Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w siebie! - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-27, 13:19   #121
Wirgaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 35
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

dzien dobry
powiem wam, że ze mnie leń śmierdzacy, oj leń . nie potrafiłam wytrwać, słaba wola, ale... fakt, że nie jestem sama, że jesteście wy, daje mi dużo, oj dużo
tak sie ciesze, że was znalazłam


P.S. co do tych codziennych wizyt w toalecie - polecam czerwona herbate choc 4x dziennie, a każdego ranka wizyta w WC gwarantowana(pije ja juz 4 lata dlatego nie pamietam czy działa "od razu") pomaga nawet mojej mamie, która próbowala juz wielu sposobów i nic(pomijajac srodki przeczyszczajace bo sa dobre na krotka mete).
z ciekawosci szukalam czegos o aplefit itp, zdania sa na prwde rozne, jednym pomaga, innym nie, ze to efekt placebo, ze rewelacja schudłam 3 kg... itd czyli kazdy reaguje inaczej, wiec mozna sie skusic.
osobiscie zostane przy pu-erh, narazie z tab poczekam, bo...

brałam C.L.A kiedys niestey, choc zgodnie z ulotka, nic sie nie wydarzyło.
slim figura choc smakowała to nie zmieniła u mnie niczego, ale mojej mamie ubyło co nieco, jakieś 3kg, tyle ze jej BMI=28,6.
L-karnityne tez probowałam ale nie cwiczylam, wiec nic nie spalalam, jedyny plus ze jadłam spokojnie i jadlam a waga stala
bio drain(120 tab) tez mi nie pomogł, choc jedno tylko było zgodnie z ulotka, straszny zapach potu, wypryski gdzie tylko sie da, gorzej bo latwo nie chciały po tym wszystkim zniknac
dzialanie chydeus syt mi sie podobalo, ale juz nie pamietam jak to działanie sie objawialo;
tak wiec po tym wszystkim poczekam z nastepna proba
__________________
Człowiek potrzebuje tego, co w nim najgorsze, by dosięgnąć tego, co w nim najlepsze. Coelho...
Wirgaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 13:38   #122
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

wiesz co sloneczko, co do czerwonej herbatki, to uwielbiam... i pije przewaznie ze 3, 4 kubki, bo lubie... pije tez zielona bo uwielbiam... i owocowe i inne... i soczki, i wody... nie skutkuja, i nawet kawke pijalam w najgorszym okresie jak do wc nie moglam... bo wczesniej kawa + papieros byly dobrym polaczeniem, wiec od czasu jak nie pale, stwierdzilam,ze moze sama kawa... ale nic...
i aplefit dla mnie bomba
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 13:45   #123
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Wlasnie to zalezy od osoby co na kogo dziala
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 13:48   #124
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Przepraszam, że tak zasypuję Was pytaniami, ale nie mam siły przekopywać w tym momencie całego forum, a i czas mnie goni, bo mam troszkę nauki- w piątek egzamin..
W każdym razie powiedźcie mi, jak to jest z sokami? Można je pić (chodzi mi głównie o te z serii Fit albo warzywne) nie mająć poczucia winy? Ja niestety nie cierpię wody mineralnej więc dla mnie pić ją to prawdziwa katorga (ewentualnie w grę wchodzą smakowe, ale co do tych nie jestem pewna, czy już nie zdrowiej właśnie soki..)
Kefir/maślankę chętnie bym wypiła, bo sycąca i niskokaloryczna, tyle, że gdzieś czytałam, że produkty mleczne spowalniają przemianę materii..
Herbatki czerownej nigdy nie próbowałam, dzięki wielkie Wirgaa
Zastanawiałam się jeszcze nad produktami sojowymi, muszę najpierw sprawdzić ich kaloryczność..
Dziękuję bardzo Basieńko za wszystkie wskazówki Tak bardzo się cieszę, że założyłaś ten temat i dzielisz się z nami swoim doświadczeniem Wiem, że nie jestem sama z moim problemem i bardzo silnie wierzę, że dam radę
Pozdrawiam Was serdecznie w ten przepiękny słoneczny dzień i idę chyba dobierać się pomału do ananasa..
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 13:53   #125
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Przepraszam, że tak zasypuję Was pytaniami, ale nie mam siły przekopywać w tym momencie całego forum, a i czas mnie goni, bo mam troszkę nauki- w piątek egzamin..
W każdym razie powiedźcie mi, jak to jest z sokami? Można je pić (chodzi mi głównie o te z serii Fit albo warzywne) nie mająć poczucia winy? Ja niestety nie cierpię wody mineralnej więc dla mnie pić ją to prawdziwa katorga (ewentualnie w grę wchodzą smakowe, ale co do tych nie jestem pewna, czy już nie zdrowiej właśnie soki..)
Kefir/maślankę chętnie bym wypiła, bo sycąca i niskokaloryczna, tyle, że gdzieś czytałam, że produkty mleczne spowalniają przemianę materii..
Herbatki czerownej nigdy nie próbowałam, dzięki wielkie Wirgaa
Zastanawiałam się jeszcze nad produktami sojowymi, muszę najpierw sprawdzić ich kaloryczność..
Dziękuję bardzo Basieńko za wszystkie wskazówki Tak bardzo się cieszę, że założyłaś ten temat i dzielisz się z nami swoim doświadczeniem Wiem, że nie jestem sama z moim problemem i bardzo silnie wierzę, że dam radę
Pozdrawiam Was serdecznie w ten przepiękny słoneczny dzień i idę chyba dobierać się pomału do ananasa..
Odnoście soków,to raczej pic na wodę,lepiej pić wodę lub samemu soki warzywne,owocowe robić
Co do kefiru/maślanki to pierwsze słyszę Moim zdaniem możesz je pić,aczkolwiek z ilością uważaj,bo w składzie przeważają węglowodany
Produkty sojowe są raczej zdrowe i w umiarkowanych ilościach również nie są zbyt kaloryczne

