Intercyza - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-09, 21:42   #121
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A no widzisz, tu kwestia podejścia. Do tego co wnoszę do małżeństwa, mojego panieńskiego majątku, mąż nie będzie miał prawa bez względu na to czy podpiszemy intercyzę czy nie. A to, co oboje zarobimy będąc w związku małżeńskim, w razie rozwodu moim zdaniem powinno być podzielone na pół. Bo oboje mieliśmy w to wkład.
jeju Elve to juz pisalem smiechem zartem ze z kalkulatorem nikt nie chodzi czy tam linijka bez przesady i badzmy obiektywni nigdy nie bedzie rowno 50 na 50...no chyba ze zarabiaja tyle samo co do grosza i nie zaluja na siebie kasy
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:43   #122
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Chatul- ale bajer w tym, ze nikomu nie mozna ufac i nigdy nie wiadomo tak do konca za kogo sie wychodzi.
To po co w ogóle brać ślub?

Cytat:
Nie bylo okazji zeby te osobe sprawdzic we wszystkich sytuacjach zyciowych a na pewno nie malzenskich. Nie wiesz jakim kto bedzie rodzicem, nie wiesz jak przejdzie kryzys wieku sredniego skoro nigdy w nim nie byl.
Czyli co, mam z tego powodu nigdy nikomu nie ufać? Bo nikt nie został sprawdzony we wszystkich możliwych sytuacjach?
Mam nie mieć z facetem dzieci, bo "nie wiem jakim będzie ojcem"?

Wiadomo, nigdy się nie wie. Ale związek opiera się nie tylko na wiedzy i pewności, że partner jest w porządku, ale również na zaufaniu, że druga osoba nas nie skrzywdzi

Cytat:
Poza tym ludzie na prawde sie zmieniaja, dzisiaj jest taki jutro bedzie inny, to samo Ty.
Ludzie się ot tak nie zmieniają.

Dla mnie sprawa jest jasna - jak komuś nie ufam, to nie wpuszczam go do swojego życia.
A jak kogoś kocham, chcę być z tą osobą do końca życia, wiem, że ta osoba jest w porządku, chcę mieć z nią dzieci... To chcę naprawdę żyć z tą osobą. Chcę mieć z tą osobą wspólne życie, wspólny majątek, wspólne dzieci

Ja rozumiem, że z różnych powodów ludzie chcą mieć intercyzę. Jak to pasuje i jednemu i drugiemu partnerowi - nie moja sprawa. Ale moim zdaniem pomysł jest chory. Że nie wspomnę o sytuacji, w której tylko jeden partner jest za intercyzą i próbuje do niej przekonać na siłę drugiego partnera.
Sama intercyzy mieć nie chcę. I nie ma znaczenia czy to ja będę dysponowała większym majątkiem, czy też znacznie bogatszy będzie mój współmałżonek.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:43   #123
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ja naprawdę nie rozumiem po co ludziom ślub, skoro i tak chcą mieć intercyzę Jak im tak zależy na tym żeby każdy partner miał swoje dobra, to niech w ogóle ślubu nie biorą. Każdy będzie pracował sam na siebie i nie będzie problemu. A w razie rozstania wystarczy sobie powiedzieć "papa", bo nie będzie żadnych formalności do załatwienia
Intercyza nie wyklucza posiadania wspólnego konta,patelni czy innych dóbr.
Ślub to nie tylko wspólne dobra ale odpowiedzialność za siebie wzajemnie i może po to ludzie biora ślub.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:48   #124
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
A o co mieli się kłócić skoro mieli papier ?
to tak jak najlepsze małżeństwa to te które mieszkają osobno i spotykają się na randki
Właściwie nie wiem o co ale gdzieś tam się słyszy, że to element życia rodzinnego ( tak czytałem)
O spadki, zarobki...sam nie wiem bo tego nie doświadczyłem
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:49   #125
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Chatul nie odp mi na moje pytanie

sama powiedz tak szczerze...doszlas do wszystkiego ciezka praca zakochujesz sie w kims "ufasz" itp...i po jakims czasie jak na zlosc facet zmienilby sie... to czy to na co pracowalas nagle byloby dzielone i dawane czlowiekowi ktorego tak naprawde NIE ZNALAS ? no jakbys sie czula napisz mi? tak wiec zejdz na ziemie ogarnij troche te idealizmy o milosciach zaufaniach...strzeżonego Pan Bog strzeze ...tak to sobie tlumacz nigdy nie mozna ufac na 100% juz niejeden czlowiek sie przejechal na tym... i tak naprawde nie wiemy co bedzie za x mc czy lat...czy panu/ pani X nie odwali itp
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:50   #126
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
jeju Elve to juz pisalem smiechem zartem ze z kalkulatorem nikt nie chodzi czy tam linijka bez przesady i badzmy obiektywni nigdy nie bedzie rowno 50 na 50...no chyba ze zarabiaja tyle samo co do grosza i nie zaluja na siebie kasy
No u mnie i u moich znajomych najczęściej jest tak, że partnerzy zarabiają podobnie a jeśli ktoś ma więcej kasy, to niejako "z domu"

Ja nie mam nic przeciwko intercyzie, ale w przypadku kiedy w temacie jest firma, obracanie dużymi pieniędzmi. W innym wypadku nie widzę po prostu sensu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:52   #127
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
Dot.: Intercyza

Chatul- jak poraz nty ignorujesz odpowiedzi na pytanie 'po co brac slub?' ma wrazenie, ze Tobie jednak zalezy tylko na pieniadzach. skoro nie na dzieciach, nie na milosci, nie na rodzinie.

