Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

[Paulunia8713]

Nuruś wszystkiego najlepszego
Dużo zdrówka, szczęścia, miłości, pieniążków oraz spełnienia najskrytszych marzeń

A że jestem po ostrej kłótni z TŻ to nalałam sobie winka i wypije za Twoje zdrowie

[sikoreczka111]

Napisane przez Nadia5

Miłam tak po kawie i innych dopalaczach. W nocy gdy kładłam się spać.
Jeśli zrezygnowałaś z kawy to dobrze. poczekaj aż organizm się odtruje z nadmiaru kofeiny. i koniecznie wysypiaj się (tzn. odeśpij porządnie po sesji)

ja się boję, bo rok temu przez miesiąc chorowałam ( najpierw nie mogłam dostać się do lekarza "bo z przeziebieniem to gripex pomoże" ...a potem bylo mi gorzej i okazało się, że mam zapalenie dróg oddechowych, no i miesiąc się leczyłam ) Przy okazji wizyty kontrolnej powiedziałam lekarzowi o swoich problemach ( miewam napady duszności ) no i lekarz zaczął mnie dokladnie obsuchiwać, powiedział, że slyszy szmery w sercu. Zawołał drugiego lekarza i drugi powiedział to samo, więc dostałam skierowanie na ekg, rtg, badania krwi. odebrałam wyniki i znów poszłam do lekarza krew była prawie w porządku, w rtg płuc wykryto zwapnienia - efekt zapaleń płuc w dzieciństwie, no ale ekg wyszło źle... Dostałam skierowanie na ponowne ekg, bo lekarz stwierdził, że to może wina urządzenia. Zrobiłam to 2 ekg i jak poszłam na kontrole, to mojego lekarza nie było i przyjęła mnie inna babka. Zbadała mnie i powiedziała, że ona szmerów nie słyszy, a niemiarowość oddechową (arytmię) . No i zanalizowała ekg i powiedziała, ze wyniki są złe. Po czym miałam przyjść za kika dni. Przyszłam i pech chciał, że przed wizyta wypiłam kawę i babka to wyczuła i powiedziała, że jestem młoda, że to pewnie nic groźnego i przepisała mi "tylko" magnez. Potem juz tam nie poszłam bo i dobrze się czułam. Czasem tyko krew z nosa mi leciała.
I teraz gdy czuję to dziwne uczucie, boje sie, że to może nie wina niedoboru magnezu ??
no i jeszcze w międzyczasie dowiedziałam się ( a raczej potwierdziło sie to co myślałam) że mam astmę.

[Caroline_88]

Napisane przez sikoreczka111

ja się boję, bo rok temu przez miesiąc chorowałam ( najpierw nie mogłam dostać się do lekarza "bo z przeziebieniem to gripex pomoże" ...a potem bylo mi gorzej i okazało się, że mam zapalenie dróg oddechowych, no i miesiąc się leczyłam ) Przy okazji wizyty kontrolnej powiedziałam lekarzowi o swoich problemach ( miewam napady duszności ) no i lekarz zaczął mnie dokladnie obsuchiwać, powiedział, że slyszy szmery w sercu. Zawołał drugiego lekarza i drugi powiedział to samo, więc dostałam skierowanie na ekg, rtg, badania krwi. odebrałam wyniki i znów poszłam do lekarza krew była prawie w porządku, w rtg płuc wykryto zwapnienia - efekt zapaleń płuc w dzieciństwie, no ale ekg wyszło źle... Dostałam skierowanie na ponowne ekg, bo lekarz stwierdził, że to może wina urządzenia. Zrobiłam to 2 ekg i jak poszłam na kontrole, to mojego lekarza nie było i przyjęła mnie inna babka. Zbadała mnie i powiedziała, że ona szmerów nie słyszy, a niemiarowość oddechową (arytmię) . No i zanalizowała ekg i powiedziała, ze wyniki są złe. Po czym miałam przyjść za kika dni. Przyszłam i pech chciał, że przed wizyta wypiłam kawę i babka to wyczuła i powiedziała, że jestem młoda, że to pewnie nic groźnego i przepisała mi "tylko" magnez. Potem juz tam nie poszłam bo i dobrze się czułam. Czasem tyko krew z nosa mi leciała.
I teraz gdy czuję to dziwne uczucie, boje sie, że to może nie wina niedoboru magnezu ??
no i jeszcze w międzyczasie dowiedziałam się ( a raczej potwierdziło sie to co myślałam) że mam astmę.

