Zmieniam życie na zawsze! Odchudzanie od teraz! Dołączcie się! ;)

[SharMea]

Przeczytałam 10 zasad i oczywiście, że można jeść do 3h przed spaniem jeżeli nie marzy się o mięśniach, ja o nich nie marze . a jeżeli mi jest wygodniej zjeść o 18, niż o 20, moja sprawa .

Więc tym akcentem zakończę tą rozmowę.

A co jecie na śniadanko? Mi owsianka nie wyszła, nie mam pojęcia czemu, chyba płatki złe kupiłam i nie chcą się ugotować... więc wybrałam kromeczke ciemnego pieczywa z powidłami

[konczyna]

chcialabym bardzo zrzucic pare kilo,ale nie umiem wytrwac w rzadnej diecie,kiedys przez zalamanie nerwowe schudlam 6 kilo i wazylam 45 przy wzroscie 160cm,teraz przytylo mi sie i waze 52,caly czas mowie sobie ze ogranicze jedzenieale nic z tego.Najgorzej jest rano wtedy zjadam najwiecej i to doslownie wszystko,slone na przemian ze slodkim,potrafie zjesc nawet 1000kcal,nie umiem sie obejsc bez slodyczy.Tak bardzo bym chciala schudnac,nawet 4kilo mnie ucieszy.

[SharMea]

A na co najbardziej narzekasz? bo wage masz wspaniałą do tego wzrostu

[gosiafoteczki]

Ja dzisiaj na śniadanie zupę pomidorową z kluseckami
a tak ogólnie to jem płatki z mlekiem ale dzisiaj weekendowo to co innego

[asiaa272]

Witam was dziewczyny jestem tu nowa.Mam 16 lat ważę 73 kg wzrost 174 i chciałabym schudnąć 8 kg.Nie mogę pogodzić równomiernych posiłków ze szkołą.Rano nie jadam śniadania ,gdyż mi się nie chce .W szkole około 12h jem jedną skibkę z wędliną lub czymś innym następnie około 14 następną czasem zamiast chleba jem 2 jabłka.Kiedy przychodzę do domu od razu idę coś zjeść nawet gdy nie chce mi się.Dużo podjadam słodyczy albo inne różności bo czasem mi się nudzi Obiad jadam około 17h a 18h.Kolację około 20h.Słyszałam o ziołach które zmniejszają łaknienie chciałabym je wypróbować co wy o tym sądzicie.Proszę o rady

[konczyna]

Mimo ze cwicze mam zwaly tluszczu na brzuchu i za grube uda,reszta jest ok.

[powered]

Napisane przez gosiafoteczki

Ja dzisiaj na śniadanie zupę pomidorową z kluseckami
a tak ogólnie to jem płatki z mlekiem ale dzisiaj weekendowo to co innego

Haha no jak zjeść coś bardziej kalorycznego to lepiej na snaidanie ten obiad racja
Ja nie moge mleka na sniadanie bo potem mam brzuch jak balon
Na sniadanko dzis; salatka z pol pomidorka,kawalka ogorka,kilku rzodkiewek z duza lycha homo nat, do tego wasa zytnia i jabłuszko
no i kawa z odrobinka mleka

Prosze mi sie tutaj dziewczynki nie klocic i lepiej nakrzycznie na mnie za to,ze wczoraj dalam ciala

[konczyna]

Najbardziej boje sie tego ze cos jest z moja psychika.Czasami sie glodze a innym razem wpycham w siebie wszystko,a pózniej najgorsze-obwinianie sie za to i rózne srodki na przeczyszczenie,glównie to herbatki.

[SharMea]

asiu A próbowałas sama nie jeść niepotrzebnych rzeczy? po co od razu po chemie sięgać? to jest mniej więcej spowodowane brakiem śniadania, zjedz coś rano i zobacz, czy dalej będzie Cię tak ciągnęło do jedzonka

konczyna Mam jeszcze jedno pytanie, czy aby na pewno nie przesadzasz? Masz iście prawidłową wagę mam nadzieje, że nie chcesz iść w ślady Victorii Beckham, bo to już jest niezdrowe
Jeżeli faktycznie jest tak, jak mówisz, witam Cię w naszych szeregach

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Wymiotujesz także? Głodówką nie schudniesz na stałe...

