Biżuteryjny wątek plotkowy VII

[Astartis]

Napisane przez FK

Ja to nawet dwa .

A tak odbiegając od tematu to właśnie się dowiedziałam, że jako jedna z trzech osób wygrałam konkurs Kujawskiego . Pierwszy raz wygrałam coś więcej niż płytę .

Gratuluję Jaka nagroda?

[FK]

Napisane przez joanna_k

FK gratki,a co wygrałaś

Z tego, co piszą w regulaminie to 3 dni - pobyt z wyżywieniem i innymi atrakcjami w Białowieży i aparat fotograficzny

[joanna_k]

super

[Astartis]

Rewelacja

[FK]

Napisane przez joanna_k

super

Napisane przez Astartis

Rewelacja

Dzięki
Też się strasznie cieszę na tę wycieczkę . I aparat oczywiście .
Pierwszy raz wygrałam coś dużego, a ja zazwyczaj nie mam szczęścia w takich zabawach

[E_W]

FK - to Ci się woreczek ze szczęściem rozsupłał nad głową - korzystaj póki czas Może jeszcze coś ci się trafi
No i gratuluję - mgr i nagrody

[Astartis]

A faktycznie, mamy świeżo upieczoną Panią mgr Podwójne gratki

Czy Was też tak dzisiaj głowa boli? A jeszcze moje dzieciaczki wyjątkowo "pomysłowe" są

[FK]

Napisane przez E_W

FK - to Ci się woreczek ze szczęściem rozsupłał nad głową - korzystaj póki czas Może jeszcze coś ci się trafi
No i gratuluję - mgr i nagrody

Haha, dobra passo - trwaj ! Dziękuję

Napisane przez Astartis

A faktycznie, mamy świeżo upieczoną Panią mgr Podwójne gratki

Czy Was też tak dzisiaj głowa boli? A jeszcze moje dzieciaczki wyjątkowo "pomysłowe" są

Dziękuję , a mnie głowa dzisiaj wyjątkowo nie boli - mimo, że deszcz popaduje, a wtedy u mnie okropny ból .
Jakie pomysły mają dzieciaki?

[Astartis]

Roznoszą cały dom - a młodszy (17 ma miesięcy) biega jak wściekły za straszym (prawie 5 latkiem). Właśnie mi firanki zrywają z karnisza - jak dobrze pójdzie, to może nie pozabijam

Za to dziś z mężem wstępnie się zdecydowaliśmy na wyjazd tylko we dwoje na tydzień zamiast z dzieciaczkami na dwa tygodnie zagranicę. Dobrze nam to zrobi, a dziadkowie może wreszcie poczują się dziadkami, mogąc zaopiekować się własnymi wnusiami Troszkę mam wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony to tylko będzie tydzień...

[maly_karaluszek]

Napisane przez Martva

No tak, kilogram koralików to w koncu tyle co nic, w magrafie zamawiałam jakis czas temu ponad pięć, ograniczając się jak nie wiem

Ja niedawno zważyłam całą moją drobnicę i wyszło ok. kilograma (zależnie jeszcze co wliczać do drobnicy a co już nie, ale ważyłam z woreczkami)^^

[mort_subite]

kilogram nowych koralików... rozmarzyłam się. Nigdy nie jest mi mało, a podstawowa zasada beaderki brzmi "nie kupuj nowych, jak masz sporo starych" ;P Ale Jablonexy są takie piękne...

[weraph]

Napisane przez mort_subite

podstawowa zasada beaderki brzmi "nie kupuj nowych, jak masz sporo starych"

Kto ci takich bzdur naopowiadał! Serio, mnie nie brakuje koralików... mnie brakuje do nich wykonczen!

[viktorej]

Dziewczyny, może któraś z was będzie mogła mi pomóc. Od czasów dzieciństwa chodzi za mną jedna piosenka. Prawie codziennie sobie ją nucę, szczególnie jak mam zły dzień, działa rewelacyjnie na poprawę humoru. Niestety nie mam bladego pojęcia kto ją śpiewa i jaki jest jej tytuł. I teraz, dzięki małemu, który namiętnie ogląda "Wilka i zająca", odkryłam tę piosenkę w jednym z filmików. Posłuchajcie jej, może któraś z was będzie wiedziała - http://www.youtube.com/watch?v=RSeW6hVnTVE.

