My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg!PART3

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

18/20 wy***ałam jak kwazimodo w dzwon

dostałam okres a musze się na teorię pozniej jak wrócę do poczytam WAS

brawo a już myślałam że poszłaś od razu oblać maturę

[xxolushiaxx]

nadziejka gratulacje!! jednak kciuki sie przydaly

[Sunsett]

Napisane przez kiniulkaaa

Dzień dobry:
Ja od dziś aż do środy leżę w domku: Ale niestety nie ma tak dobrze bo w środę mam ciężkie kolokwium i muszę się uczyć:

U mnie się zrobiła piękna pogoda: niebo prawie bezchmurne, słoneczko ale nie wiem czy jest ciepło bo jeszcze dziś na dworze nie byłam:

Lecę dalej do nauki:
Miłego dnia

Łeee oddaj kawałek tego słonka Ale zazdroszczę U mnie się nie zanosi na poprawę pogody , weekend ma być burzowy i trochę cieplejszy, a od przyszłego tygodnia znowu deszcze podobno :/

Napisane przez Anastazja86

ładnie poćwiczyłaśsuper
e tam jedna mała pizzówka co to jest:
ooo czyli jednak coś się kręci z M: fajnie:

u mnie na obiad naleśniki z serem i brzoskwiniami: zjadłam dwa
teraz umyję gary i znowu do pracy a potem idę biegać:

No coś tam się kręci Tzn. spotkać się z nim mogę, ale na nic więcej z mojej strony się nie zanosi póki co
Uwielbiam naleśniczki Co prawda dzisiaj rano jadłam, ale i tak mam ochotę na więcej
No to już teraz życzę miłego biegania

Napisane przez Nowa_Nadzieja

18/20 wy***ałam jak kwazimodo w dzwon

dostałam okres a musze się na teorię pozniej jak wrócę do poczytam WAS

GRATULUJĘ!!! Widzisz Mówiłyśmy Ci , że będzie dobrze Super No to teraz możesz oblewać , bo angielski to już tylko taka formalność

Napisane przez xxolushiaxx

witam
czyzby nadziejka w krzakach juz zabalowala czy czeka na wyniki?

fajne macie sny mnie sie nic nie snilo juz od dawna...
aahh a ja dzisiaj gadalam z moim instruktorem no boooski ma ten smiech!!

wlasnie chyba zaraz pojde zrobic pranie bo juz mi sie tez w koszu nie mieszcza

A u mnie wszystkie ubrania czekają na lepszą pogodę, bo mamy strasznie wilgotne powietrze w mieszkaniu i za cholerę nic by tutaj nie wyschło :/
A skąd się dzisiaj pan instruktor napatoczył

Ja właśnie czekam na obiadek, zjem i spadam dalej do książek

[agusia814]

Witam moje Piękne
Gała Gratulacje !!! Mądra dziewucha z Ciebie
Ewelinka Fajny sen
Anastazja Kurde, pakuję się i przyjeżdżam do Ciebie biegać Bo u mnie nie ma gdzie, bo wszędzie wkoło błoto... Ale może coś dzisiaj wykombinuję, bo nie mam dużo nauki, więc mam czas, żeby pobiegać... Trzeba ruszyć tłuste dupsko
Kinia Zazdroszczę pogody! U mnie dzisiaj bez deszczu, ale nadal jest ciapa wszędzie i ok. 12-14 stopni.
Sunset Kroi się na jakiś romansik? A może akurat między Wami coś zaiskrzy Nigdy nic nie wiadomo.

[xxolushiaxx]

sunsett po prostu dostalam od wujka smiesznego smsa i postanowilam przeslac instruktorowi(jak sie pozniej okazalo wujek mial od instruktora ) no i dzwonil do mnie i tak pogadalismy co u niego co u mnie

kurde...czuje sie jak spaslak!! moze i ja pojde pobiegac bo mam dosc swojego wygladu...ale sama sie do tego doprowadzilammoze przynajmniej to mnie zmotywuje!

