Zazdrośnice V - W oczekiwaniu na odwilż.

[madusia146]

hej dziewczynki... ja sie dopisuje do watku gdyz jak widze mojego bylego jak stoi z jakas laska to mam ochote jej oczy wydrapac :PP... pozatym to mysle sobie czy moj byly ma jeszcze moj portret i czy na niego czasami spoglada ;ppp

[KochajMniie]

Napisane przez sweetish

Już jest wszystko ok nie wiem czemu tak mi sie wcześniej wyswietlały.

Podsumowując:
cholerka- 20
kochajMnie- 17
nellady-19
Rebelious-19
No to jednak najstarsza jestem- sweetish-23(rocznikowo24)
A reszta?pochwali sie swoim wiekiem?

oh Mandy -18
martusia922- 18
*wanilia*- 22

Jestem najmłodszą zazdrośnicą? no pięknie

Napisane przez *wanilia*

aczkolwiek teraz sobie tak pomyślałam ze bardziej mnie rozsmieszyła ta laska ktora akurat tańczyła z moim tż (ta ktora zabrali ze sobą). Ja do nich podeszłam zaczełam tanczyć kolo niego, On najpierw mnie nie zauwazył wiec złapałam go za głowę i odwróciłam w moją stronę TŻ szok a ja mówie: "Cześć kochanie. Może przedstawisz mnie kolezance?" Ja się odwracam a kolezanka uciekła

ale szarpnełaś go za te włosy?
Uciekła tak po prostu i już się tego wieczoru w ogóle nie pojawiła?
Jakbym jeszcze zobaczyła że tańczy sobie z tą koleżanką to ehh wrr

Napisane przez nellady

Ja ostatnio wyslalam mu esa przez pomylke ktory mial być do exa, napisał mi ze minąl rok jak sie znamy a on nadal sam no to ja mu odpisałam i zamiast do niego to do Tżta

I jak zareagował?

[Lagunaaa]

Ja rocznikowo 21, ale ze jestem z konca roku wiec mozna powiedziec ze 20


sluchajcie a moze by tak na stronie glownej obok naszych nikow na liscie wpisac wiek?? bo jednak wiek ma spore znaczenie w zwiazkach i czasami pomaga w rozwiazaniu problemow

[KochajMniie]

Napisane przez Lagunaaa

Ja rocznikowo 21, ale ze jestem z konca roku wiec mozna powiedziec ze 20

O ja też z końca.
I tak to jest że niektórzy znajomi już mają np 17 a za rok 18, a ja dopiero można powiedzieć że 16 skończyłam

[nellady]

Napisane przez KochajMniie

Jestem najmłodszą zazdrośnicą? no pięknie



ale szarpnełaś go za te włosy?
Uciekła tak po prostu i już się tego wieczoru w ogóle nie pojawiła?
Jakbym jeszcze zobaczyła że tańczy sobie z tą koleżanką to ehh wrr




I jak zareagował?

No zadowolony nie był
z exem mnie nic a nic nie łączy, ale on jest strasznie zazdrosny o mnie...jeszcze chyba bardziej niż ja o niego...
w ogole wspaniały Tż z niego
ale mi zawsze cos musi nie pasować

[*wanilia*]

Napisane przez KochajMniie

Jestem najmłodszą zazdrośnicą? no pięknie



ale szarpnełaś go za te włosy?
Uciekła tak po prostu i już się tego wieczoru w ogóle nie pojawiła?
Jakbym jeszcze zobaczyła że tańczy sobie z tą koleżanką to ehh wrr




I jak zareagował?

Ja napisałam ze Go za głowe złapałam A dokładniej to za podbródek i odwrociłam Go w moją strone.
A ona poprostu odeszła. Juz to napisałam. Tylko zrobiła to bardzo niepostrzezenie Pozniej ja siedziałam z TŻ przy stoliku to ona podeszła ale sie nie odezwała..
No nie polubiłam Jej jednym slowem.. A on jest praktycznie co tydzien na studiach i sie z nia napewno widzi bo Ona mieszka z Jego siostra a On tam nocuje.
i zazdrość mnie zzera od srodka ale nie chce sie nakręcać..

