|
|
#121 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
my jesteśmy osobno już 8 lat
![]() bo cztery lata to ma moja córka z drugiego związku a urodziła się również cztery lata po moim odejsciu od męża.. Więc osobno jesteśmy na dzień dzisiejszy 8,5 roku ![]() napisałam, ze nie było czasu, nie było też w sumie zadnej potrzeby, bo mnie to obojętne, mężowi też i partnerowi mojemu również... wszystkim nam zwisa to i powiewa, moglismy się z mężem razem rozliczać (co się nam opłacało bardziej niż rozliczać się osobno), mój obecny partner może mnie zatrudniać u siebie i moja pensja jest kosztem bo teoretycznie jestem obcy człowiek, poza tym dopiero teraz zajelismy się podziałem majątku, i tak sobie zleciało 8 lat.... księgową jestem no i jeśli chodzi o względy finansowe - obecna sytuacja jest dla nas trojga najbardziej korzystna finansowo. papierki typu kontrakt cywilny - mnie nie intersują i nie mają dla mnie znaczenia i dla obu Panów również. Rozwodu kościelnego nie ma (jak by był, wtedy na pewno bym skorzystała), a cywilny jest dla mnie bez większego znaczenia. Mąż ma swoją partnerkę i córeczka mu się urodziła rok temu, nasze kontakty są poprawne (nie serdeczne bynajmniej ale poprawne i normalne - jak cywilizowanych ludzi). Może jak już podzielimy majątek to się rozwiedziemy, ale mało to prawdopodobne ![]() a w przyszłym roku obchodzę 20-tą rocznicę slubu |
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Ale nie psujmy dziewczynom wątku o NPR.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Klarisso ale Ty jesteś ateistką a ja osobą wierzącą, dlatego może dla Ciebie kontrakt cywilny ma wartość a dla mnie nie ma. jeśli nie mogę wziąć z moim obecnym partnerem slubu kościelnego, to dla mnie kontrakt cywilny nie stanowi żadnej alternatywy i jest mi obojetny. To żaden koszmar, nie powoduje to żadnych problemów w moim zyciu. Mam z moim pierwszym (i w zasadzie jedynym formalnym mężem) dwoje dzieci i zawsze on będzie ojcem moich dzieci, bez względu na to czy mam rozwód czy też nie. Tak czy owak do końca życia będziemy ze sobą w kontakcie bo związani jestesmy wspólnymi dziećmi. A że sobie zyjemy osobno - taka była nasza decyzja (moja podjęta decyzja ale na skutek jego działań). I tak żyję w sprzeczności z przykazaniami kościelnymi (nie mam za bardzo wyboru - bo do Męża nie wrócę nigdy) - a one są dla mnie istotniejsze niż przepisy prawne. Poza tym nie mielismy nigdy żadnych problemów prawnych związanych z tą sytuacją, oprócz tego, ze w sądzie musiał Mąż zrzec się ojcostwa mojej córki a Partner ją uznał i nosi jego nazwisko - ale to też byla formalność, poszlismy do sądu, załatwilismy temat w trójkę no i git
![]() sorki za off-topa
|
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Witam
![]() Powrócę do pierwotnego tematu tego wątku, bo jestem zainteresowana. Jestem z moim TŻ 4 lata, mam 20 lat, on 21. Oboje jesteśmy katolikami, chodzimy do kościoła itd., tyle że on pochodzi z bardzo praktykującej rodziny, ma 7 rodzeństwa, jego tata jest szafażem w kościele, wujek jest księdzem. Jest więc wychowany bardzo po katolicku (ja nie, moi rodzice są bardzo liberalni) i mimo własnego rozumu i poglądu, że nie zawsze Kościół ma rację i ważniejsze jest własne sumienie (z tym się zgadzam - tylko proszę bez komentarzy na ile to poprawne i katolickie, nie o to mi chodzi) w TŻ czasem się to kłóci. Oboje czystość przedmałżeńską rozumiemy tak samo jak czystość małżeńską, tzn. jeśli robi się to tylko z jedną osobą, tą którą się kocha i z którą chce się być na zawsze to nie jest to nic złego. Mimo to pełnego seksu nigdy nie było, bo mój kochany się boi - sam njie wie czego, ale raczej ciąży (w takiej rodzinie jak jego przedślubne dziecko byłoby tragedią). Uprawiamy petting i seks oralny i raczej do ślubu się to nie zmieni, bo nie mam zamiaru go naciskać, a na razie jest nam obojgu dobrze jak jest. Póki co więc problem antykoncepcji odpada. Za jakiś czas się pobierzemy i planujemy mieć zaraz po ślubie dziecko, chcemy mieć ich dużo, nie mam nawet nic przeciwko 8, jak jego rodzice, ale nie wiem czy dam radę