Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

Wiem, ale mimo wszystko co innego myśleć o rozstaniu a co innego być już po fakcie ... Byliśmy "razem" 1,5 roku, to niby nie długo ale jednak ...

Pewnie to nigdy nie jest łatwe.. ale dasz radę

Napisane przez emememsik

Ten rok jest jakiś dziwny.. wszyscy się rozstają.

ejjj, nie wszyscy i nie zamiaruję w najbliższym czasie

[Hosenka*]

Napisane przez zizou

boskie

i prawdziwe jak widać na załączonym obrazku

Napisane przez zizou

z drugiej strony - zalezy kiedy przyjedzie. bo wtedy mozesz byc juz w calkiem neizlej formie, ze spotkanie nie wplynie na Ciebie destrukcyjnie

za 3-4 tygodnie ...

Napisane przez Organzza

Pewnie to nigdy nie jest łatwe.. ale dasz radę


ejjj, nie wszyscy i nie zamiaruję w najbliższym czasie

trzymam kciuki żeby resztę zaTZowatych NK omineła zła passa.

[noseknosek]

Dziewczyny przyjmijcie mnie pod swój dach
muszę odwyknąć od kupowania!!!
A tak mnie kusi jedna piękna błyskotka

Hosenko, bardzo współczuję

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

Biedna, ściskam mocno.

Napisane przez 0306

Skąd ja to znam, też wiecznie słyszałam pretensje, że jestem za chuda, za blada...
Też na złość się nie opalałam i też latało i lata co inni o mnie mówią .

Mi TŻ ciągle powtarzał, ze jestem chuda i mam przytyć, ale taka już moja fizjonomia, nie mogłam na to nic poradzić. Ale do bladości nigdy nic nie miał i pewnie mu sie podobała (kontrastowaliśmy ze sobą, on ma bardzo ciemną karnację), za to moi znajomi namiętnie powtarzali mi i powtarzają, ze powinnam się opalić - ciężko było byłemu TŻ mojej koleżanki wytłumaczyć, że niektórzy mają jasną karnację, kiedy wyśmiewał się, że wracam blada z Chorwacji, a mi schodziła skóra. Moje przyjaciółki też nie rozumieją idei filtrowania.

Napisane przez 0306

Uciekam do poniedziałku

Udanego wyjazdu.

--- Zalałam chyba czymś klawiaturę wczoraj i strasznie topornie mi chodzą dwukropek i enter.

[zizou]

nosku witaj nam odwyki ida sprawnie - nie wiem, czy podolasz [ogladajac Twoje zbiorki cwicze swoja silna wole ] ale jakby co, to przetrzepiemy Ci skore czuj sie jak u siebie

[noseknosek]

Napisane przez zizou

nosku witaj nam odwyki ida sprawnie - nie wiem, czy podolasz [ogladajac Twoje zbiorki cwicze swoja silna wole ] ale jakby co, to przetrzepiemy Ci skore czuj sie jak u siebie

Na pocieszenie mogę dodać, że moja lista jest już prawie kompletna i niewiele może mnie skusić Chociaż parę rzeczy by się znalazło w tym ta jedna......... (stokrotki Body Shop )

I bardzo proszę o trzepanie skóry kiedy tylko zacznę szaleć

[zizou]

jasne jasne ja tez tak mowilam dopoki nie nalozylam sobie przymusowego odwyku na miesiac marzec

a stokrotki widzialas na zywo? w krakowie jeszcze ich nie ma

[noseknosek]

Napisane przez zizou

jasne jasne ja tez tak mowilam dopoki nie nalozylam sobie przymusowego odwyku na miesiac marzec

a stokrotki widzialas na zywo? w krakowie jeszcze ich nie ma

Widziałam i aż mi słów brakuje Jaśniutka, białoróżowa tafla blasku Pięęęękne
Mam nadzieję, że jest szansa że do czerwca mi nie wykupią

A udał Ci się marcowy odwyk?

[iceflower]

Nosku witaj i nie kuś stokrotkami.

