Urodzone w 1989 :) cz. IV

[uhahana]

Ja wolę Vandamma od Rambo

[pamelija]

blaque dopiero teraz zauważyłam PW z Twoim mailem.. wyślę Ci wieczorkiem, bo teraz chcę tutaj Was nadrobić i śmigam do polaka, a później na korki, a wieczorkiem postaram się znaleźć jakiś spoko rysunek.. dostałam fajny atlas z układem krwionośnym i jak chcesz mogę Ci go przeskanować.. tak samo jutro kolega ma mi przynieść jakieś "super" arkusze z bio.. ma ich być dwa więc też mogę je przeskanować i przesłać Tobie jeśli mojemu bratu będzie się chciało wszystko skanować.. bo Ty piszesz podstawę, tak? (przepraszam, ale już wszystko mi się miesza, kto co zdaje )

Napisane przez laylaaa

ywonula cala idea tej prezentacji z polskiego jest poj*ana

dostaliśmy dziś film i zdjęcia ze studniówki. ogólnie porażka, kilka osób nie ma wcale zdjęć przy stołach i z partnerem, jakość fatalna, na początku kiedy są zdjęcia wszystkich ludzi leci Nirvana co mnie rozwaliło wcale nie pasuje do filmu ze studniówki
no i kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że beznadziejnie wyglądam nagrana. zawsze jak kamera na mnie najeżdża to mam speszoną minę i przeważnie uciekam, odwracam głowę, nie zachowuję się naturalnie, bleee :P

A u nas do tej pory moja klasa nie ma zdjęć, a inne mają.. moja kumpela z klasy ma, bo znalazła sie na liście innej klasy a i tak nie ma wszystkich swoich zdjęć, a za to ma zdjęcia jakiś innych ludzi..

Napisane przez Nija_

fuksjaa nie wiesz czy gdzieś na naszym terenie można kupić najjaśniejszy odcień Rimmel Recovera? W Damiani pyta, co chwila, w Rossmanach nie ma, gdzie jeszcze?

Jeśli jeszcze potrzebujesz to zerknę w jakiś kosmetycznych które będę miała po drodze

Napisane przez Durga

A ja sie wczoraj zalamalam bo odpisala mi znajoma ktora studiuje na pierwszym roku historii sztuki. Wyslalam jej wiadomoscna nk z prosba o to zeby napisalam mi na ile procent zdala amture z poszczegolnych przedmiotow i odpisala m ize maila rozszerzony polski - 50%, rozszerzony angielski - 64%, rozszerzony polski - 50% - niby nieduzo ale dostala sie na dzienne z listy rezerwowej i na dodatek w tym roku na historie sztuki nie będa przyjmowali 40 0sob tylko 20 chca miec mniej studentow Cholera, nie amm zadnych szans - naprawdę,nie pisze tego zeby sie pouzalac nad soa, po prostu stwierdzam fakt

Mam tak samo na kierunek gdzie chcę iść jest 20osób na miejsce i maturę właściwie trzeba mieć na 100% zdaną

Napisane przez blaque

DObry
Wypowiem się za siebie: dla mnie najlepszy jest ten wątek i z Wami mogę gadać o maturze. Nie polubiłam tamtego wątku. Coś tam próbowałam raz pisać ale jakoś odechciało mi się. Wolę stare śmieci

mogłabym powiedzieć to samo

Napisane przez uhahana

Papiery na studia składa się po wynikach matur.

A dokładnie jakoś w lipcu na państwowe dzienne, a w sierpniu na zaoczne, przynajmniej tam gdzie ja chcę isć tak jest.. i tak się nie dostanę

A ja mam super humor, to ta wiosna

u mnie to ta wiosna, to ten TŻ eh.. znów jest wspaniale, po milionie problemów o których nie chciałam Wam marudzić..



UWAGA UWAGA mam najlepszy wynik w szkole z matury podstawowej z biologii Wynik może nie jakiś super, ale o 16% lepszy od operonowskiego a takie głupie błędy porobiłam, że aż wstyd.. ale tak ok 15-20% tego co było nie miałam jeszcze w szkole (ekologia). No ale mam nadzieję, że na majowej maturze wynik będę miała lepszy o 34%, bo teraz mam 64%

[Nija_]

Napisane przez fuksjaa

Nija, oczywiście, sprawdzę Ci tą setkę mam nadzieję, że znajdę.

Sprawdziłaś? Kurczę, tak mi się nie chciało iść dzisiaj szukać tego podkładu po całym R., że zrobiłam sprint przez bazylikę i w 6 minut od zakończenia lekcji już siedziałam w autobusie do domu (-> )

Napisane przez blaque

Np. siadasz na podłodze, nogi rozszerzone [ale nie na maxa żebyś nie naciągnęła mięśni przy skłonach] i powoli ciągniesz ręce i cały tułów do przodu aby czołem dotknąć kolana. Na początek 15 na jedną nogę.

