30+ ... zapraszam :) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-21, 07:06   #121
agnieszkaanka
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaanka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 623
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Heloł babeczki,

no widzicie, wy sobie tu gadu gadu a ja wpadam od czasu do czasu tylko. Zwykle nie pamiętam co jadłam, bo kartkę po policzeniu kalorii wyrzucam, ale spróbuję odtworzyć wczorajsze:
7.00 200 g winogron + brzoskwinia + kawa z mlekiem sojowym i cukrem
12.00 (nie wiem czy to już obiad) - owsianka: po 200 g płatków owsianych, rodzynek i orzechów włoskich, pół banana, 1 łyżeczka miodu i 100 ml mleka sojowego. Pycha. Kiedyś poczytałam o zbawiennych właściwościach takiego zestawienia owsiankowego i jem dla cery, włosów, perystaltyki i innych plusów
14.00 ugotowane udko kurczaka + trochę rosołu z kluseczkami lanymi (dojedzone po dziecku więc naprawdę niewiele)
17.00 pół bułeczki z Florą i duuużo pomidora z wieloma listkami bazylii (uwielbiam świeżą bazylię i nawet wsadziłam tżtowi ostatnio do kanapek, za co miał do mnie żal )
20.00 80 g sałatki jarzynowej z majonezem, ale jeszcze bez jajek, więc prawidłowo skomponowanej (robiłam na kolację a jajca się gotowały, więc dziubnęłam tyle, majonezu dużo nie było, więc nie mam wyrzutów).
Generalnie wyszło 1250 kcal, grzechy przeciwko zasadom niełączenia - 1 - lane kluski w rosole, które są mieszanką jajka i mąki, ale to biało z weglami w jednym w tak małej ilości że nie poświęcam temu uwagi.
Uffff, to sie napisałam.
Acha, łykam jeszcze błonnik, bardzo wspomaga płaski brzuszek.

Co do brzuszka i dbania o niego to ja stosowałam tylko jeden preparat, zanim kupiłam, poczytałam w necie który ma najlepsze efekty i z różnych forów wyszło mi że Elancyl, cellu reverse. Kupiłam po porodzie nie wierząc że kiedyś zdołam zgubić ten wór który miałam poniżej cycuszków no i gubienie trochę trwało, więcej bieganie mi go wytrząsało niż kosmetyki, ale ten preparet ujędniał cudownie, skóra była napięta jakbym codziennie machała brzuchy. Naprawdę polecam.
Ale to prawda, że ćwiczenia najlepiej napinają, ostatnio poprawia mi się figura (laski na wizażu na forach poświęconych ćwiczeniom Tamilee Webb wiedzą naprawdę co piszą) w szybkim tempie, co oczywiście sprzyja ocieplaniu mych uczuć do tych zestawów ćwiczeń, kocham je bo to tylko 0,5h dziennie, więcej nie udaje mi się wygospodarować dla siebie.
No i się napisałam jak dzika, nie pamiętam już jakie jeszcze tematy poruszałyście.
Oczywiście wasze jadłospisy cudne, tylko się wzorować
Acha, mi niestety podczas odchudzania lecą cycuszki, dlatego jade na preparatach, obecnie Pharmaceris Bustfirm, efekt szybki pogrubienia skóry, przez co piersi sprawiają wrażenie jędrnych, ale wolę Mustelę. Co prawda wybierałam ostatnio te dla karmiacych, Pharmaceris też w tym celu, ale mimo pozornie atrakcyjniejszej ceny niż Mustela, jest go sporo mniej.
Trzymajcie się babeczki!
agnieszkaanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 07:55   #122
Poletta
Raczkowanie
 
Avatar Poletta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

To ja szybka spowiedź z wczorajszego dnia:
kawa z mlekiem, śniadanie - płatki fitness z mlekiem, łyżka sera z warzywami
2 kawa z mlekiem
II śniadanie - jogobella
obiad - dwa placki ziemniaczane z kefirem
podwieczorek - serek z owocami, 1 ciasteczko (takie z czterech malutkich herbatników przełożonych kremem)
kolacja - kilka plasterków szynki konserwowej, 2 kieliszki białego wina
suma kalorii - ok. 1400
Wyciągam z szafy coraz więcej rzeczy

Miłego dnia!

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Agnieszkaanka, pisałyśmy w tym samym czasie Zgadzam się w 100% że sylwetkę najlepiej poprawia ruch! Dlatego tak się nie mogę doczekać siłowni we wrześniu, bo w domu nie mam motywacji, kiedyś ćwiczyłam z CIndy, fajne ćwiczenia, tylko motywacja się szybko skończyła, a jak mam karnet, to już chodzę Więc zaraz po powrocie z wakacji zaczynam drugie "uderzenie" na sylwetkę po diecie - TRENING I plan zrobię sobie bardziej ambitny - w 7 rocznicę ślubu (w sylwestra) mam ważyć 55 kg Tyle nie ważyłam nigdy w dorosłym życiu, ale może właśnie dlatego warto powalczyć
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54
Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie...