mieć aż tyle, chcę sama decydować o odstępach między kolejnymi dziećmi, więc kiedyś w końcu, nawet przez krótki czas, ale napewno o jakiejś antykoncepcji trzeba będzie pomyśleć. I tu pojawia sie problem, bo po 1. TŻ (chyba wynika to z jego wychowania, a ja nie zamierzam nic w nim zmieniać na siłę) jest sztucznej antykoncepcji raczej przeciwny, po 2. żadna ze sztucznych metod nam nie odpowiada: - hormonom TŻ jest najbardziej przeciwny, bo szkoda na to mojego zdrowia, ja w sumie też nie wiem czy chciałabym je brać (chociaż ze wszystkich sztucznych metod ta dla mnie jest najbardziej ok) - chemiczne odpadają, bo mam skłonność do podrażnień i alergii - prezerwatywy ponoć są zbyt nieprzyjemne (raz, gdy TŻ miał nieustabilizowane zdanie na ten temat, założył i ;powiedział, że to okropne uczucie i nigdy więcej) Nie wiem za ile lat będę musiała podjać jakąś konkretną decyzję, ale chciałabym chociaż przygotować sie na to. Nie będę zmieniać poglądów TŻ, naciskać ani decydować sama, ale nie chcę mieć mnóstwa dzieci rok po roku. Kompromisem jest NPR, interesuje mnie to od dawna, ale jakoś nkie mogę się przekonać, a gdybym miała to kiedyś stosować to chyba powinnam już zacząć się uczyć. Przepraszam, że sie rozpisałam, mam nadzieję, że ktoś doczytał do końca, uznałam, że "nbakreślenie sytuacji" się przyda. Chciałabym, żeby ktoś kto stposuje z powodzeniem NPR mnie zachęcił, ale racjonalnie, bez wychwalania tej metody pod niebiosa. Na ile jest to tak naprawdę skuteczne? Czy wystrczy mierzenie temperatury, czy obserwacja śluzu jest konieczna? (bo ja chyba nie umiem dostrzec żadnych różnic) Co z nieregularnościa snu, trybu życia, miesiączownia? Czy jak się ma duży temperament i czestą ochotę warto w ogóle podejmować się takiej metody, skoro wymaga dużej wstrzemieźliwości? Jestem zapominalska, niesystematyczna i rano zawsze robię wszystko w biegu, czy któraś z stosujących NPR też tak ma, a mimo to daje radę? Czy to na pewno nadaje się dla każdego? Mam nadzieję, że nie zanudziłam i ktoś mi odpowie i że się przekonam do tego.Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Generalnie skoro petting i oral to dla Was nie pierwszyzna to spokojnie możecie pójść na tzw. całość przed ślubem, ponieważ już czystości przedmałżeńskiej między wami nie ma.
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Z mojego punktu widzenia jest to metoda skuteczna. Mierzę temperaturę, obserwuję śluz (kiedy jest płodny po prostu jest ślisko, wilgotno) i badam szyjkę macicy (dla kobiet, które współżyją). W czasie okresu mierzę temperaturę, choć w tym czasie nie jest to konieczne. Spać chodzę nieregularnie, ale staram się sypiać min. 6h (jeśli muszę wstać bardzo wcześnie, lub mam zarwaną noc, to nie mierzę rano temperatury, ale zaznaczam na wykresie dlaczego). Tyle, że mam dość ustabilizowany tryb życia. Jestem osobą temperamentną, ale nie przeszkadza mi to w stosowaniu tej metody. Myślę, że zawsze warto się tego podjąć i po prostu starać się wytrwać we wstrzemięźliwości. Po tylu latach obserwacji i mierzenia temperatury już bym chyba nie umiała się rano nie zmierzyć (dlatego robię to nawet jak mam @, żeby nie wyjść z wprawy ). Kwestia przyzwyczajenia.Metodę tę zaczęłam stosować na długo przed ślubem i rozpoczęciem współżycia-pozwoliło mi to poznać mój organizm. Spróbuj zrobić to dla siebie-by siebie poznać. Nie wiem jak Cię racjonalnie przekonać... jest to metoda (jak sama nazwa wskazuje) naturalna, zwana także ekologiczną, nieingerująca w naturalną płodność. Napisz, jak Ty to widzisz Życzę Ci powodzenia
|
|
|
|
|
|
#127 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- Cytat:
a co jesli nie bedziesz mogla mieć dzieci ? a co jesli nie bedzies zmogla mieć kolejnych ze wzgledow zdrowotnych ? ja rozumiem odrobine wiary ale w pewnych rodzinach zakrawa to na fanatyzm. |
||
|
|
|
|
#128 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Cytat:
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
||
|
|
|
|
#129 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: NPR-sposób na życie
a jesteś w stanie udowodnić, że istnieje?
