Seks po ślubie - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-21, 13:16   #121
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez iwciunia Pokaż wiadomość
A ja was podziwiam Może nie ze wszystkim co napisałaś zgadzają się moje poglądy, ale mimo to uważam, że wasza postawa jest naprawdę godna podziwu Życzę spełnienia wszystkich marzen i oby noc poślubna była bajkowa


(dodam jeszcze tylko, że ja do ślubu nie czekam )

W czym ich podziwiasz, że przez 5 lat się mecza reka i jezykiem Przepraszam za zbyt może brutalne okreslenie, ale taka jest prawda

I biedny chłopak się strofuje, że to wibrator działa a nie on. Dla mezcyzny to jets tragia checić, a nie moc. Ja bym na miejscu autorki wątku przeprowadziła rozmowe z TZ. Bo, że raz sobie powiedzieli, ż epo slubie. to wcale nie oznacza, że cąły zcas rozmawiaja....

Oboje nie sprobowlai, nie wiedza jak to jest Ale według mnie robia sobie krzywde. Obawy śa po to by je pokonywac

Cytat:
Napisane przez pkawecka Pokaż wiadomość
znam osobiscie dwie pary, które tak czekały i raczej nic dobrego z tego nie wyszło. nie dlatego, że czekały tylko dlatego, że za tym czekaniem kryły się różne zahamowania i lęki, a nie prawdziwie dojrzała decyzja.
nie mówię, że czekanie do ślubu samo w sobie jest bez sensu, bo to zależy od okoliczności i od pary, ale w waszym przypadku to chyba już raczej taki pic na wodę fotomontaż. albo czekacie do ślubu albo nie, a nie tak jednym tyłkiem na dwóch weselach.
nie chcesz pełnego stosunku? OK, ale nie dorabiaj do tego teorii, bo to jak przykrywaniem słonia kołdrą - prędzej czy później i tak coś wylezie. dobrze jest czasem pogadać, bo dziewczyny pomogły ci dojść do meritum sprawy: boisz się ciąży.
ja ze swojej strony dodam tylko tyle, że zamiast przełamywać strach przed ciążą za pomocą pigułek może warto zastanowić się nad przyczyną tego strachu? jak samej ci bedzie zbyt trudno sobie z tym poradzić zawsze możesz porozmawiać z jakimś psychologiem.
ps. ja nie stosuję żadnej antykoncepcji tylko metody naturalne. mam jedno i to planowane dziecko. i żeby nie było - moje życie seksulane nie ogranicza się do prokreacji
Tez stosuje metody naturalne i gumka, dziecka jescze nie mam
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-21, 13:21   #122
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Seks po ślubie

kitosa.
todla mnie jest dziwaczne i nie wynika z żadnego szacunku czy romantycznego podejścia do życia tylko ze tsrachu, niewiedzy.
Nie chcesz mieć dziecka to się zabezpieczaj,albo zrezygnuj z sexu i wstrzemięźliwość traktuj jako najlepszy środek antykoncepcyjny.
Poza tym pytanko: co się po ślubioe zmieni jeśli chodzi o antykoncepcję ?? ( właczam tu też metody naturalne??????
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-21, 17:43   #123
en_voque
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 103
Dot.: Seks po ślubie

l

Edytowane przez en_voque
Czas edycji: 2009-11-14 o 18:07
en_voque jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-22, 16:59   #124
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Seks po ślubie

Witam. Dziękuję Wam dziewczyny za rady, sugestie, opinie, te krytyczne również, choć zabolały.. Co do rozmów z TŻ na ten temat to rozmawiamy, choć nie za często. Nie ma potrzeby częściej. Z tego co widzę to najlepiej zrozumiała mnie nri. Bo dla mnie teraz i tylko teraz (czyli przez okres studiów) dziecko byłoby katastrofą. Zniweczyłoby niemalże wszystkie moje plany. Poddałam się refleksji dzięki Waszym niektórym opiniom i dziękuję za próby zmiany mojej decyzji. Jednak trudno zmienić tak nagle nastawienie. Doszłam do wniosku, że wolę spokojnie poczekać na koniec studiów i ślub niż zaczynać nerwowo współżycie teraz i nie daj Boże wpaść. I chcę dodać jeszcze jedną ważną rzecz: nie jestem z tego powodu nieszczęśliwa i z tego co wiem, TŻ też nie. Wręcz odnoszę wrażenie, że ta decyzja nas umocniła. A jak będzie po ślubie? Dam znać za dwa lata Mam nadzieję, że będę mogła brać pigułki albo plastry. Wolę to drugie. Zobaczy się. Na razie o tym nie myślę. Jest czas. Ale za rok, jakby nie patrzeć trzeba poczyniać przygotowania Do ślubu i nie tylko..
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-22, 17:07   #125
monia.1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
Post Dot.: Seks po ślubie

a nie mozesz po prostu stosowac plastrow juz teraz czy w niedalekiej przyszlosci? dlaczego po slubie plastry tak a teraz nie?
monia.1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-22, 17:56   #126
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez monia.1987 Pokaż wiadomość
a nie mozesz po prostu stosowac plastrow juz teraz czy w niedalekiej przyszlosci? dlaczego po slubie plastry tak a teraz nie?
no własnie

