Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś.. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-11, 00:31   #121
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
I co, to małżenstwo jeszcze funkcjonuje? Ale fakt, że się dobrali, dwoje ludzi o skrajnie niskim poczuciu własnej wartości i ogólnie nierówno pod sufitem.
Masz racje, dobrali sie jak w korcu maku sa juz malzenstwem 5 lat, nikt nie wie jak im sie uklada bo nigdzie razem nie wychodza. Pewnie sobie wzajemnie zakazali
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 02:34   #122
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;29316336]20 lat.. strasznie to smutne


Na moim najgorszym weselu nie wolno bylo tanczyc ani z panna mloda, ani z panem mlodym, poniewaz byli oni o siebie piekielnie zazdrosni. Jak chcialam zatanczyc chociaz ze swiadkiem to sie dowiedzialam, ze jestem puszczalska [/QUOTE]

To faktycznie smutne, ale jeżeli chodzi o takie rzeczy, to ja generalnie też nie chciałabym tańczyć np z obcym gościem na swoim ślubie, chyba, że rodzina, którą znam, to tak, a tak to nie.
No, ale świadek też nie chciał zatańczyć?
Wyluzuj, może dziwne, ale cóż zrobić .
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 04:45   #123
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
To faktycznie smutne, ale jeżeli chodzi o takie rzeczy, to ja generalnie też nie chciałabym tańczyć np z obcym gościem na swoim ślubie, chyba, że rodzina, którą znam, to tak, a tak to nie.
No, ale świadek też nie chciał zatańczyć?
Wyluzuj, może dziwne, ale cóż zrobić .
Chyba troche zle zrozumialas mojego posta, bo 'to smutne' mialo sie odnosic do postu marryme, a nie do tego, co napisalam pozniej. Bo to smutne nie jest, ale dla mnie co najmniej dziwne
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:44   #124
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Kredyt, zaskórniaki, tu się pożyczy, tam się pożyczy, a odda się "z kopert". Mój kumpel mi ostatnio mówił, że jak jego siostra "wpadła", to rodzice "musieli" brać szybko kredyt, żeby wesele zrobić. Kompletnie nie rozumiem takiego sposobu myślenia, ale najwidoczniej to taka polska tradycja...

Nie przesadzajcie to może jest jakas część, ale wielu ludzi organizuje wesela za gotówkę, nie musząc odkładać na nie 5 lat


Wesela na, których byłam zawsze były jak z bajki. Nie miałam "przyjemnośći" (na całe szczęście) uczestniczyć w nieudanej imprezie.. bo to co niektóre z Was tu napisały to szok... Jakby jakis plebs, a nie ludzie na poziomie z tych gości... maskara jakaś
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:48   #125
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Nie przesadzajcie to może jest jakas część, ale wielu ludzi organizuje wesela za gotówkę, nie musząc odkładać na nie 5 lat


Wesela na, których byłam zawsze były jak z bajki. Nie miałam "przyjemnośći" (na całe szczęście) uczestniczyć w nieudanej imprezie.. bo to co niektóre z Was tu napisały to szok... Jakby jakis plebs, a nie ludzie na poziomie z tych gości... maskara jakaś
Tzn. mają na koncie już gotowe 30 tysięcy? Bo tak to mniej więcej wygląda. Sporo osób z mojego otoczenia organizuje wesela i płacą ok 170 zł od osoby, zapraszają ok 150 osób... łatwo policzyć ile sam wesele kosztuje.

Zdecydowana większość ma pieniądze z innego źródła niż swoje konto bankowe.

Choć znam też sporo osób, które urządzają małe przyjęcie/obiad i sami "wyrabiają" z pieniędzmi.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2011-09-11 o 07:50
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:50   #126
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Ciekawe czy ktoś ''przebije'' wesele moich rodziców?
Zaraz na początku wesela,w trakcie obiadu zmarła siostra mojego ojca.
20-letnia dziewczyna dostała zawał i zmarła na miejscu.Było po weselu...

