Polecamy:

ancur85 · 2009-09-12, 15:14

dwa dni temu bylo 60,8 kg,a dzis juz 60,3 kg. najzabawniejsze jest to ze jestem przed @ i teoretycznie powinnam wazyc wiecej, a ja chudne

niesamowite, zaczelam jesc wiecej i normalnie (oczywiscie skupilam sie na wiekszej ilosci bialka w posilkach,chociaz dzisiaj sobie pozwolilam na kawaleczek lazanii

stwierdzilam,ze nie mozna sobie wszystkiego odmawiac,a taka nagroda raz w tygodniu jest nawet wskazana

) na rowerku stacjonarnym pol godz dziennie i do tego therm line II,a waga leci

a po tych kapsulkach mam takiego powera,ze moglabym cwiczyc dluzej tylko zakwasow sie boje

Wyrak · 2009-09-13, 01:54

Cytat:

Napisane przez ancur85

dwa dni temu bylo 60,8 kg,a dzis juz 60,3 kg. najzabawniejsze jest to ze jestem przed @ i teoretycznie powinnam wazyc wiecej, a ja chudne

niesamowite, zaczelam jesc wiecej i normalnie (oczywiscie skupilam sie na wiekszej ilosci bialka w posilkach,chociaz dzisiaj sobie pozwolilam na kawaleczek lazanii

stwierdzilam,ze nie mozna sobie wszystkiego odmawiac,a taka nagroda raz w tygodniu jest nawet wskazana

) na rowerku stacjonarnym pol godz dziennie i do tego therm line II,a waga leci

a po tych kapsulkach mam takiego powera,ze moglabym cwiczyc dluzej tylko zakwasow sie boje

Zamiast pol godz dziennie, to np. godzina co drugi dzien - bo na rowerku musisz troche pojezdzic, zeby organizm siegnal do tluszczu po energie, takie pol godziny niewiele Ci da.

ancur85 · 2009-09-13, 22:52

dziekowa Wyrak za rade, zastosuje sie oczywiscie

ancur85 · 2009-09-15, 08:49

kolejne dwa dni i kolejny ubytek,zwazylam sie po sniadaniu jakies pol godzinki temu, 58,8 kg

.ups · 2009-10-04, 07:05

Dziewczyny jestem już lekko zdesperowana, więc pytam się w czym jest problem?

Odchudzam się już nie pierwszy raz. Niestety u mnie waga nie leci w dół ani trochę, znaczy się no może odrobinę (200gram). Dzisiaj po przebudzeniu stanęłam na wagę (staje raz na 2 tygodnie w niedziele rano). Z początku moja waga: 67,4 po 2 tygodniach ćwiczeń i diet 67,2 kg.... Dodam że mam 167 cm.

Problem w tym że ja sobie niemalże wszystkiego odmawiam i dużoo ćwiczę. Nie jem ani trochę słodkiego, nie jem białego chleba tylko pełnoziarnisty, nie jadam ziemniaków, makaronów, nie piję żadnych słodkich i gazowanych napoi. Jem 5 posiłków dziennie, ostatni o 19. Dużo ćwiczę biegam 3 razy w tygodniu po 45 minut, raz w tygodniu gram w koszyków 90 minut, zaczyna przygodę z jogą, jak było ciepło grałam w tenisa

. Piję dużo wody, nie jadam fast foodów i broń Boże się nie objadam. Moje typowe śniadanie to np. omlet z pomidorem, szczypiorkiem + 2 kromki ciemnego chleba, albo jajko na twardo, albo owsianka, ciemne grzanki z awokado. No kuźwa mam już tego powyżej uszu....

Kolejny problem jest taki że jeśli nie jestem na diecie bardzo szybko tyje. Jakbym miała zablokowaną opcje chudnięcia, a włączona "tyj". Dodam że nie biorę żadnych tabletek odchudzających, brałam meridie, z początku coś dawała po czym jak odstawiłam wróciłam do swojej stałej wagi. Chodzę na siłownie, jedynie latem siłownie zamieniam na ćwiczenia na świeżym powietrzu i nigdy nie zeszłam poniżej wagi 64 kg... Biorę tabletki hormonalne i łykam błonnik.

Doradźcie mi co ja mam robić? Iść do lekarza? Do dietetyka? Czy mam chorą tarczyce?

