Polecamy:

**aniyam** · 2010-11-22, 15:34

Cytat:

Napisane przez Toska28

Witaj Niki

Dziewczyny bardzo szybko sie zaklimatyzowaly,nie bylo najmniejszego powodu do zamartwien(chociaz pierwsze dni w szkole bywaly troszke martwiace,ale daly rade,w przeciwienstwie do mnie ;P ). Z jezykiem daja sobie swietnie rade,chociaz mlodsza to nie bardzo rozgadana,ale uwazam,ze poprostu sie wstydzi,bo jak wujek Javi nas odwiedza,to zawsze cos do powiedzenia ma

.Szkole dziewczynkom musielismy zmieniac 3 razy! Zwiazane to bylo ze zmiana mieszkania,ale nigdy nie mialy problemow z zaklimatyzowaniem(z wyjatkiem,gdy po raz pierwszy zaczynaly szkole,ale to trwalo pare dni).

Toska28 a czy Twoje dziewczyny chodzą do jakiejś polskiej szkoły czy zaczynały naukę od razu po hiszpańsku? Czy jak wyjeżdżałyście to przed wyjazdem miałyście jakiś kontakt z językiem hiszpańskim??

Toska28 · 2010-11-22, 15:44

Hey aniyam ! W Polsce nie mialy stycznosci z jezykiem,a w szkole obowiazuje jezyk " urzedowy"czyli katalunski(dalece odbiega od hiszpanskiego),ale poza tym maja hiszpanski i angielski.
W Bcn nie ma polskich szkol(jedynie w Madrycie). Mykam bo mlode,bo zaraz koncza szkole,pa!

*Niki* · 2010-11-22, 21:12

Cytat:

Napisane przez Toska28

Hey aniyam ! W Polsce nie mialy stycznosci z jezykiem,a w szkole obowiazuje jezyk " urzedowy"czyli katalunski(dalece odbiega od hiszpanskiego),ale poza tym maja hiszpanski i angielski.
W Bcn nie ma polskich szkol(jedynie w Madrycie). Mykam bo mlode,bo zaraz koncza szkole,pa!

właśnie każdy mi mówi że dziecko najszybciej sobie poradzi z językiem z zaklimatyzowaniem się, a ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak np moje dzieci idą do szkoły, mówią do nich w obcym języku i one "łapią" to wszystko i zaczyna być ok. Twoje dzieci angielskiego też nie znały? A czy w szkole była jakaś osoba/nauczyciel która porozumiewała się z nimi po polsku? Jak w ogóle wyglądają lekcje gdzie dziecko nie zna języka?

**aniyam** · 2010-11-23, 06:52

Cytat:

Napisane przez *Niki*

właśnie każdy mi mówi że dziecko najszybciej sobie poradzi z językiem z zaklimatyzowaniem się, a ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak np moje dzieci idą do szkoły, mówią do nich w obcym języku i one "łapią" to wszystko i zaczyna być ok. Twoje dzieci angielskiego też nie znały? A czy w szkole była jakaś osoba/nauczyciel która porozumiewała się z nimi po polsku? Jak w ogóle wyglądają lekcje gdzie dziecko nie zna języka?

też jestem ciekawa tego jak dziecko co nie zna języka idzie do szkoły a tam lekcje prowadzone w innym języku, skąd wie, że ma jakąś prace domową albo co ma zrobić, co z pisaniem, czytaniem, rozumieniem??Toska28 daj znać jak to Twoje dziewczyny przechodziły? Jak zacczynały, bo dla mnie jest to nie do ogarnięcia - siedzenie na lekcji i nic nie rozumienie, chociaż wiem, że jak się rzuci człowieka na tak głęboką wodę to bardzo szybko się uczy no i dzieci faktycznie szybciej niż my łapią języki

