NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasłyszane - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-07, 16:48   #121
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 351
GG do Renatka_2108
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Ja mam praktyki w piekarni "Real" tzn. sklep "Real" i w nim piekarnia firmowa.

Jak kolezanka wyzej pisala rowniez bułki i ciasto podnosi sie z ziemi. Jesli mi spadnie wyrzucam od razu do kosza, najpierw trzymaja brudne , btluszczone blachy a potem wyrabiaja bulki. :/ Chleb niewiem jak jest robiony bo to nocna zmiana. Fakt faktem ze nosimy czapki, wlosy pod nimi, zero bizuteri itd. Ale jest po prostu bruudno!!

U mnie w mieście w pizzeri ktora znajduje sie na stacji paliw.
Kelnerki nie maja co robić, a kufle, szklanki talerze zalegaja nawet jak juz pelny stolik jest, zadna tylka nie ruszy i tego nie sprzatnie dopiero jak sie czlowiek upomni .

Sytuacja z kolezankami, byla bodajrze Pasterka w tym roku, pojechalysmy tam, ludzi mnostwo! Widzimy jeden stolik wolny, ucieszone idziemy a tam pelno szklanek, resztek jedzenia, petów z papierosow na stoliku. Siadamy i nic, kobiety tam pracujace nie widzą, dopiero je upomnialysmy to przyszly laskawie posprzatać.

Do tego dostalysmy piwo z muszkami, ale wymienili na nowe, chyba do soku musialy sie dostac :/
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:50   #122
luschen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 58
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

W sklepie kosmetycznym:

"Ej Zocha ten płyn, coś ty go używała to jak zalatywał"
luschen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:52   #123
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Ja mam praktyki w piekarni "Real" tzn. sklep "Real" i w nim piekarnia firmowa.

Jak kolezanka wyzej pisala rowniez bułki i ciasto podnosi sie z ziemi. Jesli mi spadnie wyrzucam od razu do kosza, najpierw trzymaja brudne , btluszczone blachy a potem wyrabiaja bulki. :/ Chleb niewiem jak jest robiony bo to nocna zmiana. Fakt faktem ze nosimy czapki, wlosy pod nimi, zero bizuteri itd. Ale jest po prostu bruudno!!

U mnie w mieście w pizzeri ktora znajduje sie na stacji paliw.
Kelnerki nie maja co robić, a kufle, szklanki talerze zalegaja nawet jak juz pelny stolik jest, zadna tylka nie ruszy i tego nie sprzatnie dopiero jak sie czlowiek upomni .

Sytuacja z kolezankami, byla bodajrze Pasterka w tym roku, pojechalysmy tam, ludzi mnostwo! Widzimy jeden stolik wolny, ucieszone idziemy a tam pelno szklanek, resztek jedzenia, petów z papierosow na stoliku. Siadamy i nic, kobiety tam pracujace nie widzą, dopiero je upomnialysmy to przyszly laskawie posprzatać.

Do tego dostalysmy piwo z muszkami, ale wymienili na nowe, chyba do soku musialy sie dostac :/
jeszcze co do sieciówek hipermarketów.znajomy opowiadał.
kiedyś jakiś market dostał cynk, że do kuchni wpadnie sanepid.
cała załoga sprzątała kuchnie, wiadomo.
nawet pomalowali okap nad kuchnią.szkoda tylko że jak malowali ten okap, gotował sie akurat ogromny gar gulaszu...bez pokrywki
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 17:00   #124
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Tylko wlasnie trudno sie zorientowac, ktory lokal jest naprawde dobry a ktory nie bardzo. W Warszawie niektore bardzo drogie i niby renomowane restauracje wcale nie moga poszczycic sie ani jakoscia obslugi klienta, ani jakoscia jedzenia. Nie wiem, czy moge wymieniac nazwy tych restauracji, pewnie nie, wiec wspomne tylko o pierogach w bardzo renomowanej restauracji w Warszawie na Starym Miescie. Ciasto tychze pierogow bylo zawsze grube jak podeszwa a farszu bylo tyle, co kot naplakal. Jedna z najdrozszych restauracji w Wawie, mnostwo VIPow w niej jadlo. Placi sie za miejsce i renome, a reszta...reszte lepiej pominac milczeniem.
Nie, nie stac mnie na takie drogie restauracje, ale przy okazji tlumaczen i spotkan zdarzalo mi sie w takowych jadac.

