Jestem ściorana ;D - dla wszystkich zmęczonych życiem...

['Estelle']

Człowiek rodzi się zmęczony i żyje aby odpocząć

Zatem jak w tytule - wszystkie Osoby, które odczuwają wyczerpanie po: dniu pracy/wykonanym zadaniu/zakupach/turbulencjach w życiu osobistym/z niewyspania/bez powodu zapraszam do połączenia sił/pomarudzenia/wyżalenia na niesprawiedliwość tego świata / poplotkowania w tym wątku

... wszak życie bywa męczące ...

[Slodka_Marzycielka]

Życie jest a z nad męczące.. przez ostatnie tygodnie nic mi nie wychodzi tak jakbym chciała ;( Wszedzie po prostu gdzie się rusze wszystko jest nie tak jak miało być... to juz jest irytyjące ;(

[evela28]

ja też się zapisuje mam dosyć tego nudnego życia dzieci obiadki mąż i ciągła pogoń za pieniądzem i ciągła obawa czy starczy do pierwszego jestem beznadziejna nigdy nie starcza

[biiibiii]

Napisane przez evela28

jestem beznadziejna nigdy nie starcza

o nie! nie Ty jesteś beznadziejna.
Nie tylko Tobie nie starcza...

Ja jestem zmęczona tym, że ciągle zastanawiam się co robić ze swoim życiem, jak nim pokierować dalej... jestem zmęczona ciaglym myśleniem jak pomóc rodzicom, jak ich trochę odciążyć..

Wiecie co, ciężkie to nasze życie

[99GirlOoo99]

ja jestem dzis strasznie zmeczona, ehh zycie jest jednak cieżkie,
obudziłam sie o 7 a poszłam spac po 3 ;/ czzyli spałam 4 godz ;O \
a jeszcze wczoraj sobie piłam i mnie kac morderca meczy ;/
ehh.. głowa mi tak nawala że musze sobie jakas tabletke wziąsc, no ale tu mam nastepny problem ,bo przed tym trzeba cos zjesc ,a nie ma mi kto sniadania zrobic ;( jestem sama w domu;O ehh

[k_sagitta]

Oj biedaczki biedaczki
Ja akurat dzisiaj ani nie jestem zmęczona, ani załamana, ani nic z tych rzeczy, ale wiem, że prędzej czy później (a raczej prędzej) mnie to czeka, więc tak profilaktycznie się tu wpisuje

[evela28]

a ja nie piłam a spać też nie mogłam nie wiem czemu natłok myśli w głowie co tu począć z własnym życiem
k-sagitta takiej to dobrze zawsze mówią że profilaktyka lepsza niż leczenie

[Skiba]

Napisane przez 99GirlOoo99

ja jestem dzis strasznie zmeczona, ehh zycie jest jednak cieżkie,
obudziłam sie o 7 a poszłam spac po 3 ;/ czzyli spałam 4 godz ;O \
a jeszcze wczoraj sobie piłam i mnie kac morderca meczy ;/
ehh.. głowa mi tak nawala że musze sobie jakas tabletke wziąsc, no ale tu mam nastepny problem ,bo przed tym trzeba cos zjesc ,a nie ma mi kto sniadania zrobic ;( jestem sama w domu;O ehh

To żart?

[karolajna_roro]

to i ja sie przylacze
wczoraj wrocilam z megawyczerpujacego obozu sportowego i odpadaja mi kolana.

a co do tytu watku to tak mi sie przypomnialo ze 2 lata temu na obozie (rowniez sportowym) kiedy poszlam do lekarki powiedziec ze strasznie mnie boli noga ona odpowiedziala: "dziecko, to wcale nie noga cie boli. to życie cie boli. "

[karla_92]

Napisane przez karolajna_roro

to i ja sie przylacze
wczoraj wrocilam z megawyczerpujacego obozu sportowego i odpadaja mi kolana.