Tak i będe to ja.. niestety...
Mój wuj gdy szli po Panią młodą do domu z weselnikami (taki zwyczaj) zastali ją martwą w sukni ślubnej
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:52   #127
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Tak i będe to ja.. niestety...
Mój wuj gdy szli po Panią młodą do domu z weselnikami (taki zwyczaj) zastali ją martwą w sukni ślubnej
nie wiem, czy pozbierałabym się po takiej historii...
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:55   #128
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Tzn. mają na koncie już gotowe 30 tysięcy? Bo tak to mniej więcej wygląda. Sporo osób z mojego otoczenia organizuje wesela i płacą ok 170 zł od osoby, zapraszają ok 150 osób... łatwo policzyć ile sam wesele kosztuje.

Zdecydowana większość ma pieniądze z innego źródła niż swoje konto bankowe.

Choć znam też sporo osób, które urządzają małe przyjęcie/obiad i sami "wyrabiają" z pieniędzmi.

Ludzie mają lokaty, oszczędności i chyba tez zarabiają... mój brat za wesele płacił 58 tys i jakos mieli rodzice ... wiem jak to wygląda bo byłam na ogromnej ilości wesel... od małego chodzę, a w roku mamy ich nieraz 4 Nie oszukujmy się nie są to jakieś kwoty kosmiczne...

Dla mnie śmieszne nie mieć kasy i robić dziadowate weselicho po kiego grzyba...
Stać mnie organizjue, a gdy się nie ma miedźito się na p***e siedzi

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
nie wiem, czy pozbierałabym się po takiej historii...

Ja byłam mała i niewiele pamiętam... ale Wuj do głowy dostał i w psychiatryku wylądował... aż tak to na niego wpłynęło
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 07:55   #129
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Ludzie mają lokaty, oszczędności i chyba tez zarabiają... mój brat za wesele płacił 58 tys i jakos mieli rodzice ... wiem jak to wygląda bo byłam na ogromnej ilości wesel... od małego chodzę, a w roku mamy ich nieraz 4 Nie oszukujmy się nie są to jakieś kwoty kosmiczne...

Dla mnie śmieszne nie mieć kasy i robić dziadowate weselicho po kiego grzyba...
Stać mnie organizjue, a gdy się nie ma miedźito się na p***e siedzi
58 tysięcy za wesele to nie jest kosmiczna kwota? Hmm... no to widocznie inna liga majętności jesteśmy.

Fakt faktem - nie mam kasy, nie bawię się w wielkie wesela, które tylko mnie ośmieszą.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 09:06   #130
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
No bez przesady, ile trzeba mieć pieniędzy żeby zrobić wesele na 100 osób, nie więcej niż 40 000 , to nie jest jakaś duża kasa, a za bogata się nie uważam...
A wiesz, ile zarabia przeciętny Polak?


Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Ludzie mają lokaty, oszczędności i chyba tez zarabiają... mój brat za wesele płacił 58 tys i jakos mieli rodzice ... wiem jak to wygląda bo byłam na ogromnej ilości wesel... od małego chodzę, a w roku mamy ich nieraz 4 Nie oszukujmy się nie są to jakieś kwoty kosmiczne...
To samo...
Jak ktoś zarabia 10 tysięcy i więcej miesięcznie, to jasne, że na wesele spokojnie uzbiera. Ale wesela opisywane w tym wątku to w większości przykłady na to, jak robią wielkie imprezy ludzie, ktorych na to w sumie nie stać i wychodzi wtedy taka dziadoza (chociaż pewnie dla pary młodej to super impreza, a jak).
A jak ktoś zarabia 2-3 tysiące czy taka jest średnia zarobków w rodzinie i robi imprezę za 58 tys, to sorry, ale równo pod sufitem moim zdaniem nie ma.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 09:48   #131
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