Toska28 · 2010-11-23, 08:49

Juz jestem i odpowiadam

Drogie kobietki...Wiem,ze trudno w to uwierzyc,ale dzieci naprawde szybko sie dogaduja.Jak zauwazylam na samym poczatku,to nawet "bez slow" dobrze sobie radza.Z tego co spostrzeglam,to 1/3(mniej wiecej)szkoly to obcokrajowcy.Nauczyciele dziela te dzieci na grupy i maja nauczanie inwidualne w zaleznosci od poziomu (nazwe to)zrozumienia.Przez okres ok.2-3 mc nauczyciel obserwuje i poznaje dziecko,a wtedy dopiero dopasowuje ksiazki.
Na poczatku chyba bylo mi ciezej niz dzieciom.Odprowadziwszy dzieci szkoly,wracajac do domu cala droge ryczalam,a w potem to tylko na zegarek patrzylam i nic nie moglam zrobic z nerwow.Na poczatku lekcje wygladaja hm...,dziecko poprostu obserwuje,slucha,zapoznaj e sie z jezykiem.Nie ma zadnych lekcji,do poty,do poki nie pozna podstaw by zrozumiec co ma zadane,jak to zrobic...
Jezeli by tak porownac szkole hiszpanska z polska,to mozna zauwazyc kolosalna roznice.Hiszpanie chyba maja wieksza wytrwalosc do dzieci i bezstresowe podejscie.Tam dziecko nie powie do nauczyciela "pan","pani" tylko Jose,Laura....sa traktowani po kolezensku,a na przerwach(kiedy to dziecko zostaje na stolowce) organizuja dla dzieci rozne zabawy na boisku,w salach.Dziecko w sumie ma szkole od 9-do 17(od 13 do 15 przerwa obiadowa)i nie mialam jeszcze tak,aby dziecko z powodu stresu zwiazanego ze szkola nie chcialo uczeszczac do niej. Dziewczyny zmienialy juz tutaj szkoly i w kazdej jest na tej samej zasadzie z malymi roznicami.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

*Niki*,nie bylo tam zadnego nauczyciela ktory by mowil po polsku,a moje dzieci tylko kilka slowek po angielsku umialy. Wiem ze ciezko uwierzyc w to,ze dzieci szybko dopasowuja sie do pozostalych,ale tak jest.Mowie Ci jak ja plakalam,to kilka dni ze spuchnietymi oczami chodzilam.Siedzialam w domu(kiedy one byly w szkole) i tak sobie myslalam.Nauczyciele do nich mowia,a one nie rozumieja,glupio sie czuja,chce im sie plakac,chca do domu,sa osaczeni przez osoby ktore mowia w jakims niezrozumialym dla nich jezyku....Co rusz mialam takie mysli i caly czas plakalam,wariowalam z troski o nie,ale jak potem sie okazalo bez potrzeby.

**aniyam** · 2010-11-23, 09:08

zresztą Polacy to mądre "bestie" ;D podziwiam za odwagę, też bym mogła iść z dzieciakami na taki "ostry" kurs języka hiszpańskiego

to by dopiero było, dzieciaki i 30-letnia babcia w ławce hahahaha

Toska28 · 2010-11-23, 09:20

Cytat:

Napisane przez aniyam

zresztą Polacy to mądre "bestie" ;D podziwiam za odwagę, też bym mogła iść z dzieciakami na taki "ostry" kurs języka hiszpańskiego

to by dopiero było, dzieciaki i 30-letnia babcia w ławce hahahaha

Mi na poczatku raz dyrektorka proponowala bym z corka uczesniczyla w lekcjach i uczyla sie jezyka

ale dzieci by mialy "beke"

. No,ale teraz to bym chociaz nawijala po katalunsku.

*Niki* · 2010-11-23, 10:29

Toska rozumiem Twoje obawy, ja pewnie też bym płakała zamartwiając się o dzieci, no ale podziwiam Cię że potrafiłaś się rzucić na głęboką wodę

. Też bardzo chciałabym wyjechać i mam okazję, ale paraliżuje mnie strach, nie o mnie ale o dzieci

A Ty wyjechałaś tam dlatego że chciałaś tam mieszkać czy np. musiałaś? Masz męża Polaka tak?
Pod jakim względem życie tam jest prostsze niż w PL? Przepraszam za tą masę pytań

aniyam Ty też zamierzasz wyjechać z dziećmi? Ja na j. hiszpański chodzę tu w PL już 3 miesiąc, no a dzieci tak przy okazji uczę w domu i widzę że nawet lubią ten jezyk i nie jest źle

Toska28 · 2010-11-23, 13:07

[QUOTE=*Niki*;23403141]Toska rozumiem Twoje obawy, ja pewnie też bym płakała zamartwiając się o dzieci, no ale podziwiam Cię że potrafiłaś się rzucić na głęboką wodę

. Też bardzo chciałabym wyjechać i mam okazję, ale paraliżuje mnie strach, nie o mnie ale o dzieci