[Nowa_Nadzieja]

To dzięki Waszym kciukomOblewac bedziemy jutro,już zakupiłam specjala

Ola-slicznie malutka spiew
Aga-do mnie przyjedz!! u mnie tez jest gdzie biegac,tylko ja nie lubię biegać,chcoiaz kiedys takie maratony biegałam ze az sama sobie się dziwie

Sunset-no to widze randos z kolegos będzios

Ale ładna pogoda u mnie słonko swieci jest cieplutko i w ogóle ale nie ma na razie co się cieszyc bo zaraz będzie fala powodziowa u nasa ze kalisz to "polska wenecja" to całe centrum pojdzie pod wodę nie wiem co to bedzie ale szkołe nam zaleje

własnie zjadłam sałateczkę z jajka,kukurydzy,plasterka szynki z indyka i keczup jutro może się zważę jak nie bedzie mniej to się pociacham

[Sunsett]

Napisane przez agusia814

Witam moje Piękne

Sunset Kroi się na jakiś romansik? A może akurat między Wami coś zaiskrzy Nigdy nic nie wiadomo.

Ee nie nie , nie wróżę tutaj żadnego romansu Iskrzyło kilka lat temu, a teraz wszystko mi przeszło i raczej nie ma szans, aby wróciło Ot taki kolega do pogadania i pośmiania się, nic więcej

Napisane przez xxolushiaxx

sunsett po prostu dostalam od wujka smiesznego smsa i postanowilam przeslac instruktorowi(jak sie pozniej okazalo wujek mial od instruktora ) no i dzwonil do mnie i tak pogadalismy co u niego co u mnie

kurde...czuje sie jak spaslak!! moze i ja pojde pobiegac bo mam dosc swojego wygladu...ale sama sie do tego doprowadzilammoze przynajmniej to mnie zmotywuje!

Aa widzisz, myślałam, że się gdzieś spotkaliście

Jeśli masz warunki do biegania, to pewnie , czemu nie Po jakiejkolwiek dawce ruchu człowiek od razu lepiej się czuje

Ale zimno brr Leżę pod kołdrą , co nie zdarzało mi się nawet w zimie :/ Na dworze deszcz, no k.rwa mam już dość takiej pogody Wszyscy w koło żalą się na złe samopoczucie, słońca nie widzieliśmy już chyba ze dwa tygodnie

Ja coś tam się pouczyłam, wypiłam herbatkę, dokończyłam projekt i teraz chyba skoczę pod prysznic

[kiniulkaaa]

Nadziejka gratuluję właśnie doczytałam jak ładnie dziś zdałaś Właśnie niedawno gdzieś w tv mówili o kaliszu, że idzie do Was fala kulminacyjna...

Sunsett ja też myślałam, że jakiejś depresji dostanę przez tą pogodę a dziś jak te słonko wyszło to aż chce się żyć a co do kolegi to zawsze z czasem może się coś wykluć

A ja nadal siedzę i robię te głupie notatki i przy okazji zerkam na tv co się dzieje na południu... w niektórych miejscach woda aż pod dachy

[Sunsett]

Napisane przez kiniulkaaa

Nadziejka gratuluję właśnie doczytałam jak ładnie dziś zdałaś Właśnie niedawno gdzieś w tv mówili o kaliszu, że idzie do Was fala kulminacyjna...

Sunsett ja też myślałam, że jakiejś depresji dostanę przez tą pogodę a dziś jak te słonko wyszło to aż chce się żyć a co do kolegi to zawsze z czasem może się coś wykluć

A ja nadal siedzę i robię te głupie notatki i przy okazji zerkam na tv co się dzieje na południu... w niektórych miejscach woda aż pod dachy