58k to nie jest kosmiczna kwota za wesele? I większość ludzi wykłada ją od tak z ręki niemalże? to jest 1/6 lub 1/8 fajnego mieszkania, na które można by było mieć już gotowy wkład własny, albo jakiś samochodzik na start a jednak na to są kredyty zawsze, mało kto ma gotówkę
nigdy nie dałabym tyle za wesele, nawet mimo faktu że nie zarabiam tak najgorzej i mam cośtam odłożone, no ale to już kwestia innego systemu wartości najwyraźniej
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 10:20   #132
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Wiecie co... wyobraziłam sobie właśnie siebie zarabiającą 10 tysi. I nigdy, nigdy nie odkładałabym lwiej części tej sumy... na wesele. No dajcie spokój tak jak ktoś zauważył, przecież to już jest wstęp do fajnego własnego mieszkania, samochodu. Naprawdę nie można świętować zaślubin w małym gronie rodzinnym, przy skromnej uroczystości, trzeba robić 'weselicho'? Nigdy tego nie zrozumiem
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 10:54   #133
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
No bez przesady, ile trzeba mieć pieniędzy żeby zrobić wesele na 100 osób, nie więcej niż 40 000 , to nie jest jakaś duża kasa, a za bogata się nie uważam...

zakladajac, ze oboje z przyszlych malzonkow pracuja, moga sobie pozwolic na odlozenie nawet 500zl miesiecznie. bez zabierania ich "bo nagly wypadek", to wychodzi na to, ze zbieraliby kase przez 6,5 roku. nie pochodze z jakiejs biednej rodziny, zyje nam sie na prawde calkiem niezle, moge sobie pozwilic na wiele rzeczy, ale 40 tys zl. uwazam za majatek.

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Tak i będe to ja.. niestety...
Mój wuj gdy szli po Panią młodą do domu z weselnikami (taki zwyczaj) zastali ją martwą w sukni ślubnej
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 12:06   #134
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Tak i będe to ja.. niestety...
Mój wuj gdy szli po Panią młodą do domu z weselnikami (taki zwyczaj) zastali ją martwą w sukni ślubnej
Szok! Ale wiadomo co jej się stało??
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 12:44   #135
akisia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
Tak i będe to ja.. niestety...
Mój wuj gdy szli po Panią młodą do domu z weselnikami (taki zwyczaj) zastali ją martwą w sukni ślubnej
Czy mogę niedyskretnie zapytać o przyczynę śmierci? Bardzo przykra historia
akisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 13:02   #136
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Równiez uważam że weselicha są "przereklamowane" po co zapraszać 100 osób i wydawać tylee kasy? bo trzeba się zrewanżować czy jak? Skromny rodzinny obiad by wystarczył.
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 13:05   #137
matyldaaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
Równiez uważam że weselicha są "przereklamowane" po co zapraszać 100 osób i wydawać tylee kasy? bo trzeba się zrewanżować czy jak? Skromny rodzinny obiad by wystarczył.
Mam takie samo zdanie dlatego na nie nie chodzę I najbardziej rozwala mnie moja matka, która mi zawsze mówi, że na moje też nikt nie przyjdzie (tak jakbym zamierzała je w ogóle organizować ), jak ostatnio nie chciałam iść na pogrzeb to czekałam już na ten argument
matyldaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 13:05   #138
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Wiecie co... wyobraziłam sobie właśnie siebie zarabiającą 10 tysi. I nigdy, nigdy nie odkładałabym lwiej części tej sumy... na wesele. No dajcie spokój tak jak ktoś zauważył, przecież to już jest wstęp do fajnego własnego mieszkania, samochodu. Naprawdę nie można świętować zaślubin w małym gronie rodzinnym, przy skromnej uroczystości, trzeba robić 'weselicho'? Nigdy tego nie zrozumiem
To już jest kwestia priorytetów, jeśli kogoś faktycznie stać na duże wesele, ma już mieszkanie, samochód (tacy ludzie też są, wbrew czarnej propagandzie PiSu nie wszyscy są biedni ) to niech sobie robi takie wesele. Ale dziwi mnie to w przypadku ludzi, którzy faktycznie średnio zarabiają 2 czy 3 tysiące miesięcznie, wtedy to już jest zastaw się, a postaw się. I często finał u teściowej na pokoiku

