![]() |
#121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Żeby zjadła suche to wyciągam jej kulki z miski i rzucam po jednym po całym pokoju, wtedy zjada, bo ma fun. Naprawdę jej nie przekarmiam, czasem coś dostanie jak jem, ale nie dużo, tak żeby mogła się tym najeść. Ale dziękuję za opinie, Tobie również Beatrix, bo mój TŻ właśnie to samo mi mówi, że manipuluje mną, bo wie, że i tak dostanie coś innego jak nie zje, nawet jeśli są to minimalne ilości. Teoretycznie wiem, że żaden pies jeszcze chyba się sam na śmierć nie zagłodził, ale martwię się i nie mogę sobie poradzić ze świadomością, że ona 2 dni chodzi głodna... Edytowane przez stitches Czas edycji: 2018-02-01 o 13:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moj pies tez tak w pewnym momencie zaczal narzekac. Jadl najlepsze mokre karmy, 2 dni mu smakowalo, trzeciego juz nie i juz to wyrzucanie mnie denerwowalo. Przeglodzilam go, kupilam dobra sucha karme i teraz dostaje sucha z lyzeczka mokrej karmy, dokladnie wymierzona do jego zapotrzebowania energetycznego. Nie zje? Zabieram miske, wtedy przez caly dzien nie dostaje nswet smaczka i dopiero wieczorem kolejna porcje jedzenia i zajada sie z przyjemnoscia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
![]() ale spoko, ja swojego też w ten sposób rozpuściłam ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Jak pies jest chory i jednego dnia wymiotuje, drugiego dostaje lek i przez to nusi miec jednodniowa glodowke, zeby lek zadzialal, to tez przez dwa dni nie je i nic mu nie jest. Trzeba sie po prostu raz przemeczyc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy- cz. VI
Myślałam, że tylko moja była takim ewenementem niejadkiem. Zmieniło się to trochę teraz, obiad wyje zawsze, bo mieszam jej domową mokrą karmę (mielone korpusy z indyka z mięsem, gotowane z warzywami, ryżem, kaszą, soczewicą, zaprawiam to do dużych słoików) z suchą karmą, a czasem to i wieczorem suchego dojada. Ale chyba też sterylka miała wpływ na zwiększenie apetytu, tak mi się wydaje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Znamy znamy... moja mama tak psa rozpuściła. Szuba jako szczeniak wciągała jak odkurzacz wszystko (po schronie) a pózniej jej sie włączył wybrzydzaczek. A moja mama jak typowa matka Polka ze anorektyczka, ze taka chuda, kostki na wierzchu a tez ganiała, biegała, bawiła sie a do jedzenia nie bardzo. Natomiast jak mama kroiła mięsko na obiad to piesek główka miedzy nogi i "dej dej", smakołyki tez zebrała. Rada jest jedna- w porze karmienia miska na 15 min, jak nie zje to do góry i dopiero wyciągaj na następne karmienie. Gwarantuje ci ze z głodu nie zdechnie, wręcz przeciwnie. Apetyt nagle magicznie poprawi sie. Tylko trzeba byc konsekwentnym i dawać to samo żarcie. Moja mama dalej sie buja i rozpieszcza psa, ale jej problem skoro tak lubi. Pies wybrzydza prawie wszystkie karmy, No ale nie moj cyrk nie moje małpy, ma co chciała. Na szczescie moj pies nie wybrzydza i je suche kulki ze smakiem, codziennie o tej samej porze czeka przy misce i sie ślini. W ciagu dnia z rzadka go dokarmiam, chyba ze mam jakies smakołyki suszone albo kości, ale tez niedużo zeby nie przytkac pieska.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Dzieki dziewczyny
