|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Ja mam praktyki w piekarni "Real" tzn. sklep "Real" i w nim piekarnia firmowa.
Jak kolezanka wyzej pisala rowniez bułki i ciasto podnosi sie z ziemi. Jesli mi spadnie wyrzucam od razu do kosza, najpierw trzymaja brudne , btluszczone blachy a potem wyrabiaja bulki. :/ Chleb niewiem jak jest robiony bo to nocna zmiana. Fakt faktem ze nosimy czapki, wlosy pod nimi, zero bizuteri itd. Ale jest po prostu bruudno!! U mnie w mieście w pizzeri ktora znajduje sie na stacji paliw. Kelnerki nie maja co robić, a kufle, szklanki talerze zalegaja nawet jak juz pelny stolik jest, zadna tylka nie ruszy i tego nie sprzatnie dopiero jak sie czlowiek upomni . Sytuacja z kolezankami, byla bodajrze Pasterka w tym roku, pojechalysmy tam, ludzi mnostwo! Widzimy jeden stolik wolny, ucieszone idziemy a tam pelno szklanek, resztek jedzenia, petów z papierosow na stoliku. Siadamy i nic, kobiety tam pracujace nie widzą, dopiero je upomnialysmy to przyszly laskawie posprzatać. Do tego dostalysmy piwo z muszkami, ale wymienili na nowe, chyba do soku musialy sie dostac :/
__________________
|
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
W sklepie kosmetycznym:
"Ej Zocha ten płyn, coś ty go używała to jak zalatywał" |
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
kiedyś jakiś market dostał cynk, że do kuchni wpadnie sanepid. cała załoga sprzątała kuchnie, wiadomo. nawet pomalowali okap nad kuchnią.szkoda tylko że jak malowali ten okap, gotował sie akurat ogromny gar gulaszu...bez pokrywki
__________________
|
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
Najlepsze pierogi jadlam wlasnie w Krakowie w takiej malutkiej pierogarni uzadzanej w swojski sposob. Do Krakowa zabralam TZ (Wlocha) na jego urodziny i to byl nasz pierwszy raz w Polsce. Oczywiscie chcialam zrobic jak najlepsze wrazenie. Niestety Tz to wegetarianin i ciezko bylo znalezc cokolwiek, wiele restauracji nie mialo w menu ani jednego dania wege. No ale pierogi TZ znal juz z moich opowiesci i chcial porownac je z wloskimi odpowiednikami. Znalezlismy wiec te mala pierogarnie gdzies w dalszej uliczce. No i... Pierogi okazaly sie przepyszne! Tz zjadl trzy taleze, kazde z innym nadzieniem. Od tej pory sam robi pierogi.
__________________
|
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
przygotowując fasolkę po bretońsku szefowa kazała dać fasolę jaś nadpleśniałą,do tego wkładane były ścinki zsuszonej kiełbasy i zzieleniałych ścinków.stara kiełbasa była myta w płynie do naczyć i natłuszczana olejem jadalnym.żeby stoisko mięsne nie przynosiło strat,szef zakupił foljarkę.starsze plasterki wkładano do folii ładne plastry szły na górę ,ścinki do środka i na foliarkę.wyciągnięte powietrze dawało dodatkowy czas na sprzedanie starego towaru.nie zdziwiłaby się ,gdyby po otwarciu takiego opakowania po dwóch dniach trzeba by wyrzucić do kosza.
ja staram się kupować na bazarku u znajomych pań,często staram się pogadać, pośmiać.potem pani "GIENIA"mówi,weź pani ten pasztet,bo jest swierzy,a ten juz starszy. własnie oglądałam "WYZNNANIA" fryzjerów na TVN STYLE.-szok.już wiem,że wszedzie trzeba być miłym,bo niespodzianki są wszedzie. |
|
|
|
|
#126 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
|
|
|
|
|
#128 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
Mam swojego "chłopa" na targu i zaprzyjaźniony sklep eko i im ufam bom sprawdziła, że dobra jakość |
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Ja zakupy warzywno owocowe robię tylko u Pani Lidzi na osiedlu
Czasem mi się zdarzy kupić mięso w markecie, jak się skończy w mięsnym, ale jeszcze nie trafiłam na zapeute (uff).
