Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[p4w]

Napisane przez skierka1981

Amelka od kilku dni namiętnie ogryza paznokcie obcinam jej na bieząco a ona i tak cos znajdzie i tak długo trzyma w buzi i drze aż coś wyskubie...

o matko mi się obgryzanie paznokci kojarzy z lękami i problemami emocjonalnymi

Napisane przez Miramej

Hehe , mój potrafi do mnie zadzwonić, żeby zapytać co sobie sam zapisał, bo nie może przeczytać

I na Was przyjdzie czas . A to budzenie to nie wiem od czego zależy , u nas Kuba ostatnio budzi się chyba przez ból dziąseł. Z kolacją różnie, raz zje mniej, raz całkiem sporo, ale nigdy nie domaga się jedzenia. I też wcześnie zasypia, ostatnio o 19.20 już smacznie chrapie. Oczywiście wstaje parę minut po 6


Kuba układa namiętnie puzzle, w międzyczasie ćwiczy - rozciąga sprężynę i robi rowerek, więc ja mogę wypić kawę i z Wami chwilkę posiedzieć

mój się nie budzi w nocy tylko bardzo wcześnie nad ranem i wyraźnie się uspokaja na widok kaszy, a potem zwykle jeszcze przysypia na godzinkę

mądre są te nasze dzieciaczki - mój też coraz więcej potrafi się sam sobą zająć

Napisane przez mayaha

a mam:
żel normalizujący, peeling bardzo mocny, maske z glinką zielona i maskę uspokajająca
szczególnie peeling mi spasił i maska uspokajająca (pachnie podobnie jak moja ulubiona oliwka)

ja mam to samo oprócz maski z glinką i w sumie jestem zadowolona
jednak ten mocniejszy peeling wzięłaś

Napisane przez mariolasl

mam nadzieje, ze ta lekarka postawila dobra diagnoze i wszystko bedzie dobrze


mnie tez przeraza , jeszcze mam jakies szkolenia itp., az plakac mi sie chce , jak o tym pomysle

dzis, gdy Antonio wstal o 4.30 i zasnac oczywiscie nie chcial, to myslalam sobie, ze gdyby mial smoczka, to spalby dalej , ale oczywiscie ta opcja nie wchodzi w gre.
Moje dziecko mnie dobija, wstaje o 5-5.30, a dzis nawet wczesniej. Tez wydaje mi sie, jak p4w, ze budzi sie, bo jest glodny, bo od obiadu je jak ptaszek, ale nie chce zjesc wiecej, kolacji ledwo co, juz nie wiem, co robic.

no ja też mam taką nadzieję

ja się staram nie myśleć, bo mnie dreszcz ogarnia

a jak dostanie jeść to idzie jeszcze spać ?

Napisane przez mayaha

dziewczyny, doradźcie
znacie może antybiotyk DURACEF ? http://www.d o z. p l/leki/p366-Duracef
bo koleżanka dostała dla córki (5 lat) która jest uczulona na penicyline i ampicyline i niewie co robic, poinformowała lekarke o tym ale mimo to dostała bo dostałaby klacid ale dopiero co skończyła brac
pomóżcie

to jest antybiotyk należący do Cefalospory, ale pozostaje to ta sama grupa b-laktamów, więc ja bym chyba nie podała
u pacjentów z alergią na penicyliny najbezpieczniejsze są Makrolidy, ale ja w sumie nie jestem specjalistką, więc jak lekarka przepisała to chyba wie co robi

Napisane przez morska

Nieźle z tymi lekarzami Dobrze, że poszliście do innego









Karo - wpłata dotarła?

Aha, i jeszcze zła wiadomość - maska Glorii jest u mnie aż po 8,95 Mogę Ci kupić oczywiście, ale z przykrością stwierdzam, że na allegro chyba wyjdzie taniej - daj znać co robić.



