|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
o tak, literatura, nawet brukowa jest nieoceniona
|
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: płn. Szwecja
Wiadomości: 207
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Po polsku czytam dużo, nie zapomniałam języka, między innymi dlatego korzystam z forum, żeby się troche pokomunikować w normalnym języku
Chodzi o to, że na co dzień dziwnie mi mówić po polsku, gdy całe życie w okół dzieje sie po szwedzku i zresztą i tak nikt mnie nie rozumie. Bedę się musiała pilnować. Wiem, że bardzo trudno mi się przestawić natychmiast ze szwedzkiego na polski, zwłaszcza jeśli np, spotykam Polaka w minutę po rozmowie ze Szwedem. Dym z mózgu
Edytowane przez Smoke Czas edycji: 2011-06-10 o 01:02 |
|
|
|
|
#123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Troszkę Was nie rozumiem, w takim razie po co w Polsce jest język angielski, niemiecki i dziesiątki innych, skoro jak jedna z Was stwierdziła
jedna osoba-jeden język... no super, i co wyjechałaś i będziesz mówić wszędzie po polsku bo jesteś polką?? No sorryyyyyyy.... Dziecko póki ma okazję powinno się uczyć dwóch języków, tym bardziej jak mieszka w Anglii - angielskiego, niemczech-niemieckiego itp... Nawet jak na początku miesza języki, to z wiekiem pozna które słowa do jakiego są języka...!! a za kilka lat jak się nie nauczy języka, będzie miało za złe że się nie uczyło... Nie bez powodu Helen Doron wprowadza angielski dla dzieci od najmłodszych lat... Ja swoje dzieci odkąd zaczną mówić na języki będę ciągnąć!
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 Edytowane przez sylwiakaa Czas edycji: 2011-06-10 o 02:02 Powód: literówka |
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: płn. Szwecja
Wiadomości: 207
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Jasne, akurat w moim przypadku dziecko powinno mieć mozliwość komunikacji z rodzinami i dziadkami ze stron obojga rodziców. Dobrze się dogadać zarówno z polską babcią jak i ze szwedzką
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
Zasada jest stosowana przy dzieciach wielojęzycznych, mających 'dostęp' do różnych języków w tym samym czasie: w warunkach naturalnych. Jeśli rodzice mówią różnymi językami dziecku będzie łatwiej i efektywniej przyswajać języki. Jestem Polką do dzieci mówię po polsku.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
, poniewaz moj TZ cale swoje dorosle zycie zyje w UK jego angielski jest lepszy niz hiszpanski. On bedzie mowic po angielsku mimo ze jest Hiszpanem, ja po polsku, a rodzina i szkola po hiszpansku.
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero ![]() Edytowane przez tajka88 Czas edycji: 2011-06-10 o 15:01 |
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
|
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Cytat:
Nasze dzieci mieszkają za.granicą wiec polskiego nie naucza sie w przedszkoszlu,nie słyszą go w sklepie.dlatego my staramy sie do dsieci mówić tylko po polsku bo inaczej w ogóle sie tego języka nie naucza |
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Szkołę polską mały rozpocznie zapewne we wrześniu (w tym roku skzolnym, nie wyszło nam przez choroby itd).
Z nowości językowych. Ostatnio powstały fajne syntezy: red knight synek tłumaczy: czerwony nocy rycerz red code: uwaga czerwony kot
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Hej .