__________________
" Każdy myślący człowiek jest ateistą"Ernest Hemingway
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: NPR-sposób na życie
a czy muszę?
Nie muszę, bo dla mnie jest rzeczywisty. Odczuwam jego obecność w moim zyciu. Filozoficznych teologicznych argumentów podawać nie będę, bo potrzeby nie widzę, by offtopować aż tak bardzo. ks. Twardowski na zarzut pewnego człowieka, który twierdził, że Boga nie ma powiedział: Nie ma? A ja z Nim przed chwilą rozmawiałem. Niektórzy dobrze się czują bez Boga, w każdym bądź razie tak uważają. Niektórzy dobrze się czują z Bogiem. Niektórzy uwazają,że życie w czystości jest warte wysiłku. Wątpliwości pojawiają się wszedzie i zawsze, a zadawanie pytań nie jest po to by z kogoś się nabijać, umoralniać go, czy kpić. I przykra jest mała wiara w człowieka i w jego moc i to, że ludzie mierzą innych swoją miarą. A tak wracając do tematu głównego: to cieszę się, że wątek o NPR powstał;
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
i ja też się bardzo cieszę!
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: NPR-sposób na życie
bingo ,miloby bylo gdybyscie odpowiedzialy na moje pytania,odpowiedzi byloby milo usłyszec od wszytskich rozmawiajcych z Bogiem.
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
ew. klopoty z poczęciem dziecka -odpukac. ew. zakaz medyczny do kolejnych ciąż |
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Kościół sprzeciwia się antykoncepcji, spirali m.in. również, podając, że jest to środek wczesnoporonny. Tak, usłyszalam o tym od ludzi związanych z Kościołem. I w to wierzę. Mimo, że nigdy jej nie miałam i nigdy mieć nie będę. Jeśli będziemy mieć z TŻ problemy z poczęciem, to będziemy szukać pomocy u lekarzy. In vitro odpada. Na taką ewentulaność (kłopoty z poczęciem) jesteśmy trochę przygotowani, bo czasem o tym rozmawiamy. Jeśli nie będzie sposobu abyśmy mieli dziecko drogą naturalną, to zdecydujemy się na adopcję. Nie wiem, co będzie jeśli z medycznego punktu widzenia nie powinnam zachodzić w ciążę. Myślę, że nadal będziemy stosować NPR. Ale nie chcę teraz "gdybać", bo czas pokaże jak to z nami będzie. Nie można być wszystkiego do końca pewnym, wszystko zależy od okoliczności. |
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
A ja mam takie spostrzeżenie, jesli angellek jest dziewicą a jej chłopak prawiczkiem (a tak wnioskuję), czyli nie uprawiali nigdy tradycyjnego seksu (genitalnego), tylko oralny, to czy nie istnieje poważna obawa, że jak już do niego dojdzie (do tradycyjnego seksu) - mogą przezyć poważne rozczarowanie. Statystyki mówią, ze dużo łatwiej osiągnąć kobiecie orgazm łechtaczkowy (czyli np. stymulacja oralna) niż pochwowy. z kolei - z mojego doświadczenia (niewielkiego jesli chodzi o ilość partnerów) wiem, że panowie naprawdę lubią seks oralny (kobieta pieści mężczyznę) i częstokroć jest to dla nich bardziej satysfakcjonujące niz tradycyjny stosunek. Łatwiej osiągają orgazm, szybciej. Mocniej przeżywają przyjemność, mają wieksze doznania.