Byc moze jestem arogancka, nieobyta i tak dalej, ale szczerze mowiac, bardziej smakuje mi jedzenie ze zwyklej, swojskiej pierogarni czy niedrogiej knajpki niz z tych topowych, w ktorych kelnerzy stoja nad glowa, w ktorych obowiazuje elegancki stroj, w ktorych jest po prostu sztywno jak nie wiem co a jedzenie wcale nie jest rewelacyjne - tyle, ze podane w wykwintny sposob, czasem wrecz fikusny.

Zawsze bardziej pod tym wzgledem podobal mi sie Krakow, tam przy rynku jest knajpek do wyboru, do koloru, nie ma tej pompy jaka jest przy rynku w Wawie. Jest po prostu jakos bardziej na luzie, i bardziej dla zwyklego zjadacza chleba, takiego jak ja

Najlepsze pierogi jadlam wlasnie w Krakowie w takiej malutkiej pierogarni uzadzanej w swojski sposob.
Do Krakowa zabralam TZ (Wlocha) na jego urodziny i to byl nasz pierwszy raz w Polsce. Oczywiscie chcialam zrobic jak najlepsze wrazenie. Niestety Tz to wegetarianin i ciezko bylo znalezc cokolwiek, wiele restauracji nie mialo w menu ani jednego dania wege. No ale pierogi TZ znal juz z moich opowiesci i chcial porownac je z wloskimi odpowiednikami.
Znalezlismy wiec te mala pierogarnie gdzies w dalszej uliczce. No i...
Pierogi okazaly sie przepyszne! Tz zjadl trzy taleze, kazde z innym nadzieniem. Od tej pory sam robi pierogi.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 17:39   #125
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

przygotowując fasolkę po bretońsku szefowa kazała dać fasolę jaś nadpleśniałą,do tego wkładane były ścinki zsuszonej kiełbasy i zzieleniałych ścinków.stara kiełbasa była myta w płynie do naczyć i natłuszczana olejem jadalnym.żeby stoisko mięsne nie przynosiło strat,szef zakupił foljarkę.starsze plasterki wkładano do folii ładne plastry szły na górę ,ścinki do środka i na foliarkę.wyciągnięte powietrze dawało dodatkowy czas na sprzedanie starego towaru.nie zdziwiłaby się ,gdyby po otwarciu takiego opakowania po dwóch dniach trzeba by wyrzucić do kosza.

ja staram się kupować na bazarku u znajomych pań,często staram się pogadać, pośmiać.potem pani "GIENIA"mówi,weź pani ten pasztet,bo jest swierzy,a ten juz starszy.