Jestem w uk od 6 lat . corka rozpoczelam tu edukacje w wieku 7 lat . w Polsce tylko zerowka w przedszkolu . Teraz 13 latka w secondary . od razu po przyjezdzie zapisalam corke do szkoly sobotniej ( polska szkola sobotnia).z polski przywozilam zestawy do szkol ( cwiczenia , podreczniki ) do j polskiego -odpowiednie do corki rocznika . I nie powiem ze na poczatku bylo latwo . Dzieciom malym latwiej przyswaja sie jezyk ktorego wiecej maja dookola siebie a w tym wypadku ang. Bylo wspolne przerabianie zadan i cwiczen , tlumaczenie ort , czytanie ksiazek itp i tak przez pierwsze 2 lata. I wciaz niezrozumienie przez dziecko po co jej j polski w czytaniu i pisaniu jezeli umie mowic az do momentu az bedac w polsce czekaja na pociag corka przeczytala na tablicy inf ze pociag odjezdza z innego peronu . Dumna az pekla i zrozumiala mowi czysta polszczyzna.pisze poprawnie ( oczywiscie zdazaja sie bledy ort ale jak i kazdemu z nas i czyta plynnie W domu tylko i wylacznie polski. polska tv i ciagle rozmowki ze mna komentarze wiadomosci , gazet itp .corka nie miesza wyrazow . bez problemu przeskakuje z jezyka na jezyk . az dziw bo ja nie umiem I grono przyjaciol w pl gdzie co rok na wakacje gdzie z niecierpliwoscia sie wybiera Czas leci a od przyszlgo roku studia w Uk b drogie . Znajomosc j polskiego przez dziecko daje mu szanse na studia w pl. Jezeli sam oczywiscie tak wybierze ale zawsze wybor z 2 pozdrawiam .Wiem ze to ciezka praca dla rodzica uczyc dziecka j polskiego w obcym kraju . |
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
moja mowi do mnie ze "tata is lysi"
![]() najbardziej mnie zadziwia, jak ja do niej mowie, pola powiedz "piesek" a ona do mnie "doggie", "pola ale powiedzec pie - sek" na co moje dziecko z twarda mina "dog - gie!" |
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Mój przypadek: ja i TŻ Polacy. Dzieci urodzone w PL, ale do UK wyjechaliśmy dość wcześnie, bo jak młodszy ledwo skończył rok, a młoda dwa latka.
W domu rozmawiamy po polsku, oglądamy polską telewizję, filmy, bajki też po polsku. Dzieciaki poszły do przedszkola niedługo po ukończeniu 3 lat. Młoda nie miała problemów, uczyła się bardzo szybko, śpiewała piosenki, codziennie przynosiła z przedszkola jakieś nowe słowo, które zaraz tłumaczyliśmy na polski. Młody, który karierę przedszkolną zaczął rok później, zaciął się totalnie. Żadnych piosenek, żadnych nowych słów, jedyne angielskie słowo, jakiego używał to "toilet". I ten stan trwał bardzo długo, dopiero po ok. 2 latach, w połowie pierwszej klasy, zaczęłyśmy się z jego nauczycielką poważnie zastanawiać, co robić (wcześniej mówione było, by czekać, aż sam się odblokuje, bo rozumiał, co się do niego mówi, pisał, czytał, tylko rozmawiać nie chciał). Pomógł pomysł na zagadanie go o jego ukochane gwiezdne wojny (jedyny film, który w tamtym czasie dzieciaki oglądały po angielsku). I co? W ciągu jednego dnia tak się rozgadał, że aż trzeba było go uciszać. Jak sprawa wygląda dziś? Młoda właśnie kończy trzecią klasę. Po tych kilku latach edukacji wyrównała do "narodowej średniej angielskiej", są jeszcze małe problemy z pisaniem, ale wreszcie jest dobrze. Młody kończy trzecią klasę. Tak jak młoda - w końcu dorównał do średniej (czyli rok szybciej niż siostra), w angielskim mówionym i pisanym jest w "górnej granicy średniej", w matematyce "powyżej średniej". W szkole kolegów i koleżanki mają wielu narodowości. Są anglicy, hindusi, pakistanie (itd.), są też litwini, czesi i polacy. Z polskim towarzystwem rozmawiają po polsku, z całą resztą - po angielsku. Młody ostatnio coraz więcej i chętniej czyta po polsku, znaki diakrytyczne czytając wręcz intuicyjnie dobrze. Młoda ma problemu "jedź" - "jedz". W mowie, sprzed chwili: "w septemberze". Ale i tak między sobą rodzeństwo rozmawia po polsku. Czasem jedynie wtrącają angielskie słówka dla których nie znają polskich odpowiedników - wtedy my próbujemy im pomóc w odnalezieniu ich. Z ciekawostek: oboje mówią po polsku z polskim akcentem, ale jak tylko młoda rozmawia z babcią przez telefon, to jej akcent słyszalnie się zmienia na typowo angielski. Czemu?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: HH :)
Wiadomości: 403
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Hej,
my jestesmy w Niemczech od 3 lat dopiero. Nasze Malenstwo urodzi sie za niecale 2 miesiace. No i tez zastanawiamy sie jak rozwiazac sprawe dwujezycznosci, jak dzialac aby Mala nauczyla sie jezyka polskiego by porozumiewac sie z dziadkami i rodzina w Polsce. Dla mnie problemem jest przedszkole, sama pracowalam w przedszkolu tutaj i wiem jak to wyglada ze strony wychowawczyn dla ktorych okazywal sie ciezarem fakt, ze Maluch przychodzil bez znajomosci jezyka niemieckiego. Wiadomo ze kazde dziecko jest inne, jedno bardziej otwarte ktore juz po kilku dniach samo sie zaklimatyzuje i bedzie probowalo nawiazac kontakt, inne zamknie sie calkowicie, a glownym uczuciem bedzie wyobcowanie. Czesto slyszalam slowa krytyki ze strony wychowawczyn, ze jak mozna dziecka nie nauczyc podstaw niemieckiego i tak wyslac do przedszkola. Tu pojawiaja sie u mnie caly czas sprzeczne emocje i mysli, bo mowiac w dwoch jezykach naraz moge naprawde zamieszac i Mala zacznie wyjatkowo pozno mowic. Tata mowi plynnie po polsku, po niemiecku raczej srednio, ale komunikatywnie, ja niemiecki znam dosc dobrze, polski wiadomo. Jak wyglada podejscie wychowawcow i nauczycieli u Was? Czy wspieraja wychowywanie dziecka w dwoch jezykach?