A Ty wyjechałaś tam dlatego że chciałaś tam mieszkać czy np. musiałaś? Masz męża Polaka tak?
Pod jakim względem życie tam jest prostsze niż w PL? Przepraszam za tą masę pytań

Maz tam poprostu pare lat pracowal,a ja mialam wyjscie,albo zostac w Pl.,albo byc z nim

Wiadomo,ze razem lepiej. Zycie tutaj jest prostrze miedzy innymi pod wzgledem finansowym.Obecnie nie pracuje,a i tak nie jest zle z jednej pensji da sie normalnie zyc.W Polsce pracujac oboje,wynajmujac mieszkanie,to i tak by nam na wszystko brakowalo kaski.Ostatnio porownywalam ceny z gazetki z Lidla(tesciowa byla)te same rzeczy i po przeliczeniu (ze zlotowek na euro)kosztowaly prawie tyle samo!!!La przykladu podam linki 2 losowo wybranych rzeczy ktore sa teraz w Lidlu(w Pl i Es)
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_14456.htm
http://www.lidl.es/es/home.nsf/pages...rnilladora.ar1
No,a przeciez zarobki w Pl,a w Es. to tez kolosalna roznica.Fakt faktem,za mieszkanie 3 pok+patio place 600euro,ale nie placi sie tutaj czynszu jak Pl. tylko oplaty,a skoro roznice cenowe zywnosci w stosumku do Polski sa niewielkie to wiadomo,ze tutaj jest lzej,a i dzieciaczkom mozna co miesiac ciuszki i zabawki kupic.
Niki,nie ma sprawy,jak co to pytaj o wszystko

Jak bede to odpisze!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Dodam,ze zarobki srednio wachaja sie miedzy 1400-2200,jak dla faceta,bo ja sprzatajac pokoje w hotelach zarabialam ponad 1000(nie licza propiny) ;P

travis · 2011-08-21, 20:34

mozecie polecic jakies hotele w centrum??

travis · 2011-08-27, 14:02

dwa dni temu bulam na takeij stronie gdzie moglam szukac prywatnych kawter w barcelonie i nie moge znalesc tej strony.zna ktos jej adres?

katarzyyyna · 2011-08-27, 14:52

Też bym chętnie wyjechała do Barcelony, może w przyszłym roku na wakacje, ale najlepiej byłoby na stałe do pracy

molka11 · 2011-09-09, 11:13

Ja podczas ostatniej wizyty spałam w sieciówce Hotel Ibis. Mogę go szczerze polecić. Teraz wybieram się na dłuższy wyjazd do Barcelony i także szukam tańszego noclegu, więc będę wdzięczna na sprawdzone oferty (w Ibisie pokój wynosi ok. 70 e)

Soso · 2011-09-10, 11:44

Polecam szukanie i rezerwacje na booking.com

studi · 2011-09-12, 16:57

wygląda na to,że w październiku ponownie uderzam do Barcelony

zabookowałam hostel w samym centrum, tuz przy La Rambla, hotel miał jedną poważną zaletę-cena i lokalizacja

zobaczymy co wyjdzie w praniu

Aneczkkaa111 · 2011-09-23, 14:49

Cześć mam pytanie trochę z innej beczki, ale może któraś z was się orientuje a mianowicie: Wybieram się wraz z 3 moich znajomych w następne wakacje do Hiszpanii dokładnie Lloret de Mar planujemy jechać z biura podróży na 2 tygodnie (wczasy) i wpadliśmy na pomysł czy nie taniej i lepiej byłoby na miejscu wynająć auto i zwiedzać na własną rękę niż z grupą i przewodnikiem

Czy może któraś z Was wie jak to wygląda finansowo takie wynajęcie auta ?

Soso · 2011-09-23, 14:54

Na stronie hertza czy avisa możesz sprawdzić takie informacje

Aneczkkaa111 · 2011-09-23, 22:10

Stronę avisa już przeglądałam kiedyś tak na szybkiego

Myślałam, iż któraś wizażysta podzieli się swoimi wrażeniami ;d

Lavender kiss · 2011-09-24, 13:58

http://www.youtube.com/watch?v=0S1-D5vjVO4 -ta muzyka bardzo tam pasuje ...

dotka128 · 2012-04-02, 09:18

cześć

W maju wybieram się do Barcelony i już nie mogę się doczekać!!