No właśnie o to chodzi... Ja też jestem całkowicie inna i zupełnie inaczej się czuję, jak widać słonko za oknem... A jak któryś raz z rzędu po przebudzeniu widzę za oknem szarówkę, to aż nie chce mi się podnosić z łóżka
A co do kolegi ,to wykluło się kilka lat temu, teraz wszystko już zgasło i nie wróci :P
Ja telewizji nie oglądałam ,ale widziałam zdjęcia na necie, faktycznie masakra :/ Jak jeszcze pracowałam jako przedstawicielka, to miałam swoje punkty w większości tych zalanych miejscowości , których mówią w tv... szok po prostu... Cieszę się, że mieszkam tu , gdzie mieszkam, i że tutaj żadna powódź mi nie zagraża. Ciężko mi sobie wyobrazić, co czuje człowiek , który musi zostawić cały dom , niejednokrotnie dobytek całego życia i uciekać , by ratować swoje życie...


Ja właśnie zjadłam kolacyję - kanapki z wędliną, pomidorem , szczypiorkiem i odrobiną masła niestety, bo skończył mi się twarożek I do tego kilka łyżek wiejskiego i na dzisiaj wystarczy. Aaa no i oczywiście herbatka z cytrynką mi stygnie słodzona

Z tego dzisiejszego wyjścia chyba nic nie będzie , bo M ma remont w domu i coś tam maluje. Sam nie wiedział , ile mu zejdzie i miał dać znać, ale milczy jak na razie

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez kiniulkaaa

Nadziejka gratuluję właśnie doczytałam jak ładnie dziś zdałaś Właśnie niedawno gdzieś w tv mówili o kaliszu, że idzie do Was fala kulminacyjna...

Sunsett ja też myślałam, że jakiejś depresji dostanę przez tą pogodę a dziś jak te słonko wyszło to aż chce się żyć a co do kolegi to zawsze z czasem może się coś wykluć

A ja nadal siedzę i robię te głupie notatki i przy okazji zerkam na tv co się dzieje na południu... w niektórych miejscach woda aż pod dachy

Napisane przez Sunsett

No właśnie o to chodzi... Ja też jestem całkowicie inna i zupełnie inaczej się czuję, jak widać słonko za oknem... A jak któryś raz z rzędu po przebudzeniu widzę za oknem szarówkę, to aż nie chce mi się podnosić z łóżka
A co do kolegi ,to wykluło się kilka lat temu, teraz wszystko już zgasło i nie wróci :P
Ja telewizji nie oglądałam ,ale widziałam zdjęcia na necie, faktycznie masakra :/ Jak jeszcze pracowałam jako przedstawicielka, to miałam swoje punkty w większości tych zalanych miejscowości , których mówią w tv... szok po prostu... Cieszę się, że mieszkam tu , gdzie mieszkam, i że tutaj żadna powódź mi nie zagraża. Ciężko mi sobie wyobrazić, co czuje człowiek , który musi zostawić cały dom , niejednokrotnie dobytek całego życia i uciekać , by ratować swoje życie...


Ja właśnie zjadłam kolacyję - kanapki z wędliną, pomidorem , szczypiorkiem i odrobiną masła niestety, bo skończył mi się twarożek I do tego kilka łyżek wiejskiego i na dzisiaj wystarczy. Aaa no i oczywiście herbatka z cytrynką mi stygnie słodzona

Z tego dzisiejszego wyjścia chyba nic nie będzie , bo M ma remont w domu i coś tam maluje. Sam nie wiedział , ile mu zejdzie i miał dać znać, ale milczy jak na razie

też oglądałam własnie wiadomości-maskara!! Przed chwilą wróciłam z tata z miasta,pojechaliśmy zobaczyć co się dzieje,ale na razie w centrum dośc sucho,gorzej na jednym z osiedli tam praktycznie nie ma połowy domów,bo wszytsko zalane a jak na złość patrzyłam na pogodę i ma cały czas padac w całej polsce!!


ciekawe czy jutro pojdziemy do tego klubu bo jak zaleje to nici,a to jest w odziemiach obok rzeki ale jutro bede dzwonic rezerwowac loże to się dowiem

zjadłam jeszcze dwa jabłka bez skórki i mały jogurt serduszko ale to przed wyjazdem