Pozdrawiam

Ps. Basieńko,jestem pewna,że schudniesz tyle ile sobie zamarzyłaś,bo masz zdrowe podejście do tego wszystkiego i na ślubie będziesz wyglądała jeszcze lepiej
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:04   #126
Wisnia
Wtajemniczenie
 
Avatar Wisnia
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: [SG]
Wiadomości: 2 518
GG do Wisnia
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Basiu - przeczytałam, wkoncu znalazlam chwilke i od poczatku do konc a przeczytalam. I jakby widziala siebie... wiem jak sie chudnie ze stresu - mam na koncie 15 kg w 2 tygodnie - bylam potem piekna sliczna, ale jak tylko nerwy sie uspokoily, jak tylko znalazl sie ktos kto sie mna zaja to ja jak ten paczek w masle... z roku na rok - powolutku przywalo mi kg. Narazie to ja nie wiem ile waze bo moja waga umarła Czekam na nowa, ale dzisiaj od rana mam pewnien zgryz psychiczny wiec postanowilam wykorzystac ten moment do zajecia sie soba na powaznie i staram sie nie obzerac. A jak czytam o tym co piszesz, ze nie robilas wielkich wyrzeczen to odrazu mi lzej bo ja i dieta to bylo zawsze cos co sie rozmijalo

Ale teraz, dzieki Tobie, dzieki temu co napisalas i tym zdjeciom mam wielka motywacje do zajecia sie soba tak na powaznie.
Basiu jestes wielka! Dusza, sercem i rozumem
Wisnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:19   #127
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Przepraszam, że tak zasypuję Was pytaniami, ale nie mam siły przekopywać w tym momencie całego forum, a i czas mnie goni, bo mam troszkę nauki- w piątek egzamin..
W każdym razie powiedźcie mi, jak to jest z sokami? Można je pić (chodzi mi głównie o te z serii Fit albo warzywne) nie mająć poczucia winy? Ja niestety nie cierpię wody mineralnej więc dla mnie pić ją to prawdziwa katorga (ewentualnie w grę wchodzą smakowe, ale co do tych nie jestem pewna, czy już nie zdrowiej właśnie soki..)
Kefir/maślankę chętnie bym wypiła, bo sycąca i niskokaloryczna, tyle, że gdzieś czytałam, że produkty mleczne spowalniają przemianę materii..
Herbatki czerownej nigdy nie próbowałam, dzięki wielkie Wirgaa
Zastanawiałam się jeszcze nad produktami sojowymi, muszę najpierw sprawdzić ich kaloryczność..
Dziękuję bardzo Basieńko za wszystkie wskazówki Tak bardzo się cieszę, że założyłaś ten temat i dzielisz się z nami swoim doświadczeniem Wiem, że nie jestem sama z moim problemem i bardzo silnie wierzę, że dam radę
Pozdrawiam Was serdecznie w ten przepiękny słoneczny dzień i idę chyba dobierać się pomału do ananasa..
No więc już odpowiadam wg siebie... choc nie do konca jestem pewna czy to naprawde jest tak jak mysle. Ja tam fita nieraz pije, choc w poczatkowej fazie zrzucania kilogramow nie pilam. Pilam tylko czerwone herbatki, zielone, biala, owocowe itd... oraz wode mineralna. Choc nie tak duzo jak kaza... jednego dnia moglam wypic 2 litry, drugiego jedna szklanke... ale ogolnie duzo pilam roznych napoi. Teraz fita sobie kupie, jak mam smaka na sok pomaranczowy to z tymbarka pije... co do wody mineralnej ktorej nie lubisz, to moze warto np pic wode z plasterkiem cytrynki, albo z wycisnietym soczkiem z cytrynki... ja jak mialam wstret do wody tak robilam, do tego kostka lodu i super... ale bez lodu tez ok
Co do kefiru/maslanki to w sumie pierwsze slysze, jednak wiadomo nic w nadmiarze... ja tam np maslanke 0,5l pilam jako jeden posilek i np kiwi do tego, czy jakis owoc... w zaleznosci od tego czy bylam dalej glodna, czy nie... przewaznie glodna nie bylam. A co do przemiany materii, no to nie wydaje mi sie, chyba odwrotnie,ale nie jestem pewna. Na niektorych przynajmniej tak dziala. Co do produktow sojowych, to ja lubialam kotlety sojowe,ale to wieki temu jadlam ostatni raz. Wole normalne jedzonko
Ciesze sie,ze pomagam, a w razie czego widzisz pytaj, nie ma problemu. ALbo ja odpowiem ze swojego doswiadczenia,albo ktos wg siebie a ananasik swiezy wspomagacz odchudzania... i grejfrut tez


Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ps. Basieńko,jestem pewna,że schudniesz tyle ile sobie zamarzyłaś,bo masz zdrowe podejście do tego wszystkiego i na ślubie będziesz wyglądała jeszcze lepiej
Oby nie za chudo zobaczymy jak to bedzie, cas pokaze... zdrowe podejscie, nie zdrowe, ale len jestem hahaha ale i tak dziekuje

Cytat:
Napisane przez Wisnia Pokaż wiadomość
Basiu - przeczytałam, wkoncu znalazlam chwilke i od poczatku do konc a przeczytalam. I jakby widziala siebie... wiem jak sie chudnie ze stresu - mam na koncie 15 kg w 2 tygodnie - bylam potem piekna sliczna, ale jak tylko nerwy sie uspokoily, jak tylko znalazl sie ktos kto sie mna zaja to ja jak ten paczek w masle... z roku na rok - powolutku przywalo mi kg. Narazie to ja nie wiem ile waze bo moja waga umarła Czekam na nowa, ale dzisiaj od rana mam pewnien zgryz psychiczny wiec postanowilam wykorzystac ten moment do zajecia sie soba na powaznie i staram sie nie obzerac. A jak czytam o tym co piszesz, ze nie robilas wielkich wyrzeczen to odrazu mi lzej bo ja i dieta to bylo zawsze cos co sie rozmijalo