Kitosa, może i to wa sumocniło, bo jesteście pierwsi. Ale eh wbiłaś sobie do głowki- seks to ciąza, seks to ciaża, seks to ciaza, itd.
Pamiętaj wiara czyni cuda
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-22, 18:14   #127
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez kitosa Pokaż wiadomość
Witam. Dziękuję Wam dziewczyny za rady, sugestie, opinie, te krytyczne również, choć zabolały.. Co do rozmów z TŻ na ten temat to rozmawiamy, choć nie za często. Nie ma potrzeby częściej. Z tego co widzę to najlepiej zrozumiała mnie nri. Bo dla mnie teraz i tylko teraz (czyli przez okres studiów) dziecko byłoby katastrofą. Zniweczyłoby niemalże wszystkie moje plany. Poddałam się refleksji dzięki Waszym niektórym opiniom i dziękuję za próby zmiany mojej decyzji. Jednak trudno zmienić tak nagle nastawienie. Doszłam do wniosku, że wolę spokojnie poczekać na koniec studiów i ślub niż zaczynać nerwowo współżycie teraz i nie daj Boże wpaść. I chcę dodać jeszcze jedną ważną rzecz: nie jestem z tego powodu nieszczęśliwa i z tego co wiem, TŻ też nie. Wręcz odnoszę wrażenie, że ta decyzja nas umocniła. A jak będzie po ślubie? Dam znać za dwa lata Mam nadzieję, że będę mogła brać pigułki albo plastry. Wolę to drugie. Zobaczy się. Na razie o tym nie myślę. Jest czas. Ale za rok, jakby nie patrzeć trzeba poczyniać przygotowania Do ślubu i nie tylko..
rozumiem Cię bardzo bo myslę tak samo,ale anykoncepcja no prawie 100% pewności, musisz w to uwierzyć, to wyjście, i nie będziecie musieli czekac tych kilku lat..a nie wierzę że Wam to wszystko jedno
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-22, 22:05   #128
pysia22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
Dot.: Seks po ślubie

Hmmmm.......https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=94547&page=3....

Moge wiedziec PO CO czekacie do slubu....?
pysia22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 06:50   #129
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez pysia22 Pokaż wiadomość
Hmmmm.......https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=94547&page=3....

Moge wiedziec PO CO czekacie do slubu....?
O kulki nawet, oprocz wibratora.

Coz
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 07:19   #130
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: Seks po ślubie

Ja znam taka jedna parę. Kilka tygodni temu byłam u nich na ślubie. Oni zachowywali taką wstrzemięźliwość ze względów religijnych. Oboje są bardzo uduchowieni, że tak to ujmę, więc niewyobrażalne jest dla nich współżycie przed sakramentem. Co wiecej uważają, że wszelkie formy antykoncepcji są grzechem, więc nie wiem jak oni sobie wyobrażają seks. Nie rozumiem osobiście takiego zachowania. Ale dla tej pary religia zawsze stoi i będzie stała na pierwszym miejscu. Ja bym tak nie mogła, dla mnie to paranoja nie cieszyć się druga osobą.
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 07:20   #131
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Seks po ślubie

Tylko tu nie chodzi o wzglęyu religijne Koleznaka Cierpi na zbyt wysokie ambicje, które no coż moge odebrac przyjemnośc z życia
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 07:29   #132
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Tylko tu nie chodzi o wzglęyu religijne Koleznaka Cierpi na zbyt wysokie ambicje, które no coż moge odebrac przyjemnośc z życia
wiem na jakie ambicje cierpi owa Koleżanka
opisałam tylko przypadek pary którą znam, par o ambicjach takich jak Koleżanka nie znam niestety (albo i stety)

Edytowane przez gosiaczek6
Czas edycji: 2007-08-23 o 12:21
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 08:32   #133
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Seks po ślubie

Stety, stety
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 09:19   #134
a260
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 163
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez kitosa Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem, czy na wizażu są pary, które postanowiły czekać z seksem do ślubu? Jestem ze swoim TŻ prawie 5 lat, za dwa lata planujemy ślub. Podjęliśmy taką decyzję, bo jesteśmy dla siebie pierwsi pod każdym względem i chcieliśmy, by nasz pierwszy raz był niezapomniany. A niezapomniana może być tylko noc poślubna. Skupiamy się na duchowym aspekcie miłości, co nie znaczy, że nie znamy swoich ciał. Ktoś pomyśli: "Ale babka ma staroświeckie poglądy".. Może i fakt. Będąc niepoprawną romantyczką, cięzko mi było się odnależć w tym świecie, gdzie rządzi seks i pieniądz. Na szczęście znalazłam kogoś, kto patrzy podobnie jak ja na świat.
Melduję się!
Staz jako para - 5 lat. 15 wrzesnia slub a my wciąż przed I nie możemy się doczekac
__________________
Ania
a260 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-23, 09:32   #135
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez a260 Pokaż wiadomość
Melduję się!
Staz jako para - 5 lat. 15 wrzesnia slub a my wciąż przed I nie możemy się doczekac
Pamiętam Cię- w wątku Czy madturbacja to zdrada? napisałaś: oczywiście, że tak...
Myślę, że aktywność w sferze seksualnej ma tylko sesns przy okazji oddawania siebie drugiej osobie