Dla mnie, w mojej sytuacji życiowej, oszczędzanie na wesele to strata pieniędzy i czasu życiowego, lepiej zainwestować w rozwój firmy, lepszy samochód, potem jakąś działkę, a nie w żarcie i picie dla setki ludzi, bo to żadna inwestycja, a wyczekiwanie na kasę z kopert jest poniżej mojej godności
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 13:13   #139
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dla mnie, w mojej sytuacji życiowej, oszczędzanie na wesele to strata pieniędzy i czasu życiowego, lepiej zainwestować w rozwój firmy, lepszy samochód, potem jakąś działkę, a nie w żarcie i picie dla setki ludzi, bo to żadna inwestycja, a wyczekiwanie na kasę z kopert jest poniżej mojej godności
no to jest właśnie to jak ja na to patrzę już niezależnie od stanu finansowego - nie lubię po prostu wyrzucać pieniędzy
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 13:43   #140
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Boze uchowaj! jesli kiedykolwiek padloby mi na mozg i zdecydowalabym sie, ze robie wielkie weselicho i spraszam wiekszosc rodziny, to do tanca gralby DJ. Za urozmaicone konkursy to kazalabym ubic.
Bylam na takim weselu z orkiestra i konkursami, co za zenada. Nie, nie lubie wesel i na nie nie chodze.



No i co w tym zlego? Trzeba sie bylo dowiedziec o panujace zwyczaje.
Niektorzy oplacaja bar, inni nie. Teraz bylam zaproszona na wesele - para zaprosila kazdego (rodzine, znajomych) na te sama godzine. Nie wybieram sie bo nic mi sie nie chce (w ciazy jestem), ale gdybym szla to nie oczekiwalabym, ze ktos mi oplaci moje drinki. Mialam isc, bo ja lubie, a nie dlatego, ze za darmoszke sobie popije
.
Koleżanka będąc w ciąży raczej nie oczekiwała darmowych drinków. Chodzi o to ze goście zostali zaproszeni nie bardzo wiadomo w jakim celu, bo nawet siedzieć nie mieli gdzie. Za całe menu była paczka chipsów, bez przesady, ale wydaje mi się, że jakiś poczęstunek dla gości, choćby bardzo skromny to normalna rzecz na weselu. Rozumiem, że baru można nie opłacać, ale zapraszać gości i nie przygotować nic od siebie (poza lista prezentów, nie najtańszych zresztą), nawet wody mineralnej to brak szacunku.
A bynajmniej do zwyczajów to nie należy w UK byli też na 2 innych weselach i tam było normalnie, tzn goście mieli gdzie usiąść i był przygotowany dla nich poczęstunek.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 15:45   #141
framebasics
Zadomowienie
 
Avatar framebasics
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poza granicą
Wiadomości: 1 836
Wyślij wiadomość przez MSN do framebasics
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Jeszcze przypomniałam sobie jedno. Byłam wtedy dzieckiem, wiec w sumie było mi to obojętne. Ale jak sobie myśle o tym teraz to jest to co najmniej dziwne. Otóż wesele było ogromne, zarówno pan jak i pani młoda mają ogromne rodziny. Zorganizowali, więc dwa wesela. Jedno dla rodziny pana młodego drugie dla rodziny pani młodej. Sale były od siebie dość znacznie oddalone. PM zmieniali miejsce swojego pobytu, choc i tak przesiadywali więcej u rodziny panny młodej (ja byłam ze strony pana młodego). Więc na dobrą sprawę odbyło się wesele bez PM.
U mojej kuzynki bylo podobnie tylko, ze... Te dwa wesela odbywaly sie w dwoch roznych budynkach w roznych czesciach miasta
Ponad to:
Rodzina panny mlodej (czyli rowniez ja) bawila sie w BARZE MLECZNYM, w ktorym czesc dla weselnikow byla oddzielona krzeslami od normalnych gosci baru
Rodzice panny mlodej chcieli zaoszczedzic jak najbardziej sie dalo, wiec korzystajac z okazji, ze w weekendy bar organizuje cos na wzor wieczorkow tanecznych, nie musieli specjalnie wynajmowac orkiestry
Nie bylo by w tym nic zlego, gdyby nie to, ze owa orkiestra przestala grac ok 20 i goscie siedzieli do polnocy bez muzyki.
Goscie baru (polowa to pijani seniorzy) zaczeli wchodzic na czesc weselna, a moj tato pilnowal, zeby bawili sie na swojej czesci

