Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[lusmarija]

Napisane przez onaella

Tż już wyszedł do pracy a ja dziś na 10 jadę na rozmowę także proszę o kciuki

co prawda juz jestes dawno po, ale ja też trzymałam kciukasy

Napisane przez lain

jeszcze wczoraj po powrocie skoczylismy do TZa siostry i jej meza oddac aparat, ktory pozyczlismy na impreze (z za dobrymi nie wpuszczaja) i sie okazalo, ze jakims cudem zdobyli ta taka stara konsole do gier Pegasus cudownie tak wrocic do lat dzieciecych - dluuugo nas zeszlo na graniu w Contre, Mario Bros itp chyba tez sobie musimy cos takiego sprawic - sentyment jest w dziecinstwie gralo sie tak, ze sie joysticki przegrzewaly i trzeba je bylo chlodzic w lodowce

te pogrubione uwielbiałam w to grać godzinami, teraz TZ ma playstation, ale to juz nie to samo

Napisane przez ButterBear

Dwa psiaki straciłaś? Ojej To straszne... Planujesz jakiegoś nowego?

no niestety, to były szczeniaczki jeden zachorował na parwowizrozę, a drugi od kleszcza mimo że były szczepione i zabezpieczone
ale na szczęście juz mam znowu psiaka - bernardynka i wszystko jest (odpukać) dobrze z wyjatkiem, że strzela fochy czasami i jest niedobry

Napisane przez Aaś

17 wydaje mi się najlepszą godziną mojej kumpeli została do wyboru w upatrzonym kościele 19 albo 15....na szczęście ja nie miałam takiego dylematu bo nawet nie wiem co by było lepsze...

Nasz ślub też jest o 17.00

Napisane przez tancerka212

o masakra- ja to jakoś tak dziwnie by mi było zaraz po obiedzie wskakiwać na parkiet i od 16 do 4 rano hulać - nie dałabym rady normalnie a stara przecież nie jestem jakos w mojej głowie jest taka zależność impreza=wieczór hehe musi się ściemnić, bo jakoś tak dziwnie mi się wódkę pije w biały dzień

mam identyczne odczucia

Napisane przez angluka

Nie no u nas jest i cyztanie jak pisałam i kazanie i proboszcz zawsze z mlodymi porozmwia, hmmm to powiedzmy jest to bardzo skrócona wersja mszy. Bo u nas jak sie mówi slub bez mszy tzn, ze trwa nie wiecej jak to 30 min. a z mszą trwa 1 godz. No nie wiem jak inaczej to wytłumaczyc. Poprostu chyba skrócona msza.

mi nie musisz tłumaczyć, bo wiem co masz na mysli, u Nas jest identycznie, nazwałabym to taką "skróconą" Mszą ale ja bede miała taką "standardową"

rozmawiałyscie o weselach, my bardzo często zostajemy do końca czyli tak 6.00 rano, raz nawet zdarzyło się Nam wyjśc o 8.00 rano jak juz było prawie wszystko ze stołów posprzątane ale że muzyka grała to się swietnie bawilismy

na Naszych weselach myslę, że to będzie wyglądalo inaczej tzn. ten czas Nam tak szybko minie, że nawet się nie obejrzymy a juz bedzie po wszystkim

[tancerka212]

Napisane przez lain

ale dzis smetnie

na wizażu czy ogólnie?

Napisane przez angluka

my poprawin nie mamy na sali, ale w niedziele zrobimy w domu dla najbliższych (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, chrzestni)i tak pewnie tez cały tydzień bedą one trwały, bo późńej kolezank, koledzy, kuzynostwo takze urlopik musze sobie zaklepac

weź mnie nie strasz bo w sumie ja nie wiem co się u mnie będzie działo.. ja tak sobie marzę że na poniedziałku się skonczy ale kto wie kto raczy zawitać do nas na flaszkę jeszcze przez cały tydzien jak dookoła tżta domu mieszkają same ciotki i ulubione sąsiadki

[Martoolka87]

Napisane przez tancerka212

widzę ze mamy naszych tżtów z tej samej gliny lepione- moja teściowa też by mogła się bawić ze 3 dni i w ogóle nie spać- najchętniej to by jeszcze w samochodzie w drodze powrotnej tanczyła jakby miała miejsca troszkę dookoła siebie

A może my mamy tę samą teściową

[tancerka212]