__________________
"Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuję..." http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2vljv0a5k.png |
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
Ja (ale to tylko moje zdanie), mimo wszystko, w domu do dziecka mowilabym tylko po polsku (znaczy i ja i maz), ale pozwalala na osluchanie sie z niemieckim (telewizja, radio, bajki, kolysanki na cd itd itp). Owszem, dziecko dwujezyczne czesto zaczyna mowic pozniej, ale jest to minimalne opoznienie. Zreszta i tak bedzie dwujezyczne, bo nie wierze, zebys calkowicie zrezygnowala z porozumiewania sie z mezem i rodzina w jezyku polskim - dziecko czy tak czy siak bedzie sluchac i uczyc sie tego. Z tego co czytalam, specjalisci sa przeciwni uczeniu dziecka jezyka, w ktorym nie jest sie nativem. Prowadzi to do zakorzeniania bledow jezykowych. Lepiej pozostawic ta sprawe szkole, radiu itd.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. Edytowane przez witchwq Czas edycji: 2011-08-16 o 13:22 |
|
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: HH :)
Wiadomości: 403
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Mysle, ze tak tez zrobimy, ze bedziemy rozmawiac po polsku w domu tylko. Moze uda nam sie znalesc jakies bardziej przyjazne przedszkole
tutaj problem polega na tym ze w zwiazku z duza iloscia obcokrajowcow Niemcy maja powoli przesyt (ja to tak odczuwam) , czesto zdarza sie niestety tak, ze ani dziecko nie potrafi sie porozumiewac ani rodzice a to calkowicie utrudnia sprawe i zniecheca wychowawcow do poswiecenia takiemu dziecku wiekszej uwagi. A z tym zakorzenieniem bledow jezykowych to wlasnie rozne opinie slyszalam, w tym takze taka ze mozna mowic nawet jak sie nie jest pewnym swojego jezyka, ze dziecko samo z czasem wyrowna te bledy. Jak jest w praktyce niestety nie wiem, ale dowiem sie za kilka lat, bo znajomi nie nauczyli dziecka swoich rodzimych jezykow, Mala mowi tylko po niemiecku, a rodzice mowia nie dosc ze z akcentem to popelniaja bardzo wiele podstawowych bledow. Teraz Mala ma 3 latka i poszla do przedszkola, nadal nie mowi plynnie i mowi bardzo niewyraznie. Zobaczymy co z tego bedzie dalej i czy bedzie potrafila nie popelniac bledow
__________________
"Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuję..." http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2vljv0a5k.png |
|
|
|
|
#136 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
W mojej szkole tak jak mowie - multikulturowosc pelna geba, wiec zadbano o rodzicow i ich dzieci. Jest 1-2 pracownikow mowiacych po angielsku i po czesku, 1-2 pracownikow mowiacych po angielsku i po polsku, do tego kilka osob od punjabi i pozostalych jezykow z tej rodziny. Na wywiadowkach te osoby maja pelne rece roboty, bo sluza za tlumaczy.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
|
#137 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
W przedszkolu gdzie chodzil moj nikt nie narzekal , wrecz mnie wspierano moj moj mimo ze mial 3,5 roku ani po polsku ani po niemiecku nie mowil. jego japonska kolezanka mowila tylko po japonsku. Przedszkolanki kazaly mowic w domu swoim jezykiem, a one sie zajma niemieckim. Jak mialam jakies inne problemy, moglam przyjsc sie poradzic, wyplakac i zawsze mialam wsparcie.