[nellady]

Napisane przez martusia922

Ojj, a było w tym esie coś, co by go mogło zezłościć? Jak zareagował?

Napisałam wyżej...stwierdził jeszcze, że nie spodziewał się, że jesli mamy problem to ja uciekam do exa, a to był przypadek.. ze akurat wtedy ten rok musiał minąć

[KochajMniie]

Napisane przez Lagunaaa

Ja rocznikowo 21, ale ze jestem z konca roku wiec mozna powiedziec ze 20


sluchajcie a moze by tak na stronie glownej obok naszych nikow na liscie wpisac wiek?? bo jednak wiek ma spore znaczenie w zwiazkach i czasami pomaga w rozwiazaniu problemow

Ja jestem przeciw dorośli zazwyczaj wiedząc że pisze np tak jak ja mam 17 latka inaczej postrzegają sprawę niż u dwudziestoparolatki, mówiąc że dramatyzuje, że to szczeniacka miłość i zachowanie itd.
Wolałabym jednak być traktowana tak samo
jeśli się mylę to mnie oświećcie proszę

Ps. oczywiście nie mam na myśli wszystkich

[sweetish]

Napisane przez Lagunaaa

Ja rocznikowo 21, ale ze jestem z konca roku wiec mozna powiedziec ze 20


sluchajcie a moze by tak na stronie glownej obok naszych nikow na liscie wpisac wiek?? bo jednak wiek ma spore znaczenie w zwiazkach i czasami pomaga w rozwiazaniu problemow

Moim zdaniem wiek powinien się wyświetlac przy avatarkach, tj. np. pod 'Lokalizacją".To istotna kwestia i sama sie dziwie od dłuższego czasu, że nikt z moderatorów na to nie wpadł.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez KochajMniie

Ja jestem przeciw dorośli zazwyczaj wiedząc że pisze np tak jak ja mam 17 latka inaczej postrzegają sprawę niż u dwudziestoparolatki, mówiąc że dramatyzuje, że to szczeniacka miłość i zachowanie itd.
Wolałabym jednak być traktowana tak samo
jeśli się mylę to mnie oświećcie proszę

Ps. oczywiście nie mam na myśli wszystkich

Mylisz się...
Jestem dorosła i traktuję Cie poważnie,bo nie piszesz jak jakaś siksa.... I tak też zapewne postrzegać cię będą inni (nawet jesli będzie sie wyświetlać twoj wiek).

[nellady]

Napisane przez sweetish

Moim zdaniem wiek powinien się wyświetlac przy avatarkach, tj. np. pod 'Lokalizacją".To istotna kwestia i sama sie dziwie od dłuższego czasu, że nikt z moderatorów na to nie wpadł.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------


Mylisz się...
Jestem dorosła i traktuję Cie poważnie,bo nie piszesz jak jakaś siksa.... I tak też zapewne postrzegać cię będą inni (nawet jesli będzie sie wyświetlać twoj wiek).

dokladnie powinien być pod avatarkiem

[sweetish]

Napisane przez *wanilia*

Ja napisałam ze Go za głowe złapałam A dokładniej to za podbródek i odwrociłam Go w moją strone.
A ona poprostu odeszła. Juz to napisałam. Tylko zrobiła to bardzo niepostrzezenie Pozniej ja siedziałam z TŻ przy stoliku to ona podeszła ale sie nie odezwała..
No nie polubiłam Jej jednym slowem.. A on jest praktycznie co tydzien na studiach i sie z nia napewno widzi bo Ona mieszka z Jego siostra a On tam nocuje.
i zazdrość mnie zzera od srodka ale nie chce sie nakręcać..

Ja to nazywam "kuszeniem losu" ............ takie nocowanie z jakaś pińcią itd. U mnie by to nie przeszło (no chyba, że zdobyłaby moja sympatię itd.)