![]() Wychodzi na to, że muszę popracować nad byciem konsekwentna, wczoraj nic nie dostała między posiłkami i w trakcie mojego obiadu chociaż tracala łapka i marudziła, ale zjadła wieczorem całą porcje kurczaka z marchewka bez marudzenia. Dzisiaj znów z suchym rano był problem. Nie jestem zwolenniczką mieszania w tym samym posilku, bo gdzieś kiedyś przeczytałam, że nie powinno się tego robić, bo pies inaczej trawi suche, inaczej mokre i jest to dla organizmu jakieś obciążenie. Suche podobno trawi się dłużej, około 6-8 godzin trzeba dać na strawienie, a dopiero później mokre. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8106203 1]Nic sie nie dzieje. Dziewczyny mi kiedys wytlumaczyly, ze czlowiek tez je chleb z szynka i pomidorem i kazda z tych czesci sie inaczej trawi.[/QUOTE]
Oczywiście może tak byc, ja szczerze napisze, że się na tym nie znam, żadna ze mnie dietetyczką, gdzieś tam przeczytałam i na zdrowy rozum wydało mi się to rozsądne. Ale tak myślę, być może błędnie, że pies to jednak nie człowiek, ma żołądek mniejszy i chyba nieco wrażliwszy (tym bardziej moja suka ważąca niecałe 10kg, a ja od małego na nią chucham i dmucham). Tylko tak wspomniałam o tym, bo mi się przypomniało, ale wiadomo, że każdy dobry właściciel, myślący o swoim psie, chce dobrze dla jego zdrowia, żeby był z nim jak najdłużej, a doświadczenia i przekonania mogą być różne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Sluchajcie dziewczyny, moze mi pomozecie. Prosze nie czytac, jak kogos brzydza psie kupy
![]() Moj pies w czwartek dostal biegunke (zrobil rzadkie 2 razy. W czwartek juz mu nie dalam nic jesc, w piatek ugotowalam piers z kurczaka z ryzem i tym go karmilam (wet mi kiedys polecal taka diete jak cos sie dzieje z zoladkiem). Jadl chetnie, bawil sie, pil, siusial, biegunki juz nie bylo (nie wyproznial sie) ale duzo spal, widac, ze regenerowal sily. Dzisiaj juz bylo wszystko ok, pies mial duzo energii, byl na dlugich spacerach, bawil sie caly dzien, rano dostal znowu kurczaka z ryzem i mala iloscia karmy, potem sie na dworzu wyproznil (normalna kupa). Wieczorem znowu dostal jesc. Potem pojawila sie znowu biegunka :/. Troche dziwne, bo tak jakby pierwsza czesc byla normalna, a druga konsystencja przypominala biegunke i byl tam taki jakby... sluz, glut. Planuje w poniedzialek pojsc do weta, ale na co sie waszym zdaniem nastawiac? Wirus to raczej nie byl, bo pies juz dzisiaj normalnie sie zachowywal. Robaki? Karma? PS Karmie sucha karma Wilderness Real Nature i dodaje do niej troche Select Gold Mini Sensitive mokrego. ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Zastanawialam sie juz ostatnio, czy nie zdecydowac sie na jakas specjalistyczna karme dla psow o delikatnych zoladkach, bo juz wczesniej zauwazylam, ze zle reaguje na rozne karmy, smaczki itd. Tych karm, ktorymi teraz go karmie, szukalam dluuugo, duzo wyprobowalam zanim znalazlam taka, po ktorej nie bylo problemow z zoladkiem. Ale cos mi sie wydaje, ze to jednak problem z karma, bo biegunka wrocila dzisiaj po dodaniu karmy do miesa... Wiecie, wet pewnie mi poleci jakas karme typu royal canin med, a tego nie chce, moze poradzicie, jakie sa dobre karmy specjalistyczne? Edytowane przez 62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Czas edycji: 2018-02-03 o 20:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy- cz. VI