Wtedy mocno się zdzwiłam tym co napisałaś ale teraz już wiem, że wynika to z Twoich przekonań oraz z tego, że czekasz z seksem do ślubu. Szanuję Twoje poglądy aczkolwiek uważam, że masturbacja to coś naturalnego i z jakiej racji mam zabronić sobie dodtykania własnego ciała skoro to ciało jest moje... a za zdradę masturbacji tym bardziej nie uważam- ale ile ludzi tyle poglądów i trzeba to akceptować
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-24, 08:57   #136
Suzi_Sun
Rozeznanie
 
Avatar Suzi_Sun
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
Dot.: Seks po ślubie

Dla mnie to chore takie czekanie do slubu. Jesli dwoje ludzie kocha sie, sa dojrzali, przekonani ze to wlasnie trafili na Sibie Nawzajem i planuja slub i spedzenie calego zycia razem to w takim razie dlaczego maja sobie odmawiac sexu, ktory w takich okolicznosciach jest czyms najpieknijeszym- jeszcze dodatkow zbliza, cementuje, wydzielaja sie hormony szczescia, oksytocyna w trakcie orgazmu, ktora zbliza i laczy psychicznie partnerow jeszcze bardziej. Wzgledy religijne- tu nie moge sie wypowiedziec ani wejsc w skore tych osob, ktore z fanatyzmem przestrzegaja jakis wymyslow narzuconych przez drugiego czlowieka. NIe potrafie no, kazdy powienien decydowac sam o sobie a nie jakis facet "z psedo ramienia bozego" przebrany w czarna sukienke. Generalnie to ja po czesci staram sie zrozumiec ten zakaz seksu przed slubem wydany przez kosciol (takie zaprzeczenie wczesniejszej wypowiedzi z proba wysnucia sensu)- no jakos trzeba tych ludzi straszyc grzechem i orac im psychike bo wtedy jest szansa ze sie nie beda puszczac na lewo i prawo z byle kim. I w zasadzie maja troche racji z tym ze zwiazki , w ktorych byl seks rozpadaja sie i potem czesto bywa ze ludzie znajduja ta milosc zycia , druga osobe a ona jest juz PO pierwszym razie , a milo by bylo zeby kazdy byl czysty i jesli znajdzie druga polowe to zeby ona nie wyrabiala bog wie czego wczesniej z kims innym. Mysle ze fajnie odkrywac razem od poczatku co to seks, uczyc sie siebie nawazjem itp. To niby przemawia za seksem po slubie- para sie kocha i jest siebie pewna , biora slub i wtedy sa dla siebie pierwsi. Nie ma mysli " jak mu bylo z ta inna". To jedyne rozwazania, ktore moga byc sluszne w podjeciu decyzji ze jest sie ZA seksem po slubie. Bo skad czlowiek wie czy bedac w zwiazku on sie nie rozpadnie? A po slubie to juz raczej przysiega, pewnosc ze to na cale zycie. Wiec po tym seks dopiero. Ale w dzisiejszym swiecie zdecydowana wiekszosc chyba nie traktuje seksu tak powaznie i nie przeszkadza ludziom fakt ze jego partner mial wczesniej 5 partnerek seksualnych. Moj mial jedna i szczerze dlugo mnie irytowalo ze ja jestem dla niego druga a on dla mnie pierwszy (chociaz nie powinnam miec pretensji to gdzies tam to w srodku tkwi jak zadra). Nie wiem czy tez tak macie czy nie...
Ah i jeszcze w zwiazku z watkiem- jesli ktos jest bardzo religijny i nie seksi sie przed slubem to w moim mniemaniu nie uprawia ani pettingu, ani oralnego, analnego (!) ani ZADNEGO rodzaju seksu! Jak mozna sie tak oklamywac? Ze sie jest czystym bo w zsadzie penis TAM nie zawital! To chore. Brak konsekwencji, albo nie uprwiam seksu bo mam takie zasady albo nie staram sie oszukiwac i ide na calosc- a tu slysze o kulkach, i innych zabawach ale generalnie to CZYSTOSC absolutnie do slubu !
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy"
Suzi_Sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-24, 09:04   #137
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez Suzi_Sun Pokaż wiadomość
nie przeszkadza ludziom fakt ze jego partner mial wczesniej 5 partnerek seksualnych. Moj mial jedna i szczerze dlugo mnie irytowalo ze ja jestem dla niego druga a on dla mnie pierwszy (chociaz nie powinnam miec pretensji to gdzies tam to w srodku tkwi jak zadra). Nie wiem czy tez tak macie czy nie...
Nie, ja tak nie mam. Co może wydawać się dziwne, bo mój TZ miał przede mną dużo kobiet. Naprawdę. Ale mnie to jakoś nie wzrusza. Bo one były, a ja jestem. I tyle.
[dopisek: po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to pewnie dlatego, że było ich tak dużo:P Jakby byłą jedna, to pewnie byłabym zazdrosna, a tak to mi wszystko jedno]
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-24, 09:07   #138
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez Suzi_Sun Pokaż wiadomość
Wzgledy religijne- tu nie moge sie wypowiedziec ani wejsc w skore tych osob, ktore z fanatyzmem przestrzegaja jakis wymyslow narzuconych przez drugiego czlowieka. NIe potrafie no, kazdy powienien decydowac sam o sobie a nie jakis facet "z psedo ramienia bozego" przebrany w czarna sukienke. Generalnie to ja po czesci staram sie zrozumiec ten zakaz seksu przed slubem wydany przez kosciol (takie zaprzeczenie wczesniejszej wypowiedzi z proba wysnucia sensu)- no jakos trzeba tych ludzi straszyc grzechem i orac im psychike bo wtedy jest szansa ze sie nie beda puszczac na lewo i prawo z byle kim.
seks po ślubie to nie wymysł kościoła katolickiego. taki nakaz jest też m.in. w judaizmie, islamie, u świadków Jehowy i w wielu odłamach chrześcijaństwa.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-24, 09:11   #139
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Seks po ślubie