[gosiafoteczki]

Napisane przez asiaa272

Witam was dziewczyny jestem tu nowa.Mam 16 lat ważę 73 kg wzrost 174 i chciałabym schudnąć 8 kg.Nie mogę pogodzić równomiernych posiłków ze szkołą.Rano nie jadam śniadania ,gdyż mi się nie chce .W szkole około 12h jem jedną skibkę z wędliną lub czymś innym następnie około 14 następną czasem zamiast chleba jem 2 jabłka.Kiedy przychodzę do domu od razu idę coś zjeść nawet gdy nie chce mi się.Dużo podjadam słodyczy albo inne różności bo czasem mi się nudzi Obiad jadam około 17h a 18h.Kolację około 20h.Słyszałam o ziołach które zmniejszają łaknienie chciałabym je wypróbować co wy o tym sądzicie.Proszę o rady

Też kiedyś ważyłam 73 ja mam wzrost 171...i mam podobnie nie jem śniadania chyba że mnie przypilnują to wtedy kanapkę tylko ja potem na uczelni nic nie jem kiedyś jadłam albo chipsy albo słodycze i waga sobie rosła i też wracam do domu po południu i rzucałam się na jedzenie z głodu.. teraz razem z dziewczynami wzięłam się za siebie mam zapalenie krtani jestem osłabiona toteż nie ćwiczę ty masz w-f to tyle fajnie a w domu masz jakiś steper czy coś ? ja póki co ograniczam się w jedzeniu.. kolację o 17 najpóźniej może i ty powinnaś ? pijesz zieloną albo czerwoną herbatę? a co do słodyczy.. jak je mocno lubisz.. a sama nie potrafisz zrezygnować to jeśli co można to może CHROM .... najlepiej spytaj swojego lekarza.. bo masz 16 lat to nie wiem może nie jest on konieczny spróbuj sama ograniczyć do minimum słodycze mi 6 dni się udało dzisiaj 7 To trzymam i kciuki za ciebie

[SharMea]

Chrom jest nieszkodliwy raczej dla organizmu, ja w wieku 16 lat brałam THII

[Marvola88]

Kurczaki, bardzo inteligentnie z mojej strony... Śnaidanie wczoraj zjadłam normalnie, ale potem byłam cały dzień na tych warsztatach i wpakowałam w siebie precla i drożdżówkę, bo tylko to było mi tam dostępne... A potem wróciłam do domu, styrana jakbym zaorała własnoręcznie pół Europy stępionym pługiem, i zjadłam kanapkę i miskę płatków, pooglądałam chwile tv i przed nim zasnełam... Kalorycznie to może nie wyszło jakoś masakrycznie dużo, ale jak zdrowo i racjonalnie...XD Głupia ja! Pocieszam się tylko tym, że pół godziny puszczania ogromnych baniek mydlanek, 1,5 h malowania grafitii na deszczu i zimnie w samej bluzie i 2 godziny żąglowania(btw, wiecie co człwoiieka najbardziej boli od żąglowania? nogi i tyłek. Bo się schyla i kuca biegajac po upadające co 3 sekundy piłki ) trochę kalorii spaliły

Ale dziś już grzecznie. Postanowiłam.