[nellady]

Napisane przez sweetish

Ja to nazywam "kuszeniem losu" ............ takie nocowanie z jakaś pińcią itd. U mnie by to nie przeszło (no chyba, że zdobyłaby moja sympatię itd.)

Mój Tż by w ogóle na to nie poszedł i uwaza wlasnie ze niepotrzebnie kusic los...

[sweetish]

Napisane przez nellady

Mój Tż by w ogóle na to nie poszedł i uwaza wlasnie ze niepotrzebnie kusic los...

Mój (mam nadzieję) w ogóle by na to nie wpadł.

[nellady]

Napisane przez sweetish

Mój (mam nadzieję) w ogóle by na to nie wpadł.

Więc mogą sobie podać ręce

[KochajMniie]

Napisane przez sweetish

Moim zdaniem wiek powinien się wyświetlac przy avatarkach, tj. np. pod 'Lokalizacją".To istotna kwestia i sama sie dziwie od dłuższego czasu, że nikt z moderatorów na to nie wpadł.


Mylisz się...
Jestem dorosła i traktuję Cie poważnie,bo nie piszesz jak jakaś siksa.... I tak też zapewne postrzegać cię będą inni (nawet jesli będzie sie wyświetlać twoj wiek).

Hmm to cieszę się

chociaż jak czytam niektóre wątki na np intymnym, to zaczynam wątpić w to że istnieje jeszcze ktoś taki jak Ty i dziewczyny tutaj

Wanilia
wcale Ci się nie dziwie że jesteś o nią zazdrosna Mam nadzieje, że Twój Tż zachowuje się w stosunku do Ciebie w porządku.

[martusia922]

Ja jestem przeciw dorośli zazwyczaj wiedząc że pisze np tak jak ja mam 17 latka inaczej postrzegają sprawę niż u dwudziestoparolatki, mówiąc że dramatyzuje, że to szczeniacka miłość i zachowanie itd.
Wolałabym jednak być traktowana tak samo

Zgadzam się z Tobą.
Dziewczyny, za niedługo idę do TŻ-ta. Trzymajcie kciuki, żeby mi nić nie odwaliło...

[nellady]

Napisane przez martusia922

Zgadzam się z Tobą.
Dziewczyny, za niedługo idę do TŻ-ta. Trzymajcie kciuki, żeby mi nić nie odwaliło...

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez KochajMniie

Hmm to cieszę się

chociaż jak czytam niektóre wątki na np intymnym, to zaczynam wątpić w to że istnieje jeszcze ktoś taki jak Ty i dziewczyny tutaj

Wanilia
wcale Ci się nie dziwie że jesteś o nią zazdrosna Mam nadzieje, że Twój Tż zachowuje się w stosunku do Ciebie w porządku.

Ja jestem niewiele starsza, rocznikowo mam 19 lat, ale sie na ten wiek nie czuje

[*wanilia*]

Napisane przez sweetish

Ja to nazywam "kuszeniem losu" ............ takie nocowanie z jakaś pińcią itd. U mnie by to nie przeszło (no chyba, że zdobyłaby moja sympatię itd.)

Siostra mieszka w duzym 2 pietrowym domu. Tam wynajmuje pokoj. Jak tż do Niej jedzie spi w jej pokoju.
A tamta laska ma pokoj osobny. Ja nie patrze na to jak na kuszenie losu. Bo nie chce tego tak widziec i niepotzrebnie sie nakręcać. Wiem ze rozne rzeczy się dzieja ale naprawde staram sie wierzyc i ufać tż. Kurde tyle czasu juz z Nim jestem.. Nie moge sie cały czas zadreczac takimi rzeczami.
Przeciez gdyby tż chciał to wszedzie moze spotkać jakaś laske prawda? Na uczelni, na ulicy, dosłownie wszedzie.
Nie nooo.. nie moge sie zadreczać, nie moge sobie nic wmawiać. Nie, nie, nie..

[E.J.]