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Hmm ... Nie wiem jak teraz, ale słyszłam, że przez wakacje w jednym z krakowskich kebabów ( na ulicy najczęściej uczęszczanej przez turystów ) mięso, które dłużej grilowano chowano do pojemników z napisem - dla schroniska, by sanepid w razie czego nie miał zastrzeżeń. Jednak wydawano go klientom. Rozumiem taktykę, ale to oszustwo względem klienta.
Sama pracowałam za drugą stroną lady i wiem, że to żaden miód. Tym bardziej, że był to dobrze znany wszystkim bar szybkiej obsługi. A tu przychodzi Ci taki hiszpan czy inny - ni me, ani be po angielsku a Ty się produkuj, a ten jeszcze pretensje
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Edytowane przez Pancza Czas edycji: 2009-02-07 o 18:24 |
|
|
|
|
#131 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
![]() Przez ten wątek przestaję ufać komukolwiek... |
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
mięso w osiedlowym (kurczaki,schab i inne) nie mogę w lodówce czekac do następnego dnia. mięso robi się jak ściera i zaczyna śmierdziec. nie kupuje tam mięsa, nacięłam się kilka razy. najlepsze mięso mam w Lidlu
__________________
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
|
|
|
|
|
#134 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 764
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10874280]gdyie gdyie gdzie
[/quote]Nie pamietam nazwy, ale spojrzalam w necie i po zdjeciach widze, e to chyba Pierogarnia Zapiecek, ale na 100% pewna nie jestem. Jedyne co pamietam, ze na tej ulicy byly dwie pierogarnie i my wybralismy jedna z nich. ![]() Ale pierogi byly wysmienite.
__________________
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 785
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
|
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Jak pracowałam w Anglii w restauracji,sosjerki czyściłyśmy z brzegów i sos który został po kliencie trafiał do drugiego tylko sosjerka wyczyszczona z brzegów i sos dolany,a chleb,którego ktoś nei zjadł i wyglądał ładnie odgrzewałysmy i podawałyśmy dalej;D i musiałyśmy,tak nam kazali,w kuchni między nogami latały myszy i szczury;P,syf był dosłownie wszędzie,ale jak weszlam tam 1 raz pomyślałam jaka ładna restauracja
dodam tylko rpacowałam miesiąc;Pdłużej nie dałam rady wytrzymać;P
__________________
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
już bardziej chyba nie można stracic wiary w ludzi.odniosłam wrażenie że Cię to bawiło, a zabawne to nie jest
__________________
|
|
|
|
|
|
#139 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 547
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Mam tak samo :/ I pomyśleć że to ludzie ludziom...
__________________
|
|
|
|
|
#140 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
Oczywiście,ze mnie nie bawiło! I jak widziałam Polaka to dostawał wszystko czyściutkie i nowe\!!Jak mogło mnie to bawić,fakt płakać nie będę,bo musiałam to robić,dla mnie smieszne jest to,że nikt z tym nic nie zrobił,żadna instytucja!
__________________
|
|
|
|
|
|
#141 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Jasne
A właściwie to dlaczego tylko dla Polaków robiłaś wyjątki ? A małe dzieci, osoby starsze z obniżoną odpornością ? Myślisz, że innym nacjom zajadanie się mysimi bobkami wychodziło na zdrowie ?Cytat:
Swoją drogą pamiętam jak niedawno była afera o odświeżaniu wędlin i mięsa na zapleczu jakiegoś sklepu w Warszawie. Obsługa miała ubaw po pachy, a swoje zagrywki kwitowała prostym "człowiek jak świnia - wszystko pożre". Nie wiem, może oni dobierają obsługę pod tym kątem - żeby jeden od drugiego nie odstawał i żeby "robota" szła sprawie i za zgodą wszystkich. |
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
ja dzisiaj idę na kolację... mam opory jak nigdy, pewnie będe się zastanawiała co mam na talerzu
__________________
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Z tym przelewaniem sosów z jednej sosjerki do drugiej, szczególnie w pizzeriach, to mam wrażenie że to akurat częsta praktyka... Bo jeżeli ktoś przypuśćmy zostawi cały sos prawie nietknięty, to jakoś nie chce mi się wierzyć że to wylewają... A akurat sama jestem świadkiem nie jeden raz jak ludzie sobie jedzą te sosy łyżeczkami, które potem oblizują itp :|
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Ehm... akurat na czasie...