Edytowane przez Poletta
Czas edycji: 2009-08-21 o 07:58
Poletta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 08:06   #123
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

hejka
Dlaczego ja nie umiem liczyć kalorii A może to i lepiej? Bo już całkiem bym ześwirowała
Kurcze tyle teraz czytam o odżywianiu, staram się zmienić nawyki. Co więcej, wiele rzeczy poprawiłam, pomimo moich grzeszków (dawniej naprawdę było ich znacznie więcej), do tego biegam, robię po 100 brzuszków i efekty marne Może za dużo uwagi skupiam na odchudzaniu? Aż boję się myśleć, co by było jak bym przestała ćwiczyć.
Wprowadzam zaostrzenia:
Na śniadanie I i II po 200ml kefiru (od pn-pt), w weekend normalne śniadania tzn. chlebuś z czymś tam...
Obiad: normalnie, tylko zgodnie z metodą MŻ (wprowadzam od nowa ziemniaki do mojego menu, bo wyrzeczenie się ich w niczym nie pomaga). Zacznę gotować pierogi i kluchy, które uwielbiam, a z których w ostatnich miesiącach zrezygnowałam.
A popołudniu to już tylko: kawa, sok "Kubuś" lub z warzyw, jakiś owoc.
Do tego dalej biegańko 7,70km + brzuszki.
Jak to nie pomoże, to walnę tym wszystkim i... koniec
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 08:54   #124
Poletta
Raczkowanie
 
Avatar Poletta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Coś mnie martwi - idę rano na śniadanie (czuję, że jestem dość głodna, bez kolacji), wybór w restauracji w pracy duży, a ja nie mam na nic ochoty Biorę coś, co mi w miarę smakuje i ma niedużo kalorii... Niby fajnie, bo utrzymuję niski bilans energii i chudnę, ale z drugiej strony to chyba nie jest normalne / rozsądne Coś jak niechęć do jedzenia generalnie.
Czytam co pisze Bettix, o pieczywie w weekendy, kluskach, ziemniakach... Wszystko to jadałam ze smakiem (zwłaszcza pieczywo), teraz mi tego absolutnie nie brakuje...
A może to się zmieni jak zacznę na nowo ćwiczyć i zapotrzebowanie organizmu wzrośnie? Na szczęście mam jeszcze sporo do zrzucenia, zanim zacznę się zamieniać w kościotrupa
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54
Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie...
Poletta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 10:03   #125
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Poletto, ja jak zaczęłam ograniczać ziemniaki, to bardzo mi ich brakowało. A teraz będzie już z rok, jak ich prawie nie jadam i mi ich nie brakuje. Dzisiaj coś się we mnie zbuntowało... Dawniej często gotowałam kopytka z sosem, kluski śląskie, placki po węgiersku, pierożki ruskie, zapiekanki makaronowe i notorycznie objadałam się ciastkami (teraz okazjonalnie jak przyjdą goście), chipsy 2x d. paka w tygodniu (teraz 1 na dwa tygodnie), biegałam tylko 2,5km dziennie, a moja waga była na poziomie 60-62kg. Teraz te kluchy i ziemniaki zastapiłam kaszą gryczaną, niekiedy ryżem, zwiększyłam dystans do 7,70km, dodałam brzuszki, lecz efekty nijakie. Może nasza psychika ma na to wpływ Im bardziej chcemy schudnąć, tym bardziej organizm się broni?!

Bardzo przykro mi czytać, że pojawiła się u Ciebie niechęć do jedzenia. Bo to może prowadzić do problemów zdrowotnych. Niestety moja koleżanka z ławki, tak się załatwiła, że popadła w anoreksję. Ważyła 63kg przy wzroscie 172cm. Wyglądała naprawdę ładnie Chciała zgubić tylko troszkę... spadła do 43kg (oczywiście wszystko było rozciągnięte w czasie, nie od razu). Kilka razy wylądowała w szpitalu, gdzie karmili ją kroplówkami. Niby jest lepiej, waży 50kg, ale jej cera jest trupiobiała, zniszczona i chociaż wygląda chudo, to niestety BRZYDKO Dlatego ja nie chcę narzucać sobie rygorystycznych ograniczeń... od czasu do czasu pozwalam sobie na grzeszki, by zachować zdrowy rozsądek. A teraz tak jak pisałam wracam do dawnego jedzenia.

