|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Mam identyczne odczucia niestety.
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
chyba korporacyjny standard
o tyle mam "dobrze", że nie mam spotkań z klientami jak inni pracownicy merytoryczni. a jaki? koszula, spódnica elegancka/spodnie, zakryte buty. Cytat:
a te są i tak niskie. mam buty z obcasem 13 cm a nawet 14 ![]() a jak?
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
|
|
|
#124 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Nie stac mnie po prostu. Gdy moi rodzice budowali dom, tez zasiegneli porad u projektanta (moja mama ma bardzo dobry zmysl estetyczny i mase pomyslow), ale byly to calkiem inne kwoty nawet jak na tamte czasy. Cytat:
A wyobrazalam sobie Ciebie w szalonych ciuchach, jak na agencje reklamowa przystalo. Na pewno plaskie buty, jakies tramki, jeansy obnizane w kroku itp
|
||
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
i nie wiem jak strój w korporacji wpływa na to, że stajesz się "korporacyjnym szczurem". kwestia osobowości. zawsze lubiłam się ubierać elegancko, pasuje mi to. (ale do agencji mi się nie chciało, z racji tego, że miałam dużo biegania, załatwiania, bardzo dużo w aucie, więc bez sensu). ale noszę też leginsy, trampki i wyciągnięte koszulki. jeżdżę na koncerty i festiwale rockowe, tapiruję mocno włosy, robiłam irokeza i takie tam różne. ale w tym momencie to ty mnie zaskoczyłaś. jakoś takie stereotypowe myślenie z klapkami na oczach mi do ciebie kompletnie nie pasowało.edit: przeczytałam to i jakoś pretensjonalnie wyszło ale nic z tych rzeczy he he.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
Edytowane przez bossy Czas edycji: 2010-07-19 o 19:05 |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Bossy, tu nie chodzi o stereotypowe myslenie, ale jednak zauwaz, ze ubierajac sie tak samo, (bo to, ze ubierzesz koszule w paski, a nie w kratke, nie robi z Ciebie indywidualnosci - i o to chodzi w korporacjach, by nie wyrozniac sie strojem, ale ew. czyms innym)stajesz sie podobna do tłumu ludzi, z ktorymi pracujesz. Kazdy jest traktowany na jednym poziomie, bo sie nie wyroznia, wiec pozostaje takim szczurem przyslowiowym. I nie mowie tego o Tobie, ale ogolnie o pracownikach korporacji...
A odnosnie agencji reklamowych - Ty wcale nie musialas sie tak ubierac, ale jakos taki stroj mi do Ciebie pasowal przez pryzmat tego, jak mowisz i o czym mowisz - nie widze tutaj stereotypu. Nie podejrzewalam Cie o rozne skarpetki czy rozowe wlosy, po prostu o luzny styl. Pies mi wlasnie zjada nowe listy przypodlogowe ;( Jestem zalamana!!!!! Za kare zamknelam go na balkonie
Edytowane przez pumas Czas edycji: 2010-07-19 o 19:14 |
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
fakt, że czasami lubię zaszaleć i jedyne koszulki jakie miałam z nadrukiem to iron maiden, slipknota, mansona itp (tutaj pewnie też Cię zaskoczę ale tak, takiej muzyki słucham. rocka, hard rocka, metalu i ogólnie rzecz biorąc darcia ryja ). a najbardziej LOVEEE papa roach. w zeszłym roku byłm na koncercie w Stodole w wawie, jezuuu, co to był za koncert!!!! rewelacja ))) teraz grają na woodstoku. i mam nadzieję, że mnie tam nie zabraknie ![]() ![]() ![]() ![]() ale przyznam Ci się, że na co dzień się ubieram luźno. bo mi tak po prostu wygodnie a dziś w pracy w balerinkach i spodniach czarnych rurkach i koszuli
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Zaskoczylas mnie W zyciu bym nie pomyslala hehe. Patrz, jak malo o sobie wiemy Ja tez sie ubieram luzno na co dzien, nie ma to jak wygoda. |
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Bossy ja wyobrażałam sobie ciebie zupełnie jak bohaterkę filmu "Diabeł ubiera się u Prady" i ze zdjęcia widzę że raczej się nie myliłam.
![]() Ja też na co dzień chodzę luźno ubrana, a w pracy to zależy gdzie pracuję. Tam gdzie pracowałam ostatnio byli sami ludzie w przedziale od 20 paru do 30 (oprócz mojego przełożonego który był najstarszy koło 40 miał i mało kto go lubił). Chodzili w dżinsach i luźnych bluzkach i ja też tak chodziłam. Jednak w pierwszej pracy w takim salonie/biurze sprzedaży moja szefowa miała fizia na punkcie elegancji w pracy. Musiałam chodzić w wydekoltowanych bluzkach i koszulach w grudniu, gdzie w biurze było jakieś 15 stopni i dogrzewałam się grzejnikiem który ledwo działał. Ale o tej pracy tam i o szefowej mogłabym napisać książkę, jacy to szefowie mogą być po*******eni i prawie chorzy psychicznie.