Ja naprawdę dziewczyny nie jestem kolejna laską co tylko tak pisze, robi inaczej i narzeka. Ja naprawdę zaczynam się mocno martwić.

Doradźcie mi co ja mam robić. Nie czuję się jakoś strasznie gruba... Ale mam boczki i ogromny tyłek wkurza mnie to już...

Blondive · 2009-10-04, 07:44

Cytat:

Napisane przez .ups

1.Kolejny problem jest taki że jeśli nie jestem na diecie bardzo szybko tyje. Jakbym miała zablokowaną opcje chudnięcia, a włączona "tyj".

2.Biorę tabletki hormonalne.

3.Doradźcie mi co ja mam robić? Iść do lekarza? Do dietetyka?

1. Moim zdaniem to jakaś choroba chyba.

2. Może tu problem? Moim zdaniem tabletki hormonalne to świństwo..

3. Radziłabym.

Ale jeśli tak jak piszesz, to tylko boczki i tyłek, to spróbuj masaży odchudzających. Twoje ciało masowane jest w taki sposób, że rozbija tkankę tłuszczową i odrywa ją od ścianek, jest to nie przyjemne ale ponoć skuteczne (tak słyszałam).
Ja mam problem z talią właśnie, moja dieta nie jest tak rygorystyczna lubię się pokusić na małe "grzeszki", meridie też jadłam ale moim zdaniem nic nie dawała, może dlatego że łyknęłam tylko 15 tabletek piętnastki.. reszta ciała w porządku no ale ciężko z zrzuceniem zbędnych cm, więc od wczoraj zaczęłam się masować zobaczymy jaki to da skutek. Pij dużo wody, herbaty miętowej i czerwonej, rumianek, do ćwiczeń łykaj l-karnitynę i thermo speed, kup krem Eveline extreme 3D termoaktywne serum wyszczuplające albo nivea my silhouette taka zielona tubka.

Pozdrawiam, życzę sukcesów!

NiepozornaWampirka · 2009-10-04, 09:44

Idź do lekarza (koniecznie).
Zbadaj poziom hormonów, zbadaj krew.

.ups · 2009-10-04, 15:09

Cytat:

Napisane przez NiepozornaWampirka

Idź do lekarza (koniecznie).
Zbadaj poziom hormonów, zbadaj krew.

Do zwykłego lekarza rodzinnego iść na początek, czy do dietetyka od razu?

Elfik333 · 2009-10-04, 20:13

To chyba te tabsy! Ja przez to świństwo przytyłam 10 kg. Po odstawieniu przeszłam na SB i chudłam te 10 kg. Inna sprawa, że kiedy przestałam dietować to przybyło mi 5 kg.
Od tego czasu tak jak Ty nie mogę schudnąć. Od jakiegoś czasu ćwiczę regularnie na rowerku i skakance unikam słodyczy, ostatni posiłek o 17 i tak jakoś ważę za dużo.
Wiem, że jak wrócę na SB to schudnę ale tak strasznie nie wyobrażam sobie śniadania bez kromeczki ciemnego chleba albo wafla ryżowego, że chyba nie dam rady wytrzymać psychicznie.
Zastanawiałam się też czy nie jestem chora ale wszystko jest ok.

Nie wiem czy bym szła do dietetyka czy do rodzinnego może lepiej prywatnie zrobić badania krwi te podstawowe? I wtedy do leka po diagnozę?
Moja doktorka kręciła by nosem jak bym chciała skierowanie na badania.(Może dlatego mam takie schizy

) Muszę ją w końcu wymienić.
Pozdrawiam! 3maj się!

joyeuse · 2009-10-04, 20:24

Cytat:

Napisane przez .ups

Biorę tabletki hormonalne

od tych tabletek się tyje.

.ups · 2009-10-05, 06:07

Cytat:

Napisane przez joyeuse

od tych tabletek się tyje.

To fakt, ale ja tabletki biorę od jakiś 2 lat, więc nie wiem czy to na pewno od nich. Aczkolwiek przebadam się pójdę do ginekologa i je zmienię, bo jeśli to ich wina to muszę znaleźć odpowiednie, ale na pewno z nich nie zrezygnuje.

Elfik333 · 2009-10-05, 06:34

Cytat:

Napisane przez .ups

To fakt, ale ja tabletki biorę od jakiś 2 lat, więc nie wiem czy to na pewno od nich. Aczkolwiek przebadam się pójdę do ginekologa i je zmienię, bo jeśli to ich wina to muszę znaleźć odpowiednie, ale na pewno z nich nie zrezygnuje.