Interesuje mnie czy aby zobaczyć tam jakieś ciekawe miejsca albo zabytki jest konieczna jakaś rezerwacja wcześniejsza np przez internet?
Miałam taką sytuację w Mediolanie dwa lata temu gdy chciałam zobaczyć Ostatnią Wieczerzę i bardzo bym nie chciała aby się powtórzyło...

I jeszcze jedno, samolotem lecę do Girony więc interesuje mnie jak najtaniej dostać się do Barcelony, na jednej stronie znalazłam informację że przejazd kosztuje 20 euro ale nie ukrywam że liczę na tańszy przejazd :/ :/

Soso · 2012-04-02, 11:50

Cytat:

Napisane przez dotka128

cześć

W maju wybieram się do Barcelony i już nie mogę się doczekać!!

Interesuje mnie czy aby zobaczyć tam jakieś ciekawe miejsca albo zabytki jest konieczna jakaś rezerwacja wcześniejsza np przez internet?
Miałam taką sytuację w Mediolanie dwa lata temu gdy chciałam zobaczyć Ostatnią Wieczerzę i bardzo bym nie chciała aby się powtórzyło...

I jeszcze jedno, samolotem lecę do Girony więc interesuje mnie jak najtaniej dostać się do Barcelony, na jednej stronie znalazłam informację że przejazd kosztuje 20 euro ale nie ukrywam że liczę na tańszy przejazd :/ :/

Nie wiem, czy znajdziesz tańszy. Poza tym te 20 euro to cena biletu z Girony do Barcelony i z powrotem, czyli właściwie w jedną stronę koło 10 euro

W Barcelonie w październiku nie musiałam wcześniej rezerwować żadnych wejść, teraz będę tam w kwietniu i tez nie zamierzam nic rezerwować wcześniej.

Malgos_12 · 2012-04-03, 20:45

Nic nie musisz rezerwować wcześniej, ja byłam w czerwcu i w sierpniu i można wszędzie wejść bez problemu (najwyżej troszkę trzeba poczekać w kolejce). Jak potrzebujesz jakiś info to chętnie odpowiem.

dotka128 · 2012-04-04, 07:48

dzięki wielkie za informacje

jeżeli chodzi o bilet to nie było napisane że w dwie strony więc jeżeli tak jest to super.

Koleżanka mi mówiła że w niektóre miejsca (np park Guell) w wybrane dni miesiąca można wejść za darmo, wiecie może gdzie można wejść za darmo i w jakie dni??
Patrzyłam na internecie ale daty informacji były sprzed kilku lat więc nie wiem czy to jeszcze aktualne

Soso · 2012-04-04, 08:52

Cytat:

Napisane przez dotka128

dzięki wielkie za informacje

jeżeli chodzi o bilet to nie było napisane że w dwie strony więc jeżeli tak jest to super.

Koleżanka mi mówiła że w niektóre miejsca (np park Guell) w wybrane dni miesiąca można wejść za darmo, wiecie może gdzie można wejść za darmo i w jakie dni??
Patrzyłam na internecie ale daty informacji były sprzed kilku lat więc nie wiem czy to jeszcze aktualne

Mam przewodnik Wiedzy i Życia z marca 2012, więc jesli podasz konkrety mogę Ci je sprawdzić. Odnośnie Parku Guell dostępna jest tylko informacja, że można nabyć bilet łączony z wstępem do Sagrada Familia

Malgos_12 · 2012-04-04, 11:54

Ja byłam w czerwcu i nie było żadnego wstępu do Parku Guell, to był chyba poniedziałek.... można wejść do Sagrada Familia ale chyba troszkę nie ma sensu, bo nic ciekawego tam nie ma, wieczna budowa. Z zewnątrz jest śliczna i bardzo ciekawa... lepiej zatrzymać kasę na coś innego. Wydaje mi się, że najlepsza opcja to autobus hop on/off dojeżdża do najważniejszych zabytków są dwie główne linie. Jak dla mnie i tak najlepszą opcją jest metro, ale te autobusy też są fajne.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

z ciekawości sprawdziłam kilka stronek o Parku Guell i również jest napisane że wstęp jest wolny...