Edit. Zapomniałam dodać, żebyście włączyły na 8,20 min.

[heurek]

Napisane przez mort_subite

kilogram nowych koralików... rozmarzyłam się. Nigdy nie jest mi mało, a podstawowa zasada beaderki brzmi "nie kupuj nowych, jak masz sporo starych" ;P Ale Jablonexy są takie piękne...

A to nie jest przypadkiem tak :,,jeszcze nie mam tego odcienia, ten kolorek w sumie mi nie potrzebny, ale zaraz będę robić bransę to mi do kaboszonka podejdzie, a teeee, jejku jakie śliczne, a to jeszcze te sobie wrzucę..." niby w drobnicy siedzę od nie dawna i tylko na chwilę ale słowo daję, tak u mnie wyglądają zakupy

[Karolka326]

ja mam aż za dużo koralików, kaboszonów i gdybym nawet nic nie kupowała przez najbliższe parę miesięcy to i tak miałabym co robić, no ale...i tak kupię nowe (bo przecież tych jeszcze nie mam,a na pewno mi się przydadzą )

[viktorej]

Jest! Znalazłam ! Wpisałam w wyszukiwarkę 'hafanana', bo tylko tyle mogłam wydobyć z afrykańskiego bełkotu . Oto ona. Ufff, po tylu latach .

[joanna_k]

viktorej to do pary jeszcze ta:
http://www.youtube.com/watch?v=Fnyng...eature=related

[mort_subite]

Napisane przez heurek

A to nie jest przypadkiem tak :,,jeszcze nie mam tego odcienia, ten kolorek w sumie mi nie potrzebny, ale zaraz będę robić bransę to mi do kaboszonka podejdzie, a teeee, jejku jakie śliczne, a to jeszcze te sobie wrzucę..." niby w drobnicy siedzę od nie dawna i tylko na chwilę ale słowo daję, tak u mnie wyglądają zakupy

Weraph -- kiedyś jak czytałam artykuł w "Bead & Button" i dam było takie jakby credo. No i mi ta zasada utkwiła jakoś :P

Ale nie stosuję się do niej tak samo jak Heurek Przez to moje "jakie śliczne!" mam teraz masy koralików i będzie jeszcze więcej bo zakochałam sie bez pamięci w Jablonex'ie. I prędzej czy później się przydają.

[thorga]

Hej dziewczyny, poszukuję kilku beta-testerek serwisu związanego z tworzeniem biżuterii... Ma któraś z Was ochotę?

[E_W]

Viktorej, Joanno - cudne starocie wygrzebałyście

[viktorej]

Napisane przez joanna_k

viktorej to do pary jeszcze ta:
http://www.youtube.com/watch?v=Fnyng...eature=related

'Ramaya' to był hicior! Ale nie cieszy mnie jak 'Hafanana'. Do wczoraj nie wiedziałam, że utwory są tego samego artysty. Gdyby tak było, nie męczyłabym się tyle lat, żeby dojść, kto śpiewa 'Hafanana' . A znaleźć wcale nie było trudno .

[extrano]

Napisane przez weraph

Kto ci takich bzdur naopowiadał! Serio, mnie nie brakuje koralików... mnie brakuje do nich wykonczen!

Jak patrzę na moje szuflady to już mi ani koralików, ani wykończeń ani nic innego nie brakuje tylko czaaaaaaasu!!!! Myślę, ze jakbym rok nic nie kupowąła to i tak miałabym co robić...

