Wybitnie Złośliwe Wizażanki

[olbka]

Napisane przez yeah

no to otwieramy słowniczek, aby zweryfikować
zaleta «pozytywna cecha kogoś lub czegoś»

a ty wspomniałaś tylko o zaletach. gdybyś napomknęła o wadach z pewnością bym się do nich odniosła

bo o wadach mówiła reszta dziewczyn a ja naprawde jestem zwolenniczka szukania jasnych stron, bo wiadomo, ze dziewczynie bedzie ciezko na poczatku. O tym to ona doskonale wie, i Ty tez, i ja tez

[traci]

Napisane przez dzustam

A uświadomiłam sobie to, kiedy w jednym wątku ktoś podał link'a do wątku na kafeterii, gdzie wizażowy troll sissy29 jeździ po traci pisząc oczywiście kompletne bzdury i ... pocieszają ją w stylu ta durna tracy, a to taka i owaka

Dzieki temu trollowi jestem znana juz na kilku portalach

Tylko czekac jak film biograficzny o mnie bede chcieli krecic

[yeah]

Napisane przez olbka

bo o wadach mówiła reszta dziewczyn a ja naprawde jestem zwolenniczka szukania jasnych stron, bo wiadomo, ze dziewczynie bedzie ciezko na poczatku. O tym to ona doskonale wie, i Ty tez, i ja tez

powtórzę za towarzyszką całkiem-spoko: mydlenie oczu i tyle.
zresztą dyskusja zmierza donikąd.
ciąża w wieku 17lat nie ma żadnych zalet i jest bardziej utrapieniem niż radością. i tak sobie myślę, że tym zdaniem możemy zakończyć tę zacną wymianę poglądów, bo znaczynamy się powtarzać i robi się nudno.

[olbka]

Napisane przez yeah

zresztą dyskusja zmierza donikąd.

i tak sobie myślę, że tym zdaniem możemy zakończyć tę zacną wymianę poglądów, bo znaczynamy się powtarzać i robi się nudno.

zgadzam się

[benito_mruffkolini]

no dobła, to jak Wy skończyłyście to teraz ja posączę jadzik
co bym się nim nie zadławiła przed obiadem


mam wrażenie, że złośliwość przeszkadza głównie osobom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

a skoro one nie potrafią - to inni niech też tak nie robią!!
bo jak nie to foch!! z przytupem!! i pogadanka umaralniająca


no to teraz czekam na domorosłą psychoanalizę i wymądrzanie się co do empatii i wrażliwości

[olbka]

...chyba własnie osobom, które nie maja problemu z wylapywaniem tej ironii... bo gdyby nie potrafily jej wylapac, to po co mialaby im przeszkadzac? i tak by nie wiedzialy "o co kaman" a te, ktore wylapuja zlosliwosci, ironie i takie tam, moga poczuć się dotknięte...

[benito_mruffkolini]

Napisane przez olbka

...chyba własnie osobom, które nie maja problemu z wylapywaniem tej ironii... bo gdyby nie potrafily jej wylapac, to po co mialaby im przeszkadzac? i tak by nie wiedzialy "o co kaman" a te, ktore wylapuja zlosliwosci, ironie i takie tam, moga poczuć się dotknięte...

dotknięte ironią??
ale a jaki sposób??


ci, którzy wiedzą, że w jakąś wypowiedź wpleciona jest subtelna nutka ironii, wiedzą też jak ją odczytać - z przymrużeniem oka, po prostu

a jak ktoś ironii nie wyłapuje to odczytuje słowa literalnie i się obraża


czasami to się zastanawiam czy nie dołączać do co drugiej mojej wypowiedzi gwiazdki z odnośnikiem *to jest ironia

[deviLady]

Napisane przez benito_mruffkolini

mam wrażenie, że złośliwość przeszkadza głównie osobom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

A ja uważam, ze złoścliwość NIE przeszkadza głownie ososbom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

[calkiem-spoko]

A ja się żem już pogubiła w tym co piszecie

[deviLady]

Po prostu są pewne granice ironii, potem przechodzi ona w sarkazm i konczy się na otwartym "pluciu jadem".