Następnie to samo ćwiczenie tylko, że do środka czyli ręce ciągniesz jakbyś chciała czegoś dotknąć co jest przed Tobą

Następnie też to samo tylko, że nogi złączone, wyprostowane i również zginasz się.

Wszystkie te ćwiczenia analogicznie możesz robić stojąc Jest wiele ćwiczeń na rozgrzanie: poskacz trochę, trucht w miejscu, pajacyki, wymachy rękami, masa różnych wygibasów

dzięki

Napisane przez uhahana

Ja się staram, ale cały czas mam poczucie, że mogłabym więcej. Nie o samą naukę chodzi, ale rozwiązywanie zadań itp.

Ja też coś tam się staram, ale jak na maturzystkę, to szkoda gadać

Napisane przez Durga

A ja sie wczoraj zalamalam bo odpisala mi znajoma ktora studiuje na pierwszym roku historii sztuki. Wyslalam jej wiadomoscna nk z prosba o to zeby napisalam mi na ile procent zdala amture z poszczegolnych przedmiotow i odpisala m ize maila rozszerzony polski - 50%, rozszerzony angielski - 64%, rozszerzony polski - 50% - niby nieduzo ale dostala sie na dzienne z listy rezerwowej i na dodatek w tym roku na historie sztuki nie będa przyjmowali 40 0sob tylko 20 chca miec mniej studentow Cholera, nie amm zadnych szans - naprawdę,nie pisze tego zeby sie pouzalac nad soa, po prostu stwierdzam fakt

Ja ostatnio zaczęłam się bać, że nie przyjmą mnie na AE, na obojętnie jaki kierunek, angielski podstawowy teraz fatalnie mi poszedł, podobno na finanse przyjmowali już od 85/200 pkt, ale policzyłam, że jak zdam maturę tak jak teraz pewnie zdam tę próbną, czyli ang pp 60%, hista rozsz 40% to mogę się pożegnać z AE...

Każdy się boi, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze

Napisane przez fuksjaa

rozgrzać się możesz np. przez skakanie na skakance - szybko się spala tłuszcz

albo właśnie coś takiego jak napisała blaque, tylko bardzo ostrożnie, bo mięśnie są sztywne i zimne przed treningiem, a przez rozciąganie takich mięśni bardzo łatwo o kontuzję.

no właśnie ja polecałabym właśnie takie ćwiczenia, rozciąganie zdecydowanie po treningu .

[blaque]

uhahana szczerze? To żadnego nie wolę..

pam nic się nie stało kochana Pewnie, że będę chciała
Tak, podstawa.

Gratuluję!! I zazdroszczę


Nija nmzc

[krasulka7399]

Pam gratuluję.

Ja piszę jutro arkusz z chemii a wogóle nie mam notatek z aminokwasów, białek itp. Nie wiem jak ja to zrobię
Macie może adres jakiejś strony, na której są odp do tych marcowych matur? bo babka od polskiego pokłóciła się z jednym uczniem i powiedziała ze nie sprawdzi nam tych arkuszy... szkoda gadać..

[fuksjaa]

Napisane przez Nija_

Sprawdziłaś? Kurczę, tak mi się nie chciało iść dzisiaj szukać tego podkładu po całym R., że zrobiłam sprint przez bazylikę i w 6 minut od zakończenia lekcji już siedziałam w autobusie do domu (-> )

sprawdzałam, ale niestety najjaśniejszy jaki spotkałam to był 103. przykro mi..

a ja skończyłam dziś godzinę wcześniej i już jestem w domku
na jutro nie mam nic do robot do szkoły, więc zabieram się za porządne uczenie do matury nawet mi się dzisiaj chce!

ale wiosnaa

[Nija_]

Napisane przez fuksjaa

sprawdzałam, ale niestety najjaśniejszy jaki spotkałam to był 103. przykro mi..

Czyli tak jak wszędzie... czas szukać innego podkładu no nic, dzięki, że sprawdziłaś






Dziewczyny, wybieracie się do spowiedzi na wielkanoc? Przepraszam, że o takie rzeczy pytam, osobiste, jeśli za bardzo osobiste, to nie odpowiadajcie Po prostu ja się nie wybieram, bo dla mnie to już straciło sens, nie jestem hipokrytką, ale pewnie mama z babcią będą naciskać i się ostro pokłócimy

[pamelija]

Napisane przez blaque

pam nic się nie stało kochana Pewnie, że będę chciała
Tak, podstawa.

Gratuluję!! I zazdroszczę

Dziękuję
A na jakie studia chcesz później iść?

Napisane przez krasulka7399

Pam gratuluję.

