Czy bajka skończy się piekłem?

[armanivipp]

Napisane przez pandemonium4

No a o jakiej poważnej miłości może być mowa po 3 miesiącach

Dlatego ja się jego pytałam czy chce poważnego związku bo też miałam wątpliwości. Powiedział, że myśli o niej na poważnie, no to ok...

Też skrytykowałam ten jego handel wymienny i to mi się bardzo bardzo nie podoba.

I zgadzam się w zupełności z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wejdz sobie na jakis wątek na wizazu i poczytaj jak sie dziewczyny zakochały w kilka sekudn-od pierwszego zobaczenia, wiec po 3 miesiacach jest tym bardziej to mozliwe.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Patusia, kompromis jakiś to będzie drzazga w oku, boli fakt, ale bez kompromisu jak się rozstaniemy to będzie belka w oku.

Kochamy się, i o rozstaniu nie myslimy.

Jesteście sobą zauroczeni i tyle. I to tym "miłość wszystko pokona" naiwnym zauroczeniem. Tu nie ma miejsca na kompromis.

[armanivipp]

patusia, przeciez oboke i wszyscy tu wiemy, że ten grzech pieszczot to grzech tylko w jej głowie.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Wejdz sobie na jakis wątek na wizazu i poczytaj jak sie dziewczyny zakochały w kilka sekudn-od pierwszego zobaczenia, wiec po 3 miesiacach jest tym bardziej to mozliwe.

Ale trwała i dojrzała miłość to na pewno nie jest, bo do tego trzeba czas, wspólnych przeżyć na jakiejś jego przestrzeni. I kocha się nie licząc na "ona / on mi coś tam wynagrodzi". Kocha się za coś, owszem, ale też zdając sobie sprawę z wad, różnic. Ty na razie dosyć poważne różnice trywializujesz, bo liczyć na nagrodę w postaci seksu.

[patusiaa23]

Napisane przez armanivipp

patusia, przeciez oboke i wszyscy tu wiemy, że ten grzech pieszczot to grzech tylko w jej głowie.

nie w jej glowie, tylko w jej wierze, w kosciele do którego nalezy, w jej wspólnocie, przez ten grzech nie ma szans na zbawienie i zycie wieczne, uszanuj to wreszcie, ze dla "prawdziwych" katolikow to jest caly styl i sposob na zycie, a nie chodzenie sobie do kosciolka w niedziele, z reszta, nie mam sily juz ci tego tlumaczyc, jestes zabetonowanym ignorantem

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

patusia, przeciez oboke i wszyscy tu wiemy, że ten grzech pieszczot to grzech tylko w jej głowie.

Jakie tylko w jej głowie? To grzech również według Kościoła, do którego należy i Ty rzekomo też chcesz (i grasz przed nią szopkę pt. pójdę do kościoła, pójdę do spowiedzi, nie będę się masturbował, bo to grzech). Wiara w Boga to jedno, a przynależność do jakiejś wspólnoty wyznaniowej to drugie i wiąże się z przestrzeganiem pewnych zasad.

[armanivipp]

Ok patusia, rozumiem, to jej styl, ale nie jedna osoba zmieniala ten styl z roznych pobudek, zmieni super nie to ok zaakceptuje

[patusiaa23]

moze jej sie odmieni, moze jest zwykla, niedzielna katoliczka jak polowa polakow, a moze nie, a ty to zakladasz za pewnik, ze no na bank. Po czym tak wnosisz? Masz jakies powodu zeby tak sadzic? tylko nie mow o tym, ze inni ludzie tak robia, chodzi mi czy masz jakies powody zeby stwierdzic ze tej konkretnej dziewczynie sie odmieni

[armanivipp]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jakie tylko w jej głowie? To grzech również według Kościoła, do którego należy i Ty rzekomo też chcesz (i grasz przed nią szopkę pt. pójdę do kościoła, pójdę do spowiedzi, nie będę się masturbował, bo to grzech). Wiara w Boga to jedno, a przynależność do jakiejś wspólnoty wyznaniowej to drugie i wiąże się z przestrzeganiem pewnych zasad.

Przecież wszyscy wiemu ze to grzech wobec instytucji, a nie grzech wobec Boga za to do piekla nie pojdzie.