Proszę Cię, postaraj się jakoś przemóc i czerp radość z jedzenia, bo naprawdę ładna z Ciebie kobieta i szkoda by było, jakbyś miała to zmarnować. A teraz jeszcze nie jest za późno
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 10:29   #126
Poletta
Raczkowanie
 
Avatar Poletta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Dzięki za dobre słowo Nie jest to niestety takie niemożliwe, bo właściwie "od zawsze" zwracałam dużą uwagę na to co jem i zazdroszczę tym, którzy o tym nie myślą... Postaram się o tym mniej myśleć, choć takie "osiąganie" wagi 63 przy moim wzroście dobija, więc znów intensywnie narzuca się myśl o diecie .
Będzie dobrze, jadę na wakacje, mam zamiar się wyluzować także z myślenia o jedzeniu
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54
Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie...
Poletta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 11:00   #127
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Poletta, zakukałam przed chwilką do Twojego albumu, normalnie "cud, miód i orzeszki" Gdybyś nie wspomniała o tej niechęci do jedzenia, to nie napisałabym takiego poematu. Bo w odchudzaniu nie niczego złego, pod warunkiem, że nie doprowadzi się do zaburzenia łaknienia. Ale skoro sama napisałaś, że Cię to martwi... to znaczy, że trzeba się nad tym zastanowić i od razu podjąć odpowiednie środki
Fajnie, że wyjeżdżacie
Ja już jestem po kefirku, teraz popijam zieloną herbatę
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-21, 13:44   #128
Poletta
Raczkowanie
 
Avatar Poletta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Dziękuję za komplement Ja tak trochę traktuje ten wątek jak zwierzanie się przyjaciółkom
Ja dziś na śniadanko zjadłam dwie łyżki sałatki z tuńczyka, jajka i żółtego sera (tłusta, bo z majonezem) i pół pomidora, II śniadanie wafel ryżowy, obiad - pierś kurczaka pieczona + surówka z kiszonej, w międzyczasie dwie kawy z mlekiem. Zaraz lecę na poszukianie ciuszków na wyjazd
Buziaczki!
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54
Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie...
Poletta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 14:28   #129
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Cytat:
Napisane przez Poletta;
Zaraz lecę na poszukianie ciuszków na wyjazd
I udało Ci się coś znaleźć "chudzinko"? Pewnie nie było problemu

Wczoraj nie pisałam, bo byłam u brata w szpitalu, a wieczorem oglądałam festiwal w Sopocie. Ale już nadrabiam zaległości...

Jeśli chodzi o jedzonko to:
Wczoraj
9,00 - 2 kromki razowca z pomidorem, ogórkiem, cebulą i szczypiorkiem (po raz pierwszy bez majonezu i muszę przyznać, że bardzo mi smakowało i tak teraz będę jadać)
12,30 - 2 gruszki
14,00 - kawa mrożona z lodami
16,30 - 3 knedle ze śliwkami, polane śmietaną i posypane cukrem
18,30 - kawa capuccino + mały kawałek szarlotki (od teściowej mąż przywiózł, mniam)
23,20 - biegańko, a później brzusie. Trzeba było spalić te wszystkie węglowodany

Dzisiaj
8,30 - 2 kromki razowca z pomidorem, ogórkiem, cebulą i szczypiorkiem
11,00 - kawa capuccino + mały kawałek szarlotki
15,20 - łosoś pieczony w piekarniku + surówka: marchew, jabłko, por, pietruszka zielona, majonez.
A wieczorkiem pewnie znowu capuccino, ale bez szarlotki - bo nie ma
No i pewnie jakiś drink lub winko podczas oglądania Sopotu

Kurcze miałam dzisiaj w planach wybrać się na Garden Party do knajpki niedaleko domu, aby trochę potańczyć (bo dzisiaj jest dzień odpoczynku od biegania), ale pogoda nie dopisała i pewnie się nie odbędzie Będziemy musieli jakoś inaczej się poruszać

papa
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 17:59   #130
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

hej laseczki
witam sie i znikam, bo mam taki szalony i zawalony weekend ze nie wiem gdzie rece włożyć
nie przytyłam!!!!!!!!!!!!!!! chociaz zjadłam pare rybek, hod-dogów, kebaba, gofra, loda
jak chcecie zobaczyc najszybciej pare fotek to zapraszam na nk
napiszcie do mnie na priv i dajcie namiary
Aga tak do Niemiec było rzut beretem
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 18:28   #131
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

hej hej
wpisuję się do Waszego wątku i witam serdecznie
wprawdzie w zasadzie wypadałoby mi się w przyszłym roku wpisać do wątku 40+ (w maju 2010 skończę 40 lat) ale póki co jeszcze przez rok mogę tu popisać no i myslę, ze wtedy już nie bedę musiała się odchudzać.
Plan mam ambitny, chciałabym schudnąć 16kg do mojej idealnej wagi 58 kilogramów. Jak łatwo obliczyć ważę 74 kilo i jestem malutka (160cm) więc lekko pulpetowata. Na szczęście nie widać po mnie aż takiej nadwagi tak bardzo.
Zaczęłam dzisiaj bo mój Tżet zaczął się odchudzać no i przy okazji też nabrałam ochoty.

Mam grupę krwi 0 więc mogę stosowac wszelkie tłuszczowe diety i dobrze się na nich czuję....

