Piesza pielgrzymka do Częstochowy

[nitunia]

Napisane przez agniesikk

Dziewczyny, a jakie buty ubieracie na pielgrzymkę? Bo na kupowanie nowych już chyba za późno? No chyba, że kupię z Campusa czy Alpinusa i będę w nich chodzić, żeby je rozbić Nie mam pojęcia...

Absolutnie nie mogą to być nowe buty! Muszą być już "rozchodzone". I generalnie są dwie frakcje - sandały i adidasy. To zależy od indywidualnych predyspozycji i upodobań. Powinny być na grubych podeszwach, ale powiem szczerze, że ja w zeszłym roku szłam w adidasach na cieniutkich podeszwach i nie miałam ani jednego odciska. Bardzo ważne są skarpetki

[agniesikk]

Napisane przez nitunia

Absolutnie nie mogą to być nowe buty! Muszą być już "rozchodzone". I generalnie są dwie frakcje - sandały i adidasy. To zależy od indywidualnych predyspozycji i upodobań. Powinny być na grubych podeszwach, ale powiem szczerze, że ja w zeszłym roku szłam w adidasach na cieniutkich podeszwach i nie miałam ani jednego odciska. Bardzo ważne są skarpetki

A skarpetki jakie? Bo czytałam, że można ubierać dwie pary- grube i cienkie.

[Nija_]

Wybaczcie, że się wtrącę
Jak wchodziłam na Giewont to koledzy radzili mi ubrać 2 pary skarpetek, podobno wtedy ryzyko otarć jest najmniejsze. I to była bardzo dobra decyzja O ile nie będzie upału polecam dwie pary skarpetek

[agniesikk]

Napisane przez Nija_

Wybaczcie, że się wtrącę
Jak wchodziłam na Giewont to koledzy radzili mi ubrać 2 pary skarpetek, podobno wtedy ryzyko otarć jest najmniejsze. I to była bardzo dobra decyzja O ile nie będzie upału polecam dwie pary skarpetek

A ubierałaś jw. napisałam: jedna para gruba, druga cienka?

[Nija_]

Napisane przez agniesikk

A ubierałaś jw. napisałam: jedna para gruba, druga cienka?

Nie, raczej ubrałam dwie "normalne" pary, tzn. pod względem grubości takie same, normalne skarpetki.

[nitunia]

Ja ubierałam po dwie pary grubych skarpetek, pomimo tego, że był upał. Ale nie było mi w nich aż tak gorąco, jakby się można spodziewać Tylko koniecznie trzeba przed założeniem skarpetek posypać stopy talkiem, żeby się nie pociły. No i ja na żadnym postoju przed noclegiem nie ściągałam butów w obawie, że zakładanie może być bolesne czy coś

[fiolusiek]

a co z prowiantem?

[agniesikk]

Napisane przez fiolusiek

a co z prowiantem?

Skoro już zadajesz pytanie o prowiant, to ja mam odnośnie wody.
Czy zabieracie ze sobą zapas na całą pielgrzymkę i wrzucacie na bagaże, czy w trakcie wędrowania dokupujecie?

[nitunia]

Kurczę, powoli zaczyna mi być głupio, że tak odpowiadam na wszystkie pytania, bo przecież nie jestem żadnym pielgrzymkowym guru

Prowiant - kanapki na pierwszy dzień (rozsądna liczba, żeby nie trzeba było potem wyrzucać), dużo różnych puszek, zupki chińskie etc., herbata lub kawa (w torebkach). Nie brać nic co może się zepsuć. Bardzo przydaje się mały czajnik elektryczny - wieczorem lub rano można zjeść coś ciepłego. Po drodze też mieszkańcy wsi przez które przechodzi pielgrzymka często przygotowują jakieś zupy, drożdżówki, herbatę, więc z głodu się nie zginie. Oczywiście na noclegu można wybrać się do sklepu i kupić sobie jakiś jogurt, czy coś innego do zjedzenia "na już". My ze znajomymi kupowaliśmy też na spółkę chleb, jakąś wędlinę albo ser (nie polecam żadnych pomidorów itp., bo taka kanapka po całodziennym upale nie smakuje najlepiej ) i robiliśmy sobie kanapki na następny dzień. Co do picia też raczej lepiej jest kupować na noclegach, bo jednak czasem walizki trzeba nosić (z miejsca gdzie je wyrzucą do miejsca gdzie się będzie spało), a kilka dodatkowych kilogramów bo całym dniu chodzenia to nic przyjemnego

[LeonorVarela]

ja w tym roku się wybieram po raz pierwszy do Częstochowy z Białegostoku (14 dni )mój brat idzie już po raz chyba 9 ;p Boje się, że nie dam rady, ale będę szła z bratem i jego narzeczoną więc sama nie będę. Dziewczyny jak jest tam z okresem ? Ja słyszałam, że nawet jeśli na ten czas nie wypada mi ci okres to i tak dostaniesz z powodu wysiłku. Mi się wydaje, że to bzdura, ale powiedzcie czy jest ciężko, jakie są warunki. Wiadomo, że w tych dniach szczególnie trzeba dbać o higienę.

