zycie bez slubu - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-19, 16:45   #121
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: zycie bez slubu

Czyli chcesz vilandro powiedzieć, że urządziłaś tu prowokację i się do tego z własnej woli przyznajesz...? Bo wiesz, z prowokatorami, co chcą "rozbujać wątek", to tutaj jest z reguły krótka piłka i nawet nie zwrócę uwagi, ile lat tu jesteś, bo ja niewiele mniej

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2010-08-19 o 17:06
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 18:30   #122
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Czyli chcesz vilandro powiedzieć, że urządziłaś tu prowokację i się do tego z własnej woli przyznajesz...? Bo wiesz, z prowokatorami, co chcą "rozbujać wątek", to tutaj jest z reguły krótka piłka i nawet nie zwrócę uwagi, ile lat tu jesteś, bo ja niewiele mniej
lexie nie ukrywam że podczytywałam ten wątek i jestem nie mile zaskoczona. chociaż szczerze wątpie żeby to była prowokacja naprawdę...
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 20:49   #123
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez vilandra Pokaż wiadomość
.A zeby to opisać wiarygodnie i ciekawie potrzebne są konkretne przykłady. Będąc w jakimś sensie, na tym portalu 7lat ( nie wiem skąd mi się 10 wzięło ) zaobserwowałam wiele ciekawostek
A przytaczasz w swojej pracy swoje posty i opisujesz, że przytaczałaś głupawe argumenty w stylu "konkubinat jest niepoważny" oraz "panie w urzędach źle patrzą" czy też Twoi pracodawcy znają Twój wątpliwy poziom interlokucji ?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 21:05   #124
kajasiak
Raczkowanie
 
Avatar kajasiak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 129
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
A przytaczasz w swojej pracy swoje posty i opisujesz, że przytaczałaś głupawe argumenty w stylu "konkubinat jest niepoważny" oraz "panie w urzędach źle patrzą" czy też Twoi pracodawcy znają Twój wątpliwy poziom interlokucji ?
Wy naprawdę dajecie się złapać na tą nędzną prowokacje z badaniami ?
Przecież dziewczę ewidentnie jakiś konkubin wyrolował, więc się nie dziwcie,ze ma mocną awersje do wolnych związków. Następnego pana wolała już przysznurować do siebie sakramentalnym węzłem, co by chłop za daleko nie odszedł, a gdyby nawet się zerwał, to na sprawę rozwodową będzie musiał przyjść, a ta wtedy mu wyperswaduje głupi pomysł z odejściem.
Ot tyle
kajasiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 21:08   #125
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: zycie bez slubu

Nie, nie wierzymy, dlatego o to szanowną mężatkę pytam
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 22:31   #126
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez Misiata Pokaż wiadomość
lexie nie ukrywam że podczytywałam ten wątek i jestem nie mile zaskoczona. chociaż szczerze wątpie żeby to była prowokacja naprawdę...
Tzn niemile zaskoczona mną czy vilandrą?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 09:17   #127
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez kajasiak Pokaż wiadomość
A Wy tak długo będziecie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ?
No wlasnie widze. Ciezko oceniac co jest lepsze - rozne rzeczy, roznym ludziom pasuja. Problem jest dopiero wtedy gdy ktos zyje w ukladzie, ktory nie spelnia jego oczekiwan.
Czyli np. ktos chce zyc w malzenstwie, a ma konkubinat, tudziez na odwrot.

Zenic sie dla pan z okienka na poczcie, to slaba motywacja, ale znowu ignorowac wszystko i wszystkich - tez nie swiadczy o swiatowosci. Gdzies trzeba znalesc zloty srodek. I jak otoczenie tak uparcie nie dopasowuje sie do jednostek, to moze jednostka powinna owo otoczenie zmienic? Czasem trzeba wybrac co dogodniejsze.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-20, 10:20   #128
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
No wlasnie widze. Ciezko oceniac co jest lepsze - rozne rzeczy, roznym ludziom pasuja. Problem jest dopiero wtedy gdy ktos zyje w ukladzie, ktory nie spelnia jego oczekiwan.
Czyli np. ktos chce zyc w malzenstwie, a ma konkubinat, tudziez na odwrot.