Mnie jeszcze w czekaniu z tym do ślubu zastanawia czas nocy poślubnej. Dla mnie to bedzie piękna chwila, uwięczenie związku- ale nie ukrywajmy, że jeśli partnerka jest dziewicą to pierwszy raz nie zawsze jest przyjemny i udany...partnerzy powinni znać swoje ciało, oczekiwania, pragnienia- wtedy ta noc bedzie piękna, a nie pełna stresu, wstydu że bedzie bolało albo coś sie nie uda. Poza tym nie oszukujmy się, noc poślubna tylko pięknie brzmi w opowieściach, ale Państwo Młodzi njaczęściej wracająz w wesela zmęczeni całym dniem i po prostu zasypiają a na seks przychodzi czas dopiero następnego dnia...i czar nocy poślubnej pryska. Oczywiście to moje prywatne zdanie i urazić nikogo nie zamierzam.

A o czekaniu do ślubu z seksem ale zaspokajaniu się pettingiem, seksem oralnym, masturbacją, czy czymkolwiek co doprowadza do orgazmu to dla mnie hipokryzja bo seks to nie tylko normalny stosunek -to dla mnie każde zachowanie typu oral, anal itp. Więc jeśli para stosuje takie rozrywki a panna młoda nadal czuje się dziewicą bo ma błonę to ja przepraszam...ale dziewicą moim zdaniem dawno już nie jest, bo jak już mówiłam psychiczne dziewictwo jest o wiele ważniejsze od fizycznego.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-24, 12:46   #140
akisia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
Dot.: Seks po ślubie

Z racji, ze obracam sie w srodowisku ludzi wierzacych i sama jestem wierzaca znam pary, ktore czekaly do slubu i jakos im to nie przeszkadzalo....Ale wiecie-nie ze zaspokajali sie na kazdy mozliwy sposob poza zwyczajnym stosunkiem- po proatu calowali sie, przytulali i tyle. Ze slubem nie czekali 7 lat, tylko 1-5 lat zwykle ( ja takie znam akurat) a pierwszy raz nie zawsze byl w noc poslubna ( zmeczenie itd) i jak na razie wszyscy to szczesliwi malzonkowie. Pisze to zeby pokazac, ze mozna czekac do slubu ja mysle,ze to wszystko zalezy tylko i wylacznie od pary i ich przekonan...No i coz,macie racje, ze autorka watku nagiela ostro ideologie czekania do slubu.
__________________
Poszukuję różu Everyday Minerals w odcieniu Apple
Jeśli jakaś dobra dusza ma na zbyciu, proszę o kontakt
akisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-24, 22:02   #141
a260
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 163
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Pamiętam Cię- w wątku Czy madturbacja to zdrada? napisałaś: oczywiście, że tak...
Myślę, że aktywność w sferze seksualnej ma tylko sesns przy okazji oddawania siebie drugiej osobie


Wtedy mocno się zdzwiłam tym co napisałaś ale teraz już wiem, że wynika to z Twoich przekonań oraz z tego, że czekasz z seksem do ślubu. Szanuję Twoje poglądy aczkolwiek uważam, że masturbacja to coś naturalnego i z jakiej racji mam zabronić sobie dodtykania własnego ciała skoro to ciało jest moje... a za zdradę masturbacji tym bardziej nie uważam- ale ile ludzi tyle poglądów i trzeba to akceptować
No ja ogólnie tak mam, że w pogladach na "Te sprawy" jestem konserwatywana. Ale wiecie, co? Dobrze mi z tym.