Ryzyk Fizyk, dokladnie, dzieci sie ma nie wiedzac, jakim kto bedzie rodzicem, a jednak je sie ma i czasem ze wzgledu na nie tez sie rozwodzi.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:52   #128
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Intercyza

Normalny Facet, Ty bys się zgodził na to, żeby Twoja żona nie pracowała zawodowo ileś lat tylko zajmowała się domem i dziećmi?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:53   #129
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Hmm jeszcze jedno mnie zastanawia - wszyscy rozpatrujecie opcję, że to ten biedniejszy odwali jakiś numer temu bogatszemu i go będzie chciał oskubać. A co, jeśli to będzie na odwrót? co jeśli to temu bogatszemu nagle coś odwali i wypnie się na to biedniejsze, nie dość, że skrzywdzi to jeszcze zostawi w tych przysłowiowych skarpetach? Pewnie powiecie - jego problem, też sobie mógł zarobić. No i dochodzimy do sytuacji, gdzie nie buduje się nic razem tylko każdy dba całe życie jedynie o swój własny tyłek tak na zaś, coby nie robić za dużo na "wspólne" konto, bo trzeba się zająć przede wszystkim napełnianiem swojego ...
Zgadzam się z tym

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A no widzisz, tu kwestia podejścia. Do tego co wnoszę do małżeństwa, mojego panieńskiego majątku, mąż nie będzie miał prawa bez względu na to czy podpiszemy intercyzę czy nie. A to, co oboje zarobimy będąc w związku małżeńskim, w razie rozwodu moim zdaniem powinno być podzielone na pół. Bo oboje mieliśmy w to wkład.
Sama prawda

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Chatul intercyza slubu nie wyklucza jejuuuu bo jak widzisz ludzie podpisuja i biora a potem normalnie zyja po co ludziom slub? poczytaj sobie na necie jest pelno argumentow niekoniecznie zwiazanych z kasa a postanowienia intercyzy mozna sobie dowolnie ustalic wedlug wlasnych upodoban

jeju ja np chce z jakas kobieta byc no ale kurcze czy to cos zlego ze chcialbym SIEBIE jakos uchronic od nieprzewidywalnych zdarzen ? i nie odwracaj kota ogonem to nie jest na zasadzie ze intercyza = nie ufam = z nikim nie bede bo kazdy jest potencjalnym wg Ciebie "zlodziejem" a prawda jest taka ze Z intercyza czy BEZ intercyzy wszystko Ci sie moze rozpasc...tylko z ta roznica ze majac intercyze paradoksalnie mniej ucierpisz niz jakbys jej nie miala czaisz?
Różne sytuacje są. Czasami strona pokrzywdzona byłaby w lepszej sytuacji gdyby podpisała intercyzę, czasami gdyby jej nie podpisała... Tego akurat nigdy nie wiadomo.
Ale dla mnie sprawa jest jasna - jeżeli ufam komuś na tyle, że wpuszczam go do własnej sypialni, dzielę z nim mieszkanie, mam albo chociaż planuję mieć z nim dzieci, to jednocześnie ufam mu w kwestii majątkowej.
Czym jest przecież utrata majątku wobec np. praktycznej utraty kontaktu z dzieckiem po rozwodzie?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Chatul - w moim przykładzie oni sobie ufali biorąc ślub z wielkiej miłości (bo rodzina ponoć odradzała małżeństwo).
A wyszło jak wyszło. Facetowi znudziła się żona po 25 latach i znalazł sobie kochankę.
Niestety, bywa i tak. Czasami strona pokrzywdzona byłaby po rozwodzie w lepszej sytuacji gdyby miała intercyzę. A czasami byłaby w gorszej.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Powiem tak- masz bardzo wyidealizowany obraz malzenstwa. I nie zakladasz tez, ze moze i ta druga osoba jest rzeczywiscie taka kochana i godna zaufania ale ty nie i to ta druga osoba wystapi o rozwod.
No to niech ta osoba wystąpi o rozwód... Sąd normalnie podzieli nasz majątek.
Naprawdę nie wiem jak po 10, 20 czy 30 latach, małżeństwo miałoby nadal mieć wszystko osobne Jak się jest razem, żyje się razem to i razem się na siebie pracuje... To jasne, że po tych latach ten majątek jest wspólnie wypracowany. I nie ma znaczenia czy mąż i żona zarabiali przez te wszystkie lata tyle samo, czy też np. mąż pracował zarobkowo, a żona w tym czasie zajmowała się domem i dziećmi.