Napisane przez Red Lipstick

Oooo! Już V czesc
. Dobra robota, Mandy
TZ dzwonil i probowal namowic na klub dzisiaj. No ale jak pojde do klubu, to jutro bede spac caly dzien, a podczas sesji to wiadomo jak to jest. Sprobowalam mu jak najnormalnie w swiecie powiedziec, ze skoro ma ochote to niech pojdzie ze znajomymi (i tym cudownym bratem od zaliczania panienek). Ale powiedzial, ze beze mnie nie chce. Obiecalam, ze wyskoczymy jak tylko skoncza mi sie egzaminy.
Wypięknilam sie, ulozylam sobie wlosy inaczej niz zwykle, umalowalam sie, zalozylam bluzeczke z duzym dekoldem i bede czekac na TZta. A dopoki sie nie zjawi, lece sie uczyc beznadziejnej Historii Administracji i Mysli Administracyjnej. EJJ, połącz sie ze mną w bólu i cierpieniu zwiazanym ze studiowaniem administracji
Milej soboty

Łączę się, łączę będzie dobrze

Łał, zostałam największą plotkarą

U mnie jest prześwietnie I wszystkie Was kocham Nawet Madame Dawaj buzi na zgodę i sweetish również

Nie wiem kiedy Was nadrobie bo zaraz ma byc mój przyjaciel także do zobaczenia
Ale.....poniewaz jeszcze go nie ma to tak:

Mandy cieszę się, że jesteś taka stanowcza

Coca ciesze się, że dałaś sobie i Wam jeszcze jedną szansę

[cholernarejestracja]

Napisane przez *wanilia*

Siostra mieszka w duzym 2 pietrowym domu. Tam wynajmuje pokoj. Jak tż do Niej jedzie spi w jej pokoju.
A tamta laska ma pokoj osobny. Ja nie patrze na to jak na kuszenie losu. Bo nie chce tego tak widziec i niepotzrebnie sie nakręcać. Wiem ze rozne rzeczy się dzieja ale naprawde staram sie wierzyc i ufać tż. Kurde tyle czasu juz z Nim jestem.. Nie moge sie cały czas zadreczac takimi rzeczami.
Przeciez gdyby tż chciał to wszedzie moze spotkać jakaś laske prawda? Na uczelni, na ulicy, dosłownie wszedzie.
Nie nooo.. nie moge sie zadreczać, nie moge sobie nic wmawiać. Nie, nie, nie..

Dziewczyny, nie nakręcajcie jej. Przypominam, że do takiego dążenia powinnyśmy WSZYSTKIE dążyć

[*wanilia*]

Napisane przez nellady

Mój Tż by w ogóle na to nie poszedł i uwaza wlasnie ze niepotrzebnie kusic los...

To zabrzmiało jakby sam sobie nie wierzył. Przeciez na siłe nikt nikomu niczego nie każe robić.

Napisane przez KochajMniie

Hmm to cieszę się

chociaż jak czytam niektóre wątki na np intymnym, to zaczynam wątpić w to że istnieje jeszcze ktoś taki jak Ty i dziewczyny tutaj

Wanilia
wcale Ci się nie dziwie że jesteś o nią zazdrosna Mam nadzieje, że Twój Tż zachowuje się w stosunku do Ciebie w porządku.

Ja tez mam taka nadzieje.

A poza tym skoro Jego siostra mieszka w miescie w ktorym on studiuje i moze się u niej zatrzymać na weekend to ma tego nie robić bo mieszkają tam inne dziewczyny? No chyba bez przesady.

[KroplaDeszczu]

Napisane przez *wanilia*

To zabrzmiało jakby sam sobie nie wierzył. Przeciez na siłe nikt nikomu niczego nie każe robić.



Ja tez mam taka nadzieje.

A poza tym skoro Jego siostra mieszka w miescie w ktorym on studiuje i moze się u niej zatrzymać na weekend to ma tego nie robić bo mieszkają tam inne dziewczyny? No chyba bez przesady.