Nie znam sie kompletnie ale powiem Ci jak bylo z moim:
Raz mial taka kupe, bo dostal za duzo kurczaka A raz, bo zaszkodzila mu mokra karma (po jakims czasie jedzenia tej karmy). Nie dalam mu wiecej tej karmy i problem zniknal po dniu. W obu przypadkach mial kupe taka wlasnie jak piszesz na poczatku normalna a potem jakis sluz.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Po kurczaku z ryzem byl spokoj. Dzisiaj dodalam do tego kurczaka z ryzem troche karmy i znowu problem. Dlatego raczej stawiam na karme i tak jak mowisz - ze zaszkodzila nagle ta, ktora wczesniej dobrze trawil. Jutro niedziela i ja nigdzie nie dostane ani miesa do ugotowania mu, ani innej karmy... czy myslicie, ze moge mu przez jeden dzien podac ryz z takimi mrozonymi warzywami marchewka/brokul/kalafior? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy- cz. VI
Ja slyszalam, ze nie powinno mieszac sie suchej karmy z mokra, w jednym posilku. Psi zoladek inaczej je trawi. Moj ma wrazliwy zoladek i powiem ci jedno, im mniej roznorodne zarcie dostaje tym lepiej. Rano ma suche z olejem z lososia, wieczorem surowa szyjke. Na smaczki treningowe ta sama sucha karme, ktora je ewentualnie acane z ryba. Tyle. I skonczyly sie biegunki i smierdzace baki. Nie wiem czy twojemu psu przelewa sie w brzuchu ale nam wet powiedzial, ze to objaw alergii. Warto sie przyjrzec czy nic mu nie jest po zbozach czy tez kurczaku.
Dotka90 , pytałaś, ja sie zagapilam. Pies jest na lagodnym, nieuzalezniajacym leku psychotropowym . Ma go brac 2x dziennie przez 8 miesiecy. Jestem zaskoczona bo nie jest w zaden sposob przymulony czy ospaly, reaguje normalnie a widze jak powoli jego dziwne zachowania sie normalizuja. Cos co jeden wet zbahatelizowal, drugi rozpoznal natychmiast Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-02-03 o 20:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8106203 1]Nic sie nie dzieje. Dziewczyny mi kiedys wytlumaczyly, ze czlowiek tez je chleb z szynka i pomidorem i kazda z tych czesci sie inaczej trawi.[/QUOTE]
Nie można porównywać układu pokarmowego człowieka do psiego ![]() Pies ma prostszy układ pokarmowy i nie posiada tylu enzymów które wspomagałyby bardzo urozmaiconą dietę. Dlatego eksperymentowanie i częste zmiany pokarmów/karm mu nie służą, stąd biegunki i rozregulowanie układu pokarmowego psa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;81089596]Nie można porównywać układu pokarmowego człowieka do psiego