Witaj w klubie też mam astmę, jakoś od 10 lat

[Nadia5]

Napisane przez sikoreczka111

ja się boję, bo rok temu przez miesiąc chorowałam ( najpierw nie mogłam dostać się do lekarza "bo z przeziebieniem to gripex pomoże" ...a potem bylo mi gorzej i okazało się, że mam zapalenie dróg oddechowych, no i miesiąc się leczyłam ) Przy okazji wizyty kontrolnej powiedziałam lekarzowi o swoich problemach ( miewam napady duszności ) no i lekarz zaczął mnie dokladnie obsuchiwać, powiedział, że slyszy szmery w sercu. Zawołał drugiego lekarza i drugi powiedział to samo, więc dostałam skierowanie na ekg, rtg, badania krwi. odebrałam wyniki i znów poszłam do lekarza krew była prawie w porządku, w rtg płuc wykryto zwapnienia - efekt zapaleń płuc w dzieciństwie, no ale ekg wyszło źle... Dostałam skierowanie na ponowne ekg, bo lekarz stwierdził, że to może wina urządzenia. Zrobiłam to 2 ekg i jak poszłam na kontrole, to mojego lekarza nie było i przyjęła mnie inna babka. Zbadała mnie i powiedziała, że ona szmerów nie słyszy, a niemiarowość oddechową (arytmię) . No i zanalizowała ekg i powiedziała, ze wyniki są złe. Po czym miałam przyjść za kika dni. Przyszłam i pech chciał, że przed wizyta wypiłam kawę i babka to wyczuła i powiedziała, że jestem młoda, że to pewnie nic groźnego i przepisała mi "tylko" magnez. Potem juz tam nie poszłam bo i dobrze się czułam. Czasem tyko krew z nosa mi leciała.
I teraz gdy czuję to dziwne uczucie, boje sie, że to może nie wina niedoboru magnezu ??
no i jeszcze w międzyczasie dowiedziałam się ( a raczej potwierdziło sie to co myślałam) że mam astmę.

To może lepiej iść do lekarza.
Dla własnego spokoju

Ja nie lubię wizyt u lekarzy więc przeważnie wiele spraw bagatelizuję.

NURUŚ

z okazji urodzin życzę Wszystkiego Najlepszego. Spełnienia marzeń, tych małych i dużych. Furę pieniędzy, kochającego i grzecznego TŻta. Duuużo szczęścia i bezbolesnego zakończenia sesji

[sikoreczka111]

Napisane przez dudipopka

sikoreczka nie chce cie martwić ale moj małż tak ma/miał lepiej wybierz sie do lekarza zrób ekg--wtedy zapisze ci leki na spowolnienie

a co wykryl lekarz u twojego TŻ? by u kardiologa?

Napisane przez Nadia5

Może faktycznie do lekarza
Ja olałam. samo przeszło jak się wzięłam za siebie.
Miałam masakre. Serce mi (głównie w nocy) tak waliło jakby miało wyskoczyć myślałam że umre ze strachu

no wlasnie ja tak czasem mam, że np. relaksuje sie w wannie i nagle ni z tego ni z owego tak dziwnie serducho zaczyna bić...

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez Caroline_88

Witaj w klubie też mam astmę, jakoś od 10 lat

ja w sumie już z rok nie miałam ataku żadnego, nawet nie czułam, ze się zbliża. Mimo, ze kiedyś przy każdym wyjeżdzie miałam ataki duszności .

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez Nadia5

To może lepiej iść do lekarza.
Dla własnego spokoju

Ja nie lubię wizyt u lekarzy więc przeważnie wiele spraw bagatelizuję.

z okazji urodzin życzę Wszystkiego Najlepszego. Spełnienia marzeń, tych małych i dużych. Furę pieniędzy, kochającego i grzecznego TŻta. Duuużo szczęścia i bezbolesnego zakończenia sesji

przyłączam się do życzeń

sto lat

[Caroline_88]

Napisane przez sikoreczka111

a co wykryl lekarz u twojego TŻ? by u kardiologa?



no wlasnie ja tak czasem mam, że np. relaksuje sie w wannie i nagle ni z tego ni z owego tak dziwnie serducho zaczyna bić...