Zenic sie dla pan z okienka na poczcie, to slaba motywacja, ale znowu ignorowac wszystko i wszystkich - tez nie swiadczy o swiatowosci. Gdzies trzeba znalesc zloty srodek. I jak otoczenie tak uparcie nie dopasowuje sie do jednostek, to moze jednostka powinna owo otoczenie zmienic? Czasem trzeba wybrac co dogodniejsze.
Innymi słowy: trzeba żyć przede wszystkim w zgodzie z samym sobą. Uwzględniając potrzeby najbliższej osoby - tej, z którą związek się tworzy. No i dobrze się dobrać w parę, w sensie trafnie dobrać sobie partnera
Myślę, że w takich osobistych kwestiach otoczenie powinno akceptować cudze indywidualne wybory, tym bardziej kiedy nie ma ono (to otoczenie) z tego powodu najmniejszych niedogodności. Poza dyskomfortem, że ktoś wystaje poza szereg ale z tym, to z całym szacunkiem każdy powinien uporać sie indywidualnie. Jest to tym łatwiejsze im mniej obchodzi nas cudze życie i im szczęśliwsi sami jesteśmy.
Banał.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-20 o 10:27
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 15:26   #129
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Tzn niemile zaskoczona mną czy vilandrą?
oczywiście że vilandrą... nie lubię osób które najpierw coś piszą a później gdy okazuje się że inni mają zupełnie inne podejście próbują się wykręcić w nędzny sposób...
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 16:36   #130
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez Misiata Pokaż wiadomość
oczywiście że vilandrą... nie lubię osób które najpierw coś piszą a później gdy okazuje się że inni mają zupełnie inne podejście próbują się wykręcić w nędzny sposób...
Znaczy się nie chodzi o to żebyśmy wszyscy mięli takie samo zdanie na każdy temat. Rzecz rozbija się o sposób prowadzenia dyskusji i o dobór argumentów. Żeby nie wyjść na beton, do którego nic nie dociera i na dodatek taki co sam nie umie swoich poglądów sensownie uzasadnić
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 18:41   #131
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Znaczy się nie chodzi o to żebyśmy wszyscy mięli takie samo zdanie na każdy temat. Rzecz rozbija się o sposób prowadzenia dyskusji i o dobór argumentów. Żeby nie wyjść na beton, do którego nic nie dociera i na dodatek taki co sam nie umie swoich poglądów sensownie uzasadnić
dokładnie
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 20:29   #132
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Autentycznie, nie pojmuję jak bardzo ograniczonym społecznie trzeba być, zeby twierdzić, że małżeństwo jest "bardziej poważne" i bardziej "odpowiedzialne" niż konkubinat. To pogląd z rodzaju oszołomstwa krzyżowego, spisku Rosjan w Smoleńsku, tego, że masturbacja wywołuje ślepotę, a tabletki antykoncepcyjne raka.

Jak można coś takiego twierdzić w dobie rozwodów w 5 minut (był argument iż w przypadku małżeństwa jest konfrontacja - radzę popytać prawnika jak może wyglądać pełne zastępstwo procesowe, a nie wypowiadać się w kwestiach, o których nie ma się pojęcia) to nie wiem.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

No właśnie, kolejna kwestia - a w czasie tych 3 lat narzeczeństwa ci ludzie nie mieszkają ze sobą ? Nie mają wspólnych spraw ? Najczęściej mieszkają. I to też jest zabawa w małżeństwo, które można łatwo zerwać, ale co, bardziej "poważne", bo z pierścionkiem ? Żałosne.