Cytat:
Ufac komus mozna po 20 latach, a i wtedy nie zawsze, chce Ci sie tyle czekac? Bo od razu mowie ze 5 lat to tez za malo w pewnych kwestiach.
No tak, 5 za mało, 20 za mało... 200 pewnie też za mało
Jak komuś ufam, to komuś ufam. Po prostu. Bo znam go od x lat, widzę jak się w wielu sytuacjach zachowuje... I na podstawie tego mogę mu ufać.
Owszem, zaufanie wiąże się z ryzykiem. Małżeństwo wiąże się z ryzykiem. Rodzicielstwo wiąże się z ryzykiem...

Cytat:
Powiedz jeszcze- skad ta milosc wezmiesz? Co zrobisz jak nie znajdziesz takiej osoby?
Jak ktoś w życiu nie znalazł jeszcze tej swojej miłości, to nie ma po co ślubu brać
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:53   #130
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No u mnie i u moich znajomych najczęściej jest tak, że partnerzy zarabiają podobnie a jeśli ktoś ma więcej kasy, to niejako "z domu"

Ja nie mam nic przeciwko intercyzie, ale w przypadku kiedy w temacie jest firma, obracanie dużymi pieniędzmi. W innym wypadku nie widzę po prostu sensu
ja tez nie widze sensu intercyzy przy drobnych roznicach w zarobkach, ale przy wiekszych jak najbardziej...

w ogole zawieranie malzenstw jakies limity wiekowe staze narzeczenstwa powinni wprowadzic itp... jakies okresy przygotowawcze, sprawdzajace a nie tak na hop siu hajtaja sie a potem rozwody jeden za drugim...bo a to za szybko a to wpadka bla bla bla paranoja w tej polsce
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:58   #131
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ja tez nie widze sensu intercyzy przy drobnych roznicach w zarobkach, ale przy wiekszych jak najbardziej...

w ogole zawieranie malzenstw jakies limity wiekowe staze narzeczenstwa powinni wprowadzic itp... jakies okresy przygotowawcze, sprawdzajace a nie tak na hop siu hajtaja sie a potem rozwody jeden za drugim...bo a to za szybko a to wpadka bla bla bla paranoja w tej polsce
Raczej powinni wprowadzic szybkie rozwody jak w stanach. Tam nie ma wielkiej roznicy miedzy malzenstwem a zwyklym 'chodzeniem' ze soba. Po rozwod sie idzie, w ciagu tygodnia, gora dwoch, sie go dostaje wraz z podzialem majatku. A i przed slubem badania medyczne sie robi, tez fajna rzecz.
Tutaj ludzie sie rozwodza nieraz dluzej niz trwalo malzenstwo.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 21:59   #132
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Chatul- jak poraz nty ignorujesz odpowiedzi na pytanie 'po co brac slub?' ma wrazenie, ze Tobie jednak zalezy tylko na pieniadzach. skoro nie na dzieciach, nie na milosci, nie na rodzinie.
Jak to nie zależy mi na dzieciach, miłości i rodzinie? Oczywiście, że zależy
I jak będę wychodziła za mąż to właśnie z miłości, po to żeby z moim partnerem stworzyć rodzinę, być może mieć dzieci Będę chciała po prostu żyć wspólnie z moim partnerem, bez podziału na "mój majątek", "Twój majątek".

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Chatul nie odp mi na moje pytanie

sama powiedz tak szczerze...doszlas do wszystkiego ciezka praca zakochujesz sie w kims "ufasz" itp...i po jakims czasie jak na zlosc facet zmienilby sie... to czy to na co pracowalas nagle byloby dzielone i dawane czlowiekowi ktorego tak naprawde NIE ZNALAS ? no jakbys sie czula napisz mi? tak wiec zejdz na ziemie ogarnij troche te idealizmy o milosciach zaufaniach...strzeżonego Pan Bog strzeze ...tak to sobie tlumacz nigdy nie mozna ufac na 100% juz niejeden czlowiek sie przejechal na tym... i tak naprawde nie wiemy co bedzie za x mc czy lat...czy panu/ pani X nie odwali itp
Tak, majątek zostałby podzielony na pół. Chyba, że sąd postanowiłby inaczej.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Intercyza nie wyklucza posiadania wspólnego konta,patelni czy innych dóbr.
Ślub to nie tylko wspólne dobra ale odpowiedzialność za siebie wzajemnie i może po to ludzie biora ślub.
Wiem. Ale mam odczucie, że taka intercyza zawierana w obawie, że partner może nas wyrolować, sprawia, że zawierane małżeństwo staje się wyrobem małżeństwopodobnym. Bo niby małżeństwo jest, a w sumie wszystko osobne... Przynajmniej z prawnego punktu widzenia.

