Jestem ściorana ;D - dla wszystkich zmęczonych życiem...

[Sunny Tiger]

Oby dziś jednak była pensja, zawsze to jakaś poprawa nastroju, chwilowa (jak się pomyśli o rachunkach...), ale jednak

[havana]

Jestem zmęczona psychicznie wieloma rzeczami, ale szkoda o tym gadać. Fizycznie jestem wciąż zmęczona, bo wstaję (albo raczej wyczołguję się z łóżka) ok. 6.00 rano, a do skowronków nie należę. Po południu szkoda mi iść spać, poza tym od razu pretensje że "wciąż bym tylko spała". Jak się wreszcie położę do łóżka między 22 a 24, to nie mogę zasnąć mimo zmęczenia, no i mam takie błędne koło aha, jak nie muszę następnego dnia wstać do pracy, to zasypiam jak aniołek

po tym co tu czytam - dziękować losowi, że z głośnych sąsiadów to mam tylko takich w domu jakieś 100 m dalej, lubią urządzać nocne garden party ze skokami do basenu

[Sunny Tiger]

Skąd ja to znam. Wstać rano nie potrafię, po południu szkoda mi czasu na spanie, a wieczorem mi się nie chce

['Estelle']

Fatalna faza w pracy, szef mnie wk@$#$^&* na potęgę i wymyśla coraz to bzdurniejsze pomysły a mnie tu krew zalewa, kiedy musze tego słuchać, chociaż g* mnie to obchodzi, co on tam sobie myśli...
I jeszcze pogoda dobijająca... ciśnienie skacze...
Z godziny na godzinę popradam w coraz większy stan ściorania...

[hihi]

OHHHH. wątek dla mnie!

Dzisiaj to po prostu wszystko mnie drażni i męczy do tego stopnia, że jestem "az nazbyt asertywna"

[bialaczekoladka]

MrsVargas biiibiii & krasulka7399 ajjj wy mojee Dziekuje wam bardzo za te motywujace slowa Cudownie jest miec w was oparcie Musze nadrobic troche zaleglosci bo całkiem niespodziewanie wypadl mi wyjazd do brata do szwajacarii na kilka dni i nawet sie nie pozegnalam ;/, odpoczelam troche od problemow zycia codziennego ale teraz juz wrocilam i znowu wszytsko mnie przytlacza :O

[hammie]

2 miesiace wakacji to zdecydowanie za mało!

caly czas trzeba zapieprzac... i ta rutyna.. eh.. jakie to przytlaczajace... a wakacje niestety sa 2 miesiace...

moim zdaniem wakacje powinny byc rozbite na pojedyncze miesiace... bo w sumie takie 2 miesiace nic nie robienia to potem odmożdza xD ale tych miesiecy powinno byc wiecej niz 2 xD

[biiibiii]

biała czekoladko ojj nie pozwól się za szybko ściorać po urlopie
zachowaj trochę eneregii

hammie kto ma 2 ten ma 2
ja mam 3 oficjalnie... bo cały sierpień praktyk.. już widzę jak mnie to ściora... heh

dziś jestem wymęczona malowaniem w domu

[bialaczekoladka]

biibii hehe alez nie dam sie ściorac, nigdy w zyciu juz za duzo sie dalam teraz juz wiesz, wszytsko jak najbardziej pod kontrola

[biiibiii]

Napisane przez bialaczekoladka

biibii hehe alez nie dam sie ściorac, nigdy w zyciu juz za duzo sie dalam teraz juz wiesz, wszytsko jak najbardziej pod kontrola

i tak trzymac !!


ja idę pomagać w malowaniu, będę zaciągać pędzelkiem.
ależ to ściorające zajęcie

[tigresska]

jestem ściorana swoim niewyspaniem...

[bialaczekoladka]

Napisane przez biiibiii

i tak trzymac !!


ja idę pomagać w malowaniu, będę zaciągać pędzelkiem.
ależ to ściorające zajęcie

a jax oby do przodu a jak tam malowanko? mnie to kiedys ponioslo, wymalowalam na swych scianach rozne motywy kwiatowe w tonacji rozowo-fioletowej heheheh nie ma to jak sciana z odrobina fantazji i tez bylam niezle sciorana jak kon po westernie^^ hehe slimak w szyjke

[mimi_77]

ja mam dosyć bo mam zero pomysłu na życie. niby studia wybrane, ale co po nich? notoryczny brak faceta mi doskwiera, ale to juz mało istotny problem. męczy mnie, ze jesli pójde na zaoczne studia to obciąży budżet a moja mama zarabia na nas dwie. przeraza mnie równiez załatwianie spraw urzędowych o dostanie sie do szkoły i przyjęcie na staż. a jeśli mnie nie przyjmą? a jesli sie nie dostane.. ?? ehh tyle znaków zapytania...

[edyta1421]

mozna się dołączyć... jak w temacie... podpisuje się pod tym tytułem... praca... dzieci.. mąż... i jeszcze ten zwierzyniec w domu.... dobrze że za chwilę wakacje ... mam nadzieję na boski odpoczynek...

[krasulka7399]

A ja najdłuższe wakacje spędzam w domu, na dodatek martwie się, czy dostanę się na studia

[mimi_77]

Napisane przez krasulka7399

A ja najdłuższe wakacje spędzam w domu, na dodatek martwie się, czy dostanę się na studia

tez siedze w domu. miałam isc do pracy, ale... nie poszłam. moze jak sie gdzies dostane to pójde na staz.. narazie siedze i czekam do poniedziałku. niedługo wgryze sie w monitor z nerwów i czekania. a Ty gdzie sie wybierasz na studia?