Moim zdaniem osoby, które dowodzą wyższości małżeństwa są najczęściej niezbyt spełnione życiowo, i ślub to jedyne wydarzenie w ich życiu. W końcu 20 - latka pierwszy raz w życiu może zadecydować o czymś więcej niż tylko wydaniu 2 stówek na buty, no i może się przed koleżankami pochwalić, że będzie miała "męża".
ooo, moja ulubienica
A o co Ci chodzi? chyba każdy może mieć swoje zdanie,co? po to jest forum . A może sie mylę? może trzeba miec takie zdanie jak szugarbejb.....
Jeśli ktoś uważa, że małżeństwo jest bardziej odpowiedzialne jak konkubinat, to ma prawo.
Żałosna jest Twoja argumentacja, ta z butami

A w ogóle to co Ty robisz na tym forum?? przecież to jest forum dla 30-latek

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Znaczy się nie chodzi o to żebyśmy wszyscy mięli takie samo zdanie na każdy temat. Rzecz rozbija się o sposób prowadzenia dyskusji i o dobór argumentów. Żeby nie wyjść na beton, do którego nic nie dociera i na dodatek taki co sam nie umie swoich poglądów sensownie uzasadnić
i sine mamy
nie ma to jak argumentacja przez obrażanie, co?

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Naprawdę, z każdym zdaniem się pogrążasz coraz bardziej.
Z urzędu to co najwyżej pani z okienka może na Ciebie popatrzyć "wiesz jak",a nie ojca przypisać
a Ty już utonełaś ..... z tym stwierdzeniem

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nooo, kochana, my to byśmy zarobiły, a jeszcze z łatką "kontrowersyjna" to uhuuuuu

Kontrowersyjny temat, no nie mogę Co to się od wczoraj dzieje tutaj, pandemonium jakieś
nooo, zarobiłabyś na pisaniu ważkich art. o ......... doklejaniu rzęs To by było na pewno bardzo ambitne dzieło
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 22:48   #133
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: zycie bez slubu

z mojego sąsiedztwa:

był facet: drab, pijak, złodziej ..... wiemy jaki typ
kradł w ogródkach jabłka, kapustę potem sprzedawał, czasem się najmował do cięższych robót

kobieta: latawica, łobuzica, też coś nabroiła i w kiciu siedziała

zeszli się razem, mieszkali, kochali, bili, kłócili
on wodę ze studni nosił bo w domu nie było, ona kwiatki hodowała i bukieciki w mieście sprzedawała, on po miód do nas przychodziłl gdy chorowała, jakoś tam sobie żyli, lat prawie 20

facet umarł, spadkobiercy chcą sprzedać dom, babę z psem wygnali
żal mi jej, jak umiała tak dbała o dom i o faceta
gdyby wzięli ślub teraz by miała gdzie mieszkać
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 07:50   #134
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
nooo, zarobiłabyś na pisaniu ważkich art. o ......... doklejaniu rzęs To by było na pewno bardzo ambitne dzieło
Ambitne czy nie, ale to doklejanie jakie drogie - po 700zł potrafi kosztować, czytałam artykuł w ostatniej "Urodzie". Miesiąc musiałabym o chlebie i wodzie jechać, żeby za to zapłacić
To już jest typowe kreowanie potrzeb konsumentów, żeby od nich kasę wyciagnąć moim skromnym zdaniem.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 08:25   #135
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;21630698]z mojego sąsiedztwa:

był facet: drab, pijak, złodziej ..... wiemy jaki typ
kradł w ogródkach jabłka, kapustę potem sprzedawał, czasem się najmował do cięższych robót

kobieta: latawica, łobuzica, też coś nabroiła i w kiciu siedziała

zeszli się razem, mieszkali, kochali, bili, kłócili
on wodę ze studni nosił bo w domu nie było, ona kwiatki hodowała i bukieciki w mieście sprzedawała, on po miód do nas przychodziłl gdy chorowała, jakoś tam sobie żyli, lat prawie 20

facet umarł, spadkobiercy chcą sprzedać dom, babę z psem wygnali
żal mi jej, jak umiała tak dbała o dom i o faceta
gdyby wzięli ślub teraz by miała gdzie mieszkać[/QUOTE]

Przyjaciółka mojej ś.p. babci - matka 8 (słownie: ośmiorga) dzieci, kobieta dobra, prosta i do bólu uczciwa. Ostatnią kromkę chleba potrafiła sobie od ust odjąć byle dla dzieciaków było, po nocach psuła wzrok szyjąc córkom "kreacje" wedle swojego pomysłu, pomimo gromady dzieciaków zawsze starała się dorobić i pomóc mężowi - najmowała się do okolicznych rolników do sezonowych prac, życie miała ciężkie i trudne ale podobno wszystko robiła dla dzieci.
Umierała sama w szpitalu, do którego przywieziono ją z jej domu - domu starców, bo żadne z dzieci nie miało chęci brania sobie na głowę starej matki, nikt też podobno nie miał czasu jej odwiedzać. Poza jej jedną wnuczką (od czasu do czasu), moją babcią (kiedy jeszcze zdrowie jej na to pozwalało) i mną.