Nie jestem pewna czy takowe istnieją. Sama miałam chyba 3 rodzaje.

Martuuha · 2010-03-24, 08:21

Dzień DObry!
Pewnie jak u wielu kobiet mój problem wydaję się typowy, otóż nie mogę schudnąc. W moim przypadku jest to jednak o tyle dziwne gdyż bardzo ograniczam jedzenie i ruszam się conajmniej 3 razy w tygodniu(basen, bieganie, gry zespołowe). Mimo to nie chudne, zaczęłam nawet przyjmowac suplement ''linee'' , jednak mimo to przytyłam 1kg. Nie jem słodyczy, fast food'ów ani żadnych pustych kalorii. Od czasu do czasu zdarzy się coś wypić, ale tak nie wiem jakie błędy popełniam. Pije dużo wody i jem jabłka. Mój przykładowy jadłospis na dzień:
Sniadanie płatki fitness z mlekiem 0,5%
W szkole jem 3 jabłka
Na obiad odtłuszczona mała golonka (bez skóry oczywiście) z musztardą
Jogurt ze zbożami
W międzyczasie woda i zielona herbata.
Czytałam już podobne wątki na forach, lecz jest to sprawa bardzo indywidualna i prosiłabym o jakieś konkretne rady.
*nie mam też problemów z trawienie i 1/2 razy dziennie się opróżniam i często chodzę siusiu.
Z góry dziękuję za odp

Kalakiria · 2010-03-24, 08:31

Kolejny taki wątek...

Jesz za mało, nie dostarczasz odpowiednich składników. Odchudzanie to nie "jedzenie mniej", tylko zmiana nawyków żywieniowych. Zapraszam do poczytania wątków podwieszonych a tym dziale, potem lekturę wątków z jadłospisami (szukaj dobrze ocenionych jadłospisów na R).

Mink · 2010-03-24, 10:21

Zajrzyj tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194945

A tak w ogóle to jadłospis, który podałaś jest bardzo, bardzo niefajny. Jak pisała Kalakiria za mało potrzebnych składników. Gdzie białko? Płatki fitness to podpucha. Jak wyglądają posiłki okołotreningowe?

Powodzenia.

Wyrak · 2010-03-24, 12:06

Cytat:

Napisane przez Martuuha

Dzień DObry!
Pewnie jak u wielu kobiet mój problem wydaję się typowy, otóż nie mogę schudnąc. W moim przypadku jest to jednak o tyle dziwne gdyż bardzo ograniczam jedzenie i ruszam się conajmniej 3 razy w tygodniu(basen, bieganie, gry zespołowe). Mimo to nie chudne, zaczęłam nawet przyjmowac suplement ''linee'' , jednak mimo to przytyłam 1kg. Nie jem słodyczy, fast food'ów ani żadnych pustych kalorii. Od czasu do czasu zdarzy się coś wypić, ale tak nie wiem jakie błędy popełniam. Pije dużo wody i jem jabłka. Mój przykładowy jadłospis na dzień:
Sniadanie płatki fitness z mlekiem 0,5%
W szkole jem 3 jabłka
Na obiad odtłuszczona mała golonka (bez skóry oczywiście) z musztardą
Jogurt ze zbożami
W międzyczasie woda i zielona herbata.
Czytałam już podobne wątki na forach, lecz jest to sprawa bardzo indywidualna i prosiłabym o jakieś konkretne rady.
*nie mam też problemów z trawienie i 1/2 razy dziennie się opróżniam i często chodzę siusiu.
Z góry dziękuję za odp

Bez obrazy, ale co w tym indywidulanego? Kolejna smieciowa dieta, zle zbilansowana, oparta na weglach prostych, za malo posilkow, ciecie kalorii aby ciac. Poczytaj podwieszone watki, uloz normalna diete i wtedy pogadamy.

agniecha187 · 2010-03-24, 13:20

Hej dziewczyny!!!
Mam wielki problem!!! 2 miesiące temu rzuciłam palenie i niestety przybrałam na wadze ponad 6kg (pomimo tego ze nie zastepowałam papierosów innymi używkami np. słodycze itp.). Od razu po rzucieniu zaczełam jezdzic codziennie na rowerku przynajmniej poł godzinki dziennie!!! Ograniczyłam jedzenie, jem więcej owoców, pije 1,5l 2 wody dziennie!!! A waga stoi!!! Co mam robić dziewczyny??? Prosze pomozcie!!!
PS. nie chciałabym stosowac jakis radykalnych diet, gdyz staramy sie z mezem o dziecko (ale te kilka kg musze zleciec).
Bede wdzięczna za odpowiedz!!!