PS zresztą żeby nie było watpliwości. Orala, pettingu czy czegoś innego tez jeszcze nie było Ale za to po slubie poleca drzazgi z łózka. Może nie za pierwszym razem, ale będzie sie działo :P
__________________
Ania

Edytowane przez a260
Czas edycji: 2007-08-24 o 22:08 Powód: P.S.
a260 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-24, 22:11   #142
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Seks po ślubie

Jejku kitosa ma prawo robić co sie jej żywnie podoba - ważne żeby nei krzywdziła tym nikogo i tyle. Po oc od razu Ja mieszacie z błotem. Są różne motywy powstrzymania sie przed wspołżyciem jeszcze przed zawarciem malzenstwa: takie jakie ma kitosa, z powodow religijnych, z powodow nie odczuwania zbyt silego popędu, urazów psychicznych niestety tez powody można mnożyć. Wiec jej nei wspolczujcie ani jej facetowi bo nikt nei jest dzikiem zwierzeciem zeby sie nei moc powstrzymac od sexu ( pomijajac ze czlowiek to ssak ale najgorzsze zwierze ze wszystkich bo niszcyz przyrode i siebie samego rowniez). Kazdy wybiera swoja droge a z postow kitosy wyglada na to że jest zadowolona ze zwiazku, jej partner tez wiec jest spoko. Pozdrawiam ozieble
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-25, 12:15   #143
a260
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 163
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Pamiętam Cię- w wątku Czy madturbacja to zdrada? napisałaś: oczywiście, że tak...
Myślę, że aktywność w sferze seksualnej ma tylko sesns przy okazji oddawania siebie drugiej osobie


Wtedy mocno się zdzwiłam tym co napisałaś ale teraz już wiem, że wynika to z Twoich przekonań oraz z tego, że czekasz z seksem do ślubu. Szanuję Twoje poglądy aczkolwiek uważam, że masturbacja to coś naturalnego i z jakiej racji mam zabronić sobie dodtykania własnego ciała skoro to ciało jest moje... a za zdradę masturbacji tym bardziej nie uważam- ale ile ludzi tyle poglądów i trzeba to akceptować

Pomyślałam, że napiszę jeszcze parę słów odnośnie tego co napisałam w owym wątku o masturbacji. Napisałam to krótko, zwięźle i radykalnie trochę z przekory. Pewnie lepiej by było jakbym moje stanowisko przedstawiła szerzej. Nie jestem z tych, co uważają, że miejsca intymne są brzydkie (nie chodzi o estetykę, bo urodą raczej nie grzeszą ), złe i nieczyste i w ogóle to ręce na kołderkę i się tam nie dotykać. Owszem swoje ciało trzeba poznać (wiedzieć jak się jest zbudowanym, oglądnąć itp.), ale nie poprzez masturbację - poznawanie co i kiedy sprawia mi przyjemność seksualną zostawiam na wspólnie spędzone chwile. Pewnie, że masturbacja nie jest tego typu zdradą co seks z inna kobietą/ innym mężczyzną. Jest to zupełnie inna kategoria, ale tak jak pisałam w tamtym wątku, dążenie do seksualnej rozkoszy jest wg mnie domeną dwóch osób, a nie samodzielną zabawą. A to dlatego, że seks, doznania fizycznie, wiążę nierozerwalnie z więzią duchową i czymś wiecej nież fizjologicznymi reakcjami mojego organizmu. To chyba tyle w kwestii offtopa
Żeby jednak nie śmiecić całkowicie w wątku odniose się bezpośrednio do tematu dyskusji.
Dla mnie problem niedopasowania seksualnego nie istnieje. Tzn. nie istnieje jako argument w dyskusji o seksie przedmałżeńskim. Wydaje mi się, że będąc ze sobą i bez współżycia można zorientować się czy ta druga soboa pociąga fizycznie, czy nie. Myślę, że i temperament można poznać. Tak ogólnie. I wiele innych spraw. A jeśli chodzi o szczegóły?. No cóż, ja swojego narzeczonego kocham , tak bardzo, ze nie wyobrażam sobie, zeby rzucić go tylko i wyłącznie z powodu jakiś łóżkowych nieporozumień. Tym bardziej, że wiele zależy od tak zwanego dotarcia sie i poznania.
__________________
Ania

