Yasmin wątek zbiorczy.

[Jeanne90]

Szanse na ciąże są, po 14 dniach od stosunku zrób test. I daj znać, jaki jest wynik, bo aż sama jestem ciekawa Ale wątpię, żebyś miała takiego pecha.

[Milusiowo]

Mam dziwne przeczucie, że jednak mam tego pecha
Jakoś dziwnie się czuję, trochę mnie mdli, kłuje coś ciągle w brzuchu, chociaż tak nigdy się nie zdarzało, bo jestem dopiero tydzień po okresie.
Z drugiej jednak strony to mogą być tylko schizy... sama już nie wiem.
Kupiłam test, który podobno wykrywa ciążę już po 6 dniach od zapłodnienia, chyba jutro rano go zrobię, żeby już się tak nie martwić. Trzymajcie kciuki.

[wdowa_po_leninie]

Wkręcasz się. Moim zdaniem są naprawdę bardzo małe szanse na ciążę. Gorzej by było jakbyś np współżyła w ostatni dzień przerwy i na drugi dzień zapomniała zacząć nowego opakowania.
Co prawda Twoja sytuacja też nie była jakaś super bezpieczna, ale jednak miałaś później krwawienie, a jak wiadomo : plemniki by przeżyć muszą mieć odpowiednie warunki - krew do niej nie należy (jak już pisałam). W dzień kiedy współżyłaś Twój organizm jeszcze nie wiedział, że spóźnisz się z tabletką.

A objawy ciąży nie występują tak szybko - to po prostu własne urojenia i wkręcanie się.

Kupiłam test, który podobno wykrywa ciążę już po 6 dniach od zapłodnienia, chyba jutro rano go zrobię, żeby już się tak nie martwić. Trzymajcie kciuki.

6 dni od zapłodnienia to nie to samo co 6 dni od stosunku. Więc testu nie masz po co robić bo będzie niewiarygodny. To tani chwyt marketingowy. Po 6 dniach od stosunku nic nie wykryje Ci jeszcze ciąży (no chyba, że wróżka, ale to też wątpliwe)

Najlepiej będzie jak zrobisz go ok. 16 dni po stosunku.

[Jeanne90]

Napisane przez Milusiowo

Mam dziwne przeczucie, że jednak mam tego pecha
Jakoś dziwnie się czuję, trochę mnie mdli, kłuje coś ciągle w brzuchu, chociaż tak nigdy się nie zdarzało, bo jestem dopiero tydzień po okresie.
Z drugiej jednak strony to mogą być tylko schizy... sama już nie wiem.
Kupiłam test, który podobno wykrywa ciążę już po 6 dniach od zapłodnienia, chyba jutro rano go zrobię, żeby już się tak nie martwić. Trzymajcie kciuki.

Wkręcasz sobie, objawy ciąży nie pojawiają się tak szybko
Wydaje mi się, że na test jest za wcześnie. Zmarnujesz tylko pieniądze, bo raczej nie ma szans, żeby jakikolwiek test płytkowy wykrył ciążę po sześciu dniach. Rozumiem, że się niecierpliwisz, ale lepiej jeszcze ten tydzień poczekać

[malgoskagc]

Kiedy ja brałam Yasmin i przez przypadek wzięłam 2 tabletki jednego dnia i potem mi jednej zabrakło i akurat byłam u ginekologa bo chciałam zmienić tablety i pytałam go czy teraz mam wziąć tę jedną "brakującą" z następnego opakowania tych nowych? (bo tak jest napisane w ulotce) ale Gin powiedział, że nie ma takiej potrzeby bo w rzeczywistości te tabletki działają przez 14 dni.. więc jeśli nie wzięłabyś kilku tych tabletek to miałabyś czym się martwić, ale w tym wypadku, wg mojego G nie masz powodów do obaw..no ale test lepiej zrobić dla komfortu psychicznego

[eyo]

ja koajrze z ulotki tyle :

w przerwie jest się zabezpieczonym tylko wtedy kiedy się bierze pigułki po przerwie 7 dniowej.. przerwe mozna skracac ale nie wydluzac a u ciebie nastapilo wydluzenie
rozumiem, ze stosunek odbyl sie w przerwie ?
ja bym na Twoim miejscu poszła do ginekolog bo jak jestes w ciąży i bierzesz pigułki to nie dobrze...