[gosiafoteczki]

Napisane przez powered

Haha no jak zjeść coś bardziej kalorycznego to lepiej na snaidanie ten obiad racja
Ja nie moge mleka na sniadanie bo potem mam brzuch jak balon
Na sniadanko dzis; salatka z pol pomidorka,kawalka ogorka,kilku rzodkiewek z duza lycha homo nat, do tego wasa zytnia i jabłuszko
no i kawa z odrobinka mleka

Prosze mi sie tutaj dziewczynki nie klocic i lepiej nakrzycznie na mnie za to,ze wczoraj dalam ciala

No ja narazie nie potrafie tak jak ty zjeść pomidorka .. itp.. co napisałaś bo bym myślała cały dzień o jedzeniu a jadłam śniadanko po 8 jeszcze nie jestem głodna.. i poczekam na obiadek u mnie pewnie będzie około 14 ... kapusta z kiszonej..;P ziemniacki i kotlet... kaloryczne wiem ale to niedziela.. zazwyczaj co niedziela było potem ciasteczko teraz 0 słodyczy.... i nie wiem co na kolacje najlepiej coś lekkiego..../ około 17 ?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

A dodam że od poniedziałku chcę i będę ćwiczyć na stepperze ...
ile razy w tygodniu powinnam i ile minut??
bo codziennie to raczej bez sensu mięśnie przemęczać

[powered]

Napisane przez gosiafoteczki

No ja narazie nie potrafie tak jak ty zjeść pomidorka .. itp.. co napisałaś bo bym myślała cały dzień o jedzeniu a jadłam śniadanko po 8 jeszcze nie jestem głodna.. i poczekam na obiadek u mnie pewnie będzie około 14 ... kapusta z kiszonej..;P ziemniacki i kotlet... kaloryczne wiem ale to niedziela.. zazwyczaj co niedziela było potem ciasteczko teraz 0 słodyczy.... i nie wiem co na kolacje najlepiej coś lekkiego..../ około 17 ?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

A dodam że od poniedziałku chcę i będę ćwiczyć na stepperze ...
ile razy w tygodniu powinnam i ile minut??
bo codziennie to raczej bez sensu mięśnie przemęczać

Ja mam po prostu tak,ze jak zjem duze sniadanie i rozciagnie mi sie zoladek to potem caly dzien moge jesc i jesc
a ja mam brokuuuła i mam na niego mega ochote,z ketchupem najlepiej,ale nie wiem czy mozna?:P
Kurde te kolacje o 17 to bez sensu.zjedz o 17 podwieczorek;; kanapke,jajecznice,serek homo,wiesniaka czy cos a z godzinke przed snem dorzuc cos bialkowego zeby podrecic metabolizm, chociaz twarog.
Co do steppera to chyba najlepiej ze 3 razy w tyg, no i minimum 20 min bo dopiero po tym czasie zaczyna sie spalac tluszcz

[winyl]

SharMea - dopisz w tabelce u mnie wzrost 165 i cel 50kg, a jak się zważę to powiem jaka waga startowa .

[gosiafoteczki]

No ja w sumie o 17.. bo jakoś tak sobie ubzdurałam w głowie i wytrzymałam przez 6 dni bez jakiś problemów większych...
To od jutro ćwiczę może nie ostro ale steper na początek 25 minut... a najlepiej rano czy wieczorem ?

[SharMea]

Ja ćwicze codziennie zaraz hula hop ;D

[funkyourself]

Napisane przez SharMea

Po pierwsze: wypraszam sobie! Akurat wiem ilo godzinna różnica jest między 18 a 23. Po drugie: jeżeli rad udziela mi winyl, to niech tak zostanie. A po trzecie: dziękuję za troskę, ale jednak będę brała pod uwagę moje zdanie, a nie Twoje

Nie chciałam żeby to zabrzmiało jak jakiś wyrzut, przepraszam w takim razie. Tylko trochę dziwnie mi zabrzmiała Twoja wypowiedź o tym jedzeniu 3h przed snem i Twoim niejedzeniu po 18, być może źle zrozumiałam. I moja wypowiedź odnosiła się generalnie do zasady ostatniego posiłku, nie tylko do Ciebie

A trochę mnie razi takie podejście, bo inne dziewczyny mogą brać z Ciebie przykład i potem mogą się dziwić dlaczego waga stoi w miejscu.

Ale fakt - Twoja decyzja i Twoja dieta.

