Tableciary plotkary V

[kina2807]

Kochane ja już zmykam, jutro załatwiamy sprawy w urzędach i odbieram prawko, więc wpadnę najwcześniej w sobotę do południa, a jak nie dam rady, to dopiero w poniedziałek

miłego weekendu baboszki buziaki

[Pomidora]

Kiniu, miłego weekendu w takim razie życzę

Moja koleżanka miała kępki rzęs przyklejone na swoim ślubie i wyglądało to pięknie

Właśnie wyszła ode mnie bratowa. Jak ja lubię z nią gadać. Strasznie mie jej będzie brakować w Grudziadzu

[kasiasiar]

cześć dziewczynki



Kiniu pieknie wygladasz Mi trudno powiedzieć czy welon pasuje czy nie, moze faktycznie jakbyś ubrała tez gładki i porównała , to wtedy latwiej by było cos wybrac.
Ja też chcialam welon dokładnie z taka lamówka jak Ty masz ale nie pasował do tej sukni wiec bede miala z inna lamowka, delikatniejsza z koraliczkami


Madziu Śliczny ten Wasz synuś A Ty kochana wygladasz wspaniale

Marcelko ponoć całe sztuczne rzesy jeszcze trudniej prosto przykleić niz kepki. A jakiej firmy masz te kepki i ile zapłaciłaś?

Pomidorko mam nadzieje, ze jutro wszystko pojdzie gladko i zalatwicie wszystkie sprawy

Misiu milej pracy

[zgadnij_MS]

Kasiasiar to zwykle,najzwyklejsze kepki... Firma hmmm nie mam pojecia... Cena 13zl/60szt...
Klej bardziewiasty, bialy, ale ja na razie wszystko sie trzyma... Jakbym miala czesciej przyklejac, to bym zainwestowala w lepszy, ale jak na dwa razy to ie oplaca mi sie

Przeczytalam, ze najlezy uwazac przy sciaganiu, bo moga sie rzeski powyrywac

Kinia szybko u Was sie prawko odbiera
Pomidorko juz posprzatanku??
Ja tez ogarnelam pieterko, jako tako, bo kuzynka ma przyjechac do mnie z problemem...

[kasiasiar]

Marcelko a klej sie osobno kupuje , czy był dołaczony dzo kepek?

[zgadnij_MS]

Napisane przez kasiasiar

Marcelko a klej sie osobno kupuje , czy był dołaczony dzo kepek?

Kasiu, ja mialam klej dolaczony do zestawy z kepkami taki malusienki i szybko zastyga, ale na bialo

[Pomidora]

Marcelinko, popsrzątane już, teraz muszę iśćna zakupy, ale tak strasznie mi się nie chce Może obejrzę sobie Modę na sukces i się ruszę
No i siedze i sobie oczy wypatruję za kotkiem. Jestem na forum miau.pl i kociarnię do adopcji przeglądam. Znalazłam takiego kotka, jakiego bym chciała, ale jest cholibka na Dolnym Śląsku, nie miałabym jak jej odebrać

[zgadnij_MS]

Pomidorko zawsze mozesz poszukac w lokalnej gazecie badz schronisku kotka Ja 4 kotki mialam z gazety a jednego (obecnego) ze schroniska
Milych zakupkow

[Pomidora]

Marcelinko, w schronisku bydgoskim są teraz tylko kotki z jednego miotu i nawet bym wzięła jednego, ale możemy wziąć dopiero po remoncie kotka, żeby się nie męczył. No i zobacz sama, jakie cudeńka wynalazłam, zakochana jestem i już - może nawet poproszę P., żebyśmy po nie pojechali

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Marcelinko, w schronisku bydgoskim są teraz tylko kotki z jednego miotu i nawet bym wzięła jednego, ale możemy wziąć dopiero po remoncie kotka, żeby się nie męczył. No i zobacz sama, jakie cudeńka wynalazłam, zakochana jestem i już - może nawet poproszę P., żebyśmy po nie pojechali

Moja mamuska by chciala rudego hihi Sliczne, szczegolnie jak sa malutkie One sa z dolnegoslaska?? To kawalek drogi byscie mieli i kotus by sie zmeczyl... Mysle, ze mozna y bylo blizej znalezc

Kasiasiar firma kepek do Top Choice, czyli jakas chinszczyzna

[kasiasiar]

Pomidorko mkotki przeslodkie Rudek slodki a ten czarny z odrobinka rudego jak diabelek