Monisia :) · 2010-03-26, 11:13

podpinam się do tematu, proszę niech się wypowie ktoś , kto się zna...

od jakiegoś miesiąća jestem na redukcji, odżywiam się zdrowo, jem 5 posiłków, staram się w równycn odstępach, unikam słodyczy i moja waga stoi w miejscu, były momenty, że było ok 54 kilko ale tak to cały czas stoi na 55. Nie wiem co robię żle, może problem jest w tym, żę czasami mam nie dużo ruchu, ale wydawało mi się, że po takiej diecie coś mi waga powinna spaść.
Mam 23 lata i 158 cm wzrostu.
mój przykładowy jadłospis:

10:00 4 łyzki płatków owsianych+ połowa banana+ starte jabłko+ mleko 2% ok szklanki

13:00 wieśniak + garść orzechów + łyżeczka dżemu malinowego + otręby z czerwoną pożeczką

15:00 1 ryba na parze (minataj)+dużo warzywek gotowanych na parze

18:00 połowa dużej makreli wędzonej

20:00 twaróg chudy+jogurt naturalny+ z warzywkami :pomidorek koktajlowy, ogórek, cebula, papryka

piję wodę, zieloną i czerwoną herbatę

Proszę o pomoc, bo nie wiem co źle rozbię.

Jeli chodzi o aktywność to czasami ćwiczę zumba fitness tak. ok 60 min, a czasami orbitrek lub inne ćwiczenia wykonywane w domu na rózne partie.

pozdrawiam

Monisia :) · 2010-03-26, 16:31

nikt mi nie odpowie??

Wyrak · 2010-03-26, 17:05

Cytat:

Napisane przez Monisia :)

nikt mi nie odpowie??

Primo: jaki masz wzrost/wymiary?
Secundo: jesz zdrowo, ladnie

, ale to nie znaczy, ze masz deficyt kaloryczny; brak cwiczen swoje znaczenie tez moze miec...

Wyrak · 2010-03-26, 18:18

Cytat:

Napisane przez raduniasty

Z tego co czytam, to tylko wam się wydaje ze się dobrze odżywiacie, myslicie, że jak bedziecie jeść owoce to będziecie chude??? nic bardziej mylnego! w owocach jest bardzo dużo cukru także wcale to na spadek wagi nie wpływa, zachęcam do diety niskoweglowodanowej, o której możecie przeczytać na mojej stronie ;-)

Pozdrawiam

Przestan gadac bzdury.
Owoce sa bardzo zdrowe, zawieraja szereg witamin i mikroelementow.
Tak, kalorie ktore dostarczaja pochodza z wegli i sa to wegle proste, ale nie ma sie co dac zwariowac - zwlaszcza, ze wbrew temu co twierdzisz, tego cukru bynajmniej nie ma duzo

Monisia :) · 2010-03-26, 20:28

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Primo: jaki masz wzrost/wymiary?
Secundo: jesz zdrowo, ladnie

, ale to nie znaczy, ze masz deficyt kaloryczny; brak cwiczen swoje znaczenie tez moze miec...

pisałam 158
93/68/93

licząc zapotzrebowanie przy małej aktywności fizycznej wyszło. ok 1340,
Wyrak czyli generalnie wystarczyło by bym jadła około 200 kcal mniej i bym chudła przy niezmienionym wysiłku?
rozumiem, że jeśli jest większy to oczywiście to inaczej wygląda
orientujesz się mniej wiecej ile w takim jadłospisie jak napisałam moze byc kcal??

pozdrawiam i dzieki za odp

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Przestan gadac bzdury.
Owoce sa bardzo zdrowe, zawieraja szereg witamin i mikroelementow.
Tak, kalorie ktore dostarczaja pochodza z wegli i sa to wegle proste, ale nie ma sie co dac zwariowac - zwlaszcza, ze wbrew temu co twierdzisz, tego cukru bynajmniej nie ma duzo

a Ty zgadzasz sie z tym, iz nie powinno sie jesc na redukcji owoców po 16??

venomik · 2010-03-26, 21:43

Dlaczego akurat 16? Czemu nie 15, czemu nie 17?