Przedszkola sa rozne. Na to sie robi termin jak sie chce dziecko zapisac, zeby obejrzec przedszkole , dowiedziec sie co i jak, a nikt nas nie zmusza ze mamy do tego, a nie innego poslac dziecko. my zapisalismy w dwoch przedszkolach malego i w obu dostalismy plac, ale zdecydowalam sie na to ktore mi sie bardziej podobalo i nie zalowalam wyboru nigdy. |
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: HH :)
Wiadomości: 403
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
No wlasnie wiele zalezy od przedzszkola i podejscia tam. Ja zebralam takie doswiadczenia w dwoch przedszkolach, ale napewno sa i takie placowki ktore wspieraja dwujezycznosc. A z terminem to fakt, po to jest, tylko ze ja musze patrzec tez na odleglosc, bo mieszkamy na przedmiesciach, mamy w poblizu 3 przedszkola i ktores z nich bede musiala pewnie wybrac bo do reszty za daleko po prostu.
No a pomysl z pracownikami dwojezycznymi w szkole ktorzy sluza tez jako tlumacze calkiem niezly, przynajmniej nie ma nieporozumien. Ale tutaj by sie chyba nie sprawdzilo, turecki, arabski, perski, rosyjski, polski, hiszpanski itd, nie daloby sie wszystkich zadowolic. Ja lubie nawet ta multikulturowosc, jak jade do Polski to jest mi dziwnie ze wszyscy ludzie sa jakby "tacy sami".
__________________
"Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuję..." http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2vljv0a5k.png |
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Cytat:
Jeśli widzisz, że w wybrany przez Ciebie przedszkolu robią problem dzieciom dwujęzycznym, To zmień przedszkole na bardziej przyjazne. Odległość czasem nie gra roli, gdy chodzi o samopoczucie naszych najmłodszych (pomijam sytuacje jednego przedszkola na mieścinkę, a do innego przedszkola brak dojazdu przez brak auta.. itd. itp.)
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Ja mam rowniez duzy problem z jezykiem Moje dziecko nie mowi Jestesmy zapisani do logopedy angielskiego i ona powiedziala ze zakaz uzywania angielskiego jesli zwracam sie do dziecka Mowilam do dziecka w jezyku nagielskim jak przebywalam na placach zabaw czy spotkaniach Teraz widze ze moze to byla przyczyna Skonczyl 3 latka a mowi jak 2 latek albo mlodszy Pani logopeda powiedziala ze bedzie mial dodatkowe zajecia z nia w szkole i ze nie ma problemu ze ja mowie do niego w jezyku PL Dziecko czuje sie bezpieczniej i pewniej Nauczy sie 2 jezykow bez problemu Teraz czekam na ten moment az zacznie mowic Obojetnie mi juz w jakim jezyku bo wiem ze jak juz zacznie co kolwiek to reszte da sie wypracowac
|
|
|
|
|
#141 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
neladama to masz sytuacje jak ja mialam. Mu mnie tez przysze3dl ten moment ze mi bylo wszystko jedno, wazne zeby maly zaczol mowic. Ja co prawda nawet na placu zabaw moilam do niego po polsku, ale bylo jak bylo.
Znam przypadki gdzie w domu byl jezyk poslki, a na placu zabaw niemiecki i dziecki poslugiwaly sie oboma. U mnie niestety wyszlo inaczej. kazde dziecko jest inne. Nie ma sie co przejmowac. To nie katastrofa jak dziecko polskiego znac nie bedzie. MOj rozumie, ale odpowiada po niemiecku. Teraz pojdzie do szkoly, zapisalam go tez do polskiej i sie okarze czy to nie bedzie dla niego za duzo. Do logopedy nadal chodzimy, tzn teraz mielismy 3 m-ce przerwe ( takie prawo) i w poniedzialek zaczynamy dalej uczeszczanie do logopedy. Ja sie ciesze ze moje dziecko wogole mowi i rozumie co sie do niego mowi. Jak sie uprze i nie bedzie chcial mopwic po polsku, bedzie taka sytuacja jak opisywalam ja gdzies na forum u znajomych naszych znajomych, to trudno, zabiore dzieko z polskiej szkoly i tyle. bedzie chcial kiedys czytac i pisac po polsku to jako dorosly tez moze isc i sie uczyc. Ja sumienie mam czyste, mowilam do dziecka po polsku, ale wyszlo jak wyszlo. Co bedzie teraz to sie okarze, jak maly pojdzie do polskiej szkoly, wiec nie robie sobie stresu, co bedzie to bedzie |
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
ja mam bardzo ciekawa sytuacje... jestem polka, moj tz rumunem, porozumiewamy sie miedzy soba po angielsku a mieszkamy w grecji! nie mamy jeszcze dziecka ale planujemy miec w najblizszej przyszlosci. to dopiero galimatias!! nie mam pojecia jak to rozwiazac ale jak narazie widze tylko rozowa strone...dziecko od malego bedzie znalo 4 jezyki!!