Soso · 2012-04-04, 13:05

Cytat:

Napisane przez Malgos_12

Ja byłam w czerwcu i nie było żadnego wstępu do Parku Guell, to był chyba poniedziałek.... można wejść do Sagrada Familia ale chyba troszkę nie ma sensu, bo nic ciekawego tam nie ma, wieczna budowa. Z zewnątrz jest śliczna i bardzo ciekawa... lepiej zatrzymać kasę na coś innego. Wydaje mi się, że najlepsza opcja to autobus hop on/off dojeżdża do najważniejszych zabytków są dwie główne linie. Jak dla mnie i tak najlepszą opcją jest metro, ale te autobusy też są fajne.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

z ciekawości sprawdziłam kilka stronek o Parku Guell i również jest napisane że wstęp jest wolny...

A wiesz, ze mozliwe, nie pamiętam, żebym płaciła za wejście do niego. Ale zdaje się że może chodzić o jakieś obiekty na terenie parku (muzeum Gaudiego?), których zwiedzanie jest płatne?

Edit: sprawdziłam

i tak jest rzeczywiście. Wejscie na teren parku jest bezpłatne, wejście do domu Gaudiego jest płatne, można kupić wspomniany wcześniej bilet łączony z wejściem do Sagrada Familia (ja akurat zupełnie nie żałuję widoku SF od wewnątrz

)

Malgos_12 · 2012-04-04, 15:46

Z pewnością nie ma co żałować

ale jeśli miałabym wybór chyba wolałabym zobaczyć coś innego. Ale ogólnie mówiąc uwielbiam Barcelonę!!

kubaa538 · 2012-04-04, 22:43

Byłem w Barcelonie już 3 razy i myślę, że pojadę tam jeszcze minimum tyle samo razy

dotka128 · 2012-04-05, 08:14

Cytat:

Napisane przez Soso

Mam przewodnik Wiedzy i Życia z marca 2012, więc jesli podasz konkrety mogę Ci je sprawdzić. Odnośnie Parku Guell dostępna jest tylko informacja, że można nabyć bilet łączony z wstępem do Sagrada Familia

A możesz mi sprawdzić ile kosztuje bilet łączony do tego domu gaudiegi i sagrada familia? z tego co patrzyłam do samej sagrada familia jest drogi...
A ten przewodnik to ile kosztował? jest jeszcze do kupienia?

Chciałabym jeszcze iść do l'aquarium barcelonale patrzyłam na ich stronie i bilety nie są najtańsze więc nie wiem co z tego będzie...

Interesują mnie jeszcze jakieś fajnie knajpki w których można nie drogo i smacznie zjeść, zwłaszcza owoce morza

dodam że nocować będę w Barcelona Urbany Hostel przy Avda. Meridiana 97

Malgos_12 · 2012-04-05, 11:09

Aquarium to super sprawa! chodziłam tam w kółko chyba ze 3 godziny

na prawdę warto! I tutaj wolałabym np pójść do Aquarium niż wejść do Sagrada Familia.
Mi bardzo podobało się również na stadionie Camp Nou, choć absolutnie nie jestem jakimś fanem piłki nożnej. Zjeść można dość tanio w różnych knajpkach im dalej od Las Ramblas, czy uliczki do plaży Barceloneta tym taniej. Czasem sam starter jest tak duży, że reszty już nie da się zjeść. Świetne knajpki są jak się idzie do plaży z przystanku w El Poblenou.
Jeśli mówisz po angielsku to polecam przewodniki Lonely Planet - najlepsze jakie są na rynku.

2010-11-22, 15:44	#122
Toska28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Barcelona Wiadomości: 300	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Hey aniyam ! W Polsce nie mialy stycznosci z jezykiem,a w szkole obowiazuje jezyk " urzedowy"czyli katalunski(dalece odbiega od hiszpanskiego),ale poza tym maja hiszpanski i angielski. W Bcn nie ma polskich szkol(jedynie w Madrycie). Mykam bo mlode,bo zaraz koncza szkole,pa!