Co innego kiedy jeden z partnerów prowadzi działalność gospodarczą. Wtedy intercyza nie jest zawierana w obawie przed "tym złym partnerem" tylko w obawie "przed tymi złymi prawami rynku"

Ale nie krytykuję par, które wspólnie podjęły decyzję o intercyzie. Ich życie, ich sprawa. Mnie to rybka czy mają rozdzielność majątkową czy nie

Tym niemniej zwyczajnie nie rozumiem idei brania ślubu z kimś, komu się nie ufa...
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:06   #133
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Intercyza

Cytat:
Co innego kiedy jeden z partnerów prowadzi działalność gospodarczą. Wtedy intercyza nie jest zawierana w obawie przed "tym złym partnerem" tylko w obawie "przed tymi złymi prawami rynku"
w sumie ten argument, już któryś raz podnoszony, to też mi się podoba. Bo mogłoby się okazać, że jeśli się chce, aby partner podpisał intercyzę, ale nie ma się zamiaru ryzykować much w nosie i takich tam, że się ukochany/a obrazi, zawsze można założyć działalność gospodarczą i nie musiec oglądać się na iwentualne obrazy wybranka na współmałżonka.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:08   #134
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
Dot.: Intercyza

Chatul - masz ryzykanckie podejście do życia, ale niektórzy preferują bezpieczeństwo i stabilność w małżeństwie.
Gdybym ustalała z przyszłym mężem, że po ślubie zostaję w domu i nie idę do pracy, kazałabym wykupić sobie ubezpieczenie emerytalne z III filaru i ustaliłabym "pensję" miesięczną.
Za dużo się naczytałam na wizażu o kobietach, które "muszą" żyć w małżeństwie, chociaż istnieje ono tylko na papierze.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:09   #135
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Marudexus- to taki fajny argument, zeby ta biedniejsza strona, czyli jednak zwykle zona, nie zaslaniala sie tym, ze praca w domu to takie o boze wielkie wyzwanie i ruszyla ten tylek do pracy. Zeby nie bylo utrzymanie domu na glowie jednej osoby. Jest motywacja Poza tym, intercyza moze regulowac podzial majatku w inny sposob niz to co kazdy ma na koncie zostaje u niego, tak zeby ta biedniejsza strona nie wyladowala bez dachu nad glowa.
No i znowu mamy stereotyp .. że to kobieta biedniejsza, że to kobieta nie chce do pracy ...
Ja akurat wcale nie zamierzam z pracy rezygnować, i może nie zarabiam kokosów, ale jest duża szansa, że mój TŻ długo będzie mnie z zarobkami gonił .. a mimo wszystko uważam, że rozdzielność majątkowa jest złym pomysłem. Chyba się z choinki urwałam w takim razie ...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ja tez nie widze sensu intercyzy przy drobnych roznicach w zarobkach, ale przy wiekszych jak najbardziej...
Czyli rozumiem, że jeśli w dniu ślubu zarabiasz z partnerką mniej więcej tyle samo jest ok i intercyza niepotrzebna. To co jeśli nagle jedno z Was zacznie zarabiać duuużo więcej? podpisywanie papierów już podczas trwania małżeństwa| "kochanie, właśnie dostałam extra pracę, będę zarabiała 10x więcej, chodźmy więc do notariusza, bo nie chcę, byś w przyszłości ograbił mnie z mojego majątku" ?
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:10   #136
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
w sumie ten argument, już któryś raz podnoszony, to też mi się podoba. Bo mogłoby się okazać, że jeśli się chce, aby partner podpisał intercyzę, ale nie ma się zamiaru ryzykować much w nosie i takich tam, że się ukochany/a obrazi, zawsze można założyć działalność gospodarczą i nie musiec oglądać się na iwentualne obrazy wybranka na współmałżonka.
Bo rzecz nie w samej intercyzie, tylko w przedstawionych powodach

Narzeczony przyjaciółki autorki wątku też by pewnie się na intercyzę zgodził, gdyby zostały użyte odpowiednie argumenty A tak to "chcę intercyzy, żebyś nie miał praw do mojego przyszłego spadku" i foch murowany
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:13   #137
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
w sumie ten argument, już któryś raz podnoszony, to też mi się podoba. Bo mogłoby się okazać, że jeśli się chce, aby partner podpisał intercyzę, ale nie ma się zamiaru ryzykować much w nosie i takich tam, że się ukochany/a obrazi, zawsze można założyć działalność gospodarczą i nie musiec oglądać się na iwentualne obrazy wybranka na współmałżonka.
No jasne. Zawsze można tak pokierować rozmową żeby powiedzieć jedno, kiedy ma się tak naprawdę na myśli drugie I żeby partner jednak tylko to pierwsze "wyłapał" z rozmowy...