Ale teraz, dzieki Tobie, dzieki temu co napisalas i tym zdjeciom mam wielka motywacje do zajecia sie soba tak na powaznie.
Basiu jestes wielka! Dusza, sercem i rozumem
No to ciesze sie, ze przeczytalas wkoncu ja to sie do teraz jeszcze nie zebralam by calosc przeczytac juz to nieraz tutaj pisalam i podziwiam was dziewczyny Wyrzeczen wielkich nie bylo, rezygnowac z polowy produktow nie zrezygnowalam, zmienilam proporcje i trzymalam sie regul. No ja i dieta jakas konkretna to tez nigdy... plaz poludniowych, kopenhaskie i jakie tam jeszcze sa... nie dla mnie w dodatku jeszcze dodatkowa kasa idzie na jakies tam specjalne produkty, bez sens
Ciesze sie,ze masz motywacje, ciesze sie,ze dzieki mnie... i dziekuje za mile slowa
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-27, 14:40   #128
Wisnia
Wtajemniczenie
 
Avatar Wisnia
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: [SG]
Wiadomości: 2 518
GG do Wisnia
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
No to ciesze sie, ze przeczytalas wkoncu ja to sie do teraz jeszcze nie zebralam by calosc przeczytac juz to nieraz tutaj pisalam i podziwiam was dziewczyny Wyrzeczen wielkich nie bylo, rezygnowac z polowy produktow nie zrezygnowalam, zmienilam proporcje i trzymalam sie regul. No ja i dieta jakas konkretna to tez nigdy... plaz poludniowych, kopenhaskie i jakie tam jeszcze sa... nie dla mnie w dodatku jeszcze dodatkowa kasa idzie na jakies tam specjalne produkty, bez sens
Ciesze sie,ze masz motywacje, ciesze sie,ze dzieki mnie... i dziekuje za mile slowa

tak, ostatnia diet jaka meczylam sie rok temu to byla wlasnie kopenhaska... po 3 dniach na sam widok jajka (ktore uwielbiam) dostawalam mdlosci. Pojechalismy z TZ i znajomymi do zakopanego i kolezanka ktora wtedy poznalam jak tylko wspomnialam o diecie spytala: 'kopenhaska? jak tak to daruj sobie bo sie zajedziesz'

i sobie darowalam... szkoda tylko ze nie sprobowalam jesc mniej wtedy i teraz mam za swoje
Wisnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:45   #129
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no wlasnie dla mnie te wszystkie ilus tam dniowe, iluś tam poziomowe, i stopniowe diety to dla mnie głupota, gdzie trzeba jesc takie i siakie produkty, w takie i takie dni, czy tam diety kapusciane i ble ble... glupota!!! dla mnie osobiscie... bo potem wraca sie do normalnego jedzenia... bo potem znowu sie przybiera... a tutaj po prostu trzeba z glowa, nie ma diety cud... taka jest prawda. Trzeba po prostu chciec cos zmienic, umiec cos zmienic i zrzucac kilogramy mądrze...
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:46   #130
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Właśnie wróciłam jeszcze na chwilkę po uparaniu się z 1/3 świerzego ananaska Tak w ramach podwieczorku Tylko troszkę mnie język teraz tak dziwnie po nim szczypie..

Nad maślanką/kefirem też myślałam jako nad czymś, co mogłoby zastąpić mi jeden posiłek. Muszę zacząć wkońcu bardziej regularnie jeść i opracować sobie jakiś plan.
Wodę mineralną rzeczywiście będe próbowała czymś przełamać, może właśnie cytrynka + słodzik Wczoraj w ramach kolacji wypiłam właśnie soczek warywny Vega, później już tylko kromka czarnego pieczywka i było ok.
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:48   #131
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

nie zartuj, nie zartuj kochana... byle bys wody mineralnej slodzikiem nie doprawiala, to juz lepiej jej nie pij, tylko wez sie za herbatki owocowe, zielone i czerwone, juz lepiej zrobisz i daruj sobie wode... to moje zdanie
a ja ananasa dawno nie jadlam, pilam ostatnio tylko fita ananas z grejfrutem
a ta maslanka/kefir/serek to najlepiej jako taki lekki posilek a nie np glowny
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:49   #132
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ok, ja uciekam do domku, koniec pracy odezwe sie jak cos tutaj wieczorem, albo jak posprzatam mieszkanko...
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 14:51   #133
Wisnia
Wtajemniczenie
 
Avatar Wisnia
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: [SG]
Wiadomości: 2 518
GG do Wisnia
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

masz racje. trzeba zmienic nawyki zywieniowe. na stale. wtedy nie bedzie ani problemu z efektem jojo, ani wyrzutow sumienia ze na imprezie za duzo zjadlam. tylko, ze do tego trzeba miecna silna wole i byc upartym. A ja sobie ciagle odpuszczam no bo przeciez strasznie gruba nie jestem... tylko zle mi jak nie mieszcze sie w spodnie sprzed roku
Wisnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 15:00   #134
entropia
Rozeznanie
 