2010-11-23, 08:49	#125
Toska28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Barcelona Wiadomości: 300	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Juz jestem i odpowiadam Drogie kobietki...Wiem,ze trudno w to uwierzyc,ale dzieci naprawde szybko sie dogaduja.Jak zauwazylam na samym poczatku,to nawet "bez slow" dobrze sobie radza.Z tego co spostrzeglam,to 1/3(mniej wiecej)szkoly to obcokrajowcy.Nauczyciele dziela te dzieci na grupy i maja nauczanie inwidualne w zaleznosci od poziomu (nazwe to)zrozumienia.Przez okres ok.2-3 mc nauczyciel obserwuje i poznaje dziecko,a wtedy dopiero dopasowuje ksiazki. Na poczatku chyba bylo mi ciezej niz dzieciom.Odprowadziwszy dzieci szkoly,wracajac do domu cala droge ryczalam,a w potem to tylko na zegarek patrzylam i nic nie moglam zrobic z nerwow.Na poczatku lekcje wygladaja hm...,dziecko poprostu obserwuje,slucha,zapoznaj e sie z jezykiem.Nie ma zadnych lekcji,do poty,do poki nie pozna podstaw by zrozumiec co ma zadane,jak to zrobic... Jezeli by tak porownac szkole hiszpanska z polska,to mozna zauwazyc kolosalna roznice.Hiszpanie chyba maja wieksza wytrwalosc do dzieci i bezstresowe podejscie.Tam dziecko nie powie do nauczyciela "pan","pani" tylko Jose,Laura....sa traktowani po kolezensku,a na przerwach(kiedy to dziecko zostaje na stolowce) organizuja dla dzieci rozne zabawy na boisku,w salach.Dziecko w sumie ma szkole od 9-do 17(od 13 do 15 przerwa obiadowa)i nie mialam jeszcze tak,aby dziecko z powodu stresu zwiazanego ze szkola nie chcialo uczeszczac do niej. Dziewczyny zmienialy juz tutaj szkoly i w kazdej jest na tej samej zasadzie z malymi roznicami. ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Niki,nie bylo tam zadnego nauczyciela ktory by mowil po polsku,a moje dzieci tylko kilka slowek po angielsku umialy. Wiem ze ciezko uwierzyc w to,ze dzieci szybko dopasowuja sie do pozostalych,ale tak jest.Mowie Ci jak ja plakalam,to kilka dni ze spuchnietymi oczami chodzilam.Siedzialam w domu(kiedy one byly w szkole) i tak sobie myslalam.Nauczyciele do nich mowia,a one nie rozumieja,glupio sie czuja,chce im sie plakac,chca do domu,sa osaczeni przez osoby ktore mowia w jakims niezrozumialym dla nich jezyku....Co rusz mialam takie mysli i caly czas plakalam,wariowalam z troski o nie,ale jak potem sie okazalo bez potrzeby.

2010-11-23, 09:08	#126
aniyam Szanelowa Madżesti Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: to tu to tam :) Wiadomości: 34 656	Dot.: miasto marzeń-Barcelona zresztą Polacy to mądre "bestie" ;D podziwiam za odwagę, też bym mogła iść z dzieciakami na taki "ostry" kurs języka hiszpańskiego to by dopiero było, dzieciaki i 30-letnia babcia w ławce hahahaha __________________ Kiedy kobieta nie może zdecydować się pomiędzy dwiema sukienkami, kupuje wszystkie trzy!!! IG "Cały cud życia polega na tym, że wszystko, co ważne, zdarza się w najmniej oczekiwanym momencie.Wszystko ma swoją przyczynę i skutek. I jest po coś."

2010-11-23, 10:29	#128
Niki Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: KrK Wiadomości: 4 767	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Toska rozumiem Twoje obawy, ja pewnie też bym płakała zamartwiając się o dzieci, no ale podziwiam Cię że potrafiłaś się rzucić na głęboką wodę . Też bardzo chciałabym wyjechać i mam okazję, ale paraliżuje mnie strach, nie o mnie ale o dzieci A Ty wyjechałaś tam dlatego że chciałaś tam mieszkać czy np. musiałaś? Masz męża Polaka tak? Pod jakim względem życie tam jest prostsze niż w PL? Przepraszam za tą masę pytań aniyam Ty też zamierzasz wyjechać z dziećmi? Ja na j. hiszpański chodzę tu w PL już 3 miesiąc, no a dzieci tak przy okazji uczę w domu i widzę że nawet lubią ten jezyk i nie jest źle __________________ Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...