[pandemonium4]

Napisane przez armanivipp

Ok patusia, rozumiem, to jej styl, ale nie jedna osoba zmieniala ten styl z roznych pobudek, zmieni super nie to ok zaakceptuje

Skoro tak to problem solved

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[armanivipp]

Napisane przez patusiaa23

moze jej sie odmieni, moze jest zwykla, niedzielna katoliczka jak polowa polakow, a moze nie, a ty to zakladasz za pewnik, ze no na bank. Po czym tak wnosisz?

Ja za pewnik uwazam ze zmieni? Gdzie tak napisałem?? Pisałemże moze zmieni. Słowo może to pewnik?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Ok patusia, rozumiem, to jej styl, ale nie jedna osoba zmieniala ten styl z roznych pobudek, zmieni super nie to ok zaakceptuje

Zacznijcie ze sobą szczerze rozmawiać, inaczej to szybko się rozpadnie. Między Wami brakuje i szczerości i rozmowy, wyjaśnienia do końca pewnych kwestii. I przestań się naginać z pewnymi rzeczami udając, że Ci to wisi.

[White_Dove]

Autorze wypowiadasz się o seksie jak napalony nastolatek. "Bzyka się na 1 randce" no i co z tego? Poznaj taka co tak robi skoro tego chcesz do szczęścia.. Jedyne co kochasz to jej cialo a nie ją, jej dusze. Teksty o jakimś dawaniu czegoś w zamian. Obrzydliwe. Dorosnij bo wypowiadasz się jak gimbaza

[patusiaa23]

Napisane przez armanivipp

Przecież wszyscy wiemu ze to grzech wobec instytucji, a nie grzech wobec Boga za to do piekla nie pojdzie.

Nie wedlug Kosciola Katolickiego, ktory w przeciwienstwie do np protestantow, nie dopuszcza indywidualnej interpretacji Biblii. otoz wedlug KK tak wlasnie sie stanie, jesli bedzie zyla w grzechu. Wez skoro ci na niej zalezy poczytaj o kosciele chociaz 5 minut dziennie przez tydzien co

[armanivipp]

A czy osoba która zakładała pierscien dziewictwa oznacza ze cos sie przyzekalo Bogu?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Przecież wszyscy wiemu ze to grzech wobec instytucji, a nie grzech wobec Boga za to do piekla nie pojdzie.

I ona do tej konkretnej wspólnoty chce należeć. I chce te zasady wyznawać. Może czas to zrozumieć i co się z tym wiąże. A że nieco wybiórczo jej to wychodzi(ło) to inna kwestia, ale generalnie niby chce się tego trzymać i lepiej to zrozum, a nie licz na to, że jej się nagle odwidzi.

[patrycjapatib]

A co z innymi aspektami jej wiary? Dobrze byłoby porozmawiać o metodzie antykoncepcji np. Co jak się okaże, że antykoncepcja to też grzech? Czy jak będzie chciała uprawiać seks bez zabezpieczenia to też wtedy uznasz, że 'zmieni super nie to zaakceptuje'?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

A czy osoba która zakładała pierscien dziewictwa oznacza ze cos sie przyzekalo Bogu?

Tak. Ty chyba serio z nią na żadne poważne tematy związane z jej wiarą nie rozmawiasz, skoro tego nie wiesz.

[armanivipp]

Napisane przez patusiaa23

Nie wedlug Kosciola Katolickiego, ktory w przeciwienstwie do np protestantow, nie dopuszcza indywidualnej interpretacji Biblii. otoz wedlug KK tak wlasnie sie stanie, jesli bedzie zyla w grzechu. Wez skoro ci na niej zalezy poczytaj o kosciele chociaz 5 minut dziennie przez tydzien co

Czytałem, i wiemy że KK tak uważa ale to nie jest prawda, i za to nie trafi do piekła.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez patrycjapatib

A co z innymi aspektami jej wiary? Dobrze byłoby porozmawiać o metodzie antykoncepcji np. Co jak się okaże, że antykoncepcja to też grzech? Czy jak będzie chciała uprawiać seks bez zabezpieczenia to też wtedy uznasz, że 'zmieni super nie to zaakceptuje'?

Z tego, co zrozumiałam ona jest przeciwna antykoncepcji.

[patusiaa23]

Napisane przez armanivipp

A czy osoba która zakładała pierscien dziewictwa oznacza ze cos sie przyzekalo Bogu?