Avatar entropia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków i okolice
Wiadomości: 505
Question Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Basiu kochana... Jako, ze jestes moja niekwestionowana idolka i guru nieopisanym, mam do Ciebie pytanie... Co zrobic z upartym TZem? On juz nawet nie kreci glowa, on wrecz krzyczy na mnie:P ze to co robie to głupota [dla scislosci stosuje diete od miesiaca i jestem przeszczesliwa 6 kg w dol ;D] a jemu podoba sie moje cialo itp... Ja juz nie wiem jak mam mu tłumaczyc, nie moge Moj cel: 60 kg [Mam 176cm]... O wadze nawet nie mowie bo mi az wstyd ;PPP
entropia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 15:04   #135
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
nie zartuj, nie zartuj kochana... byle bys wody mineralnej slodzikiem nie doprawiala, to juz lepiej jej nie pij, tylko wez sie za herbatki owocowe, zielone i czerwone, juz lepiej zrobisz i daruj sobie wode... to moje zdanie
a ja ananasa dawno nie jadlam, pilam ostatnio tylko fita ananas z grejfrutem
a ta maslanka/kefir/serek to najlepiej jako taki lekki posilek a nie np glowny
Nie chodzi mo o to, żeby wodę hmm.. 'posłodzić', ale przełamać troszkę jej smak.. Tak samo jak z kawą czy herbatą W kawie 400 ml wystarczy mi jeden słodzik więc nie jest tak źle.
Niestety nie zawsze jest możliwość wypicia herbatki. Mnie przez większość czasu nie ma w domu i muszę zadowolić się czymś łatwo dostępnym. A niestety tak ogólnie patrząc, stanowczo za mało piję..
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 15:08   #136
Wisnia
Wtajemniczenie
 
Avatar Wisnia
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: [SG]
Wiadomości: 2 518
GG do Wisnia
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez entropia Pokaż wiadomość
Basiu kochana... Jako, ze jestes moja niekwestionowana idolka i guru nieopisanym, mam do Ciebie pytanie... Co zrobic z upartym TZem? On juz nawet nie kreci glowa, on wrecz krzyczy na mnie:P ze to co robie to głupota [dla scislosci stosuje diete od miesiaca i jestem przeszczesliwa 6 kg w dol ;D] a jemu podoba sie moje cialo itp... Ja juz nie wiem jak mam mu tłumaczyc, nie moge Moj cel: 60 kg [Mam 176cm]... O wadze nawet nie mowie bo mi az wstyd ;PPP

a wiesz, moze on ma troche racji? Bo jestes dosc wysoka. Przy twoim wzroscie 60 kg to bedzie mało i mozesz byc za chuda. Wiec moze jakis kompromis. Moze trzeba sie spytac TZ'ta jakby chcial zebys wyglada i zakaz mu odpowiedzi: tak jak teraz wygladasz

Powiedz mu, ze Ci psychicznie zle za masa jaka masz. Ze chcesz jego wsparcia i opinii ile powinnas wazyc zeby sobie i jemu sie podobac


Bo wiesz, okazuje sie ze faceci nie lubia takich patykowato chudych kobiet jak modelki z wybiegow, ale tez nie umieja zrozumiec ze nadmiar tluszczyku w miejsach takich jak uda, biodra czy brzuch nam sie nie bardzo podoba. Ja sobie moge Wazyc i 68 kg (mam 169cm) ale fajnie by bylo jakbym to miala rownomiernie rozlozone a nie miseczka B a w pupie 110 cm
Wisnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 17:16   #137
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez entropia Pokaż wiadomość
Basiu kochana... Jako, ze jestes moja niekwestionowana idolka i guru nieopisanym, mam do Ciebie pytanie... Co zrobic z upartym TZem? On juz nawet nie kreci glowa, on wrecz krzyczy na mnie:P ze to co robie to głupota [dla scislosci stosuje diete od miesiaca i jestem przeszczesliwa 6 kg w dol ;D] a jemu podoba sie moje cialo itp... Ja juz nie wiem jak mam mu tłumaczyc, nie moge Moj cel: 60 kg [Mam 176cm]... O wadze nawet nie mowie bo mi az wstyd ;PPP
Moim zdaniem powinnaś mu przede wszystkim powiedzieć, że psychicznie potrzebujesz trochę schudnąć, jeśli rzeczywiście robisz to wyłącznie dla siebie. Oczywiście może warto najpierw zastanowić się, czy przy Twoim wzroście nie będzie to za mało, ale to już inna sprawa (podobnie jak to, że waga w wielu wpadku o niczym nie świadczy, tylko to, jak wyglądamy i jak się czujemy).
Może Twój TŻ po prostu myśli, że stosujesz dięte dla niego, a że jemu podobasz się taka, jaka jesteś, nie widzi w tym sensu.. Myślę, że szczera rozmowa by wiele wyjąśniła. Jeśli powiesz mu, że jak osiągniesz swoją upragnioną wagę, będziesz się lepiej czuć, on powinien do zrozumieć i wspierać Cię w dążeniu do upragnionego celu
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 18:01   #138
agulla
Zakorzenienie
 
Avatar agulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ja wpadam sie pochwalic, że dzisiaj cały dzień nic nie podjadłam
agulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 20:10   #139
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Basiu a moglabym zapytac czy kiedy wzielas sie juz za glowa dietke, to mialas wpadki? jesli tak to np jakie?
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 20:22   #140
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez Wisnia Pokaż wiadomość
masz racje. trzeba zmienic nawyki zywieniowe. na stale. wtedy nie bedzie ani problemu z efektem jojo, ani wyrzutow sumienia ze na imprezie za duzo zjadlam. tylko, ze do tego trzeba miecna silna wole i byc upartym. A ja sobie ciagle odpuszczam no bo przeciez strasznie gruba nie jestem... tylko zle mi jak nie mieszcze sie w spodnie sprzed roku
No widzisz, ja to tez tak sobie odpuszczalam, bo jeszcze taka gruba nie bylam.. i doprowadzilam sie z mojej normy 65 najpierw do 68 kg i to jeszcze bylo ok, az doszlo do 75kg i wygladalam jak slonica ;D hahaha wiec uwazaj uwazaj...