2010-11-23, 13:07	#129
Toska28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Barcelona Wiadomości: 300	Dot.: miasto marzeń-Barcelona [QUOTE=Niki;23403141]Toska rozumiem Twoje obawy, ja pewnie też bym płakała zamartwiając się o dzieci, no ale podziwiam Cię że potrafiłaś się rzucić na głęboką wodę . Też bardzo chciałabym wyjechać i mam okazję, ale paraliżuje mnie strach, nie o mnie ale o dzieci A Ty wyjechałaś tam dlatego że chciałaś tam mieszkać czy np. musiałaś? Masz męża Polaka tak? Pod jakim względem życie tam jest prostsze niż w PL? Przepraszam za tą masę pytań Maz tam poprostu pare lat pracowal,a ja mialam wyjscie,albo zostac w Pl.,albo byc z nim Wiadomo,ze razem lepiej. Zycie tutaj jest prostrze miedzy innymi pod wzgledem finansowym.Obecnie nie pracuje,a i tak nie jest zle z jednej pensji da sie normalnie zyc.W Polsce pracujac oboje,wynajmujac mieszkanie,to i tak by nam na wszystko brakowalo kaski.Ostatnio porownywalam ceny z gazetki z Lidla(tesciowa byla)te same rzeczy i po przeliczeniu (ze zlotowek na euro)kosztowaly prawie tyle samo!!!La przykladu podam linki 2 losowo wybranych rzeczy ktore sa teraz w Lidlu(w Pl i Es) http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_14456.htm http://www.lidl.es/es/home.nsf/pages...rnilladora.ar1 No,a przeciez zarobki w Pl,a w Es. to tez kolosalna roznica.Fakt faktem,za mieszkanie 3 pok+patio place 600euro,ale nie placi sie tutaj czynszu jak Pl. tylko oplaty,a skoro roznice cenowe zywnosci w stosumku do Polski sa niewielkie to wiadomo,ze tutaj jest lzej,a i dzieciaczkom mozna co miesiac ciuszki i zabawki kupic. Niki,nie ma sprawy,jak co to pytaj o wszystko Jak bede to odpisze! ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- Dodam,ze zarobki srednio wachaja sie miedzy 1400-2200,jak dla faceta,bo ja sprzatajac pokoje w hotelach zarabialam ponad 1000(nie licza propiny) ;P

2011-08-21, 20:34	#130
travis Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: London Wiadomości: 5 874	Dot.: miasto marzeń-Barcelona mozecie polecic jakies hotele w centrum?? __________________ 24.08.2019 - synku czekamy <3

2011-08-27, 14:02	#131
travis Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: London Wiadomości: 5 874	Dot.: miasto marzeń-Barcelona dwa dni temu bulam na takeij stronie gdzie moglam szukac prywatnych kawter w barcelonie i nie moge znalesc tej strony.zna ktos jej adres? __________________ 24.08.2019 - synku czekamy <3

2011-08-27, 14:52	#132
katarzyyyna Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 52	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Też bym chętnie wyjechała do Barcelony, może w przyszłym roku na wakacje, ale najlepiej byłoby na stałe do pracy

2011-09-09, 11:13	#133
molka11 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 634	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Ja podczas ostatniej wizyty spałam w sieciówce Hotel Ibis. Mogę go szczerze polecić. Teraz wybieram się na dłuższy wyjazd do Barcelony i także szukam tańszego noclegu, więc będę wdzięczna na sprawdzone oferty (w Ibisie pokój wynosi ok. 70 e) __________________

2011-09-10, 11:44	#134
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Polecam szukanie i rezerwacje na booking.com

2011-09-12, 16:57	#135
studi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: żółty domek Wiadomości: 9 336	Dot.: miasto marzeń-Barcelona wygląda na to,że w październiku ponownie uderzam do Barcelony zabookowałam hostel w samym centrum, tuz przy La Rambla, hotel miał jedną poważną zaletę-cena i lokalizacja zobaczymy co wyjdzie w praniu __________________ 65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

2011-09-23, 14:49	#136
Aneczkkaa111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 16	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Cześć mam pytanie trochę z innej beczki, ale może któraś z was się orientuje a mianowicie: Wybieram się wraz z 3 moich znajomych w następne wakacje do Hiszpanii dokładnie Lloret de Mar planujemy jechać z biura podróży na 2 tygodnie (wczasy) i wpadliśmy na pomysł czy nie taniej i lepiej byłoby na miejscu wynająć auto i zwiedzać na własną rękę niż z grupą i przewodnikiem Czy może któraś z Was wie jak to wygląda finansowo takie wynajęcie auta ?