[maximaa]

Napisane przez extrano

Jak patrzę na moje szuflady to już mi ani koralików, ani wykończeń ani nic innego nie brakuje tylko czaaaaaaasu!!!! Myślę, ze jakbym rok nic nie kupowąła to i tak miałabym co robić...

o rrany.. mam to samo.. ale i tak jak przeglądam sklepy to coś ciekawego się znajdzie do kupienia

[staska_stasia]

A ja sobie obiecuję, że moje następne zamówienie to będzie srebro z jubilexa albo minerały z marmadu... I tak sobie od marca obiecuję, bo cały czas coś innego wypada A to zbiorowe w hopei, a to w sk, a ostatnio Weraph namówiła na dwie zbiorówki

A drobnicy to wolę nawet nie wiedzieć ile mam A największe rozczarowanie to przeżyłam ostatnio, jak robiłam dla E_W naszyjnik i byłam PRZEKONANA że przecież zamawiałam czarne 2,7mm z jablonexu (ba, nawet cały czas myślałam, że to była na bank paczka 50 gramów) a tu nic Ale miałam jakieś z euroclassu

[paola2]

Dziewczyny pomóżcie. Lepszej jakości są koraliki z euroclassu czy jablonex? Sama do tej pory z drobnicy to tylko Miyuki używałam i ostatnio mała partia Toho, ale skoro wasze plecionki są idealne na tych koralikach to myślę, że może warto pomyśleć o nich .

[staska_stasia]

Myślę, że to zalezy od partii, na którą trafisz. Ja używam euroclassu tylko do sprial herringbonów- do nich nie trzeba idealnie równych. A jablonex ma większy wybór różnych wielkości.

[paola2]

Dziękuję za odp. Zamówię na próbę jablonex i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak mi nie podejdzie to tu tyle kreatywnych dusz na pewno, któraś przygarnie , a ja wrócę do swoich sprawdzonych
Gdzie najlepiej jablonex kupić ?

[Martva]

W magrafie chyba. O ile się nie mylę doszłyśmy do tego że 2,1 i 2,3 w wersji przezroczystej, srebrzonej w środku i jeszcze najlepiej z kwadratowym otworem są najrówniejsze.

[E_W]

Napisane przez staska_stasia

A ja sobie obiecuję, że moje następne zamówienie to będzie srebro z jubilexa albo minerały z marmadu... I tak sobie od marca obiecuję, bo cały czas coś innego wypada A to zbiorowe w hopei, a to w sk, a ostatnio Weraph namówiła na dwie zbiorówki

A drobnicy to wolę nawet nie wiedzieć ile mam A największe rozczarowanie to przeżyłam ostatnio, jak robiłam dla E_W naszyjnik i byłam PRZEKONANA że przecież zamawiałam czarne 2,7mm z jablonexu (ba, nawet cały czas myślałam, że to była na bank paczka 50 gramów) a tu nic Ale miałam jakieś z euroclassu

Staśka - może będę teraz bluźnić , ale ja i tak nie zauważyłabym różnicy między jedną a drugą drobnicą, poza kolorem oczywiście, bo daltonizm jeszcze mnie nie dopadł A naszyjnik i tak jest najpiękniejszy

[staska_stasia]

Różnica jest chyba tylko rozmiarowa- 0,1mm
Ale tu nie o to chodzi. Ty mi napisałaś, że ma być czarny i ja odpisałam, że bez problemu, bo czarne koraliki mam (cały czas myślałam o jablonexach). A potem zaczęłam szukać i szukać, i szukać i jeszcze raz szukać i okazało się, że jablonexu nie mam Ale na szczęście był euroclass

Spakowałam swoje koraliki, które jutro ze mną jadą nad jezioro Wydaje mi się, że to pudło ma jakieś 2,5kg (dorzuciłam do niego również narzędzia i trochę metalowych półfabrykatów, w domu będę na srebro przerabiać, bo tam na miejscu nie mam jak wypalać szpilek). A to nie wszystkie moje zapasy, bo mam jeszcze drewienka do decupażowej biżuterii, mam trochę srebrnych drutów, końcówki do rzemieni, same rzemienie, sutasz do makramy i całą masę jakiegoś starego szkła. Hmm, chyba do końca września nic nie będę kupować