Z owocami to kwestia złotego środka. Jak ktoś jest na redukcji, je nieco poniżej zapotrzebowania i doda do tego trzy banany i dwa jabłka dziennie to głupota.
Głupotą jest też faktycznie, jak wiele kobiet robi, unikanie kolacji i w razie głodu zapychanie się owocami (najczęściej jabłkami) przed snem.

Z drugiej strony odrzucanie w ogóle owoców ze względu na fruktozę nie jest wcale konieczne. Śmiało można dodawać węgle z owoców do śniadania czy posiłku potreningowego i się niczym nie martwić.

Wyrak · 2010-03-26, 22:00

Cytat:

Napisane przez Monisia :)

pisałam 158
93/68/93

licząc zapotzrebowanie przy małej aktywności fizycznej wyszło. ok 1340,
Wyrak czyli generalnie wystarczyło by bym jadła około 200 kcal mniej i bym chudła przy niezmienionym wysiłku?
rozumiem, że jeśli jest większy to oczywiście to inaczej wygląda
orientujesz się mniej wiecej ile w takim jadłospisie jak napisałam moze byc kcal??

pozdrawiam i dzieki za odp

Pardonciu, faktycznie pisalas

Po wymiarach patrzac - dlaczego Ty sie w ogole chcesz odchudzac

?
Malo strasznie to zapotrzebowanie, nie tnij nic

Dodaj wysilek (choc wg mnie to cale chudniecie u Ciebie potrzebne nie jest...).
Moge policzyc przy wolnej chwilii, ile to moze byc.

Cytat:

Napisane przez Monisia :)

a Ty zgadzasz sie z tym, iz nie powinno sie jesc na redukcji owoców po 16??

Jak juz venomik wspominal, takie sztywne pory sa bez sensu.

Owoce sa zdrowe, jesli sobie zjesz np. o 18-19 (przykladowe godziny) do jakiegos zbilansowanego posilku jablko czy cos w tym guscie i bedziesz miala odpowiedni bilans w trakcie dnia, nie bedzie problemu.

Bez sensu natomiast jest takie tez wspomniane napychanie sie owocami zamiast kolacji na noc.

Monisia :) · 2010-03-27, 11:06

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Pardonciu, faktycznie pisalas

Po wymiarach patrzac - dlaczego Ty sie w ogole chcesz odchudzac

?
Malo strasznie to zapotrzebowanie, nie tnij nic

Dodaj wysilek (choc wg mnie to cale chudniecie u Ciebie potrzebne nie jest...).
Moge policzyc przy wolnej chwilii, ile to moze byc.

Jak juz venomik wspominal, takie sztywne pory sa bez sensu.

Owoce sa zdrowe, jesli sobie zjesz np. o 18-19 (przykladowe godziny) do jakiegos zbilansowanego posilku jablko czy cos w tym guscie i bedziesz miala odpowiedni bilans w trakcie dnia, nie bedzie problemu.

Bez sensu natomiast jest takie tez wspomniane napychanie sie owocami zamiast kolacji na noc.

Już mi przeszło opychanie się owocami na noc

bardzo lubię owoce ,
a czemu sie chce odchudzac, ja jestem dość mocno otłuszczona na brzuchu szczególnie, ramiona moje też do szcupłych nie należą, dlatego chciałabym trochę zrzucić, lepiej się czułam przy wadze 50/51, teraz czuje sie poprostu cięzka.
pozdr

Posłucham Ciebie, postaram się czasu poświęcić na ćwiczenia

dam znać jak efekty

Wyrak · 2010-03-27, 14:10

Cytat:

Napisane przez Monisia :)

Już mi przeszło opychanie się owocami na noc

bardzo lubię owoce ,
a czemu sie chce odchudzac, ja jestem dość mocno otłuszczona na brzuchu szczególnie, ramiona moje też do szcupłych nie należą, dlatego chciałabym trochę zrzucić, lepiej się czułam przy wadze 50/51, teraz czuje sie poprostu cięzka.
pozdr

Posłucham Ciebie, postaram się czasu poświęcić na ćwiczenia

dam znać jak efekty

To bez cwiczen nie ma bata, zeby Ci sie udalo; no i wsrod tych cwiczen zdecydowanie polecam machanie zelastwem (cwiecznia silowe). Bo w przeciwnym wypadku, to waga moze i spadnie, ale nie kosztem tluszczu i brzuch otluszczony jak byl, tak bedzie.