[noseknosek]

Napisane przez iceflower

Nosku witaj i nie kuś stokrotkami.

ice

Tak, macie rację muszę się z tym przespać Jutro na pewno nie będę o nich tyle myśleć

[zizou]

Napisane przez noseknosek

Widziałam i aż mi słów brakuje Jaśniutka, białoróżowa tafla blasku Pięęęękne
Mam nadzieję, że jest szansa że do czerwca mi nie wykupią

A udał Ci się marcowy odwyk?

a udal sie przedluzony na kwiecien wydaje znacznie mniej niz przedtem, ostatnio zaszalalam tylko z okazji smsa w sephorze

na zdjeciach stokrotki mi sie nie podobaja, ale moze jak zobacze je na zywo to zmienie zdanie i zrobie wyjatek

[cmoksia]

Napisane przez Organzza

ejjj, nie wszyscy i nie zamiaruję w najbliższym czasie

Napisane przez Hosenka*

trzymam kciuki żeby resztę zaTZowatych NK omineła zła passa.

u mnie z jednej strony jest super, z drugiej.. kręci się takie jedno ale, tzn taki jeden, który mi mętlik w głowie robi straszny... ale to chyba nie jest odpowiednie miejsce na ten temat, chociaż sama nie umiem sobie z tym poradzić to dla mnie za skomplikowane, w za dużo różnych nieodpowiednich rzeczy się wplątałam zanim poznałam TŻta

[joanaros]

Aga piękne sukienki
Hosenko

Napisane przez iceflower

Mi TŻ ciągle powtarzał, ze jestem chuda i mam przytyć, ale taka już moja fizjonomia, nie mogłam na to nic poradzić. Ale do bladości nigdy nic nie miał i pewnie mu sie podobała (kontrastowaliśmy ze sobą, on ma bardzo ciemną karnację), za to moi znajomi namiętnie powtarzali mi i powtarzają, ze powinnam się opalić - ciężko było byłemu TŻ mojej koleżanki wytłumaczyć, że niektórzy mają jasną karnację, kiedy wyśmiewał się, że wracam blada z Chorwacji, a mi schodziła skóra. Moje przyjaciółki też nie rozumieją idei filtrowania.

Ja też jestem bladolica. Mogę godzinami siedzieć na słońcu ale nie dorobię się opalenizny tylko poparzeń wolę mieć jasną cerę, niż zniszczoną opalaniem w solarium jak niektóre moje koleżanki

[Vibeska]

Cześć Nosku
Zapraszamy do odwyku

Ja muszę pozużywać wszystkie moje kremy do rąk, balsamy, kremy do stóp, szampony i odżywki, za dużo tego mam.
Tak samo pasty do zębów.
Teraz jak jestem w domu to łatwiej mi to wszystko wklepywać bo jednak na codzień czasu brakuje wciąż.

Ehh.... a te stokroti to oja miłość

[Estella]

Nosku witamy

Ja staram się pozużywać próbki i resztki kosmetyków - strasnzie nie lubię tego robić. Poza tym trochę mi się rozmnożyły żele pod prysznic

[agatka-a]

Napisane przez Estella

Poza tym trochę mi się rozmnożyły żele pod prysznic

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

[Vibeska]

Napisane przez agatka-a

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

iiiii, zaszalałaś
Ja mam 3 brązujące
jeden ziaja kokos
jeden ziaja opuncja figowa
jeden oliwkowy z rossmana
jeden ziaja niebieski
i jeden o zapachu mlecznej czekolady jakiejś zagranicznej firmy

[Estella]

Napisane przez agatka-a

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

Wow, no to u mnie nie jest tak źle żeli mam może w sumie ok. 10, ale idą jak woda.
Balsamy mam dwa - mleczko Nutrilift i masło Body Shopu oraz żel przeciw cellulitowi Sculpt Up L'oreala - L'oreale idą jak woda:/
Chciałabym pozbyć się toniku, resztek płynu do oczu i mleczka do demakijażu.

[agabil1]

Napisane przez iceflower

Moje przyjaciółki też nie rozumieją idei filtrowania.

ale my rozumiemy

--- Zalałam chyba czymś klawiaturę wczoraj i strasznie topornie mi chodzą dwukropek i enter.

ja też i nie chodzi mi 8 i 9

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny przyjmijcie mnie pod swój dach
muszę odwyknąć od kupowania!!!
A tak mnie kusi jedna piękna błyskotka

Nosku, witaj
jaka błyskotka?