Napisane przez lusmarija

na Naszych weselach myslę, że to będzie wyglądalo inaczej tzn. ten czas Nam tak szybko minie, że nawet się nie obejrzymy a juz bedzie po wszystkim

za to jakie słodnie to "po wszystkim" będzie

[Aaś]

Napisane przez angluka

my poprawin nie mamy na sali, ale w niedziele zrobimy w domu dla najbliższych (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, chrzestni)i tak pewnie tez cały tydzień bedą one trwały, bo późńej kolezank, koledzy, kuzynostwo takze urlopik musze sobie zaklepac

Napisałam sesemesa do tżta żeby pomyślał jak widzi nasze poprawiny bo tu wszyscy o poprawinach a ja nawet zapomniałam że istnieje taka instytucja

W sumie to fajny pomyśł, ze w niedzielę rodzina, w poniedziałek czy wtorek znajomi

Napisane przez tancerka212

kurdę dziewczyny nie wydaje wam się że mamy kretyński tytuł wątku... aż wstyd się przyznać że to ja napisałam to zdanie w tamtej części- to było tak dla jaj a tu buch i tytuł wątku musimy szybko go zapisać i stworzyć sobie jakiś odjechany tytulik

Ojtam Mi się podoba Ale może zacznijmy teraz wymyślać bo znowu się skapujemy przy 4950 poście

[tancerka212]

Napisane przez Martoolka87

A może my mamy tę samą teściową

oby nie bo to by oznaczało ze jestes moją szwagierką a my nie żyjemy w za dobrych stosunkach... ale może z czasem się zakumplujemy bardziej

[lain]

Napisane przez lusmarija

no niestety, to były szczeniaczki jeden zachorował na parwowizrozę, a drugi od kleszcza mimo że były szczepione i zabezpieczone
ale na szczęście juz mam znowu psiaka - bernardynka i wszystko jest (odpukać) dobrze z wyjatkiem, że strzela fochy czasami i jest niedobry

ja uwazam, ze na otarcie lez dobrze przygarnac nowego zwieraczka zawsze po smierci chomika lecialam pare dni pozniej kupic nowego. to samo po kiteczku. miesiac pozniej urodzily sie moje maluszki, wiec juz do nich jezdzilam w odwiedziny, myslelismy nad imionami, wozilam im jedzonko na kociat i jakos tak latwiej bylo mi zniesc te smutne chwile. no i jeszcze mialam Benia w ktorego futro moglam sie wyplakac

Napisane przez tancerka212

na wizażu czy ogólnie?

ogolnie pogodowo na Wizazu jeszcze nie wiem, bo dopiero przyszlam do domu

Napisane przez tancerka212

weź mnie nie strasz bo w sumie ja nie wiem co się u mnie będzie działo.. ja tak sobie marzę że na poniedziałku się skonczy ale kto wie kto raczy zawitać do nas na flaszkę jeszcze przez cały tydzien jak dookoła tżta domu mieszkają same ciotki i ulubione sąsiadki

ja dla gosci robie wesele, a potem koniec - chce miec czas dla siebie. nikt mi sie nie bedzie zwalal do domu. z reszta u mnie nie ma takiego zwyczaju, a zaraz w nastepny weekend po slubie wyjezdzamy o zadnych poprawinach mowy tez nie ma niech sie w czasie wesela tak bawia zeby starczylo

[lusmarija]

Napisane przez tancerka212

za to jakie słodnie to "po wszystkim" będzie

oj tak, ale mimo wszystko fajnie jest czekać na "ten" dzień

ej tam Tancerka, zanim się obejrzymy juz bedzię cz. 12

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez lain

ja uwazam, ze na otarcie lez dobrze przygarnac nowego zwieraczka zawsze po smierci chomika lecialam pare dni pozniej kupic nowego. to samo po kiteczku. miesiac pozniej urodzily sie moje maluszki, wiec juz do nich jezdzilam w odwiedziny, myslelismy nad imionami, wozilam im jedzonko na kociat i jakos tak latwiej bylo mi zniesc te smutne chwile. no i jeszcze mialam Benia w ktorego futro moglam sie wyplakac

też tak uważam, dlatego mam Borysa

a my jeszcze nie wiemy co z poprawinami, jeśli będą to pewnie takie w domu dla najbliższych, ale czy tak sie stanie to wyjdzie w praniu

[83mika]

Nowy wątek więc czas na nowe wiadomościwięc... mamy juz zespół, nie poszło tak źle, mielismy 6 typów z tego 3 miały zajęty termin 17.07.2010 r.ale ten, który nam najbardziej przypadł do gustu ma wolnecena 2.400 zł nie mało ale też nie ma specjalnej tragedii,ale wydaje mi się, że są warci swej ceny.Teraz trzeba iśc do księdzaDziewczyny orientujecie sie czy dużo jest tych formalnośc zwiazanych ze ślubem kościelnym?

