Poświąteczne odchudzanie-zapisy od dzisiaj!!! :)

[bassienkaw]

najlepiej rano, od razu po przebudzeniu, po wizycie w wc, na czczo
a dzien... ustalcie sobie najlepiej jeden... ja sie zawsze wazylam w poniedzialek... na poczatku najlepiej jest co dwa tygodnie, potem jak cos co tydzien... ja robilam na zmiane... co dwa tygodnie, co tydzien, co dwa, co tydzien...

[Rozterka]

Napisane przez drea

ja tez chce dolaczyc do was ....jestem zalamana przed swietami sie odchudzalam , schudlam troszke i ale w swieta zawalilam i dzis nie weszlam w spodnie, ktore w czwartek byly dobre, załamka, zaczynam od teraz, na powaznie od jutra....... jak nie dam rady to wezme nóz i wszystko co mi wisi odkroje, .......... zaraz sie rozpłacze chyba

tylko nie rób sobie krzywdy! Każda z nas ma gorsze i lepsze dni, trzeba sobie powiedzieć - czas skończyć z obżeraniem się, przyda się trochę ruchu, a wszystko wróci do normy. W grupie raźniej, wiec wszystkie będziemy się wzajemnie wspierać Głowa do góry Trzymam kciuki

Napisane przez bassienkaw

w podpisie wszystkie odpowiedzi i zdjecia i moja historia

poczytałam Twój wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem Gratuluję silnej "słabej" woli i determinacji w dążeniu do celu

[bassienkaw]

Napisane przez Rozterka

tylko nie rób sobie krzywdy! Każda z nas ma gorsze i lepsze dni, trzeba sobie powiedzieć - czas skończyć z obżeraniem się, przyda się trochę ruchu, a wszystko wróci do normy. W grupie raźniej, wiec wszystkie będziemy się wzajemnie wspierać Głowa do góry Trzymam kciuki


poczytałam Twój wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem Gratuluję silnej "słabej" woli i determinacji w dążeniu do celu

dziękuje... tyle razy probowalam, tyle podejsc,az wkoncu sie udalo... i wam wzsystkim tez sie uda, jak sie zawezmiecie
tego wam zycze

[UsMiEcHnIeTa89]

Napisane przez bassienkaw

dziękuje... tyle razy probowalam, tyle podejsc,az wkoncu sie udalo... i wam wzsystkim tez sie uda, jak sie zawezmiecie
tego wam zycze

Tez przejrzalam Twoj watek i naprawde wielka zmiana Gratuluje i zycze sobie takiej silnej woli i motywacji

No wiec dziewczyny doszlam do wniosku ze z tym wazeniem to jak komu pasuje Ja bede wazyla sie co tydzien albo i rzadziej bo neistety nie mam wagi:/

[bassienkaw]

z wlasnego doswiadczenia
na poczatku najlepiej co dwa tygodnie, najbardziej widac efekty i najbardziej moga zaskoczyc, wiem po sobie
a od wagi mozna sie uzaleznic, wiec uwazajcie dziewczyny
z checia bym sie do was dopisala, ale juz zaprzestalam z odchudzaniem
powodzenia

[Rozterka]

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

Dziewczyny nikt juz sie nie zglasza zebys znalesc sie na naszej liscie wiec juz ja zaraz umieszcze na pierwszej stronie watku Teraz tylko musimy ustalic w jakie dni bedziemy sie wazyc.

z ciekawości zajrzałam na pierwszą stronę i zdziwiłam się, że nie jesteś założycielką wątku Byłam święcie przekonana, że to Ty zbierasz ekipę

Myślę, że pewnie jeszcze ktoś się będzie chciał zapisać, ale to nie szkodzi temu, żeby jakiś zaczątek listy umieścić na I-wszej stronie


bassienkaw


A co do ważenia, to proponuję poniedziałki Choć ja sama zważę się pewnie dopiero 1 maja

.