A jeśli chodzi o mięśnie, to nie wiem zbyt dokładnie o co chodzi, raczej o posiłki okołotreningowe, bo jedzenie 3h przed snem nie powoduje rozrostu mięśni, czy wręcz przeciwnie.

[vilema]

Hej Kochane, nie było mnie tylko jeden dzien a tyle się tu podziało .
Ja po imprezce nawet wyrzutów nie mam, od smakołyków trzymałam się z daleka a jak coś spróbowałam to śladowe ilości, ale za to... (tu należy mi się duży kopniak w tyłek) alkoholu sobie nie odmówiłam a jak wiadomo to cholerne kalorie

[Aangel86]

Witam Was kochane
U mnie dzisiaj zakręcony dzień dopiero wróciłam do domciu bo byłam na zakupach z jedzeniem też nie rewelacja :
Ś: (w biegu) 2wafle ryżowe z serkiem wiejskim+kawa
O: <akademicki> 2 kanapki z serkiem, wędliną, pomidorem+kubek barszczyku+3 łyżki sałatki<makaronowej> , no a później zjadłam kawałek ciasta mały ... ale jednak głupia pała ze mnie
a teraz piję kawkę bo umieram, na kolację zjem jeszcze coś lekkiego

A Wam jak idzie?? ja chyba dochodzę do wniosku, że nie mogę żyć bez słodyczy - ciągle mnie nęci, aby zjeść kawałeczek Pychotki<którą sama upiekłam wczoraj w domu>
3majcie się dziewczęta i piszcie bo ja lubię czytać to forum a ten wątek szczególnie

[vilema]

Napisane przez Aangel86

Witam Was kochane
U mnie dzisiaj zakręcony dzień dopiero wróciłam do domciu bo byłam na zakupach z jedzeniem też nie rewelacja :
Ś: (w biegu) 2wafle ryżowe z serkiem wiejskim+kawa
O: <akademicki> 2 kanapki z serkiem, wędliną, pomidorem+kubek barszczyku+3 łyżki sałatki<makaronowej> , no a później zjadłam kawałek ciasta mały ... ale jednak głupia pała ze mnie
a teraz piję kawkę bo umieram, na kolację zjem jeszcze coś lekkiego

A Wam jak idzie?? ja chyba dochodzę do wniosku, że nie mogę żyć bez słodyczy - ciągle mnie nęci, aby zjeść kawałeczek Pychotki<którą sama upiekłam wczoraj w domu>
3majcie się dziewczęta i piszcie bo ja lubię czytać to forum a ten wątek szczególnie

A tam jeden kawałeczek ciasta jeszcze nikomu nie zaszkodził. lepiej zjeść jeden malutki codziennie niż raz w tygodniu rzucić się na całą blachę .

[Rock4ever]

No i dupa ... Dzisiejszy dzien spieprzyłam za przeproszeniem :/... Najpierw na obiad pierogi, potem byly domowej roboty pączki... I se pojadłam .. No ale trudno...
Wiecie, za tydzień jadę na wycieczkę pięciodniową i wydaje mi się, że będzie trochę alkoholu... Spróbuję aż tak dużo nie pić, ale nie wiem, czy się powstrzymam.. Ale ze mnie pijak . Lecę do kościoła Paaa ;*

[gosiafoteczki]

Ja tu widzę dziewczyny przez week.. imprezowały na szczęście ja chora i siedziałam w domu bez pokus chociaż nie żałowałam sobie jedzenia;D a teraz głodna siedzę.. ;/ do tego muszę się uczyć na zerówkę ;/ powinnam mieć w lutym.. ale babce tak lepiej... ;/ i zrobi nam w piątek.. .... im dłużej przy książkach siedzę i szukam informacji w necie tym bardziej mi się chce jeść ;/ tak mam zawsze dlatego u mnie przed sesją było tak że dużo dużo jadłam ale teraz się nie daję.. jutro też się rano ważycie ?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Najgorzej utrzymać dietę na weekendzie tyle pokus

[vilema]

Tak, tak jutro rano ważenie To będzie moje pierwsze, aż po tym iprezowym weekendzie się boję wejść na wagę ale może nie będzie tak zle. Zważe się rano ale napiszę dopiero wieczorem, bo w pracy nie mam czasu na forum a przed praca jestem za bardzo zaspana i zakręcona żeby z rana odpalać komputer.