Dziękuję

[ville]

Pomysł o wyeliminowaniu konkurencji był oczywiście humorystyczny i był odskocznią od nerwówki maturalnej, mam nadzieję, że tak to odebrałyście.

[Independent Women]

Dziewczyny to mój przełomowy dzień.
Dowiedziałam się o czymś, co albo mnie zabije albo uratuje.
Umówiłam się z byłym Tżtem, żeby z nim porozmawiać, wyżalić się, bo ostatnio strasznie mi ciężko. Uważam go nie tylko za byłego chłopaka ale i przyjaciela. Wyżaliłam mu się, on pocieszył mnie i powiedział, że nie mogę tak nisko się oceniać, że jestem super dziewczyną i muszę w to zacząć wierzyć, że gdyby tak nie było to nie byłby ze mną. I że mam nie myśleć, że rozstaliśmy się przez to, że jestem niewystarczająca tylko po prostu nam nie wyszło. Powiedział, że jak dla niego to mam idealny charakter tylko było za dużo problemów i krzyków. Na koniec poprosiłam, żeby mi powiedział to co miał zamiar kiedyś na gadu. Zaczął się miotać, że nie wie czy chce mi to powiedzieć itd. W końcu sama zapytałam czy się z kimś spotyka. Powiedział, że tak... Czułam jakby piorun we mnie strzelił w pierwszej chwili. Zaczęłam pytać o szczegóły itd. Powiedział jak ją poznał, że byli w kinie, że w sobotę u niej był, że jest fajna ale wkurza go to, że ciągle w niej szuka czegoś ze mnie, że ona nie ma tych cech które on lubił, które były we mnie i że nie widzi w niej tego 'czegoś'. I wiecie co wtedy poczułam? Ulgę. Płakałam a jednocześnie czułam się dumna. Poczułam się naprawdę dowartościowana. Nie mogę już zrobić nic. Nie wiem czy z nią będzie czy nie, on sam tego nie wie. Teraz to wywołuje u mnie uśmiech na twarzy, już nie płaczę, chociaż jak mi to powiedział, czułam jakby ze mną zrywał dla innej. Nie wiem jak będę się czuć za parę dni. Pewnie będzie mi źle jak będę myśleć, że ja siedzę sama w domu a on jest z nią, ale miło było mi usłyszeć, że szuka w niej moich cech...

[mathilda]

Napisane przez uhahana

Ja wolę Vandamma od Rambo

Tyle że Rambo to postać z filmu a Van Damme jest prawdziwy. Chyba, że chcesz porównać z nim Stallone. Ja tam lubię i tego i tego

[uhahana]

No dobra, uściślijmy
Van Damme mi się podoba, a Stallone nie

Co do spowiedzi przed świętami, to nie mam zamiaru. Nie czuję takiej potrzeby, więc nie idę. Rodzice się nie mieszają, i dobrze.
Nie sądzę, że jak powiem moje grzechy jakiemuś gościowi w czarnej sukience, to stanę się lepszym człowiekiem.

Pamelija nooo moje gratulacje! Geniuszu Kurczę, a nie pamiętam, gdzie Ty się wybierasz na studia, że tyle chętnych?

IW moim zdaniem, to Cię to jednak bardziej uratuje, niż pogrąży.
Miejmy nadzieję, że 'czas lecz rany' nie jest ściemą.

Żałuję, że nie pisaliśmy tych próbnych matur tak porządnie, jak należy. Wtedy bym się sprawdziła, a teraz... takie dziwne to będzie. Z polskiego pisaliśmy praktycznie znając tematy wypracowań, a z reszty dostaniemy tylko arkusze i możemy se robić i dać do sprawdzenia nauczycielom, także wiadomo, jak to będzie wyglądało...

[emememsik]

Napisane przez uhahana

Wyścig szczurów. Smutne.

Napisane przez blaque

Ręce opadają...

Napisane przez ville

Pomysł o wyeliminowaniu konkurencji był oczywiście humorystyczny i był odskocznią od nerwówki maturalnej, mam nadzieję, że tak to odebrałyście.

Dziewczyny, no co z wami? Przecież to było napisane w humorystycznym tonie, ja tak to odebrałam. Mi też czasem takie rzeczy przychodzę do głowy. Oczywiście nie na poważnie.

Napisane przez pamelija

No ale mam nadzieję, że na majowej maturze wynik będę miała lepszy o 34%, bo teraz mam 64%

Ee, tak nisko się cenisz? Tylko 98%? Ja chcę mieć co najmniej 100%.

Napisane przez Nija_

Ja ostatnio zaczęłam się bać, że nie przyjmą mnie na AE, na obojętnie jaki kierunek, angielski podstawowy teraz fatalnie mi poszedł, podobno na finanse przyjmowali już od 85/200 pkt, ale policzyłam, że jak zdam maturę tak jak teraz pewnie zdam tę próbną, czyli ang pp 60%, hista rozsz 40% to mogę się pożegnać z AE...

