Dziecięce teksty, które powalają na kolana

[side85]

w Stanach miałam przyjemność zajmować się jakiś czas temu małą Adair lat 3. Uwielbiała jedynie chłopców. Dziewczynki zawsze biła w przedszkolu. I przyznam że była w tym dośc konsekwentna i urocza Ze mną była zwiążana dość mocną więzią emocjonalną. Któregoś dnia siedzimy sobie oglądając jakąś bajkę a Adair pyta:

A: Ola...is your daddy a boy?
ja: yeah, he's a boy
A: so I like your daddy
A: Ola...is your mommy a girl?
ja: yeah, she's a girl
A: hmmm
ja: Hey Adair, I'm a girl too...so why do you like me?
( w tym momencie odpowiedź bez chwili zastanowienia)
A: ohh....I just always pretend that you're a boy!
ten tekst powalił mnie na kolana...dziecko w wieku 3 lat potrafi szybciej wyjść z błyskotlliwą odpowiedzią niż my dorosłe knie

mój siostrzeniec który jest Ewangelikiem kiedyś poszedł gdy miał trzy lata z dziadkami do kościoła (są Katolikami). Podczas mszy zbierano ofiarę więc babcia dała mu pieniążka, przed kościołem znowu na coś zbierali więc Czaruś wrzucił następnego pieniążka i wrzucając mówi: dziwne...za siedzednie się płaci i za wychodzenie też...

[agness86]

W zeszłym tygodniu potrzebowałam porozmawiać z moją sąsiadką, która mieszka piętro niżej. Schodzę, dzwonię, czekam, czekam, czekam... otwiera mi jej młodszy syn (6-7lat), włos rozwiany, koszula rozpięta... Nie zdążyłam się nic odezwać, a Maciek: Sorry Aga, ale nie mam teraz czasu...
Nie powiem przytkało mnie

[mav]

moja siostra (obecnia 16 lat) kiedy miała lat trzy na jakiejś imprezie rodzinnej...

-ciocia podaj mi michałka
-proszę
-nie tego, ja chcę krzywego michałka

córka kuzynki lat 6 pokazuje mi zdjęcia z przedszkla z jakieś balu przebierańców chyba...

urocza jestem, prawda

kuzynka mając może 2 latka (obecnie 5)nie umiała wypowiedzieć w
przyszła którego dnia i mówi

jujo (wujo) pije pijo (piwo)

niedawno byłysmy na spacerze i mówię jej żeby mi dała ręke (mimo że szłyśmy po chodniku, ona jest strasznie zywa i się obawiałam że znienacka wyskoczy mi na ulice) -no przeciez tu jest chodnik

pokłociła się ze swoja 8 letnią siostra ja żeby ją jakoś uspokoić(z tego wszystkiego zaczęła się ubierac i chciała iść do domu)
mówie jej że pójdziemy do sklepu.
młoda zaczęła mi uciekać z płaczem. jak juz ją w końcu złapałam to mówi:
- tak, bo ja zawsze jestem ta zła, a Kasię wszyscy głaszczą

[lily_of_the_valley]

lylandol wisi na tuficie, czyli zyrandol wisi na suficie
dupikos, zamiast dlugopis
jajowka, zamiast jalowka
bo beknieciu moi dwaj kuzyni mowia: " ale mi sie bryknelo "

[agness86]

Napisane przez hamster_killer

jak miałam 5 lat,czekałam z mama w kolejce do lekarza w przechodni. wpewnej chwili wróciła pani,która na chwile wyszła,ale poprosiła moją mame o zajęcie miejsca. a ja na to na cały głos :"co nam ta pani się wpie******* w kolejke??". Moja biedna mama nie wiedziała jak zareagowac

Mój dwuletni braciszek nie jest zbyt przyjaźnie nastawiony do obcych. Ostatnio byli u nas znajomi rodziców, jako że często u nas nie bywają Rafał ich zwyczajnie nie pamiętał Zbierają się do wyjścia, znajoma bierze się do całowania Rafałka, ten zaciekle sie broni, wyciera itp. Więc ona pyta:
-Rafałku to gdzie mam Cię pocałować?
-W dupę- odpowiada Rafałek
Mama myślała, że się zapadnie pod ziemię

[ggoraa]

a mi utkiwlo w glowie, jak moja obecnie 14 letnia siostra, miala moze z 7 lat i rozwolnienie...na moje pytanie co jej jest- powiedziala- mam zadkowanie

[atka83]

Rafałku to gdzie mam Cię pocałować?
-W dupę- odpowiada Rafałek
Mama myślała, że się zapadnie pod ziemię
swietny tekst

[tygrysiatko18]

Moj bratanek ogladajac scooby doo jadl kolacje, w pewnej chwili jego mama wola:
- Kuba dlaczego jeszcze nie zjadles kolacji?
- Mamo ale ja nie mam sily jesc na lezaco (z zatroskaniem w glosie)

[kariera85]

nauka literek:
tato-a jaka to literka??
Jurek(3l.)-to jest..hmm..to jest G jak KUPA

Jurek(3l) w przedszkolu:
-mamo,dlaczego to dziecko zabiera mi wszystkie zabawki..?