[Copykat]

Przylaczam sie
zdycham po 11 godzinach w pracy, jutro ide na kolejne 10 - kolezanka poszla na zwolnienie i musze sama siedziec w sklepie

[krasulka7399]

Napisane przez mimi_77

tez siedze w domu. miałam isc do pracy, ale... nie poszłam. moze jak sie gdzies dostane to pójde na staz.. narazie siedze i czekam do poniedziałku. niedługo wgryze sie w monitor z nerwów i czekania. a Ty gdzie sie wybierasz na studia?

Wybieram się do Poznania ale złożyłam też do Bydgoszczy bo różnie to bywa Mieszkam pomiędzy tymi miastami ale wolę do Poznania bo tam całkiem inne życie niż w Bdg a Ty?

[mimi_77]

UMK. masz racje. Poznań o wieeeele lepszy od Bydzi :tak:

[krasulka7399]

Napisane przez mimi_77

UMK. masz racje. Poznań o wieeeele lepszy od Bydzi :tak:

Chciałam złożyć na UMK na chemię ale zrezygnowałam.. A Ty na jaki kierunek się wybierasz?

['Estelle']

Trochę się ściorałam podczas podróży powrotnej z festiwalu w Węgorzewie i teraz kark mnie trochę boli ... aczkolwiek nadal napędza mnie powyywna energia pokoncertowa więc ścioranie jakby trochę mniejsze

[mimi_77]

Napisane przez krasulka7399

Chciałam złożyć na UMK na chemię ale zrezygnowałam.. A Ty na jaki kierunek się wybierasz?

historia. jutro o 14 oo rozwieja sie moje marzenia o studiowaniu dziennym histori na UMK. niestety, ale jestem do tego tak przekonana, ze nie dochodzi do mnie mysl, ze moze byc inaczej.

[krasulka7399]

Napisane przez mimi_77

historia. jutro o 14 oo rozwieja sie moje marzenia o studiowaniu dziennym histori na UMK. niestety, ale jestem do tego tak przekonana, ze nie dochodzi do mnie mysl, ze moze byc inaczej.

To może pozytywnie się zaskoczysz i dostaniesz na dzienną Ja dziś mam odpowiedź z UAM ale nie wiem o której dokładnie

[Finlora]

Ja też się wreszcie wpiszę - ściorana jak zawsze

Napisane przez 'Estelle'

Trochę się ściorałam podczas podróży powrotnej z festiwalu w Węgorzewie i teraz kark mnie trochę boli ... aczkolwiek nadal napędza mnie powyywna energia pokoncertowa więc ścioranie jakby trochę mniejsze

Ja podczas powrotu z Grunwaldu
Przez cały czas pogoda była piękna - tzn masakrycznie gorąco - dopiero ok 15 minut przed naszą stacją rozpętała się niesamowita burza - kiedy wysiedlismy z pociągu wialiśmy co sił w nózkach (moich krótkich a TŻ znacznie dłuższych) pod dach ale i tak byliśmy mokrzy od stóp do głów

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Trochę się ściorałam podczas podróży powrotnej z festiwalu w Węgorzewie i teraz kark mnie trochę boli ... aczkolwiek nadal napędza mnie powyywna energia pokoncertowa więc ścioranie jakby trochę mniejsze

Ja podczas powrotu z Grunwaldu
Było tak gorąco, że masakra, a dosłownie 15 minut przed moją stacją rozpętała się burza - jak tylko wysiedlismy z pociągu wialiśmy z TŻ co sił w nogach (moich krótkich, jego znacznie dłuższych) pod dach ale i tak byliśmy mokrzy od stóp do głów

[tigresska]

jestem ściorana totalnie.... cały dzień (wolny od pracy) łaziłam i zalatwialam rózne sprawy. boli mnie wszystko, juz chyba nawet włosy... generalnie pozałatwiałam to co chciałam oprócz najwazniejszej rzeczy - spędzilam w sądzie ponad 2,5 godz stojąc w kolejkach lub łażąc z pokoju do pokoju a dostałam nie to co chciałam bo moja mamuśka źle wypełniła wniosek...

['Estelle']

Witam moje Ptaszęta ściorane
Dzisiaj było ostro. Pojechałam na działkę podlać pomidory [wiadomo, ciężkie konewki], a tu się rozpadało :/... W dodatku skuterem się wybrałam i musiałam w tych strugach wody wracać do domu , co mnie ściorało totalnie... Po węgorzewskim tournee dalej mnie łamie w karku

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Witam moje Ptaszęta ściorane
Dzisiaj było ostro. Pojechałam na działkę podlać pomidory [wiadomo, ciężkie konewki], a tu się rozpadało :/... W dodatku skuterem się wybrałam i musiałam w tych strugach wody wracać do domu , co mnie ściorało totalnie... Po węgorzewskim tournee dalej mnie łamie w karku

Jak było, jak było??
Musiałaś chyba nieźle machać czuprynką, co?
Pamięta się te koncerty, że nastepnego dnia nie można było głową ruszyć bo każdy ruch sprawiał ból...

[m0nia1986]

Witam ściorane koleżanki
A ja po dość długiej nieobecności powróciłam

Od 9 w pracy, do 21 dawno ściorana będę

[Finlora]

Współczuję

BTW: fajny av