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------


ja w sumie już z rok nie miałam ataku żadnego, nawet nie czułam, ze się zbliża. Mimo, ze kiedyś przy każdym wyjeżdzie miałam ataki duszności .

ja miałam takie ataki, że mdlałam; świsty, że powietrza nie mogłam złapać i mam zwężone oskrzela przez co ciężej mi się oddycha przy wysiłku. A jak jestem chora to jest masakraaa zawsze albo angina albo zapalenie oskrzeli, częsciej to drugie i wtedy kaszel mam straszny, tak dusi, że zazwyczaj mam noce nie przespane. Aaaa i tam gdzie ja tam są ze mna inhalatory heh

[ijaa]

Napisane przez cholernarejestracja

Ja też chcę zobaczyć, ja też

No, to już po mnie.

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Nurku, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Spełnienia marzeń, pociechy z TŻ, uśmiechy na co dzień oraz portfela zawsze grubego.

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez Paulunia8713

A że jestem po ostrej kłótni z TŻ to nalałam sobie winka i wypije za Twoje zdrowie

Stało się coś?

[cholernarejestracja]

Ijaa - logo to nie moja działka, więc spokojnie

[lili1987]

dzięki kobiety, wiem, że jak wrócę do pracy będzie lepiej, ale czasem mnie tak najdzie na marudzenie heh
po prostu takie życie na styk jest czasem denerwujące

ja jeszcze nie śpię, mała zresztą tez , ale dam jej butlę i może uśnie

dziś na Skype rozmawiałam z przyjaciółką z dzieciństwa i nam się zagadało jest w ciąży

[ssnowdrop]

Nurek

Dziś są twoje urodzinki,
znów się zjedzie pół rodzinki,
więc Ci życzę ma kochana,
full zabawy aż do rana.
Życzę Tobie dużo szczęścia
i szybkiego za mąż wyjścia.

łoooooooo... spać nie mogę, uczyć mi się nie chce...

[Paulunia8713]

Witam
Całą noc przez to wszystko nie spałam. Nie mam nawet sił się położyc i spać Siedzę i myślę co dalej Julia się obudziła i przyszła do mnie do drugiego pokoju. Idę ją położę. Może zaśnie

Ijaa kolejna kłótnia z serii "bo nie liczysz się z moim zdaniem"

[nurek119]

Ijaa koniecznie próbuj swoich sił w konkursie i tż też nie macie nic do stracenia a my będziemy wam dzielnie kibicować

Snow

Haniula garnitur podoba mi się i bielizna którą sobie wybrałaś też

Sikoreczka do lekarza marsz bo ja nie to inaczej sobie porozmawiamy

zakończyłam sesje teraz laby dwa tygodnie i czekanie na wyniki dwa tygodnie

dziś umówiłam się z kolegą z którym dawno sie nie widziałam na kawkę a wieczorem tż z okazji urodzin zaprosił mnie do kina i do restauracji strasznie się ciesze bo dawno nigdzie nie wychodziliśmy

Wszystkim SPD dziękuje z całego serduszka za życzenia

[201604250957]

Napisane przez Paulunia8713

Jutro TŻ kończy szybciej pracę bo muszę na zakupy lecieć a małej do pepco nie wezmę. Kupię składniki do ciasta i tortownicę. Nie wiecie w jakich są cenach??? Mam nadzieje, że nie drogie bo inaczej będę musiała coś innego wymyśleć

ja kupowałam ostatnio tortownicę i keksówkę w pepco, nie pamiętam dokładnie ile placiłam ale za tortownicę ok 8zł chyba, na pewno mniej niż 10zł

Hania bielizna sexi kochany ten Twój P. jak 500zł przeznaczył to trzeba było sobie jeszcze gorset kupić

Nurku życze Ci tego, o czym sobie zamarzysz.
Ale przede wszystkim to na pewno spokoju w sobie i pasji, która będzie Cię pozytywnie nakręcać przez długie lata oraz uczucia nadającego wszystkiemu sens.
Życzę Ci ciągłego odkrywania i radości z tego, tej odrobiny szaleństwa, pozytywnej adrenaliny.
I także spełnienia. Ale tak naprawdę to najważniejszym życzeniem powinno być życie w zgodzie z samym sobą i akceptacja tego faktu, wtedy wszystko będzie proste

A z okazji dietkowania wirtualny tort

[kraven]

Dzień dobry! Ale naprodukowałyscie wczoraj. Ale już nadrobiałam

Nurku z okazji Urodzin dużo zdrówia, szczęścia, radości, spełnienia marzeń i zadowolenia z siebie!!!