[fiolusiek]

Napisane przez LeonorVarela

ja w tym roku się wybieram po raz pierwszy do Częstochowy z Białegostoku (14 dni )mój brat idzie już po raz chyba 9 ;p Boje się, że nie dam rady, ale będę szła z bratem i jego narzeczoną więc sama nie będę. Dziewczyny jak jest tam z okresem ? Ja słyszałam, że nawet jeśli na ten czas nie wypada mi ci okres to i tak dostaniesz z powodu wysiłku. Mi się wydaje, że to bzdura, ale powiedzcie czy jest ciężko, jakie są warunki. Wiadomo, że w tych dniach szczególnie trzeba dbać o higienę.

Ja tez ide w tym roku pierwszy raz ale tylko lub az 10 dniowa tez sie zastanawialam jak to bedzie z tym okresem

[kosmicznakrowa]

Z okresem może być ciężko. Rano nie ma mowy o tym żeby się umyć a na postojach bywa trudno o toaletę. Często tylko krzaczki .
Ale na pocieszenie dodam że znam wiele dziewczyn które to przeżyły... nadal mają się świetnie

[agniesikk]

Napisane przez LeonorVarela

ja w tym roku się wybieram po raz pierwszy do Częstochowy z Białegostoku (14 dni )mój brat idzie już po raz chyba 9 ;p Boje się, że nie dam rady, ale będę szła z bratem i jego narzeczoną więc sama nie będę. Dziewczyny jak jest tam z okresem ? Ja słyszałam, że nawet jeśli na ten czas nie wypada mi ci okres to i tak dostaniesz z powodu wysiłku. Mi się wydaje, że to bzdura, ale powiedzcie czy jest ciężko, jakie są warunki. Wiadomo, że w tych dniach szczególnie trzeba dbać o higienę.

Cooo? To chyba niemożliwe.
Przecież wszystko regulują hormony, nie możesz dostać okresu "ot tak", jeśli nie było to poprzedzone przygotowaniem macicy na przyjęcie zarodka.

Dzisiaj oglądałam zdjęcia z pielgrzymki... świetnie

[sylllvia89]

czy nikt tu juz nie pisze?

ja ide pierwszy raz z wislicy? moze jest jakas kobietka wyruszajaca z tego miejsca? ide pierwszy raz, czeka mnie 8dni pielgrzymowania juz sie nie moge doczekac

[fiolusiek]

Napisane przez sylllvia89

czy nikt tu juz nie pisze?

ja ide pierwszy raz z wislicy? moze jest jakas kobietka wyruszajaca z tego miejsca? ide pierwszy raz, czeka mnie 8dni pielgrzymowania juz sie nie moge doczekac

a ktorego wyruszacie

[sylllvia89]

Napisane przez fiolusiek

a ktorego wyruszacie

6sierpnia a ty sie wybierasZ?

[fiolusiek]

Napisane przez sylllvia89

6sierpnia a ty sie wybierasZ?

tak ale wczesniej bo 4-13.VIII

[czarownicagosia]

Napisane przez kosmicznakrowa

Z okresem może być ciężko. Rano nie ma mowy o tym żeby się umyć a na postojach bywa trudno o toaletę. Często tylko krzaczki .
Ale na pocieszenie dodam że znam wiele dziewczyn które to przeżyły... nadal mają się świetnie

Jest wyjscie - nawilzone chusteczki dla niemowlat Od biedy nawet umyc sie nimi mozna.