[Anastazja86]

u mnie na kolację sandacz smażony złowiony przez Tż pyszny był
ale dzisiaj była parówa u mnie i 22 stopnie ale słońca nie było
byłam biegać, standardowo 30 min ale spociłam się okrutnie przez tą pogodę...
zjadłam jeszcze grześka bez czekolady tak mi się chciało słodkiego że szok no i się skusiłam, no ale trudno się mówi

[xxolushiaxx]

uff...nauczylam sie wiersza, jeszcze nie wszystko umiem na jutro na niemiceki, sciagi musze na histe zrobic i miec nadzieje ze jutro mnie z polaka nie zapyta..bo w sumie pytala tydz temu... no ale...ronie z nia bywa...trudno...
kurde...tak mysle ze chyba zaraz wyjde pobiegac fatalnie sie czuje z moim tlustym brzuchem a ja jutro sie umowilam z mateuszem czyli kolega brata ze 100

[agusia814]

Ola Bieganie to fajna sprawa Ja bardzo lubię biegać. Najszybciej się chudnie i poprawia się samopoczucie. Przyjemne z pożytecznym. No, ale to trzeba lubić.
Gała Okej no to już pakuję walizki i jadę!!! Spodziewaj się mnie jutro przemokniętą pod drzwiami z flaszką.
Anastazja 22 stopnie? Nieźle. U mnie słonko wyszło dzisiaj Ale nie patrzyłam ile było stopni, ale w sumie dość ciepło było. I wyszłam sobie pograć na gitarce na balkonie w słonku, mmm

[xxolushiaxx]

aga, ja wlasnie nie lubie biegac ale super sie czulam tylko plecy mnie bola;/ mysle ze bede biegac jak najczesciej..nie za dlugo dzisiaj bylo bo tylko jakis 20min, ale dawno nie biegalam i nie chce sie porywac na niewiadomo jaki dystans a po prostu dzisiaj tak sie zdolowalam swoja figura ze musialam no!!

[agusia814]

Ola Polubisz bieganie jak zauważysz jego efekty Naprawdę dużo daje Ja zawsze biegam sobie po torze motocrossowym jakieś 45 min. I to jeszcze pod górkę i z górki... Masakra. Zawsze po bieganiu normalnie nie mogę mówić ze zmęczenia Ale lubię to!!!

[Sunsett]

A ja sobie leżę i zbijam bąki Jakieś takie humorki mnie dopadły

Trochę wkurzył mnie dzisiaj M tym odwołaniem spotkania... Niby to nie jego wina...ale od razu przypominają mi się nasze perypetie sprzed kilku lat i jeszcze kilka takich sytuacji, a zacznę żałować, że zapraszałam go gdziekolwiek

A w ogóle to strasznie bym zjadła coś słodkiego

[Anastazja86]

Napisane przez agusia814

Ola Bieganie to fajna sprawa Ja bardzo lubię biegać. Najszybciej się chudnie i poprawia się samopoczucie. Przyjemne z pożytecznym. No, ale to trzeba lubić.
Gała Okej no to już pakuję walizki i jadę!!! Spodziewaj się mnie jutro przemokniętą pod drzwiami z flaszką.
Anastazja 22 stopnie? Nieźle. U mnie słonko wyszło dzisiaj Ale nie patrzyłam ile było stopni, ale w sumie dość ciepło było. I wyszłam sobie pograć na gitarce na balkonie w słonku, mmm

no to super że u Cebie słoneczko było u mnie niestety nie, ale ważne że nie padało

Napisane przez xxolushiaxx

aga, ja wlasnie nie lubie biegac ale super sie czulam tylko plecy mnie bola;/ mysle ze bede biegac jak najczesciej..nie za dlugo dzisiaj bylo bo tylko jakis 20min, ale dawno nie biegalam i nie chce sie porywac na niewiadomo jaki dystans a po prostu dzisiaj tak sie zdolowalam swoja figura ze musialam no!!