2011-09-23, 14:54	#137
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Na stronie hertza czy avisa możesz sprawdzić takie informacje

2011-09-23, 22:10	#138
Aneczkkaa111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 16	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Stronę avisa już przeglądałam kiedyś tak na szybkiego Myślałam, iż któraś wizażysta podzieli się swoimi wrażeniami ;d

2011-09-24, 13:58	#139
Lavender kiss Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 63	Dot.: miasto marzeń-Barcelona http://www.youtube.com/watch?v=0S1-D5vjVO4 -ta muzyka bardzo tam pasuje ... __________________ "Now I can't sing a love song Like the way it's meant to be Well, I guess I'm not that good anymore But baby, that's just me" -BON JOVI-ALWAYS Jest tyle pięknych cytatów i myśli,że trudno je zapisać w sercu,co dopiero na forum...

2012-04-02, 09:18	#140
dotka128 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 433	Dot.: miasto marzeń-Barcelona cześć W maju wybieram się do Barcelony i już nie mogę się doczekać!! Interesuje mnie czy aby zobaczyć tam jakieś ciekawe miejsca albo zabytki jest konieczna jakaś rezerwacja wcześniejsza np przez internet? Miałam taką sytuację w Mediolanie dwa lata temu gdy chciałam zobaczyć Ostatnią Wieczerzę i bardzo bym nie chciała aby się powtórzyło... I jeszcze jedno, samolotem lecę do Girony więc interesuje mnie jak najtaniej dostać się do Barcelony, na jednej stronie znalazłam informację że przejazd kosztuje 20 euro ale nie ukrywam że liczę na tańszy przejazd :/ :/ __________________ Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz.

2012-04-03, 20:45	#142
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Nic nie musisz rezerwować wcześniej, ja byłam w czerwcu i w sierpniu i można wszędzie wejść bez problemu (najwyżej troszkę trzeba poczekać w kolejce). Jak potrzebujesz jakiś info to chętnie odpowiem.

2012-04-04, 07:48	#143
dotka128 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 433	Dot.: miasto marzeń-Barcelona dzięki wielkie za informacje jeżeli chodzi o bilet to nie było napisane że w dwie strony więc jeżeli tak jest to super. Koleżanka mi mówiła że w niektóre miejsca (np park Guell) w wybrane dni miesiąca można wejść za darmo, wiecie może gdzie można wejść za darmo i w jakie dni?? Patrzyłam na internecie ale daty informacji były sprzed kilku lat więc nie wiem czy to jeszcze aktualne __________________ Rób co chcesz ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz.

2012-04-04, 11:54	#145
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Ja byłam w czerwcu i nie było żadnego wstępu do Parku Guell, to był chyba poniedziałek.... można wejść do Sagrada Familia ale chyba troszkę nie ma sensu, bo nic ciekawego tam nie ma, wieczna budowa. Z zewnątrz jest śliczna i bardzo ciekawa... lepiej zatrzymać kasę na coś innego. Wydaje mi się, że najlepsza opcja to autobus hop on/off dojeżdża do najważniejszych zabytków są dwie główne linie. Jak dla mnie i tak najlepszą opcją jest metro, ale te autobusy też są fajne. ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- z ciekawości sprawdziłam kilka stronek o Parku Guell i również jest napisane że wstęp jest wolny... Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2012-04-04 o 10:14

2012-04-04, 15:46	#147
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Z pewnością nie ma co żałować ale jeśli miałabym wybór chyba wolałabym zobaczyć coś innego. Ale ogólnie mówiąc uwielbiam Barcelonę!!

2012-04-04, 22:43	#148
kubaa538 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Byłem w Barcelonie już 3 razy i myślę, że pojadę tam jeszcze minimum tyle samo razy

2012-04-05, 11:09	#150
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: miasto marzeń-Barcelona Aquarium to super sprawa! chodziłam tam w kółko chyba ze 3 godziny na prawdę warto! I tutaj wolałabym np pójść do Aquarium niż wejść do Sagrada Familia. Mi bardzo podobało się również na stadionie Camp Nou, choć absolutnie nie jestem jakimś fanem piłki nożnej. Zjeść można dość tanio w różnych knajpkach im dalej od Las Ramblas, czy uliczki do plaży Barceloneta tym taniej. Czasem sam starter jest tak duży, że reszty już nie da się zjeść. Świetne knajpki są jak się idzie do plaży z przystanku w El Poblenou. Jeśli mówisz po angielsku to polecam przewodniki Lonely Planet - najlepsze jakie są na rynku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)