![]() Pies ma prostszy układ pokarmowy i nie posiada tylu enzymów które wspomagałyby bardzo urozmaiconą dietę. Dlatego eksperymentowanie i częste zmiany pokarmów/karm mu nie służą, stąd biegunki i rozregulowanie układu pokarmowego psa.[/QUOTE] Nie zmieniam karmy czesto, tylko wtedy, jak przestaje trawic lub przestaje jesc jakas karme. Nie mialam nigdy problemow z ta karma, ktora mam teraz, mamy ja juz od kilku miesiecy. Mam wrazenie, ze po prostu przestal ja nagle trawic. Kiedys tez tak mialam z inna karma. Wszystko OK, a nagle bum. Ale moze z tym mieszaniem karm macie racje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8108813 1]Sluchajcie dziewczyny, moze mi pomozecie. Prosze nie czytac, jak kogos brzydza psie kupy
![]() Moj pies w czwartek dostal biegunke (zrobil rzadkie 2 razy. W czwartek juz mu nie dalam nic jesc, w piatek ugotowalam piers z kurczaka z ryzem i tym go karmilam (wet mi kiedys polecal taka diete jak cos sie dzieje z zoladkiem). Jadl chetnie, bawil sie, pil, siusial, biegunki juz nie bylo (nie wyproznial sie) ale duzo spal, widac, ze regenerowal sily. Dzisiaj juz bylo wszystko ok, pies mial duzo energii, byl na dlugich spacerach, bawil sie caly dzien, rano dostal znowu kurczaka z ryzem i mala iloscia karmy, potem sie na dworzu wyproznil (normalna kupa). Wieczorem znowu dostal jesc. Potem pojawila sie znowu biegunka :/. Troche dziwne, bo tak jakby pierwsza czesc byla normalna, a druga konsystencja przypominala biegunke i byl tam taki jakby... sluz, glut. Planuje w poniedzialek pojsc do weta, ale na co sie waszym zdaniem nastawiac? Wirus to raczej nie byl, bo pies juz dzisiaj normalnie sie zachowywal. Robaki? Karma? PS Karmie sucha karma Wilderness Real Nature i dodaje do niej troche Select Gold Mini Sensitive mokrego. ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Zastanawialam sie juz ostatnio, czy nie zdecydowac sie na jakas specjalistyczna karme dla psow o delikatnych zoladkach, bo juz wczesniej zauwazylam, ze zle reaguje na rozne karmy, smaczki itd. Tych karm, ktorymi teraz go karmie, szukalam dluuugo, duzo wyprobowalam zanim znalazlam taka, po ktorej nie bylo problemow z zoladkiem. Ale cos mi sie wydaje, ze to jednak problem z karma, bo biegunka wrocila dzisiaj po dodaniu karmy do miesa... Wiecie, wet pewnie mi poleci jakas karme typu royal canin med, a tego nie chce, moze poradzicie, jakie sa dobre karmy specjalistyczne?[/QUOTE] śluz w kupie to mi się od razu z chorą trzustką kojarzy. Cytat:
poza tym sucha karma bardzo szubko nasiąka wodą i robi się miękka. przecież w psim żołądku nie zalegają suche, twarde kulki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Zapomnialam odpisac. Bylismy u weterynarza, obszerny wywiad, nie dostal antybiotyku, bo w grudniu szalal wirus i wtedy dostal antybiotyk, a to za maly odstep czasu. Dostal za to tabletki na zwiekszenie odpornosci. Teraz sie codziennie mecze z wciskaniem mu tych tabletek, bo jedzeniem nie mozna go oszukac
![]() Tak sie zastanawialam, czy jak pies jest kastrowany i lezy uspiony na stole, to mozna mu pobrac krew do badan? Niedlugo bedziemy kastrowac i zastanawialam sie, czy przy okazji mozna by bylo przebadac go oszczedzajac mu jednoczesnie stresu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy- cz. VI
Najpierw trzeba zbadać krew, zanim jeszcze uśpią psa.