Ojej, aż tak?


~~~~~~~~~~~~~~
Aha, jeszcze miałam machnąć do Magi i Miramej

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

o matko mi się obgryzanie paznokci kojarzy z lękami i problemami emocjonalnymi

jak bylam dzieckiem tez obgryzalam paznokcie a zadnych lekow ani problemow z emocjami nie mialam
potem jakos w liceum dopiero przestalam obgryzac bo chcialam miec piekne paznokcie jak inne kolezanki i z dnia na dzien przestalam

[morska]

Napisane przez anusia_82

Dziekuje za slowa otuchy
Wiem ze gderam jak stara baba, ale jeszcze hormony mnie nie opuscily po ciazy i ciagle swiruje
Mam taka pania ktora zatrudnilam w ciazy i pomaga w utrzymaniu porzadku w domu, posprzata raz w tyg i juz jest lepiej, ale wiecie jak dzieci brudza, Serek jest jak tornado
Jutro mamy z Gabro badania bioderek wiec ta pani sie zajmie Serkiem w tym czasie a pojutrze szczepienie Juniora a tez ona pomoze, ale nie chce nikogo na stale mam jakis problem z tym zeby ktos obcy zajmowal sie moimi dziecmi, jedyne osoby to babcia, moja siostra no i dziadek na sanki ale poza tym nie lubie z nikim zostawiac dzieci bo nie mam zaufania. Ta pani tez moze srednio mi pasuje ale wyjscia nie mam niestety. Moja mama nie pracuje i ma jakies 25 min samochodem do mnie, ale to taka babcia co ma swoje wygodne zycie i juz jak to mowi ona swoje dzieci wychowala. Owszem raz czy dwa razy w tyg sie zajmie i Serek ja uwielbia ale widze jak po takim dniu jest zmeczona wiec nie wykorzystuje jej za bardzo.
Same wiecie jak teraz nasze Starszaki sa absorbujace i pelne zycia wiec nam ciezko za nimi biegac a co dopiero ktos kto nie robi tego zazwyczaj. A wyjscie na spacer z nimi to prawdziwa operacja a spacer ogranicza sie tylko do podworka bo Serek sie nie slucha i ucieka a przeciez nie zostawie wozka i nie bede biegla za Serkiem
Ech oby tylko przezyc poczatek i to poukladac potem bedzie z gorki
Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki!

Przesyłam trochę mocy Trzymaj się, dzielna Kobieto

Napisane przez gorgulek

I robię sobie szlaban na wszelkie słodkości

Boszzzz... Czemuż Wy się tak umartwiacie? Ja chyba bym umarła, gdyby mi odciąć dostęp do słodyczy

Napisane przez mariolasl

(...)
mam nadzieje, ze mu to przejdzie.
bycie na chodzie od 4.30 - 5.00 mnie dobija, nawet jak Maz sie nim zjamuje, to i tak slysze, co robia, nie potrafie juz zasnac itp itd

Fakt, że ranny ptaszek z Niego
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zrobić mały teścik i przez kilka dni podawać na kolację produkty, które zapewnią długie uczucie sytości organizmowi. Choć nie wiem, może Antonio już takie je Przynajmniej będzie wiadomo czy to głód, czy już taki nawyk

Napisane przez mayaha

haha
a jak bedziesz u swojej fryzjerki to mi obczaisz?

Może to i dobrze, będziesz miała czas, aby dokładnie przemyśleć.

Pewnie, że tak Jeszcze się co prawda nie umówiłam, ale na pewno niebawem to zrobię, bo mam straszne odrosty Napiszę, jak będę już po


.

[Wojtusia]

jakos nie moge się wbić w tematy lenia mam

Napisane przez p4w

ja mam to samo oprócz maski z glinką i w sumie jestem zadowolona
jednak ten mocniejszy peeling wzięłaś

a mi TZ kupił dzisiaj TEN z Nuxe recenzje ma dobre więc wypróbuję go.
A i dostałam przesyłkę z BU i ukręciłam serum flavo-c z witaminą c i żel hialuronowy odżywczy. Myslałam że to sporo roboty będzie, bo to zestawy do samodzielnego wykonania były, ale to tylko wymieszać wszystkie składniki i już. Wypróbuję wszystko po weselu juz, bo przed nie chcę eksperymentować już. Ogolnie zebrałam już wszystkie produkty do pielęgnacji które chciałam i od poniedziałku zacznę rozpieszczać moją skórę.

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

To macie podobny rytm dnia do naszego , no i tak samo Kubuś wcześnie się budzi, bo o 6-ej. W zasadzie wstajemy o 6.30, ale i tak już spania nie ma . Mnie by te dodatkowe pół godziny urządzało bardzo, brak mi tych 30 minut snu rano . W naszym przypadku nie chodzi o głód, bo Kubuś wygląda sobie przez okno, ogląda książki itp., nie domaga się jedzenia.