własnie oglądałam "WYZNNANIA" fryzjerów na TVN STYLE.-szok.już wiem,że wszedzie trzeba być miłym,bo niespodzianki są wszedzie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 17:47   #126
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
przygotowując fasolkę po bretońsku szefowa kazała dać fasolę jaś nadpleśniałą,do tego wkładane były ścinki zsuszonej kiełbasy i zzieleniałych ścinków.stara kiełbasa była myta w płynie do naczyć i natłuszczana olejem jadalnym.żeby stoisko mięsne nie przynosiło strat,szef zakupił foljarkę.starsze plasterki wkładano do folii ładne plastry szły na górę ,ścinki do środka i na foliarkę.wyciągnięte powietrze dawało dodatkowy czas na sprzedanie starego towaru.nie zdziwiłaby się ,gdyby po otwarciu takiego opakowania po dwóch dniach trzeba by wyrzucić do kosza.
Ufff...kolejna zaleta bycia wegetarianką
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 17:56   #127
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ufff...kolejna zaleta bycia wegetarianką
niom,choć warzywka i owoce rtez ładnie można odświerzyć.
jakoś dziwnym trafem większość produktow z hiper marketu szybko więdnie w domu,czyzby trzymali je długi czas w chłodni?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 18:13   #128
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
niom,choć warzywka i owoce rtez ładnie można odświerzyć.
jakoś dziwnym trafem większość produktow z hiper marketu szybko więdnie w domu,czyzby trzymali je długi czas w chłodni?
Hipermarkety pod względem produktów spożywczych (takich do bezpośredniego spożycia typu warzywa, owoce, pieczywo) olewam sikiem prostym Mam swojego "chłopa" na targu i zaprzyjaźniony sklep eko i im ufam bom sprawdziła, że dobra jakość
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 18:15   #129
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Ja zakupy warzywno owocowe robię tylko u Pani Lidzi na osiedlu Czasem mi się zdarzy kupić mięso w markecie, jak się skończy w mięsnym, ale jeszcze nie trafiłam na zapeute (uff).
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 18:22   #130
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Hmm ... Nie wiem jak teraz, ale słyszłam, że przez wakacje w jednym z krakowskich kebabów ( na ulicy najczęściej uczęszczanej przez turystów ) mięso, które dłużej grilowano chowano do pojemników z napisem - dla schroniska, by sanepid w razie czego nie miał zastrzeżeń. Jednak wydawano go klientom. Rozumiem taktykę, ale to oszustwo względem klienta.

Sama pracowałam za drugą stroną lady i wiem, że to żaden miód. Tym bardziej, że był to dobrze znany wszystkim bar szybkiej obsługi. A tu przychodzi Ci taki hiszpan czy inny - ni me, ani be po angielsku a Ty się produkuj, a ten jeszcze pretensje
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach

Edytowane przez Pancza
Czas edycji: 2009-02-07 o 18:24
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 18:23   #131
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ja zakupy warzywno owocowe robię tylko u Pani Lidzi na osiedlu Czasem mi się zdarzy kupić mięso w markecie, jak się skończy w mięsnym, ale jeszcze nie trafiłam na zapeute (uff).
No ale wiesz...cholera wie czy Pani Lidzia i mój chłop z targu też nie cudują z taką marchewką na przykład. Bo to wiadomo gdzie sobie co włożą jak ich kiedyś najdzie ?
Przez ten wątek przestaję ufać komukolwiek...
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 18:25   #132
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ja zakupy warzywno owocowe robię tylko u Pani Lidzi na osiedlu Czasem mi się zdarzy kupić mięso w markecie, jak się skończy w mięsnym, ale jeszcze nie trafiłam na zapeute (uff).
ja już 3 albo 4 razy trafiłam na starego kuraka :/ i na inne mięska...
mięso w osiedlowym (kurczaki,schab i inne) nie mogę w lodówce czekac do następnego dnia.
mięso robi się jak ściera i zaczyna śmierdziec.
nie kupuje tam mięsa, nacięłam się kilka razy.
najlepsze mięso mam w Lidlu no i w "Prosiaczku"
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 22:14   #133
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 574
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Najlepsze pierogi jadlam wlasnie w Krakowie w takiej malutkiej pierogarni uzadzanej w swojski sposob.
gdyie gdyie gdzie
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 22:58   #134
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10874280]gdyie gdyie gdzie [/quote]