Cytat:
Napisane przez entropia Pokaż wiadomość
Basiu kochana... Jako, ze jestes moja niekwestionowana idolka i guru nieopisanym, mam do Ciebie pytanie... Co zrobic z upartym TZem? On juz nawet nie kreci glowa, on wrecz krzyczy na mnie:P ze to co robie to głupota [dla scislosci stosuje diete od miesiaca i jestem przeszczesliwa 6 kg w dol ;D] a jemu podoba sie moje cialo itp... Ja juz nie wiem jak mam mu tłumaczyc, nie moge Moj cel: 60 kg [Mam 176cm]... O wadze nawet nie mowie bo mi az wstyd ;PPP
Wiesz co, moj TŻ też kocha moje ciałko, ale rozumial mnie,ze czulam sie zle psychicznie, ze nie wygladalam tak dobrze jak na poczatku jak sie poznalismy itd... on wiedzial,ze sie mecze ze swoim cialem, ze mam lepsze i gorsze dni, czasem bylo ok, a czasem to od rana slyszal jaka jestem gruba, brzydka, świnia itd... W chwili obecnej ile wazysz? Wzrost masz wysoki, więc myslę, że 60kg to będzie ta naprawdę dolna granica... choć wszystko zalezy od budowy, od kosci itd... Mozesz napisac ile wazysz? a masz moze jakeis zdjecie? Moze naprawde przesadzasz, roznie to bywa... i wiem,ze jak moj TŻ zacznie marudzic,a ja nadal bede widzial to nie tak, tu za duzo itd... to wie, ze ma sie upierac przy swoim i mnie nie sluchac, bo pozniej to sie nie widzi tego ze sie jest chudym... dalej sie siebie widzi grubego, i ciagle gdzies za duzo dobrze,ze tż nade mną czuwa... więc może i twój ma racje... bo waga nie jest odzwierciedleniem, a wygląd... mozna wazyc 65 kg przy 160cm wzrostu i wygladac bardzo dobrze, a wazyc 58kg przy tym samym wzroscie i wygladac grubo

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Nie chodzi mo o to, żeby wodę hmm.. 'posłodzić', ale przełamać troszkę jej smak.. Tak samo jak z kawą czy herbatą W kawie 400 ml wystarczy mi jeden słodzik więc nie jest tak źle.
Niestety nie zawsze jest możliwość wypicia herbatki. Mnie przez większość czasu nie ma w domu i muszę zadowolić się czymś łatwo dostępnym. A niestety tak ogólnie patrząc, stanowczo za mało piję..
No to pij jak najwiecej w momencie jak jestes w domu, herbat, oczywiscie najlepiej nieslodzonych itd... a co do czasu jak jestes poza... to chyba lepiej kupic sobie fita, niz np wode smakowa... nie wiem, jak ci mam poradzic. I co... i az mi glupio... hihihi

Cytat:
Napisane przez Wisnia Pokaż wiadomość
Bo wiesz, okazuje sie ze faceci nie lubia takich patykowato chudych kobiet jak modelki z wybiegow, ale tez nie umieja zrozumiec ze nadmiar tluszczyku w miejsach takich jak uda, biodra czy brzuch nam sie nie bardzo podoba. Ja sobie moge Wazyc i 68 kg (mam 169cm) ale fajnie by bylo jakbym to miala rownomiernie rozlozone a nie miseczka B a w pupie 110 cm
Wiesz co ci powiem, moj TŻ nigdy nie przepadal za chudymi kobietami, mimo ze jak sie poznalismy on byl szczypior chudy zawsze wolal kobiety z kobiecymi ksztaltami... uwielbia moja pupe - krągłą, moje bioderka itd... teraz ma mnie ogolnie mniej,ale nie jestem jeszcze tak chuda,ze nie ma za co chwycic... Co do rownomiernosci, to u mnie akurat nie jest zle, z czego sie ciesze... ja w pupie za najgorszych czasow tyle mialam... teraz jest z 98cm

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Moim zdaniem powinnaś mu przede wszystkim powiedzieć, że psychicznie potrzebujesz trochę schudnąć, jeśli rzeczywiście robisz to wyłącznie dla siebie. Oczywiście może warto najpierw zastanowić się, czy przy Twoim wzroście nie będzie to za mało, ale to już inna sprawa (podobnie jak to, że waga w wielu wpadku o niczym nie świadczy, tylko to, jak wyglądamy i jak się czujemy).
Może Twój TŻ po prostu myśli, że stosujesz dięte dla niego, a że jemu podobasz się taka, jaka jesteś, nie widzi w tym sensu.. Myślę, że szczera rozmowa by wiele wyjąśniła. Jeśli powiesz mu, że jak osiągniesz swoją upragnioną wagę, będziesz się lepiej czuć, on powinien do zrozumieć i wspierać Cię w dążeniu do upragnionego celu
Na ten temat napisalam wyzej... i warto przemyslec to wszystko. Ja tez sie odchudzalam sama dla siebie, a nie dla TŻa, bo dla niego bylam, jestem i bede piekna.. tak przynajmniej mówi

Cytat:
Napisane przez agulla Pokaż wiadomość
ja wpadam sie pochwalic, że dzisiaj cały dzień nic nie podjadłam
No to musze musze musze powiedziec, ze jestem z ciebie bardzo bardzo bardzo bardzo dumna. Naprawde, to juz duzo, choc wiem,ze poczatki beda trudne, oj tak... i latwo z niepodjadaniem nie bedzie... ale mysle,ze jak sie zawezmiesz to dasz rade
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 20:25   #141
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Basiu a moglabym zapytac czy kiedy wzielas sie juz za glowa dietke, to mialas wpadki? jesli tak to np jakie?
Wiesz co myślę, myślę i nic wymyśleć nie potrafię swoją drogą nie miałam jakiejś tam okreśonej diety, tylko swoje reguły. Nie czuję się tutaj, żebym grzeszyła, bo wiem na co mogę sobie pozwolić, w jakich ilościach i kiedy. I jak często... więc nie jest źle. Zdarzyło mi się zjeść kostkę czekolady, zdarzyło mi się zjeść batonik nesquike czy jak to sie tam pisze, byly tez golabki, bylo spagetti... ale to naprawde ograniczone ilosci, albo gdy np poczulam ze cukru w organizmie mi brakuje, mam cos takeigo czasem i zaczyna mi by slabo i wogole, i nawet jak zjem cos normalnego to nic mi to nie da... zjem kostke czekolady i jest ok
ale wpadek jako takich nie mialam
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 20:36   #142
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Bassienka Wlasnie o takie wpadki mi chodzilo.. bo ostatnio np zdarza mi sie cos zjesc PO kolacji.. chociaz wiem, ze nie powinnam to czasem czuje sie glodna wiem po prostu jem.. i zapytalam, bo tez baaaardzo chce schudnac!
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 20:44   #143
entropia
Rozeznanie
 