__________________
Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-07-19 o 22:50 |
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena hehe to napisz
chetnie podziele sie swoimi impresjami :P ja w kazdej pracy zachowywalam swoj styl, czy to bylo biuro, czy teren, czy visual. w jednych bardziej szalalam, w innych mniej, ale np. jak przyszlam ubrana w leginsy i krotsza bluzke, (tunikowatą) taka w polowie odslaniajaca pupe, to byla afera :P wtedy bylo rozprezenie w biurze, a ja uslyszalam, ze chodze, krece tylkiem i nikt nie pracuje ;-) no ale to takie wyjatki male... ogolnie to musze powiedziec, ze chyba faktycznie codziennie bylam w czyms innym, bo teraz, gdy nie pracuje, mam o polowe mniej prania i prasowania
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Pumas wolę nie bo ta cała praca tam to była jakaś fikcja i na samo wspomnienie robi mi się niedobrze.
__________________
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
specjalnie dla bossy i gorzkiej wstawiam linkę http://www.warszawianki.pl/,
bo w końcu jesteście już Warszawiankami ![]() A ja padam po dniu pracy i poszukiwaniu pokoju...Jak już w końcu znaleźliśmy coś fajnego i godnego uwagi to TŻ spanikował i chyba się wycofuje i jak tu przeć do przodu sama??
__________________
Hania Boy or Girl ??? http://www.suwaczki.com/tickers/hchyhgqsnt603ke0.png |
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Wiesz Bossy, wiedzialam na szczescie, na co moge sobie pozwolic, a wiadome, faceci jak widza kawalek nawet zakrytego tylka, to zamiast pracowac, to ie ociagaja i wolaja specjalnie po sto razy, byle kolo nich przejsc.No ale nic, na pewno bym sie tak nie ubrala do powaznej firmy, na rozmowy handlowe hehe.
Agulka, nie przejmuj sie, takie zmiany zawsze wywoluj stres i pewnie dlatego Twoj tz sie boi i wycofuje... Moj tez sie dlugo opieral, nie byl zdecydowany, ale pewnego dnia sam podjal decyzje i jest fajnie ![]() Wyjechalam sobie z mojego miasta krolweskiego na poludnie Polski, odpoczywam, wlasnie nazeram sie grillem, zakupy rowniez zaliczylam, ogolnie tzw. sielanka. Skad ja biore energie na pozytywne myslenie? Pozdrawiam was, po powrocie nadrobie zaleglosci, a moze jutro, jesli bedzie gorsza pogoda. |
|
|
|
|
#135 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Jutro znowu ma być skwar - przynajmniej u mnie
Znowu zaczną się murowane bóle głowy ![]() Dodatkowo idę jutro do dentysty i jestem przerażona Boję się bólu Nie wiem, jak ja to zniosę... A panikuję, bo byłam ostatnio 12 lat temu i pamiętam, jak mnie bolało Kolejne pieniążki pójdą w plecy, a pracy wciąż nie ma i nie ma i nie ma
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
To swietnie, ze ma byc upal, walne sie w basenie
|
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Danaeee84 aż wstyd się przyznać ale ja też tak jakoś ostatnio byłam u dentysty 10 lat temu. A przydałoby się iść, mimo że nic mnie nie boli ale ogólnie zrobić przegląd. Poza tym mam odsłonięty korzeń już kilka lat :/ ijednego mleczaka (! naprawdę, miałam robiony rentgen te 10 lat temu i prawdziwek nadal siedzi w dziąśle pod spodem).
Właśnie skończyłam jeździć na rowerku stacjonarnym i zdycham.
__________________
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena ty masz 27 lat?! ja myślałam, żeś młodsze ode mnie i jakieś 21-22 masz
agulkaa dzięki, fajna stronka ![]() pumas
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Jakbym miała 21 lat to bym się nie przejmowała brakiem pracy i mieszkałabym jeszcze z rodzicami tak jak mieszkałam wtedy.
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
ja się zawsze przejmowałam jak nie miałam pracy.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 836
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Faktycznie jak idziesz do dentysty prywatnie nawet nic nie poczujesz. Ostatnio wykorzystałam fakt że byłam ubezpieczona i zrobiłam sobie ząbki na NFZ. Troszkę mniej komfortowo, bez znieczulenia, ale dało się wytrzymać. Ciesze się bo prywatnie zapłaciłabym majątek.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ja jak miałam 21 lat to nie szukałam pracy tylko byłam na drugim roku studiów dziennych i się zastanawiałam czy dobrze wybrałam. Realna praca to była jedynie praca w weekendy co mnie nie interesowało więc szukałam jedynie w wakacje jakiś praktyk itp.
__________________
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Hej dziewczynki. Ja na momencik dosłownie. Jestem w stolicy od poniedziałku
. Nie mam czasu do was pisać, czasem zajrzę jedynie na chwilkę, ponieważ mam problem z internetem i czekam na nowy modem. Jak go dostanę to się odezwę i napiszę więcej. Dorabiam sobie w call center na 3/4 etatu (popołudnia) i czekam na dalsze etapy naboru na te normalne stanowiska. bossy - to się pewnie na niejednym koncercie spotkamy i być może na Woodstocku też .agulka dzięki za linka
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
|
|
|
|
#145 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Zapłaciłam majątek, ale ważne, że przeżyłam i zrobione I w sierpniu też i koniec A co do lekarzy - ja do publicznego chodzę tylko do pierwszego kontaktu, a to i tak rzadko, jak jestem w domu. Jak kupimy mieszkanie i się tu przemelduje, to się zacznie szukanie lekarza Bo w sumie powinnam zrobić sobie szereg różnych badań, a tak na odległość to trudno :P Teraz w ogóle jestem na ubezpieczeniu męża. Specjalnie zadbałam zaraz po ślubie o to, żeby mnie tam zgłosili, bo podejrzewałam, że po studiach mogę nie mieć pracy, a co za tym idzie, nie byłabym ubezpieczona...
Edytowane przez 201701300931 Czas edycji: 2010-07-21 o 12:43 |
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
pisz koniecznie więcej jak Ci się żyje na "obczyźnie" Może też do Ciebie dołączę bo juz mnie wkurza ten mój TŻtoegoista
__________________
Hania Boy or Girl ??? http://www.suwaczki.com/tickers/hchyhgqsnt603ke0.png |
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
A ja przeglądając wątek o oszczędzaniu natknęłam się na informację że kasjerki w castoramie bardzo dobrze zarabiają 2.500 tys. na rękę. Ech szkoda że w moim mieście nie potrzebują kasjerek...
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
#148 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 836
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
![]() Cytat:
)
|
||
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Hi girls
![]() Ja juz wrocilam, miala byc dluzej, ale pies dawal w kosc wszystkim i naprawde sie nie dalo. Troche poplywalam dzisiaj, pobyczylam sie, pogoda byl swietna. W domu (moim) czekala na mnie kapiel w pianie, szampan i pyszne jedzenie. Kure, tak to mozna zyc.... Gorzka, W koncu sie odezwalas!!!!! Ledwo przyjechalas, a juz sobie dorabiasz w calla center, Ty to jestes kurde. Dziewczyny, moja najwieksza fobia jest wlasnie dentysta !!!!!!!!! Tak bardzo sie boje, ze nie umiem sie przemoc i ide dopiero, gdy mam jakis problem, a ze zeby mam zdrowe - do tamtego roku jedna plomba tylko - to rzadko chodze. Ale musze to zmienic, choc cholernie sie boje. Jak mialam 21 lat, to pracowalam juz na pelnym etacie i mialam indywidualny tok studiow :[ Ide na rozmowe wkrotce, w przyszlym tyg. nic specjalnego niestety, no ale musze cos ze soba zrobic. W ogole od przyszlego tyg. bede ruszac z kolejna czescia remontu, uffff bedzie sie dzialo, jak cos skoncze, to wam pokaze ![]() Pozdrawiam was i ide kimac.... |
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
ja się tu nie wysypiam. ;/ eh. a jutro najpierw impreza w domu, potem mam randkę
a w piątek znów impreza na ok 20 osób, a w sobotę przyjeżdża do mnie moja przyjaciółka je je je
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.


















Boję się bólu 




I w sierpniu też i koniec
Bo w sumie powinnam zrobić sobie szereg różnych badań, a tak na odległość to trudno :P Teraz w ogóle jestem na ubezpieczeniu męża. Specjalnie zadbałam zaraz po ślubie o to, żeby mnie tam zgłosili, bo podejrzewałam, że po studiach mogę nie mieć pracy, a co za tym idzie, nie byłabym ubezpieczona...
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
a w piątek znów impreza na ok 20 osób, a w sobotę przyjeżdża do mnie moja przyjaciółka 