Napisane przez joanaros

Aga piękne sukienki

dzięki

Napisane przez agatka-a

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

ile?

[isa666]

Napisane przez agatka-a

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

O mamusiu!
Mi wolno schodzą balsamy, bo nie zawsze mi sie chce balsamować a jak już to i tak głównie smaruję brzuch, dekold i ramiona a nogi to bardzo rzadko smaruję Jedynie uda i tyłek antycellulitem traktuję. Ale to też nie codziennie

EDIT: Ćwiczę właśnie moją silną wolę: leży przede mną batonik Grześki i nie wiem czy zjeść, czy nie zjeść Właściwie to się odchudzam....

[zizou]

witam
nie udal nam sie ten dlugi weekend, nie ma co [w sensie pogodowym ] jestem juz w zakopanem, zaraz sie rozpakuje i pedze do szpitala. posiedze tu pewnie kolo tygodnia, moze troche krocej. wzielam ze soba psa, poszwedamy sie troche po pagorkach [bo gory w sensie gory to nie na moja kondycje, zreszta i tak za tym nie przepadam ].



z przykroscia musze stwierdzic, ze serum z witamina c z BU nie podeszlo mi wyskoczyly mi dwie paskudne gule [ale to nie pryszcze tylko takie dziwne wykwity...]. musialam je odstawic i juz mi cera dochodzi do siebie. po ponad miesiacu z serum aptecznym nie mialam tkaich niespodzianek

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

Hosenko, bardzo współczuję

Napisane przez iceflower

Biedna, ściskam mocno.

Napisane przez joanaros

Hosenko

Z jednej strony poczułam ulgę, bo naprawdę ostatnio wysiadałam nerwowo przez ten nasz "związek" ale z drugiej ... A z jeszcze trzeciej strony () WKOŃCU pogadaliśmy szczerze a nie z niedomówieniami, ironią, złością ... Powiedziałam o wszystkim co mnie raniło i przeszkadzało, on też ... Jakoś nie potrafiliśmy szczerze i otwarcie rozmawiać - tzn ja się starałam, jak mi coś nie pasowało to mówiłam a on się złościł, obrażał i oburzał i upierał się jak dziecko. Potem już nawet nie mówiłam, tylko kumulowałam w sobie bo wiedziałam że nie ma sensu o tym mówić, bo on tupnie nogą i powie: będę robić co chcę ... I rezultat był taki, że zaczał mnie irytować i denerwować każdym sowem jakie powiedział/napisał...

Pomine fakt, że zaledwie 2 godz po rozstaniu napisał żebyśmy spróbowali od nowa

Napisane przez cmoksia

u mnie z jednej strony jest super, z drugiej.. kręci się takie jedno ale, tzn taki jeden, który mi mętlik w głowie robi straszny... ale to chyba nie jest odpowiednie miejsce na ten temat, chociaż sama nie umiem sobie z tym poradzić to dla mnie za skomplikowane, w za dużo różnych nieodpowiednich rzeczy się wplątałam zanim poznałam TŻta

Ja zanim poznałam jużnieTŻ (odgapię od 0306,a co ) tez prowadziłam niezbyt odpowiedzialne zycie ale musiałam się wyszaleć (po poprzednim, 2-letnim związku) teraz mi nineło ...

Ten watek to i tak jeden wielki off-top, więc pisaj jak Ci coś leży na serduchu

Napisane przez agatka-a

ja mam ten problem z balsamami ,obecnie 25 na stanie

No to już prawie jak mała drogeria

Ja mam:
- 2 masła Bettina Barty
- olejek w sprayu oliwkowy PS Avon
- olejek w sprayu zielony SSS Avon
- oliwkę w sprayu Kolastyna (polubiłam takie psikacze )
- masło jagodowe TBS
- masło waniliowe kupione w UK
- masło waniliowe Joanna
- 2 antycellulity

Gdyby z Dove był grejfrutowy z tej nowej serii to bym kupiła

Napisane przez Vibeska

jeden ziaja kokos
jeden ziaja opuncja figowa

fajny ten kokosowy?? ;>
a o opuncjowym nie słyszałam ...