85/200 ?!?! Jak to możliwe, jak w Krakowie na najmniej obleganym kierunku jest 140, a na moim 152?!

Napisane przez Nija_

Dziewczyny, wybieracie się do spowiedzi na wielkanoc?

Spałam 6 godzin.. właśnie się obudziłam.

[uhahana]

Dziewczyny, nie macie w zanadrzu jakiegoś referatu z histy na temat Polski w czasach stalinowskich = 1944-1956? Hyhy. Bo wiecie, jak kocham ten przedmiot
Wiem, głupie pytanie


Tymczasem mam jakąś dziwną chęć, więc idę się uczyć


A co do 'eliminowania konkurencji', to ja mam zupełnie inne poczucie humoru, no ale nie wracajmy do tematu.

[201707171556]

Napisane przez uhahana

Durga rozumiem Cię doskonale. Ja też wymyśliłam sobie taki kierunek, że chyba posikam się ze szczęścia, jak mnie przyjmą, ale jakimś cudem nie rezygnuję. Bo z marzeń nie warto, nie? Chociaż mówią, że to najbardziej korupcjogenny wydział, że trzeba mieć albo znajomości, albo dużo $ [a ja nie mam ani tego ani tego].
I nie gadaj, że nie masz szans Bo kto niby powiedział, że nie będziesz jedną z tych 20 szczęśliwych? A znając życie, to jak będzie dużo chętnych, to i tak przyjmą więcej, niż przewidują.
Pokażemy im jeszcze

A tak swoją drogą, swoją przyszłą pracę wiążesz z kierunkiem studiów, czy to tak raczej z zamiłowania?

Mi się strasznie podoba na ASP wzornictwo przemysłowe Widzę w tym jakąś większą ideę, heh. Robienie czegoś, żeby na świecie było ładniej Gdybym tylko miała trochę talentu, a nie same 'genialne' pomysły, haha

A co do pracy, to nie jest to na pewno płytkie. To realia
Jestem pewna, że KAŻDY wolałby dostawać kasę za takie zapieprzanie jak my teraz.

A zdajesz na architekturę tak?
Dzięki za słowa pocieszenie, masz racje nie am co sie załamywac trzeba myśleć pozytywnie i brac sie do roboty bo jeszcze wiele można zmienic, to ost 2 miesiace więc to czego nauczymy sie od teraz zostanie z nami az do matury (mam nadzieje )
Wzornictwo przemysłowe nigdy mnie nie pociagało, nie lubię projektowac a tam to praktycznie same projektowanie i trzeba miec po prostu łeb, ale nie poiwem bo sama idea jest dobra. Jest takie fajne czasopismo dla artystow- to chyba kwartalnik - taki o nowych trendach i prądach w sztuce, wlasnie glownie we wzornictwie.. Nazywa sie chyba A+B+C lub A+B=C ... jakos tak
A co do historii sztuki to to tak z zamilowania bo szczerze powiedziawszy nawet nie wiem co moznaby po tym robic

Napisane przez blaque

Durga tj. pisze uhahana czemu myślisz, że tam Cię nie będzie? Wiem, wiem że myślisz: przecież to nierealne, przecież..., przecież.. Ale może akurat w tej 20 będziesz Ty? Liczy się wynik, liczy się wiedza, liczą się znajomości (niestety) ale i liczy się szczęście. Ja trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i realizuj swoje marzenia

Btw. cieszę się, że jesteś w końcu szczęśliwa w miłości

Ja za Ciebie tez bedę trzymała kciuki (zresztą za Was wszystkie )

Napisane przez mathilda

Poradzisz sobie kochana Wiem, że to jest strach i w ogóle stres. Ale nie masz nic do stracenia. Trzeba tylko pozytywnie myśleć. Na pewno dostaniesz się na studia i będziesz robić to z czego będziesz zadowolona.

Oby

Napisane przez pamelija

Mam tak samo na kierunek gdzie chcę iść jest 20osób na miejsce i maturę właściwie trzeba mieć na 100% zdaną

Ehhh....jak czytam sobie wymogi co do wynikow z matur na niektorych kierunkach to ręce opadają.... Wiem ż jeest wielu zdolnych ludzi, ktorzy naprawde zdają maturę na 90pare procent (np Agosek, pamiętam ze maila ponad 80 procent ze wszystkich przedmiotow ktore zdawała na poz. rozszerzonym) ale ci co mają mniej tez chciali by sie dalej ksztalcic na dziennych studiach....powinno być tyle miejsc ile chetnych! No!

Napisane przez Nija_

Dziewczyny, wybieracie się do spowiedzi na wielkanoc?

