![]() |
#121 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
Jagna z "Chłopów" za to jej niezdyscyplinowane łono i ciągłe "Cóżem ja winowata" po akcie puszczalstwa! ![]() Łęcka bo głupia, pusta, nie wie co to procenty i na dodatek podła. Facet tyle dla niej zrobił, a ona zachowała się jak s*ka. Lidia z "Dumy i uprzedzenia"- Och, bo po prostu nawet w kinder niespodziance płynie więcej inteligencji niż w niej. Heathcliff- Za zaślepienie i nienawiść, wszechogarniającą nienawiść. Większą niż owa ogromna miłość i namiętność, co obrzydziło mi czytanie książki. Ta najmłodsza siostra z "Małych kobietek": No jakoś tak jej nie lubiłam. Werter, za to że przy czytaniu tej książki cierpiałam tak samo jak on z miłości do Lotty. Scarlett O'Hara ![]()
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Poza tym wspomniani już: -Judym, - bohaterki Sienkiewicza, prócz Hajduczka ![]() -Wokulski ![]() i Janko Muzykant ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() Od siebie dodam rodzinkę Bennetów z Dumy i uprzedzenia i Dashwoodów z Rozważnej i romantycznej. Wiem, że to inny świat, inne czasy, obyczaje i zwyczaje, ale jak dla mnie są to postaci niezwykle irytujące. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 006
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Bella Swan ze Zmierzchu. całą sagę nawet lubię, ale główną bohaterkę czasem chciałam po prostu zdzielić po mordzie.
![]() Bohaterka 'Agrafki', nie pamiętam jak miała na imię, bo zaczęłam dość dawno tą książkę i nie skończyłam do tej pory. aha i jeszcze Robbie ze Zwierzeń Georgii Nicolson. Na początku było w miarę ok, ale zaczął mnie denerwować i w sumie wkurzyłam się jak wrócił bodajże w siódmej części. Edytowane przez Drippy Czas edycji: 2010-08-31 o 11:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
A co jest nie tak ze Scarlett?Ja ją uwielbiam,przypomina mi mnie
![]() ![]() Za to nie cierpię Ashleya,co za nieżyciowy głupiec. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Przyczajenie
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Wszystkie puste lale których w książkach dla nastolatek które namiętnie czytam jest pełno.Generalnie prawie zawsze jest tak że główna bohaterka pada ich ''Ofiarą''.Zresztą w realnym życiu też mi takie strasznie działają na nerwy
![]()
__________________
http://www.dkms.pl/ - I Ty możesz uratować komuś życie! Zarejestruj się w bazie dawcy szpiku... Może pewnego dnia ten ktoś zapuka do Twoich drzwi i powie że żyje właśnie dzięki tobie. Ludzkie istnienia są w rękach każdego z Nas! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
A nienawidzisz jej za to,za co ja ją lubię.Osobiście nie znoszę cierpiętnic ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Moja denerwująca grupka:
- Hermiona z serii o Harrym Potterze - jak dla mnie upierdliwa i przemądrzała - Scarlett - "Przeminęło z wiatrem" - po prostu... głupia mi się wydała ![]() - główna bohaterka "Zapisków stanu poważnego", która będąc w ciąży, ciągle tylko powtarzała: muszę uważać na kotusia, muszę się dobrze odżywiać dla kotusia etc. a poza tym żłopała % gdzie popadnie ![]() - Nel z "W pustyni i w puszczy" - wiecznie tylko Stasiu i Stasiu.
__________________
it's over. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Danusia z Krzyżaków- mdła
Izabela Łęcka z Lalki- wredna i płytka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Naoko z Norwegian Wood
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Dla mnie denerwujący był Werter - taka sentymentalna, płaczliwa ciapa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() Moja lista: - Ashley Wilkes - wiadomo, rozlazłość, niezdecydowanie, nieprzystosowanie do życia. Jestem ciekawa, kim byłby taki Ashley, gdyby żył w naszych czasach. - Scarlett O'Hara - w Scarlett denerwowały mnie chyba tylko dwie rzeczy: kompletna niemożność odczytywania znaków, podtekstów i uświadamiania sobie prawdy. Gdy czytam PzW mam ochotę co kilka kartek wziąć Scarlett za ramię i jej wygarnąć, żeby się ogarnęła i zrozumiała uczucia Rhetta i Melanii. Dlatego zaznaczyłam ją kursywą, bo ona denerwuje mnie tylko w części, tak ogólnie bardzo ją lubię - Hagrid - o Jezu, nie cierpię o nim czytać. - Ignacy Rzecki - pomimo sympatii i współczucia, którym zaczęłam go darzyć pod koniec książki, denerwował mnie bardzo. Ze względu na ślepotę i niezrozumienie świata wokół niego. Chyba najlepszym przykładem jest, gdy chciał podejść Schumana i wypytać, czy wie, co się dzieje z Wokulskim. I postanowił zadać jakieś zmyślone pytanie, które w ogóle nie wiązał z Wokulskim "Coś mi się zdaje, że Wokulski jest... jakby zakochany?" - tutaj padłam i wstać nie mogłam ![]() O, znalazłam fragment w internecie: Cytat:
![]() Cholera, teraz nie mogę sobie przypomnieć żadnej książki, jaką jeszcze czytałam. Muszę się zastanowić ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Hermiona Granger z Harrego Pottera - przemądrzała i wścibska. Grrr.