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

A ja się żem już pogubiła w tym co piszecie

czyżbyś przyznawała się, że czegoś nie rozumiesz??

nieeeemoooożliiiiweeeee


nadejszła wiekopomna chwila

[benito_mruffkolini]

Napisane przez deviLady

Po prostu są pewne granice ironii, potem przechodzi ona w sarkazm i konczy się na otwartym "pluciu jadem".

tylko że tych granic tak naprawdę nie ma


coś co dla jednego jest subtelną ironią dla innego jest już skończonym chamstwem

[deviLady]

Napisane przez benito_mruffkolini

tylko że tych granic tak naprawdę nie ma

Dla Ciebie tych granic nie ma, bo tak jak pisałam wyżej: złoścliwość NIE przeszkadza głownie ososbom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

[benito_mruffkolini]

Napisane przez deviLady

Dla Ciebie tych granic nie ma, bo tak jak pisałam wyżej: złoścliwość NIE przeszkadza głownie ososbom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

ale dlaczego zakwalifikowałaś mnie do osób, którym złośliwość NIE przeszkadza??

i

dlaczego uważasz, że korelacja między aprobatą złośliwości a wyłapywaniem/używaniem ironii jest negatywna??

sama teza mi nie wystarcza
żądam argumentów

[deviLady]

Napisane przez benito_mruffkolini

ale dlaczego zakwalifikowałaś mnie do osób, którym złośliwość NIE przeszkadza??

Bo uważam, ze zakwalifikowano by Cię do "TOP 10 najbardziej złośliwych wizażanek" Gratuluje! Tak wywnioskowałam po wcześniejszych postach. Może przeszkadza Ci złośliwość u innych jeżeli jest skierowana przeciwko Tobie, natomiast Twoja własna złośliwość w niczym Ci nie przeszkadza ( tak sądze).

dlaczego uważasz, że korelacja między aprobatą złośliwości a wyłapywaniem/używaniem ironii jest negatywna??

sama teza mi nie wystarcza
żądam argumentów

Hmm dziwne zdanie, nie wiem do czego się ma niby odnosić...
Nie doszukiwałbym się tu bynajmniej zadnych związków. Kto niby pochwala złośliwość (bo na pewno nie ja)? A wyłapywanie i używanie ironii jest dla mnie umiejętnością jak najbardziej pozytywną i potrzebną, chociażby po to, żeby nie oszaleć na forum "Intymnie".

[agabil1]

złośliwości i chamstwa, czepiania się słówek nic nie usprawiedliwia, nawet ignorancja nowych czy śmieszne problemy zakładających wątki.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez benito_mruffkolini

no to teraz czekam na domorosłą psychoanalizę i wymądrzanie się co do empatii i wrażliwości

Napisane przez deviLady

Dla Ciebie tych granic nie ma, bo tak jak pisałam wyżej: złoścliwość NIE przeszkadza głownie ososbom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

Napisane przez deviLady

Bo uważam, ze zakwalifikowano by Cię do "TOP 10 najbardziej złośliwych wizażanek" Gratuluje! Tak wywnioskowałam po wcześniejszych postach. Może przeszkadza Ci złośliwość u innych jeżeli jest skierowana przeciwko Tobie, natomiast Twoja własna złośliwość w niczym Ci nie przeszkadza ( tak sądze).

czyli domorosłą analizę już mamy
dziękuję, z wdzięczności stópki całuję

daleko idące wnioski jak na te kilka postów...

Napisane przez deviLady

Hmm dziwne zdanie, nie wiem do czego się ma niby odnosić...
Nie doszukiwałbym się tu bynajmniej zadnych związków. Kto niby pochwala złośliwość (bo na pewno nie ja)? A wyłapywanie i używanie ironii jest dla mnie umiejętnością jak najbardziej pozytywną i potrzebną, chociażby po to, żeby nie oszaleć na forum "Intymnie".

no jak to do czego:

Napisane przez deviLady

złoścliwość NIE przeszkadza głownie ososbom, które mają problemy z ironią - zarówno z jej wyłapywaniem jak i używaniem

w Twoim przekonaniu jeżeli ktoś ma problemy z ironią to mu złośliwość NIE (jak podreślasz) przeszkadza

więc, zatem, toteż, dlatego
sugerujesz, że korelacja między aprobatą złośliwości i umiejętnością posługiwania się ironią jest negatywna
na jakiej podstawie??