Nieeee, to nie w moim stylu. Nie lubię takich zagrań
Jak jeden z partnerów chce intercyzy, a drugi nie, to trzeba pogadać. Może któremuś uda się przekonać tego drugiego. A jak nie, to warto odłożyć na później decyzję o ślubie. Albo w ogóle się rozejść - w skrajnych przypadkach. Jak ludzie mają różne wizje małżeństwa, wspólnego życia itd. to ja im nie wróżę świetlanej przyszłości.
No ale to już nie moja sprawa jak kto w związku sprawy załatwia

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Chatul - masz ryzykanckie podejście do życia, ale niektórzy preferują bezpieczeństwo i stabilność w małżeństwie.
Gdybym ustalała z przyszłym mężem, że po ślubie zostaję w domu i nie idę do pracy, kazałabym wykupić sobie ubezpieczenie emerytalne z III filaru i ustaliłabym "pensję" miesięczną.
Za dużo się naczytałam na wizażu o kobietach, które "muszą" żyć w małżeństwie, chociaż istnieje ono tylko na papierze.
Gdybym ja planowała pracować w domu, kiedy TŻ pracowałby zarobkowo, też na pewno zadbałabym o swoją przyszłość. Emeryturę itd.
Ale nie w obawie przed tym, że TŻ mnie wyroluje, ale zwyczajnie wiem, że wypadki chodzą po ludziach I nawet przy najlepszych chęciach TŻ-a, mogłoby się okazać, że moja przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:17   #138
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
No i znowu mamy stereotyp .. że to kobieta biedniejsza, że to kobieta nie chce do pracy ...
Ja akurat wcale nie zamierzam z pracy rezygnować, i może nie zarabiam kokosów, ale jest duża szansa, że mój TŻ długo będzie mnie z zarobkami gonił .. a mimo wszystko uważam, że rozdzielność majątkowa jest złym pomysłem. Chyba się z choinki urwałam w takim razie ...
Zyjemy w swiecie, gdzie to kobiety rodza dzieci, traca przez to prace, a jak juz jakas maja to i tak zarabiaja 1000zl mniej od mezczyzn na tym samamy stanowisku. Stad ten stereotyp, z kosmosu sie nie wzial tylko taka rzeczywistosc. To, ze Tobie sie udazarabiac wiecej to 'szczescie' a nie norma. A poniewaz to watek na forum to sie generalizuje i operuje stereotypami a nie przypadkami indywidualnymi. Intercyza moze byc zla dla Ciebie, ale ogolnie nie mozna powiedziec ze to ogolnie zly pomysl.


Chatul- a wez mi wyltumacz- po co brac slub, jezeli sie nie ufa, ze mimo intercyzy wszystko bedzie dobrze? Skoro ufasz, to Ci kawalek papieru nie powinien przeszkadzac. Chyba, ze jednak nie ufasz.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:22   #139
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość


Czyli rozumiem, że jeśli w dniu ślubu zarabiasz z partnerką mniej więcej tyle samo jest ok i intercyza niepotrzebna. To co jeśli nagle jedno z Was zacznie zarabiać duuużo więcej? podpisywanie papierów już podczas trwania małżeństwa| "kochanie, właśnie dostałam extra pracę, będę zarabiała 10x więcej, chodźmy więc do notariusza, bo nie chcę, byś w przyszłości ograbił mnie z mojego majątku" ?
intercyze można podpisać przed jak i w trakcie trwania małżeństwa

Wspólnota majątkowa w niektórych sytuacjach może być niekorzystna dla partnerów, np. gdy jedno z nich lub oboje prowadzą lub zamierzają prowadzić własną działalność gospodarczą. Jest to szczególnie ważne przy działalności nacechowanej dużym ryzykiem. Majątek rodzinny jest wówczas chroniony intercyzą, a ewentualne bankructwo dotyka jedynie przedsiębiorstwa. Intercyza zabezpiecza także przed wierzycielami współmałżonka. Jedynie osoba zaciągająca pożyczkę lub kredyt jest odpowiedzialna przed swoimi pożyczkodawcami (ale muszą być oni poinformowani o intercyzie małżonków). Współmałżonek nie jest zobowiązany do regulowania zadłużeń partnera, chyba że dług został zaciągnięty za jego wiedzą i zgodą (wyrażoną w dowolnej formie, nie koniecznie umowy formalnej) przed, w trakcie lub po fakcie zadłużenia, lub na zaspokojenie potrzeb rodziny (np. dla poprawy warunków bytowych).
Rozdzielność majątkowa jest korzystna w przypadku, gdy jedno z partnerów jest znacznie zamożniejsze od drugiego. Umożliwia to bogatszemu partnerowi dalsze zarządzanie swoim majątkiem. Ponadto intercyza uniemożliwia biedniejszemu roztrwonienie nie swojego majątku poprzez np. niewłaściwe zarządzanie nim.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:24   #140
Anabelle28
Raczkowanie
 
Avatar Anabelle28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 204
Dot.: Intercyza

Co do prawnych aspektów intercyzy czyli umowy o rozdzielności majątkowej już się wypowiadałam ale widziałam że autorka pisała później że chodzi jej tylko o firmę.
Otóż majątek posiadany przed ślubem, majątek dziedziczony jak i zapisany nie podlega podziałowi w przypadku rozwodu ponieważ nie wchodzi w dobro wspólne małżonków.
Jedyne co będzie podlegało podziałowi w przypadku BRAKU intercyzy to pieniądze zarobione przez tą firmę czyli przez Ciebie w czasie trwania związku małżeńskiego. Sam partner nie będzie miał prawa ani do Twojego samochodu jeśli jest zakupiony na Ciebie, ani do Twojego domu jeśli jest zapisany na Ciebie ani do udziałów w firmie.

