Mój dzienniczek dochodzenia do ideału :D start 01.03 => ZAPRASZAM!

[xxolushiaxx]

nie namawiam npierozki...to zalezy z czym.. bo nie maja malo kcal niektore ale pampuchy sa calkiem ok

[imitate]

Za rok Więc mam matmę obowiązkową i chyba nie muszę brać 4 przedmiotu dodatkowo, ale i tak wezmę biologię na rozszerzeniu, a jestem na profilu mat-inf.

Po obiadku, teraz idę się wykąpać, a spacerku nie będzie, bo nie mam psa, za to posiadam przemakające buty.

[CocaineGirl16]

Hmmm podzielcie się tą tajemnicą, gdzie moge znaleźć ten magiczny przycisk żeby zedytować profil i dodać suwaczek z wagą?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Udało się! Tylko gdzie ja poprzyciskałam? Hahahahaha
<ciesze sie jak dziecko >

[xxolushiaxx]

ale to sie chyba samemu go pisze nie? tzn.. ja sama sobie pisalam w podpisie

[Ewa1711]

Napisane przez wsiowy_gupek

Hej dziewczynki
Ewo dobrze widze że planujesz basen?
Super zazdroszcze, pewnie umiesz pływać..Ja niestety nie umiem, nikt nie był w stanie mnie nauczyć bo panicznie boje się wody odkąd jako dziecko przytopiłam się zjeżdzajac ze zjezdzalni

Wiem że to głupie, tato obiecał mi że mnie "złapie" i w osttaniej chwili się odsunął, ja jako głupie dziecko uwierzyłam mu i spadłam na pupe na dno jeziora.
Nie mogłam wstać z tego szoku że tato mnie 'wykiwał' i musiał mnie dopiero podnieść tato

Nie było głęboko bo woda sięgała mi gdzieś po pachy jak stałam, miałam 5 lat. Do tej pory mam traume i nie umiem tego pokonać

Bardzo bym chciała chodzić na basen b pooć zdrowo i ładnie sie chudnie, ale no po co tam pójde?
Patrzec jak ludzie sie pluskają? Tym czasem ja nawet jak biore prysznic, czy myje głowe to musze mieć blisko ręcznik żeby czasem 'za dużo' wody na poleciało mi na twarz bo wpadam w szał

oj współczuję, że miałaś takie nie przyjemne przeżycia związane z wodą
ja lubię i umiem pływać, ale nie lubię tych całych przygotować do wyjścia i później przyjścia z basenu, bo jak nic trzeba poświęcić na basen łącznie jakieś 3 godzinki, a nie zawsze wyskrobię aż tyle czasu ;/ i pewnie dlatego jakoś ostatno zadko tam bywałam , ehhh tak to się nazywa lenistwo, ale zmienię to ;] koniecznie :P

a jak Ty nie umiesz pływać to może aqua areobic, też fajna sprawa, poprawia kondycję, fajnie buduje sylwetkę i nie trzeba umieć pływać

Napisane przez imitate

Ja bym powiedziała, że jesteś bardzo wysoka, sama mam ok 175 i uważam, iż to jest dosyć dużo
Moje BMI mówi, że poniżej 59 kg miałabym niedowagę, co jest totalną bzdurą, więc się tym nie kieruję.

tak wiem to BMI nie jest najlepszym wskaźnikiem, bo jednak trzeba by było wziąść jeszcze wiele innych składowych pod uwagę m.in. poziom tłuszczyku w ciele, wiek, tryb życia, a nie tylko masę i wzrost, dlatego ja też patrzę na to z przymróżeniem oka

Napisane przez xxolushiaxx

to widze ze tak jak ja tylko strasznie ciezko sie chudnie jak sie jest juz...powiedzmy szczuplym bo ja obecnie...tzn... w piatek mialam 59,5...jutro sie zwaze jak zobacze 6 z przodu to waga przez okno

oj tak wiem cośo takim chunięciu, jak się ma wg BMI wagę w normię, mi zazwyczaj waga oscyluje w przedziale 2kg w górę lub w dół i ciężko jest zrobić coś żeby było inaczej :P ale zobaczymy może się uda