Monisia :) · 2010-03-28, 09:33

Cytat:

Napisane przez Wyrak

To bez cwiczen nie ma bata, zeby Ci sie udalo; no i wsrod tych cwiczen zdecydowanie polecam machanie zelastwem (cwiecznia silowe). Bo w przeciwnym wypadku, to waga moze i spadnie, ale nie kosztem tluszczu i brzuch otluszczony jak byl, tak bedzie.

dzięki

Wyrak · 2010-03-28, 13:22

Nmzc

**Mruczusia** · 2010-03-28, 22:57

Cytat:

Napisane przez Wyrak

To bez cwiczen nie ma bata, zeby Ci sie udalo; no i wsrod tych cwiczen zdecydowanie polecam machanie zelastwem (cwiecznia silowe). Bo w przeciwnym wypadku, to waga moze i spadnie, ale nie kosztem tluszczu i brzuch otluszczony jak byl, tak bedzie.

hmm ale przecież na schudniecie są ćwiczenia fitnessowe, nie siłowe

?

tak przynajmniej generalnie czytam na tym forum... osobiscie preferuję ćwiczenia siłowe, no ale z bólem przerzucam sie z musu na fitnessowe

czy nie muszę

?

venomik · 2010-03-29, 02:45

ZDECYDOWANIE

Intensywne ćwiczenia siłowe to najlepsze ćwiczenia na pozbycie się tłuszczu.

2009-09-12, 15:14	#121
ancur85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 42	Dot.: Nie mogę schudnąć!!! dwa dni temu bylo 60,8 kg,a dzis juz 60,3 kg. najzabawniejsze jest to ze jestem przed @ i teoretycznie powinnam wazyc wiecej, a ja chudne niesamowite, zaczelam jesc wiecej i normalnie (oczywiscie skupilam sie na wiekszej ilosci bialka w posilkach,chociaz dzisiaj sobie pozwolilam na kawaleczek lazanii stwierdzilam,ze nie mozna sobie wszystkiego odmawiac,a taka nagroda raz w tygodniu jest nawet wskazana) na rowerku stacjonarnym pol godz dziennie i do tego therm line II,a waga leci a po tych kapsulkach mam takiego powera,ze moglabym cwiczyc dluzej tylko zakwasow sie boje

2009-09-13, 22:52	#123
ancur85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 42	Dot.: Nie mogę schudnąć!!! dziekowa Wyrak za rade, zastosuje sie oczywiscie Edytowane przez ancur85 Czas edycji: 2009-09-15 o 08:50

2009-09-15, 08:49	#124
ancur85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 42	Dot.: Nie mogę schudnąć!!! kolejne dwa dni i kolejny ubytek,zwazylam sie po sniadaniu jakies pol godzinki temu, 58,8 kg

2009-10-04, 07:05	#125
.ups Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 2 848	Nie mogę schudnąć... Dziewczyny jestem już lekko zdesperowana, więc pytam się w czym jest problem? Odchudzam się już nie pierwszy raz. Niestety u mnie waga nie leci w dół ani trochę, znaczy się no może odrobinę (200gram). Dzisiaj po przebudzeniu stanęłam na wagę (staje raz na 2 tygodnie w niedziele rano). Z początku moja waga: 67,4 po 2 tygodniach ćwiczeń i diet 67,2 kg.... Dodam że mam 167 cm. Problem w tym że ja sobie niemalże wszystkiego odmawiam i dużoo ćwiczę. Nie jem ani trochę słodkiego, nie jem białego chleba tylko pełnoziarnisty, nie jadam ziemniaków, makaronów, nie piję żadnych słodkich i gazowanych napoi. Jem 5 posiłków dziennie, ostatni o 19. Dużo ćwiczę biegam 3 razy w tygodniu po 45 minut, raz w tygodniu gram w koszyków 90 minut, zaczyna przygodę z jogą, jak było ciepło grałam w tenisa. Piję dużo wody, nie jadam fast foodów i broń Boże się nie objadam. Moje typowe śniadanie to np. omlet z pomidorem, szczypiorkiem + 2 kromki ciemnego chleba, albo jajko na twardo, albo owsianka, ciemne grzanki z awokado. No kuźwa mam już tego powyżej uszu.... Kolejny problem jest taki że jeśli nie jestem na diecie bardzo szybko tyje. Jakbym miała zablokowaną opcje chudnięcia, a włączona "tyj". Dodam że nie biorę żadnych tabletek odchudzających, brałam meridie, z początku coś dawała po czym jak odstawiłam wróciłam do swojej stałej wagi. Chodzę na siłownie, jedynie latem siłownie zamieniam na ćwiczenia na świeżym powietrzu i nigdy nie zeszłam poniżej wagi 64 kg... Biorę tabletki hormonalne i łykam błonnik. Doradźcie mi co ja mam robić? Iść do lekarza? Do dietetyka? Czy mam chorą tarczyce? Ja naprawdę dziewczyny nie jestem kolejna laską co tylko tak pisze, robi inaczej i narzeka. Ja naprawdę zaczynam się mocno martwić. Doradźcie mi co ja mam robić. Nie czuję się jakoś strasznie gruba... Ale mam boczki i ogromny tyłek wkurza mnie to już... __________________ wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757166 [/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B] [/I][/COLOR]