Jedzenie wolalo o pomste do nieba... Kelner zabierajac talerz mojej malej siostrze zapytal, czy jej smakowalo, a ta z premedytacja odparla: NIE

Zeby wyjsc na zewnatrz trzeba bylo przejsc przez caly bar i niestety, nie dalo sie uniknac napalonych spojrzen dojrzalych podpitych OBCYCH mezczyzn (gosci lokalu), ktorzy wrecz slinili sie na widok mlodych dziewczyn w sposob tak wulgarny, ze niedobrze sie robi...

Na cale szczescie, nie musielismy siedziec do pozna i po pysznym torcie (chyba jedyny przyjemny incydent calego wieczoru) pojechalismy do domu...
__________________
Allt händer av en orsak.

Bylo:71kg
jest: 68kg...
Cel I: 65kg
Cel II: 60kg
Wzrost: 176cm

Frame bloguje --> Makijaz, uroda, paznokcie
framebasics jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 18:25   #142
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
Równiez uważam że weselicha są "przereklamowane" po co zapraszać 100 osób i wydawać tylee kasy? bo trzeba się zrewanżować czy jak? Skromny rodzinny obiad by wystarczył.
Dla Ciebie by wystarczył a dla innych niekoniecznie
Taki obiad teoretycznie jem co tydzień. Za mąż wychodzę teoretycznie () tylko raz więc co kogo obchodzi ile wydam na weselę skoro chcę je mieć ? Mogę wydać "tylee" kasy i nikomu nic do tego. Moje pieniądze, moje wesele. Ty jeśli nie chcesz - nie musisz. Akurat u mnie rewanż nie ma nic do tego - wesele traktuję jako super dwudniową zabawę z całą rodziną i przyjaciółmi, z dobrym jedzonkiem i dobrym alkoholem.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 18:46   #143
1MONIKA8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Tu...i tam
Wiadomości: 184
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Byłam osoba towarzysząca na weselu pod ruską granicą. Goście mieli wyznaczone miejsca przez co jedyna osoba jaką znałam siedziała daleko, w 2 dzień przyjęcie zaczęło się w południe, a już o 19 kelnerki zaczęły sprzątać salę, pożegnali nas słowami :"czy będą państwu potrzebne jeszcze talerzyk i sztućce?" po czym założyła krzesło zaraz obok mojego talerza na stół. nie zapomnę go nigdy
__________________





1MONIKA8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-11, 19:23   #144
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Wiecie co... wyobraziłam sobie właśnie siebie zarabiającą 10 tysi. I nigdy, nigdy nie odkładałabym lwiej części tej sumy... na wesele. No dajcie spokój tak jak ktoś zauważył, przecież to już jest wstęp do fajnego własnego mieszkania, samochodu. Naprawdę nie można świętować zaślubin w małym gronie rodzinnym, przy skromnej uroczystości, trzeba robić 'weselicho'? Nigdy tego nie zrozumiem
Ale chyba ludzie którzy robią wesele mają już mieszkanie i samochód, jak nie dwa... Ja to tak widzę. I wtedy (nawet dla mnie- studentki, która tylko sobie dorabia, bo jest na dziennych) te 40-50 tysięcy to nie jest duża kasa...
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 19:46   #145
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
Ale chyba ludzie którzy robią wesele mają już mieszkanie i samochód, jak nie dwa... Ja to tak widzę. I wtedy (nawet dla mnie- studentki, która tylko sobie dorabia, bo jest na dziennych) te 40-50 tysięcy to nie jest duża kasa...
dla mojej siostry to tez nie jest duża kasa, a jej "wesele" skończyło się na skromnym spotkaniu w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół

Co kto lubi, dla mnie wesele to głupota i już.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 20:05   #146
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
Ale chyba ludzie którzy robią wesele mają już mieszkanie i samochód, jak nie dwa... Ja to tak widzę. I wtedy (nawet dla mnie- studentki, która tylko sobie dorabia, bo jest na dziennych) te 40-50 tysięcy to nie jest duża kasa...
no wlasnie nie zawsze, wielokrotnie widziałam wesela robione zaraz po studiach czy rok - dwa po. Właściwie zauważyłam że średnia wieku wyjścia za mąż u moich koleżanek to 25 - 26 lat czyli jakieś 2-3 lata po studiach. No a w 2 lata, sorry, ale nie odłoży się 50k na wesele jeśli nie ma się odpowiednio dużych dochodów, a wszyscy wiemy jaka jest średnia krajowa więc domyślam się że odkładają albo finansują rodzice, albo bierze się kredyt. Gdybym wyszła za mąz za mojego ex rok po studiach... nie wiem skąd wzięłabym wtedy tyle kasy odłożyłabym max 10k, we dwoje może 20... ale nie 50 na pewno.
ale oczywiście, takie sytuacje jakie opisujesz też się zdarzają. Ja generalnie nie mam nic przeciwko temu, sprawa indywidualna, nie krytykuję, ale nie rozumiem po prostu. Osobiście wolałabym taką kasę dołożyć do większego mieszkania, zainwestować w coś, albo pojechać w jakąś mega podróż na pare miesięcy
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 21:25   #147
Zará
Raczkowanie
 
Avatar Zará
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 343
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Osobiście też nie wydałabym takiej kasy na wesele tym bardziej, gdyby miałoby to być na zasadzie zaciągania kredytów/pożyczek/(wspomnianego wcześniej) wyczekiwania na kasę z kopert. Może to dlatego, że nie lubię takich balang , więc nigdy nawet nie marzyłam o weselichu
Zará jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 21:32   #148
moniuleczka
Zakorzenienie
 
Avatar moniuleczka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 910
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Wesele gdzie mój podopieczny się upił i wylał barszcz na bolerko panny młodej :| a potem zwymiotował do kawy.
Jak reszta gości, typowo góralskie wesele.
Moj TZ na jednym weselu zrobil podobnie jesli chodzi o barszczyk, niechcacy wylal go na siedzaca obok niego panne mloda - zone swojego brata, na szczescie plama od razu zeszla
__________________

moniuleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 01:23   #149
katepew
Rozeznanie
 
Avatar katepew
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 969
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

To może i ja się podzielę weselnymi historyjkami, no może nie są tak szokujące jak niektóre, ale też fobii do wesel od tego można się nabawić tym bardziej że, od jakiegoś czasu chodzę na wesela sama, co jakoś specjalnie mi nie przeszkadza , to cała rodzina chodzi w takim momencie zmartwiona że jestem na weselu sama i otwarcie mi radzą żebym sobie znalazła kogoś na gwałt nawet z ulicy ale z tłumaczeniem że mi tak dobrze samej dałam sobie spokój za 125648925 razem i puszczam to mimo uszu
A o to owe przypadki
1. wesele kuzynki nr 1:
ogólnie wesele udane, poza striptizem na stole brata pani młodej w konkursie o butelkę wódki, wylewaniem wódki pod stół przez niektórych gości( pierwsze skojarzenie ktoś się siusiał )