Oba sa cudne

A patrzyłas na allegro tam tez schroniska wystawiaja kotki za przyslowiowa złotówke, a takze prywatne osoby szukaja domów dla przybłakanych kotkow

[Pomidora]

Dziewczyny, patrzyłam na allegor, nic interesującego nie ma koło mnie. Ale porządnie poszukam pewnie po remoncie. Może jacyś znajomi będą mieli kotka na zbyciu. Pewnie jak już będę brała, to nie będzie ważne, czy rudy, czy czarny czy prążkowany

[kasiasiar]

pewnie nie Pomidorko, czasem pokochamy tego najbardziej zaniedbanego i "najbrzydszego"

Kolezanka mojej mamy zaopiekowała sie kotkiem, znaleźli go na działkach, mial paskudne jedno oko, doslownie caly był w kleszczach i wychudzony. Oczka nie udalo sie uratowac, tych kleszczy pozbywaja sie do teraz a maly juz zaczyna psocic i zdobyl serca wszystkich

Justysia pokazala swój brzuniek na ciązowym sślicznie wyglada

[Nikita_Wawa]

Kasiu mi też rudzielec się podoba

Madziu ale masz ładny brzuszek też bym tak chciała

moje kochanie pod granica miało małą awarie i czekali na serwis jeden kabelek sie urwał czy coś tam
a u młodego wszystko dobrze czasu nie mają i dlatego nie odbiera telefonu ode mnie, maja duzo wycieczek i zajęć że dopiero jutro maja dzien wolny ale nie rozmawiałam z nim tylko kolerzanki sie pytałam bo ona do synusia swojego dzowni a oni razem w pokoju sa wiec wsio wiem

[misia_25_26]

czesc kobietki

nareszcie po pracy jestem

Pomidoro dzieki rudziak slodki jest
Nikitko to przynajmiej spokojna jestes bo wiesz co sie dzieje u mlodego
Marcelinko a moze nam pokazesz oczka?
kasiasiar ile przed slubem jedziecie do Polski?
Aniu daj znac jak poszlo tz
Ray super ze u was wszystko ok
kiniu tak szybko prawko dobierasz

[kasiasiar]

No własnie Marcelko czekamy na zdjecia

Nikitko fajnie, ze synek tyle zajęc ma, na pewno wróci pelen wrażen

Misiu niestety tylko tydzień przed slubem, czyli tak na prawde zostały nam 2 tyg przygotowań, tydzień w sierpniu i tydzien przed slubem Ja nie wiem jak my to zrobimy
A jeszcze dzisiaj sie dowiedzielismy, ze jakies 15 dziewczynki kuzynki TZ chca z "nażeczonymi" na wesele przyjść Czyli juz sie zaczyna kombinowanie itp

[Nikita_Wawa]

Napisane przez misia_25_26

czesc kobietki

nareszcie po pracy jestem

Pomidoro dzieki rudziak slodki jest
Nikitko to przynajmiej spokojna jestes bo wiesz co sie dzieje u mlodego
Marcelinko a moze nam pokazesz oczka?
kasiasiar ile przed slubem jedziecie do Polski?
Aniu daj znac jak poszlo tz
Ray super ze u was wszystko ok
kiniu tak szybko prawko dobierasz

Może jest tak mała zdawalność że wydają w ciągu tygodnia a nie 3tyg jak w wawie

a ja jutro moze autkiem pojade na mazurki okazja sie trafi i bede jechała jako pasażer jesli wypali

[Pomidora]

Kasiasiarku, dacie radę. Ten ślub, na którym byliśmy w lipcu, też był tak przygotowywany. Para była w Anglii, wszystko przez internet załatwiali. Nawet obrączki. W Polsce byli tydzień przed ślubem i ślub i wesele były piękne. Wy też dacie radę. A co do kuzynek - dla to są za małe na przyjście z chłopakami. Zresztą to wasz ślub i wy powinniście decydować o gościach. No a już tym bardziej tak krótko przed ślubem - nie rozumiem takiego wpraszania swoich chłopaków na czyjś ślub

Nikitko, żeby sie udało na Mazury autkiem jechać - zawsze to szybciej i wygodniej

Misiu, a do sklepu dziś idziesz czy zupełnie po pracy jesteś?