Więc żeby cokolwiek znaczącego na Tobie zarobić musiałby się męczyć z Tobą z 10 lat i zażądać połowy majątku w założeniu że rozwód byłby z Twojej winy, bo jeśli z jego to za wiele nie dostanie, nie mówiąc już o tym że jego zgromadzone pieniądze także będą wchodzić do dobra wspólnego.

Natomiast jeśli jesteście wiele lat w związku oraz kilka lat po zaręczynach a Ty głowisz się nad tym czy On nie chce zysków z Twojej firmy - to raczej nie powinniście brać ślubu.

Wśród wszystkich moich znajomych, tych biedniejszych i tych baardzo zamożnych znam tylko jedno małżeństwo z intercyzą, dlatego że mieli nieruchomości i mnóstwo pieniędzy a ślub wzięli z uwagi na wpadkę.

Inne małżeństwa "planowane" z założenia zawarte z miłości i ślubujące sobie wierność i uczciwość małżeńską, nie podpisywały rozdzielności majątkowej. A argument że można mieć wspólne konto jest idiotyczny bo w intercyzie chodzi właśnie o to że świadomie i dobrowolnie zaniecha się możliwość istnienia wspólnej przestrzeni majątkowej na rzecz rozdzielności.
Anabelle28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:24   #141
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zyjemy w swiecie, gdzie to kobiety rodza dzieci, traca przez to prace, a jak juz jakas maja to i tak zarabiaja 1000zl mniej od mezczyzn na tym samamy stanowisku. Stad ten stereotyp, z kosmosu sie nie wzial tylko taka rzeczywistosc. To, ze Tobie sie udazarabiac wiecej to 'szczescie' a nie norma. A poniewaz to watek na forum to sie generalizuje i operuje stereotypami a nie przypadkami indywidualnymi. Intercyza moze byc zla dla Ciebie, ale ogolnie nie mozna powiedziec ze to ogolnie zly pomysl.
No to skoro tak, to nie rozumiem Twojego i innych tu kobiet podejścia - jeśli kobiety mają ogólnie trudniej na rynku pracy to chyba powinny właśnie walczyć o swoją przyszłość?
Skoro łatwiej im stracić pracę, dużo mniej zarabiają itd to taka rozdzielność im jest nie na rękę ...
Chyba, że i Ty i reszta wizażanek optujących "za" też zarabia więcej od TŻ
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:25   #142
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Chatul- a wez mi wyltumacz- po co brac slub, jezeli sie nie ufa, ze mimo intercyzy wszystko bedzie dobrze? Skoro ufasz, to Ci kawalek papieru nie powinien przeszkadzac. Chyba, ze jednak nie ufasz.
Ufam. Ale nie rozumiem po co mojemu partnerowi miałaby być intercyza, skoro i on mi ufa, skoro chce dzielić ze mną życie itd.

Wiadomo, przeciwnik intercyzy powie "ufam, więc nie chcę intercyzy, bo po co", a zwolennik powie "ufam, dlatego zgadzam się na intercyzę".
Ale rozdzielność majątkową się wprowadza już z jakiegoś powodu... I mnie by taka rozdzielność majątkowa nie pasowała. Miałabym wrażenie, że każdy sobie rzepkę skrobie. Że ufamy sobie z partnerem, że żyjemy razem, mamy wspólne życie... Ale osobne majątki. Zupełnie bez sensu.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:30   #143
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
intercyze można podpisać przed jak i w trakcie trwania małżeństwa

Wspólnota majątkowa w niektórych sytuacjach może być niekorzystna dla partnerów, np. gdy jedno z nich lub oboje prowadzą lub zamierzają prowadzić własną działalność gospodarczą. Jest to szczególnie ważne przy działalności nacechowanej dużym ryzykiem. Majątek rodzinny jest wówczas chroniony intercyzą, a ewentualne bankructwo dotyka jedynie przedsiębiorstwa. Intercyza zabezpiecza także przed wierzycielami współmałżonka. Jedynie osoba zaciągająca pożyczkę lub kredyt jest odpowiedzialna przed swoimi pożyczkodawcami (ale muszą być oni poinformowani o intercyzie małżonków). Współmałżonek nie jest zobowiązany do regulowania zadłużeń partnera, chyba że dług został zaciągnięty za jego wiedzą i zgodą (wyrażoną w dowolnej formie, nie koniecznie umowy formalnej) przed, w trakcie lub po fakcie zadłużenia, lub na zaspokojenie potrzeb rodziny (np. dla poprawy warunków bytowych).