Nie... U spowiedzi byłam tylko 2 razy w życiu.
co do paodkładu to polecam podkłady Isa dora Hydralight są bardzo lekkie, nawilżające i mają szeroką palete jasnych odcieni Tylko kosztuja 50pare zł - tak ostrzegam

Przesunęli mi oddanie dyplomu o tydzien wczesniej Masakra... nie weim czy wyrobie sie z drukarnią ehhh...czeka mnie znow pracowity czas i zarwane noce...
Oddali nam dzis sprawdzone matury z angielskiego - rozszerzenie 67%....byloby 75% ale odjęli mi 4 punkty za kompozycję bo przekroczyłam limit słow w wypracowaniu (mialo być max 250 a ja napisałam na 359 )...Chciałabym na prawdziwej dostać 75% - to byłby całkowicie zadowalający mnie wynik...

[blaque]

pam- chciałabym na AWF ale wątpię czy się dostanę, myślałam o socjologii. A tak naprawdę nie mam zielonego pojęcia..

Durga-
Ładnie Również gratuluję

Nija- tak, wybieram się Nie wyobrażam sobie świąt bez spowiedzi.
Zresztą lubię spowiedź, jeśli oczywiście jest ksiądz odpowiedni

em- mnie jakoś to nie rozbawiło i nie zauważyłam w tym nic śmiesznego.
Takie żarty mnie nie bawią. Zresztą sam tekst- w Częstochowie w kościele- to chyba nie najlepsze miejsce na takie myślenie i tego typu żarty.
Ale to tylko moje zdanie. Z mojej strony Eot.



Ciekawe gdzie Krówka z laylą?

[krasulka7399]

Napisane przez uhahana

Ja wolę Vandamma od Rambo

No bo ladniejszy hehe Tyle tylko, żę Stalone urodził się chory i jego wygląd jest wynikiem jakiegoś to schorzenia. Ale za to jest dobrym aktorem

Napisane przez Nija_

Ja ostatnio zaczęłam się bać, że nie przyjmą mnie na AE, na obojętnie jaki kierunek, angielski podstawowy teraz fatalnie mi poszedł, podobno na finanse przyjmowali już od 85/200 pkt, ale policzyłam, że jak zdam maturę tak jak teraz pewnie zdam tę próbną, czyli ang pp 60%, hista rozsz 40% to mogę się pożegnać z AE...

A gdzie ta ekonomiczna. Ja chciałam probować do Poznania ale tam to trzeba mieć maturę prawie na maxa. Zrezygnowałam ale nie z tego powodu....

Napisane przez Nija_

Dziewczyny, wybieracie się do spowiedzi na wielkanoc? Przepraszam, że o takie rzeczy pytam, osobiste, jeśli za bardzo osobiste, to nie odpowiadajcie Po prostu ja się nie wybieram, bo dla mnie to już straciło sens, nie jestem hipokrytką, ale pewnie mama z babcią będą naciskać i się ostro pokłócimy

NIe wyobrażam sobie osobiście, żeby nie pójść. I nie chodzi mi o to, że taki jest zwyczaj ale czasami ( nie zawsze) czuję się tak jakoś lżej po spowiedzi. Nie umiem tego wytłumaczyć.

Napisane przez ville

Pomysł o wyeliminowaniu konkurencji był oczywiście humorystyczny i był odskocznią od nerwówki maturalnej, mam nadzieję, że tak to odebrałyście.

Odebrałam to właśnie w taki sposób ale sama bym nie pomyślała o czymś takim Szczególnie w miejscu jakim jest Jasna Góra. Z resztą tam był taki fajny klimat, aż chciało się modlić...

Napisane przez uhahana

Żałuję, że nie pisaliśmy tych próbnych matur tak porządnie, jak należy. Wtedy bym się sprawdziła, a teraz... takie dziwne to będzie. Z polskiego pisaliśmy praktycznie znając tematy wypracowań, a z reszty dostaniemy tylko arkusze i możemy se robić i dać do sprawdzenia nauczycielom, także wiadomo, jak to będzie wyglądało...

U nas podobnie chociaż zależy od nauczyciela. Np. z chemii bede pisać ale co z tgo skoro tyle sie nasłuchałam o tym co było...

Napisane przez Durga

Przesunęli mi oddanie dyplomu o tydzien wczesniej Masakra... nie weim czy wyrobie sie z drukarnią ehhh...czeka mnie znow pracowity czas i zarwane noce...
Oddali nam dzis sprawdzone matury z angielskiego - rozszerzenie 67%....byloby 75% ale odjęli mi 4 punkty za kompozycję bo przekroczyłam limit słow w wypracowaniu (mialo być max 250 a ja napisałam na 359 )...Chciałabym na prawdziwej dostać 75% - to byłby całkowicie zadowalający mnie wynik...