A próbowałaś dać Mu mleko i namówić, żeby jeszcze pospał? Osatnio czytałam, że komuś pomogły bardzo ciemne zasłony, no ale w styczniu o 6-ej było baaardzo ciemno, a Kuba i tak wstawał

Namawiam go codziennie, aby jeszcze trochę pospał, ale bardzo płacze i tak wstaje.
U nas jasno zaczyna się robić dopiero po 7.00, więc jest ciemno, a zasłony i tak mamy grube i ciemne, nawet jak w dzień zasłonię, to mam w pokoju półmrok.

Napisane przez morska

Fakt, że ranny ptaszek z Niego
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zrobić mały teścik i przez kilka dni podawać na kolację produkty, które zapewnią długie uczucie sytości organizmowi. Choć nie wiem, może Antonio już takie je Przynajmniej będzie wiadomo czy to głód, czy już taki nawyk

podpowiedz mi, jakie masz na myśli produkty sycące, bo może czegoś nie je, a może zjadłby

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Namawiam go codziennie, aby jeszcze trochę pospał, ale bardzo płacze i tak wstaje.
U nas jasno zaczyna się robić dopiero po 7.00, więc jest ciemno, a zasłony i tak mamy grube i ciemne, nawet jak w dzień zasłonię, to mam w pokoju półmrok.

My też Kubę namawiamy, kładzie się na 5 minut i wstaje i tak w kółko przez pół godziny . Nie wiem, co Ci poradzić, bo sama mam podobny problem i nic nie wymyśliłam niestety, pocieszam się, że jak jest wiosna i lato, to łatwiej wcześnie wstać , a wiosna już tuż tuż

[skierka1981]

dziewczynki moze ktoras bedzie wiedziala, podpowie. Amelka zrobila dzis normalnie kupe raz i teraz to juz prawie woda. chya dosc juz tego syropu co dam jej jutro acidolak tylko

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

:

Czyli Laura je obiad o 15-ej, a potem przed 19-tą tylko mleko?
E tam, powinny, nie powinny, mnie samą czasem głód obudzi

Ale nie ma co porównywać, widocznie od rana tak się napakuję że jej wystarczy.Ona krzywdy nie da sobie zrobić.Szczególnie z jedzeniem.

Napisane przez Karolinak82

Nie...mówię na podstwie tych puzzli co mamy...i u fryzjera był identyczny misiu do układania, więc pewnie z bierdonki (kiedyś kupiony) tak mi się wydaje przynajmniej

na szczęście do szuflad się nie dobiera (jeszcze) co ciekawe w kuchni wszystkie szafki i szuflady otwiera...a u Nas komody nie ruszy Mama skutecznie wytłumaczyła że to Mamy rzeczy


Ja też o Oli myślę

w Skrzacie też jest taki miś, za 32zł Napalałam się na niego a teraz kupię w biedronce.

Zrozumiała? Ja to chyba po chińsku mówię, albo córkę do laryngologa muszę umówić heh

Napisane przez Miramej

Do czasu, Kochana, do czasu

otóż to

Napisane przez anusia_82

Dziekuje za slowa otuchy
Wiem ze gderam jak stara baba, ale jeszcze hormony mnie nie opuscily po ciazy i ciagle swiruje
Mam taka pania ktora zatrudnilam w ciazy i pomaga w utrzymaniu porzadku w domu, posprzata raz w tyg i juz jest lepiej, ale wiecie jak dzieci brudza, Serek jest jak tornado
Jutro mamy z Gabro badania bioderek wiec ta pani sie zajmie Serkiem w tym czasie a pojutrze szczepienie Juniora a tez ona pomoze, ale nie chce nikogo na stale mam jakis problem z tym zeby ktos obcy zajmowal sie moimi dziecmi, jedyne osoby to babcia, moja siostra no i dziadek na sanki ale poza tym nie lubie z nikim zostawiac dzieci bo nie mam zaufania. Ta pani tez moze srednio mi pasuje ale wyjscia nie mam niestety. Moja mama nie pracuje i ma jakies 25 min samochodem do mnie, ale to taka babcia co ma swoje wygodne zycie i juz jak to mowi ona swoje dzieci wychowala. Owszem raz czy dwa razy w tyg sie zajmie i Serek ja uwielbia ale widze jak po takim dniu jest zmeczona wiec nie wykorzystuje jej za bardzo.
Same wiecie jak teraz nasze Starszaki sa absorbujace i pelne zycia wiec nam ciezko za nimi biegac a co dopiero ktos kto nie robi tego zazwyczaj. A wyjscie na spacer z nimi to prawdziwa operacja a spacer ogranicza sie tylko do podworka bo Serek sie nie slucha i ucieka a przeciez nie zostawie wozka i nie bede biegla za Serkiem
Ech oby tylko przezyc poczatek i to poukladac potem bedzie z gorki
Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki!