2009-10-04, 09:44	#127
NiepozornaWampirka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 393	Dot.: Nie mogę schudnąć... Idź do lekarza (koniecznie). Zbadaj poziom hormonów, zbadaj krew. __________________ *Distract me, please...*

2009-10-04, 20:13	#129
Elfik333 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 1 067	Dot.: Nie mogę schudnąć... To chyba te tabsy! Ja przez to świństwo przytyłam 10 kg. Po odstawieniu przeszłam na SB i chudłam te 10 kg. Inna sprawa, że kiedy przestałam dietować to przybyło mi 5 kg. Od tego czasu tak jak Ty nie mogę schudnąć. Od jakiegoś czasu ćwiczę regularnie na rowerku i skakance unikam słodyczy, ostatni posiłek o 17 i tak jakoś ważę za dużo. Wiem, że jak wrócę na SB to schudnę ale tak strasznie nie wyobrażam sobie śniadania bez kromeczki ciemnego chleba albo wafla ryżowego, że chyba nie dam rady wytrzymać psychicznie. Zastanawiałam się też czy nie jestem chora ale wszystko jest ok. Nie wiem czy bym szła do dietetyka czy do rodzinnego może lepiej prywatnie zrobić badania krwi te podstawowe? I wtedy do leka po diagnozę? Moja doktorka kręciła by nosem jak bym chciała skierowanie na badania.(Może dlatego mam takie schizy) Muszę ją w końcu wymienić. Pozdrawiam! 3maj się! __________________ "The eyes can mislead, the smile can lie, but the shoes always tell the truth". by House M.D.

2010-03-24, 08:21	#133
Martuuha Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 9	Nie mogę schudnąć! Dzień DObry! Pewnie jak u wielu kobiet mój problem wydaję się typowy, otóż nie mogę schudnąc. W moim przypadku jest to jednak o tyle dziwne gdyż bardzo ograniczam jedzenie i ruszam się conajmniej 3 razy w tygodniu(basen, bieganie, gry zespołowe). Mimo to nie chudne, zaczęłam nawet przyjmowac suplement ''linee'' , jednak mimo to przytyłam 1kg. Nie jem słodyczy, fast food'ów ani żadnych pustych kalorii. Od czasu do czasu zdarzy się coś wypić, ale tak nie wiem jakie błędy popełniam. Pije dużo wody i jem jabłka. Mój przykładowy jadłospis na dzień: Sniadanie płatki fitness z mlekiem 0,5% W szkole jem 3 jabłka Na obiad odtłuszczona mała golonka (bez skóry oczywiście) z musztardą Jogurt ze zbożami W międzyczasie woda i zielona herbata. Czytałam już podobne wątki na forach, lecz jest to sprawa bardzo indywidualna i prosiłabym o jakieś konkretne rady. *nie mam też problemów z trawienie i 1/2 razy dziennie się opróżniam i często chodzę siusiu. Z góry dziękuję za odp

2010-03-24, 08:31	#134
Kalakiria Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 745	Dot.: Nie mogę schudnąć! Kolejny taki wątek... Jesz za mało, nie dostarczasz odpowiednich składników. Odchudzanie to nie "jedzenie mniej", tylko zmiana nawyków żywieniowych. Zapraszam do poczytania wątków podwieszonych a tym dziale, potem lekturę wątków z jadłospisami (szukaj dobrze ocenionych jadłospisów na R).