Edytowane przez a260
Czas edycji: 2007-08-26 o 11:40 Powód: uściślenie
a260 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-25, 12:18   #144
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Cytat:
Napisane przez a260 Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że napiszę jeszcze parę słów odnośnie tego co napisałam w owym wątku o masturbacji. Napisałam to krótko, zwięźle i radykalnie trochę z przekory. Pewnie lepiej by było jakbym moje stanowisko przedstawiła szerzej. Nie jestem z tych, co uważają, że miejsca intymne są brzydkie (nie chodzi o estetykę, bo urodą raczej nie grzeszą ), złe i nieczyste i w ogóle to ręce na kołderkę i się tam nie dotykać. Owszem swoje ciało trzeba poznać (wiedzieć jak się jest zbudowanym itp.), ale poznawanie co i kiedy sprawia mi przyjemność seksualną zostawiam na wspólnie spędzone chwile. Pewnie, że masturbacja nie jest tego typu zdradą co seks z inna kobietą/ innym mężczyzną. Jest to zupełnie inna kategoria, ale tak jak pisałam w tamtym wątku, dążenie do seksualnej rozkoszy jest wg mnie domeną dwóch osób, a nie samodzielną zabawą. A to dlatego, że seks, doznania fizycznie, wiążę nierozerwalnie z więzią duchową i czymś wiecej nież fizjologicznymi reakcjami mojego organizmu. To chyba tyle w kwestii offtopa
Żeby jednak nie śmiecić całkowicie w wątku odniose się bezpośrednio do tematu dyskusji.
A ja właśnie myślałam, że Ty masz taki stosunek- ręce na kołderkę i nie dodykać bo to brzydkie ale widocznie źle zrozumiałam i teraz Twoje podje

Cytat:
Napisane przez a260 Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że napiszę jeszcze parę słów odnośnie tego co napisałam w owym wątku o masturbacji. Napisałam to krótko, zwięźle i radykalnie trochę z przekory. Pewnie lepiej by było jakbym moje stanowisko przedstawiła szerzej. Nie jestem z tych, co uważają, że miejsca intymne są brzydkie (nie chodzi o estetykę, bo urodą raczej nie grzeszą ), złe i nieczyste i w ogóle to ręce na kołderkę i się tam nie dotykać. Owszem swoje ciało trzeba poznać (wiedzieć jak się jest zbudowanym itp.), ale poznawanie co i kiedy sprawia mi przyjemność seksualną zostawiam na wspólnie spędzone chwile. Pewnie, że masturbacja nie jest tego typu zdradą co seks z inna kobietą/ innym mężczyzną. Jest to zupełnie inna kategoria, ale tak jak pisałam w tamtym wątku, dążenie do seksualnej rozkoszy jest wg mnie domeną dwóch osób, a nie samodzielną zabawą. A to dlatego, że seks, doznania fizycznie, wiążę nierozerwalnie z więzią duchową i czymś wiecej nież fizjologicznymi reakcjami mojego organizmu.
dotarcia sie i poznania.
A ja właśnie myślałam, że Ty masz taki stosunek- rączki na kołderkę, nie dotykać bo to brzydkie...ale widocznie źle zrozumiałam i już nie myślę, że Twoje podejście jest dziwne- jest normalne i zgadzam się, że masturbacja nie może zastąpić seksu z partnerem i że jest kluczem do poznania własnego ciała i tego co nam sprawia przyjemność. A więc koniec off topa przepraszam za dwa posty jeden pod drugim- nie zauważyłam
__________________
31maj 2013 HANIA

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2008-01-18 o 23:04 Powód: Post pod postem.
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 11:51   #145
a260
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 163
Dot.: Seks po ślubie

Ja jeszcze a propos nocy poślubnej. A raczej popoślubnej (tzn pierwszego zbliżenia po ślubie, niezależnie ile dni po nim sie odbędzie). Skoro ma ona być niezwykła, to niech to będzie pierwszy raz kiedy się sobie oddamy. Nawet jeśli będzie o nieporadny, jeśli nie będzie kanonady orgazmów i fajerwerków. Jeśli podejdziemy do siebie z miłością, to i tak będzie przyjemnie, nawet jeśli tu czy tam trochę zaboli. Jestem o tym przekoanna, choć jeszcze przede mną takie doświadczenia. A jeśli będzie to jedna z wielu nocy, to mimo już opanowanej "ars amandi" nie będzie ona niezwykła.
Dla mnie tajemnica nocy poślubnej nie kryje się w tym, że jest to kulminacja fizycznych rozkoszy, a wspólny początek. Początek wzajemnego poznawania się, zbliżania się.