Dzisiaj zjadałam w zasadzie jeden posiłek - a był obiad u Mojej Kochanej Teściowej - rosołek (ale makaroniku malutko) + kotlet schabowy i fura sałatki z pomidorów, papryki, porów i serka feta (mało).

Generalnie zaplanowałam całkowite wyrzucenie pieczywa, ziemniaków, kaszy, makaronów, klusek itd. oraz ciastek (lubię ciasta i ciastka)
Na szczęście nie przepadam za pieczywem, ziemniakami, cukierkami i czekoladą ale uwielbiam ciastka

Póki co nawet nie bardzo mogę się wspierać lekami - Meridia, Zelixa itd... chociaz kiedyś je zażywałam i ładnie chudłam, ale od kilku lat mam straszne nadciśnienie i nie mogę jeść takich leków.

Może znacie jakieś tabletki które odchudzająco działają a jednocześnie nie podnoszą cisnienia?

I jeszcze taki mit: otyłość powoduje nadcisnienie
Bzdura na kółkach - jak byłam w ciązy i przytyłam pod koniec ciązy 9 kilogramów (niewiele przybrałam w sumie tylko 9 kg) to moje ciśnienie im byłam grubsza tym bardziej spadało i w trzecim trymestrze miałam ksiązkowe 120/80

a teraz mam nawet do 180/110 (przec.150/95), całe 9 kilogramów znikło i znów ważę 74kg. Niestety to cały czas za dużo
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-23, 18:34   #132
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

wklejam moją fotkę z czerwca tego roku
mam nadzieję, że za rok o tej porze już będę laska
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg braciawright.jpg (46,6 KB, 25 załadowań)
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 21:18   #133
Poletta
Raczkowanie
 
Avatar Poletta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Dobradada, witaj w wątku To jest 30+, więc nawet jak przekroczysz 40 to i tak będziesz "na miejscu"
Ja wpadłam na chwilę zajrzeć co się dzieje, u mnie generalnie weekend imprezowy, więc dietka zawieszona Na serio od restrykcyjnej diety wrócę po powrocie z Egiptu.
Ale i tak pieczywa i skrobii zero, dziś wyjątkowo ze słodyczy coś zjadłam. Największym grzechem tego weekendu jest piwo

Trzymajcie się kobietki, ja zaczynam się pakować
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54
Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie...
Poletta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 07:21   #134
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Magnolia79, witaj
Napisz coś więcej, bo ciekawa jestem Zaraz odezwę się na priv

Dobrarada super, że się dopisałaś Im nas więcej tym lepiej
Nie znam środków wspomagających odchudzanie, bo nie stosuję takich. Jedynym "polepszaczem" jaki stosuję jest picie zielonej herbaty

Poletta, a Ciebie to chyba będę trochę molestować po powrocie z Egiptu Trochę czytam o tej "diecie niełączenia". I w związku, że można tam jeść chleb, to kusi mnie, aby spróbować. Na początek tylko śniadania I i II, a obiadki normalne. Z czasem może i obiadki zmienie

Wczoraj nie udało się potańczyć ze względu na pogodę Pomimo tego, że niedziela jest dniem wolnym od biegania, tak nas nosiło, że złamaliśmy zasadę i przebiegliśmy ok. 6km. Trochę ciężko było, bo wiał nieprzyjemny wiatr i była mżawka, ale satysfakcja tym większa
Dzisiaj:
7,00 kromka razowca z masłem i dżemem porzeczkowym (własnej produkcji)
7,30 kawa parzona
11,00 twarożek wiejski + ryba w oleju, razem 350ml + herbata zielona
13,00 gruszka
15,30 zupa rybna z makaronem (dość treściwa, będzie przez 3 dni, bo nagotowałam cały gar )
A popołudniu to się jeszcze zobaczy...
I jeszcze się pochwalę "rybaczki", które kupowałam w lipcu przed wyjazdem zrobiły się luźniejsze Dobrze, że przewidziałam taką sytuację i drugą parę kupiłam o rozmiar mniejszy
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 17:11   #135
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

dobrarada - witaj !!!
też nie znam żadnych leków, gdyż sama nie stosowałam

poletta, ale ci zazdroszcze wyjazdu zrób dużo fotek

bettix, a jak gotujesz zupke rybną?

aga, czytam co pisałać i najbardziej zapamietałam - cycuszki
ja się wcale nie obrażę jak mi schudną, juz troszeczkę sie zmniejszyły

ja mam Lirene do talii i brzucha, smaruje sie nim tez gdzie indziej, bardzo fajnie ujędrnia i pięknie pachnie pomarańczami, jest to krem a nie żel, co mi bardzo sie podoba

po wakacjach musiałam zjeść cos normalnego i klasycznego, wiec zafundowałam sobie karkówke w panierce oczywiście , ziemniaczki i szpinak z twarożkiem
rano była tylko kanapka z serkiem, pomidor, kawałek banana i winogrona
a kolacja bedzie juz dietetyczna, obiecuję
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf


Edytowane przez magnolia79
Czas edycji: 2009-08-24 o 17:18
magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-25, 08:15   #136
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Magnolia, zupkę rybną gotuję wtedy, gdy uda mi się kupić świeżego łososia. Odcinam głowę i ogon, tak z kawałkiem "mięsa", wrzucam do garczka, zalewam małą ilością wody (bardziej aromatyczna), dodaję 3 duże cebule przekrojone na 4 części, seler, pietruszkę, marchewkę i gotuję minimum 1-1,5h. Następnie wywar przecedzam, aby pozbyć się ewentualnych ości.. Jarzynki wrzucam z powrotem do wywaru - miksuję. Dodaję majeranek, oregano, czosnek, sok z 1/2 cytryny, kostkę rosołową i vegetę, troszkę podbijam mąką + śmietana. Wszystko zagotować. Można dodać troszkę masła (przewodnik smaku). W oddzielnym garku gotuję makaron świderki z Lubelli (świetnie pasuje) i dodaję do zupy. Makaron jeszcze w niej urośnie, będzie taki mięciutki i wielki Na koniec "obieram" rybkę z mięsa dorzucam do zupki i gotowe. Aaaa i na talerzu pieprzę Jeśli za bardzo się obcięło głowę i nie ma na niej mięsa, to można dodać jakąś inną rybę np. parę filetów z Soli lub z Mintaja. Ostatnio gotowałam z 2 łebów i 2 ogonów, więc wyszło mi strasznie dużo tej zupki, ale jest tak pyszna, że mogę ją jeść nawet przez kilka dni Nie dość, że jest pyszna, to jeszcze ładnie wygląda, bo mięsko z Łososia jest różowe
Próbowałam różne warianty: z innym makaronem (muszelki), z ziemniakami, ale to nie jest ten smak...

Ja dzisiaj jedzonko mam takie samo jak wczoraj, tylko na II śniadanie mam kefir 400ml, zamiast serka z rybką. Wczoraj było biegańko + brzusie i z każdym dniem waga pomalutku spada... wczoraj zobaczyłam 63,65kg.
A jak u Was?
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 22:00   #137
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

dziewczyny, nie wierze własnym oczom --------- 59kg
i jak to wytłumaczyć????
w domu brak chlebka, duzo białka, waga 60, a po kebabach i smażonych rybkach 59
normalnie nie moge uwierzyć
bałam sie zważyc po przyjeździe a tu taka niespodzianka

mój mąż stwierdził jedno:
jak nie myslisz o odchudzaniu to chudniesz, a jak myslisz to tyjesz :p


Bettix, kusisz tą zupką!!! i gratuluje spadku wagi
ja jeszcze nigdy nie gotowałam zupy rybnej, kiedys trzeba bedzie spróbować,
za to jadłam w tamtym roku w Miedzyzdrojach zupę rybną na rosołku, z posmakiem paprykowym, było w niej sporo owoców morza i kawalki ryby, lekko ostra, do tego grilowany chlebek z masłem czosnkowym, poezja...

Aga, co u ciebie?

Poletta juz sie szykuje do wyjazdu
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 07:19   #138
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Magnolia, ale Ty masz cudne oczy Pewnie wszystko "nimi" potrafisz załatwić
Weszłam wczoraj na NK i podziwiałam

Myślę, że Twój mąż ma rację... ja do takiego samego wniosku doszłam niedawno i wprowadzam normalne obiady. Czytaj mało dietetyczne Zresztą pisałam o tym wyżej.
Jeśli pogoda dopisze to 5.09 planujemy wyjazd na tydzień do Sopotu. Już się nie mogę doczekać smażonych i wędzonych rybek Tylko, że ja napewno przywiozę ze sobą dodatkowe kilogramy, bo tak jest zawsze. Mój organizm tak się przyzwyczaił do biegania, że jak tylko z niego zrezygnuję to tyję Ale na urlopie przecież biegać nie będę

A zupę rybną zaczęłam gotować dopiero w tym roku, bo uwielbiam łososia pieczonego w piekarniku lub na grillu. Łeb i ogon zawsze wyrzucałam, aż któregoś dnia TŻ zapytał czy nie ugotowałabym na nich zupy? Poszperałam trochę w Necie za przepisem, zmodyfikowałam go pod nasz gust kulinarny i ugotowałam. Bardzo nam posmakowała i na stałe weszła w nasze menu. Prawdę pisząc nigdy nie jadłam zupy rybnej w restauracji, więc nie mam porównania