Zosiu Samosiu.Jesteś b. dzielna

Napisane przez mayaha

dziewczyny, doradźcie
znacie może antybiotyk DURACEF ? http://www.d o z. p l/leki/p366-Duracef
bo koleżanka dostała dla córki (5 lat) która jest uczulona na penicyline i ampicyline i niewie co robic, poinformowała lekarke o tym ale mimo to dostała bo dostałaby klacid ale dopiero co skończyła brac
pomóżcie

ja nie pomogę.Czarna magia a i tak po ptakach już.

Napisane przez skierka1981

Amelce wyraźnie wraca apetyt i humorek. szleje a na obiadek zjadla miesko z całego podudzia kurczaka

Napisane przez morska

Taaak, nie znacie dnia, ni godziny Ja dopiero co przecież wstawiałam zdjęcie, na którym Tymek grzecznie idzie z mamusią za rączkę - jakże szybko stało się nieaktualne

Morska kupiłam amarantusa, nie bardzo wiem co z nim z robić, a staram się mniej siedzieć przed kompem.
Gdybyś miała ochotę rzucić choć 1 przepisem to będę dźwięczna
Oprócz tego kupiłam jej batonika z amarantusem i musli chyba, ale wcinała.
Jeszcze to jej wezmę z tego sklepu
http://www.jadlospodstrzechy.pl/prze...-zurawiny.html , w ogóle dobre rzeczy mają

Napisane przez morska

Ojej, aż tak?

tylko dlatego że w ciąży jestem.
Normalnie daliby leki i po sprawie.
Dziś dowiedziałam się jak prawidłowo się wydmuchuje nos.Najpierw 1 dziurka, potem 2.Ja zawsze 2 na raz trąbiłam, i mam co mam.Ucho zapchane od wewnątrz.Na nic moje świecowanie i wlewany płyn z apteki.Ucho czyściutkie, ale głuche...oby do jutra


Zmykam

[aannuullaa]

Cześć

przytrzaskałam pracę do domu muszę się za to zabrać ale skoro jestem już przy komputerze to czytam co u was

Martynka też ranny ptaszek teraz coraz częściej pośpi AŻ do 6.30-7 ale jeszcze niedawno 5.30 i nie ma zmiłuj Przypomniało mi się jak w lecie chodziłyśmy na poranne spacery właśnie o takich porach, zaraz jak wstałyśmy, cała wieś miała nas na językach Ale powietrze z rana cudne

Ciekawe jak unholy i Antoś, pewnie zmęczeni po całym dniu

[czekoladka21]

Kasiu trzymam kciuki za bezbolesne czyszczenie ucha

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

My też Kubę namawiamy, kładzie się na 5 minut i wstaje i tak w kółko przez pół godziny . Nie wiem, co Ci poradzić, bo sama mam podobny problem i nic nie wymyśliłam niestety, pocieszam się, że jak jest wiosna i lato, to łatwiej wcześnie wstać , a wiosna już tuż tuż

widocznie te typy tak maja
mi juz nawet nie chodzi o to jak mi sie wstaje, tylko, ze sie nie wysypiam, 3 noce nie spie w domu, a jak spie, to wstaje tak wczesnie, wczesniej chodzic spac nie potrafie ze wzgledu na moj tryb pracy itp, tak wiec zasypianie o 21 odpada, a szkoda. miedzy nockami spie po 4-5 godzin, a gdy mam wolne, to tez tylko 5 z hakiem, wiec marudna jestem poprostu, bez zycia, glowa mnie boli itp itd. niby klade sie czasami z A jak drzemie, ale to mi nie wystarcza.

Sorki za marudzenie i smecenie

[p4w]

Napisane przez czekoladka21

jak bylam dzieckiem tez obgryzalam paznokcie a zadnych lekow ani problemow z emocjami nie mialam
potem jakos w liceum dopiero przestalam obgryzac bo chcialam miec piekne paznokcie jak inne kolezanki i z dnia na dzien przestalam

nie chodzi mi o coś konkretnego jak przemoc w rodzinie czy nerwica, ale obgryzanie paznokci to taka czynność kompensacyjna, czyli coś się musi za nią kryć (brak pewności siebie czy jakiś stres związany ze szkołą, rówieśnikami itd...)

nic się nie bierze z niczego, a potem to moze już faktycznie przyzwyczajenie się z tego moze zrobić

czeko, ja nie miałam nic złego na myśli, tylko swego czasu się tym interesowałam, bo miałam trochę problemów ze sobą

Napisane przez Wojtusia

jakos nie moge się wbić w tematy lenia mam



a mi TZ kupił dzisiaj TEN z Nuxe recenzje ma dobre więc wypróbuję go.
A i dostałam przesyłkę z BU i ukręciłam serum flavo-c z witaminą c i żel hialuronowy odżywczy. Myslałam że to sporo roboty będzie, bo to zestawy do samodzielnego wykonania były, ale to tylko wymieszać wszystkie składniki i już. Wypróbuję wszystko po weselu juz, bo przed nie chcę eksperymentować już. Ogolnie zebrałam już wszystkie produkty do pielęgnacji które chciałam i od poniedziałku zacznę rozpieszczać moją skórę.