Widzisz jak to jest - czasem to i najbliższych więzów krwi za mało żeby być na starość "zaopiekowanym", spełnionym, szanowanym i szczęśliwym.

I teraz pomyśl, na ile tamci z Twojego opowiadania uszanowaliby swoją macochę skoro nic dla nich nie znaczył fakt, że ojcec tę kobietę kochał i przeżył z nią 20 lat (zakładam, że ci spatkobiercy to dzieci tamtego pana).
Weksmitowaliby pewnie panią do przytułku, próbowali wmówić psychiczne choroby, podpłaciliby lekarzowi żeby ją ubezwłasnowolnił i ciao bambina.
To jest właśnie ta złudna wiara w moc papierka. Każdy papier można podważyć, o każdą skarpetę można sie kłócić w sądzie latami.

Nie mówię tym samym, że nie było sensu żeby tamci dwaj się oficjalnie zarejestrowali w urzędzie jako małżeństwo - bo oczywiście mogli.
Pytanie na ile to by cokolwiek znaczyło dla tych bezduszników, którzy tę kobietę pognali z domu.
Jak chcesz psu przyłożyć, to kij zawsze się znajdzie.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-08-26 o 08:39
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 17:56   #136
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Przyjaciółka mojej ś.p. babci - matka 8 (słownie: ośmiorga) dzieci, kobieta dobra, prosta i do bólu uczciwa. Ostatnią kromkę chleba potrafiła sobie od ust odjąć byle dla dzieciaków było, po nocach psuła wzrok szyjąc córkom "kreacje" wedle swojego pomysłu, pomimo gromady dzieciaków zawsze starała się dorobić i pomóc mężowi - najmowała się do okolicznych rolników do sezonowych prac, życie miała ciężkie i trudne ale podobno wszystko robiła dla dzieci.
Umierała sama w szpitalu, do którego przywieziono ją z jej domu - domu starców, bo żadne z dzieci nie miało chęci brania sobie na głowę starej matki, nikt też podobno nie miał czasu jej odwiedzać. Poza jej jedną wnuczką (od czasu do czasu), moją babcią (kiedy jeszcze zdrowie jej na to pozwalało) i mną.

Widzisz jak to jest - czasem to i najbliższych więzów krwi za mało żeby być na starość "zaopiekowanym", spełnionym, szanowanym i szczęśliwym.

I teraz pomyśl, na ile tamci z Twojego opowiadania uszanowaliby swoją macochę skoro nic dla nich nie znaczył fakt, że ojcec tę kobietę kochał i przeżył z nią 20 lat (zakładam, że ci spatkobiercy to dzieci tamtego pana).
Weksmitowaliby pewnie panią do przytułku, próbowali wmówić psychiczne choroby, podpłaciliby lekarzowi żeby ją ubezwłasnowolnił i ciao bambina.
To jest właśnie ta złudna wiara w moc papierka. Każdy papier można podważyć, o każdą skarpetę można sie kłócić w sądzie latami.

Nie mówię tym samym, że nie było sensu żeby tamci dwaj się oficjalnie zarejestrowali w urzędzie jako małżeństwo - bo oczywiście mogli.
Pytanie na ile to by cokolwiek znaczyło dla tych bezduszników, którzy tę kobietę pognali z domu.
Jak chcesz psu przyłożyć, to kij zawsze się znajdzie.
A morał tej bajki jest krótki, i niektórym znany ............. trza zadbać o antykoncepcje, nie mieć tyle dzieci, wtedy, jedno na drugie nie będzie patrzeć, kto ma mame struszkę wziąć do siebie.