[oliwka__]

Dobry

Wi tam w ten piękny dzień jaki jest piątek jeszcze tylko 7 godzin i 40 minuut i do domku

Nuruś wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, furę kasy, kochającego tż i udanego życia A przedewszystkim szczęścia szczęśćia i szczęśćia

Punto a czemu mnie to tak denerwuje ?? Dlatego, iż muszę mu przy wszystkim pomagać przy tych akwariach a on mi zabardzo nie pomoże w sprzątaniu co jeszcze na brudzi mi i mam dodatkową robotę albo podówjną. Np. chiał jeże ale w ogóle się nimi nie interesuje ja się nimi od dwóch lat zajmuję karmię sprzątam gówienka w klatach kąpie je obcinam paznokcie bawie bo trzeba. Już skończyłam gadać bo szkoda moich nerwów i gadania nieraz mówie że je sprzedam ale żal mi jest sprzedać więc to moje takie gadanie. Rybki też muszę karmić robakami bo on to tylko pamięta o suchej karmie ;/
Ja bym nic nie miała przeciwko gdybym nie musiała przykładać do tego ani palca, ale zawsze muszę w czymś pomóc i nie ma zaraz bo trzeba szyby od awarium na sucho wytrzec albo nachlapało mu się na podłogę to szybko z paneli trzeba zebrać no normaline małe dziecko
A do tego mamy psa którego wyprowadzić ewentualnie posprzątać po nim jak narobi muszę ja nakarmić ja no to sorry ile można już wolę żeby kupował sobie helikoptery i nimi latał po tym przynajmniej sprzątać nie trzeba.

Idę nadrabiać was ostatnie 10 stron z poprzedniego wątku bo ten nadczytałam

[evilcia]

Dzień dobry
Nurek wszystkiego najlepszego!! Dużo zdrowia i pieniędzy, a reszta przyjdzie sama

Ja tylko się witam i uciekam. Dzisiaj muszę wreszcie porobić rzeczy, które codziennie sobie obiecuję, że zrobię, po czym brakuje dnia

[aaby]

Nuruś,
z okazji Urodzin życzę cudowności, radości, miłości. Poczucia bezpieczeństwa w ramionach kogoś bliskiego. Chwil zapomnienia. Złapania oddechu. Pasji, której się poświęcisz. Spełnienia marzeń. Zdrowia i szczęścia. Szerokich dróg. Samych pięknych dni. Czterolistnej koniczynki. Duuużo pieniążków. Pełnego konta.
I żeby chciało Ci się chcieć!
Sto lat!!

Napisane przez Haniula

My jestesmy w baaardzo komfortowej sytuacji, mamy swoje mieszanie i działke na dom, bez zadnych kredytow. Komfort psychiczny jest, i to bardzo duży dlatego tez boimy sie zdecydować na kredyt na budowe domu

My akurat pod tym względem też nie możemy narzekać. Aktualnie mieszkamy w mieszkaniu mojej mamy, która cieszy się z tego i chce, abyśmy mieszkali tam jak najdłużej (oczywiście mamy tylko opłaty, bez żadnych haraczy ). I TŻ ma działkę budowlaną, 1100m2. Także przy budowie domu też już mamy jakieś 100tys w kieszeni dzięki ziemi. Ale przeraża nas budowa. Jak się orientowaliśmy, to SSZ domu, który chcemy, wynosi ok. 350tys. A gdzie wyposażenie Kredyt na 30 lat i rata 2200zł. Zatem nie wybudujemy się, póki nie zostanę jakąś mega szefową z 10tys miesięcznie Czyli nigdy
Ale pomarzyć można

Napisane przez ijaa

Snow, postanowiłam spróbować sił w konkursie o którym wspomniałaś w poprzedniej części.
Czy faktycznie wystartuję, się okaże po tym czy uda mi się według oczywiście mojej subiektywnej opinii coś sensownego stworzyć.
W każdym bądź razie próbuję.