![]() http://www.wykop.pl/ramka/142069/co-...ent-nie-patrzy
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
|
|
|
|
#145 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
Wypraszam sobie traktowanie mnie w ten sposób.Jestem młoda zależało m i na pieniądzach a w tej pracy musiałam pracować,na początku nie znając języka nie miałam szans na lepszą!Jedzenie nie było spleśniałe,brudne,nie wiem nie było brudne,poprostu ktos nie dojadl,ciekawa jestem czy zachowal by sie ktos inaczej znajdujac prace po dwóch tyg siedzenia i nic nierobienia!Nie mogłam zaprowadzic normlanych zasad miałam nad soba osoby ktory dogladały mojej pracy,a z praca pozegnac sie nie moglam!
__________________
|
|
|
|
|
|
#146 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Sine.ira odpusć troche ... każdy ma w swoim zyciu coś z czego kiedys sie śmiał a teraz ejst mu z tego głupio.
nie uważazs ze przesadzasz? |
|
|
|
|
#147 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Cytat:
![]() No jakoś nic nie mogłaś, byłaś zmuszana do robienia różnych "myków" wbrew sobie, ale podobno dla Polaków to jakoś mogłaś zadbać o to, żeby wszystko było cacy. Spuszczano Cię wtedy z oka, czy jak? Miałaś możliwość lepiej traktować jedną grupę klientów, to mogłaś traktować lepiej wszystkich. Chociaż Ty jedna z całej tej zgrai syfiarzy, z którymi pracowałaś. [1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10887232]Sine.ira odpusć troche ... każdy ma w swoim zyciu coś z czego kiedys sie śmiał a teraz ejst mu z tego głupio. nie uważazs ze przesadzasz?[/quote] Nie, kiedy chodzi o zdrowie ludzi narażane na szwank przez brudasów wszelkiej maści, to nie mam litości. I to nie są niewinne, szczeniackie wygłupy. Mówimy o poważnych zaniedbaniach, które mogły doprowadzić (i pewnie prowadziły) do zagrożenia zdrowia i życia (tak, życia) klientów. Wiesz co może oznaczać mysie łajno czy choćby głupia cytryna wyciągnięta spod buta np. dla osoby o obniżonej odporności ? Spojrzyj na to w ten sposób, to zrozumiesz, że to nie są błahostki. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-08 o 22:57 Powód: literówy |
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Nie cierpie tych półgołych panienek kelnerek, które zachowują się jak królowe.
Miałam zły dzień. Poszłam do knajpki zjeść coś. Kelnerko-barmanką była znana mi (nie osobiście) lafirynda, spalona solarą z wywalonymi cycuchami, ledwo skończyła zawodówke, z jakąś poprawką, Ogólnie jedna z tych pustaych panienek dla której liczy się tylko tips na łapie, tapeta na gębie i bogaci faceci. Laska była taka nie miła i wogóle.Mówie jej, że poprosiłabym sos żeby nie był ostry a ona "coooo?" takie chamskie. Więc ja, że poprosze o łagodny sos, słysze "no doobra" i miny sfochowane przy tym. Czekam pół godziny i nic. Przechodziła koło mojego stolika, więc ją zaczepiłam, a ona do mnie "CO CHCESZ?" Ja, że chce moje jedzenie (Czułam że zaczyna się we mnie gotować) a ona "zara". Szok. Przyniosła jedzenie, poczywiście sos pikantny!! Podchodze do niej i tłumacze jeszcze spokojnie o co chodzi, a ta zaczęła mówić mi podniesionym głosem, że co ja sobie wybrazam, ze nie ejstem jedyną klientką (oporcz mnie było jeszcze 3...) i wogóle. A ja do niej że mnie mało obchodzi czy jestem jedyną klientką czy nie, mnie obchodzi jakie jedzenie dostałam i w jakich warunkach a ona "A co Ty se myślsiz, że mi się ta praca podoba? Ja nie jestem stworzona do roznoszenia pizzy śmierdząc frytkami" Jestem impulsywną dość osobą.Nie wytrzymałam. Powiedziałam panience coś w rodzaju, że tzreba było się uczyć to teraz byłaby prawnikiem, lekarzem, czy kim tam sobie by wymarzyła. A tak niestety z jej wykształceniem może być