Ja się nie znam, ale:
Cytat:
Napisane przez Anabelle28 Pokaż wiadomość
Co do długów, to też intercyza nie zabezpiecza. Zgodnie z ustawą z 2006 roku, jeśli współmałżonek pisemnie nie wyrazi zgody na zadłużenie małżonka, to ten nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności finansowej w przypadku bankructwa firmy małżonka.

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Rozdzielność majątkowa jest korzystna w przypadku, gdy jedno z partnerów jest znacznie zamożniejsze od drugiego. Umożliwia to bogatszemu partnerowi dalsze zarządzanie swoim majątkiem. Ponadto intercyza uniemożliwia biedniejszemu roztrwonienie nie swojego majątku poprzez np. niewłaściwe zarządzanie nim.
Ślub bez intercyzy nie oznacza automatycznie, że żona nabiera praw do zarządzania majątkiem męża i odwrotnie. Jeśli nie zrobię mojego męża współwłaścicielem mojej chaty, to będzie moja bez względu na ślub.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:36   #144
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
No to skoro tak, to nie rozumiem Twojego i innych tu kobiet podejścia - jeśli kobiety mają ogólnie trudniej na rynku pracy to chyba powinny właśnie walczyć o swoją przyszłość?
Skoro łatwiej im stracić pracę, dużo mniej zarabiają itd to taka rozdzielność im jest nie na rękę ...
Chyba, że i Ty i reszta wizażanek optujących "za" też zarabia więcej od TŻ
w sumie mozna tez pomyslec tak... kobieta ma bogatego faceta...on CHCE bardzo z nia slubu i w ogole byc rodzina ale chce tez intercyzy...to kobieta tez powinna mu zaufac i trzymac sie jego slow o checi zalozenia rodziny i dbania o nia...a taka kobieta kochajac go i wiedzac ze z nim ma perspektywy to podpisze papiery...bo jakby na to nie patrzec chyba lepiej podpisac i zyc z ukochanym (a nie jego pieniedzmi) majac i tak jego troske i uczucie oraz zapewnienie bytu NIZ unosic sie jakimis honorami dumami godnosciami i bidowac.... zreszta moj post wyzej o prawnych aspektach troche tez powinien wyjasnic no ale...

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ufam. Ale nie rozumiem po co mojemu partnerowi miałaby być intercyza, skoro i on mi ufa, skoro chce dzielić ze mną życie itd.

Wiadomo, przeciwnik intercyzy powie "ufam, więc nie chcę intercyzy, bo po co", a zwolennik powie "ufam, dlatego zgadzam się na intercyzę".
Ale rozdzielność majątkową się wprowadza już z jakiegoś powodu... I mnie by taka rozdzielność majątkowa nie pasowała. Miałabym wrażenie, że każdy sobie rzepkę skrobie. Że ufamy sobie z partnerem, że żyjemy razem, mamy wspólne życie... Ale osobne majątki. Zupełnie bez sensu.
ale Chatul zrozum ze Ty intercyze sprowadzasz do slowa ZŁO...i zwrotu "brak zaufania" jest to efekt wpajanych zlych stereotypow lub nie wiem czego....popatrz na prawne aspekty intercyzy...bo jezeli jedynym mankamentem jest to ze zle sie poczujesz to guzik nie argument
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:41   #145
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ale Chatul zrozum ze Ty intercyze sprowadzasz do slowa ZŁO...i zwrotu "brak zaufania" jest to efekt wpajanych zlych stereotypow lub nie wiem czego...
Za to Ty z kolei brak intercyzy sprowadzasz do słowa ZŁO i zwrotu "brak zaufania", zakładając stereotypowo, że bez intercyzy to Cię kobieta puści w skarpetkach, pozbawiając całego wypracowanego przez całe życie majątku
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:42   #146
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Za to Ty z kolei brak intercyzy sprowadzasz do słowa ZŁO i zwrotu "brak zaufania", zakładając stereotypowo, że bez intercyzy to Cię kobieta puści w skarpetkach, pozbawiając całego wypracowanego przez całe życie majątku
strzeżonego Pan Bóg strzeże Elve ahh uwielbiam te Twoje kontry slowne
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:45   #147
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość

1 intercyze można podpisać przed jak i w trakcie trwania małżeństwa

2 Wspólnota majątkowa w niektórych sytuacjach może być niekorzystna dla partnerów, np. gdy jedno z nich lub oboje prowadzą lub zamierzają prowadzić własną działalność gospodarczą. Jest to szczególnie ważne przy działalności nacechowanej dużym ryzykiem. Majątek rodzinny jest wówczas chroniony intercyzą, a ewentualne bankructwo dotyka jedynie przedsiębiorstwa. Intercyza zabezpiecza także przed wierzycielami współmałżonka. Jedynie osoba zaciągająca pożyczkę lub kredyt jest odpowiedzialna przed swoimi pożyczkodawcami (ale muszą być oni poinformowani o intercyzie małżonków). Współmałżonek nie jest zobowiązany do regulowania zadłużeń partnera, chyba że dług został zaciągnięty za jego wiedzą i zgodą (wyrażoną w dowolnej formie, nie koniecznie umowy formalnej) przed, w trakcie lub po fakcie zadłużenia, lub na zaspokojenie potrzeb rodziny (np. dla poprawy warunków bytowych).
Rozdzielność majątkowa jest korzystna w przypadku, gdy jedno z partnerów jest znacznie zamożniejsze od drugiego. Umożliwia to bogatszemu partnerowi dalsze zarządzanie swoim majątkiem. Ponadto intercyza uniemożliwia biedniejszemu roztrwonienie nie swojego majątku poprzez np. niewłaściwe zarządzanie nim.
1. Wiem, przecież właśnie o tym piszę - czyli rozumiem, że tak byś zrobił? znajdując dużo lepiej płatną pracę wyciągnąłbyś żonę do notariusza?

2. To to ja też wiem, i w takiej sytuacji rozumiem. Mnie razi rozdzielność majątkowa zawierana JEDYNIE ze względu na ewentualną możliwość oskubania przez małżonkę/a

3. Przecież majątek posiadany przed ślubem pozostaje własnością tej osoby ... nie wiem wprawdzie jak jest z zarządzaniem takim majątkiem, no ale na pewno ta biedniejsza osoba nie może zrobić nic za plecami właściciela, przecież podpisać się właściciel wszędzie musi w razie czego ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:45   #148
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ale Chatul zrozum ze Ty intercyze sprowadzasz do slowa ZŁO...i zwrotu "brak zaufania" jest to efekt wpajanych zlych stereotypow lub nie wiem czego....popatrz na prawne aspekty intercyzy...bo jezeli jedynym mankamentem jest to ze zle sie poczujesz to guzik nie argument
Wiem. "Źle bym się z tym czuła" to powód dla którego JA nie chcę nigdy mieć intercyzy.

Tym niemniej, celem intercyzy jest zapewnienie małżonkom rozdzielności majątkowej (jak to wygląda w praktyce, to inna sprawa, bo wiadomo, że małżonkowie raczej nie mają osobnych półek w lodówce) i dlatego moim zdaniem podpisywanie jej, jest niepotrzebne. Skoro para ma wspólne życie, wspólnie pracuje na różne dobra (no bo jak tu żyć przez ileś lat razem i nie pracować na wspólne dobro...) to po co rozdzielność majątkowa? Jak się wspólnie żyje, wspólnie pracuje na majątek, to też powinno się ten majątek mieć wspólny.
Ja to tak widzę.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:58   #149
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Wiem. "Źle bym się z tym czuła" to powód dla którego JA nie chcę nigdy mieć intercyzy.

Tym niemniej, celem intercyzy jest zapewnienie małżonkom rozdzielności majątkowej (jak to wygląda w praktyce, to inna sprawa, bo wiadomo, że małżonkowie raczej nie mają osobnych półek w lodówce) i dlatego moim zdaniem podpisywanie jej, jest niepotrzebne. Skoro para ma wspólne życie, wspólnie pracuje na różne dobra (no bo jak tu żyć przez ileś lat razem i nie pracować na wspólne dobro...) to po co rozdzielność majątkowa? Jak się wspólnie żyje, wspólnie pracuje na majątek, to też powinno się ten majątek mieć wspólny.
Ja to tak widzę.
Chatul intercyza bardzoooo przydaje sie w niektorych momentach poczytaj sobie moje posty wyzej i oczywiscie zgadzam sie z Elve ze intercyza jest bez sensu jak to sie potocznie mowi u "przecietnej" polskiej pary.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:58   #150
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Intercyza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
w sumie mozna tez pomyslec tak... kobieta ma bogatego faceta...on CHCE bardzo z nia slubu i w ogole byc rodzina ale chce tez intercyzy...to kobieta tez powinna mu zaufac i trzymac sie jego slow o checi zalozenia rodziny i dbania o nia...a taka kobieta kochajac go i wiedzac ze z nim ma perspektywy to podpisze papiery...bo jakby na to nie patrzec chyba lepiej podpisac i zyc z ukochanym (a nie jego pieniedzmi) majac i tak jego troske i uczucie oraz zapewnienie bytu NIZ unosic sie jakimis honorami dumami godnosciami i bidowac.... zreszta moj post wyzej o prawnych aspektach troche tez powinien wyjasnic no ale...[COLOR="Silver"]
A i jeszcze coś odbijasz piłeczkę o braku zaufania, bo niby kiedy strona poproszona o rozdzielność się nie zgadza to jest brak zaufania i proszenie o rozdzielność to jest brak zaufania - zgoda.

Ale kto pierwszy zaczyna? ten co prosi, czy ten co odmawia?
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.