Nie pamietam nazwy, ale spojrzalam w necie i po zdjeciach widze, e to chyba Pierogarnia Zapiecek, ale na 100% pewna nie jestem. Jedyne co pamietam, ze na tej ulicy byly dwie pierogarnie i my wybralismy jedna z nich.
Ale pierogi byly wysmienite.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 23:19   #135
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 785
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Przemiła obsługa, składamy zamówienie, mój tato jeszcze się waha. W końcu niezdecydowany pyta "a co by mi pan polecił". Kelner na to, że mają świetnego łososia i gorąco poleca. Ok, w takim razie tata zamawia łososia. Mija jakieś 5 minut, wchodzi kelner, bardzo przeprasza, że niestety nie ma łososia, że kucharz nie powiedział, że tak mu przykro... itd. w związku z tym zamiast tego łososia poleca świetnego pstrąga. Tata mówi ok, niech będzie pstrąg (miał ochotę na rybkę). Po chwili wchodzi czerwony jak burak kelner i mówi, że pstrąga też nie mają... Tata lekko już zirytowany pyta co jest z ryb, kelner mówi, że właściwie tylko zakąski np. śledziki. Tata mówi, że okej to wystarczy w takim razie poprosi jedynie te śledziki. Mija jakieś 5 minut i nagle z jednego z okienek, prawdopodobnie graniczącego z kuchnią dobiega żałosny głos "Jak to k***a nie ma śledzika? Przecież to dla tego samego gościa, jak ja mam mu to teraz powiedzieć, zabije mnie facet...". Po chwili zza ściany wyłania się nasz kelner, prawie płacze... Podchodzi do stolika i zaczyna "ja przepraszam bardzo pana..." w tym momencie tata ze śmiechem przerywa "Tak, tak słyszeliśmy, śledzików też nie ma..." Facet jeszcze bardziej czerwony, cała nasza rodzinka już pęka ze śmiechu. No i w końcu tata pyta "proszę pana jeśli macie pierogi, zwykłe pierogi to ja je bardzo poproszę, a jeśli nie, to dajcie mi cokolwiek...". No i pan poleciał po pierogi... Potem skwitowaliśmy, że też ma tata fanaberie, zamiast normalnego schabowego z frytkami zamówić jak człowiek to cuduje z jakimiś rybami
leze i kwicze
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 00:08   #136
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 880
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez crippled Pokaż wiadomość
leze i kwicze
Ja też się z mamą popłakałam
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 00:54   #137
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Jak pracowałam w Anglii w restauracji,sosjerki czyściłyśmy z brzegów i sos który został po kliencie trafiał do drugiego tylko sosjerka wyczyszczona z brzegów i sos dolany,a chleb,którego ktoś nei zjadł i wyglądał ładnie odgrzewałysmy i podawałyśmy dalej;D i musiałyśmy,tak nam kazali,w kuchni między nogami latały myszy i szczury;P,syf był dosłownie wszędzie,ale jak weszlam tam 1 raz pomyślałam jaka ładna restauracja dodam tylko rpacowałam miesiąc;Pdłużej nie dałam rady wytrzymać;P
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 01:04   #138
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Jak pracowałam w Anglii w restauracji,sosjerki czyściłyśmy z brzegów i sos który został po kliencie trafiał do drugiego tylko sosjerka wyczyszczona z brzegów i sos dolany,a chleb,którego ktoś nei zjadł i wyglądał ładnie odgrzewałysmy i podawałyśmy dalej;D i musiałyśmy,tak nam kazali,w kuchni między nogami latały myszy i szczury;P,syf był dosłownie wszędzie,ale jak weszlam tam 1 raz pomyślałam jaka ładna restauracja dodam tylko rpacowałam miesiąc;Pdłużej nie dałam rady wytrzymać;P
po przeczytaniu tego wszystkiego co tu wypisywano, radosny wydzwięk Towjego postu pozbawił mnie już kompletnie wiary w to, że gdzieś można normalnie zjesc już bardziej chyba nie można stracic wiary w ludzi.odniosłam wrażenie że Cię to bawiło, a zabawne to nie jest
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 02:20   #139
SztuczkaMagiczka
Rozeznanie
 
Avatar SztuczkaMagiczka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 547
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No ale wiesz...cholera wie czy Pani Lidzia i mój chłop z targu też nie cudują z taką marchewką na przykład. Bo to wiadomo gdzie sobie co włożą jak ich kiedyś najdzie ?
Przez ten wątek przestaję ufać komukolwiek...
Mam tak samo :/ I pomyśleć że to ludzie ludziom...
__________________


SztuczkaMagiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 09:37   #140
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez anka_85 Pokaż wiadomość
po przeczytaniu tego wszystkiego co tu wypisywano, radosny wydzwięk Towjego postu pozbawił mnie już kompletnie wiary w to, że gdzieś można normalnie zjesc już bardziej chyba nie można stracic wiary w ludzi.odniosłam wrażenie że Cię to bawiło, a zabawne to nie jest