A ja się właśnie pozbyłam papierów ze szkoły. Ciężko było wyrzucać rzeczy, które kojarzyły się z moimi dzieciaczkami. Ale stwierdziłam, że jako nauczycielka nie mogę chomikować papierów, bo za 2-3lata w nich utoniemy

[misia_25_26]

Pomidoro do sklepu chodze codziennieod wrzesnia bedziesz miala nowe dzieciaczki,wiec nowe papiery
kasiasiar dacie rade,nie ma innej mozliwoscimy pewnie tez bedziemy tylko tydzien przed
a robicie plener w dniu wesela czy po?
Nikitko to trzymamzebys sie zalapala jako pasazer

rodzinka juz spakowanaa o 6.30 jedziemy po nich na lotnisko

[kasiasiar]

Pomidorko nie mamy wyjscia, musimy dac rade

A Ty kochana juz niedlugo prace zaczynasz? Juz chyba niedlugo rady pedagogiczne sie zaczna?

MIsiu to bedziesz miała wesolo z rodzinka
Plener bedzie ale na pewno nie w dniu slubu za duzo zamieszania. Pewnie bedzie kilka dni po slubie ale to wszystko zalezy od pogody no bo w końcu to juz prawie listopad bedzie

[Pomidora]

Misiu, to miłego powitania z rodzinką

Kasiu, ja pracę zaczynam 1 września, a radę mam 28 sierpnia. Przez to mieszkanie trochę mam kłopoty ze skupieniem się na nowej pracy. A jeszcze tyle do zrobienia. No, ale najważniejsze papiery mamy z kredytem załatwione, teraz tylko jutro je zaniesiemy i będziemy czekać. To w tym czasie trochę sobie poprzypominam materiał gimnazjalny i posprawdzam podręczniki. Cieszę się, że we wrześniu będę miała pół etatu, bo wtedy będę mogła więcej pomagać przy remoncie. No i trochę się boję nowej szkoły i tego stażu. Bo to trochę dla mnie dziwne, że po roku nauczania samopas, raptem będę musiała znowu konspekty pisać i ktoś będzie przychodził czasem do mnie na lekcje i sprawdzał jak uczę Ale dam radę, ważne, ze jest moja wymarzona praca

[misia_25_26]

kasiasiar a po slubie ile zostajecie?no wlasnie z ta pogoda to nigdy nie wiadomo
Pomidoro najwazniejsze ze masz swoja ukochana pracenapewno sobie ze wszystkim poradzisza to przez caly rok bedziesz na pol etatu?

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Kasiasiarku, dacie radę. Ten ślub, na którym byliśmy w lipcu, też był tak przygotowywany. Para była w Anglii, wszystko przez internet załatwiali. Nawet obrączki. W Polsce byli tydzień przed ślubem i ślub i wesele były piękne. Wy też dacie radę. A co do kuzynek - dla to są za małe na przyjście z chłopakami. Zresztą to wasz ślub i wy powinniście decydować o gościach. No a już tym bardziej tak krótko przed ślubem - nie rozumiem takiego wpraszania swoich chłopaków na czyjś ślub

Nikitko, żeby sie udało na Mazury autkiem jechać - zawsze to szybciej i wygodniej

Misiu, a do sklepu dziś idziesz czy zupełnie po pracy jesteś?

A ja się właśnie pozbyłam papierów ze szkoły. Ciężko było wyrzucać rzeczy, które kojarzyły się z moimi dzieciaczkami. Ale stwierdziłam, że jako nauczycielka nie mogę chomikować papierów, bo za 2-3lata w nich utoniemy

Napisane przez misia_25_26

Pomidoro do sklepu chodze codziennieod wrzesnia bedziesz miala nowe dzieciaczki,wiec nowe papiery
kasiasiar dacie rade,nie ma innej mozliwoscimy pewnie tez bedziemy tylko tydzien przed
a robicie plener w dniu wesela czy po?
Nikitko to trzymamzebys sie zalapala jako pasazer

rodzinka juz spakowanaa o 6.30 jedziemy po nich na lotnisko

Dzieki dziewczyny jutro rano bede wiedziała czy jade pociagiem czy autkiem

Napisane przez Pomidora

Misiu, to miłego powitania z rodzinką

Kasiu, ja pracę zaczynam 1 września, a radę mam 28 sierpnia. Przez to mieszkanie trochę mam kłopoty ze skupieniem się na nowej pracy. A jeszcze tyle do zrobienia. No, ale najważniejsze papiery mamy z kredytem załatwione, teraz tylko jutro je zaniesiemy i będziemy czekać. To w tym czasie trochę sobie poprzypominam materiał gimnazjalny i posprawdzam podręczniki. Cieszę się, że we wrześniu będę miała pół etatu, bo wtedy będę mogła więcej pomagać przy remoncie. No i trochę się boję nowej szkoły i tego stażu. Bo to trochę dla mnie dziwne, że po roku nauczania samopas, raptem będę musiała znowu konspekty pisać i ktoś będzie przychodził czasem do mnie na lekcje i sprawdzał jak uczę Ale dam radę, ważne, ze jest moja wymarzona praca

Kasiu a mam pytanko jak to jest z książkami dla nauczycieli? Wy musicie sami kupować książki czy jak to wygląda?