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

kurdę dziewczyny nie wydaje wam się że mamy kretyński tytuł wątku... aż wstyd się przyznać że to ja napisałam to zdanie w tamtej części- to było tak dla jaj a tu buch i tytuł wątku musimy szybko go zapisać i stworzyć sobie jakiś odjechany tytulik

No coś Ty wariatku Dobry mamy tytuł- i jakże oryginalny Możesz być z siebie dumna nawet

[toskaKrk]

Napisane przez madmuazelle

ale fajny rok.

Już poprawiłam
Tak to jest jak człowiek zaspany na wizaż wchodzi

Napisane przez angluka

ja mam o 17.30 bez mszy czyli u nas tak slub ok. 20-25 min trwa. A orkiestra do 5 będzie.

Ja to sie martwie jak jak wytrzyamam bo w sumie to od samego rana bedziemy na nogach. A ja jak ide na wesele do kogoś to jeszcze tak z godzine przed wyjściem to mała drzemke robie i wesele zazwyczaj o k 3 opuszczam no może na ostanim wytrzymałam mega dlugo bo do 4.30 ale swim to pewnie inczej będzie, bo bedziemy chcieli by ten dzien trwał i trwał jak najdlużejehhh rozmarzyłam się

Jako, ze jeszcze nie jest postanowione czy będziemy brać ślub cywilny czy kościelny, to właśnie zastanawiałam się czy ewentualny kościelny można jakoś uprościć
I właśnie mi przyszło do głowy, że może dałoby się bez kazania...

[Martoolka87]

Napisane przez 83mika

Nowy wątek więc czas na nowe wiadomościwięc... mamy juz zespół, nie poszło tak źle, mielismy 6 typów z tego 3 miały zajęty termin 17.07.2010 r.ale ten, który nam najbardziej przypadł do gustu ma wolnecena 2.400 zł nie mało ale też nie ma specjalnej tragedii,ale wydaje mi się, że są warci swej ceny.Teraz trzeba iśc do księdzaDziewczyny orientujecie sie czy dużo jest tych formalnośc zwiazanych ze ślubem kościelnym?

Trochę tych formalności jest, ale sporo załatwia się dopiero 3 miesiące przed ślubem. Wcześniej trzeba odbyć nauki (chyba, że Wasza parafia akceptuje zaświadczenia o ukończeniu kursu ze szkoły średniej) i 3 spotkania w poradni rodzinnej. Jeśli ślub bierzecie w innym kościele niż Wasza parafia, to potrzebujecie z Waszego kościoła tzw. licencję.
3 miesiące przed trzeba przynieść zaświadczenie z USC, że ożecie zawrzeć związek małżeński, świadectwo z ostatniej klasy z oceną z religii, odpis aktu urodzenia (chyba), metrykę chrztu i nie pamiętam czy coś jeszcze. Muszę zajrzeć do ściągi, którą dostaliśmy od proboszcza

[tancerka212]

Napisane przez lain

ja dla gosci robie wesele, a potem koniec - chce miec czas dla siebie. nikt mi sie nie bedzie zwalal do domu. z reszta u mnie nie ma takiego zwyczaju, a zaraz w nastepny weekend po slubie wyjezdzamy o zadnych poprawinach mowy tez nie ma niech sie w czasie wesela tak bawia zeby starczylo

ciesz się że u ciebie nie zwalają się goście na głowę.. ale przecież jak zapukają to ich nie wyślę do domu.. trzeba będzie wpuścić na salony

Napisane przez lusmarija

oj tak, ale mimo wszystko fajnie jest czekać na "ten" dzień

zaglądam na wątek panny młode 2009 a tam już od kilku dni ciągle ta sama strona niezapisana.. aż nie mogę uwierzyć że ich sezon już się prawie skończył i to teraz MY będziemy rządzić ale troszkę się też boję

Napisane przez gosica502

No coś Ty wariatku Dobry mamy tytuł- i jakże oryginalny Możesz być z siebie dumna nawet

weź wstydzę się... następnym razem postaram się gadać mądrzejsze głupoty

[Martoolka87]

Napisane przez tancerka212

ciesz się że u ciebie nie zwalają się goście na głowę.. ale przecież jak zapukają to ich nie wyślę do domu.. trzeba będzie wpuścić na salony

Udawajcie, że Was nie ma w domu

[hajduczkawojtusia]

Napisane przez certina4

witaj napisz coś o Was, możesz pokazać zdjecie sukni MS którą planujesz kupić?