TŻ właśnie czyta regulamin i chyba też będzie próbował.
A niech spróbuje odebrać mi wygraną to będziemy inaczej rozmawiać.

Trzymam za Was kciukasy!

Napisane przez ijaa

No, to już po mnie.

Eee, nie martw się. Z mojej strony nic Ci nie grozi Zwłaszcza, że ja nawet z Paintem nie żyję w zgodzie

Dzień dobry!
...no, to koniec optymizmu na dziś

[ssnowdrop]

witam moje kochane
zaraz wstaje i zbieram się na egzamin, mam nadzieję ze w szkole mi się uda to wszystko powtórzyć bo w domu nie mam motywacji;/
na dodatek @ przyszła i boli mnie brzuch;/
ale jak to mawiają- HistoriaLiteratury nie wybiera, trzeba to wząść na klatę:P

miłego dnia Wam życzę

[NibyNic]

Dzień dobry

Nurku - spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze

My mieszkamy w mieszkaniu mego męża, więc opłaty mamy tylko eksploatacyjne, ale planujemy w ciągu najbliższych pięciu lat zmienić mieszkanie bo mój mąż nie lubi tego osiedla. Dziwne bo i tak mało czasu tu spędza, bardzo często wyjeżdża w delegacje no i teraz w poniedziałek znowu wyjeżdża na dwa tygodnie

[effie22]

Witam, już w 7 części

Nurek sto lat!!!!

Wczoraj byłam z małym u dermatologa i ma zakaz jedzenia czekolady, kolorowych jogurtów i soczków, żelków, czyli wszystkiego co tylko jadł. Masakra, musze go przestawic na białe jogurty i jakies suche wafelki. Ma lekkie atopowe zapalenie skóry, lekarka pow, że jak zmienie mu diete i kosmetyki to mu całkowicie przejdzie.

Póki co kupiłam mu waniliowe serki bo chyba maja najmniej barwnika.

Potem byłam w biedro i 80 zł poszło nawet nie wiem na co. Po za tym maśc dla małego i mydełko hypoalergiczne- 20 zł.

Dzisiaj w planach:
- sprzatanie ( odkurzanie i mopowanie, bo wczoraj kibelek wyszorowałam)
- pranie czarne i białe
- obiad ( dla Tz kotlety, dla małego kotlet z piersi, dla mnie pierś z folii)
- rowerkowanie przez dwie buffy

Lece zrobić śniadanko i brać się za robotę.

[201604250957]

no własnie, właśnie wiedzialam,że o czymś zapomniałam trzeba powitać PIĄĄĄTEK! Piątek piątek weekendu początek!

módlmy się żeby Panowie skończyli dzisiaj remont u mnie i bym mogła w weekend spokojnie posprzątać, zrobić pranie i raczyć się urokiem prysznica z góry dziękuję

Ssnow

[Nadia5]

Napisane przez Paulunia8713

Witam
Całą noc przez to wszystko nie spałam. Nie mam nawet sił się położyc i spać Siedzę i myślę co dalej Julia się obudziła i przyszła do mnie do drugiego pokoju. Idę ją położę. Może zaśnie

Ijaa kolejna kłótnia z serii "bo nie liczysz się z moim zdaniem"

Bidulka Mam nadzieję że szybko się porozumiecie
A jak nie to dan nam tu tego Twojego Tżta

Napisane przez nurek119

Ijaa koniecznie próbuj swoich sił w konkursie i tż też nie macie nic do stracenia a my będziemy wam dzielnie kibicować

Snow

Haniula garnitur podoba mi się i bielizna którą sobie wybrałaś też

Sikoreczka do lekarza marsz bo ja nie to inaczej sobie porozmawiamy

zakończyłam sesje teraz laby dwa tygodnie i czekanie na wyniki dwa tygodnie

dziś umówiłam się z kolegą z którym dawno sie nie widziałam na kawkę a wieczorem tż z okazji urodzin zaprosił mnie do kina i do restauracji strasznie się ciesze bo dawno nigdzie nie wychodziliśmy

Wszystkim SPD dziękuje z całego serduszka za życzenia

Zapowiada się miły urodzinowy dzień

Mnie tż jutro zabiera do restauracji, również śpiewał coś nt kina
a ja nawet nie wiem co aktualnie puszczają w kinach i na co warto iść

Napisane przez ssnowdrop

witam moje kochane
zaraz wstaje i zbieram się na egzamin, mam nadzieję ze w szkole mi się uda to wszystko powtórzyć bo w domu nie mam motywacji;/
na dodatek @ przyszła i boli mnie brzuch;/
ale jak to mawiają- HistoriaLiteratury nie wybiera, trzeba to wząść na klatę:P

miłego dnia Wam życzę

Będzie dobszzzz

Napisane przez effie22

Witam, już w 7 części

Nurek sto lat!!!!