2. wesele u kuzynki nr 2:
powiedzmy tak orkiestra bardzo fajna ( nie było sprośnych kawałów ani konkursów, w miarę cywilizowanie),- ale będąc na bodajże trzech weselach ze wspólnej rodziny, na każdym była ta sama kapelabo rodzinie się tak spodobała że była wprost rozchwytywana jak świerze bułeczki z czego miałam wrażenie że grają coraz gorzej...- jedzenie było okej, ale wyliczone tj. 1 kotlet na 1 osobnika i ani grama więceji tak dalej, po weselu młodym nic się nie zostało, ciała słały się gęsto po sali oczywiście po % krzesła tak ustawione że brat to trzymał łokieć praktycznie w moim talerzu... ale ogólnie rzecz biorąc atmosfera była super

3. wesele kuzyna - hardcorowe
a) lipiec 30 stopni sala bez klimatyzacji - na pytanie pm o jakieś wentylator czy cokolwiek, pada magiczna odp. nie ma czegoś takiego, pootwierajcie sobie okna i drzwi
b) po 15 min przy stołach z każdego lały się strumienie potu, w pewnym momencie każdy oglądał się jak od drugiego podwędzić serwetki
c) kolejne wesele z wyliczona dzienna porcja żywnościowa, przy czym zabrakło dla kilku gości, których i tak było mniej od planowanej liczby
d) tabuny komarów , które były wszędzie czy to jedzenie czy koło ucha, człowiek nie wiedział co robić jeść czy się opędzać

4 . wesele u mojej koleżanki
a) brali ślub w ostatni weekend lipca, a tak się im fajtnęło że praktycznie cały dzień mżyło
b) wychodząc z kościoła nikt nawet nie uraczył nich nawet grosikiem ani ryżem, chociaż nie było zakazu na sypania przed kościołem
c) goście niczym w formule 1 byli pierwsi od pm na sali
d) odpędzanie się od natrętnych kawalerów w przedziale wiekowym 40 - 60 lat no przepraszam ale 20 parę lat to chyba nie tak staro
e) a jeszcze z koleżanką, miałyśmy taką wtopę, matko chłopak innej koleżanki, no raczej już narzeczony, po wypiciu paru% głębszych stracił chyba świadomość i w każdej z tańczących z nim dziewczyn widział swoją narzeczoną i się zaczęło te super posuwiste zgrabne kocie ruchy maślane oczy - moja kumpela określiła to bardziej dobitnie ale lepiej nie cytować - aż się nam szkoda zrobiło koleżanki, ale stwierdziłyśmy że nie ma sobie co zawracać głowy, chłopaczynie ewidentnie za dużo się drinknęło no ale małe zażenowanie się zostało...
5. wesele u znajomej, chyba najgorsze jakie widziałam
na koniec wesela nad ranem jeden z gości potrącił babcie pani młodej

6. wesele znajomej, na której raczej nie było sensu chodzić, bo dziewczyna 3 razy się rozmyśliła z czego bodajże 2 razy: dzień przed ślubem czy nawet przed sama msząnawet rodzina przed kościołem robiła zakłady jaki będzie finał no ale w końcu wyszła za mąż za niedoszłego pana młodego, który ze stoickim spokojem na nią czekałale i tak wywineła numer po weselu zabrała całą kasę, co bardziej wartościowego i wyjechała do Zakopanego oczywiście bez pana młodego

to tak tyle ode mnie

Edytowane przez katepew
Czas edycji: 2011-09-12 o 01:46 Powód: dopiska
katepew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-12, 05:48   #150
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Najgorsze wesele na jakim byłaś/ byłeś..

Cytat:
Napisane przez chryja_bez_ryja Pokaż wiadomość
Ale chyba ludzie którzy robią wesele mają już mieszkanie i samochód, jak nie dwa... Ja to tak widzę. I wtedy (nawet dla mnie- studentki, która tylko sobie dorabia, bo jest na dziennych) te 40-50 tysięcy to nie jest duża kasa...
Dla Ciebie czy dla rodziców?
no bo jak studentka , która tylko dorabia, uzbiera na te dwa samochody , mieszkanie i do tego jeszcze wesele ?
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-25 12:20:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.