[atka83]

Świetne teksty,dzieci to są szczere i jak coś powiedza,to tylko zrywać boki

[beoneself]

Leżęęęęę
Uwielbiam ten wątek.

[Nemezja]

Napisane przez agness86

Mój dwuletni braciszek nie jest zbyt przyjaźnie nastawiony do obcych. Ostatnio byli u nas znajomi rodziców, jako że często u nas nie bywają Rafał ich zwyczajnie nie pamiętał Zbierają się do wyjścia, znajoma bierze się do całowania Rafałka, ten zaciekle sie broni, wyciera itp. Więc ona pyta:
-Rafałku to gdzie mam Cię pocałować?
-W dupę- odpowiada Rafałek
Mama myślała, że się zapadnie pod ziemię

Aaaa

[qrczak]

Napisane przez agness86

W zeszłym tygodniu potrzebowałam porozmawiać z moją sąsiadką, która mieszka piętro niżej. Schodzę, dzwonię, czekam, czekam, czekam... otwiera mi jej młodszy syn (6-7lat), włos rozwiany, koszula rozpięta... Nie zdążyłam się nic odezwać, a Maciek: Sorry Aga, ale nie mam teraz czasu...
Nie powiem przytkało mnie

dobre

[thaitii]

Moja kuzynka (4 lata) do swojego dziadka: "johny bravo..." albo (też do dziadka) "ej człowieku wyluzuj"

[pink69]

Mój 6-letni brat-rozmowa z mamą na wsi u babci,gdy głaskał nieznanego kota

mama:Kuba przestań dotykać tego kota.Nawet nie wiesz,gdzie on łaził.
Kuba:przepraszam.masz rację.Z obrzydzeniem dodając: jeszcze mie kocia grypa złapie

[golgie]

Oto historia, ktora opowiedzialk mi moj TZ, a dotyczy jego mlodszej siostry (wtedy miala okolo 10 lat):
Siostra mojego TZ, stala wraz z mama w kolejce do spowiedzi.Wszyscy wokol skupieni, absolutna cisza.Nagle mama odwraca sie do corki, zeby cos jej szeptem powiedziec, a ta...,,mamo, ale ci z papy wali"-NA CALY GLOS

[justyna_t]

Moja znajoma jak była mała nie potrafiłą powiedzieć R, za miast tego mówiła J.
Raz na religii zapytana gdzie mieszkali Adam i Ewa dumnie odpowiedziała ze w Jaju.
A innym razem będąc z mamą w kościele zapytała się mamo co to jest ( chodziło o chór) po uzyskaniu odpowiedzi stwierdziła na cały głos- "Co Ch..j" ?
Ciotka myslała, że umrze ze smiechu.

[agness86]

Napisane przez atka83

Świetne teksty,dzieci to są szczere i jak coś powiedza,to tylko zrywać boki

No, Rafał jest szczery, ale ostatnio zaobserwowałam, że zaczyna bezczelnie ściemniać Przyszła do mnie sąsiadka. Ja nie wiedziałam jeszcze, że ona przyszła za to Rafał wyszedł ją powitać
Rafał-Jestem
Kaśka-A jest Aga?
R-Nie, Ala na wesele posła (a siedziałam w pokoju obok przed komputerem) Cwaniaczek sie straszny z niego robi, strach pomysleć co będzie później. Już teraz mama mówi, że ona z nim wychodzić na dwór nie będzie...

[Fafix]

[quote=kariera85;2837895]nauka literek:
tato-a jaka to literka??
Jurek(3l.)-to jest..hmm..to jest G jak KUPA


hahaha g- jak kupa

[201804200947]

Zawsze tu wchodze zeby sie rozchmurzyc
Dzieci sa niesamowite-szczere i bezposrednie

[agness86]

Wychodzę na balkon, moja 4-letnia sąsiadeczka Jula bawi sie lalkami na swoim balkonie (mamy połączone).
Ja-Jula jak Ty się pięknie bawisz
Jula-Nom...jesteś pod wrażeniem?

[201804200947]

Moi sasiedzi(mieszkam w domu jednorodzinnym)mieli remont wiec i przy okazjii balagan-farby,pedzle,pyl,gruz...
Ja akurat zamiatalam schody przed domem,kiedy 4-letnia corka sasiadow podjechala pod ogrodzenie na swoim 3 kolowym rowerku,stanela po czym westchnela-"co...tez macie burdel?"

[baja_86]

Kolezanka pyta malego Kube (3l.)
Kubus powiedz jak ladnie mowisz do Oli ( jego roczna siostra)?
On na to: k.... mac
Kubus kto cie nauczyl tak brzydko mowic?!
Murzynek Bambo

[patrycjaaP]

3 - letnia karolinka:
- Kochanie nie wchodź sama do wody! - zawołała mama
- wiem nie jestem dzieckiem!..
Ta sama karolinka:
- Ten koń ma dużeeee zęby... tak jak TY!