a co do tytu watku to tak mi sie przypomnialo ze 2 lata temu na obozie (rowniez sportowym) kiedy poszlam do lekarki powiedziec ze strasznie mnie boli noga ona odpowiedziala: "dziecko, to wcale nie noga cie boli. to życie cie boli. "

Dobre

Estelle już sie zrobilam ściorana więc sie wpisuje Jestem ściorana nudą i jak tak mają wyglądac cale wakacje to wole sie zabic

['Estelle']

Napisane przez karolajna_roro

to i ja sie przylacze
wczoraj wrocilam z megawyczerpujacego obozu sportowego i odpadaja mi kolana.

a co do tytu watku to tak mi sie przypomnialo ze 2 lata temu na obozie (rowniez sportowym) kiedy poszlam do lekarki powiedziec ze strasznie mnie boli noga ona odpowiedziala: "dziecko, to wcale nie noga cie boli. to życie cie boli. "

dobrze, że życie, a nie rzyć

Napisane przez karla_92

Dobre

Estelle już sie zrobilam ściorana więc sie wpisuje Jestem ściorana nudą i jak tak mają wyglądac cale wakacje to wole sie zabic

Spokojnie, jeszcze wszystko przed Tobą i wiele się zdarzy... Ja wakacje zazwyczaj mam takie, że niema ani jednego wolnego weekendu, więc popadam w stan coraz większego ściorania, bo nie mam kiedy wypocząć i po weekendzie zasypiam na biurku w pracy

nalbliższe wolne dni dopiero 19 lipca, o ile do tego czasu nic się nie zmieni...

[99GirlOoo99]

Napisane przez Skiba

To żart?

to nie jest żart !
leże z laptopem w łóżku, kręci mi sie w głowie, tak że nie wiem jak wogóle pisze, cały czas zapadam w jakies drzemki, budzi mnie taki koszmarny ból, jakby pokój wirował, głowe to mi chyba zaraz roztrzaska;(
ledwo do toalety jakos doszłam, ale tez po scianach ,
wiec dojscie do kuchni i zrobienie sobei jakiegos jedzenia jest wracz niemożliwe!

[Nelkaa]

Dopisuję się do Was dziewczyny Mam dopiero 28 lat a czasami czuję się jakbym miała już 40kęChyba łapię jakąś depresję, ciągle mi się tylko płakać chce i wszystko mnie denerwuje Nawet musiałam mojego TŻ do "pionu" postawić bo zaczęłam się jakaś taka mało potrzebna czuć. A już nam leci 10 roczek, więc trochę nudy i przyzwyczajenia się wkradło.

[izuu]

Oj ja tak samo narzekam codzień a mam dopiero 20 lat.. Chyba musze sobie jakies witaminki kupić, bo to chroniczne zmęczenie naprawdę jest denerwujące..

[hammie]

mnie chyab ten upał tak meczy.. codziennie budze sie strasznie zmeczona i caly dzien jestem nie do zycia co najlepsze - jak zwykle w wakacje budze sie o 7, 8 ;/

[allchemiczka]

Wy narzekacie na pracę a ja narzekam na jej brak, poprostu marzę aby znaleźć coś w zawodzie a tu nic... No i jeszcze jestem starą panną

[hammie]

a mozna wiedziec jaki masz zawod?

ja mam gorszy problem... jestem w liceum i nadal nie wiem co chce robic w zyciu... ehh.. najgorzej ze o takich rzeczach trzeba juz decydowac

[olenqua]

To ja też się przyłączę, tak profilaktycznie. W zasadzie to zmęczona jestem zawsze. Zmęczona i zestresowana. Póki co wakacje, więc próbuję wypocząć na maksa

[allchemiczka]

Napisane przez hammie

a mozna wiedziec jaki masz zawod?