[bassienkaw]

dokladnie, robcie liste... a pewnie z czasem non stop ktos sie bedzie dopisywal... wiem jak bylo na mż-wr... caly czas ludzie sie zapisuja
oby wam sie dziewczyny udalo, oby

[Rozterka]

Basiu, po przeczytaniu Twojego wątku jestem pewna, że jeśli tylko uwierzymy w siebie, to na pewno damy radę

[lisa87]

mi wczorajszy i dzisiejszy dzień się udał, niewiele jadłam, tzn sniadanie musiałam bo mama pilnuje, obiadek lekki i na kolacje taki kruchy chlebek z wędlinką i pomidorem. ale nie myślcie ze ja taka grzeczna jestem, normalnie mam ogromny apetyt ale obecnie mam problem z moim chłopakiem i mam doła i nie chce mi sie jeść tylko jem aby sobie zdrowia nie popsuć.

Ups! wybaczcie zapomnialam o wczorajszym grzechu - dokończyłam króliczka z czekolady, ale to ze smutku, a teraz juz w ogóle mniee nie ciągnie do słodyczy, tylko że ćwiczyć nie mam jakoś siły ale obiecuję że postaram sie zrobić dziś brzuszki.

Buziaczki i życze powodzenia!

[hibiskus]

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuu

a ja dziś zgrzeszyłam, bardzo zgrzeszyłam. aż wstyd się przyznać. wystawiam się na publiczne łajanie.

ale obiecuję poprawę.

[Rozterka]

Napisane przez hibiskus

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuu

a ja dziś zgrzeszyłam, bardzo zgrzeszyłam. aż wstyd się przyznać. wystawiam się na publiczne łajanie.

ale obiecuję poprawę.

[asienkaa87]

Dziewczyny w weekend ma byc bardzo cieplo wiec moze wyjdzcie sobie na rowerki ja wlasnie w taki nawet przyjemny sposób zamierzam z kolezanką spalać kalorie

[drea]

no to zwarta i gotowa zaczynam od dzis

[bassienkaw]

polecam na poczatek odchudzania zrobic sobie dzien glodowki... zadnego jedzenia, jogurtow, owocow, totalnie nic... jedynie herbatki, woda niegazowana, soki

[Rozterka]

u mnie głodówka nie wchodzi w rachubę, bo jeśli nic nie zjem, to jest mi niedobrze i mogę nawet zemdleć Wydaje mi się, że to ma coś wspólnego z cukrem we krwi

[noseknosek]

a ja właśnie wrócilam z siłowni godzinę jeździłam na rowerze stacjonarnym i pół godziny szybkiego marszu na bieżni

[backyard]

Napisane przez bassienkaw

polecam na poczatek odchudzania zrobic sobie dzien glodowki... zadnego jedzenia, jogurtow, owocow, totalnie nic... jedynie herbatki, woda niegazowana, soki

ja niestety nie mogę robić głodówek. raz spróbowałam i prawie zemdlałam dobrze, że nie na wszystkich tak działają i że komuś innemu pomagają gratuluję sukcesu

[backyard]

Napisane przez drea

no to zwarta i gotowa zaczynam od dzis

super że wracasz do walki o ładne ciało

[Rozterka]

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

GUBIMY KILOGRAMY

1.Paula_b –było 68, jest 68, będzie 58 (zostało 10kg)
2.Malwu$ –było 57, jest 57, będzie 52 (zostało 5kg)
3.Backyard –było 50, jest 50, będzie 45 (zostało 5kg)
4.Lisa87 –było 57, jest 57, będzie 52 (zostało 5kg)
5.Usmiechnieta89 –było 52, jest 52, będzie 48 (zostały 4kg)
6.Naughty-girl –było 60, jest 60, będzie 54 (zostało 6kg)
7.Truskava –było 55, jest 55, będzie 45-48 (zostało 7-10kg)
8.Bielaczka –było 61, jest 61, będzie 54 (zostało 5kg)
9.Rozterka –było 62, jest 62, będzie 55 (zostało 7kg)
10.Nefie –było 49, jest 49, będzie 48 (ZOSTAŁ TYLKO 1KG)
11.Noseknosek –było 58, jest 58, będzie 53 (zostało 5kg)
12.Kiss_Me –było 60, jest 60, będzie 56 (zostały 4kg)
13.OOlcia –było 62, jest 62, będzie 55 (zostało 7kg)
14.Heya –było 59, jest 59, będzie 55 (zostały 4kg)
15.Asienkaa87 –było 52, jest 52, będzie 50 (ZOSTAŁY TYLKO 2kg)
16.Sorte –było 64, jest 64, będzie 57 (zostało 7kg)
17.Noseknosek –było 58, jest 58, będzie 53 (zostało 5 kg)

