|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: kieszonkowe
Dostaję 100 zł miesięcznego + 40 zł na kartę do telefonu (tyle mama płaci za abonament bratu, więc ja też tyle dostaję). A obecnie szukam pracy
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: kieszonkowe
Cytat:
\urazic mnie moga jakies powazne sprawy, jeczenie o pieniadze co najwyzej budzi niesmak i w sumie to nie pisalam do Ciebie personalnie (choc z cytatem), tylko podsumowalam mnogosc wypowiedzi w tonie "bo daja mi za malo!" |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 252
|
Dot.: kieszonkowe
praca na wakacje tez by sie przydala, tylko, ze mieszkam w malym miasteczku to nic nie ma ;( a dojazdy do wiekszego miasta poprostu sie nie oplacaja , bo i tak malo co by mi z tego zostalo gdybym placila za bilet ;(
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 542
|
Dot.: kieszonkowe
Mam 13 lat i nie dostaje kieszonkowego
![]() Tzn. rodzice kupuja mi gazety, slodycze i drozsze ciuchy(bluzy, buty), ale kosmetykow mi nie kupuja, bo uwazaje ze to jest niepotrzebne. Gdy mowie im ze chce sobie kupic np balsam to trakuja to jak moja fanaberie i traktuja mnie niepowaznie poniewaz mam 13 lat Wiec ksometyki sama sobie kupuje. Ale niedlugo skoncza sie moje oszczednosci i co dalej? W wakacje roznosilam ulotki przez miesiac zarobilam ok. 200 zł. Na urodziny itp moge uzbierac najwyzej 150 zł. Ale na caly rok mi to nie wystarczy. Jak mam ich przekonac, ze potrzebuje wiecej pioeniedzy? Podsumujac, chodzi mi o to abym miala kieszonkowe, ale zeby mi kupowali gazety itp. Bo takto wszysko mam, ale nie moge nic uzbierac bo nie mam z czego.
__________________
|
|
|
|
|
#125 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków, ale myślami z Meksyku ;)
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: kieszonkowe
Ja dostaje niestety tylko 25 zŁ, ale jak poproszę żeby mama mi coś kupiła bo potrzebuję to czy tamto, to mki kupują
__________________
"Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę. " - Paulo Coelho. Mów mi Arya |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: kieszonkowe
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 74
|
Dot.: kieszonkowe
25 zł tygodniowo, czyli coś około 100 zł miesięcznie, jeszcze muszę wychować rodziców.. I od dziadków jeszcze na miesiąc, tak około 150 zł, czyli 250zł miesięcznie doję
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 791
|
Dot.: kieszonkowe
od rodziców dostaję do szkoły codziennie po 2 zł na jakąś drożdżówke , od babci 20 na miesiąc
__________________
Ćwiczę i dbam o siebie Uczę się języków Nadrabiam braki w książkach Realizuje swoje plany i dążę do realizacji marzeń! |
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 542
|
Dot.: kieszonkowe
W wakacje tylko roznosilam ulotki. A juz sie rozeszla bo musialam kupic mojej swince klatke oraz wlasnie na kosmetyki, moze czasem poszlam do butiku i kupilam sobie bluzki.
__________________
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 456
|
Dot.: kieszonkowe
Czytam niektóre posty i jestem w szoku. Piszecie że dostajecie 100 - 200 zł na miesiąc + to co Wam kupią rodzice gdy chcecie i jeszcze narzekacie. Jak mają się czuć osoby dostające ok 20 - 30 zł na miesiąc? I nie dostające od rodziców ciuchów i kosmetyków gdy im się zachce? Sama dostaję 20 zł miesięcznie. Za telefon mi rodzice płacą, ale i tak nie więcej jak 30 zł miesięcznie. W co się ubrać też mam, ale nie jest tak że co tydzień czy co miesiąc jadę na zakupy i kupuję sterty ciuchów. Mam 17 lat i trochę potrzeb, ale potrafię jakoś zagospodarować forsą, kupować to co mi naprawdę potrzebne. Więc bardzo Was proszę, zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie
__________________
Od października studia - zaczynam nowy etap w życiu Poza tym dbam o siebie ![]() kod rabatowy na e-torebkę 40219d53 |
|
|
|
|
#131 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 795
|
Dot.: kieszonkowe
Dostaję 60zł oficjalnie, czasem więcej. Mama opłaca mi abonament 40zł. W tym miesiącu przyszło 60 i już te 20 muszę uregulować sama- tak się umawiałyśmy.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
|
|
|
#132 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: kieszonkowe
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 306
|
Dot.: kieszonkowe
Regularne kieszonkowe zaczęłam dostawać dośc późno, bo w wieku ok 16 lat. Wcześniej zbierałam "od okazji do okazji" czyli wszelkie święta, urodziny, imieniny, takie tam... Nie powiem, że byłam wtedy super szczęsliwa, bo dośc szybko się rozchodziła kasa. Jednak ciuchy/buty kupowali mi rodzice, ale też nie w systemie "chcesz to masz" tylko raz na jakiś czas.