Witam serdecznie
Jesteśmy z Wojtkiem parą od ponad 7 lat, zaręczyliśmy się rok temu.
Suknię M.Sottero, którą planuje kupić to "Antonella" widoczna pod moim nickiem. Zauroczyła mnie...zbieram pieniążki

[tancerka212]

Napisane przez Martoolka87

Udawajcie, że Was nie ma w domu

taaa przecież to sąsiedzi to będą wiedzieć że jesteśmy hehe a nawet gdyby to pójda do teściowej do drzwi obok i i tak żyć nie dadzą.. trzeba to przeżyć nic się nie poradzi.. wskoczę w dresik i niech się dzieje co chce- jak mi się będzie chciało spać to good bye i znikamy z tżcikiem spać

[hajduczkawojtusia]

Napisane przez certina4

witaj napisz coś o Was, możesz pokazać zdjecie sukni MS którą planujesz kupić?

Napisane przez madmuazelle

Witam kolejną nową PMK-e 2010.
Coraz nas więcej.

Ja wczoraj z tż-tem rozmawiałam na temat tańców,że musimy zacząć pomału ćwiczyć,to powiedział że jak z nogą będzie ok ( w pracy zleciała mu na noge belka ),to zaczniemy.

Również witam!!!!!
Suknia widoczna pod moim nickiem

[lain]

Napisane przez tancerka212

ciesz się że u ciebie nie zwalają się goście na głowę.. ale przecież jak zapukają to ich nie wyślę do domu.. trzeba będzie wpuścić na salony

ja mam wytresowanych gosci przychodza jak sa zaproszeni dlatego wspolczuje to jest chyba wlasnie wielki minus mieszkania w domu na wsi/w mniejszym miasteczku - ci sasiedzi nie majacy za grosz wyczucia ani taktu ja jednak wole byc z sasiadami na 'dzien dobry' i zachowac anonimowosc

[toskaKrk]

Napisane przez chilanes

dopisałam pierwsza PM na 13 luty Bedziesz najszybciej z nas PM to teraz do roboty i zaklepywać zespół, fotografa, kamerzystę, itd bo Ci moja droga 4 m-ce zostały tylko :strach-drzwi:

Hehe jak tu zaklepywać, jak nie wiemy czy ślub kościelny czy cywilny


Datę ostatecznie zaakceptowaliśmy wczoraj, suknia czeka w salonie, narzeczonego mam i świadka

Następne do załatwienia bedą obrączki, sala (to po wizycie u rodziców Tż-ta)


Pisałam do zajazdu, w którym miała wesele moja przyjaciółka 5.09.09.
Nie bywam na weselach, zresztą w rodzinnych stronach w ogóle rzadko bywam i nie mam rozeznania w odpowiednich miejscach, a w tym zajeździe byliśmy z Tż, wiemy że jedzenie bardzo dobre, obsługa fajna, sala skromna, ładna i nie wymaga dekoracji

A w przypadku innych miejsc musiałabym się zdać na opinie z netu


Bardzo miło mi odpisali na mail i jak w końcu pojedziemy do rodziców, to chyba tam zajrzymy i pogadamy z właścicielami.

http://www.zajazd-anna.eu/index.php/bale-weselne to ich strona, tylko u mnie strasznie muli


Mam przy okazji pytanie: jaką kwotę będziecie płacić za osobę w przypadku wesela bez poprawin? Czy alkohol, ciasta kupujecie dodatkowo sami?

[Martoolka87]

Napisane przez toskaKrk

Mam przy okazji pytanie: jaką kwotę będziecie płacić za osobę w przypadku wesela bez poprawin? Czy alkohol, ciasta kupujecie dodatkowo sami?