[div58]

bralam yasmin przez hmmm ponad rok, ale przestalam, zmienilam na cilest na jakis czas, bo chcialam jeszcze brac anty a musialam zmienic.
z yasmin na poczatku bylo ciezko u mnie ze wzgledu na nudnosci w pierwszym miesiacu, pozniej blyo lepiej i ogolnie wszystko dobrze przez dluzszy czas. ale pozniej zaczelo sie to co standardowo po dluzszym okresie pigulek plus wiecej...czyli pogorszenie stanu cery, spadek libido do hmm moze nie zero ale naprawde do niskiego poziomu, ale co najgorsze cos czego sie nie spodziewalam bo dlugo bylo ok- totalny spadek nastroju i wlasciwie prawie deprecha zwazana z hmmm wygladem...nigdy wczesniej nie bylam tak krytycznie do siebie nastawiona, w lustrze widzialam grubego pryszczatego stwora z beznadziejnymi wlosami itd...nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo. ja normalnie plakalam na swoj wdok, mimo ze nawet jak mi sie nieraz przytylo, cale zycie uwazalam sie za ladna dziewczyne! chyba nawet po diane tak nie mialam...zmienilam tabsy, cera sie poprawila i choc nie schudlam to czuje sie lepiej, ale teraz ogolnie na dluzszy czas zamierzam porzucic antykoncepcje hormonalna. ogolnie zadne tabsy na dluzsza mete u mnie nie sa odpowiednie, w koncu cera i tak sie pogarsza i przychodza doły. po latach wreszcie doszlam do wniosku ze to chyba nie dla mnie! well...lepiej pozno niz wcale.

[Milusiowo]

Eyo, no to mnie nastraszyłaś
Dzięki dziewczynki za rady, na pewno się przydały.
Mimo wszystko zrobiłam dzisiaj rano test (trochę z ciekawości) ten po 6 dniach i pokazał wynik... negatywny!
Wiem, dobrze wiem dlaczego tak mogło wyjść... bo jest za wcześnie itp.
I powiem Wam, że wcale się nie martwię, że mogłabym być w ciąży. To mogłoby wiele zmienić w moim związku, rodzinie...
Po prostu chciałam tylko potwierdzić tę możliwość, bo jak już pisałam... jedziemy w tym tygodniu ze znajomymi na urlop, a wiadomo jak to jest na urlopie... piwko się leje strumieniami, opalamy się, a na dodatek jestem okropnym palaczem Nie chciałabym zaszkodzić sobie i groszkowi. Niestety ciąży nie wywróżę i muszę chyba zaryzykować, jeśli chodzi o uciechy na urlopie Jeśli się coś zmieni, dam Wam znać. Pa, pa

[Milusiowo]

Mojego "story" ciąg dalszy... Żeby nie było, że nie próbowałam... poszłam dzisiaj do mojej Pani Gin rozwiać wątpliwości i... pocałowałam klamkę! Przebywa na urlopie do 31 sierpnia. Nie pozostało mi więc nic innego jak czekać na okres. Buziaki

[ewelline]

Mi lekarz przepisala Yasmin, a ja nawet nie wiedzialam ze ma takie wlasciwosci lagodzace dla cery ja idealnej nie mam cery ale strasznej tez nie, am nadzieje ze mi sie nie pogorszy, zazwyczaj leki ktore pomagaja na tradzik w pierwszych miesiacach powoduja jego nasilenie

[Milusiowo]

Łoooomatko, dziewczyny proszę was znowu o radę (oczywiście ostatnim razem w ciąży nie byłam
Czy jeśli ostatni stosunek odbył się w niedzielę a 21 tabletka z opakowania przypada w środę i nie zamierzam jej już brać, bo rzucam przyjmowanie tabsów... to czy byłam/jestem chroniona przed ciążą "z niedzieli"?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Milusiowo

Łoooomatko, dziewczyny proszę was znowu o radę (oczywiście ostatnim razem w ciąży nie byłam
Czy jeśli ostatni stosunek odbył się w niedzielę a 21 tabletka z opakowania przypada w środę i nie zamierzam jej już brać, bo rzucam przyjmowanie tabsów... to czy byłam/jestem chroniona przed ciążą "z niedzieli"?