Oznacza to tyle, że ma piercionek na placu. ZAPYTAJ DZIEWCZYNĘ, skąd my mamy wiedziec, co ona ma w głowie, nie ma przeciez czegos takiego jak instrukcja pierścionka. Ty w ogole z nia rozmawiasz o waszych pogladach, przekonaniach, czymkolwiek?

[armanivipp]

Napisane przez Ellen_Ripley

Tak. Ty chyba serio z nią na żadne poważne tematy związane z jej wiarą nie rozmawiasz, skoro tego nie wiesz.

A jak ktoś pierscienia juz nie nosi, to to przyzecznie jest nadal aktualne?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Czytałem, i wiemy że KK tak uważa ale to nie jest prawda, i za to nie trafi do piekła.

Ale ona należy właśnie do KK i zasady spisane przez przedstawicieli KK uznaje.

[patusiaa23]

Napisane przez armanivipp

Czytałem, i wiemy że KK tak uważa ale to nie jest prawda, i za to nie trafi do piekła.

Jesteś teologiem? Przywódcą duchowym? Papieżem? Popem? Moze to prawda, moze nie, nikt tego nie wie, ALE ONA W TO WIERZY. Zacznij to wreszcie szanowac, bo moze ok, napisales, ze akceptujesz, ale nie szanujesz zupełnie

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

A jak ktoś pierscienia juz nie nosi, to to przyzecznie jest nadal aktualne?

A może kurczę porozmawiaj z własną dziewczyną, którą tak rzekomo kochasz?

[patrycjapatib]

Napisane przez Ellen_Ripley

Z tego, co zrozumiałam ona jest przeciwna antykoncepcji.

To co Ty na to, armanivipp?

[armanivipp]

Napisane przez patusiaa23

Oznacza to tyle, że ma piercionek na placu. ZAPYTAJ DZIEWCZYNĘ, skąd my mamy wiedziec, co ona ma w głowie, nie ma przeciez czegos takiego jak instrukcja pierścionka. Ty w ogole z nia rozmawiasz o waszych pogladach, przekonaniach, czymkolwiek?

Mało, bo to drazliwe tematy, cos powiem i jest jej przykro, i sama nie chce rozmawiac o tym. Np jak w niedziele nie pojdzie na msze to grzech mowi, ja ze no co ty, usmiechne sie,że to nic złego jak raz odpusci, a jej juz przykro, i sama nie chce o tym rozmawiac.

Miała pierscień, pytam was, bo macie chyba jakas wiedze kiedy sie zaklada czy zoobowiazuje nawet po zdjeciu etc?

[patusiaa23]

Napisane przez armanivipp

Mało, bo to drazliwe tematy, cos powiem i jest jej przykro, i sama nie chce rozmawiac o tym. Np jak w niedziele nie pojdzie na msze to grzech mowi, ja ze no co ty, usmiechne sie,że to nic złego jak raz odpusci, a jej juz przykro, i sama nie chce o tym rozmawiac.

Miała pierscień, pytam was, bo macie chyba jakas wiedze kiedy sie zaklada czy zoobowiazuje nawet po zdjeciu etc?

Po raz setny ci mówimy, że to wszystko zależy od konkretnej osoby
Jak masz zamiar stworzyc zwiazek z osoba, ktroej nie znasz, skoro nawet nie rozmawiacie?

[armanivipp]

Napisane przez patusiaa23

Jesteś teologiem? Przywódcą duchowym? Papieżem? Popem? Moze to prawda, moze nie, nikt tego nie wie, ALE ONA W TO WIERZY. Zacznij to wreszcie szanowac, bo moze ok, napisales, ze akceptujesz, ale nie szanujesz zupełnie

No w Biblii nie ma że to grzech, sama mowilasz abym czytal czytalem.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez armanivipp

Mało, bo to drazliwe tematy, cos powiem i jest jej przykro, i sama nie chce rozmawiac o tym. Np jak w niedziele nie pojdzie na msze to grzech mowi, ja ze no co ty, usmiechne sie,że to nic złego jak raz odpusci, a jej juz przykro, i sama nie chce o tym rozmawiac.

Miała pierscień, pytam was, bo macie chyba jakas wiedze kiedy sie zaklada czy zoobowiazuje nawet po zdjeciu etc?

Pozostaje życzyć Wam powodzenia w tym związku, skoro rozmowa sprawia, że jedno się czai i boi, a drugie obraża lub jest mu przykro.