Wczoraj byłam z małym u dermatologa i ma zakaz jedzenia czekolady, kolorowych jogurtów i soczków, żelków, czyli wszystkiego co tylko jadł. Masakra, musze go przestawic na białe jogurty i jakies suche wafelki. Ma lekkie atopowe zapalenie skóry, lekarka pow, że jak zmienie mu diete i kosmetyki to mu całkowicie przejdzie.

Póki co kupiłam mu waniliowe serki bo chyba maja najmniej barwnika.

Potem byłam w biedro i 80 zł poszło nawet nie wiem na co. Po za tym maśc dla małego i mydełko hypoalergiczne- 20 zł.

Dzisiaj w planach:
- sprzatanie ( odkurzanie i mopowanie, bo wczoraj kibelek wyszorowałam)
- pranie czarne i białe
- obiad ( dla Tz kotlety, dla małego kotlet z piersi, dla mnie pierś z folii)
- rowerkowanie przez dwie buffy

Lece zrobić śniadanko i brać się za robotę.

Aktywny plan
Ja porowerkuję jak tż pójdzie do pracy, w trakcie Pierwszej Miłości

Kawa, kawa, kawa. Zatłukę kiedyś tych robotników równo 8:30 docierają na nasze piętro i skrobią pod drzwiami
Zasnęłam przed 4

Zapomniałam dodać że pracę zaczynają o 6

[alazkrainy]

Napisane przez aaby

Tylko widzisz, to nie jest bardzo stary samochód. Rocznik 2003, i to końcówka. Pierwsza rejestracja 2004. I naprawdę nie chcemy go zmieniać

Acha to też zmienia postać rzeczy. Więc trzymam kciuki aby naprawa przebiegła sprawnie i tanio

nurku wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, dużo pieniażków i wiele radości w zyciu

[Puntodivista]

Napisane przez ijaa

Snow, postanowiłam spróbować sił w konkursie o którym wspomniałaś w poprzedniej części.

Mój TŻ też startuje

Napisane przez Caroline_88

aaa to służę pomocą w razie czego przy głosowaniu

Jury wybiera, nie publiczność

Napisane przez lili1987

dzięki kobiety, wiem, że jak wrócę do pracy będzie lepiej, ale czasem mnie tak najdzie na marudzenie heh

każdy czasem musi pomarudzić

Napisane przez oliwka__

Punto a czemu mnie to tak denerwuje ?? Dlatego, iż muszę mu przy wszystkim pomagać przy tych akwariach a on mi zabardzo nie pomoże w sprzątaniu co jeszcze na brudzi mi i mam dodatkową robotę albo podówjną.

Tak myślałam, że dlatego Urok akwarystów, pieszczą swoje szkiełka a o reszcie nie myślą
Powiem Ci, że u mnie było podobnie dopóki nie nauczyłam TŻa, że sam musi to zrobić. Szyb mu nigdy nie czyszczę bo on sam pedantyczny pod tym względem ale na panele nie uważa Ale wiesz, podmiany robi tylko raz w tygodniu więc nie jest źle. A jak pójdziemy (może kiedyś) na swoje to rozplanujemy wszystko tak, że w okolicach szkieł nie będzie paneli. Da się to ładnie zrobić
Pomyśl jaką akcję mięliśmy jak nam szkło pękło Zmęczona wróciłam z pracy i za restart trzeba się było brać I przenoszenie piachu, wyławianie ryb - to ja musiałam całkowicie bo jestem miszczem Zabawa była..

Wezmę się za robotę i za niedługo do Was zajrzę

Nurku! Spełnienia marzeń przede wszystkim Ci dziś życzę

[alazkrainy]

Męczę wniosek, nie mam siły, łeb mi pęka, jakieś proszki już wzięłam chyba choróbsko mnie dopada, ale nie dam się !