Zbyszko z Krzyżaków, czyli mdlejcie białogłowy, maczo nadchodzi! Marianne z Rozważnej i romantycznej - mimo mojej dużej sympatii do Austen i Jej książek, tej dziewuchy za cholerę nie mogłam ścierpieć. Przez połowę książki płacze, bo jej ukochany wystrychnął ją na dudka. Wszystkie główne bohaterki z książek Szwai, które miałam wątpliwą przyjemność przeczytać - matkooo, to jakiś koszmar. Chleją w ciąży, sypiają z kim popadnie, oświadczają się facetom, egocentryczki, ciepłe kluchy. Nie. Nie. Nie. Twardzi faceci, którzy chleją ile wlezie, za pomocą innych ratują świat, a potem wszystkie kobiety padają im do stóp ![]() Gabrysia Borejko - w jej przypadku sprawa nie jest oczywista. Owszem, lubię ją, lubię Jeżycjadę, ale momentami taka z niej ciepła klucha i ciapa, że ręce i nogi opadają. Poza tym pozbawiona jakichkolwiek wad. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() Myślałam że tylko mnie to wkurzało. -Danuśka z "Krzyżaków", matko co za mimoza jakaś niewydarzona -Zosia z "Pana Tadeusza" - największe cielę polskiej literatury. -I małżeństwo Bowary z "Pani Bowary". Ona, bo jakby tępota i egzaltacja miała skrzydła to ta idiotka by latała jak sokół a nawet jak stado sokołów, a on - bo to samo tylko z głupoty.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Hercules Poirot z książek Agaty Christie! Ło ludzie, jak ten facet działa mi na nerwy... Denerwuje mnie to, że nic się nie stało a on wszystko wie, i taki strasznie pewny siebie. Żeby nie było, przeczytałam 3-4 książki pani Agaty, gdzie tylko jedna nie była z Poirotem i też mi nie przypadła do gustu.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Kiedyś Scarlett irytowała mnie dosyć mocno, ale z wiekiem trochę ją zrozumialam. Aczkolwiek, nadal uważam iż jest nieco nieżyciowa
![]()
__________________
'It's about how that one person makes you feel that you can't get enough, you want it, need it, can't imagine a day without it... Taking the bad with the good, because you know that's where you want to be.' 'If a book is well written, I always find it too short.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Bo ona jest bardzo skomplikowana. I kompletnie nie potrafi podejmować dobrych decyzji (nie mówię teraz o zaradności, ale tych decyzji... niematerialnych). I w środku łatwo ją zrozumieć i poznać, że jest dobrym człowiekiem. Jej motywy są jasne, ale na zewnątrz postępowała jak idiotka. Może i dobra była w matematyce, ale niestety z psychologią była na bakier.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 509
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() ![]() Właśnie czytam Jeżycjadę i denerwuje mnie przede wszystkim Ignacy Grzegorz Stryba (to w ogóle dziecko jest czy stary dziad?) i Bernard Żeromski (może przez kompletny brak taktu, sama nie wiem) A oprócz tego nie będę oryginalna wymieniając Zosię z "Pana Tadeusza" i Izabelę Łęcką. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() ![]() O tak, Bernard też był denerwujący. W życiu nie chciałabym mieć takiego męża. W ogóle nie chciałabym utrzymywać kontaktów z kimś jego pokroju. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Przypomniał mi się ktoś jeszcze.
Pan Collins z "Dumy i uprzedzenia" ![]() ![]() Matko z córką!... Ten facet był koszmarny. Jego maniery, usposobienie, wygląd. Ta cała jego "Lady Catherine De Bourgh" ![]() ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Ups, nie połączyło ![]() Co do pana Collinsa, to moim zdaniem ten filmowy jest sto razy bardziej wkurzający. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Karaluszysko taaaak, zgadzam się z Tobą!
![]() Pan Collins w książce był wkurzający, ale w filmie to po prostu przypominał mi takiego robala, którego chce sie zdeptać, bo tak wkurza ![]()
__________________
it's over. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() Najbardziej podziwiałam opanowanie Elżbiety Bennet. Ja bym takiego dziada potraktowała tasakiem. I ten jego głupkowaty uśmieszek! ![]() I ten jego gest, gdy w trakcie gdy on mówił nagle "wgryzała się" ta cała Lady Katarzyna ![]() Nie piszcie tylko, że to były inne czasy - wiem to ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Sorry za OT.
Wiesz co jest najlepsze? Czytam książki, w których matki wybierają córkom mężów tylko po to, żeby się pośmiać, że już tak nie jest i nadziwić, jak to rodzice moga decydować za biedną dziewczynę ![]() Taaak, to jest masochizm ![]()
__________________
it's over. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Cytat:
![]() A co to za "dzieło"? ![]() Jeszcze moja najulubieńsza bohaterka to Susan Fletcher z "Cyfrowej Twierdzy". Susan Fletcher czyli och, ach, padajcie z zachwytu! Nogi do sufitu, wygląd modelki, inteligencja Einsteina, bogata jak Gates. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?
Pytasz o te książki, z których się śmieję?
![]() Jesli tak, to różne, naprawdę różne, czytam wszystko co się nawinie.
__________________
it's over. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.