|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Izzi jaka ona sliczna!
aaj rozplywam sie... ja chce moja niuniee!
__________________
[/CENTER] |
|
|
|
#122 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
od godziny jestemy w domu. jak troche sie ogarne napisze wiecej
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Aniu Antoś jest przesłodki- a na pierwszym zdjęciu po prostu miodzio
![]() ależ Wam dziewczyny zazdroszczę... Pola też taka śliczniutka, że aż mam ochotę ją zchrupać
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
kochane śliczniutkie te Wasze dzieciaczki
![]() ja też już chce swoje przytulać
__________________
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Przeslodziutkie te Wasze maluszki
Sliczne buziaczki maja - tylko calowac! Izzi, Jaroszania - jeszcze raz wielkie gtaulacje!!! |
|
|
|
#127 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Jaroszania ponowne gratulacje! Antos jest cudowny!
__________________
[/CENTER] |
|
|
|
#128 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
jaki on jest cudowny!!! Jaroszaniu, masz prześlicznego synusia!!!
tylko podpis już nieaktualny
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! ![]() |
|
|
|
#129 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Jarosznia pierwsza fotka mnie urzekła - kurcze troszkę zazdroszcze tego synalka...
wielkie gratulacje!!!
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Antoś to normalnie miód, cud i orzeszki
Mała Pola ma rzeczywiście w czym a raczej kim wybierać |
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
magflieg nic straconego....
|
|
|
|
#132 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Antoś śliczny, zresztą jak wszystkie "nasze" bobasy...
__________________
A kiedy Go ujrzałam... 4n3t4 - po prostu Aneta! |
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
|
|
|
|
#134 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Wszystkie Wasze szkraby przeurocze
Gratulacje!!!!! |
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 676
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Amaretto, jeszcze raz Ci gratuluje i trzymam kciuki za Twoją malutką
![]() Izzi, Pola jest prześliczna. Jaroszania, Antoś jest super. Jak spokojnie spał u mamusi na piersiach i brzuchu ![]() Maluszki sa rewelacyjne. Takie spokojne i kruche. |
|
|
|
#136 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Jaroszaniu i Izzi cudeńka macie przesłodkie. Teraz dziewczyny nierozpakowane ze mną na czele, myślą tylko o jednym jak się napatrzą na Wasze bąbelki.................. ......JA TEŻ JUŻ CHCĘ
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
dziewczyny dzieciaczki prześliczne
izzi moje szwy są rozpuszczalne ![]() ![]()
|
|
|
|
#138 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 597
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Szymonek pozdrawia koleżanki i kolegów z wątku
ps to już 3 tygodniowy facet |
|
|
|
#139 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
jaki ładniusi taki delikatny
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201010081556.html |
||||
|
|
|
#140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Jaroszania, Izzi bąbelki cudowneeeeeeeeeeeeeeee:eh em: Aż się normalnie rozpływam jak na nie patrzę! Kurczę muszę moją małą jakoś zmusic żeby już wylazła bo też chcę takie maleństwo sobie na brzuchu już położyć... ehhhh a ona woli w brzuchu na razie
|
|
|
|
#141 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Cytat:
Potem kazde nastepne jest łatwiejsze, a po 5 nabiera sie wprawy i juz jest z górki. Moje tez. Izzi a twoje nie???? Dzieciaczki przesłodkie. A jak zobaczyłam zdjecie Antosia na brzuchu u Ani to sie normalnie popłakałam. Tez juz bym tak chciala, a na razie musi mi wystarczyc trzymanie Misiulki na rękach.Dziewczyny bardzo Wam dziekuje za wszystkie miłe zyczenia i trzymanie kciuków. Bardzo mi to pomaga. Wiem ze sie nie znamy ale bardzo sie przez te miesiace zżyłam z Wami i sama świadomosc ze tyle osób nam dobrze życzy bardzo mnie wzmacnia.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/c109703129.png MY ![]() http://suwaczki.waszslub.pl/img-2003080901201230.png |
||
|
|
|
#142 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Amarreto siła przebicia i wiary naszego wątku wszystki namdodaje sił i zanim się wszystkie rozpakujemy to ty już z Michalinkom na pewno będziesz się tulac w domku i karnmić ją cycochem
A mi jest tak dobrze z Wami że aż rodzić nie idę żeby Was nie opuszczać na dłużej niz dzień
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Amaretta wyobrazam sobie jak wam musi byc ciezka, ale najwazniejsze, ze z mala wporzadku
bo teraz musicie sie wspierac.