Wyrobisz się a swoją drogą to współczuję robienia jeszcze tej dodatkowej pracy. Musisz być nieźle zmotywowana...

IW a ja myślę, że teraz będzie Ci jeszcze trudniej, bo będziesz myślała o tym, że jesteś cały czas dla niego najlepszą dziewczyną i trudno będzie Ci stworzyć nowy związek.. Takie jest jedynie moje zdanie ale jak bedzie naprawdę to się okaże...

[emememsik]

Napisane przez krasulka7399

A gdzie ta ekonomiczna.

Nija_ pisze pewnie o tej w Katowicach.

Np. z hemii bede pisać ale co z tgo skoro tyle sie nasłuchałam o tym co było...

[201707171556]

Napisane przez blaque

Durga-
Ładnie Również gratuluję

Hehe dzieki

Napisane przez krasulka7399

Wyrobisz się a swoją drogą to współczuję robienia jeszcze tej dodatkowej pracy. Musisz być nieźle zmotywowana...

Motywuje mnie to ze to obowiazkowe i bez tej pracy nie dopuszcza mnie do matury Zadnych moich ambicji w tym nie ma

Em a wlaściwie gdzie i na co wybierasz się na studia? Zawsze kojarzyłam że chcesz studiowac romanistyke...

[uhahana]

Napisane przez Durga

A zdajesz na architekturę tak?

Przesunęli mi oddanie dyplomu o tydzien wczesniej Masakra... nie weim czy wyrobie sie z drukarnią ehhh...czeka mnie znow pracowity czas i zarwane noce...
Oddali nam dzis sprawdzone matury z angielskiego - rozszerzenie 67%....byloby 75% ale odjęli mi 4 punkty za kompozycję bo przekroczyłam limit słow w wypracowaniu (mialo być max 250 a ja napisałam na 359 )...Chciałabym na prawdziwej dostać 75% - to byłby całkowicie zadowalający mnie wynik...

1) Tak
2) Z dyplomem dasz radę I miej świadomość, że obiecałaś się pochwalić, jak będziesz miała wszystko gotowe. My nie zapominamy
3) Gratuluję, niezła jesteś Wg mnie na rozszerzeniu 75, a nawet 67% to bardzo dobry wynik

Napisane przez krasulka7399

No bo ladniejszy hehe Tyle tylko, żę Stalone urodził się chory i jego wygląd jest wynikiem jakiegoś to schorzenia. Ale za to jest dobrym aktorem

No popatrz popatrz, czego to się na tym Wizażu można dowiedzieć
Co nie zmienia faktu, że zawsze zastanawiałam się, dlaczego miliony uważają za atrakcyjnych ludzi, którzy mi się wydają wprost - nieciekawi Hehehe.



Jutro idę na komisję do ubezpieczalni w sprawie ręki, co se rozcięłam w sylwestra. Trzymajcie kciuki, żebym chociaż skromny 1% dostała odszkodowania

[Nija_]

Napisane przez emememsik

85/200 ?!?! Jak to możliwe, jak w Krakowie na najmniej obleganym kierunku jest 140, a na moim 152?!

Hmm w Wyborczej było, że na ekonomię 1109/200,na zarządzanie nie pamiętam, ale chyba 40% wszystkich punktów możliwych do zdobycia więc pewnie ok. 80 pkt/200, więc nie mam powodów nie wierzyć chłopakowi, który mówi, że na finanse 85

Napisane przez krasulka7399

A gdzie ta ekonomiczna. Ja chciałam probować do Poznania ale tam to trzeba mieć maturę prawie na maxa. Zrezygnowałam ale nie z tego powodu....

Katowice





dzięki za odpowiedzi

[pamelija]

IW ja myślę, że uratuje, będzie dobrze

Napisane przez uhahana

Pamelija nooo moje gratulacje! Geniuszu Kurczę, a nie pamiętam, gdzie Ty się wybierasz na studia, że tyle chętnych?

Dziękuje w sumie to cieszę się, że mam najlepszy wynik w szkole, ale w głębi duszy kurczę wiem ile pracy wkłądam (a ile mogłabym jeszcze wkładać) i że mogłam napisać na więcej.. :/
A chciałabym iść na AM na dietetykę, a jak to nie wypali, to na prywatne na kosmetologię, a za rok poprawiam maturę i idę na dietetykę i kończę dwa kierunki. tzn i tak czy siak chcę skończyć dwa kierunki

Napisane przez emememsik

Ee, tak nisko się cenisz? Tylko 98%? Ja chcę mieć co najmniej 100%.

kurcze miałam na myśli 36% będę miała więcej.. eh Ty się zawsze doliczysz wyszstkiego chociaż jakbym miała mieć 98% na majowej maturze z biologii to też bym nie pogardziła

Napisane przez Durga

Ehhh....jak czytam sobie wymogi co do wynikow z matur na niektorych kierunkach to ręce opadają.... Wiem ż jeest wielu zdolnych ludzi, ktorzy naprawde zdają maturę na 90pare procent (np Agosek, pamiętam ze maila ponad 80 procent ze wszystkich przedmiotow ktore zdawała na poz. rozszerzonym) ale ci co mają mniej tez chciali by sie dalej ksztalcic na dziennych studiach....powinno być tyle miejsc ile chetnych! No!