Parę dni temu skończyłam chemię

[hammie]

Napisane przez allchemiczka

Parę dni temu skończyłam chemię

o, to gratulacje ukonczenia studiow moj brat wlasnie jest na ostatnim roku chemii i obecnie tez ma problem ze znalezieniem pracy... obecnie dorabia w takich dziedzinach ktore z chemia nie maja nic wspolnego

[popscene]

Wlasnie padlam na lozko. 1000 obowiązków czeka, ale ja daję sobie jeszcze 20 minut na lenia.

[m0nia1986]

Napisane przez biiibiii

Nie tylko Tobie nie starcza...

Dokładnie, mi tez nie starcza...
Cały czas sie zastanawiam jak popłace rachunki...

A na dodatek wczoraj 50zł zgubiłam
I to akurat wtedy kiedy najbardziej potrzebny jest mi każdy grosz
Ogólnie ten rok jakiś taki...

Tak, więc przyłączam się i ja

Napisane przez 'Estelle'

dobrze, że życie, a nie rzyć

Czyżby ktoś tu był z górnego śląska?

[karolajna_roro]

Napisane przez karla_92

Dobre

Napisane przez 'Estelle'

dobrze, że życie, a nie rzyć

moja reakcja byla niemal taka sama

bozeee czemu jest tak goracooo .!

[m0nia1986]

Napisane przez hammie

o, to gratulacje ukonczenia studiow moj brat wlasnie jest na ostatnim roku chemii i obecnie tez ma problem ze znalezieniem pracy... obecnie dorabia w takich dziedzinach ktore z chemia nie maja nic wspolnego

Ale to życie jest przewrotne
Mój kuzyn po resocjalizacji pracował w zakładach chemicznych

[evela28]

Napisane przez hammie

a mozna wiedziec jaki masz zawod?

ja mam gorszy problem... jestem w liceum i nadal nie wiem co chce robic w zyciu... ehh.. najgorzej ze o takich rzeczach trzeba juz decydowac

ja już liceum skończyłam dawno temu i nadal nie wiem co chcę w życiu robić

ah to życie

[m0nia1986]

Napisane przez evela28

ja już liceum skończyłam dawno temu i nadal nie wiem co chcę w życiu robić

ah to życie

Ja tez już jakiś czas po technikum i tez jeszcze nie odnalazłam swojej drogi w życiu Przynajmniej jeśli chodzi o to co chciałabym robić zawodowo.

[tigresska]

hi hi no widzę, ze wątek się przyjął

tak wiec jak zapowiedziałam rano na innym wątku - jestem ściorana - po pracy, bieganiu i jeżdzeniu na rowerze w temperaturze trzydziestu paru stopni

nareszcie wątek gdzie mogę sobie bezkarnie pomarudzić

[ashiva]

ja jestem wykończona dzisiejszym dniem wstałam o szóstej (mordercza godzina) potem byłam na praktykach od 8-16 a tam urwanie głowy, cały czas miałam zajęcie, ale nie to było najgorsze, najgorszy był ten okropny upał, i jeszcze pokój z oknami od południa no normalnie masakra i jeszcze na dodatek jakaś baba usiadła sobie na chodniku pod budnkiem z gitarą (futerał rozłożyła przed sobą w celu złożenia w nim przez przechodniów datków) i zaczęła śpiewać, tyle że śpiewać to za dużo powiedziane, ona noramalnie wyła, a mnie z godziny na godzinę głowa coraz bardziej puchła, normalnie cud że nie wybuchła.. a potem powrót do domu autobusem oczywiście nie było gdzie usiąść ale o dziwo a autobusie była włączona klima więc przyjemny chłodek jakoś zrekompensował brak wolnego miejsca siedzącego.. niemniej dzień był męczący i najprawdopodobniej o 21:30 pójdę lulać .. ech byle przetrwać do weekendu (już niedługo )

[biiibiii]

ashiva ale że jej się chciało wyć w takim upale?
szczerze podziwiam

[hammie]

no chciala kobieta zarobic