[ViVian66]

Napisane przez czarownicagosia

Jest wyjscie - nawilzone chusteczki dla niemowlat Od biedy nawet umyc sie nimi mozna.

mi wypadł okres w pierwszym dniu pielgrzymki (9cio dniowa), także mialam 6dni z glowy :/. No coż ja sie staralam- lodowata, bo lodowata, ale czysta w miare woda +tona chusteczek+ketonal i jakos to było

[fiolusiek]

Napisane przez ViVian66

mi wypadł okres w pierwszym dniu pielgrzymki (9cio dniowa), także mialam 6dni z glowy :/. No coż ja sie staralam- lodowata, bo lodowata, ale czysta w miare woda +tona chusteczek+ketonal i jakos to było

ja sie tego boje bo mam strasznie obfity okres

[Jagoda90]

Witam
byłam 2 razy, było świetnie
zmęcznie, ból , odciski to norma ale warto iść, polecam
miłe jest to, że każdy do Ciebie i Ty do każdego zwracasz się : 'bracie, siostro'
chciałabym iść w tym roku, ale TŻ ma już pracę, a wyjazd mamy zaplanowany gdzie indziej, więc tylko pociągiem przejadę się do Czewy.

Pozdrawiam

[Gwiazdka87]

Napisane przez fiolusiek

tak ale wczesniej bo 4-13.VIII

czyżby Rzeszow??

[fiolusiek]

Napisane przez gwiazdka87

czyżby rzeszow??

:d

[aneczka2701]

ja byłam raz na pielgrzymce - w tamtym roku, ode mnie idzie się 14 dni, właśnie zastanawiam się czy w tym roku też pójść, czy nie.... ale chyba raczej pójdę, chociaż też obawiam się, że może mi wypaść na niej okres, ale wiecie co, mi się wydaję, że raczjej jest tak, że z tego zmęczenia przesuwa się i często dostaje się go po pielgrzymce... no nic zobaczymy jak będzie.... A włosy myłam codziennie, oprócz ostatniego nocelgu

Napisane przez athine

a wstepuje ktoras z was do Kusiąt? XD

ooo moja pielgrzymka ma tam właśnie ostatni nocleg, to znaczy każdy już tam szuka sobie na własną rękę, a jest tam bardzo trudno coś znaleźć, bo duuużo ludzi, więc w tamtym roku o mały włos nie wylądowałyśmy pod chmurką :P w ostatniej chwili przygarnęły nas koleżanki do namiotu jedno jest pewne na pielgrzymce nigdy nie jest nudno

[martagda]

Hmmm... To może i ja się wypowiem
Ja w tym roku będę szła po raz 4 z Gdańsk- ok. 500 km w 16 dni. Mamy etapy od 20 do 50, więc chyba konkretnie
Strasznie mnie dziwi pisanie ileż to rzeczy trzeba zabrać ze sobą do jedzenia... A dziwi mnie dlatego, że idąc z Gdańska ludzie na drodze szykują dla nas takie MASY jedzenie, że wszystkie polskie pielgrzymki by się najadły Także u nas nie ma problemów z jedzeniem żadnych. No może pod koniec- ostatnie 3-4 dni trzeba sobie czasem jakiś jogurt i bułkę kupić, ale to też dosyć rzadko.
Idąc pierwszy raz popełniłam błąd przeładowując swój plecak- a że nasz pierwszy etap wynosi ok. 50 km to naprawdę cierpaiałam, ale z roku na rok nabierałam wprawy w pakowaniu się.
Istatne dla mnie jest zabranie ze sobą:
- mini sanitariatu, bo szczerze nie lubię jak ktoś mi pęcherze przebija i ratuje mi stopy + maść z hydrokortyzolem i duuuuużo wapna, bo ZAWSZE mam ogromną asfaltówkę.
- skarpetki i bieliznę na wszystki dni, bo często nie ma jak gdzie i kiedy wyprać swoich "brudów",
- ja biorę 3 pary butów- treki, adidasopodobne i sandały- i staram się każdyego dnia nosić inne

Już się nie mogę doczekać 28 lipca- wtedy wychodzimy

[aneczka2701]

Napisane przez martagda

Ja w tym roku będę szła po raz 4 z Gdańsk- ok. 500 km w 16 dni. Mamy etapy od 20 do 50, więc chyba konkretnie

Hmm no to też macie kawałek drogi Miłego pielgrzymowania! My wychodzimy 1 sierpnia

[madzionella18]

hejka wszystkim czy jest moze tu ktos kto idzie w tym roku z grupa bielska diecezji drohiczynskiej?
ja wybieram sie 1 raz i nie ukrywam ze BAAARDZO SIE BOJE
nie wiem nawet co sie tam bierze-jak tam jest ale mam wielka chec aby isc moze moglby mi ktos to w skrocie opisac?? z gory dziekuje;*

[fiolusiek]

idzie ktos z was z rzeszowa?

[maadziulek91]

Ja ide z Rzeszowa :P:P:P:P

[Gwiazdka87]

Napisane przez maadziulek91

Ja ide z Rzeszowa :P:P:P:P

jaka grupa?