no to ładnie pobiegałaś bieganie jest zaje.iste dla mnie najlepszy sport jeszcze rower lubię i kosza

[agusia814]

Anastazja Widzę, że lubimy te same sporty! Ja kocham kosza No i jestem w nim nawet dobra, mimo swojego wzrostu[160] Na wf to tylko w kosza gram, jak jest ręczna to siedzę na ławce z fochem

Coś dla nas:
http://www.digart.pl/praca/5304868/waga.html

[xxolushiaxx]

no..wlasnie dowiaduje sie o bieganiu...co ile mozna biegac? aga po ilu widac efekty? zdarze w miesiac choc troche poprawic stan swojego okropnego wygladu?

[agusia814]

Ola Ja dosłownie po kilku dniach już widzę spore efekty. Ale trzeba biegać systematycznie. Możesz biegać np. codziennie przez tydzień, potem zrobić przerwę kilka dni, żeby nie przetrenować się. Albo biegać co 2-3 dni. No i trzeba przestrzegać jakiejś diety. Bo obżeranie się i bieganie to nic nie daje, wiadomo

[xxolushiaxx]

Napisane przez agusia814

Ola Ja dosłownie po kilku dniach już widzę spore efekty. Ale trzeba biegać systematycznie. Możesz biegać np. codziennie przez tydzień, potem zrobić przerwę kilka dni, żeby nie przetrenować się. Albo biegać co 2-3 dni. No i trzeba przestrzegać jakiejś diety. Bo obżeranie się i bieganie to nic nie daje, wiadomo

no wiadomo...dietka tak tylko...jak teraz dieta i picie mialam w weekend isc na miasto, napic sie...ale juz zaczynam miec watpliwosci

[Nowa_Nadzieja]

Sunset-a coz to za humorki? wez coś rypij sobie na po prawę humoru

tez uwielbiam sport,ale taki w którym się cos dzieje No jak wiadomo siatkówka to najwieksza moja miłość,ale ręczna czy koszem nie pogardzę no i pływanie,które kiedyś trenowałam ale biegac nie kocham,lubić lubię ale tak od święta

a ja wrypałam sobie przed 22 serek wiejski a teraz kręciłam z 20 minut hula hopem bo 8 nie zrobię bo mnie brzusio boli

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset-a coz to za humorki? wez coś rypij sobie na po prawę humoru

tez uwielbiam sport,ale taki w którym się cos dzieje No jak wiadomo siatkówka to najwieksza moja miłość,ale ręczna czy koszem nie pogardzę no i pływanie,które kiedyś trenowałam ale biegac nie kocham,lubić lubię ale tak od święta

a ja wrypałam sobie przed 22 serek wiejski a teraz kręciłam z 20 minut hula hopem bo 8 nie zrobię bo mnie brzusio boli

W domu nic nie było , a do sklepu za daleko No nie wiem co to za humorki, jakaś taka głupota mnie dopadła i taka trochę podku.wiona jestem, bez żadnej konkretnej przyczyny w zasadzie

Oo brzunio od okresu boli ? Biedactwo

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

W domu nic nie było , a do sklepu za daleko No nie wiem co to za humorki, jakaś taka głupota mnie dopadła i taka trochę podku.wiona jestem, bez żadnej konkretnej przyczyny w zasadzie

Oo brzunio od okresu boli ? Biedactwo

ojejku nie ma co się złościc bedzie dobrze,przespisz się i odrazu bedzie lepszy humor

no okres okres ale chyba mi się uregulował,bo 2 ostatnie miałam w odstępach 19 dni i teraz tez po 19 dniach przyszedł

chyba nei bedzie go jutro spojrzałam ze graja jutro wyjazdowy mecz i pewnie nie zdaza wrocic a tak dzisiaj po tej maturze uwierzyłam w siebie ze to by był idealny moment