Tym bardziej, że nasze pierwsze doświadczenia seksualne zostają głęboko wyryte w psychice, no i może się tak zdarzyć, że mąż Angellka będzie mógł tylko wtedy osiągnąć pełną satysfakcję jak zostanie zaspokojony oralnie, tak samo zresztą w drugą stronę. Ja tak to widzę, a Wy? Co o tym sądzicie? Jakie są Wasze doświadczenia w tej materii? |
|
|
|
|
#137 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
__________________
" Każdy myślący człowiek jest ateistą"Ernest Hemingway
|
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
100%racji!!! Stosuję NPR od 4 miesięcy i juz wychwyciłam, że coć mi zaszwankowało,a że od września chce się starać z mężem o dzidziusia, to tym baczniej będę się obserwować, zeby poszło nam gładko najpierw metoda na poczecie, potem na zapobieganie, 2 w 1 troche pracy wymaga,ale to, co przysparza nam więcej pracy,tym bardziej jest przez nas doceniane
|
|
|
|
|
|
#139 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Nie, dlatego bezsensownie nie komentuje postu angellka, tak jak Ty to robisz.
__________________
" Każdy myślący człowiek jest ateistą"Ernest Hemingway
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
2. czytaj swoje posty przed wysłaniem i zastanów się, czy na pewno chcesz je wysłać. EOT. pozdro.
__________________
" Każdy myślący człowiek jest ateistą"Ernest Hemingway
|
|
|
|
|
|
#143 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Więc z łaski Swojej - jak byś mogła, wydawaj polecenia komuś innemu... a co do mnie to ewentualnie możesz mnie zawsze poprosić. EOT i również pozdrowienia |
|
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
Tylko że jest ich za mało.Również tu wyczytałem jakiś czas temu jak jakieś kobiety krytykowały nieskuteczny kalendarzyk wykazując przy tym, że nie mają pojęcia czym jest NPR i że nie jest to kalendarzyk. No i właśnie o to chodzi by popularyzować tę metodę, bo po pierwsze jest ona naturalna i nie szkodzi kobiecie tak jak chemia, po drugie aspekt, który poruszyła Ola - nauka panowania nad popędami, po trzecie to skuteczna metoda ale trzeba się jej dobrze nauczyć. Rozmawiałem z kobietą, która zaczęła się jej uczyć będąc jeszcze sama, a teraz jest już mężatką kilka lat i stosuje te metode skutecznie. A jeszcze co przekonuje - po prostu naturalność tej metody w sferze płciowości, najbardziej "człowiecza" metoda, tak bym to określił, nauka wstrzemięźliwości, panowania nad popędami, odróżnienie się od zwierząt.
__________________
Dla bydlaków gwałcicieli tylko kara śmierci ![]() Polit. poprawna frazeologia wyrugowuje rozwiązłość ze słownictwa a upowszechnia w życiu ![]() Prześladowany za poglądy
Edytowane przez stanczyk Czas edycji: 2009-07-10 o 14:22 |
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Cytat:
P.S. A widziałeś zwierzęta stosujące antykoncepcję "sztuczną"? ![]() Swoją drogą to musiałabym nisko upaść, aby do swojej antykoncepcji dorabiać jakąś ideologię..
__________________
|
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: NPR-sposób na życie
zwierzeta nie robią tego dla przyjemności(tylko 2 gatunki osiagaja przyjemnosc ale nie tym kierunja sie zabierając sie do dzieła) ale tylko dla potomstwa taka natura a NPR-owcy i inny zabezpieczający sie robią to dla przyjemnosci ,bliskosci ,z miłosci ,itp
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: NPR-sposób na życie
|
|
|
|
|
#150 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: NPR-sposób na życie
Ech, myślałem, że będzie oczywiste o czym piszę, ale dobrze wyjaśniam więc o co chodzi z tym odróżnianiem się od zwierząt. O to by nie sprowadzać współżycia do potrzeby fizjologicznej. By nie traktować go w sposób mechaniczny, oderwany od miłości - a tak przecież jest. Panie zażywają tabletki, faceci stosują prezerwatywy, mogą w każdej chwili uprawiać sex z dowolną osobą, gdy mają ochotę i nie musi ich łączyć głębokie uczucie, po prostu dają upust popędowi.
O to mi chodziło z tą analogią do zwierząt, że prezerwatywy, czy tabletki antykoncepcyjne ułatwiają po prostu rozwiązłość, czy jak kto woli szybsze współżycie z wieloma partnerami, którego niejednokrotnie podarowałyby sobie osoby, które nie darzą się miłością, nie są siebie pewne, gdyby nie było tabletek antykoncepcyjnych i prezerwatyw.
__________________
Dla bydlaków gwałcicieli tylko kara śmierci ![]() Polit. poprawna frazeologia wyrugowuje rozwiązłość ze słownictwa a upowszechnia w życiu ![]() Prześladowany za poglądy
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:58.














Każdy myślący człowiek jest ateistą"