Napisane przez Estella

Wow, no to u mnie nie jest tak źle żeli mam może w sumie ok. 10, ale idą jak woda.
Balsamy mam dwa - mleczko Nutrilift i masło Body Shopu oraz żel przeciw cellulitowi Sculpt Up L'oreala - L'oreale idą jak woda:/
Chciałabym pozbyć się toniku, resztek płynu do oczu i mleczka do demakijażu.

NutriLift jest fajny Gęściutki czyli tak jak lubie. NutriSoft już mi tak nie podszedł, bo za rzadki.
Rzeczywiście szybko się zużywają

Napisane przez isa666

O mamusiu!
Mi wolno schodzą balsamy, bo nie zawsze mi sie chce balsamować a jak już to i tak głównie smaruję brzuch, dekold i ramiona a nogi to bardzo rzadko smaruję Jedynie uda i tyłek antycellulitem traktuję. Ale to też nie codziennie

Ja też ostatnio się rzadko smaruję, ale jak tak z 2 dni nie balsamuje to jednak skóra się mści - swędzi wtedy bardzo A jak się już smaruję, to odwrotnie niż ty - smaruję nogi a o reszcie zapominam

Tyłek i uda tez rzadko smaruję - jakiś czas temu używałam antycellulitów i antyrozstępów 2x dziennie i efekty były skóra jędrna, gładka, minimalny cellulit, rozstępy już prawie znikneły ... Teraz nie mam rano czasu na smarowanie, a wieczorem jestem tak zmeczona że nie mam sił. Ale chyba trzeba się wkońcu zmobilizować

Napisane przez isa666

EDIT: Ćwiczę właśnie moją silną wolę: leży przede mną batonik Grześki i nie wiem czy zjeść, czy nie zjeść Właściwie to się odchudzam....

E tam bedziesz jadła Grześka.... Lepiej zjedz sobie morele suszone
Ważyłam się zdiś rano i schudłam 1 kg Byle tak dalej

[zizou]

balsamowo to ja przy Was ascetycznie wypadam: xerialine i maselko do ciala TBSu dojdzie xerialine opalajacy i jeszcze jedno maslo w sumie bede miala az 4 smarowidla

[noseknosek]

agatka-a niezła ilość

Ja jakoś do balsamów nie czuję pociągu zbytniego, mam ze dwa na stanie,ale chyba nie do końca wiem jakie, bo używam średnio raz na trzy miesiące

Za to muszę przystopować z kupowaniem róży i rozświetlaczy, bo mam ich ponad 20 na pewno
W pielęgnacji aż tak bardzo się nie rozszalałam, wszystko jest w w miarę akceptowalnych ilościach Ale przydałoby się zrobić porządki..

Hosenko, ja wierzę że jeśli ludzie mają być razem to po prostu będą wcześniej czy później.. Może akurat po chwili odpoczynku, szczerych rozmowach lepiej Wam się jeszcze ułoży.

[isa666]

Ooooo... morelki suszone lubię, ale nie mam akurat w domu.
A Grześka i tak zjadłam Mam słabą wolę Jeszcze lód Big Bambino na mnie czeka(ale to po obiadku)

Jak się pojawią nowe owocki to będę moje chcice słodyczowe zagryzać nimi


Hosenko BTW. twego jużnieteżeta, u mnie było podobnie mogłam se gadać jak do ściany a on i tak swoje Więc w końcu przestałam mówić, co mi nie pasi w jego zachowaniu bo moje gadanie po nim spływało

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

Hosenko, ja wierzę że jeśli ludzie mają być razem to po prostu będą wcześniej czy później.. Może akurat po chwili odpoczynku, szczerych rozmowach lepiej Wam się jeszcze ułoży.

Szczerze mówiac to my praktycznie ciągle mamy odpoczynek od siebie... bo ja w PL a on w UK ..