Czyli co...Ty od dzisiaj przechodzisz na dietę pt. "kebab"?
Brawo za zrzucony kilogram
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 09:31   #139
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Bettix
powiem szczerze ze teraz sama juz nie wiem co mam jeść, na razie śniadań nie jem, bo nie moge nic rano ruszyc, wiem, że powinnam, ale zmuszac chyba tez sie nie będę
ja chyba bardziej cieszę sie z tego ze waga w ogole sie ruszyła, niz ze zrzuconego kilograma, bo juz ostatnio jak byk stała w miejscu

wiec na razie myśle co tu by zjeść, a i tak lodówa pusta, mysle co na obiad...
mam zakamuflowane dwa słoiki gołąbków , wiec obiore troche ziemniaczków i bedzie obiad, takie obiadki bardziej gotuje ze względu na mojego męża, niech chłop zje sobie porządnie, ale odchudzanie tez by mu sie przydało

Bettix, dziekuje za komplement ale na piekne oczy to wszystko załatwia mój mąż, nie wiem jak on to robi moje wymalowane, a takiego działania nie mają

tez chciałam jechać nad morze wczesną jesienią, ale nam nie wyszło podobno ma byc piekna złota jesień, tak z plotek usłyszałam mam nadzieje zee to prawda
w ogóle to ja strasznie kocham jesień, jesienne kolory, lawendę, wrzosy
juz nie moge sie doczekac kiedy wywale swoje surfinie i posadze fuuullll wrzosików

dobrarada, jestes z nami jeszcze?
Aga?
Poletta jest usprawiedliwiona.
Moona - zagladasz tu jeszcze?
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf


Edytowane przez magnolia79
Czas edycji: 2009-08-26 o 09:36
magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 08:29   #140
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
...na razie śniadań nie jem, bo nie moge nic rano ruszyc, wiem, że powinnam, ale zmuszac chyba tez sie nie będę
Skąd ja to znam Śniadania zaczęłam jadać dopiero od czerwca tego roku Wcześniej to tylko w weekendy. Twierdziłam, że ich nie potrzebuję, a z drugiej strony myślałam... przecież zjem mniej kalorii. Dopiero jak poczytałam na Wizażu jak powinno się zabrać za odchudzanie, to zmieniłam ten zły nawyk. Teraz biorę I i II śniadanie do pracy, he he. Co się zmieniło? Nie mam problemów z zaparciami. Codziennie chodzę do WC, a wcześniej raz na 3-4 dni. Tak podkręciłam sobie metabolizm, że o 7,00 włącza mi się ssanie i MUSZĘ zjeść śniadanie, a i tak chudnę. A wiesz, że moje obiadki do dietetycznych póki co nie należą

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
...ja chyba bardziej cieszę sie z tego ze waga w ogole sie ruszyła, niz ze zrzuconego kilograma, bo juz ostatnio jak byk stała w miejscu
Widocznie organizm stwierdził, że głód już mu nie zagraża i odpuścił. To pewnie zasługa tych pyszności urlopowych

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
mam zakamuflowane dwa słoiki gołąbków
Mniam mniam... oj kusisz
U mnie dzisiaj torticia... czy jak to tam się pisze Zapiekanka ze smażonych ziemniaków z boczusiem, kiełbaską, papryką i zalane roztrzepanymi jajkami. Proste i szybkie danie, lecz nie odchudzające Ale waga leci sobie w dół, więc pozwolę sobie na szaleństwo

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
Bettix, dziekuje za komplement ale na piekne oczy to wszystko załatwia mój mąż, nie wiem jak on to robi moje wymalowane, a takiego działania nie mają
Może dlatego, że wymalowane?

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
tez chciałam jechać nad morze wczesną jesienią, ale nam nie wyszło podobno ma byc piekna złota jesień, tak z plotek usłyszałam mam nadzieje zee to prawda
w ogóle to ja strasznie kocham jesień, jesienne kolory, lawendę, wrzosy
juz nie moge sie doczekac kiedy wywale swoje surfinie i posadze fuuullll wrzosików
Jesień to chyba najpiękniejsza jest w górach. Jak dopisze pogoda to w paździeniku na 3dni wybierzemy się do Szczawnicy. Normalnie zakochałam się w tej miejscowości. Oj, oby Twoje słowa były prorocze

Cytat:
Napisane przez magnolia79;
dobrarada, jestes z nami jeszcze?
No właśnie, gdzie się koleżanka podziała? Ładnie to tak na początku się nie odzywać
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 09:44   #141
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

hej
u mnie narazie tylko kawusia

Bettix, widze za narazie zostłyśmy same na polu bitwy
wszystkie laski gdzieś sie pochowały, poletta szaleje
a my bedziemy chude laski
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 11:36   #142
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Jasne, że tak
Ja jestem dzisiaj bardzo zadowolona, bo założyłam do pracy sukienkę, w której jeszcze 2 tygodnie temu wyglądałam beznadziejnie. Waga leci, że aż miło, ale po tym weekendzie napewno troszkę przybiorę, bo wyjeżdżamy na "Air show" do Radomia. Wyjazd jutro po pracy, a powrót w niedzielę. Będziemy nocować u babci koleżanki, więc planowany jest grill i inne przyszności Dzisiaj będę piekła muffinki czekoladowe, co by było, co przy kawce przegryźć