Napisane przez wsiowy_gupek

\
Dziewczyny...
Przed chwilą podniosłam ręce do góry przed lustrem i zaczynają mi wyłazić żebra- znak że tłuszcz złazi z górnych partii- przed dietą tak nie było.
Żeby nie było mam sporo tłuszczyku, ale chyba mam skłonności do wystających żeber, albo w tamtym miejscu mi się po prostu nie odkłada tłyszczyk... Strasznie tego nie lubie, bo debilnie to wygląda, wanc plus prześwitujące żebra :/
Tez tak macie czy jestem jakaś upośledzona?

ty masz wystające rzeba, a ja mam wystające biodra i to teżnie jest najprzyjemniejsze :/ czasami nie mogę założyć jakiejś spódnicy, czy bardziej przulegającej bluzki, bo mi zaraz biodra wychodzą wszystko przez to że mam dość szerokie kości miednicy :/ a to nie jest ładne, chciałabym to jakoś zatuszować mięśniami, muszę poćwiczyć nad brzuszkiem również


widzę tu sporą grupkę maturzustek powodzenia Dziewczynki w nauce ja już całe szczęscie ten egzamin mam już za soba

[xxolushiaxx]

a ja przed soba i to jeszcze mam 2,5 roku do matury

[imitate]

Ja to się najbardziej polskiego lękam, nigdy nie byłam dobrą humanistką, wolę sto razy bardziej matematykę.

Myślę o pielęgniarstwie, na początku myślałam nad dietetyką ale nie chciałabym wylądować na szkolnej stołówce A Wy jakie plany macie?

[Szatanka]

Matko...a ja mam maturę za dwa miesiące i właśnie się obudziłam :p Nie wiem kiedy zdążę wszystko ogarnąć. A tak bardzo się nie chce...dzisiaj miałam się cały dzień uczyć i nic z tego nie wyszło. Jakoś nie mogę...

Chciałabym na geodezję ^^

A za mną 8 min.abs i buns, 10 min.twisterka i kilka ćw.z wymachiwaniem nogami :p

A jak u Was?

Niech mnie ktoś natchnie...do polskiego szczególnie. Ang.-luzik, matma-nie jest źle, geografia- zaczynam,ale sądzę,że nie będzie źle :p

[xxolushiaxx]

tez rozwazam geodezje powiedz mi gdzie chcesz na ta geodezje i co wymagaja? tylko gecia lub mata rozsze. czy i to i to?;>

[Szatanka]

Napisane przez xxolushiaxx

tez rozwazam geodezje powiedz mi gdzie chcesz na ta geodezje i co wymagaja? tylko gecia lub mata rozsze. czy i to i to?;>

Chciałam iść na AGH do Krakowa,ale mi się odwidziało i chcę na UP do Wrocka tylko tu jest ten problem,że we Wrocławiu nie biorą pod uwagę geografii tylko fizykę i matmę (a ja matmę zdaję podstawową więc chyba szanse marne). Byłam tak napalona na Kraków,stwierdziłam,że zdam tylko rozsz.geogr. i wystarczy,a tu proszę...ponoć jest jeszcze na U Wrocław. i polibudzie i tam liczą gegrę. Nie wiem czy to prawda, ponoć w informatorach jest tam geodezja,ale w Necie nie mogę nic znaleźć :/
Z ręką w nocniku

[xxolushiaxx]

no to zycze powodzenia i jak cos to daj mi znac

[wsiowy_gupek]

Nie bójcie się matury
Ja byłam najgorsza w klasie, przez 3 lata slyszałam że mnie nie dopuszczą, nic sie nie uczyłam, sżłam na żywioł
Zdałam, dostałam się na studia i jestem szczęśliwa

tzn zdaje sobie sprawe że jak ktoś chce na medycyne czy coś to musi kuć ale jak ktoś nie ma jakiś wysokich wymagan na uczelni to nie stresowac się

Od dziś mam zaczac cwiczyć a jeszcze nie wiem sama co... Ehh

[xxolushiaxx]

to zalezy na jaka partie chcesz ja cwicze abs... powiedzmy ze codziennie...bo w srode jak mam 2h wfu czyli powiedzmy 60min cwiczen to juz nie robie nic w domku...ale takto staram sie codziennie...wczoraj tez byl luz bo pozno wrocilam jeszcze mozesz na hh krecic polecam

[imitate]

Ja tam nie mam ochoty na ćwiczenia, na razie tylko dietka i godzina marszu (do i ze szkoły), a później jak się ociepli to rower