Napisane przez isa666

Ooooo... morelki suszone lubię, ale nie mam akurat w domu.
A Grześka i tak zjadłam Mam słabą wolę Jeszcze lód Big Bambino na mnie czeka(ale to po obiadku)

Jak się pojawią nowe owocki to będę moje chcice słodyczowe zagryzać nimi

Ja za słodyczami za bardzo nie przepadam, za lodami zresztą też... Zjeść zjem, ale bez jakiś większych wrażeń Tata był własnie w sklepie i kupił kilka lodów bo nie mógł sie zdecydować (dlatego lubię z nim na zakupy chodzić: jak nie wiem który balsam wziąć to mówi: weź oba ). I zapowiedział, że skoro się odchudzam to dostanę największego

Napisane przez isa666

Hosenko BTW. twego jużnieteżeta, u mnie było podobnie mogłam se gadać jak do ściany a on i tak swoje Więc w końcu przestałam mówić, co mi nie pasi w jego zachowaniu bo moje gadanie po nim spływało

Dokładnie ta sama sytuacja

[evitka21]

aga, te twoje kiecuszki nie dość że piękne to jeszcze jak za darmo, już miałam nadzieję że to jakaś sieciówka i u mnie też będzie..... ale tak czy inaczej boskie

hosenko, dużo siły i dobrej energii ci życzę

Coś faktycznie ta wiosna jakaś taka rozstaniowa dla wizażanek...... smutno.....
a jeszcze niedawno tak wiele z was się zgadało że ma rocznice w lutym/marcu......

isa, dobrze że grześka zjadałaś, loda też zjedz....w końcu tak mało jest przyjemności w życiu
(ja właśnie wchłonęłam czybita inverso....., zresztą ja nigdy nie mam problemu zjeść czy nie, tylko iść do sklepu na dół /jka nic słodkiego nie ma/ czy nie ...no chyba że na wieczór, boo mnie potem żołądek boli....)


a z tymi balsamami to faktycznie drogerię można otwierać jak nic.....

[Vibeska]

[QUOTE=Hosenka*;7428113]Gdyby z Dove był grejfrutowy z tej nowej serii to bym kupiła
Oj ja także, teraz szczególną chęcią zapałałam do takich świeżych owocowych zapachów :P
Muszę sobie też kiedyś spróbować ten żel Dove, lubię bardzo tą markę, właśnie używam limonkowego Nivei.



fajny ten kokosowy?? ;>
a o opuncjowym nie słyszałam ...
Kokosowy fajny, spodobał mi się bardziej po jakimś tygodniu używania, obecnie się przykładam i balsamuję codziennie, jednak on suchej, przesuszonej skóry nie nawilży.
Pachnie mocno, intensywnie, jest taki aż duszący, nie na codzienne smarowank ale od czasu do czasu.
A ten ziaja z opuncją to naprawdę - krem do twarzy, ale to leka formuła, w wielkim opakowaniu.
Dla mnie na twarz za lekki więc zużywam go do ciała. Kocham ten zapach


Ja też ostatnio się rzadko smaruję, ale jak tak z 2 dni nie balsamuje to jednak skóra się mści - swędzi wtedy bardzo A jak się już smaruję, to odwrotnie niż ty - smaruję nogi a o reszcie zapominam
Ja teraz gdy mam wolne to często się smaruję i efekt widać, zarówno po ujędrniaczach jak i po nawilżająchych.

Tyłek i uda tez rzadko smaruję - jakiś czas temu używałam antycellulitów i antyrozstępów 2x dziennie i efekty były skóra jędrna, gładka, minimalny cellulit, rozstępy już prawie znikneły ... Teraz nie mam rano czasu na smarowanie, a wieczorem jestem tak zmeczona że nie mam sił. Ale chyba trzeba się wkońcu zmobilizować
Ja używam teraz ten rozgrzewający Eveline, przyjemny jest, rzeczywiście grzeje


EDIT Ehhh... coś mi się z cytatami rozjechało

[isa666]

Hosenko

Ja jestem niestety jeszcze czekocholiczką Dzień bez czegoś słodkiego to dla mnie dzień stracony
A tak wogóle to strasznie się nie mogę doczekać aż będą truskawki Mam tego całe pole, tylko iść i zbierać i jeść

[evitka21]

Napisane przez isa666

Hosenko

Ja jestem niestety jeszcze czekocholiczką Dzień bez czegoś słodkiego to dla mnie dzień stracony
A tak wogóle to strasznie się nie mogę doczekać aż będą truskawki Mam tego całe pole, tylko iść i zbierać i jeść

to witam w klubie czekoholiczek (ale wafelkami i ciasteczkami tez nie gardzę) mój pogląd na słodkie jest taki jak twój....

owoce mnie za bardzo nie kręcą (co widać w słabych wynikach badań krwi....),ale słodycze......TAK