110 zł za osobę, poprawiny mamy gratis, ale z nich nie skorzystamy
Musimy dokupić alkohol, soki, ciasto, tort, kieliszki do potłuczenia.
W cenie mamy owoce i desery lodowe z takich dodatkowych rzeczy

Sprawdziłam rozpiskę od księdza i potrzebne są jeszcze:
świadectwo bierzmowania
dowody osobiste
ksero dowodów osobistych świadków

A tego aktu urodzenia jednak nie trzeba

[tancerka212]

Napisane przez lain

ja mam wytresowanych gosci przychodza jak sa zaproszeni dlatego wspolczuje to jest chyba wlasnie wielki minus mieszkania w domu na wsi/w mniejszym miasteczku - ci sasiedzi nie majacy za grosz wyczucia ani taktu ja jednak wole byc z sasiadami na 'dzien dobry' i zachowac anonimowosc

z mojej rodziny też nik by się nie wwalił na zadne poniedziałkowe czy wtorkowe poprawiny ale właśnie tak to jest na wioskach różnych.. będę musiała jakoś pzywyknąć bo póki co to ja też jestem dziewczyna z blokowiska i lubię anonimowość.. mam nadzieję że dam radę i nie będę musiała uciekać z krzykiem chociaż na miejscu szwagra i szwagierki którzy po śłubie będa mieszkać z teściami to nie wiem czy bym nie zdołowała... nie wyobrażam sobie tego zupełnie... cieszę się że mamy tą oddzielną część domu a nie łączoną z teściami.. bardzo cenię sobie prywatność..

Napisane przez toskaKrk

Mam przy okazji pytanie: jaką kwotę będziecie płacić za osobę w przypadku wesela bez poprawin? Czy alkohol, ciasta kupujecie dodatkowo sami?

ciężko mi powiedzieć bo ja mam wesele z poprawinami- u mnie na sali za 2 dniowe wesele płacić będę 145zł za osobę a ciasta owoce i alkohol we własnym zakresie. wódeczkę już mamy kupioną bo ma drożeć więc nie ma na co czekać

[lain]

Napisane przez toskaKrk

http://www.zajazd-anna.eu/index.php/bale-weselne to ich strona, tylko u mnie strasznie muli


Mam przy okazji pytanie: jaką kwotę będziecie płacić za osobę w przypadku wesela bez poprawin? Czy alkohol, ciasta kupujecie dodatkowo sami?

my mamy 175zl/os - w tym 2-daniowy obiad, deser, zimna plyta, owoce, 4 gorace dania, zimne napoje (soki, fanta, cola, sprite) + kawa + herbata bez ograniczen i dekoracja sali
trzeba sobie samemu dokupic alkohol, ciasta i torta

bardzo ladnie ten zajazd wyglada ja bym tylko dodala jakiegos koloru zeby nie bylo tak calkiem bialo, bo sie zlejesz z dekoracja w tej bialej sukni aha i ten swiety obrazek bym stamtad wyniosla

[Aaś]

Napisane przez toskaKrk

Mam przy okazji pytanie: jaką kwotę będziecie płacić za osobę w przypadku wesela bez poprawin? Czy alkohol, ciasta kupujecie dodatkowo sami?

Ja płacę 170zł za samo weslele w tym mam 5 dań, chyba 8 przystawek, wiejski stół, ciasta i napoje bezalkoholowe bez ograniczeń. Alkohol i tort załatwiamy we własnym zakresie.

A mi strona zajazdu nie wchodzi

[hajduczkawojtusia]

My płacimy 100zł z poprawinami, dokupujemy-alkohol, ciasta, tort, soki i wędzone mięsko

[tancerka212]

Napisane przez Aaś

A mi strona zajazdu nie wchodzi

mi wchodzi ale bardzo wplno dlatego zobaczyłam kilka fotek i zrezygnowałam- ale te co zobaczyłam bardzo mi się podobały- takie bardzo "slubne" miejsce

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez hajduczkawojtusia

My płacimy 100zł z poprawinami, dokupujemy-alkohol, ciasta, tort, soki i wędzone mięsko

o proszę jaka dobra cena! a ja myślalam że mam jedną z tanszych sal a tu proszę- super! przy wielu gościach koszty na sali są naprawdę odczuwalne

[certina4]

Napisane przez Danaeee84

Prawo pracy. Muszę książkę z ćwiczenia zrobić. I wcale nie jest taka łatwa. Jedyne co mnie ratuje to fascynacja tym tematem, więc z przyjemnością szukam odpowiedzi Ale znowu mam odpoczynek, bo się gorzej poczułam Kolejny dzień z rzędu tak mam - rano jest dobrze, popołudniu coraz gorzej

to może prawo studiujesz?