[Pomidora]

Napisane przez misia_25_26

kasiasiar a po slubie ile zostajecie?no wlasnie z ta pogoda to nigdy nie wiadomo
Pomidoro najwazniejsze ze masz swoja ukochana pracenapewno sobie ze wszystkim poradzisza to przez caly rok bedziesz na pol etatu?

Nie Misiu, tylko we wrześniu będę miała pół etatu, od października cały. Miałam pracować od października, bo ta babka, za którą wchodzę, od października idzie na emeryturę. Ale wtedy znowu stażu nie mogłabym robić. No i dyrektorka poszła mi na rękę i we wrześniu dała mi pół etatu, żebym mogła staż zacząć Potem już pełny etat będzie. Ale mi właśnie ze względu na ten remont to pasuje

Ja miałam plener w dniu ślubu, po ślubie. Tylko my mieliśmy piękną pogodę i wcześnie ślub, to mogliśmy sobie na to pozwolić A plusem sesji po ślubie jest to, że tak nie uważa się już na sukienkę i można zwariowane zdjęcia porobić

[Pomidora]

Napisane przez Nikita_Wawa

Kasiu a mam pytanko jak to jest z książkami dla nauczycieli? Wy musicie sami kupować książki czy jak to wygląda?

Ja muszę jeszcze kupić sama sobie książki, potem wydawnictwo nam przesyła Tym bardziej, że w zestawie są też książki z konspektami dla nauczycieli.

[kasiasiar]

Pomidorko na pewno dasz sobie rade masz super przygotowanie

Misiu poczatkowo chcielismy zostać 2 tyg po slubie zeby sesje zrobic, pozalatwiać wszystko ze zmiana papierów itp.Ale teraz bardziej sie sklaniamy zeby zostac tylko tydzien a tydzien wolnego wziac sobie w grudniu powiazany z wolnym swiatecznym i pojechac gdzies na wycieczkę

[misia_25_26]

A to fajnie Pomidoro ze dyrektorka poszla ci na reke
a o ktorej mieliscie slub ?
kasiasiar odnosnie dziewczynek 15 ktore chca przychodzic z chlopaki to zdecydowanie nie zgodzilabym sieprzeciez to jeszcze dzieci,a pozatym co to zakombinowanie 2mies przed slubem
ja tez na wszym miejscu zaostalbym tylko tydzien w Pl

kupilam dzisiaj lilie i pachnie mi caly dol w domku

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Ja muszę jeszcze kupić sama sobie książki, potem wydawnictwo nam przesyła Tym bardziej, że w zestawie są też książki z konspektami dla nauczycieli.

aha
a ja zaraz ide spać bo chciałabym sie wyspać

[Pomidora]

Kasiasiarku, znowu ciepłe Święta sobie szykujecie? Może rzeczywiście tak lepiej, w końcu będziecie mogli odbyć podróż poślubną

Misiu, my mieliśmy ślub o 15.30. I po zjedzeniu obiadu (kto jadł ten jadł - ja kęsa nie przełknęłam ), zatańczeniu pierwszego tańca i chyba z 3 następnych, pojechaliśmy na tory. Szast prast i było po sesji
Lilie powiadasz? Ja już bym padła, ich zapach mnie dobija.

[kasiasiar]

Ja lubie lilie za piekno, majestat i zapach, za to mj TZ mowi, ze to "pogrzebowe" kwiaty

Nikitko dobrej nocki i uwazaj na siebie, bedziemy tęsknic odpocznij sobie

co do tych kuzynek i osób towarzyszacych to my zaprosilismy tych z kuzynow z osobami towarzyszacymi, ktorzy sa razem juz dłuzszzy czas i na powaznie. Nie usmiecha mi sie cos takiego, ze co drugi bedzie szukał kolezanki bo na wesele trzeba z kims przyjśc . I tak nam wyszlo 116 osob