Dobrze się mówi, jak się już coś ma za sobą, chociaż ja się tam mało przed czym stresuje.

udanego tygodnia

[CocaineGirl16]

Podaję Wam przepis na pyszne i zdrowe placuszki z ksiązki "Nie potrafie schudnąć"
Łyzka otrąb pszennych, dwie łyzki otrąb owsianych, jedno jajko, łyżka naturalnego serka homogenizowanego. Wszystko wymieszać. Wklewamy na patelnie uprzednio przetartą kawałkiem masła

Kupiłam dziś masło kakaowe pod prysznic z Ziaji ^^ Jedyne 7zł Napewno zdrowsze od tabliczki czekolady.... Mam nadzieję, że to w jakimś stopniu zrekopensuje mi zapotrzebowanie na słodycze ;D

[xxolushiaxx]

hehe musze wyprobowac te placuszki

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Ewa1711

oj współczuję, że miałaś takie nie przyjemne przeżycia związane z wodą
ja lubię i umiem pływać, ale nie lubię tych całych przygotować do wyjścia i później przyjścia z basenu, bo jak nic trzeba poświęcić na basen łącznie jakieś 3 godzinki, a nie zawsze wyskrobię aż tyle czasu ;/ i pewnie dlatego jakoś ostatno zadko tam bywałam , ehhh tak to się nazywa lenistwo, ale zmienię to ;] koniecznie :P

a jak Ty nie umiesz pływać to może aqua areobic, też fajna sprawa, poprawia kondycję, fajnie buduje sylwetkę i nie trzeba umieć pływać

ty masz wystające rzeba, a ja mam wystające biodra i to teżnie jest najprzyjemniejsze :/ czasami nie mogę założyć jakiejś spódnicy, czy bardziej przulegającej bluzki, bo mi zaraz biodra wychodzą wszystko przez to że mam dość szerokie kości miednicy :/ a to nie jest ładne, chciałabym to jakoś zatuszować mięśniami, muszę poćwiczyć nad brzuszkiem również

O ten aqua aerobic może byłby fajny ale nie wiem gdzie w moim miescie studenckim basen jest
A Co do kości bioder to też ledwo schudne zaczynają wyłazić
Też mam chyba dość szerokie biodra bo jak ważyłam 46 kg to sama skóra na nich była ale tylko 4 cm mniej w nich było niż teraz

Napisane przez CocaineGirl16

Podaję Wam przepis na pyszne i zdrowe placuszki z ksiązki "Nie potrafie schudnąć"
Łyzka otrąb pszennych, dwie łyzki otrąb owsianych, jedno jajko, łyżka naturalnego serka homogenizowanego. Wszystko wymieszać. Wklewamy na patelnie uprzednio przetartą kawałkiem masła

Kupiłam dziś masło kakaowe pod prysznic z Ziaji ^^ Jedyne 7zł Napewno zdrowsze od tabliczki czekolady.... Mam nadzieję, że to w jakimś stopniu zrekopensuje mi zapotrzebowanie na słodycze ;D

A nie wiecie czy na SB 2 faza mozna jeść otreby?
Ja z Ziaji mam krem masło kakowe...Pyszny jest, tzn w zapachu
Mam ochotke jeszcze na to mydło pod prysznic...Tylko nie moge sie zdecydowac czy kakaowe czy kokosowe
Ostatnio mam faze na jogort naturalny bez cukru z lyzeczka kakao...
Bo to dozwolone mam na sb....Czasem do tego dodam tabletke slodziku to juz wogogle sie rozpływam


Dziś jestem na razie tylko o sniadaniu - tradycyjnie omlet z 2 jaj z szczypiorkiem plus salatka z warzyw i z serkiem

Na obiad niestety nie mam nic w lodowce, a tak starsznie nie chce mi sie wychodzić z domu
Wiem, debil ze mnie, tym bardziej ze bylam w sklepie i kupilam mrozone owoce, a o bułce, sałacie, jajcach zpaomniałam

[xxolushiaxx]

nie rob tak... spowalniasz metabolizm i odkladasz tluszcz nie jedzac... ja sobie nie wyobrazam o samym sniadaniu tak byc... masakra

[CocaineGirl16]

SB jest niesamowicie podobna do mojej diety - francuskiej.
Bułeczke? U mnie dopiero w III cyklu mozna kawałek ciemnego pieczywa... A ja tak kocham węglowodany

Ja dziś zjadłam:
Kawałek ryby w sosie własnym, plaster szynki, jeden 'placuszek', kawałek piersi z kurczaka z pieczonej w piekarniku w sreberku, dwa jogurty naturalne po 80g każdy.