[calkiem-spoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

czyżbyś przyznawała się, że czegoś nie rozumiesz??

nieeeemoooożliiiiweeeee


nadejszła wiekopomna chwila

O kurde.
Ależ mi honor na wizazu spadł. Słowem, ideał sięgnął bruku

Napisane przez deviLady

Bo uważam, ze zakwalifikowano by Cię do "TOP 10 najbardziej złośliwych wizażanek" Gratuluje!

Zgadzam się, benito jest strasznie złośliwa, jak widzę jej obecność na jakimś wątku, to już WIEM, że krew się poleje, będzie mało wyrafinowane chamstwo jak na wiejskiej zabawie w remizie, a nie daj Boże, niech znajdzie się w jej zasięgu jakaś nieszczęśnica z małą ilością postów, to nie wyjdzie cała z tego starcia.
Mi to może skoczyć, ponieważ mam dość dużo postów

[deviLady]

Napisane przez agabil1

złośliwości i chamstwa, czepiania się słówek nic nie usprawiedliwia, nawet ignorancja nowych czy śmieszne problemy zakładających wątki.

O, tak! Świetny wniosek!

Napisane przez benito_mruffkolini

czyli domorosłą analizę już mamy
dziękuję, z wdzięczności stópki całuję

daleko idące wnioski jak na te kilka postów...





no jak to do czego:



w Twoim przekonaniu jeżeli ktoś ma problemy z ironią to mu złośliwość NIE (jak podreślasz) przeszkadza

więc, zatem, toteż, dlatego
sugerujesz, że korelacja między aprobatą złośliwości i umiejętnością posługiwania się ironią jest negatywna
na jakiej podstawie??

Hehehe, no i znowu krąg się zatacza. Czepiane słówek, doszukiwanie się wielu kontekstów jednej myśli, która odnosiła się do zupełnie czegoś innego...
Niestety nie dam się wciągnąć w bezsensowną rozmowę, która do niczego nie prowadzi!

Można podziękowac jedynie autorce wątku za jego założenie.
Zanim którakolwiek nowa ososba założy wątek i opisze swój problem, zastanowi się teraz 10 razy.

[calkiem-spoko]

Napisane przez deviLady

Zanim którakolwiek nowa ososba założy wątek i opisze swój problem, zastanowi się teraz 10 razy.

Nie byłabym aż taką optymistką

Też się jakieś same nadwrażliwe znalazły na wizazu. Ja przed chwilą z TŻtem "Klan" oglądaliśmy, tam to się dzieje prawdziwy dramat. A mianowicie Rysio został prywatnym kierowcą jakiejś babki, myślał w swej naiwności, że to artystka, a tu SUPRISE i okazało się, iż jest to prostytutka. Ale wtopa -> . TŻ skwitował, że już chyba Maciuś jest inteligentniejszy od Rysia.
Niestety, Rysio raczej nie założy wątku na wizazu i nie będzie można z wrodzoną subtelnością mu doradzać na temat życia. Zresztą, znając wizazanki, to zaraz by było: "Ty debilu, jak głupi jesteś, to się teraz martw sam".
To pewne

Zawsze uważałam wizaz za jedno z najsympatyczniejszych i najlepiej moderowanych forów w necie...a jednak. NAWET ja się mylę.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

O kurde.
Ależ mi honor na wizazu spadł. Słowem, ideał sięgnął bruku

no przykro mi
staczasz się

Napisane przez calkiem-spoko

Zgadzam się, benito jest strasznie złośliwa, jak widzę jej obecność na jakimś wątku, to już WIEM, że krew się poleje, będzie mało wyrafinowane chamstwo jak na wiejskiej zabawie w remizie, a nie daj Boże, niech znajdzie się w jej zasięgu jakaś nieszczęśnica z małą ilością postów, to nie wyjdzie cała z tego starcia.
Mi to może skoczyć, ponieważ mam dość dużo postów

widzę, że ciężko znosisz swój upadek
i że teraz to JA będę największą zakałą wizażu
zazdrość - straszna rzecz

Napisane przez deviLady

Hehehe, no i znowu krąg się zatacza. Czepiane słówek, doszukiwanie się wielu kontekstów jednej myśli, która odnosiła się do zupełnie czegoś innego...
Niestety nie dam się wciągnąć w bezsensowną rozmowę, która do niczego nie prowadzi!