Moja suczka przed sterylką na tzw głupim jasiu miała pobraną krew i dopiero jak wyniki były ok to podali narkozę i przystąpili do operacji ![]() Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2018-02-08 o 15:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Czy wasze pieski ssą kocyk czy tylko moj taki ewenement? Nie zaśnie jak nie ma czegoś w buzi, musze prac kocyk co pare dni po cały zaśliniony :p śmiejemy sie z mezem ze dzidziuś wieczny normalnie. Smoczusia tylko mu kupic.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez sledziczeek Czas edycji: 2018-02-10 o 20:11 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja lize kocyk na którym śpi i przy okazji moje łóżko (obok którego ma legowisko, a mam taki bok z materiału)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja liże WSZYSTKO i WSZYSTKICH. Od początku tak ma, że język chodzi jej jak łopata. Kocyki, patyki, misie, podłogę, widząc dzieci na ulicy aż cała się rwie, żeby tylko dać buziaczka, mnie też ciągle liże, po rękach, po stopach, po wszystkim, a nie daj Boże wyjdź z łazienki posmarowana balsamem to jest jak atak Godzilli. Muszę się chować przed nią, bo to w końcu chemia. Nie raz wyszłam z domu z mokra od lizania plama na spodniach, bo nie zrobiłam uwagi. W przyszłym miesiącu kończy rok i jak kiedyś myślałam, że to lizactwo to najsłodsza rzecz na świecie tak teraz mam nadzieję, że kiedyś jednak jej to minie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
![]() Taki już jej urok chyba, każdy ma jakieś dziwactwa ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja też kocha lizanie! A jak smaruję sobie twarz olejkiem to już dostaje wariacji, bo musi po prostu musi polizać, sprawia jej to mega radochę, więc jeśli używałam naturalnego, stuprocentowego oleju, który jest również jadalny to daję jej dłonie do wylizania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;81344261]Moja też kocha lizanie! A jak smaruję sobie twarz olejkiem to już dostaje wariacji, bo musi po prostu musi polizać, sprawia jej to mega radochę, więc jeśli używałam naturalnego, stuprocentowego oleju, który jest również jadalny to daję jej dłonie do wylizania
![]() Oj tak, moj tez zlizalby kazdy balsam i olejek. Poza tym lize ucho, a jak ja cos jem, to czasem lize powietrze. Czasem jak sie bawi z TZ to ugryzie mu palec, ale potem od razu go po tym palcu lize, jakby mowil "sorry, nie moglem sie powstrzymac" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja też kocha lizanie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8134471 6]
Czasem jak sie bawi z TZ to ugryzie mu palec, ale potem od razu go po tym palcu lize, jakby mowil "sorry, nie moglem sie powstrzymac" ![]() To też znamy ![]() ![]() ![]() ![]() Mi się podoba ta reklama dentastix co to facet karmił dziecko, buzię mu cała umazal, mówi do niego "poczekaj jeszcze się umyjemy zanim mama wróci" wychodzi na chwilę z pomieszczenia, bo dzwoni telefon, a jak wraca dziecko czyściutkie, pies się oblizuje ![]() ![]() Edytowane przez stitches Czas edycji: 2018-02-14 o 09:22 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy- cz. VI
Dziewczyny, bo się teraz zaczęłam zastanawiać, czy dobrze zrobiłam. Sucza jest niecałe dwa miesiące po sterylizacji, od tego czasu zauważyłam, że więcej je i trochę przybrała na wadze (zawsze była szczypior). TŻ wraca do domu na weekendy i zauważył po niej, że trochę przytyła. Teraz skończyła jej się karma, i kupiłam jej wersję light, bo pomyślałam, że jak tak dalej pójdzie to mi pies utyje, że lepiej zawczasu dać light, żeby utrzymać wagę, niż potem odchudzać. Ale teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam? Może light nie będzie wystarczająca i mi piesek zbiednieje?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;81378346]Dziewczyny, bo się teraz zaczęłam zastanawiać, czy dobrze zrobiłam. Sucza jest niecałe dwa miesiące po sterylizacji, od tego czasu zauważyłam, że więcej je i trochę przybrała na wadze (zawsze była szczypior). TŻ wraca do domu na weekendy i zauważył po niej, że trochę przytyła. Teraz skończyła jej się karma, i kupiłam jej wersję light, bo pomyślałam, że jak tak dalej pójdzie to mi pies utyje, że lepiej zawczasu dać light, żeby utrzymać wagę, niż potem odchudzać. Ale teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam? Może light nie będzie wystarczająca i mi piesek zbiednieje?
![]() A masz wage kuchenna i dokladnie wyliczone, ile jedzenia powinna dostawac dziennie? Ja bym zostawila karme, ktora miala, odmierzala sobie dokladnie najlepiej do osobnego woreczka dzienna porcje i dawala jej dokladnie tyle, ile jest w woreczku. Skoro byla zawsze szczypior, to pewnie ty widzisz, ze przytyla, ale wcale jakas grubasna nie jest. A latem pewnie wybiega ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.