Avatar entropia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków i okolice
Wiadomości: 505
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Waze aktualnie 77 kg... Czuje sie strasznie. Jestem wysoka ale tzw. mocnej budowy, mam dosc dlugie srednio umiesnione nogi [trenowalam plywanie i gimnastyke ale musialam niestety to rzucic bo nie moglam pogodzic tego ze szkola], 106 cm w biodrach, Biust w rozmiarze D. Talie mam niestety niezbyt waska;/ Nie mam typowo kobiecej figury, chociaz moj TZ twierdzi inaczej ;P [niech mu bedzie...:P]. Moim problemem jest utrzymanie w formie brzucha. Po prostu...zaraz tyje w pasie ;/ Niestety prowadze niezbyt zdrowy tryb zycia [bardzo wczesnie wstaje i bardzo pozno chodze spac, do tego jest raczej siedzacy chociaz ruszam sie biegajac tu i tam; nie mam jednak czasu na basen czy na silownie tak jak kiedys...] Staram sie cwiczyc w kazdej wolnej chwili, chodze wieczorami na spacery, wiem jednak, ze to za malo zeby powrocic do dawnej sylwetki... Moze trosze sie uzalam ale to chyba dobrze mi zrobi ;P
Bardzo niezdrowo zaczelam diete, uparlam sie na glodowke i klops! Kiedy tydzien nie jadlam nie dosc, ze sie odwodnilam to jeszcze stracilam polowe pieknych wlosow... Nigdy wiecej takich praktyk;/ Dlatego teraz chcialabym podejsc do wszystkiego rozsadnie i z głową, a tu przeszkoda jest moj TZ... Probowalam rozmow na spokojnie, tlumaczenia... Groch o ściane ;P. Wprawdzie moge brzydko mowiac 'olac' jego zdanie, ale czulabym sie conajmniej nieuczciwie. Moze z czasem zmieni zdanie... Mam taka nadzieje
entropia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-03-27, 21:01   #144
iwona200
Zakorzenienie
 
Avatar iwona200
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

dodaję wątek do subskrypcji, poniej sobie poczytam bo narazie w biegu


Nic mnie ostatnio tak nie motywuje jak fotki Bassieńki
iwona200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 21:31   #145
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

A za mną właśnie trzeci dzień racjonalnego odżywiania się. Właściwie to na początku też popadłam w taką fazę, że chciałam przestać jeść itp. ale z drugiej strony zachowałam tyle zdrowego rozsądku, że obawiałam się skutków ubocznych właśnie w postaci utraty włosów, osłabienia paznokci, pogorszenia się kondycji skóry. Tak więc staram się jeść mniej, nie podjadać między posiłkami, a przede wszystkim ograniczyć maksymalnie węglowodany.
Do wody dziś zaczęłam się pomału przekonywać. Przez pół dnia wypiłam pół butelki. Jak na mnie to i tak bardzo dobry wynik

Zastanawiałam się jeszcze, jak to jest z tymi wszystkimi produktami typu light i fit. Kiedyś ktoś mi mówił, że one koniec końców i tak tuczą, bo nawet jeśli nie zawierają węglowodanów, to nadrabiają np. tłuszczem, ale sama nie wiem, co o tym myśleć.. Zwłaszcza zastanawiają mnie słodycze typu light. Póki co nie czuję jeszcze dotkliwego braku słodkości, ale pewnie w pewnym momencie nadejdzie kryzys i może warto by mieć na wszelki wypadek czekoladę bez cukru zamiast zwykłej..
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 22:03   #146
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Bassienka Wlasnie o takie wpadki mi chodzilo.. bo ostatnio np zdarza mi sie cos zjesc PO kolacji.. chociaz wiem, ze nie powinnam to czasem czuje sie glodna wiem po prostu jem.. i zapytalam, bo tez baaaardzo chce schudnac!
Tzn wiesz co ja nie zaliczam tego jako wpadki, wpadka bylo by dla mnie objesc sie np o godzinie 22 bo zglodniala, bo nie wytrzymalam itd... wpadka byloby dla mnie podjadanie pomiedzy posilkami, czego ani razu nie zrobilam bo trzymalam sie swoich zasad, a jakies slodycze, golabki czy cos, w porze mojego jedzenia i jako dodatek do posilku, czy posilek... no to dla mnie nie wpadka

