dziadkowie nie zainteresowani wnukami

[golgie]

Napisane przez Glodomorek

Normalnie. Nagrywamy filmiki i babcia mieszkająca kilkaset km dalej ogląda, dodatkowo jest zawsze występ na Skype śpiewa piosenki, mówi wiesz itp. Rozumie, że babcia jest daleko i przyjeżdża rzadko. Za to np babcia była na dniu matki i ojca, bo wtedy mogła nas odwiedzić. O drugich dziadków zwykle nie pyta.

U Was, wiadomo, jest wytłumaczenie-odległość itp. i fajnie, że dziadkowie ogarniają skype'a i inne nowoczesne ,,wymysły diabła".To zawsze inaczej niż gdy dziecko wie/czuje, że nie jest akceptowane przez dziadków z jakiegoś powodu, wtedy na pewno jest to dość przykre, gdy widzi jak inni dziadkowie przytulają swoje wnuki itp.

[Glodomorek]

Jak byłam w ciąży to teściowa kupiła laptopa, a tuż po porodzie podarowała nam fajną kamerkę komputerowa, jej zależało na tym.
Drudzy mają bliżej 100 km, ale relacje były złe juz wcześniej, więc ten brak zainteresowania jakoś nie dziwi.

[la'Mbria]

Napisane przez Ingrid80

Dla mnie to niepojęte. Może matkę zrazilas tymi warunkami które na początku tak twardo postawilas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Matka żądała, żebysmy wychowywali dziecko tak, jak ona nam każe. Parę razy po porodzie usłyszałam, ze " nie nadaję się na matkę" bo nie ochrzciłam dziecka (ona mnie ochrzciła tydzien przed moją komunią) albo " opieka społeczna powinna Ci zabrać dziecko" bo nie chciałam np.karmic piersią w miejscu publicznym gdy minęły 3 godziny od ostatniego karmienia, a dziecko nadal spało i wolałam nakarmić za 10min po dojściu do domu
Poprosiłam o przypilnowanie 5minut a ja skoczę do domu na soku, bo byłyśmy na spacerze- dziecko w wózku pod lekką osłoną bo ostre słońce było, poszłam do domu i co widze- wystawianie noworodka na ostre słońce w samo południe bo "witaminkę D sobie przyswoi i nie pieprz o tych kremach! Ciebie tak zostawiam na parę godzin i zobacz jaka zdrowa jesteś!"
Wg mnie dostała jakiegoś małpiego rozumu..chciala na nowo mieć dziecko moim kosztem. Nie wiem...nie chce w to wynikać. Efektem- nie mamy kontaktu i mi z tym o niebo lepiej. A ona "jest honorowa" i jak ja do niej nie pójdę prosić o łaskę o wybaczenie- to ona się nie odezwie. Tym sposobem wg mnie sama traci.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Rzeczywiście macie trudne relacje 😐 ale nic na siłę. Lepszy brak kontaktu niż ciągłe wojny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez isabelka00

Coś ty nie dzwonią wcale, mój tata to już w ogóle ...Naprawdę czuje, że oni się nim wcale nie chcą interesować, ma się taką intuicję..
Ciężko jest porozmawiać, bez żalu i pretensji o ich zachowowaniu, że chce ciepła, bliskości i miłości ich do mojego dziecka.. Każda forma zwrócenia uwagi będzie odebrana jako atak..

Nie dziwię się.

Moi są szalenie zaangażowani, widują wnuki regularnie, dzwonią, są takimi prawdziwymi, kochającymi dziadkami.

Teściowej w ogóle, ale mi na tym nie zależy, bo za nimi nie przepadam, za to widzę, że męża to boli, bo ma porównanie z moimi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz