Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec

[agusia814]

Malutka Nie ma sprawy A no tak jest, ja nawet nie mówię o swoim jadłospisie, bo nie ma się czym chwalić. Ja to w ogóle się zdrowo nie odżywiam
Wczoraj np. nie jadłam już nic po 14. Tylko wodę piłam. I mam świadomość tego, że to cholernie niezdrowe i takie tam... Ale nie umiem już jeść regularnie. Bo np. jak o 20 robię sobie kolację i mówię " Tylko serek wiejski, samo białko" to do tego dokładam kanapkę z żółtym serem, keczupem, majonezem.... W efekcie na następny dzień waga idzie w górę.
Taka już jestem, więc ja się odchudzam po swojemu, a Wy po swojemu Mam nadzieję, że przez to mnie nie wyrzucicie z forum

[Kate_90]

a ja dziś zjadłam śniadanie o którym pisałam wcześniej, a później kolejny posiłek miałam dopiero ok 20... wiem, że źle ale nie miałam czasu żeby coś zjeść...jakoś tak źle mi wyszło... ale nachodziłam się po sklepach z koleżankami chyba ze 3h więc mam nadzieję, że spaliłam sporo kalorii

[koszyk]

ja dzisiaj zrobiłam aerobic na rozgrzewkę 8minuts legs .. tzn u mnie trwało ok 12 minut, robiłam wolniej i czasami więcej powtórzeń, wcześniej jeszcze aerobic, potem zaczęłam robić 8 minuts buns ale po połowie odpadłam, takie miałam już mięśnie zmęczone
Ale następnie robiłam ćwiczenia na mięśnie brzuszka ( po mału się do nich przekonuję, oczywiście bez cudów, wolno bo wolno ale zaczynam je robić) A dodam, że brzuszek mi bardzo wystaje.

Na koniec chciałam zrobić 15 minut te na spalanie tłuszczu, ale już nie miałam siły nóg podnosić hehehehe

Ale dziś miałam okropny jadłospis, aż wstyd mówić że śniadanie nie zjadłam....

[Kate_90]

ja jestem właśnie po Mel B Totally Fit_15 Minute Cardio Burn i 8min ABS wcześniej prasowałam i jeszcze te zakupy więc mam nadzieję, że dużo kalorii dziś straciłam normalnie leje się ze mnie ze szok idę wziąć prysznic i spadam spać do jutra dziewczyny

[sss7]

Przepraszam za okropne błędy ortograficzne, ale nie przepraszam za poprzedni komentarz. Mnie taka postawa demotywuje. Ja nie wchodze do wątku "do zrzucenia 30kg+". Mnie to demotywuje i mam prawo wypowiedziec swoje zdanie. To nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji. Co do Twojego jadlospisu, to powstrzymam sie od komentarza, bo cokolwiek bym nie napisała to i tak nie bedzie miało znaczenia w kontekscie tego co napisałam powyzej.

Malutka, w Twoim jadłospisie brakuje mi NNKT - oliwa na zimno do sałatki, orzechy, rybka. Noi owoców, ale to juz zauwazyłaś.

Dziewczyny wróciłam własnie z Inception i powiem Wam, ze wg mnie to film roku. Arcydzieło!!! Naprawde polecam, dobrze wiadomo na co sie wydało kase za bilet.
Cherry, czekam na Twoją opinie po obejrzeniu Shreka

[lilin07]

Cześć dziewczyny! Mogę się przyłączyć? Mam 174cm i 72kg... Ostatnio troszkę przytyłam (ważyłam 65 ;p)! Przyszło lato, lenistwo pełne i ogrom jedzenia, skutki są. Muszę zacząć się odchudzać, bo w mało co się już mieszczę Na szczęście mam proporcjonalną budowę ciała i nie mam większego problemu z jakąś częścią ciała ;p Od dziś, od TERAZ ograniczam swe jedzenie, a podwyższam stopień sprawności fizycznej ;p

[cherrry2009]

Napisane przez sss7

co poniekture posty miałabym ochotę skopiowac i dodac na demotywatory.pl

Też tak sądzę i postaram się to załatwić delikatnie

Napisane przez umbeso

czesc dziewczyny
moge sie dolaczyć? bylam kiedys na innym watku zapisana ale upadl a potem sobie odpuscilam...
waze 54kg przy wroscie 165cn chialabym schudnac 2,3kg mon najwiekszy problem to brzuch ... chce miec plaski!!! a taki zaokraglony mam
pomozcie!!

Napisane przez agusia814

Czy można się jeszcze przyłączyć?

Mam 160 cm. Moja historia jest dość długa i skomplikowana, dlatego nie będę jej całej opowiadać
Zaczynałam od 55 kg, teraz ważę ok. 52,5. Chciałabym 48 kg. A jak zostanie mi jeszcze trochę sadełka to 45 kg

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


Ja też mam największy problem z brzuchem Nogi i ramiona też nie są w najlepszym stanie...

Dziewczyny Witam was bardzo serdecznie, niestety jest to wątek dla dziewczyn które mają do zrzucenia więcej niż 10kg I dla osób które JEDZĄ -agusia814 wybacz ale nie jedzenie po godzinie 14 to jedna wielka kupa śmiechu. Przykro mi że młode dziewczyny przy takiej wadze jak macie nie akceptują się, mimo że na pewno nie mają "sadełka", coż poradzić taki się ten świta robi...

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Napisane przez sss7

Cherry, czekam na Twoją opinie po obejrzeniu Shreka

Hmm nawet mi się podobał, ale jest bardziej wzruszający niż śmieszny




Nowe dziewczyny wpiszę jak wrócę ze szkoły, bo aktualnie zbieram się na egzaminy, i nie bardzo mam czas umbeso, oraz agusia814 raczej nie znajdą się na liście, bardzo mi przykro, ale myślę że inne dziewczyny podzielą moje zdanie...

[wytrykusek]

Dziewczyny podajcie mi linka do ściągnięcia Mel B totally fit_5. Ściągnę i trochę poćwiczę to szybciej zgubię

[Pirjo]

Hej dziewczyny, podłączyłabym się, gdybyście nie miały nic przeciwko, bo potrzebuję motywacji Mam 168/170cm wzrostu (nigdy mi się tego pewnie nie udało ustalić, bo pielęgniarki 170, a w domu jak w domu, jak w mordę dał, 168 :P) i ważę 75kg . Przez te głupie studia udało mi się tak zapuścić, bo człekowi się nieustannie spieszyło i wpychał w siebie gotowe żarcie i inne świństwa na szybkiego :/. Przez te trzy lata powolutku przybrałam na wadzę 9-10 kg i nie zapięła się ostatnio w swoje ulubione spodnie (nie no, zapięłam, ale na wciągniętym brzuchu i nie powiem co mi się przelewało).
Dietę zaczęłam 2 dni temu. Nie jakaś konkretną, bo nigdy to u mnie nie zdawało egzaminu, wolę po swojemu. Niegdyś z 84kg zeszłam do 64, więc jak będę mieć motywację, to i tym razem z tymi 15 kg może dam radę? Albo chociaż 10, no!
Dietę zaczęłam 2 dni temu, ale zważę się ponownie dopiero po 2 tygodniach.
Pozdrawiam wszystkich walczących

[lilin07]

Napisane przez Pirjo

Przez te trzy lata powolutku przybrałam na wadzę 9-10 kg i nie zapięła się ostatnio w swoje ulubione spodnie (nie no, zapięłam, ale na wciągniętym brzuchu i nie powiem co mi się przelewało).
Dietę zaczęłam 2 dni temu. Nie jakaś konkretną, bo nigdy to u mnie nie zdawało egzaminu, wolę po swojemu.

Też już się nie zapinam w spodnie! Owszem daje radę, ale co na wdechu mam chodzić? ;p A co do Twojej diety, to co jesz, w jakich ilościach i w jakich godzinach?

[Pirjo]

Napisane przez lilin07

Też już się nie zapinam w spodnie! Owszem daje radę, ale co na wdechu mam chodzić? ;p A co do Twojej diety, to co jesz, w jakich ilościach i w jakich godzinach?

godzinny są płynne, bo są wakacje, szukam pracy jak na razie, więc wstaje różnorako. Inaczej się to rozkłada jak wstaje o 7, a inaczej jak o 10.
Generalnie po pobudce piję szklankę wody, potem kawę, a śniadanie jem godzinę do 1.5 godziny później (niby nie tak się powinno czynić, ale jak wstaje to nie dam rady nic w siebie wepchnąć i już).
Przyznam się, że słabo pilnuję ilości posiłków. Raczej rzadko wciskam w menu 5. Staram się jeść częściej, a mniej, ale nie siedzę przecież przez cały dzień w domu, więc wychodzi jak wychodzi. Przedwczoraj np. byłam w Ojcowie przez cały dzień, a dziś jadę na rowerze do koleżanki, więc o jakimś zaplanowanym, solidnym obiedzie mowy być niestety nie może, ale nie będę całego swojego życia dostosowywała do diety.
A co jem? Nie jem białego pieczywa, biały ryż zastąpiłam brązowym, nie jem nic smażonego, słodyczy, "fastfódów" i innych świństw. Poza tym raczej wszystko, tylko mniej

[lilin07]

Napisane przez Pirjo

A co jem? Nie jem białego pieczywa, biały ryż zastąpiłam brązowym, nie jem nic smażonego, słodyczy, "fastfódów" i innych świństw.

To świetnie! A swoją drogą mama wyrwała mnie na zakupy i nie zdążyłam w domu nic zjeść.... Ale jak to bywa uzupełniłam na mieście... Tortilla z Mc...! Fakt, smaczna to ona była, ale teraz mam niezłe wyrzuty. Nic, teraz pije zimną wodę niegazowaną. W jakich ilościach pijecie wodę??

[Kate_90]

Napisane przez lilin07

W jakich ilościach pijecie wodę??

ja do tej pory wypiłam juz chyba ze 2 litry ale to dlatego, że mam sporo pracy w domu (pranie dywanów itp) więc leje się ze mnie strumieniami własnie jem arbuza na 2śniadanie 1śniadanie też miałam pycha

a co myślicie o piersi z kurczaka w cieście naleśnikowym?;>


witam wszystkie nowe koleżanki walczymy razem i z głową!!!
nie chcemy wieszaków i anorektyczek :P

sss7 jesteś BOSKA!!! :d


cherrry2009 dziękuję za wpisanie mnie do tabelki

[lilin07]

Napisane przez Kate_90

a co myślicie o piersi z kurczaka w cieście naleśnikowym?;>

Czemu nie? Ale wydaje mi się, że odpowiednia byłaby gotowana i to najlepiej na parze, do tego warzywa, ale bez żadnych tłustych sosów Ewentualnie jakaś oliwa z oliwek ;p

[Pirjo]

Napisane przez lilin07

To świetnie! A swoją drogą mama wyrwała mnie na zakupy i nie zdążyłam w domu nic zjeść.... Ale jak to bywa uzupełniłam na mieście... Tortilla z Mc...! Fakt, smaczna to ona była, ale teraz mam niezłe wyrzuty. Nic, teraz pije zimną wodę niegazowaną. W jakich ilościach pijecie wodę??

Bez paniki. Przejedź się na rowerze, albo poćwicz i będzie ok. Z doświadczenia wiem, że jak sobie człowiek robi wyrzuty o każdą kostkę czekolady i małe odstępstwo od diety, to ją rzuca w te pędy.

A wodę w tej temperaturze piję w ilościach nieograniczonych

Napisane przez Kate_90

j własnie jem arbuza na 2śniadanie 1śniadanie też miałam pycha

a co myślicie o piersi z kurczaka w cieście naleśnikowym?;>


witam wszystkie nowe koleżanki walczymy razem i z głową!!!
nie chcemy wieszaków i anorektyczek :P

uwielbiam arbuzy i też sobie kupię A kurczaka w cieście naleśnikowym też bym pożarła. Nie wiem, czy się powinno, ale ja bym pożarła mimo to
A od anoreksji dzielą mnie lata świetlne

[Kate_90]

Napisane przez Pirjo

A kurczaka w cieście naleśnikowym też bym pożarła. Nie wiem, czy się powinno, ale ja bym pożarła mimo to
A od anoreksji dzielą mnie lata świetlne

mnie również, a co do tego kurczaka to połączę go z gotowaną fasolką szparogową więc coś zdrowego będzie to ja lecę gotować sobie pyszny obiadek

odezwę się do Was po obżarstwie

[malutka20068]

Napisane przez sss7

Malutka, w Twoim jadłospisie brakuje mi NNKT - oliwa na zimno do sałatki, orzechy, rybka. Noi owoców, ale to juz zauwazyłaś.

Fakt, ciągle zapominam o NNKT ale teraz jak już mi zwrócono uwagę to będę pamiętać

Eh a mnie po tych moich ćwiczeniach dziś od rana plecy między łopatkami bolą... myślicie że może być to groźne? może po prostu sobie trochę nadwyrężyłam... a może to płuca a nie plecy ciężko stwierdzić bo boli przy głębszych wdechach.

[agusia814]

Dlaczego niby nie mogę znaleźć się na liście? Mam do zrzucenia ok. 10 kg jak mi się uda... Ale nie zakładam tego z góry, bo nie wiem jak będzie. Połowie z Was pewnie też nie uda się tyle schudnąć( czego oczywiście Wam NIE ŻYCZĘ )

Pierwszy raz spotykam się z takim chamstwem na wizażu
No, ale nie to nie

Żegnam.

[cherrry2009]

Napisane przez agusia814

Dlaczego niby nie mogę znaleźć się na liście? Mam do zrzucenia ok. 10 kg jak mi się uda... Ale nie zakładam tego z góry, bo nie wiem jak będzie. Połowie z Was pewnie też nie uda się tyle schudnąć( czego oczywiście Wam NIE ŻYCZĘ )

Pierwszy raz spotykam się z takim chamstwem na wizażu
No, ale nie to nie

Żegnam.

Nie będę komentować Z 52 na 42 - powodzenia. Żegnam. To nie jest chamstwo, to rzeczywistość, wątek jest o diecie, a nie głodzeniu...

Napisane przez wytrykusek

Dziewczyny podajcie mi linka do ściągnięcia Mel B totally fit_5. Ściągnę i trochę poćwiczę to szybciej zgubię

Na poprzednich stronach pisałam jak i skąd ściągnąć. Na chomiku, ma te ćwiczenia chyba marysia2000.2000 , zakładka fitness

Napisane przez Kate_90

cherrry2009 dziękuję za wpisanie mnie do tabelki

Proszę bardzo




wytrykusek, koszyk, lilin07, Pirjo sprawdźcie na pierwszej stronie czy się wszystko w tabelce zgadza

[Kate_90]

Napisane przez agusia814

Dlaczego niby nie mogę znaleźć się na liście? Mam do zrzucenia ok. 10 kg jak mi się uda... Ale nie zakładam tego z góry, bo nie wiem jak będzie. Połowie z Was pewnie też nie uda się tyle schudnąć( czego oczywiście Wam NIE ŻYCZĘ )

nie życzysz...właśnie widać bez komentarza xD

[cherrry2009]

Napisane przez Kate_90

nie życzysz...właśnie widać bez komentarza xD

Młoda dziewczyna jeszcze jest, trzeba dać jej spokój to takie pokolenie

[agusia814]

Napisane przez cherrry2009

Nie będę komentować Z 52 na 42 - powodzenia. Żegnam. To nie jest chamstwo, to rzeczywistość, wątek jest o diecie, a nie głodzeniu...

Z 55 na 45 jak już Chyba widać w moim podpisie...

Kate Tak, nie życzę.

[cherrry2009]

Napisane przez agusia814

Z 55 na 45 jak już Chyba widać w moim podpisie...

Kate Tak, nie życzę.

Piszesz w wątku od wagi 52 kg więc o co chodzi skoro masz zamiar niszczyć swój organizm, i głodzić się całymi dniami, wydaje mi się że odpowiednie wątki znajdziesz w "krzywym zwierciadle"

[malutka20068]

A ja dziś rano się zważyłam i na wadze było 52,9kg niby nic a jednak coś bo w końcu poniżej 53kg, niby marne 100g ale cieszy mnie strasznie, mam nadzieję że zastój na wadze się kończy i teraz ruszy trochę

Widzę, że spięcia się tu zrobiły na tym naszym a dokładniej cherrry2009 wątku, to ja na ten temat powiem, że to cherrry jest faraonem a inni tu tylko ciągną bloczki

[cherrry2009]

Napisane przez malutka20068

A ja dziś rano się zważyłam i na wadze było 52,9kg niby nic a jednak coś bo w końcu poniżej 53kg, niby marne 100g ale cieszy mnie strasznie, mam nadzieję że zastój na wadze się kończy i teraz ruszy trochę

Widzę, że spięcia się tu zrobiły na tym naszym a dokładniej cherrry2009 wątku, to ja na ten temat powiem, że to cherrry jest faraonem a inni tu tylko ciągną bloczki

Gratulacje Co do faraona to tak nie jest, po prostu widziałam wypowiedzi dziewczyn na poprzednich stronach, i zauważyłam że nie tylko mi nie pasują bardzo szczupłe dziewczyny które się głodzą, bo jest taka moda itp.

[malutka20068]

Napisane przez cherrry2009

Gratulacje Co do faraona to tak nie jest, po prostu widziałam wypowiedzi dziewczyn na poprzednich stronach, i zauważyłam że nie tylko mi nie pasują bardzo szczupłe dziewczyny które się głodzą, bo jest taka moda itp.

Wiem, rozumiem Cię doskonale. Ja osobiście zdaję sobie sprawę, że dla osób które naprawdę mają co zrzucić (również ja), osoby odchudzające się z kości na ości- jak to się mówi, mogą nieco 'rozpraszać' zaczynając odchudzanie od takiej wagi do której my dążymy.

[lilin07]

Napisane przez malutka20068

A ja dziś rano się zważyłam i na wadze było 52,9kg niby nic a jednak coś bo w końcu poniżej 53kg, niby marne 100g ale cieszy mnie strasznie, mam nadzieję że zastój na wadze się kończy i teraz ruszy trochę

Widzę, że spięcia się tu zrobiły na tym naszym a dokładniej cherrry2009 wątku, to ja na ten temat powiem, że to cherrry jest faraonem a inni tu tylko ciągną bloczki

Gratuluje sukcesu! Mała rzecz, a cieszy, skąd ja to znam?

A co do cherrry2009 zgadzam się w 100%! Nie skakać...! Brak uprawnień ;p

A ja dziś zjadłam tą nieszczęsną tortille z Mc, na obiad ziemniaczki (bez sosu) + ukochany ogórek kiszony + kiszka;p, no i teraz podjadam czereśnie mmm kocha;p

Nie wiem co z kolacją! Wyjeżdżam z moim ukochanym, ale nie mam pojęcia co on planuje Myślałam, aby zrobić sobie jakąś lekką sałatkę, jeśli miałby w planach jakieś fast-foody????



Aaaa i DZIĘKUJĘ za dopisanie do listy ;* ;p

[Kate_90]

Napisane przez cherrry2009

Gratulacje Co do faraona to tak nie jest, po prostu widziałam wypowiedzi dziewczyn na poprzednich stronach, i zauważyłam że nie tylko mi nie pasują bardzo szczupłe dziewczyny które się głodzą, bo jest taka moda itp.

oj już nie bądź taka skromna jesteś naszym faraonem

jadę się densić wieczorem <jupi>

[cherrry2009]

Napisane przez Kate_90

oj już nie bądź taka skromna jesteś naszym faraonem

ja tak nie chcę, jestem za bardzo skromna, wolę żeby to był nasz wspólny wątek, i wspólne decyzje


Dziewczyny ale mnie ciągnie do PIWA

[Kate_90]

Napisane przez cherrry2009

Dziewczyny ale mnie ciągnie do PIWA

piwo odwadnia w takie upały