ja miałam kilka kosmetyków Nuxe, ale jakoś niespecjalnie mi podeszły
miałam to i to ostatnio , bo tych wcześniejszych nie pamiętam

[katarzynka00]

Napisane przez czekoladka21

Kasiu trzymam kciuki za bezbolesne czyszczenie ucha

thx, zdam relację.Oby to było skuteczne.Wszystko zniosę.

[p4w]

czy Wam KWC normalnie się wyświetla?

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

widocznie te typy tak maja
mi juz nawet nie chodzi o to jak mi sie wstaje, tylko, ze sie nie wysypiam, 3 noce nie spie w domu, a jak spie, to wstaje tak wczesnie, wczesniej chodzic spac nie potrafie ze wzgledu na moj tryb pracy itp, tak wiec zasypianie o 21 odpada, a szkoda. miedzy nockami spie po 4-5 godzin, a gdy mam wolne, to tez tylko 5 z hakiem, wiec marudna jestem poprostu, bez zycia, glowa mnie boli itp itd. niby klade sie czasami z A jak drzemie, ale to mi nie wystarcza.

Sorki za marudzenie i smecenie

Możesz marudzić, ile dusza zapragnie

Napisane przez p4w

czy Wam KWC normalnie się wyświetla?

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

nie chodzi mi o coś konkretnego jak przemoc w rodzinie czy nerwica, ale obgryzanie paznokci to taka czynność kompensacyjna, czyli coś się musi za nią kryć (brak pewności siebie czy jakiś stres związany ze szkołą, rówieśnikami itd...)

nic się nie bierze z niczego, a potem to moze już faktycznie przyzwyczajenie się z tego moze zrobić

czeko, ja nie miałam nic złego na myśli, tylko swego czasu się tym interesowałam, bo miałam trochę problemów ze sobą

wiem i nic takiego nie napisalam przeciez tylko na moim przykladzie napisalam jak ze mna bylo, w sumie to nie pamietam czemu zaczelam je obgryzac , nie wiem czy mialam powod - za mala bylam zeby pamietac teraz , mama zawsze mnie upominala , a nic to nie dawalo dopiero jak pisalam wczesniej w liceum przestalam czyli dosc pozno

[gorgulek]

Napisane przez czekoladka21

ja tez.........bo wlasnie zjadlam paczke orzeszkow w czekoladzie i koniec juz przynajmniej na dzis
a powaznie to musze wziac sie za siebie bo spodni nie dopinam znow

Ja dopinam ale zaraz pewnie nie będę

Napisane przez skierka1981

Amelce wyraźnie wraca apetyt i humorek. szleje a na obiadek zjadla miesko z całego podudzia kurczaka

Zuzia z dwóch potrafi na obiad zjeść

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, ale te szlabany to chociaż po Tłustym Czwartku zróbcie

Co racja to racja

Napisane przez mayaha

a co cwiczeniami?

Nie ćwiczę
Rzucę linkiem a Ty jak chcesz to sobie przejrzyj. Są różne "zestawy". Niektóre z tych ćwiczeń miałam jak chodziłam na aerobik. Teraz nie chodzę i trochę się zapuściłam. Wiosna idzie, trzeba zadbać o siebie
Ja myślałam, żeby ćwiczyć 3x8. Ale to na razie moje zamierzenia
Tu zobacz

Napisane przez morska

Boszzzz... Czemuż Wy się tak umartwiacie? Ja chyba bym umarła, gdyby mi odciąć dostęp do słodyczy
.

Ja chyba też umrę

Napisane przez mariolasl

widocznie te typy tak maja
mi juz nawet nie chodzi o to jak mi sie wstaje, tylko, ze sie nie wysypiam, 3 noce nie spie w domu, a jak spie, to wstaje tak wczesnie, wczesniej chodzic spac nie potrafie ze wzgledu na moj tryb pracy itp, tak wiec zasypianie o 21 odpada, a szkoda. miedzy nockami spie po 4-5 godzin, a gdy mam wolne, to tez tylko 5 z hakiem, wiec marudna jestem poprostu, bez zycia, glowa mnie boli itp itd. niby klade sie czasami z A jak drzemie, ale to mi nie wystarcza.

Sorki za marudzenie i smecenie

Smęć ile chcesz

[morska]

Napisane przez mariolasl

podpowiedz mi, jakie masz na myśli produkty sycące, bo może czegoś nie je, a może zjadłby

No generalnie uważa się, że poskromić głód produkty o niskim IG - a na kolację najlepiej jeść takież węglowodany i białko (no i małokaloryczne, żeby w nocy nie odkładał się tłuszcz, chyba, że ktoś chce )
Konkretnie to np. ciemne pieczywo z serkiem, jogurt, makaron razowy, jakaś pasta jajeczna, rybna....
Bo. np. biały ryż nie, kanapka z białego pieczywa powiedzmy z miodem nie - lepsze są na sniadanie. Nie wiem co jadacie na kolację