Oczywiście,ze mnie nie bawiło! I jak widziałam Polaka to dostawał wszystko czyściutkie i nowe\!!Jak mogło mnie to bawić,fakt płakać nie będę,bo musiałam to robić,dla mnie smieszne jest to,że nikt z tym nic nie zrobił,żadna instytucja!
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 11:42   #141
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
jak widziałam Polaka to dostawał wszystko czyściutkie i nowe\!!
Jasne A właściwie to dlaczego tylko dla Polaków robiłaś wyjątki ? A małe dzieci, osoby starsze z obniżoną odpornością ? Myślisz, że innym nacjom zajadanie się mysimi bobkami wychodziło na zdrowie ?

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Jak mogło mnie to bawić,fakt płakać nie będę,bo musiałam to robić,dla mnie smieszne jest to,że nikt z tym nic nie zrobił,żadna instytucja!
Takie tam gadanie...musiałam. Nic nie musiałaś. Mogłaś próbować zaprawadzić normalność, protestować a jak nie, to odejść. Trzeba mieć w życiu jakieś zasady, nie ? Jakby Ci kazali dojadać spleśniałe resztki wymiatane spod stołów to byś jadła ?

Swoją drogą pamiętam jak niedawno była afera o odświeżaniu wędlin i mięsa na zapleczu jakiegoś sklepu w Warszawie. Obsługa miała ubaw po pachy, a swoje zagrywki kwitowała prostym "człowiek jak świnia - wszystko pożre". Nie wiem, może oni dobierają obsługę pod tym kątem - żeby jeden od drugiego nie odstawał i żeby "robota" szła sprawie i za zgodą wszystkich.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 14:34   #142
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

ja dzisiaj idę na kolację... mam opory jak nigdy, pewnie będe się zastanawiała co mam na talerzu
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 14:52   #143
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Z tym przelewaniem sosów z jednej sosjerki do drugiej, szczególnie w pizzeriach, to mam wrażenie że to akurat częsta praktyka... Bo jeżeli ktoś przypuśćmy zostawi cały sos prawie nietknięty, to jakoś nie chce mi się wierzyć że to wylewają... A akurat sama jestem świadkiem nie jeden raz jak ludzie sobie jedzą te sosy łyżeczkami, które potem oblizują itp :|
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 20:37   #144
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Ehm... akurat na czasie...


http://www.wykop.pl/ramka/142069/co-...ent-nie-patrzy
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 20:38   #145
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jasne A właściwie to dlaczego tylko dla Polaków robiłaś wyjątki ? A małe dzieci, osoby starsze z obniżoną odpornością ? Myślisz, że innym nacjom zajadanie się mysimi bobkami wychodziło na zdrowie ?



Takie tam gadanie...musiałam. Nic nie musiałaś. Mogłaś próbować zaprawadzić normalność, protestować a jak nie, to odejść. Trzeba mieć w życiu jakieś zasady, nie ? Jakby Ci kazali dojadać spleśniałe resztki wymiatane spod stołów to byś jadła ?

Swoją drogą pamiętam jak niedawno była afera o odświeżaniu wędlin i mięsa na zapleczu jakiegoś sklepu w Warszawie. Obsługa miała ubaw po pachy, a swoje zagrywki kwitowała prostym "człowiek jak świnia - wszystko pożre". Nie wiem, może oni dobierają obsługę pod tym kątem - żeby jeden od drugiego nie odstawał i żeby "robota" szła sprawie i za zgodą wszystkich.