Jak zaczęłam dostawać regularnie kase, to najpierw to było jakieś 30zł, potem 50zł aż zakołowało się około 75zł pod koniec liceum. Starczało na drobne zachcianki, czasem droższy ciuch, czesto dokładałam do ciuchów/butów kupowanych mi przez rodziców. W momencie jak poszłam na studia, dostałam własne konto i 600zł na miesiąc z tym, że studiuje blisko domu, wynajmuje mieszkanie i te pieniądze miałam na czynsz, blite miesięczny, a dostawy jedzenia już miałam z domu i mnie nie obciązały. Zawsze mi zostało te 300-250zł dla siebie. Teraz dodatkowo pracuję od pól roku i zawsze mam niezłą dodatkową kasę, ale ciągle dostaję te 600zł od rodziców. Samochód "technicznie" utrzymuje mi tata, wszystkie przeglądy, poprawki techniczne i ubezpieczenie płaci mi ze swojej kieszeni. Za ewentulane uszkodzenia sama płace, bo przecież to ja jeżdzę. Tak samo paliwo to moja działka, ale przy obecnych zarobkach spokojnie daję radę i jestem w stanie dośc sporo zaoszczędzić. W ogóle to uważam, że nasze potrzeby paradoksalnie rosną w miarę wzrostu naszych wpływów. Dlatego dziweczyny dostające po 30zł umieją się zorganizować (mimo, że narzekają) i te mające po 200zł tez czasem stękną, że za mało... Za bardzo przyzwyczajamy się do wyższych półek, fundujemy sobie luksus, wakacje, wypady weekendowe, markowe ciuchy i buty, a potem przy niższych dochodach okazuje sie, że tak przywykliśmy do takiego życia, że czujemy się gorsi... smutne, ale prawdziwe. A przecież gdyby tylko trochę rozważniej oglądac każdy grosz przed jego wydaniem, moglibyśmy wiele zaoszczędzić... Szkoda, że tak trudno to wdrożyć w życie, mnie by się przydało bo trzeba czasem pomyśleć o przyszłości.Pozdrawiam,
__________________
Kobieta łatwa do zdobycia, może być trudna do zniesienia... Książki - wymiana: Vasconcelos, Czepiel, Fitzgerald, Beauman, Fielding i inne książki... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post16594958 Kosmetyki - wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post13661126 |
|
|
|
|
#134 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 893
|
Dot.: kieszonkowe
50 zl na miesiąc, co tydzień 5zl, w ciągu miesiąca dostaję jeszcze jakoś z 50zl albo mniej, a potrzebne ciuchy etc. kupują mi.
__________________
"To by była droga ich miłości gdyby wiedzieli jakie nieszczęście pokochało mnie"
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 253
|
Dot.: kieszonkowe
Setka miesięcznie + to,co czasami zarabiam.
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: kieszonkowe
A ja NIGDY nie dostawałam kieszonkowego, w sensie - pieniążki do rączki. Ponadto długo i intensywnie musiałam prosić mamę, a by mi jednak coś kupiła (kosmetyk, ciuch). No ale sytuacji finansowej się nie wybiera.
![]() Obecnie pracuję i od jakiegoś czasu mogę sobie wreszcie coś kupić fajnego, ładnego... ![]()
__________________
Zejdź na ziemię...
Samą miłością nie wyżyjesz... |
|
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: kieszonkowe
Ja dostaję 200 zł na miesiąc, plus czasem sobie zarobię na biżuterii (teraz już raczej nie mam czasu, bo matura :/), plus jak rodzice maja jakiś przypływ gotówki.
Kupuję: -wszystkie ciuchy, (do kurtki, czy butów, czasem mi mama dołoży) -bilety autobusowe -soczewki kontaktowe -kosmetyki (kolorowe, plus jakiś tonik, żel, krem, odżywkę, szampon itp) -czasem gazety (ale staram się czytać w necie) -słodycze (typu batonik w szkole, chipsy, czekolaaada) Pewnie wydawałabym mniej, gdybym cały czas mieszkała z rodzicami, ale że uczę się poza moim miejscem zamieszkania i mieszkam u cioci, to więcej sama sobie sponsoruję
__________________
(po)maturzystka '09 4,5,7,11,15,20 .... WAKACJE Dbam o siebie... Dla siebie...