TU, tu przykładowe produkty z podanym IG, w sieci można też znaleźć wiele innych

Można spróbować, ale czasem teoria sobie, a dzieci sobie - vide Laurka Kasi

Napisane przez katarzynka00

Morska kupiłam amarantusa, nie bardzo wiem co z nim z robić, a staram się mniej siedzieć przed kompem.
Gdybyś miała ochotę rzucić choć 1 przepisem to będę dźwięczna
Oprócz tego kupiłam jej batonika z amarantusem i musli chyba, ale wcinała.
Jeszcze to jej wezmę z tego sklepu
http://www.jadlospodstrzechy.pl/prze...-zurawiny.html , w ogóle dobre rzeczy mają



tylko dlatego że w ciąży jestem.
Normalnie daliby leki i po sprawie.
Dziś dowiedziałam się jak prawidłowo się wydmuchuje nos.Najpierw 1 dziurka, potem 2.Ja zawsze 2 na raz trąbiłam, i mam co mam.Ucho zapchane od wewnątrz.Na nic moje świecowanie i wlewany płyn z apteki.Ucho czyściutkie, ale głuche...oby do jutra

Rzucę, tylko powiedz czy kupiłaś taki do gotowania, czy popping?

Ano fakt, leków się nie da.
Ooo, nieświadomie wydmuchiwałam prawidłowo
No to trzymam za łagodne jutrzejsze czyszczenie

Napisane przez aannuullaa

Martynka też ranny ptaszek teraz coraz częściej pośpi AŻ do 6.30-7 ale jeszcze niedawno 5.30 i nie ma zmiłuj Przypomniało mi się jak w lecie chodziłyśmy na poranne spacery właśnie o takich porach, zaraz jak wstałyśmy, cała wieś miała nas na językach Ale powietrze z rana cudne

Pamiętam

Napisane przez mariolasl

Sorki za marudzenie i smecenie

[mariolasl]

Morska
tak mniej wiecej Antonio jada na kolacje, tylko jak ptaszek
Bede musiala przeczesac siec i dodac cos ekscytujacego do jadlospisu z niksim IG, chociaz i tak ma urozmaicony, ale co zrobic.

----------
Wczoraj rozmawialam z kuzynka, ktora opowiadala mi o swoim siostrzencu lat 12, byla zrozpaczona, bo powiedziala, ze on i jego rowiesnicy graja tylko na playstation, jak ida na dwor, to w nic sie nie bawia, tylko siedza. Wspominalysmy, jak my w tym wieku bawilysmy sie jeszcze lalkami, na dworze rozne zabawy wymagajace wyobrazni, skakannie w gume, pilka, podchody itp

Smutne to, ze tak sie wszystko teraz zmienia, wiec ja naprawde sie postaram, aby moje dziecko potrafilo sie bawic bez telewizora i komputera, wiedzialo co to klocki, ksiazki, puzzle, gry planszowe, karty, rysowanie, wycinanie, plastelina itp
Tzn juz wiele z tych rzeczy zna, a pozna wiecej

[katarzynka00]

Napisane przez morska

Rzucę, tylko powiedz czy kupiłaś taki do gotowania, czy popping?

hmmm właśnie na opakowaniu nie jest napisane żeby gotować, ani że to popping.Amarantus expandowany o taki http://www.samozdrowie.sklepna5.pl/t...wany-120g.html

[angy]

Napisane przez mariolasl

mimo wszystko dziekuje za wsparcie i zrozumienie

Nie ma za co

Napisane przez morska

Jeśli ma zamiar zacząć, to lepiej teraz, jak jeszcze zimowe czapki chronią głowę

Napisane przez p4w

mój się nie budzi w nocy tylko bardzo wcześnie nad ranem i wyraźnie się uspokaja na widok kaszy, a potem zwykle jeszcze przysypia na godzinkę

mądre są te nasze dzieciaczki - mój też coraz więcej potrafi się sam sobą zająć

U nas Zosia śpi po mleku jeszcze dwie, no chyba, że obudzi się o 3 to trochę dłużej

No ja niestety nie mogę tego powiedzieć Wymaga uwagi i zajmowania się sobą praktycznie non stop.

Napisane przez mariolasl

Wczoraj rozmawialam z kuzynka, ktora opowiadala mi o swoim siostrzencu lat 12, byla zrozpaczona, bo powiedziala, ze on i jego rowiesnicy graja tylko na playstation, jak ida na dwor, to w nic sie nie bawia, tylko siedza. Wspominalysmy, jak my w tym wieku bawilysmy sie jeszcze lalkami, na dworze rozne zabawy wymagajace wyobrazni, skakannie w gume, pilka, podchody itp

Smutne to, ze tak sie wszystko teraz zmienia, wiec ja naprawde sie postaram, aby moje dziecko potrafilo sie bawic bez telewizora i komputera, wiedzialo co to klocki, ksiazki, puzzle, gry planszowe, karty, rysowanie, wycinanie, plastelina itp
Tzn juz wiele z tych rzeczy zna, a pozna wiecej