2010-03-24, 10:21	#135
Mink Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 74	Dot.: Nie mogę schudnąć! Zajrzyj tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194945 A tak w ogóle to jadłospis, który podałaś jest bardzo, bardzo niefajny. Jak pisała Kalakiria za mało potrzebnych składników. Gdzie białko? Płatki fitness to podpucha. Jak wyglądają posiłki okołotreningowe? Powodzenia.

2010-03-24, 13:20	#137
agniecha187 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 10	Dot.: Nie mogę schudnąć! Hej dziewczyny!!! Mam wielki problem!!! 2 miesiące temu rzuciłam palenie i niestety przybrałam na wadze ponad 6kg (pomimo tego ze nie zastepowałam papierosów innymi używkami np. słodycze itp.). Od razu po rzucieniu zaczełam jezdzic codziennie na rowerku przynajmniej poł godzinki dziennie!!! Ograniczyłam jedzenie, jem więcej owoców, pije 1,5l 2 wody dziennie!!! A waga stoi!!! Co mam robić dziewczyny??? Prosze pomozcie!!! PS. nie chciałabym stosowac jakis radykalnych diet, gdyz staramy sie z mezem o dziecko (ale te kilka kg musze zleciec). Bede wdzięczna za odpowiedz!!!

2010-03-26, 11:13	#138
Monisia :) Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 283	Dot.: Nie mogę schudnąć! podpinam się do tematu, proszę niech się wypowie ktoś , kto się zna... od jakiegoś miesiąća jestem na redukcji, odżywiam się zdrowo, jem 5 posiłków, staram się w równycn odstępach, unikam słodyczy i moja waga stoi w miejscu, były momenty, że było ok 54 kilko ale tak to cały czas stoi na 55. Nie wiem co robię żle, może problem jest w tym, żę czasami mam nie dużo ruchu, ale wydawało mi się, że po takiej diecie coś mi waga powinna spaść. Mam 23 lata i 158 cm wzrostu. mój przykładowy jadłospis: 10:00 4 łyzki płatków owsianych+ połowa banana+ starte jabłko+ mleko 2% ok szklanki 13:00 wieśniak + garść orzechów + łyżeczka dżemu malinowego + otręby z czerwoną pożeczką 15:00 1 ryba na parze (minataj)+dużo warzywek gotowanych na parze 18:00 połowa dużej makreli wędzonej 20:00 twaróg chudy+jogurt naturalny+ z warzywkami :pomidorek koktajlowy, ogórek, cebula, papryka piję wodę, zieloną i czerwoną herbatę Proszę o pomoc, bo nie wiem co źle rozbię. Jeli chodzi o aktywność to czasami ćwiczę zumba fitness tak. ok 60 min, a czasami orbitrek lub inne ćwiczenia wykonywane w domu na rózne partie. pozdrawiam

2010-03-26, 16:31	#139
Monisia :) Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 283	Dot.: Nie mogę schudnąć! nikt mi nie odpowie??

2010-03-26, 21:43	#143
venomik Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 351	Dot.: Nie mogę schudnąć! Dlaczego akurat 16? Czemu nie 15, czemu nie 17? Z owocami to kwestia złotego środka. Jak ktoś jest na redukcji, je nieco poniżej zapotrzebowania i doda do tego trzy banany i dwa jabłka dziennie to głupota. Głupotą jest też faktycznie, jak wiele kobiet robi, unikanie kolacji i w razie głodu zapychanie się owocami (najczęściej jabłkami) przed snem. Z drugiej strony odrzucanie w ogóle owoców ze względu na fruktozę nie jest wcale konieczne. Śmiało można dodawać węgle z owoców do śniadania czy posiłku potreningowego i się niczym nie martwić.

2010-03-28, 13:22	#148
Wyrak Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 19 268	Dot.: Nie mogę schudnąć! Nmzc __________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

2010-03-29, 02:45	#150
venomik Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 351	Dot.: Nie mogę schudnąć! ZDECYDOWANIE Intensywne ćwiczenia siłowe to najlepsze ćwiczenia na pozbycie się tłuszczu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)