Wypraszam sobie traktowanie mnie w ten sposób.Jestem młoda zależało m i na pieniądzach a w tej pracy musiałam pracować,na początku nie znając języka nie miałam szans na lepszą!Jedzenie nie było spleśniałe,brudne,nie wiem nie było brudne,poprostu ktos nie dojadl,ciekawa jestem czy zachowal by sie ktos inaczej znajdujac prace po dwóch tyg siedzenia i nic nierobienia!Nie mogłam zaprowadzic normlanych zasad miałam nad soba osoby ktory dogladały mojej pracy,a z praca pozegnac sie nie moglam!
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 21:36   #146
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 574
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Sine.ira odpusć troche ... każdy ma w swoim zyciu coś z czego kiedys sie śmiał a teraz ejst mu z tego głupio.
nie uważazs ze przesadzasz?
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 22:36   #147
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
Wypraszam sobie traktowanie mnie w ten sposób.Jestem młoda zależało m i na pieniądzach a w tej pracy musiałam pracować,na początku nie znając języka nie miałam szans na lepszą!Jedzenie nie było spleśniałe,brudne,nie wiem nie było brudne,poprostu ktos nie dojadl,ciekawa jestem czy zachowal by sie ktos inaczej znajdujac prace po dwóch tyg siedzenia i nic nierobienia!Nie mogłam zaprowadzic normlanych zasad miałam nad soba osoby ktory dogladały mojej pracy,a z praca pozegnac sie nie moglam!
A ja sobie wypraszam (jako potencjalny klient) karmienie mysimi bobkami i starym sosem
No jakoś nic nie mogłaś, byłaś zmuszana do robienia różnych "myków" wbrew sobie, ale podobno dla Polaków to jakoś mogłaś zadbać o to, żeby wszystko było cacy. Spuszczano Cię wtedy z oka, czy jak? Miałaś możliwość lepiej traktować jedną grupę klientów, to mogłaś traktować lepiej wszystkich. Chociaż Ty jedna z całej tej zgrai syfiarzy, z którymi pracowałaś.

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10887232]Sine.ira odpusć troche ... każdy ma w swoim zyciu coś z czego kiedys sie śmiał a teraz ejst mu z tego głupio.
nie uważazs ze przesadzasz?[/quote]

Nie, kiedy chodzi o zdrowie ludzi narażane na szwank przez brudasów wszelkiej maści, to nie mam litości. I to nie są niewinne, szczeniackie wygłupy. Mówimy o poważnych zaniedbaniach, które mogły doprowadzić (i pewnie prowadziły) do zagrożenia zdrowia i życia (tak, życia) klientów. Wiesz co może oznaczać mysie łajno czy choćby głupia cytryna wyciągnięta spod buta np. dla osoby o obniżonej odporności ? Spojrzyj na to w ten sposób, to zrozumiesz, że to nie są błahostki.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-02-08 o 22:57 Powód: literówy
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 01:48   #148
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 821
GG do wsiowy_gupek
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Nie cierpie tych półgołych panienek kelnerek, które zachowują się jak królowe.

Miałam zły dzień. Poszłam do knajpki zjeść coś. Kelnerko-barmanką była znana mi (nie osobiście) lafirynda, spalona solarą z wywalonymi cycuchami, ledwo skończyła zawodówke, z jakąś poprawką, Ogólnie jedna z tych pustaych panienek dla której liczy się tylko tips na łapie, tapeta na gębie i bogaci faceci.
Laska była taka nie miła i wogóle.Mówie jej, że poprosiłabym sos żeby nie był ostry a ona "coooo?" takie chamskie. Więc ja, że poprosze o łagodny sos, słysze "no doobra" i miny sfochowane przy tym.
Czekam pół godziny i nic.
Przechodziła koło mojego stolika, więc ją zaczepiłam, a ona do mnie "CO CHCESZ?"
Ja, że chce moje jedzenie (Czułam że zaczyna się we mnie gotować) a ona "zara". Szok.

Przyniosła jedzenie, poczywiście sos pikantny!! Podchodze do niej i tłumacze jeszcze spokojnie o co chodzi, a ta zaczęła mówić mi podniesionym głosem, że co ja sobie wybrazam, ze nie ejstem jedyną klientką (oporcz mnie było jeszcze 3...) i wogóle.
A ja do niej że mnie mało obchodzi czy jestem jedyną klientką czy nie, mnie obchodzi jakie jedzenie dostałam i w jakich warunkach a ona "A co Ty se myślsiz, że mi się ta praca podoba? Ja nie jestem stworzona do roznoszenia pizzy śmierdząc frytkami"
Jestem impulsywną dość osobą.Nie wytrzymałam. Powiedziałam panience coś w rodzaju, że tzreba było się uczyć to teraz byłaby prawnikiem, lekarzem, czy kim tam sobie by wymarzyła. A tak niestety z jej wykształceniem może być co najwyżej właśnie śmierdzącą frytkami kelnerką, a i to nie bardzo jej wychodzi.
Obraziła się... Wyszłam.