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

ojejku nie ma co się złościc bedzie dobrze,przespisz się i odrazu bedzie lepszy humor

no okres okres ale chyba mi się uregulował,bo 2 ostatnie miałam w odstępach 19 dni i teraz tez po 19 dniach przyszedł

chyba nei bedzie go jutro spojrzałam ze graja jutro wyjazdowy mecz i pewnie nie zdaza wrocic a tak dzisiaj po tej maturze uwierzyłam w siebie ze to by był idealny moment

No ja wiem, wiem Zaraz pójdę spać , bo już nie mam się na co wkurzać, więc wkurzam sama siebie

No to dobrze Z tego , co pamiętam, to miałaś problemy z regularnością okresów , więc jeśli coś nareszcie się wyrównuje, to super
Ja ostatni też miałam jakiś taki dziwny, ale ten już jest całkiem normalny

O kurcze , a daleko ten mecz? Może akurat uda się, że wrócą, a po meczu zechce się zrelaksować Mam nadzieję, że się zjawi jakimś sposobem

Chyba pora na mnie, bo już przysypiam, a jutro mam tyyyle do zrobienia, że na samą myśl mi się nie chce No a w ogóle to im prędzej zasnę, tym prędzej wstanę i tym prędzej zjem śniadanko
Śpij sobie kochana i śnij wiadomo o kim

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

No ja wiem, wiem Zaraz pójdę spać , bo już nie mam się na co wkurzać, więc wkurzam sama siebie

No to dobrze Z tego , co pamiętam, to miałaś problemy z regularnością okresów , więc jeśli coś nareszcie się wyrównuje, to super
Ja ostatni też miałam jakiś taki dziwny, ale ten już jest całkiem normalny

O kurcze , a daleko ten mecz? Może akurat uda się, że wrócą, a po meczu zechce się zrelaksować Mam nadzieję, że się zjawi jakimś sposobem

Chyba pora na mnie, bo już przysypiam, a jutro mam tyyyle do zrobienia, że na samą myśl mi się nie chce No a w ogóle to im prędzej zasnę, tym prędzej wstanę i tym prędzej zjem śniadanko
Śpij sobie kochana i śnij wiadomo o kim

no to rzeczywiście jestes zdesperowana skoro sama siebie denerwujesz

no miałam i to duże,ale teraz na szczęscie wygląda,że w końcu jest ok

w Poznaniu,ale nie jestem pewna na 100%.Oj ja bym mu się pomogła zrelaksować

dobra filozofia zycia

Ty tez tam snij o D

ja ejszcze oczywiscie posiedzie,bo jakże inaczej zaraz sobie zrobię herboty,pooglądam jakieś duperele,kąpnę się i może pójde spac ale nie oczekujcie mnie jutro za wcześnie

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no to rzeczywiście jestes zdesperowana skoro sama siebie denerwujesz

no miałam i to duże,ale teraz na szczęscie wygląda,że w końcu jest ok

w Poznaniu,ale nie jestem pewna na 100%.Oj ja bym mu się pomogła zrelaksować

dobra filozofia zycia

Ty tez tam snij o D

ja ejszcze oczywiscie posiedzie,bo jakże inaczej zaraz sobie zrobię herboty,pooglądam jakieś duperele,kąpnę się i może pójde spac ale nie oczekujcie mnie jutro za wcześnie

Przeszło Już się dobrze czuję

No Ty na pewno pomogłabyś się mu zrelaksować Biedak by miesiąc dochodził do siebie

Znowu mi się nie śnił D Już nie pamiętam, co mi się śniło , jakieś głupoty jak zwykle

Haha dobry żart ! Czy Ciebie ktoś tutaj kiedykolwiek oczekiwał wcześniej niż o 13 ? Ja już tu piję poranną herbatkę, a Ty się pewnie przekręcasz na drugi bok