jakie czepianie się słówek??


postawiłaś konkretną tezę, powtórzyłaś ją nawet 2 razy w tym wątku, poprosiłam Cię ładnie o argumenty a Ty wystawiłaś mi małe zaświadczenie pseudopsychologiczne, a teraz jeszcze z oburzeniem "nie dasz się wciągnąć w bezsensowną rozmowę!"

piszesz jakieś bezsensy, nie umiesz ich obronić i jeszcze obrażasz kogoś, kogo zupełnie nie znasz...
więc cieszę się, że nie masz zamiaru kontynuować tak będzie lepiej - dla Ciebie

[calkiem-spoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

widzę, że ciężko znosisz swój upadek
i że teraz to JA będę największą zakałą wizażu
zazdrość - straszna rzecz

Ale mi to sam Złośliwiec powiedział, że się na mnie uwziął. Chciałam się też pochwalić, że jeden z wygranych przeze mnie punktów karnych brzmi: obrażanie i poniżanie użytkowników. Przyznany przez samą szefową

A Ty z czym do ludzi, HĘ?

Jak już dojdziesz do takiego etapu wtajemniczenia, to możemy pogadać.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

Ale mi to sam Złośliwiec powiedział, że się na mnie uwziął. Chciałam się też pochwalić, że jeden z wygranych przeze mnie punktów karnych brzmi: obrażanie i poniżanie użytkowników. Przyznany przez samą szefową

A Ty z czym do ludzi, HĘ?

Jak już dojdziesz do takiego etapu wtajemniczenia, to możemy pogadać.

ale ja mam więcej postów i dłuższy staż

ergo

mam zawsze rację

[calkiem-spoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

ale ja mam więcej postów i dłuższy staż

ergo

mam zawsze rację

I teraz to mi jest CHOLERNIE przykro.
Możesz się cieszyć, doprowadziłaś mnie do łez!
Od samego początku o to Ci chodziło!

[benito_mruffkolini]

Napisane przez calkiem-spoko

I teraz to mi jest CHOLERNIE przykro.
Możesz się cieszyć, doprowadziłaś mnie do łez!
Od samego początku o to Ci chodziło!

<benito idzie odhaczyć w kalendarzyku pozycję: doprowadzić kogoś do łez>

no!
i masz nauczkę!
z WZW się nie zadziera

[dzustam]

A ja widzę ogrooomną różnicę pomiędzy Pogromcą Głupoty a Wybitnie Złośliwą Wizażanką.

Złośliwym się jest, kiedy napada się na osoby chore, upośledzone, dzieci, staruszków, zwięrzęta, kobiety w ciąży, osoby innej orientacji, koloru skóry, kiedy nawiązuje się do wyglądu danej osoby, jej cech wrodzonych.

Można to nazwać również krzywdzeniem. A np. powiedzenie prawdy osobie wpółuzależnionej w konkretny mocny sposób - to ratowanie komuś pupy.


deviLady - a ja uważam, że złośliwość przeszkadza właśnie tym osobom, które mają na bakier z ironią i kumaniem ironii. Całe życie tak myslałam i taką tezę wysnułam.

traci - ja Ci po cichu powiem, że to chyba nie ty jesteś taka znana, to jakaś tracy,
ale się nie przyznawaj, to nakręcą film

[paula78]

Napisane przez benito_mruffkolini

ale ja mam więcej postów i dłuższy staż

ergo

mam zawsze rację

ale mi nie podskoczysz w kwestii stazu i ilosci postow :P ;-)
banow i ostrzezen tez nie :-D

[benito_mruffkolini]

Napisane przez paula78

ale mi nie podskoczysz w kwestii stazu i ilosci postow :P ;-)
banow i ostrzezen tez nie :-D

no to zepchłaś mnie z piedestału
nie jestem najWybitniej Złośliwą Wizażanką

ale za to mogę być vicemiss WZW

[Rena]

Prywatnie mnie zaskakuje Wasza wieczna pewnosc jak sie sprawy holistycznie maja na podstawie raptem kilku wypowiedzi w jakis watku.

[Hultaj]

_________________________ __________
Ojej.