To prawda.... Mnie tez przerażają te dzisiejsze rozrywki małych dzieci/nastolatków. A potem sie dziwić, że plaga otyłości, bo przecież czipsy pasują jak ulał do takiej playstationa, nieprawdaż?
Eh co to za czasy nastały...


Dzień dobry

Upiekłam wczoraj Panią Walewską . Zapraszam

[magi77]

Dzień dobry Wam

Wpadam na chwilkę z rana, bo Maciek odsypia kolejną nieprzespaną nockę Eh... Nie wiem kiedy zacznie normalnie sypiać

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

Miłego dnia

[angy]

Napisane przez magi77

Dzień dobry Wam

Wpadam na chwilkę z rana, bo Maciek odsypia kolejną nieprzespaną nockę Eh... Nie wiem kiedy zacznie normalnie sypiać

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

Miłego dnia

Hej

Współczuję Wam tych nocek, to musi być naprawdę męczące

A gdzie się wybieracie na wakacje, pochwal się

A czemu do lekarza?

[mayaha]

Napisane przez morska

Może to i dobrze, będziesz miała czas, aby dokładnie przemyśleć.

Pewnie, że tak Jeszcze się co prawda nie umówiłam, ale na pewno niebawem to zrobię, bo mam straszne odrosty Napiszę, jak będę już po
.

No właśnie

Napisane przez p4w

czy Wam KWC normalnie się wyświetla?

mi tak

Napisane przez gorgulek

Nie ćwiczę
Rzucę linkiem a Ty jak chcesz to sobie przejrzyj. Są różne "zestawy". Niektóre z tych ćwiczeń miałam jak chodziłam na aerobik. Teraz nie chodzę i trochę się zapuściłam. Wiosna idzie, trzeba zadbać o siebie
Ja myślałam, żeby ćwiczyć 3x8. Ale to na razie moje zamierzenia
Tu zobacz

no właśnie pasowałoby kapke brzuszka zgubić
jak chodziłam na aerobik to nie było z tym problemu ale tak to ciężko sie będzie zmobilizować

Napisane przez mariolasl

Wczoraj rozmawialam z kuzynka, ktora opowiadala mi o swoim siostrzencu lat 12, byla zrozpaczona, bo powiedziala, ze on i jego rowiesnicy graja tylko na playstation, jak ida na dwor, to w nic sie nie bawia, tylko siedza. Wspominalysmy, jak my w tym wieku bawilysmy sie jeszcze lalkami, na dworze rozne zabawy wymagajace wyobrazni, skakannie w gume, pilka, podchody itp

Smutne to, ze tak sie wszystko teraz zmienia, wiec ja naprawde sie postaram, aby moje dziecko potrafilo sie bawic bez telewizora i komputera, wiedzialo co to klocki, ksiazki, puzzle, gry planszowe, karty, rysowanie, wycinanie, plastelina itp
Tzn juz wiele z tych rzeczy zna, a pozna wiecej

też sie tego boję :/

[magi77]

Napisane przez angy

Hej

Współczuję Wam tych nocek, to musi być naprawdę męczące

A gdzie się wybieracie na wakacje, pochwal się

A czemu do lekarza?

Jest

Jedziemy do miejscowości Rowy w drugiej połowie lipca.

Bo Maciulek ciągle ma czerwonego siusiaka, mniej lub bardziej, ale ciągnie się to już długo. Udało mi się nawet zapisać do naszej lekarki, idziemy na 13.30.

[mayaha]

Napisane przez magi77

Dzień dobry Wam

Wpadam na chwilkę z rana, bo Maciek odsypia kolejną nieprzespaną nockę Eh... Nie wiem kiedy zacznie normalnie sypiać

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

Miłego dnia

na pewno zacznie
gratuluje wakacji i nowej bryki
a z pracą, hmmm, może się odezwą jednak
do lekarza? ale co? do kontroli? czy coś mu się przypałętało?
EDIT: juz doczytałam, w takim razie zaciskam kciuki za wizytę

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

bylam zerknac na watku mamus wakacyjnych 2008 i tam smieja sie z naszego szakirowego tytulu znaczy rozbawil ich i zazdroszcza nam wstepu(Anula)

poka poka co to za wątek?

Napisane przez morska

Karo - wpłata dotarła?

Aha, i jeszcze zła wiadomość - maska Glorii jest u mnie aż po 8,95 Mogę Ci kupić oczywiście, ale z przykrością stwierdzam, że na allegro chyba wyjdzie taniej - daj znać co robić.

wczoraj wieczorem dostałam maila że wyfrunęła do mnie paczuszka

o ja Cię...zaraz zobaczę jak to na all wygląda

Napisane przez katarzynka00

w Skrzacie też jest taki miś, za 32zł Napalałam się na niego a teraz kupię w biedronce.

Zrozumiała? Ja to chyba po chińsku mówię, albo córkę do laryngologa muszę umówić heh

hehehe biedronka wygrywa
a swoją drogą ja tu wklejam linki zero odzewu a jednak niejedna się czai a już myślałam po co ja wklejam?

dasz wiarę? w kuchni wyciąga wszystko, gra na garach...a u Nas nic