Cytat:
Napisane przez entropia Pokaż wiadomość
Waze aktualnie 77 kg... Czuje sie strasznie. Jestem wysoka ale tzw. mocnej budowy, mam dosc dlugie srednio umiesnione nogi [trenowalam plywanie i gimnastyke ale musialam niestety to rzucic bo nie moglam pogodzic tego ze szkola], 106 cm w biodrach, Biust w rozmiarze D. Talie mam niestety niezbyt waska;/ Nie mam typowo kobiecej figury, chociaz moj TZ twierdzi inaczej ;P [niech mu bedzie...:P]. Moim problemem jest utrzymanie w formie brzucha. Po prostu...zaraz tyje w pasie ;/ Niestety prowadze niezbyt zdrowy tryb zycia [bardzo wczesnie wstaje i bardzo pozno chodze spac, do tego jest raczej siedzacy chociaz ruszam sie biegajac tu i tam; nie mam jednak czasu na basen czy na silownie tak jak kiedys...] Staram sie cwiczyc w kazdej wolnej chwili, chodze wieczorami na spacery, wiem jednak, ze to za malo zeby powrocic do dawnej sylwetki... Moze trosze sie uzalam ale to chyba dobrze mi zrobi ;P
Bardzo niezdrowo zaczelam diete, uparlam sie na glodowke i klops! Kiedy tydzien nie jadlam nie dosc, ze sie odwodnilam to jeszcze stracilam polowe pieknych wlosow... Nigdy wiecej takich praktyk;/ Dlatego teraz chcialabym podejsc do wszystkiego rozsadnie i z głową, a tu przeszkoda jest moj TZ... Probowalam rozmow na spokojnie, tlumaczenia... Groch o ściane ;P. Wprawdzie moge brzydko mowiac 'olac' jego zdanie, ale czulabym sie conajmniej nieuczciwie. Moze z czasem zmieni zdanie... Mam taka nadzieje
No to 77kg to wcale nie tak malo, jednak przy twoim wzroscie obstawiam,ze te 65kg byloby odpowiednie by twoj ukochany nie marudzil,ze za chuda,ze cos tam zreszta tak jak mowie,waga nie jest swiadectwem a to jak sie czujesz, jak siebie widzisz... wiec nie dąż narazie do 60, a podnies ta granice do 65kg... lepiej sie czuje czlowiek jak ma do zrzucenia 12kg, a nie jak 17 mi z bioder zlecialo 10cm, wiec nie jest zle, z uda jakies 7-8cm... a co do piersi,to moje wlasne zawsze byly male,a teraz są mini... jak zwykle sie smieje z moich cini minis tak je zwie U mnie tez najgorzej zawsze na brzuszku i w pasie bylo, teraz tez idealnie nie jest, ale i tak jest super w porownaniu do tego co bylo. Ja rowniez klade sie ok polnocy przewaznie, choc nieraz wczesniej chwile, nieraz pozniej... i wstaje o 6:30... Tryb siedzacy, praca biurowa, jedyny wysilek to dojscie z dworca do miejsca pracy, 4 pietra na gore piechotka, czasme w ciagu dnia kilka razy przemierzone, bo biura znajduja sie tak jakby w piwnicy, na pierwszym, na parterze i na czawrtym pietrze... cwiczyc nie mam kiedy, jakos czasu i checi, i motywacji brak wiec nie jest z toba tez tak zle. Jedynie czasem jakies spacerki z ukochanym. No i ;D
Co do TŻa to nadal nie wiem co mam ci powiedziec... jak rozwiazac problem z nim. Dobrze,ze moj nie stal na mojej drodze. A swoja droga ja rowniez nieraz zaczynalam od glodowki, nie jesc, glodzic sie itd... ale zmarzalam i efekty widoczne
ty tez rozsadnie do tego podejdz

Cytat:
Napisane przez iwona200 Pokaż wiadomość
dodaję wątek do subskrypcji, poniej sobie poczytam bo narazie w biegu

Nic mnie ostatnio tak nie motywuje jak fotki Bassieńki
No to ciesze sie przeogromnie, niech motywacja bedzie. Niedlugo postaram sie nowe fotki wkleic bo chce sprawdzic czy jest jakas roznica

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
A za mną właśnie trzeci dzień racjonalnego odżywiania się. Właściwie to na początku też popadłam w taką fazę, że chciałam przestać jeść itp. ale z drugiej strony zachowałam tyle zdrowego rozsądku, że obawiałam się skutków ubocznych właśnie w postaci utraty włosów, osłabienia paznokci, pogorszenia się kondycji skóry. Tak więc staram się jeść mniej, nie podjadać między posiłkami, a przede wszystkim ograniczyć maksymalnie węglowodany.
Do wody dziś zaczęłam się pomału przekonywać. Przez pół dnia wypiłam pół butelki. Jak na mnie to i tak bardzo dobry wynik