![]()
|
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 82
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
zaciekawil mmnie watek.U nas ja Polka ,maz Wloch w domu mowimy po niemiecku,moje dzieci urodzily siu w Niemczech ,po niemiecku mowia od poczatku ,plynnie,bez akcentu.Najpierw mialam postanowienie ,ze mowic do nich po polsku ,sutacja w domu sie skomplikowala bo zamieszkala z nami corka meza z pierwszego malzenstwa ,wiec uwazalam,ze bedzie nie fair ,gdy nie bedzie nic rozumiala gdy rozmawiam z jej rodzenstwem(nie ma u nas okreslenia przybranym)Bylo dla mnie tezbardzo wazne to ,zeby dzieci jak pojda do przedszkola bez problemu rozumialy co do nich mowia przedszkolanki i oczywiscie przyjaciele.Tak zostalo,po polsku za bardzo nie mowia ,ale rozumieja bardzo duza jak sie do nich mowi .Teraz probuje po polsku czesciej do nich mowic,tak bez nacisku ,ze musza czy cos.I to zdaje egzamin.teraz maz zaczyna tez wiecej po wlosku mowic,maly chodzi na kurs wloskiego.Moze ta moja metoda oburzac ale ja uwazam za wlasciwa dla moich dzieci,moi rodzice popieraja i to co mowia inni juz mnie nie wzrusza.Moja corka byla od malego ekstremalnie niesmiala i pojscie do przedszkola bylo dla niej nie lada wyzwaniem i gdyby do tego doszla jeszcze nieznajomosc niemieckiego to niewyobrazam sobie jako by to bylo.Kazdy musi poprostu sam podjac decyzje co dla dziecka najlepsze.Pozdrawiam
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Korea
Wiadomości: 95
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
my będziemy niedługo chować 3 języczne. bo jesteśmy parą mieszaną a żyjemy jeszcze w innym kraju. trochę się o to boje to nie będzie to proste zdanie..
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Mały poszedł do szkoły i zaczęły się problemy.
Angielski ma słabszy niż rówieśnicy. Strasznie sie frustruje i złości. Dlatego zaczęłam mówić do niego w domu więcej po angielsku. Nie podoba mu sie to i mówi jasno, ze woli, bym mówiła do niego po polsku.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
***luna - moja córka zaczynała szkolne "nursery" w wieku 3 lat, komunikując się wyłącznie po polsku (mimo, że urodzona w Londynie). wielokrotnie rozmawiałam z nauczycielkami i zawsze słyszałam to samo: w domu rozmawiać po polsku, w szkole dziecko się podciągnie, szczególnie, że będzie się bawiło i porozumiewało z rówieśnikami po angielsku. podobno poziom się wyrównuje gdzieś około 11 roku życia...
moim zdaniem nic na siłę.
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
Strasznie był sfrustrofany, często zezloszczony i przez to źle zachowywał się w szkole ![]() Poza tym nauczycielka zaczęła mieć watpliwości co do jego możliwości intelektualnych. Ja mówie do niego po angielsku czasami w domu. TŻ w tej kwestii współpracy odmawia. Za to Mr Tumble działa cuda
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
luno - wiesz ze ja za wiele doswiadczenia nie mam, ale na moj chlopski rozum, to jesli dziecie chodzi sfrustrowane, to i pewnie zestresowane - i tylko dodatkowym stresem bedzie dla niego utrudniona komunikacja z toba czy z tata. Zabuzy mu to poczucie stabilnosc - wiec olalabym dobre rady pan i robila swoje, a R wyrowna w swoim czasie.
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
Cytat:
Nadal tworzy nowe słowa. Dziś stwierdził, że cytryna po angielsku to 'citrini'. Kiedyś sprytnie angielszczał polskie słowa dodając s na końcu wyrazu. I wychodziło: I like łódkassssss ![]() Na razie eksperymentujemy, jak źle to na niego wpłynie wrocimy do samego polskiego.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#150 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Język dziecka emigranta :)
a no chyba ze tak
![]() moze on w esperanto probuje ? poradzi sobie!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.




Kilka książeczek dla dziecka, nagrań. I książki dla siebie. 