gdy całkowicie odstawiamy przyjmuje się, że ostatnim bezpiecznym dniem jest dzień w którym łykamy ostatniego tabsa
więc jest ok

[Milusiowo]

No to mnie uspokoiłaś... uff... dzięki

[mor3la]

Czesc Dziewczyny.
Błagam pomozcie. Biore tabletki od 6 miesiecy<YASMIN>, i wczoraj pierwszy raz zdazylo mi sie wymiotowac. we wtorek wzielam pierwsza tabletke, a wczoraj (sroda) wzialam tabletke i wymiotowalam po 2 godzinach. pomozcie co mam dalej robic, i powiedzcie jak dalej z moja antykoncepca. mam dzisiaj wziasc dwie tabletki ? i do kupic kolejne opakowanie? bo jsli dzisiaj wezme dwie a wczoraj zwymiotowalam jedna to mi jednej tabletki zabraknie.


BłAGAM O POMOC.

[justyskaa1108]

co za bzdury pisze tu osoba mowiąca, że Yasmin jest dla starszych kobitek ... sama go stosowalam pare razy i zawsze efekty były zadowalające teraz mam znów nawrót krostek i się zastanawiam czy nie wrócic do tabletek bo inne środki dermatologiczne zawodza pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

zgadzam się z Toba Marylin

[zuziaak]

Ja mam troszke inne pytanie.. o tym, że plamienie na początku brania tabletek wystpęuje, wiem i sama miałam przez prawie dwa miesiące. Potem wszystkie problem ustąpiły i przez jakieś 6 miesięce miałam spokój. No i teraz już nie jest tak fajnie. 2 miesiące temu dostałam plamienia 2 dni przed odstawieniem tabletek ( gdzie okresu dostawałam zwykle dwa dni PO skończeniu opakowania ) Nie przejęłam się tym bo brałam antybiotyk i z tego co wiem ma to czasem niekorzystny wpływ, poza tym zaraz po kilku dniach plamienia dostałam normalnego krwawienia. Miesiąc później plamienie znowu się pojawiło na kilka dni przed skończeniem opakowania i okresu normalnego już nie było tylko takie niewiadomo co przez jakies 10 dni. U lekarzy byłam dwóch, pierwszy popytał, pobadał, zrobił usg, zlecił badanie krwi, z którego tak naprawde nic nie wynikło i potem rozłożył ręce. W ciąży tez oczywiście nie jestem. Poszłam do następnego, ten stwierdził, że być może tabletki są poprostu za 'słabe' i będę musiała przerzucić się na inne, tyle że po wysłuchaniu półgodzinnego wykładu i próbowaniu namówienia mnie na zrezygnowanie wogóle z tabletek ( po kilku latach brania moge miec problemy z zajściem w ciąże itd. itd..) nie chciałam go już o tą recepte prosić. Zresztą nie we wszystko co mówił chciało mi się wierzyć ( moje osobiste odczucia) i chce pójśc po poradę do jeszcze kogoś ale to nie tak prędko.Teraz znowu za 4 dni powinnam dostać krwawienia a plamienie zaczęło mi się już dziś. Szukałam na forach ale nic co by pasowało do mojego przypadku nie znalazłam, bo dziewczyny albo przeżywaly pierwszy miesiąc brania albo okazywało się że są w ciąży. Może akurat znajdzie się ktoś kto spotkał się z czymś takim.

[ojejka89]

tamten lekarz prawdopodobnie mial racje- za slabe tabletki, nie trzymaja cyklu. mialam podobnie, zmienilam na ciut mocniejsze- z novynette na regulon- i przeszlo.

[natalilija]

Leczyłam trądzik ponad dwa lata. Dodam, że wystąpił u mnie nagle w wieku 21 lat i nic nie pomagało. Brałam Diane (dzięki, której mam "piękne" przebrawienia i która pomogła mi niewiele, za to czułam się po niej fatalnie), Harmonet (lepiej nie mówić) i Evrę (lekka poprawa) od ginekologa. Dopiero niedawno zrobiłam badania hormonalne, które wyszły w normie, co jednak nie wykluczyło branie tabletek anty, bo endokrynolog przepisała mi właśnie Yasmin. I trafiła w dziesiątkę. Kończę 3. opakowanie Yasmin i nigdy wcześniej nie miałam tak pięknej cery. Zdarzają się jakieś niespodzianki, ale porównanie "przed" i "po" to niebo i ziemia. Poza tym, po tych tabletkach czuję się najlepiej. W zasadzie nie widzę żadnych skutków ubocznych (trochę urosły mi piersi)
Czytałam poprzednie wypowiedzi i mogę stwierdzić tylko, że jednej osobie dane tabletki pomogą, a drugiej nie. W tej kwestii nie ma co się sugerować opiniami.