Sine, a Ty za mąz wyszłaś, jak się doczytałam, a żyłaś w konkubinacie. To co? to wychodzi , że jednak małżeństwo lepsze, nie?
a może jak misiata napisała o vil, chciałaś se chłopa przysznurować

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ambitne czy nie, ale to doklejanie jakie drogie - po 700zł potrafi kosztować, czytałam artykuł w ostatniej "Urodzie". Miesiąc musiałabym o chlebie i wodzie jechać, żeby za to zapłacić
To już jest typowe kreowanie potrzeb konsumentów, żeby od nich kasę wyciagnąć moim skromnym zdaniem.
7 stów, ja pierdziu Nic dziwnego, że szuger cynizuje z dziewczyn co na ślub chcą 20.tys odłożyc. Ile to by rzęs było ....
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 17:57   #137
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Morał jest taki, żeby sobie nie kpić z poważnych rzeczy, bo nie wiadomo komu przyjdzie dupsko po kątach w domu starców wycierać.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:07   #138
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Morał jest taki, żeby sobie nie kpić z poważnych rzeczy, bo nie wiadomo komu przyjdzie dupsko po kątach w domu starców wycierać.
a kto kpi
sine, a dlaczego za mąż wyszłas?
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:09   #139
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Bo trafił mi się milioner i planuje go puścić w skarpetkach.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:19   #140
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Bo trafił mi się milioner i planuje go puścić w skarpetkach.
ooo, to nie z miłości ??? a przecież w związku miłość najważniejsza, a nie papierek ( tak pisałaś ).
Sine,wydaje mi się, że Ty ciągałaś do ślubu, bo wiesz, ślub to ślub, nie? a teraz tak boczkiem, boczkiem, bo się szugar boisz, że wykpi sine

A dzieci masz?
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:22   #141
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
nooo, zarobiłabyś na pisaniu ważkich art. o ......... doklejaniu rzęs To by było na pewno bardzo ambitne dzieło
Zażywawszy tej rozrywki od 2 lat - tak, mogę powiedzieć, że zapewne zarobiłabym na artykule o tejże. Wszakże forum nazywa się "Wizaż" ?
A Ciebie widzę zazdrość zżera, nie stać Cię ? To może idź do pracy, a nie na forum siedzisz ?

Poza tym, kochanieńka, jeszcze jeden pościk do mnie, a nie omieszkam zawiadomić o tym władz wyższych. Mam Cię dosyć, żałosna jesteś.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:29   #142
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Tak, mam. Ośmioro.
Coś jeszcze ?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

No i oczywiście, że najbardziej w życiu zależy mi na szugar. Jak się rozwiodę to się jej oświadczę i będziemy żyły z milionów mojego eks męża.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:32   #143
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość

No i oczywiście, że najbardziej w życiu zależy mi na szugar. Jak się rozwiodę to się jej oświadczę i będziemy żyły z milionów mojego eks męża.



I będziemy tylko leżały i leżały i robiły sobie rzęsy
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:40   #144
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Zażywawszy tej rozrywki od 2 lat - tak, mogę powiedzieć, że zapewne zarobiłabym na artykule o tejże. Wszakże forum nazywa się "Wizaż" ?
A Ciebie widzę zazdrość zżera, nie stać Cię ? To może idź do pracy, a nie na forum siedzisz ?

Poza tym, kochanieńka, jeszcze jeden pościk do mnie, a nie omieszkam zawiadomić o tym władz wyższych. Mam Cię dosyć, żałosna jesteś.
Ja nie musze sobie doklejać bo mam swoje piękne naturalne
I dzięki za info, że to forum to Wizaż się zwie .... bo nie wiedziałam

Szugar, a w ogóle to ja Cię podziwiam, słowo. Mimo tak młodego wieku , taką wiedzę posiadasz, o rzęsach, włosach, o sprawach intymnych to już expert jesteś, tyle rad udzieliłaś , i o małżeństwie, chociaż jesteś w stanie wolnym. Normalnie .............