Napisane przez tancerka212

w poniedziałek nie da się wyjechać bo pewnie trzeba będzie się porozliczać z salą i tak dalej a do tego ja planuję tak wtorek-środa jakąś sesję zdjęciową machnąć- a w podróż poślubną pewnie koło piątku pojedziemy- tylko gdzie jak wszędzie jest tak pięknie

a my zamierzamy wyjechać w poniedziałek- wtorek. Za salę mamy płacić połowę przed weselem a drugą połowę w trakcie. A poza tym TŻ może wziąć urlop na 2 tyg i pewnie nie więcej, więc 2-3 dni trzeba będzie przed ślubem na przygotowania a potem podróż poślubna. U nas nie ma zwyczaju że goście jeszcze do domu przychodza. Może mama zrobi jakiś obiad dla gości przyjezdnych w niedzielę, ale u nas jako takich poprawin w domu weselnym nie będzie. A plener zrobimy chyba w niedziele po południu

Napisane przez lain

ja uwazam, ze na otarcie lez dobrze przygarnac nowego zwieraczka zawsze po smierci chomika lecialam pare dni pozniej kupic nowego. to samo po kiteczku. miesiac pozniej urodzily sie moje maluszki, wiec juz do nich jezdzilam w odwiedziny, myslelismy nad imionami, wozilam im jedzonko na kociat i jakos tak latwiej bylo mi zniesc te smutne chwile. no i jeszcze mialam Benia w ktorego futro moglam sie wyplakac




ogolnie pogodowo na Wizazu jeszcze nie wiem, bo dopiero przyszlam do domu



ja dla gosci robie wesele, a potem koniec - chce miec czas dla siebie. nikt mi sie nie bedzie zwalal do domu. z reszta u mnie nie ma takiego zwyczaju, a zaraz w nastepny weekend po slubie wyjezdzamy o zadnych poprawinach mowy tez nie ma niech sie w czasie wesela tak bawia zeby starczylo

a ja wesela nie robię dla gości tylko dla siebie moja mama uważa że wesele jest dla gości, a ja wręcz przeciwnie, uważam że to jest nasz dzień, a goście są po to żeby się cieszyć z Nami naszym szczęściem i bawić

Napisane przez 83mika

Nowy wątek więc czas na nowe wiadomościwięc... mamy juz zespół, nie poszło tak źle, mielismy 6 typów z tego 3 miały zajęty termin 17.07.2010 r.ale ten, który nam najbardziej przypadł do gustu ma wolnecena 2.400 zł nie mało ale też nie ma specjalnej tragedii,ale wydaje mi się, że są warci swej ceny.Teraz trzeba iśc do księdzaDziewczyny orientujecie sie czy dużo jest tych formalnośc zwiazanych ze ślubem kościelnym?

witaj ślubująca w tym samym dniu co ja ja też mam zespół za podobną cenę- 2.300zł za dzień i grają do 4
Ja od osoby za jeden dzień będę płaciła 120-130zł + dodatkowo musze dokupić alkohol, ciasta, owoce, napoje.

A jeszcze Marta pisała o licencji, licencja jest potrzebna jeśli Proboszcz nie da pozwolenia na ślub. Różnica- pozwolenie albo nic nie kosztuje albo jakieś grosze i można na jego podstawie załatwiać wszelkie formalności w kościele gdzie zamierzacie brać ślub. Licencja natomiast to koszt ok. 200zł i musicie załatwiać formalności w kościele w którym uzyskaliście licencję. Przynajmniej tak jest w Lublinie

[tancerka212]

o matko spojrzałam na mój suwaczek i moja parka już prwie na numerku 10 stoi masakra! dopiero ruszyła a tu już 10... 9.. 8..7..6..5..4..3..2..1..

[hajduczkawojtusia]

Zwróciłam uwagę, że większość z Was używa skrótu TŻ? Co oznacza?
"TEN ŻONKOŚ" ?

[201701300931]

Napisane przez certina4

to może prawo studiujesz?

Akurat to mam na ekonomii

Ja nie mam pojęcia, ile będę płacić... Ale około 130zł za obiad weselny (nie wesele!), nocleg i śniadanie następnego dnia. Nie wiem, kiedy poznam dokładną cenę

[tancerka212]

Napisane przez hajduczkawojtusia

Zwróciłam uwagę, że większość z Was używa skrótu TŻ? Co oznacza?
"TEN ŻONKOŚ" ?

tż= towarzysz życia
nie wiem kto to wymyslił i sama jak trafiłam na wizaż głowilam się kto to jest ale jak się okazuje tż to nasz facet