[patrycjaaP]

i jeszcze:
Duża tłok w sklepie, pani stanęła do kolejki i czeka...
Jej syn biega po sklepie i sie bawi..
po 20 minutach przybiega i krzczy
- co tak stoisz i sie gapisz? KUPUJ!

[atka83]

Napisane przez golgie

Oto historia, ktora opowiedzialk mi moj TZ, a dotyczy jego mlodszej siostry (wtedy miala okolo 10 lat):
Siostra mojego TZ, stala wraz z mama w kolejce do spowiedzi.Wszyscy wokol skupieni, absolutna cisza.Nagle mama odwraca sie do corki, zeby cos jej szeptem powiedziec, a ta...,,mamo, ale ci z papy wali"-NA CALY GLOS

Napisane przez thaitii

Moja kuzynka (4 lata) do swojego dziadka: "johny bravo..." albo (też do dziadka) "ej człowieku wyluzuj"

Napisane przez pink69

Mój 6-letni brat-rozmowa z mamą na wsi u babci,gdy głaskał nieznanego kota

mama:Kuba przestań dotykać tego kota.Nawet nie wiesz,gdzie on łaził.
Kuba:przepraszam.masz rację.Z obrzydzeniem dodając: jeszcze mie kocia grypa złapie

Napisane przez justyna_t

Moja znajoma jak była mała nie potrafiłą powiedzieć R, za miast tego mówiła J.
Raz na religii zapytana gdzie mieszkali Adam i Ewa dumnie odpowiedziała ze w Jaju.
A innym razem będąc z mamą w kościele zapytała się mamo co to jest ( chodziło o chór) po uzyskaniu odpowiedzi stwierdziła na cały głos- "Co Ch..j" ?
Ciotka myslała, że umrze ze smiechu.

Napisane przez warszawianka

Moi sasiedzi(mieszkam w domu jednorodzinnym)mieli remont wiec i przy okazjii balagan-farby,pedzle,pyl,gruz...
Ja akurat zamiatalam schody przed domem,kiedy 4-letnia corka sasiadow podjechala pod ogrodzenie na swoim 3 kolowym rowerku,stanela po czym westchnela-"co...tez macie burdel?"

Napisane przez baja_86

Kolezanka pyta malego Kube (3l.)
Kubus powiedz jak ladnie mowisz do Oli ( jego roczna siostra)?
On na to: k.... mac
Kubus kto cie nauczyl tak brzydko mowic?!
Murzynek Bambo

Napisane przez patrycjaaP

3 - letnia karolinka:
- Kochanie nie wchodź sama do wody! - zawołała mama
- wiem nie jestem dzieckiem!..
Ta sama karolinka:
- Ten koń ma dużeeee zęby... tak jak TY!

Napisane przez patrycjaaP

i jeszcze:
Duża tłok w sklepie, pani stanęła do kolejki i czeka...
Jej syn biega po sklepie i sie bawi..
po 20 minutach przybiega i krzczy
- co tak stoisz i sie gapisz? KUPUJ!

sikam,pękam ze śmiechu

No to ja coś powiem świeżego,bo moja 3 letnia bratanica też jest bardzo zabawna jak coś powie hehe
Jak byłam u niej,to miałam bluze na sobie i tak usiadłam,że z bluzy zrobiły mi się większe piersi,rozmairu D??Na co mała usiadła koło mnie i zaczeła mnie dotykać,jakoś nie zwróciłam jej uwagi i siedziałam nadal.Po chwili się poprawiłam.A Olenka do mnie nie masz piersi,nie urosły cioci piersi

[kiniaczeq]

2.
Kolejna rozmowa mamy z bratem. Jechali pociągiem do Warszawy, w przedziale pelno ludzi. Wygłupiali się aby umilić sobie drogę - wiadomo jak to jest z dziećmi.
Mama do brata w zabawie: No to gdzie mam cie ugryźć?
Brat: w ch**ja (w tym okresie wszystko tak nazywał.. słowo zasłyszane i nie miał pojecia co to znaczy)
Mama zmieszana pyta dalej: A gdzie go masz?
Brat: W pokoju na półce!

hahahahahahahhahh, cudowny włatek

[primavera]

świetne te dziecięce teksty

U mnie w przedszkolu dzieci ostatnio zamieniały wielkie puło w domek- malowały je farbami. Pudło stało na podłodze, a farby i woda na stiliku obok i dzieci miały zakaz noszenie kubeczków z wodą. Nagle dzieci mnie wołają, że mała Fazja (2,5 roku) wylewa wodę na podłogę.

Ja: Fazja, co ty robisz?
Fazja: Lejem wode (piszę tak, jak ona wypowiada wyrazy )
J: a co pani mówiła o wodzie?
F: ze nie wolno lusać
J: więc dlaczego ruszasz i wylewasz?
F: bo tak fajnie leci, tak kololowo

[PaLLitQa]

uwielbiam ten watek

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja raz pękałam ze śmiechu z tekstu mojej kuzynki
"Wiesz, jechałam windą! I to bez trzymanki!"