Dziewczyny piszą, ze nie przeszkadza im, że ich chłopcy mieli już inne parterki. "Przecież one były, a ja jestem". Owszem były. Ale już do końca życia będą wiedziały jak to jest przespać się z tamtym mężczyzną. Jak się zachowywał w łózku, jak to było być tak blisko niego. Może gdzieś na wizażu opisują swój pierwszy raz z nim, czy chwalą się jakiego to ich ex miał penisa. Albo się naśmiewają, że był nieporadny czy sprzęt jego był nieco bardziej zakrzywiony. Jasne, że życie różnie się układa i nie może być kryterium w wyborze partera to, czy spał już z kimś, czy nie. A na pewno nie może być jedynym kryterium. Ale dla mnie to ma znaczenie, że będę dla mojego miłego pierwszą kobietą. Jest dodatkową radością w naszej miłości.
To narazie tyle z moich egzotycznych poglądów. Jak mi sie jeszcze jakaś refleksja nasunie to coś skrobnę
__________________
Ania
a260 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 11:58   #146
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez a260 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze a propos nocy poślubnej. A raczej popoślubnej (tzn pierwszego zbliżenia po ślubie, niezależnie ile dni po nim sie odbędzie). Skoro ma ona być niezwykła, to niech to będzie pierwszy raz kiedy się sobie oddamy. Nawet jeśli będzie o nieporadny, jeśli nie będzie kanonady orgazmów i fajerwerków. Jeśli podejdziemy do siebie z miłością, to i tak będzie przyjemnie, nawet jeśli tu czy tam trochę zaboli. Jestem o tym przekoanna, choć jeszcze przede mną takie doświadczenia. A jeśli będzie to jedna z wielu nocy, to mimo już opanowanej "ars amandi" nie będzie ona niezwykła.
Dla mnie tajemnica nocy poślubnej nie kryje się w tym, że jest to kulminacja fizycznych rozkoszy, a wspólny początek. Początek wzajemnego poznawania się, zbliżania się.

Dziewczyny piszą, ze nie przeszkadza im, że ich chłopcy mieli już inne parterki. "Przecież one były, a ja jestem". Owszem były. Ale już do końca życia będą wiedziały jak to jest przespać się z tamtym mężczyzną. Jak się zachowywał w łózku, jak to było być tak blisko niego. Może gdzieś na wizażu opisują swój pierwszy raz z nim, czy chwalą się jakiego to ich ex miał penisa. Albo się naśmiewają, że był nieporadny czy sprzęt jego był nieco bardziej zakrzywiony. Jasne, że życie różnie się układa i nie może być kryterium w wyborze partera to, czy spał już z kimś, czy nie. A na pewno nie może być jedynym kryterium. Ale dla mnie to ma znaczenie, że będę dla mojego miłego pierwszą kobietą. Jest dodatkową radością w naszej miłości.
To narazie tyle z moich egzotycznych poglądów. Jak mi sie jeszcze jakaś refleksja nasunie to coś skrobnę
A ja uważam, że właśnie noc poślubna bedzie cudowna jeśli ma się już za sobą pierwszy raz z tym partnerem, nie bedzie stresu itp. Ale oczywiście każdy ma inne zdanie- ja mam to szczęście, że Tż przede mną nie miał w łóżku żadnej dziewczyny i jestem jego pierwszą, ja miałam jakieś doświadczenia typu pieszczoty ale to Tż był pierwszym który wszedł we mnie itp. Dużo zależy od samej pary i ich poglądów-dla mnie i Tżta związek bez seku nie jest pełnym związkiem... i jest to przemyślana decyzja
Poza tym seks to ważny element w związku i wg. mnie seks przed ślubem jest ważnym sposobem na sprawdzenie czy partnerzy pasują do siebie pod tym względem... bo znam parę przypadków gdzie dopiero po ślubie okazało się że to nie to i dochodziło do rozwodów...nie ma co ukrywać seks jest ważny i jeśli nie jest udany w związku to narasta frustracja i dochodzi do kłótki a w konsekwencji do rozstania... albo do zdrady co jest jeszcze gorsze.
No i trzeba zdać sobie sprawę że to, że nie uprawia się seksu przed ślubem nie znaczy że się nie zaspokaja bo np. masturbacja to rzecz normalna i raczej mało który facet czekający do ślubu z seksem wstrzymuj się z masturbacją... więc trzeba to zaakceptować a dla mnie to już trochę na wyrost takie czekanie do ślubu i masturbowanie się.
Na szczęście każdy ma swój rozum i wybór
__________________
31maj 2013 HANIA