A każdy kto się z Toba nie zgadza to: idiotka ,3- ewnet 6- letnie dziecko, przścieradło ( czyli szmata ), jest tępy etc
I w ogóle, wszystkich co mają inne zdanie, to Ci ŻAL
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:49   #145
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
I w ogóle, wszystkich co mają inne zdanie, to Ci ŻAL
No żal mi Ciebie strasznie. Zamiast robić coś konstruktywnego w czwartek wieczorem, to siedzisz na forum i śledzisz posty obcej osoby.

Bardzo mi przykro, naprawdę, że tak niefartownie ułożyło się Twoje życie. Ale nie martw się, nie jesteś jeszcze taka stara, jeszcze możesz wszystko zmienić.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 18:54   #146
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Tak, mam. Ośmioro.
Coś jeszcze ?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

No i oczywiście, że najbardziej w życiu zależy mi na szugar. Jak się rozwiodę to się jej oświadczę i będziemy żyły z milionów mojego eks męża.
sorry, że tak wypytuje, ale mnie ciekawi.
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Aczkolwiek szczęśliwe konkubinaty też bywają Ja w takim żyłam parę lat. Po ślubie nic się nie zmieniło w jakości relacji- stwierdzam z pełną odpowiedzialnością.
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Mit pierwszy: że jak jest małżeństwo, to ludziom bardziej zależy i bardziej się starają i pracują nad związkiem, "walczą" o niego. Powiedziałabym, sądząc po wielu bardzo "letnich" małżeńskich związkach oraz biorąc pod uwagę fakt, że podobno co trzeci żonaty facet w Polsce ma na liczniku co najmniej jeden skok w bok (u kobiet zresztą podobne są tendencje), że to tylko pobożne życzenia. Faktem jest, że ze względu na kwestie formalne i np. podział majątku, wielu kiśnie w fikcyjnych małżeństwach, bo im sie nie chce do sądu iść, albo nie chcą się stać mniej majętni w wyniku rozwodu. Moim zdaniem gdyby takie osoby były w długotrwałym konkubinacie, to też odwlekałyby sprawę rozstania, bo to generalnie męczące jest.
Małżeństwo czy nie, jak jest miłość i zaangażowanie, to o związek się po prostu dba. A jak nie ma to się nie dba, bo nie ma o co - proste, nie ? Ergo: papier w kwestii uczuć naprawdę niczego nie gwarantuje - ani trwałości związku, ani lojalności partnerów; to tylko gwarantuje zaangażowanie emocjonalne obojga związkowych partnerów.
Mit drugi: związek nieformalny lekko się traktuje i zwykle po kilku latach się rozpada, w związku z czym wystarczy się spakować do jednej walizki i ciao amore.
Nie wiem czemu ludzie zakładają mniejszą emocjonalność ludzi, którzy żyją w związkach bez ślubu. Dlaczego niby konkubinie ma być łatwiej zrezygnować z długiego związku niż żonie, która w wyniku małżeńskiego kryzysu ucieka do mamusi ? Przecież jest tak, że wspólne życie przez x czasu, nie ważne czy po ślubie czy bez, zawsze powoduje psychiczne "zrośniecie się" ludzi ze sobą - obie strony znają swoje rodziny, mają wspólne sprawy, wspomnienia, kredyty, samochody, psy, koty...Dlaczego zatem takie rozstanie po nieformalnym zwiazku miałoby być psychicznie łatwiejsze, pytam ? W związku bez papierka inaczej się kocha ? Z doświadczenia - nie potwierdzam.
I druga sprawa: dlaczego zakłada się, że po kilku/kilkunastu latach wspólnego życia w nieformalnym związku to można się spakować do jednej walizki, wziąć tobołek pod pachę i wyjść. Znowu - wspólne życie rodzi wspólne "dorabianie się", kupowanie sprzętów, nieruchomości, ruchomości, obrastanie bibelotami itd. itp. Dlaczego zakłada się, że wspólne życie bez ślubu nie powoduje obrastania rzeczami i sprawami tak jak w związku małżeńskim ? Zagadka.
Trzeci mit: bez ślubu nie można zabezpieczyć swoich spraw formalnych i jakby co, to zostaje się z gołym tyłkiem na lodzie.
Po pierwsze, to zależy z jakim czlowiekiem sie tworzyło związek (i na sprawach rozwodowych ludzie potrafią tłuc sie o każdy kuchenny stołek i kombinują jakby tu puścić eks w skarpetkach) oraz od tego, czy myślało się "przyszłościowo" czy nie. Wiele spraw można ustalić formalnie i bez ślubu, wystarczy się przejść do banku, notariusza czy gdzie tam trzeba.
no to jestem ciekawa, dlaczego mimo tego co pisałaś za mąż wyszłaś
Ale widze , że się szczerej odpowiedzi nie doczekam