Chcesz zebym zaktualizowala dane? Dopisala Cie na liste lub z niej skasowala? PIsz PW

widzę, że jest już lista na pierwszej stronie Super!
Proponuję pogrubić nicki, będą bardziej widoczne, a przez to będą bardziej nas motywowały

[hibiskus]

dziękuję Rozterko za postawienie do pionu. Tego mi było trzeba

dziś już zachowuję się jak porządna zdyscyplinowana wizażanka

[UsMiEcHnIeTa89]

Napisane przez Rozterka

widzę, że jest już lista na pierwszej stronie Super!
Proponuję pogrubić nicki, będą bardziej widoczne, a przez to będą bardziej nas motywowały

Juz pogrubiam Wogole jak macie jakies uwagi co do listy to piszcie

Ja dzisiaj sie wazylam u pielegniarki szkolnej bo akurat mialam okazje i schudlam troche ponad 2kg Nie wiem czemu az tak duzo(jestem na diecie dopiero 4 dzien) bo zjadlam nawet batona ostatnio i sie nie pilnuje tak bardzo jak powinnam z jedzeniem Wazylam sie po sniadaniu i wypiciu malej butelki wody wiec nie wiem czemu tak jest, ale mimo to sie ciesze

[OOlciaa]

ja musze sie przyznac,ze zgrezszylam: wczoraj zjadlam wilka pakechipsow i dzis "troszke" czekolady,ale zapewniam,ze to sie nie powtorzy

[Malwu$]

uśmiechnięta, śliczna lista
dziewczyny, "właściwe odchudzanie" , tzn. dieta+ćwiczenia rozpocznę za jakieś 2 tygodnie, bo za 2 tygodnie piszę egzamin. i kompletnie teraz nie mam czasu się ruszać, ani nawet wchodzić zbyt często na wizaż, ciągle siedzę nad książkami:/. bez ruchu, jak wszystkie wiemy, trudno schudnąć. nadal się będę starać utrzymywać dietę, ale się nie dziwcie jak już pozrzucacie po 2 kilo, a ja będę stać w miejscu
trzymajcie się, laski

[hibiskus]

waga naprawiona. niestety. z tej "okazji" poproszę o wciągnięcie mnie na czarną listę.

obecnie 62.7
mam nadzieję na 55

:|

[fanka-al]

aa nie napisalam ze waze 53 a chce wazyc 48 tzn jak dobije do 50 to tez bedzie dobrze

[Blair]

Hej dziewczyny Mogę się jeszcze dołączyć ??

Jutro wyślę moją aktualną wagę i tą do której dążę , ponieważ zawsze waże się rano

[UsMiEcHnIeTa89]

Dziewczyny dodaje was na liste, ale naprawde duzo wygodniej by bylo dla mnie jakbyscie napisaly PW

[bielaczka]

Dziekuje za umieszczenie mnie na liscie
mam nadzieje, ze dobrniemy wspolnie do wymarzonej wagi....


Ps. Bylam dzis w gosciach i nie poszczestowalam sie slodyczami moj sukces myslalam o Was i o naszym poswiatecznym odchudzaniu:P HEHE.. pozdrowka

[hibiskus]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa
dziewczyny, głodna jestem

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa


właśnie zauważyłam, że Uśmiechnięta jest z mojego miasta fajnie

witam suwalczankę

[sorte]

ja też wlasnie dzisiaj jestm jakoś dziwnie głodna cały dzień, wogole to mam ochotę zjeść całą zawartość lodówki... ledwo się powstrzymuję
I jeszcze do tego nie poszłam biegać... po prostu nie mogę, moze to kwestia pogody..?
Uśmiechnieta: Dziękujemy za listę
A jak u Was dziewczyny, trzymacie się?