Zakładając, że wszystko to wyniesie 1000kcal, a spalanie protein przez organizm wymaga 30% zjedzonych kcal to zjadłam 700 ^^

Najlepsze w tej diecie jest to, że mozna jesc bez ograniczeń ;D

[imitate]

Jak tam dzisiejszy dzionek?

Ja dzisiaj na śniadanie miałam białą bułkę z makrelą, po szkole 2 bułki grahamki i niedawno duży jogurt naturalny i czuję się dosyć najedzona.
Obiad niezbyt wyszukany bo w domu był rosół i pierogi, tłuuste, zresztą nie przepadam, więc odmówiłam.
Na razie nic mnie nie kusi, chociaż mam w lodówie moją ulubioną rybę po grecku

[wsiowy_gupek]

Napisane przez xxolushiaxx

nie rob tak... spowalniasz metabolizm i odkladasz tluszcz nie jedzac... ja sobie nie wyobrazam o samym sniadaniu tak byc... masakra

Wiem, ze sie metabolizm spowalnia, staram się tego nie robić, ale ja nie odczuwam głodu (serio...:/) i czasem..zapominam o jedzeniu:/ Bardzo staram się pamiętać ale czasem nie wychodzi.
Sniadanie jadam kolo 12 przewaznie dopiero, albo pozniej, bo tak też wstaje...
Poprawiłam się i zorbiłam razowe naleśniczki, pozyczylam jajo od koleżanki mmmm pycha

Napisane przez CocaineGirl16

SB jest niesamowicie podobna do mojej diety - francuskiej.
Bułeczke? U mnie dopiero w III cyklu mozna kawałek ciemnego pieczywa... A ja tak kocham węglowodany

W SB niby też bez ograniczen ale co mi po tym jak ja wcale duzej ilosci jeść nie musze, ja lubie jeść smacznie co dla mnie oznacza niestetyy niezdrowo i słodko
A cóż to za dieta...? Zdradzisz coś więcej na jej temat?

Napisane przez imitate

Jak tam dzisiejszy dzionek?

Ja dzisiaj na śniadanie miałam białą bułkę z makrelą, po szkole 2 bułki grahamki i niedawno duży jogurt naturalny i czuję się dosyć najedzona.
Obiad niezbyt wyszukany bo w domu był rosół i pierogi, tłuuste, zresztą nie przepadam, więc odmówiłam.
Na razie nic mnie nie kusi, chociaż mam w lodówie moją ulubioną rybę po grecku

Ja dziś świętuje przejście na 2 faze i jem same pyszności, co prawda sniadanie tradycyjnie omlet i sałatka ale na obiad naleśniczki o których już wspomniałam, a zaraz zjem jogurt z owockami Oczywiście przegryzam odstepy miedyz posilkami jakimiś orzeszkami, jabłkiem
Ale to tlyko dziś pozwalam sobie na takie szaleństwo...Od jutra znowu jak najmniej weglowodanow po sniadaniu...

[Eloska]

ja dziś dwie kanapeczki z serem z pieczywa chrupkiego, na drugie naturalny z otrębami, na obiad lajtowy omlecik z brokułami, a przed chwilką serek waniliowy z odrobinką musli


ale dizś nie byłam w ogóle głodna


tylko w ustach istna Sahara, wypiłam hektolitry herbatek

[anniaa]

Napisane przez imitate

Za rok Więc mam matmę obowiązkową i chyba nie muszę brać 4 przedmiotu dodatkowo, ale i tak wezmę biologię na rozszerzeniu, a jestem na profilu mat-inf.
.

trzeba dobrac 4 przedmiot widze ze w tym samym roku bd pisac mature ja równiez zdaje roz biologie oraz roz chemie

[Eloska]

nie trzeba 4 tylko polski, mata i język obcy


ale ja tez poszerzona biolę, bo lubię i zwykłą geografię, bo chcę sie sprawdzić :p

[Guin]

Ja też piszę maturę za rok Zamierzam dodatkowo zdawać rozszerzoną matematykę i najprawdopodobniej rozszerzony angielski pisemny. Przez jakiś czas myślałam o fizyce, ale to chyba byłoby samobójstwo. I bez tego powinnam się dostać na jakąś politechnikę ;P