Agosek, to nasz taki nasz zdolny wyjątek też chcę miejsca na dziennych dla większej ilości ludzi powinni mieć takie maszyny do mierzenia poziomy tego jak ktoś bardzo chce się dostać na daną uczelnię no i wg tego powinni przyjmować ale tak to chyba tylko w kreskówkach

O właśnie, zawsze chciałam się Ciebie zapytać o co chodzi z tym dyplomem.. bo zawsze mówisz, że go tyle robisz, a ja nigdy nie wiem o co chodzi.. Przecież prace dplomowe czy coś takiego robi się dopiero na studiach, a nie w szkole średniej..

Napisane przez blaque

Ciekawe gdzie Krówka z laylą?

Krówka albo się uczy, albo z W. spędza całe dnie, a z nami nie chce się pdozielić wrażeniami wredna małpa
A Layla pewnie zakuwa do matury




ale mam zły humor

[emememsik]

Napisane przez Durga

Em a wlaściwie gdzie i na co wybierasz się na studia? Zawsze kojarzyłam że chcesz studiowac romanistyke...

Eee, no co ty.. Ja od zawsze chciałam studiować na ekonomicznej, romanistykę to sobie wymyśliłam ostatnio jako asekuracyjny kierunek, bo tam duuuużo łatwiej będzie mi się dostać niż na UE (co nie znaczy, że łatwo ). No bo co po takiej romanistyce można robić? Użerać się z bachorami w szkole?

Napisane przez Nija_

Hmm w Wyborczej było, że na ekonomię 1109/200,na zarządzanie nie pamiętam, ale chyba 40% wszystkich punktów możliwych do zdobycia więc pewnie ok. 80 pkt/200, więc nie mam powodów nie wierzyć chłopakowi, który mówi, że na finanse 85

No to super! Naprawdę! Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że na dziennie wystarczy po 40-kilka % z rozszerzenia jak ja muszę mieć 80% i 70% minimum.. Widać wszystko zależy od miasta. No, ale to bardzo fajnie, na pewno się dostaniesz.

Napisane przez pamelija

A chciałabym iść na AM na dietetykę, a jak to nie wypali, to na prywatne na kosmetologię, a za rok poprawiam maturę i idę na dietetykę i kończę dwa kierunki. tzn i tak czy siak chcę skończyć dwa kierunki

Ja też. Chciałabym skończyć jakiś kierunek z Ekonomicznej, równolegle do tego od 2 roku romanistykę i studia magisterskie we Francji. Chciałabym.
A oprócz tego jakiś kurs wizażu czy cosik takiego.

[laylaaa]

Napisane przez pamelija

A Layla pewnie zakuwa do matury

niestety ciężko z tym

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

Ciekawe gdzie Krówka z laylą?

Napisane przez pamelija

Krówka albo się uczy, albo z W. spędza całe dnie, a z nami nie chce się pdozielić wrażeniami wredna małpa r

Jestem, jestem.
niestety ani sie, nie uczę, a ni nie spędzam czasu z W.
Teatruje się
W weekend byłam z klasą na festiwalu teatralnym, teraz mam próby do wielkigo, biletowanego spektaklu, który jest za tydzień.

Czasem nawet chce coś napisać, ale kasuje, bo stwierdzam, że nie będe Was przynudzać

Wkurza mnie to, bo czasem już nie mam siły sie uczyć.
Ale dzisiaj może trochę nadrobię.

Martwi mnie moja matura z polskiego


A pogoda cudowna

[blaque]

Krówka nie zanudzasz, pisz wszystko i zawsze no!

Co do nauki.. ech u mnie też ciężko. Wczoraj i dzisiaj nic się nie uczyłam/nie uczę bo głowa boli mnie okropnie, źle się czuję a jeszcze zaraz do dentysty idę..
Masakra.


Byłam dzisiaj na mieście, kupiłam czarne rurki za 65zł, tusz Max Factora i podkład AffiniTone Maybelline (mam nadzieję, że będzie dobry i mnie nie zapcha, i oczywiście trwały..) oraz balerinki czarne z kokardką.

Kurcze jeszcze tyle mam do kupienia a kasy ubywa..:/
Pojechałabym do Krakowa ale wątpię czy przed maturą uda mi się wyrwać..