Poletta wróci czekoladkowa i wypoczęta, więc pełna zapału do dalszego odchudzania. Napewno się odezwie Tym bardziej, że ładnie jej idzie

Ja zauważyłam taką regułę, jak powstaje nowy wątek to ludziska się zapisują na hip-hura, a potem jakoś im zapał szybko mija. I mało kto zostaje
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 20:05   #143
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Dziewczyny wybaczcie nieobecnosc, jakos nie mam czasu na wizazowanie, wrocilam do pracy na caly etat, po pracy chce spedzic jak najwiecej czasu z dzieckiem, potem domowe sprawy i pora spania. Za 3 tyg zmieniamy mieszkanie wiec na glowie mam pakowanie, przegladanie kazdego kata, szukanie rzeczy ktorych mozna sie pozbyc, bo nie wiem jakim cudem tyle zachomikowalismy Do tego laptop mi odmowil posluszenstwa a nie znosze sleczec przy komputerze na pewno zaczne sie wiecej udzielac juz po przeprowadzce, okolo 22 wrzesnia (o ile bedzie gdzie, bo Wy juz pewnie wszystkie szczuple bedziecie )

Dieta ma sie dobrze niestety nie cwicze, jakos nie potrafie rozciagnac doby, chyba bede musiala

Pozdrawiam
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 09:05   #144
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Moona nie zazdroszcze przeprowadzki
jak juz sie zadomowisz na nowym mieszkanku, to wracaj tu jak najszybciej

u mnie dzis kawa i kilka łyzek owsianki, które w siebie wmusiłam
rano nie moge nic ruszyc
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 11:27   #145
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Cześć dziewczynki

Moona, jak fajnie że się odezwałaś Zaglądnij chociaż czasem, potrzebujemy wzajemnej motywacji. Chociaż całkowicie rozumiem Twoje zabieganie
Spoko... spoko nigdzie się nie wybieramy i we wrześniu napewno będziemy Sylwester się zbliża małymi kroczkami i do tego czasu chciałabym już osiągnąć swój cel

Magnolia, wielkie brawa za owsiankę
Jest tylko jeden malutki minus przyzwyczajenia się do śniadań, a mianowicie... w weekendy kiedy mogłabym pospać, budzę się przed godz. 8 bo jestem głodna. A gdy zjem śniadańko, to mogę iść z powrotem spać Ale oczywiście tego nie robię

Plan wczorajszy wykonany: biegańko i brzuszki zaliczone.
Wiecie co, wczoraj mąż słuchał jakiejś audycji w radio i mówili, że bieganie uzależnia! I chyba coś w tym jest, bo na początku nie raz walczyłam ze swoim wewnętrznym leniuszkiem by ruszyć pupę, a teraz biegam z przyjemnością i nie wyszukuję już powodów, aby nie biegać.

Muffinki upiekłam, cały wieczór pachniały, ale o dziwo nie zjadłam ani jednej. To jest nie do pomyślenia wprost, bo ja zawsze byłam łasuch na ciasto! Pewnie "trzymała" mnie ta zapiekanka ziemniaczana.
Dzisiaj:
7,00 kromeczka razowca z dżemem + 2 muffinki czekoladowe
9,00 kawa czarna (wcześniej nie było prądu)
11,00 sałatka: gotowany kalafior + pomidor + ogórek + jajko + kukurydza -> na majonezie, herbata zielona
15,30 zapiekanka ziemniaczana (zostało z wczoraj)
A o 18,00 wyjeżdżamy do Radomia. Wieczorem pewnie coś podrinkujemy
Bieganie zawieszamy na 3 dni. Aktualna waga: 63,45kg

No to moje jedzonko niezbyt dzisiaj zgodne z dietą niełączenia, a prawdę mówiąc CAŁKOWICIE NIEZGODNE JEST Ale chciałam wyczyścić lodówkę z warzywek przed wyjazdem.

Miłego weekendu Wam życzę
Do poniedziałku
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-31, 08:18   #146
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

heeeeeeeej
weekend przeleciał szybko... jadłam mało ale nieregularnie, zaszalałam z watróbką z kurczaka i kaszanką, same pyszności
Bettix, jak tam po wypadzie? pojadłaś i podrinkowałaś?

a kiedy wraca Poletta? bo nie wiem albo mi gdzieś umknęło...
Aga? halo, halo... zgłoś sie
Moona - na ciebie czekamy...
Dobrarada - moze jeszcze tu poklikasz z nami

narazie tylko kawusia, od kilku dni cos mnie pobolewa zołądek, dzisiaj wziełam juz rano "pigułkę"
czuc juz jesień, wczoraj normalnie zmarzłam
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-31, 11:59   #147
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

W sobotę troszkę pogrilowaliśmy i poświętowaliśmy ze znajmymi, bo pokaz w Radomiu trwał tylko chwilkę i z powodu ulewy(adidasy mam jeszcze dzisiaj mokre) został przerwany.