co najwyżej właśnie śmierdzącą frytkami kelnerką, a i to nie bardzo jej wychodzi. Obraziła się... Wyszłam. Drugim przypadkiem są wszelkiego rodzaju lalusiowaci Barmani Oh-jaki-ja-jestem-piękny. Gadają do wszytskich kobiet tak jakby chceli je poderwać , oczywiście walą do wszytskich na Ty. Czują się bogami i myśla że wszytskie kobiety na nich lecą. Raz tez miałam zły dzień i podchodze do baru pytam "Ma pan Dębowe?" A on "Dla Ciebie nawet brzozowe bym znalazł " (powalający tekst :/). Problem polega na tym, że chyba sobie trafił na złą osobe do takich tekstów. Zapytałam czy sobie mnie z kimś nie pomylił, bo ja nie przypominam sobie żebyśmy kiedykolwiek przechodzili na Ty. Koleś się tak zgasił, że nie wiedział co ma powiedzieć i zapytał tylko ile tych Dębowych chce.Chyba go zaintrygowałam faktem że nie zaczęłam sobie z nim głupio gadać i żartować bo ciągle przechodząc koło mojego stolika dziwnie na mnie patrzył, ja za to wogóle starałam się na niego nie patrzeć. Jak wychodziłam to podszedł i pomół mi założyć płaszcz powiedział, że zaprasza ponownie i że następnym razem będzie bardziej kulturalny.. Oczywiście już na Ty do mnie nie mówił ![]() Ale i tak więcej tam nie byłam do tego czasu
__________________
I swear, I'll kill her... włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 10 817
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
Jedna z restauracji na warszawskiej Starowce(ceny raczej wysokie).
-Zamowilismy nalesniki i piwo,kelnerka troche powolna ale my bylismy cierpliwi,jedzac 2 nalesnika znalazlam w nim duzy kawalek szkla,wolam kelnerke,pokazuje jej szklo-ona na to-Alez to niemozliwe ze znalazla pani szklo!Oczywiscie przeprosin nie bylo ani nic,totalna olewka klineta,zaplacilismy caly rachunek(W usa danie byloby wymienione i nie policzyliby za to).Ale nawet nie mialam nerwow sie klocic ![]() Usa,Applebee's . -Kelner(okolo 20 lat) wygladal jak nacpany,zajelo mu 20 minut przyniesienie piwa,sos o ktory poprosilismy nigdy nie dotarl.W czasie gdy czekalismy na sos i mielismy nadzieje ze moze go nam przyniesie on sobie siedzial i gadal przy sasiedzkim stoliku z klientami.Gdy zaplacilismy,pojawil sie dopiero po 15 minutach.Zaczal Nas przepraszac-mowil ze ma zly dzien dzisiaj,zaczal mnie na koniec tez glaskac po rece i belkotac przeprosiny nacpanym glosem
|
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: miejska patelnia
Wiadomości: 187
|
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł
sine.ira przeczytaj tytuł wątku. Dziewczyna pracowała w syfie, to się wypowiedziała. Nie wiem po co na nią naskakiwać.
Ja pracuję długo w restauracji i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że istnieją knajpy, gdzie kucharz i kelnerzy dbają o klienta. Nigdy nie widziałam, że coś spadło kucharzowi i by tego nie wyrzucił. Nie ma zasady, z resztek robimy jakieś miszmaszowe super danie na następny dzień. Blaty są po każdym przygotowanym posiłku wycierane, nie ma żyjątek typu myszka, szczurek bądz kotek do pary. Co impreze jest sprzątane dokładnie. Jaką renome będzie miałą knajpa zależy od kucharzy i menagera. Kurde i nigdy w życiu nie naplułam do żarcia, nie obchodzą mnie na tyle klienci, żeby się zniżać do takiego poziomu. Jak mnie ktoś zdenerwuje, to fakt naklne sobie pod nosem na zapleczu, ale nie okazuje tego przy kliencie. Poprostu pełna profeska .
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.




. 












Potem skwitowaliśmy, że też ma tata fanaberie, zamiast normalnego schabowego z frytkami zamówić jak człowiek to cuduje z jakimiś rybami
już bardziej chyba nie można stracic wiary w ludzi.odniosłam wrażenie że Cię to bawiło, a zabawne to nie jest 