[gosiafoteczki]

Napisane przez vilema

Tak, tak jutro rano ważenie To będzie moje pierwsze, aż po tym iprezowym weekendzie się boję wejść na wagę ale może nie będzie tak zle. Zważe się rano ale napiszę dopiero wieczorem, bo w pracy nie mam czasu na forum a przed praca jestem za bardzo zaspana i zakręcona żeby z rana odpalać komputer.

No ja jutro wstanę to zważę się i napiszę mam na szczęście na 9,45 muszę w końcu trafić na wykłady w poniedziałki ;D nie widziałam jeszcze wykładowców i niestety do 14,45 ;> ech no i nie chce mi się wstanę o 7 lekkie śniadanko i jazda stepper 25 minut! rodzice pomyślą że mi odbiło hehe bo jak na nim chodzę to stukam że hoho a co !!! zbudzę cały blok hehe;D w domu będą mieli mnie dość i mojego odchudzania

[asiaa272]

Nie niestety nie mam steperka ani nie pije zadnych herbatek.Jedynie robie codziennie 25 brzuszków.Proszę o rady w sprawie połoczenia jakigoś sensownego jedzenia ze szkołą.

[gosiafoteczki]

Napisane przez asiaa272

Nie niestety nie mam steperka ani nie pije zadnych herbatek.Jedynie robie codziennie 25 brzuszków.Proszę o rady w sprawie połoczenia jakigoś sensownego jedzenia ze szkołą.

W sumie nikt nie może ci dać rady... a bardziej narzucić co powinnaś jeść napisz może co lubisz jeść..... ilość posiłków powinny koleżanki podać bo ja jem 3... to podobno za mało jem ... ale ja jem normalne jedzenie 3 posiłki kaloryczne... czasami się zdarza... i wystarcza mi a brzuszki to w sumie po sobie widziałam że bez diety i nawet jak robiłam miesiąc nic nie dały więc może lepiej jakieś przysiady itp.. nie wiem sama
No właśnie laski co robić w domu jakie ćwiczenia ?? takie do zmęczenia jeśli brak kasy na siłownię steperka brak i w ogóle
A polecam pić herbatę zwykła liściastą zieloną.. ja kupiłam w Carrefourze za 3zł ja latam częściej siusiu i nie tylko siusiu i piję czerwona ale brzuch mnie boli to od niej możliwe mam vitaxu ???hmm

[vilema]

Ja steper mam ale do ćwiczeń mam słomiany zapał i steper wylądował pod łóżkiem i tam pewnie już zostanie.
Co do herbatek to ja pijam dwie filiżanki dziennie czerwonej i czasem dwie zielonej, niewiem czy sa jakieś efekty ale czuję się bardziej zmotywowana
Co do dobrego menu, nie będe się wypowiadać, bo nie potrafię ułożyć jadłospisu na jeden dzien dla siebie, więc niema sensu żebym komuś doradzała

[Aangel86]

No ja już po kolacyjce: 2 kromki wasy z serkiem, papryką i ogórkiem+łyżka sałatki, no i herbatka zielona

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez vilema

A tam jeden kawałeczek ciasta jeszcze nikomu nie zaszkodził. lepiej zjeść jeden malutki codziennie niż raz w tygodniu rzucić się na całą blachę .

co racja to racja tylko, że mnie korci cały czas ale nie dam się

[gosiafoteczki]

A ja to mam dziwnie nie ciągnie mnie póki co tak mocno do słodyczy.. dziwnie może to taka cisza przed burzą że się rzucę na coś