Jeśli oglądałaś wczoraj wiadomości, to pewnie wiesz, że rozbił się białoruski myśliwiec Su - 27 i zginęlo 2 pilotów Normarnie mnie roztrzęsło. Widzieć coś takiego na żywo, to okropne przeżycie. Strasznie mi ich szkoda! Tak bardzo cieszyli się na ten występ. Chcieli zaprezentować swoje możliwości nawet w sobotę pomimo złej pogody. Już wsiedli do samolotu zapalili silniki, ale zrobiła się taka ulewa, że nie pozwolono im wystartować. W niedzielę dostali pozwolenie... Pierwszy pilot tak życzliwie się uśmiechał i do nas machał przed startem, nie przeczuwając tragedii... A ja stałam kilkanaście metrów od barierki i machałam do nich... A kilka minut potem... już ich nie było W niedzielę pogoda była śliczna i wszystko cudownie się zapowiadało, niestety skończyło się szybko i tragicznie!!! Na jakiś czas mam dość tego typu pokazów.

Sorry, że to taki smutny post, ale jeszcze dzisiaj mnie "trzyma"... jak bym nie widziała ich z bliska i nie machalibyśmy do siebie, może tego tak bym nie przeżywała.
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-31, 13:02   #148
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Bettix
ogladałam TV
chyba w tamtym roku na takich pokazach też zgineło dwóch pilotów
kurcze życie jest takie ulotne...
człowiek jest i nagle może go już nie być
Bettix, nie smutaj się... wierzę, że musiało cie to bardzo poruszyć, sama jestem tez bardzo "tkliwa", ale życie dalej musi gnać do przodu...
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-01, 09:49   #149
Bettix75
Zadomowienie
 
Avatar Bettix75
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Magnolia, masz rację Tylko inaczej odbiera się katastrofę w TV, a inaczej na żywo. W dodatku wczoraj miałam urodziny i tak jakby bardziej mnie to dołowało, bo oni już nie będą mieć... Eh

Ty zmarzłaś, a ja się wybieram nad polskie morze, ha ha.
Wczoraj zarezerwowałam kwaterę w Sopocie i wyjeżdżamy w piątek wieczorem Jeśli pogoda dopisze, to będziemy do 12.09 tzn. w niedzielę nad ranem wrócimy. Mamy ochotę pozwiedzać Gdańsk i Gdynię, a może nawet weźmiemy rowerki ze sobą O opalaniu pewnie nie będzie mowy, aż taką optymistka to chyba nie jestem, ale i tak jest co tam robić, byle by nie padało.

Od dzisiaj zaczynam stosować zasadę niełączenia, nawet w obiadach. No zobaczymy co z tego wyjdzie. Na urlopie biegać nie będę, więc chociaż może uda się trochę nie łączyć A po powrocie będę molestować naszą kochaną Polletę, aby mnie pilnowała
Mam nadzieję, że do tego czasu już wróci?

No chyba, że zastosuję Twoją dietę "kebab i smażone rybki"?
Napewno na obiad będziemy chodzili do tej przystani co 2 lata temu, serwowali tam pyszne dania z ryb, mniam mniam. I piwo też było dobre No co, jakieś grzeszki muszą być, hi hi.

A jak tam Twoja waga? Spada dalej?
U mnie po weekendzie wzrosła 64,30kg, no ale mnie to nie dziwi, bo grzeszyłam... ojj grzeszyłam. Placek ze śliwkami upieczony przez babcię koleżanki był pyszny. A do tego grill (na kolację w sobotę). Koleżanka zaprosiła dwie kuzynki i było bardzo wesoło Największą furrorę na grillu zrobił mój chlebek z masłem czosnkowym, he he. Jeszcze nigdy nie byłam tak chwalona. Karkówka i kiełbasa zostały, a chleb 1,20kg został skonsumowany. Do czego to doszło?
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg
DUKAN od 12.09.10: 62,65kg
I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg
od 20.11.10 IV faza: stabilizacja
aktualna waga: 58,85kg

06.06.10r. A6W ukończone
Bettix75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-02, 08:54   #150
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: 30+ ... zapraszam :)

Bettix jak zastosujesz diete "kebab, frytki, rybki" to na pewno schudniesz
a o pogode sie nie martw, najważniejszy dobry humor

ja ostatnio przyznaje sie ze zaniedbałam swoja diete, jem tylko 3 razy dziennie, a wczoraj tak opchałam sie ciasteczkami z ciasta francuskiego, ze normalnie nie mogłam sie opamietac ale żałowac nie bede bo to dla mnie smakołyk nie z tej ziemi

dzisiaj bułeczka zytnia z ...salcesonikiem , sałatą i konserwowa papryką
obiad - rosołek
a kolacja, jeszcze pod znakiem zapytania

waga stoi w miejscu, a przynajmniej nie rośnie
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.