A zapomniałam napisać,że ja dziś w domu sasa
Ma przyjść pan do piecyka bo nam sie gwarancja kończy i musi ładnie wszystko sprawdzić i gwarancje przedłużyć, miał być po 9.00 a jeszcze go nie ma A to już drugi raz się z nim umawialismy. Za pierwszym razem miał dwie godziny spóźnienia, ale to było po południu ciekawe ile tym razem się spóźni.

[Paulunia8713]

Napisane przez Nadia5

Bidulka Mam nadzieję że szybko się porozumiecie
A jak nie to dan nam tu tego Twojego Tżta

Nie wiem czy chce się z nim wogóle porozumieć. Chyba trochę ciszy dobrze nam zrobi. Coś ostatnio się psuje i to chyba z mojej winy

Mimo, że wstałam o 4, przed 6 napisałam krótkiego posta to potem położyłam się, żeby jeszcze małą uśpić budzę się, patrzę a tam 9.50
Dzisiaj znowu będę siedzieć do 2 w nocy bo spać nie będę mogła


Dziewczyny u mnie w nocy było -20 stopni
Teraz z rana świeci pięknie słoneczko ale otworzyłam na chwilkę okno i tak jest zimno, że masakra

Ja rozumiem, że blisko Suwałk może być tak zimno ale ja myślałam, że już wiosna idzie

[lili1987]

ja wstałam, wypiłam kawę i czekam na tel czy się pakować, bo nie wiem czy paczka od cioci na 100% poszła, bo jak nie to za tydzień pojedziemy, takze teraz tkwię w zawieszeniu

małej butlę zapodam zaraz.

chciałabym dziś jechać

Nurku wszystkiego najlepsiejszego

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Paulunia8713

Nie wiem czy chce się z nim wogóle porozumieć. Chyba trochę ciszy dobrze nam zrobi. Coś ostatnio się psuje i to chyba z mojej winy

a nie przez tą sytuację co ostatnio opisałaś (smsy od wiesz kogo i połączenia)

[Oliweczka1985]

Witam w nowej cześci

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

no własnie, właśnie wiedzialam,że o czymś zapomniałam trzeba powitać PIĄĄĄTEK! Piątek piątek weekendu początek!

Piątek, piątek... TYGODNIA początek. W moim przypadku oczywiście.
No bo 5 dni w domu siedziałam, a teraz trzeba dupsko ruszyć - dzisiaj służbowe spotkanie, a jutro szkoła.

Apropo spotkania, to mam ochotę Szefa ukatrupić.
Jest idiotą, po prostu idiotą.
Zważywszy na fakt, że to ja będę główną rozmawiającą, bo on nie wiem o czym mówić, to mógłby mi chociaż dać szanse zrobienia tego jak należy.
Wiem, monotematyczna jestem, wczoraj też o tym marudziłam, ale na prawdę wyprowadził mnie z równowagi.
Jak można iść na spotkanie negocjacyjne, nie będąc pewnym na 100% co się mówi i być nieprzygotowanym przygotowanym. A ja tak właśnie się czuję, bo nie dał mi szansy na to przygotowanie. Żeby to zrobić muszę mieć dostąp do służbowego kompa i korespondencji z drugą stroną sporu.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa Wrrrrrrrrrrrrrrrr
Chyba mu krzywdę w aucie zrobię, jak bumcyk kucyk!

Cholerny nadgorliwiec.

Idę się ubierać, bo zaraz będzie.

[NibyNic]

Napisane przez Paulunia8713

Nie wiem czy chce się z nim wogóle porozumieć. Chyba trochę ciszy dobrze nam zrobi. Coś ostatnio się psuje i to chyba z mojej winy

Mimo, że wstałam o 4, przed 6 napisałam krótkiego posta to potem położyłam się, żeby jeszcze małą uśpić budzę się, patrzę a tam 9.50
Dzisiaj znowu będę siedzieć do 2 w nocy bo spać nie będę mogła


Dziewczyny u mnie w nocy było -20 stopni
Teraz z rana świeci pięknie słoneczko ale otworzyłam na chwilkę okno i tak jest zimno, że masakra

Ja rozumiem, że blisko Suwałk może być tak zimno ale ja myślałam, że już wiosna idzie

Jak wychodziłam z synem do przedszkola to na termometrze było -10, a też mieszkam blisko Suwałk - w Białymstoku