[diva_4_ever]

Witam Was serdecznie i bardzo liczę na Waszą pomoc!!!

Nigdy nie miałam idealnej cery, ale nie była też tragiczna. Kilka miesięcy temu poprosiłam moja gin o tabletki (w celach antykoncepcyjnych) i przepisała mi Yaz. To co się stało z moją cerą to szok!!! Brałam to 3 miesiące i było coraz gorzej. Poprosiłam ja o zmiane i przepisała mi Yasmine - to samo, fatalna cera. Znowu poprosiłam o zmiane i dała mi Yasminelle. Biorę 3 miesiące i moja buzia wygląda fatalnie!!!
Jestem przerażona,naprawde już nie wiem co robić. Czy któraś z Was miała taką sytuację??? Z czego to może wynikać?? Co powinnam teraz zrobic??

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

[natalilija]

Napisane przez diva_4_ever

Witam Was serdecznie i bardzo liczę na Waszą pomoc!!!

Nigdy nie miałam idealnej cery, ale nie była też tragiczna. Kilka miesięcy temu poprosiłam moja gin o tabletki (w celach antykoncepcyjnych) i przepisała mi Yaz. To co się stało z moją cerą to szok!!! Brałam to 3 miesiące i było coraz gorzej. Poprosiłam ja o zmiane i przepisała mi Yasmine - to samo, fatalna cera. Znowu poprosiłam o zmiane i dała mi Yasminelle. Biorę 3 miesiące i moja buzia wygląda fatalnie!!!
Jestem przerażona,naprawde już nie wiem co robić. Czy któraś z Was miała taką sytuację??? Z czego to może wynikać?? Co powinnam teraz zrobic??

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Zmień tabletki na zupełnie inne. Yasmine, Yaz i Yasminelle to te same tabletki. Wszystkie zawierają drospirenon. Yaz różni się tylko sposobem przyjmowania, a poza tym Yasmine i Yasminelle nie różnią się absolutnie niczym. Proponuję przede wszystkim zmienić lekarza i poprosić o zupełnie inne tabletki. Zdziwiło mnie, że tak pogorszyła Ci się cera, a ginekolog brnął dalej w to samo. Totalny absurd. Szkoda, że straciłaś tyle czasu i nerwów.

[pino]

Co ja mogę powiedzieć na temat. Biorę Yasmin już prawie 3 lata i jestem bardzo zadowolona, nie odczuwałam w żaden sposób, że cokolwiek biorę. Cera się bardzo poprawiła, włosy też. Wcześniej męczyłam się trądzikiem i przetłuszczającymi się włosami. Po kilku miesiącach 0 syfów!
Ale teraz kilka ważnych rzeczy o których powinno się wiedzieć jeśli chodzi o cerę. Zanim zacznie się brać jakiekolwiek tabletki na owe paskudne problemy trzeba poznać przyczynę trądziku. Może być spowodowany na prawdę różnymi czynnikami, np. nietolerancją pokarmową na niektóre produkty, gronkowcem itp. Jeżeli przyczyna tkwi w hormonach to podczas stosowania nie powinien się pojawić wysyp (jeżeli się pojawi to najprawdopodobniej tabletki są źle dobrane). Przy odstawieniu, oczywiście na twarzy będzie zawsze masakra. A to dlatego, że organizm jest rozregulowany. Wiem to po własnym przykładzie, bo raz zrobiłam 2 mies. przerwę i w drugim miesiącu strasznie mnie wysypało. Teraz zaczęłam trzecie opakowanie od tego czasu i już jest trochę lepiej. Należy jednak pamiętać, że jak się robi przerwę to jak najbardziej wysyp jest prawdopodobny (powinien się złagodzić po ok. 3 mies.) no i powinna ona trwać minimum pół roku, bo można sobie narobić biedy z hormonami jak to ja sobie zrobiłam.