Edytowane przez goreta
Czas edycji: 2010-08-26 o 18:55
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 19:01   #147
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez goreta Pokaż wiadomość
sorry, że tak wypytuje, ale mnie ciekawi.
no to jestem ciekawa, dlaczego mimo tego co pisałaś za mąż wyszłaś
Ale widze , że się szczerej odpowiedzi nie doczekam
Słuchaj, odczep się ode mnie ładnie proszę. Miałam dzisiaj nprawdę fatalny dzień i ostatnie na co mam ochotę, to wdawać się w kłótnie. Ewidentnie przylazłaś tu po to, żeby pojeździć po mnie i po szugarbejb. Nie dam się sprowokować, więc daremny Twój trud.

Albo powiedz coś na temat albo przestań robić off topy.
Ciao.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 19:25   #148
201605041146
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
Dot.: zycie bez slubu

Goreta:
Jako że uwielbiam ironiczny, często sarkastyczny i inteligentny humor szugar i sine to mimo że nie udzielam się często na forum to widać na innych wątkach że się do nich przyczepiasz. O co ci chodzi? Czego szukasz zaczepki? Nie rozumiem twojego zachowania. Forum to każdy ma swoje zdanie. Ale ty się ewidentnie przyczepiasz do dziewczyn i ich zdania i jakby chcesz wiedziec wszystko o nich samych i ich życiu poza forum.

aczkolwiek ja sama zaczepki nie szukam
201605041146 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 22:00   #149
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: zycie bez slubu

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;21630698]gdyby wzięli ślub teraz by miała gdzie mieszkać[/QUOTE]
gdyby kupila sobie mieszkanie, czy po dziadku dostala w spadku rowniez mialaby gdzie mieszkac. Bez slubu oczywiscie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 23:30   #150
goreta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 75
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Słuchaj, odczep się ode mnie ładnie proszę. Miałam dzisiaj nprawdę fatalny dzień i ostatnie na co mam ochotę, to wdawać się w kłótnie. Ewidentnie przylazłaś tu po to, żeby pojeździć po mnie i po szugarbejb. Nie dam się sprowokować, więc daremny Twój trud.

Albo powiedz coś na temat albo przestań robić off topy.
Ciao.
Ależ sine, nie oceniaj ludzi wg siebie. Że Ty jeździłaś po vil w te i we wte, tam i z powrotem , to nie znaczy, że to jest również moim celem.
Ciekawi mnie tylko, jak kobieta tak mocno optująca za konkubinatem, i mająca tyle argumentów za, mogła, sorry, wyszła za mąż.
Chyba to hipokryzja

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Cytat:
Napisane przez anettka Pokaż wiadomość
Goreta:
Jako że uwielbiam ironiczny, często sarkastyczny i inteligentny humor szugar i sine to mimo że nie udzielam się często na forum to widać na innych wątkach że się do nich przyczepiasz. O co ci chodzi? Czego szukasz zaczepki? Nie rozumiem twojego zachowania. Forum to każdy ma swoje zdanie. Ale ty się ewidentnie przyczepiasz do dziewczyn i ich zdania i jakby chcesz wiedziec wszystko o nich samych i ich życiu poza forum.

aczkolwiek ja sama zaczepki nie szukam
naprawde uwielbiasz jak szuger, jedną z dziewczyn nazwała prześcieradłem? a z drugiej kpiła, że rozpacza po poronieniu?
To wg Ciebie jest zabawne i inteligentne?
Gratuluje dobrego smaku i poczucia humoru

Edytowane przez goreta
Czas edycji: 2010-08-26 o 23:39
goreta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.