|
|
|
|
#144 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
baaardzo dziekuje za wszytskie gratulacje i komplementy pod adresem Antoniego
![]() mamy troche problemy ze spaniem, dzis w nocy przez 3h byla wlaczona syrena i za nic nie dalo sie go uspokoic a ja nie bylam w stenie utrzymac sie na nogach z wyczerapnia. wstawie Wam tylko opis porodu, narazie nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci ani czytac na biezaco. anuhaaa gratulacje!!! a porod wygladal tak: wiec okolo 18 zaczelam miec bole w krzyzu i jajnikach, ale zdecydowanie przewazal krzyz. tak mnie cos pobolealo do 24. cos kolo tej godziny polecialo troche rozowej wody. myslalam, ze to wody, ale blo tego troche malo. za chwile zaczela wylatywac reszta razem z krwia. mniej wiecej w tym czasie zaczely sie regularne skurcze, ale bol byl calkiem do zniesienia. mysle sobie lajcik ide brac prysznic, nawet sobie rzesy na okazje porodu pomalowalam, pakuje reszte rzeczy i jedziemy. w samochodzie zaczynalo bolec troche bardziej, ale nadal sie trzymalam. na izbie przy skurczach musialam juz wstawac i czulam zdecydowany dyskomfort. dalej mysle, ze nie jest zle (naiwna). na porodowce okazalo sie, ze mam rozwarcie na jakies 6cm i bolalo juz tak, ze mialam ochote zabic Kamila za kazde dotkniecie. polezalam w wannie, ale dupa. zaczelo tak bolec, ze nie da se tego opisac. wtedy dostalam zzo, za ktore bylam w stanie zaplacic kazda cene. teraz kazdy skurcz byl coraz lzejszy az poczulam sie prawie jak na wakacjach. do czasu bo kiedy zzo przestawalo dzialac skurcze byly dla mnie nie do zniesienia. od razu polozna kazala mi zaczac przec bo bylo juz max rozwarcia. na poczatku bylam przy drabinkach, ale po kilkudziesieciu minutach krecenia biodrami na przemian z parciem mialam dosyc. przenioslam sie na lozko gdzie bole parte mnie rozrywaly a po glowce ani sladu. myslalam, ze nie umiem krzyczec. umiem i to jak darlam sie jak opetana, blagalam o cc, ale polozna mowila, ze za pozno. powoli tracilam swiadomosci i serio bylam gotowa tam umrzec. potem podali mi szybko tlen, oksytocyne po ktorej bolalo juz tak, ze nie mam skali zeby to opisac, przybiegli lekarze, nacieli mnie szybko i wyciagneli go vaccum. pdsumowujac nigdy wiecej porodu sn! polozna mowila, ze prawdopodobnie to przez zzo, po prostu przestalam czuc bol i jak przyszly parte odpuscilam sobie za szybko. no i bole krzyzowe - oby nigdy wiecej. nie naisalam jeszcze, ze oprocz krwiaka Antek urodzil sie z asymetria ulozeniowa i musze go rehabilitowac. troche nam ta wada przeszkadza w karmieniu bo trudno mu trzymac glowke po prawej stronie
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#145 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
swoja drogą to nie wiedziałam, że zzo działa tak chwilowo?
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
|
#146 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Cytat:
. Co do ZZO to było tak jak pisała bodajże izuxyz. Jak teraz się czujesz? Mam nadzieje, że rehabilitacja szybko pomoże Antosiowi.
|
||
|
|
|
#147 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
W ZZO zostawiają specjalnie tą rureczkę, żeby przez nią aplikować kolejne dawki.
|
|
|
|
#148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Jaroszania współczuję przeżyć i jednocześnie mam nadzieję że synek wszystko Ci rekompensuje
Ale dobrze że masz to juz za sobą! Mój gin stwierdził że jakieś 10% porodów sn jest bardzo ciężkich, reszta to mniej lub bardziej znośne - Ty chyba miałaś to nieszczęście się w tych 10% zmieścić ![]() I faktycznie potwierdza sie to co mówił mój gin na temat zZZO... ale chyba w chwili takiego cierpienia to o niczym innym sie nie myśli jak tylko o środku znieczulającym... Dużo zdrówka dla Ciebie i Antka |
|
|
|
#149 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 206
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Kochana Aniu przeżylaś ciężki poród, ale masz przy sobie swojego ukochanego synusia- jest przepiękny!!!
Cytat:
Zyczę wam ,żeby maluszek i ty szybko doszliscie do siebie- no i pisz jak tylko będziesz miala czas.
__________________
28.09.2008. urodzil się mój synek Mateuszek |
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
No wlasnie, mnie tez lekarz mowil, ze gdyby przestawalo dzialac to beda podawac kolejne dawki znieczulenia przez ta rurke... a ponad to mam byc podlaczona do KTG zeby w razie czego nie przegapic zadnych skurczy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.

















Potem kazde nastepne jest łatwiejsze, a po 5 nabiera sie wprawy i juz jest z górki.
A jak zobaczyłam zdjecie Antosia na brzuchu u Ani to sie normalnie popłakałam. Tez juz bym tak chciala, a na razie musi mi wystarczyc trzymanie Misiulki na rękach.
bo teraz musicie sie wspierac.
darlam sie jak opetana, blagalam o cc, ale polozna mowila, ze za pozno. powoli tracilam swiadomosci i serio bylam gotowa tam umrzec. potem podali mi szybko tlen, oksytocyne po ktorej bolalo juz tak, ze nie mam skali zeby to opisac, przybiegli lekarze, nacieli mnie szybko i wyciagneli go vaccum. pdsumowujac nigdy wiecej porodu sn! polozna mowila, ze prawdopodobnie to przez zzo, po prostu przestalam czuc bol i jak przyszly parte odpuscilam sobie za szybko. no i bole krzyzowe - oby nigdy wiecej.