Napisane przez magi77

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

za lepsze nocki

i gratulacje nowego nabytku i za wakacje doczytałam że jedziecie do Rowów lubię Rowy tylko ten "pałac Rydzyka" drażni

za pracę

i za lekarza




Dzień dobry

Zaspałam pierwszy raz od niepamiętnych czasów Zu mnie zmyliła bo się nie obudziła za to jak tylko zamknęłam drzwi to zaczęła wołać Mama a ja w 15 min się wyszykowałam



EDIT: Właśnie był Pan Paczkonosz

[p4w]

Napisane przez magi77

Dzień dobry Wam

Wpadam na chwilkę z rana, bo Maciek odsypia kolejną nieprzespaną nockę Eh... Nie wiem kiedy zacznie normalnie sypiać

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

Miłego dnia

no to dużo pozytywnych zmian u Was

Napisane przez magi77

Jest

Jedziemy do miejscowości Rowy w drugiej połowie lipca.

Bo Maciulek ciągle ma czerwonego siusiaka, mniej lub bardziej, ale ciągnie się to już długo. Udało mi się nawet zapisać do naszej lekarki, idziemy na 13.30.

ale fajnie, my chyba też o jakichś wakacjach moglibyśmy pomyśleć, ale jak tu coś planować jak ja nie wiem co za 3 miesiące będę robić

a jak wygląda ten czerwony siusiaczek, bo mój Tomek od kilku dni ma lekko zaczerwienione ujście cewki moczowej, a od wczoraj łapie się za siusiaczka, jak pytam czy boli to mówi, ze nie, ale przecież widzę
chyba umówię go dziś do lekarza, bo moze ma zapalenie cewki albo pęcherza

[Miramej]

magi
za wizytę, a Maciek nadal nie daje się dotknąć? Ten lek do oczu nie pomógł w ogóle Nam Clotrimazolum pomogło, no i przymoczki, ale pewnie robisz.
Robiłaś badania kału? Może Maciuś ma pasożyty i dlatego tak kiepsko śpi?


***
Kuba dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie obudził się w nocy , no ale o 6. już był pełen energii Teraz ubrany w roboczy strój pisze sobie pisakami z Ikei, bo zwykła kredka to nie to

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez p4w

ale fajnie, my chyba też o jakichś wakacjach moglibyśmy pomyśleć, ale jak tu coś planować jak ja nie wiem co za 3 miesiące będę robić

a jak wygląda ten czerwony siusiaczek, bo mój Tomek od kilku dni ma lekko zaczerwienione ujście cewki moczowej, a od wczoraj łapie się za siusiaczka, jak pytam czy boli to mówi, ze nie, ale przecież widzę
chyba umówię go dziś do lekarza, bo moze ma zapalenie cewki albo pęcherza

Kuba miał zapalenie cewki i właśnie przy ujściu było czerwone, lekarka kazała smarować Clotrimazolem i robić przymoczki. Robiliśmy też posiew, ale całe szczęście nie poszło dalej i mocz był czysty.

[p4w]

Napisane przez Miramej

magi
za wizytę, a Maciek nadal nie daje się dotknąć? Ten lek do oczu nie pomógł w ogóle Nam Clotrimazolum pomogło, no i przymoczki, ale pewnie robisz.
Robiłaś badania kału? Może Maciuś ma pasożyty i dlatego tak kiepsko śpi?


***
Kuba dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie obudził się w nocy , no ale o 6. już był pełen energii Teraz ubrany w roboczy strój pisze sobie pisakami z Ikei, bo zwykła kredka to nie to

jak jesteś to zapytam czy Kuba miał jakieś objawy jak miał zaczerwienionego siusiaczka - nie wiem czy próbować smarować sama - mam Clotrimazol i coś do oczu (co ) mogę sobie wypisać, ale jak są objawy to chyba lepiej pokazać lekarzowi

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez Miramej

magi
za wizytę, a Maciek nadal nie daje się dotknąć? Ten lek do oczu nie pomógł w ogóle Nam Clotrimazolum pomogło, no i przymoczki, ale pewnie robisz.
Robiłaś badania kału? Może Maciuś ma pasożyty i dlatego tak kiepsko śpi?


***
Kuba dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie obudził się w nocy , no ale o 6. już był pełen energii Teraz ubrany w roboczy strój pisze sobie pisakami z Ikei, bo zwykła kredka to nie to

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------





Kuba miał zapalenie cewki i właśnie przy ujściu było czerwone, lekarka kazała smarować Clotrimazolem i robić przymoczki. Robiliśmy też posiew, ale całe szczęście nie poszło dalej i mocz był czysty.

a przymoczki to z czego robiłaś?