[catttt]

Napisane przez diva_4_ever

Witam Was serdecznie i bardzo liczę na Waszą pomoc!!!

Nigdy nie miałam idealnej cery, ale nie była też tragiczna. Kilka miesięcy temu poprosiłam moja gin o tabletki (w celach antykoncepcyjnych) i przepisała mi Yaz. To co się stało z moją cerą to szok!!! Brałam to 3 miesiące i było coraz gorzej. Poprosiłam ja o zmiane i przepisała mi Yasmine - to samo, fatalna cera. Znowu poprosiłam o zmiane i dała mi Yasminelle. Biorę 3 miesiące i moja buzia wygląda fatalnie!!!
Jestem przerażona,naprawde już nie wiem co robić. Czy któraś z Was miała taką sytuację??? Z czego to może wynikać?? Co powinnam teraz zrobic??

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Mi również nasilił się trądzik, gdy zaczęłam brać Yasminelle, oprócz tego miałam po nich okropne nudności, wiec porzuciłam je na zawsze
zgadzam się z Nataliliją.
zmień kochana ginekologa, i opowiedz mu sytuację.

[riliana]

ja też biorę yasmin, wcześniej diane 35, ani jedno ani drugie nie wywołało rewelacji, cera nieco lepsza, ale ciągle coś się pojawia

dziś kupiłam 1op i cena podskoczyła już do 48,50!!! masakra, chciałabym brać tabletki jeszcze mniej więcej do października, ale ta cena jest przerażająca... idę do gina za 3tyg i poproszę o coś innego, tylko - co??

[Wizazanka492]

Yasmin baardzo mi pomaga, jeśli chodzi o cerę teraz to już wiem na 100%... zawsze pod odstawieniu yasminu mam wysyp ( kurcze niepotrzebnie przerwałam kurację, wybrałam połowę op. i dałam sobie spokój, a teraz chyba muszę czekać na miesiączkę, żeby wziąć tabletkę pierwszego dnia cyklu i muszę czekać,a wysyp niesamowity.... o yasminie cera była o niebo leszpa...

[PinkyDoll]

hej, przepraszam ze tak wcinem sie w wątek,
skonczyłam właśnie opakowanie Yasmin, pierwsze, wczesniej brałam cilest przez ponad pół roku- przerwałam bo strasznie przytyłam tak gdzieś 8 kilo ponad!! a do tego mam straszny celulit na udach brzuchu łydkach! Koszmar! blee - udałam sie wiec do gin- ten polecił mi właśnie Yasmin, że to niby super i wogole , ze nie zatrzymuje wody w organiźmie , cudo wr,ęcz, ale! to co zaczęło się dziac z moja cera po wzieciu tych tabletek przechodzi wszelkie pojecie! kolejny koszmar! krosta na kroście- gula na guli masa zaskórników które powyłaziły niewiadomo skad! napewno odstawie! bo dłużej nie wytzrymam!
i chyba juz nie bede brac tabletek- robie przerwę - mam jeszcze jedno opakowanie- nie wiem czy wyrzucic czy zostawić na wszelki wypadek czy sprzedać? moze któras z wizażanek by chciała nie wiem, ale teraz narazie z yasmin koniec!

[smutasek222]

od roku biorę yasmin. do konca opakowania pozostało jeszcze 8 tabletek. I stąd moje pytanie, czy mogę dzisiaj przerwać branie zostawiając te tabletki zrobic 7 dni odstępu i zacząć nowe opakowanie?. 26 lipca mam wyjazd i nie chce brać 2 opakowań podrząd...

[klempaa]

A wątek zbiorczy jak wół.... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+miesi%B1czki

[Marwari]

Napisane przez klempaa

A wątek zbiorczy jak wół.... https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+miesi%B1czki

o ulotce nie wspominając

[smutasek222]

przykro mi ale w ulotce tego nie ma .... jak by bylo nie prosiłabym o pomoc

[Marwari]

Napisane przez smutasek222

przykro mi ale w ulotce tego nie ma .... jak by bylo nie prosiłabym o pomoc

to czytaj do skutku, bo jest...
a już na pewno jest w wątku, do którego został podany link.