Drugim przypadkiem są wszelkiego rodzaju lalusiowaci Barmani Oh-jaki-ja-jestem-piękny.
Gadają do wszytskich kobiet tak jakby chceli je poderwać , oczywiście walą do wszytskich na Ty. Czują się bogami i myśla że wszytskie kobiety na nich lecą.
Raz tez miałam zły dzień i podchodze do baru pytam "Ma pan Dębowe?" A on "Dla Ciebie nawet brzozowe bym znalazł " (powalający tekst :/). Problem polega na tym, że chyba sobie trafił na złą osobe do takich tekstów. Zapytałam czy sobie mnie z kimś nie pomylił, bo ja nie przypominam sobie żebyśmy kiedykolwiek przechodzili na Ty. Koleś się tak zgasił, że nie wiedział co ma powiedzieć i zapytał tylko ile tych Dębowych chce.
Chyba go zaintrygowałam faktem że nie zaczęłam sobie z nim głupio gadać i żartować bo ciągle przechodząc koło mojego stolika dziwnie na mnie patrzył, ja za to wogóle starałam się na niego nie patrzeć. Jak wychodziłam to podszedł i pomół mi założyć płaszcz powiedział, że zaprasza ponownie i że następnym razem będzie bardziej kulturalny.. Oczywiście już na Ty do mnie nie mówił
Ale i tak więcej tam nie byłam do tego czasu
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 03:34   #149
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 10 817
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Jedna z restauracji na warszawskiej Starowce(ceny raczej wysokie).

-Zamowilismy nalesniki i piwo,kelnerka troche powolna ale my bylismy cierpliwi,jedzac 2 nalesnika znalazlam w nim duzy kawalek szkla,wolam kelnerke,pokazuje jej szklo-ona na to-Alez to niemozliwe ze znalazla pani szklo!Oczywiscie przeprosin nie bylo ani nic,totalna olewka klineta,zaplacilismy caly rachunek(W usa danie byloby wymienione i nie policzyliby za to).Ale nawet nie mialam nerwow sie klocic

Usa,Applebee's .
-Kelner(okolo 20 lat) wygladal jak nacpany,zajelo mu 20 minut przyniesienie piwa,sos o ktory poprosilismy nigdy nie dotarl.W czasie gdy czekalismy na sos i mielismy nadzieje ze moze go nam przyniesie on sobie siedzial i gadal przy sasiedzkim stoliku z klientami.Gdy zaplacilismy,pojawil sie dopiero po 15 minutach.Zaczal Nas przepraszac-mowil ze ma zly dzien dzisiaj,zaczal mnie na koniec tez glaskac po rece i belkotac przeprosiny nacpanym glosem
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 04:49   #150
Annmaa
Raczkowanie
 
Avatar Annmaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: miejska patelnia
Wiadomości: 187
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

sine.ira przeczytaj tytuł wątku. Dziewczyna pracowała w syfie, to się wypowiedziała. Nie wiem po co na nią naskakiwać.

Ja pracuję długo w restauracji i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że istnieją knajpy, gdzie kucharz i kelnerzy dbają o klienta.

Nigdy nie widziałam, że coś spadło kucharzowi i by tego nie wyrzucił. Nie ma zasady, z resztek robimy jakieś miszmaszowe super danie na następny dzień.
Blaty są po każdym przygotowanym posiłku wycierane, nie ma żyjątek typu myszka, szczurek bądz kotek do pary. Co impreze jest sprzątane dokładnie.
Jaką renome będzie miałą knajpa zależy od kucharzy i menagera.
Kurde i nigdy w życiu nie naplułam do żarcia, nie obchodzą mnie na tyle klienci, żeby się zniżać do takiego poziomu. Jak mnie ktoś zdenerwuje, to fakt naklne sobie pod nosem na zapleczu, ale nie okazuje tego przy kliencie. Poprostu pełna profeska .
Annmaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.