Wczoraj zrobiłam 30min fitness-bellydance (jestem fanką tańca brzucha ) i wszystkie 8min. Dzisiaj 2x8min stretch (przed i po ćwiczeniach), 8min legs, abs i buns. To ostatnie nieźle mi dało w kość ;P Na koniec kręciłam przez 10 min hula-hop

W ramach odchudzania zamierzam zmniejszyć ilość spożywanych produktów, najadać się, ale nie przejadać. Jak najmniej smażonego, więcej gotowanego. Dużo warzyw, owoców, płatków owsianych itp. No i oczywiście zminimalizować ilość słodyczy :P Zwłaszcza cukierków, bo na czekoladę czasem się skuszę ;P

[xxolushiaxx]

maturzyski hah! ja mam jeszcze troche troche duuuzo bo dopiero 1klasa

[anniaa]

u mnie w szkole informowano nas , ze prócz polskiego , matematyki , jezyka obcego nalezy wybrac 4 przedmiot . u mnie kazdy musi zdac min 4 przedmioty a max 6

[Ewa1711]

hej
jak tam pierwsze dni mijaja ? trzymacie się ??
u mnie na początku było ciężko, bo jak przyjechałam wczoraj wieczorem na stancję to w lodówce miałam pustki a że zajęcia zaczynałam dziś od samego rana to dopiero koło 19-tej mogłam wyjść na planowane zakupki, ale kupiłam wszystkie niezbędne produkty ciemny chlebek <mniam> pełno jogurcików, owocki i warzywka dzis niestety musiał stołowac się ze względu na ilośc zajęć na mieście, ale za to dopadłam pyszną sałatkę wegetariańską, normalnie palce lizać i sobie ją na nazwijmy to lunch zjadłam hehe
jestem własnie po swojej serii ćwiczonek -> abs rządi :P hehe miło jest poczuć, że nożki popracowały dotego około 5 km marszu, więc nie pozostaje mi nic innego jak prysznic i do łózeczka poczytać "Zaćmienie"

Napisane przez CocaineGirl16

Podaję Wam przepis na pyszne i zdrowe placuszki z ksiązki "Nie potrafie schudnąć"
Łyzka otrąb pszennych, dwie łyzki otrąb owsianych, jedno jajko, łyżka naturalnego serka homogenizowanego. Wszystko wymieszać. Wklewamy na patelnie uprzednio przetartą kawałkiem masła

Kupiłam dziś masło kakaowe pod prysznic z Ziaji ^^ Jedyne 7zł Napewno zdrowsze od tabliczki czekolady.... Mam nadzieję, że to w jakimś stopniu zrekopensuje mi zapotrzebowanie na słodycze ;D

te ciasteczka brzmią apetycznie hehe pewnie się na nie skuszę
co do czekolady to mnie ostatnio prześladuje, ale ja systematycznie jej sobie odmawiam heh

Napisane przez Guin

]Wczoraj zrobiłam 30min fitness-bellydance (jestem fanką tańca brzucha ) i wszystkie 8min. Dzisiaj 2x8min stretch (przed i po ćwiczeniach), 8min legs, abs i buns. To ostatnie nieźle mi dało w kość ;P Na koniec kręciłam przez 10 min hula-hop

W ramach odchudzania zamierzam zmniejszyć ilość spożywanych produktów, najadać się, ale nie przejadać. Jak najmniej smażonego, więcej gotowanego. Dużo warzyw, owoców, płatków owsianych itp. No i oczywiście zminimalizować ilość słodyczy :P Zwłaszcza cukierków, bo na czekoladę czasem się skuszę ;P

niezły zestaw ćwiczeń jak na pocztek to spore wyzwanie powodzenia

[xxolushiaxx]

tez sprobuje placuszkow ale nie wiem kiedy:P mozna do tego jeszcze platki owsiane dodac mniaaam

[Ewa1711]

Napisane przez xxolushiaxx

tez sprobuje placuszkow ale nie wiem kiedy:P mozna do tego jeszcze platki owsiane dodac mniaaam

no to jak Ci się uda znaleźć czas na upieczenie tego cuda to powiesz czy rzeczywiście takie dobre, to może i ja wreszcie coś upichcę hehe