Dzisiaj psina obudziła mnie o 6:30 Ale sama jestem sobie winna, bo nie chciało mi się z nią iść wczoraj na noc
Na dworze ciepło i nareszcie widzę słońce i błękit nieba !!!!! Są jakieś tam pojedyncze obłoczki, ale generalnie to zapowiada się bardzo ładny dzień!! Już włączyłam pranko , jak się wypierze, to wrzucę drugie Dzisiaj jest dostawa w tym nowo odkrytym lumpie i tak się zastanawiam , czy jechać Z jednej strony kasy nie mam za bardzo, ale z drugiej 20 zł mnie nie zbawi , a jak pomyślę sobie, co tam mogę odkopać Zobaczę jeszcze

Na śniadanko były dwie parówki z musztardą i ketchupm i półtorej kromki chlebka
Max do 13 mam w planach siedzieć w domu i się uczyć, a później skoczę na miasto i na siłkę Mam zakwasy po wczorajszym jak fiks !

Miłego dnia ślicznoty

[Sunsett]

A co tu taka cisza od rana

Ja jednak skusiłam się na tego lumpa i opłacało się Wydarłam czarne mega obcisłe rurki , one się chyba nazywają skinny Denim Co , za 12 zł Jak nowe ! Moje pierwsze spodnie z lumpa
Oprócz tego znalazłam popielate dresy z gumką na dole z H&M , takie jak chciałam
No i jeszcze sweterek taki zwykły szary, baaardzo ładny, koszulkę z kołnierzem, na guziki E-vie i kopertówkę białą z takimi srebrnymi wstawkami . Za wszystko zapłaciłam 41 zł Trochę dużo w porównaniu do cen w tym moim starym lumpie, ale i tak się opylało i będę tam sobie jeździć teraz

Na drugie śniadanie zjadłam loda A teraz spadam do nauki

[Anastazja86]

witam
u mnie na śniadanko jak zwykle płatki z mlekiem
Tż obudził mnie o 5 żebym mu dała pieniądze, jakby nie mógł tego wieczorem powiedzieć no ale przespałam się do 8, byłam na mieście i z psem na spacerze
teraz piję kawkę i biorę się za sprzątanie bo jest syf niemiłosierny
potem się pouczę i popracuję

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Sunsett

A co tu taka cisza od rana

Ja jednak skusiłam się na tego lumpa i opłacało się Wydarłam czarne mega obcisłe rurki , one się chyba nazywają skinny Denim Co , za 12 zł Jak nowe ! Moje pierwsze spodnie z lumpa
Oprócz tego znalazłam popielate dresy z gumką na dole z H&M , takie jak chciałam
No i jeszcze sweterek taki zwykły szary, baaardzo ładny, koszulkę z kołnierzem, na guziki E-vie i kopertówkę białą z takimi srebrnymi wstawkami . Za wszystko zapłaciłam 41 zł Trochę dużo w porównaniu do cen w tym moim starym lumpie, ale i tak się opylało i będę tam sobie jeździć teraz

Na drugie śniadanie zjadłam loda A teraz spadam do nauki

no to super Ci się perełki trafiły
a jakiego loda jadłaś??

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

witam
u mnie na śniadanko jak zwykle płatki z mlekiem
Tż obudził mnie o 5 żebym mu dała pieniądze, jakby nie mógł tego wieczorem powiedzieć no ale przespałam się do 8, byłam na mieście i z psem na spacerze
teraz piję kawkę i biorę się za sprzątanie bo jest syf niemiłosierny
potem się pouczę i popracuję
no to super Ci się perełki trafiły
a jakiego loda jadłaś??

Łoo o 5 , zabiłabym
Z Tobą to jest faktycznie ciekawy przypadek - codziennie sprząta i codziennie ma syf niemiłosierny

A loda zjadłam rożka czekoladowego I jeszcze sobie walnęłam Fantazję Danona

Zrobiłabym kolejne pranko i wyprałabym te moje skarby dzisiejsze ,ale tak obwiesiłam balkon , że nie ma kawałka wolnego miejsca
Później wstawię zdjęcia łowów , bo wyjątkowo mi się udały dzisiaj hihih