[Independent Women]

Napisane przez blaque

Byłam dzisiaj na mieście, kupiłam czarne rurki za 65zł, tusz Max Factora i podkład AffiniTone Maybelline (mam nadzieję, że będzie dobry i mnie nie zapcha, i oczywiście trwały..) oraz balerinki czarne z kokardką.

W jakiejś sieciówce czy zwykłym obuwniczym?
Bo też szukam czarnych balerinek bez żadnych udziwnień...

U mnie z nauką też ostatnio coraz słabiej.
Nadal czuję się beznadziejnie.
Ciągle myślę, że nie jestem jednak kobietą jego życia... I ktoś powoli zastępuje moje miejsce...

[blaque]

Zwykły, zwykły
Muszę je trochę rozbić bo lewy trochę ściska

Kochana wiem, że to boli ale to jego decyzja.. Nie możesz niestety nic zrobić. Próbowaliście, nie udało się. Może tak ma być, a może musicie dojrzeć do związku ze sobą. Obojętnie, jakby nie było nie smuć się, proszę;* Ślę Ci trochę uśmiechu ; ) ****

[201707171556]

Napisane przez pamelija

O właśnie, zawsze chciałam się Ciebie zapytać o co chodzi z tym dyplomem.. bo zawsze mówisz, że go tyle robisz, a ja nigdy nie wiem o co chodzi.. Przecież prace dplomowe czy coś takiego robi się dopiero na studiach, a nie w szkole średniej..

Własnie moja szkoła rownież kończy się praca dyplomową - taka jaką się robi na ASP tylko powiedzmy na niższym stopniu, łatwiejszą.
Dyplom składa się z dwóch części - części plastycznej i egzaminu końcowego z historii sztuki. Robisz go cały rok - najpierw projekty wstępne, potem kilkanaście rozwiązan projektu końcowego, nareszcie końcowy, do tego dołączasz teczke ze swoimi inspiracjami, projektami, kosztorysem, liternictwem itd. Moim tematem jes Oprawa Graficzna Konkursu Plastycznego dla dzieci z V iVI klas szkoly podstawowej oraz III gimnazjum. Czyli robię do tego : afisz promujący konkurs, ulotke, nadruk na kopertę (do której jest wsadzona ulotka0, dyplomy dla laureatów, listy gratulacyjne dla nauczycieli prowadzących, wyróżnienia, ekspozycję najlepszych prac przysłanych na konkurs, dokumentacje fotograficzną i do tego opracowywuję cały wyglad teczki.
Duzo tego ale zrobiłabym to szybko i sprawnie gdybym miała większa pomoc ze strony nauczyciela, mogla na to poświęcić więcej czasu, a ze to się tak ciagnie przez cały rok i projekt zatwierdzają dopiero gdzies w marcu to około matury mam zapierdziel że tak powiem
Narazie mam gotową ulotke, afisz i nadruk na koperte ale mimo ze projekt mam ładny i dobry to jakosć druku jest fatalna bo zapisałam ton ie tak jak trzeba i po prostu napotkałam dużo przeszkód technicznych przez co mój dyplom jak narazie wyglada jak wygląda.
Wogole chcialam zeby byl inny - nowoczesny itd, ale niestety.
Oddanie dyplomu mam formalnie 9 kwietnia ale rzeczywiste złożenie prac jest 31 marca, obrone dyplomu mam 17 kwietnia i dzien poźniej chyba egzamin z historii sztuki. Na egzaminie losuję 3 tematy które musze omówić przed komisją. Na początku roku dostajemy listę tematow z ktorych mamy sie przygotowac - jest ich chyba 64, ale mimo ze je znamy to to nie jest takie proste bo nie am czasu na nauke (zresztą to bardzo obszerne zagadnienia niestety).
Dyplomem oczywiscie się pochawalę (co prawda nie am czym, ale pokarzę Wam jak skończę)
Aha no i jak nie zrobisz dyplomu wogole, lub nie skończysz na czas (albo nie przejdziesz egzaminu z hist szt) to nie możesz podejść do matury i musisz powtarzac ostatnią klasę bo automatycznie dostajesz 2 ze sztuki stosowanej (z przedmiotow artystycznych 2 jest ocena niepromującą)

Wiecie co...załamka...matura z podstawowego polskiego 30 pkt na 70 - eeee....masakra

A moją amture z historii sztuki zgubili w szkole i nawet nie doatrła do nauczysciela sprawdzajacego ....nie no to sa jaja jakieś ....

[Independent Women]

blaque - dziękuje aż mi się cieplej na sercu zrobiło wiem, że to jego decyzja, ale on sam nie jest zdecydowany... albo przede mną taki stara się być. Sama nie wiem. Im dłużej o tym myślę, tym mam więcej wątpliwości, pytań. Nie rozumiem jego postępowania.