Edytowane przez Chii1986
Czas edycji: 2007-08-26 o 12:32
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 13:26   #147
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez a260 Pokaż wiadomość
Dziewczyny piszą, ze nie przeszkadza im, że ich chłopcy mieli już inne parterki. "Przecież one były, a ja jestem". Owszem były. Ale już do końca życia będą wiedziały jak to jest przespać się z tamtym mężczyzną. Jak się zachowywał w łózku, jak to było być tak blisko niego. Może gdzieś na wizażu opisują swój pierwszy raz z nim, czy chwalą się jakiego to ich ex miał penisa. Albo się naśmiewają, że był nieporadny czy sprzęt jego był nieco bardziej zakrzywiony. Jasne, że życie różnie się układa i nie może być kryterium w wyborze partera to, czy spał już z kimś, czy nie. A na pewno nie może być jedynym kryterium. Ale dla mnie to ma znaczenie, że będę dla mojego miłego pierwszą kobietą. Jest dodatkową radością w naszej miłości.
Hm... OK, szanuję Twoje zdanie, ale kompletnie nie potrafię tego zrozumieć W sensie, co ważnego jest w tym, że inne kobiety wiedzą, jaki jest w łóżku dany TŻ? Nie ma w życiu większych problemów?
Ja akurat bardzo się cieszyłam/cieszę, że mój TŻ to doświadczony seksualnie mężczyzna. Przez to mój i zarazem nasz pierwszy raz był naprawdę udany, a, wybaczcie, ale nie sądzę, by prawiczek był w stanie tak "zgrabnie" poradzić sobie z problemami, których było sporo.
Ale, co człowiek, to opinia
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 18:46   #148
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Seks po ślubie

hej dziewczyny! wypowiadalam sie juz w tym watku... tylko chyba zamierzam zmienic zdanie.. watek ogolnie jest o sexie po slubie a ja bije sie z myslami czy nie poczekac.. tzn dziewica nie jestem od 3 lat mialam 6 partnerow seksualnych i znam sex... takze sex ze swoim TŻtem. ale wczesniej byłam osobą wierzącą i praktykujaca... potem pojawil sie sex i chodzilam do spowiedzi potem znowu robilam to samo wiec stwierdzilam ze obluda jest chodzenie do spowiedzi.. i tak wyszlo ze przestalam chodzic do kosciola...ale w glebi serca nigdy nie przestalam wierzyc... zagluszlam to. nieraz myslalam ze brakuje mi chodzenia do komuni.. pamietam jak to celebrowalam jakie to dla mnie wazne bylo i wiem jak mi tego brakuje... poszlismy dzis z TŻtem do kosciola bo mieslimy taka potrzebe.. TŻ pomyslal o takiej ewentualnosci zeby nie upraweiac sexu do slubu ja tez.. ale on pomyslal a ja caly czas mysle... powiedzial zebym podjela decyzje a on ja uszanuje... wiem, ze nie mozna troche wierzyc... chce "wrócić" do Boga....
chyba mam juz odpowiedz....
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 19:09   #149
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Seks po ślubie

Madzia jeśli czujesz taką potrzebę to zrób to. W moim przypadku wiara w pewnym sensie też przemawiała za czekaniem, choć nie rezygnujemy całkowicie z kontaktów cielesnych, więc według Kościoła grzeszymy. Ale z TŻ wierzymy w Boga, pokrzepiajaca jest świadomość, że ktoś nad nami czuwa i pomimo popełnianych grzechów, świadomie lub nie, czuje się Jego obecność.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-27, 08:01   #150
Agaaa-a
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
Dot.: Seks po ślubie

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Chciałam jeszcze dopisać, że denerwuje mnie gadanie o tym, że "my seks to dopiero po ślubie", bo to zazwyczaj wygląda tak: "My jesteśmy tacy wspaniali, potrafimy wstrzymać się aż do nocy poślubnej, nie jesteśmy tacy sami jak reszta świata, którymi rządzą seks na spółę z pieniędzmi, dla nas bardziej liczą się inne wartości, mój TŻ jest inny niż wszyscy faceci, jest cudowny, wcale nie wywiera na mnie nacisku, mówi, że kocha to poczeka, po ślubie też zapewne inne baby nie będą mu w głowie, będzie mnie bardziej szanował, bo byłam niedostępna, jesteśmy tak fenomenalnie staroświeccy i inni"

Ehhh...może mnie poniosło.
Piękne słowa faktycznie , ale rzeczywistość okazuje się zazwyczaj brutalniejsza i można się nieźle zawieść.
Na bank nie związałabym się z facetem gdybym go nie sprawdziła.
Minimum rok przed ślubem , musiałabym z nim pomieszkać, sprawdzić go jak się zachowuje , jaki ma do wszystkiego stosunek itp. bo drogie koleżanki co innego widywać się codziennie raz u jednego raz u drugiego a zupełnie czym innym jest dzielić razem to samo lokum 24 na dobę.
Nagle się okzauję , że ma jakieś dziwne przyzwyczajenia na ,które wcześniej nie zwróciłyśmy uwagi a nas denerwują itp.
Poza tym nigdy nie wyszłabym za mąż nie sprawdziwszy wcześniej jaki facet jest w łóżku , jaki ma temperament i co lubi .

Pierwszy raz ? pięknie się tylko o tym mówi .
A rzeczywistość jest zupełnie inna, zazwyczaj jest to ból, krew i mało to przyjemne , seksu trzeba się nauczyć jak jazdy na rowerze. Z czasem odkrywasz co ci się podoba , co sprawia przyjemność ,jak się ruszać , potem dochodzą pozycje, inne igraszki itp.
Agaaa-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-09 08:51:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.