|
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: kraina czarów :)
Wiadomości: 326
|
Dot.: kieszonkowe
ja co miesiac dostaje 100 zł i kupuje sobie za to najczesciej jakis ciuch albo trzymam na inna okazje
|
|
|
|
|
#139 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 569
|
Dot.: kieszonkowe
Ja kieszonkowego nie dostaję, ale ogólnie jak na coś potrzebuję to dostaję, tyle, że bez przesady
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 785
|
Dot.: kieszonkowe
w ciągu całego miesiąca wyciągam bardzo dużo kasy
__________________
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 238
|
Dot.: kieszonkowe
30 zł na tydzien ale to sama zarabiam
![]() od rodzicow dostaje jak poprosze
__________________
|
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Nysa
Wiadomości: 181
|
Dot.: kieszonkowe
Mam 17 lat, jest w drugiej klasie LO. Dostaję15 zł na tydzień, czyli ok 60 zł na miesiąc + 30 zł na kartę do telefonu. Spokojnie mi wystarcza
Jeśli chodzi o ciuchy to rodzice nie spełniają moich zachcianek.. Kupują mi tylko to, co potrzebne np kurtka czy adidasy, ale rzeczy jak np bluzka na sylwestra, kosmetyki czy biżuteria muszę kupować sama. Pozdrawiam )
__________________
Michałek ♥ Madzia.a i jej walka z rakiem http://www.nowakadriana.blog.interia.pl/ |
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 313
|
Dot.: kieszonkowe
Fajnie. Jestem osobą, która dostaje 0zł kieszonkowego. A ojciec jeszcze skąpi na ciuchy.
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: kieszonkowe
Kiedyś jak byłam mała to od babci dostawałam na współe z siostra starszą wór słodyczy plus każda 30 zł, potem babcia nie lubiła juz chodzic do sklepów wiec nie kupowała słotyczy ale dawała nam po 50 zł (czasami mniej jesli nie miała z czego dać) na urodziny dawała zamiast 50, 100 albo 75 zł. Czasem jeszcze skapnęło od drugiej babci. Ale dwa lata temu ta pierwsza babcia umarła. No i kieszonkowego juz nie dostaje. Przez ten czas zaoszczedzone pieniadze wydałam ale w tym roku dostałam troche od tej drugiej babci (tak nieregularnie 2 razy chyba w wakacje) i od cioci 30 funtów. I teraz trzymam te pieniadze i boję się wydać bo nie wiem kieyd bedę miała kolejny dochód...
Czasami mama mi kupi doładowanie do telefonu ale nie często bo nie ma kasy i szkoda jej. Ja ze swoich tez skapie na doładowanie , no najzwyczajniej mi szkoda, i z reguły jak nie mam pieniedzy to każe wszytkim do mnie dzwonić, albo dzwonie z domowego :P. No i nie wiem kiedy mam funty wymienić... A ubrania to kupuja mi zawsze najtańsze w lumpeksach i nie często, a włąściwie mogę powiedzieć że żadko. Nie raz mama kupuje mi kurtki za 20 zł jak znajdzie gdzieś itp. Nigdy nie mam modnych, firmowych, markowych itp. Nie mam dużo, część ubrań mam po siostrze albo takiej koleżance, która już nie daje ubrań. Kosmetyki itp musze sobie kupować sama bo mam mi nie chce kupić. Prosiłam ja o Żel do mycia twarzy Perfekta, to mowiła ze mam swoje pieniadze. I nie rozumie ze chcialabym zbierać na aparat czy coś fajnego. I sama tez sie dziwie osobom któe maja bo 100-200 zł na miesiać i narzekają... Doli napisałaś :Każdy sobie może narzekać i pisać co chce. To ze ktoś mało dostaję, to nie znaczy ze wystarcza ta wyższa suma. Mam np nie jeśc i się zamartwiać, bo ludzie głodują? : ]" Owszem każdy sobie moze narzekać na co chce ale ja i maaril tego za bardzo nie rozumiemy i tu nie chodzi o to że masz np nie jesć bo wiesz żę gdzieś ludzie głodują, tylko powinnaś się cieszyć i nie narzekasz bo masz co jeść a inni ludzie nie maja tego szczęscia. Ja nie mam pieniedzy na zachcianki, ale w sumie nie cierpię z tego powodu bo wiem ze wiele ludzi i tak ma mniej pieniedzy niż ja choc wiadomo kazyd by chcial mieć więcej. Odrazu zarabiać miliony miesiecznie. Fajnie by było nie? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.







Wiec ksometyki sama sobie kupuje. Ale niedlugo skoncza sie moje oszczednosci i co dalej? 
