Zastanawiałam się jeszcze, jak to jest z tymi wszystkimi produktami typu light i fit. Kiedyś ktoś mi mówił, że one koniec końców i tak tuczą, bo nawet jeśli nie zawierają węglowodanów, to nadrabiają np. tłuszczem, ale sama nie wiem, co o tym myśleć.. Zwłaszcza zastanawiają mnie słodycze typu light. Póki co nie czuję jeszcze dotkliwego braku słodkości, ale pewnie w pewnym momencie nadejdzie kryzys i może warto by mieć na wszelki wypadek czekoladę bez cukru zamiast zwykłej..
Ciesze sie,ze trzeci dzien za toba i ze jest w miare dobrze. Ze woda powoli zaczyna smakowac, nic na sile w kazdym badz razie mam andzieje,ze bedziesz chwalila sie swoimi osiagnieciami itd
co do rzeczy typu light i fit, itd... to prawda, nie ma co sie na to nadziewac, bo tutaj maja mniej,a tam wiecej... zamiast jogurtu light, kupuje normalne, choc mniejsze i tyle...
Co do kryzysu w razie czego, to po prostu miej gdzies czekolae w domu, i zjedz kostke czy dwie... normalnej nie light, takie jest moje zdanie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-28, 07:51   #147
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Dzień dobry wszystkim! Cudowny dzień mamy dzisiaj
Wpadłam tylko na chwileczkę, przywitać się dosłownie i życzyć miłego dnia, wszak mnie dzisiaj troszkę zabiegany czekam, ale to dobrze, nawet bardzo dobrze Wpadłam na pomysł, żeby zamist jechać autobusem, przejść się na piechotkę więc automatycznie czekam mnie wcześniejsze wyjście z domu
Basieńsko, co do wody to małymi kroczkami coraz lepiej. Właśnie siedzę na cczo i popijam sobie moje przydziałowe pół litra- już kończę Obudziłam się dziś w świetnym nastroju i z pozytwynym nastawieniem do świata i mojego odchudzania więc to już bardzo dużo
Oczywiście z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne zdjęcia. Na pewno będą dodatkowym kopem do podjęcia wysiłku w zmienie swojego wyglądu.
Jeszcze co do tematu TŻ-tów. Może nie będe ekspertem w zagadnieniu 'TŻ a odchudzanie', bo ze swoim rozstałam się jakiś czas temu, ale wydaje mi się, że każdy TŻ kocha swoją dziewczynę właśnie taką, jaką jest, ale właśnie dlatego powinien ją w momencie podejmowania decyzji o konieczności schudnięcia wspierać (jeśli jest to oczywiście decyzja racjonalna i dziewczyna rzeczywiście ma co zrzucić ).
moje drogie, trzymajcie się dzielnie w dniu dzisiejszym i do napisania wieczorkiem!
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-28, 08:59   #148
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim! Cudowny dzień mamy dzisiaj
Wpadłam tylko na chwileczkę, przywitać się dosłownie i życzyć miłego dnia, wszak mnie dzisiaj troszkę zabiegany czekam, ale to dobrze, nawet bardzo dobrze Wpadłam na pomysł, żeby zamist jechać autobusem, przejść się na piechotkę więc automatycznie czekam mnie wcześniejsze wyjście z domu
Basieńsko, co do wody to małymi kroczkami coraz lepiej. Właśnie siedzę na cczo i popijam sobie moje przydziałowe pół litra- już kończę Obudziłam się dziś w świetnym nastroju i z pozytwynym nastawieniem do świata i mojego odchudzania więc to już bardzo dużo
Oczywiście z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne zdjęcia. Na pewno będą dodatkowym kopem do podjęcia wysiłku w zmienie swojego wyglądu.
Jeszcze co do tematu TŻ-tów. Może nie będe ekspertem w zagadnieniu 'TŻ a odchudzanie', bo ze swoim rozstałam się jakiś czas temu, ale wydaje mi się, że każdy TŻ kocha swoją dziewczynę właśnie taką, jaką jest, ale właśnie dlatego powinien ją w momencie podejmowania decyzji o konieczności schudnięcia wspierać (jeśli jest to oczywiście decyzja racjonalna i dziewczyna rzeczywiście ma co zrzucić ).
moje drogie, trzymajcie się dzielnie w dniu dzisiejszym i do napisania wieczorkiem!
Tobie rowniez milego dnia, mam nadzieje,ze taki wlasnie będzie z tym spacerkiem piechotka to bardzo dobry pomysl ja tez sie staram tak robic, jak mam mozliwosc, no za wyjatkiem pracy,bo z jednego miasta do drugiego chodzic nie bede jakies 8km
co do wody to nic na sile, nie wyznaczaj sobie granic, pic tyle i tyle... wiesz moze zacznij probowac rozne firmy wod... niektore sa nijakie a niektore naprawde dobre... ja wlasnie szukam swojej ulubionej
a co do TŻa to ciesze sie,ze moj mi pomagal, wspieral i dawal sile

A SWOJA DROGĄ
Dziś się mierzyłam... z 98cm w biodrach spadło mi do 96cm... a w pasie z 73cm do 71cm wiec po 2cm poszlo...
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-28, 09:06   #149
kochaniutka19
Raczkowanie
 
Avatar kochaniutka19
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Huckelhoven
Wiadomości: 295
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Witam Basiu, ma poczatku musze ci pogratulowac bo wygladasz przeslicznie, to i mnie bardzo motywuje abym sie za siebie wziela,
Dziekuje ze zaprosilas mnie na twoj watek, przeczytalam wszystko co napisalas i naprawde jestem zachwycona

Ja waze teraz 65 kilo okolo bo sie dawno nie wazylam, ale wiem ze jak ostatnio w Polsce bylam to dobilam 70 kilo masakra jak mi cieko bylo, teraz mysle ze waze okolo 65, ale nadal mi z ta waga ciezko, moje marzenie to waga 60 , niby nie duzo, ale jakos niepotrafie schudnac, bo tylko caly czas cos jem

opisze ci moze moj jadlospis dnia

rano na sniadanie o godz. 7:00 jem platki sniadaniowe czekoladowe z mlekiem cieplym

potem w szkole o 13:00 jem jakas bulke z szynka i jakies owoce np. gruszki, jablka, banany, winogron , pomarancze, ale nie wszystko na raz tylko jakis owoc jeden lub dwa do tego

potem jem objad o 18 np. spagetti, ziemniaki kotlet i salatka, lub golabki, lub czasami jakis fastfood ale zadko

i potem przed snem jeszcze cos podgryzam, jakies czekoladki , chipsy,

ogolnie mam slabosc do slodyczy , poprostu nie umie sie objesc bez czekolady, moj chlopak mnie tak nauczyl wsuwac czekolade, i teraz jestem od niej zaulezniona

jezeli chodzi o picie to pije bardzo malo, 1 raz dziennie kawa ale nie codziennie, i cherbata czasami w domu, woda bardzo malutko prawie wcale

podam ze nie pale, i nie pije alkoholu , tylko na imprezach zadko

jakbys mogla to prosze napisz mi jadlospis dnia dla mnie abym zrzucila chociaz te glupie 5 kilo

pozdrawiam goraco, i ciesze sie z twojich sukcenow
__________________
Jestem szczesliwa, i nic wiecej
kochaniutka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-28, 09:11   #150
kochaniutka19
Raczkowanie
 
Avatar kochaniutka19
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Huckelhoven
Wiadomości: 295
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Chcialam jeszcze zapytac czy cwiczysz, bo ja chodze na fitness dwa razy w tygodniu i na saune, ale chyba sie wypisze na lato bo bede miec sport na rowerze , rolkach itp.
choc teraz nie bede mogla chodzic nas fitness bo jade do Polski, na dwa tygodnie, jak przyjade to sie wypisuje i ide na rower.A ty??
__________________
Jestem szczesliwa, i nic wiecej
kochaniutka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.