Dobrze prawisz, co ma iść do hotelu, bo jesteś zazdrosna? Bezsens.Widzę, że udało Ci się zmienić, jak zapewniałaś Tż

[E.J.]

blond_blond witaj

[KochajMniie]

Napisane przez *wanilia*

Siostra mieszka w duzym 2 pietrowym domu. Tam wynajmuje pokoj. Jak tż do Niej jedzie spi w jej pokoju.
A tamta laska ma pokoj osobny. Ja nie patrze na to jak na kuszenie losu. Bo nie chce tego tak widziec i niepotzrebnie sie nakręcać. Wiem ze rozne rzeczy się dzieja ale naprawde staram sie wierzyc i ufać tż. Kurde tyle czasu juz z Nim jestem.. Nie moge sie cały czas zadreczac takimi rzeczami.
Przeciez gdyby tż chciał to wszedzie moze spotkać jakaś laske prawda? Na uczelni, na ulicy, dosłownie wszedzie.
Nie nooo.. nie moge sie zadreczać, nie moge sobie nic wmawiać. Nie, nie, nie..

I to jest dobre myślenie! też bym tak chciała

A o jest tylko jego fajna koleżanka i tyle

[KroplaDeszczu]

No i mam 19 lat

[*wanilia*]

Napisane przez cholernarejestracja

Dziewczyny, nie nakręcajcie jej. Przypominam, że do takiego dążenia powinnyśmy WSZYSTKIE dążyć

Cholerko dziekuję za ratunek
Ja podeszłam do tego w miare spokojnie i byłam dumna ze obyło się bez awantury, kłotni itp a teraz dziewczynki mnie tak nakręcają...

Ufam mu.

[KroplaDeszczu]

Napisane przez *wanilia*

Cholerko dziekuję za ratunek
Ja podeszłam do tego w miare spokojnie i byłam dumna ze obyło się bez awantury, kłotni itp a teraz dziewczynki mnie tak nakręcają...

Ufam mu.

Zaufanie to podstawa. Fajnie, że udało Ci się 'wyleczyć' z zazdrości.
Zaraź mnie takim myśleniem

[justynkavip]

Kochane, ja już gotowa. Siedze w sukni, z piękną fryzurką i makijażem. Mam nadzieje, że ex padnie

o 18:30 przyjeżdża po mnie exTeściowa ( ) i na 19:15 mam być w Michałowicach, bo mamy próbę poloneza jeszcze. O 20:00 sie zaczyna.

Trochę się denerwuje.

[KochajMniie]

Napisane przez *wanilia*

Cholerko dziekuję za ratunek
Ja podeszłam do tego w miare spokojnie i byłam dumna ze obyło się bez awantury, kłotni itp a teraz dziewczynki mnie tak nakręcają...

Ufam mu.

A dobrze że nie zrobiłaś mu awantury myślę że on to na pewno doceni, wcześniej może bał Ci się mówić i przedstawiał Ci fakt dokonany.
A może teraz nie będzie tak się stresował że zrobisz mu awanturę i będzie Ci coś więcej mówił

Właśnie! mnie też zaraź takim myśleniem!

[*wanilia*]

Napisane przez KroplaDeszczu

Dobrze prawisz, co ma iść do hotelu, bo jesteś zazdrosna? Bezsens.Widzę, że udało Ci się zmienić, jak zapewniałaś Tż

Otóż to. Zmianiam się cały czas. Wcześniej nie dałabym mu spokoju, non stop bym dzwoniła, pisała sms jakby nie odpisywał to bym wariowała. A teraz? Zadzwoniłam ale mnie odrzucił, wiec nie mógł rozmawiać i tyle. Ale nie dopisuje sobie historii ze On jest teraz z nia i robią niewoadomo co.

Napisane przez KochajMniie

I to jest dobre myślenie! też bym tak chciała

A o jest tylko jego fajna koleżanka i tyle

Właśnie! nawet nie wiem czy to taka dobra kolezanka. Poprostu sie znaja i widuja co jakis czas. Ale nie maja jakiegos mega dobrego kontaktu.
I nie martwię się tym. Martwić moze bym się zaczeła gdyby do siebie dzwonili, pisali spotykali nie tylko w weekendy itp.