|
|
#121 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
No i nikt mi nie zafundował lania
Wczoraj były korki (2,5 h) 2 x rozwieszenie prania prasowanie pomoc przy obiedzie umycie podłogi w łazience odkurzanie przemeblowanie w pokoju (dopasowanie do korepetycji) Nie ćwiczyłam od dawna ale mam niedyspozycję ![]() Dziś miałąm wielki oficjalny wyjazd i spotkanie z przyszłymi teściami brata :P Przed wyjazdem przygotowałam się do lekcji na jutro. Ok. 40 min angielskiego audiobooka Gacuchna gratulacje ![]() Aha i nie traktuj "motywacji" jako pomniejszego tematu! Przeczytałam na ten temat sporo książek i wierz mi - motywacja jest najważniejsza, bo jest siłą napędową! Wybierz sobie jeden sposób/dwa aby się motywować i trzymaj się tego! Pomaga (mnie przynajmniej przez jakiś czas ).Pozdrawiam! + ZAPOMNIAŁAM (JAK ZWYKLE :p pierwszy raz od b. dawna maseczka na włosy + maseczka na twarz Aha i jednak udało mi się skończyć jeden konspekt i zacząć kolejny ;P Edytowane przez Enna19 Czas edycji: 2011-09-18 o 22:07 |
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
motywacja jest ważna, ale nie ma jej zawsze - wtedy potrzebna jest dyscyplina
ale tu akurat miałam na myśli, ze nie było ćwiczeń do wykonywania, wtedy więcej czasu by mi to zajęło ![]() dzisiaj: ćwiczenia (po tym chodzeniu po schodach mam potworne zakwasy na łydkach)ćwiczenia oczków czytanie (odrobinkę tylko, ale zawsze )rosyjski - powtórki i nowy materiał (jeee )angielski - powtórki, teraz przygotowuję nowy materiał ale zapamiętywać już nie będę chybaoo jeszcze zrobiłam małe naprawy krawieckie ![]() to dłuugo odkładane zadanie było
|
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
ej, co z wami?
![]() wczoraj nie pisałam, bo mi tak głupio post pod postem... a pracowałam! byłam w sanepidzie, w banku, robiłam angielski, czytałam... tylko nie mogłam poćwiczyć, bo zakwasy mi żyć ledwo dały i udało mi się spotkać z koleżankami z liceum ![]() dzisiaj wstałam wcześniej, o 7:30! i już nie kładłam się spać, chociaż budzik był nastawiony na 8 czytałam, wprowadzałam słówka z angielskiego do programu (dużo), byłam znowu w sanepidzie (spacer, spacer - a pogoda okropna ) i nawet się zdrzemnęłam...dobrze, że to nie koniec dnia jeszcze, bo przydałoby się coś więcej zrobić. za dużo czasu tracę na korzystaniu bez sensu z komputera... a już i tak wywaliłam strony typu demotywatory, kwejk... nie sprawdzam co chwilę poczty - zostawiam wszystko na rano, wtedy korzystam z gry, która rozprawia się z wiadomościami z inboxa (dla korzystaczy z chrome'a!) i czytnik rss mam też pokazany na górze, nie muszę sprawdzać czy jest coś nowego...co można jeszcze zrobić, podpowiedzcie mi może? oprócz gadania do siebie "skończ już nooo"
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 252
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Wiecie co?
Bylam w czarnej d. z zagadnieniami na egzamin w czwartek, a dzisiaj zrobiłam na raz ponad 40 z 80 i chyba nawet to pamiętam.. Na jutro zostało mi jakieś 15 + powtórki. Może mi się uda ? ![]() Wtedy zostanie mi tylko jeden zalegly warunek i reszta na zero. I mogę kończyć studia
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
fantastycznie!
![]() ![]() ![]() mogę Ci tylko poradzić jedną rzecz - najwięcej zapomina się od razu po skończeniu uczenia się (możesz wyszukać sobie krzywą zapominania ), dlatego pierwszą powtórkę, nawet bardzo pobieżną, warto zrobić po jakiejś godzinie od nauki i drugą następnego dnia i pij dużo wody, odwodniony organizm słabiej pracuje! powodzenia i trzymam kciuki!!
|
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Serendipity Gacuchna dobrze gada z tymi powtórkami
No i CONGRATULATIONA! Masa roboty ![]() Gacuchna, zawstydzasz mnie! Szkoła, ewentualne zakupy, sprzątanie, przygotowywanie się do lekcji, z 1 konspekt i koniec roboty Dzisiaj udało mi się wstać o 4, bo wczoraj zasnęłam przed 22. Wzięłam prysznic i teraz siadam do konspektów. Dam znać jak poszło ![]() PA! |
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
No i jestem
Zła passa (mam nadzieję) się skończyła: - wstałam o 4 - napisałam 2 konspekty - praktyki (z przygotowanymi przeze mnie materałami) - zakupy na obiad - zrobiła DOBRY obiad (SZOK!) ![]() - pozmywałam naczynia - rozwiesiłam pranie (x 2) - godzinę jeździłam samochodem (pierwszy raz za kółkiem od roku, ale streeeeeees - biegałam (1,5 km) - telefon do przyjaciółki (szmat czasu się nie widziałyśmy) A to jeszcze nie koniec dnia Lecę pod prysznic po bieganiu ![]() zapomniałam - przy obiedzie był jeszcze angielski audiobook
Edytowane przez Enna19 Czas edycji: 2011-09-21 o 19:02 |
|
|
|
|
#128 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 643
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Witam, dawnooo mnie nie było :P
Ostatnio : -ćwiczyłam po 15 minut na steperze -zrobiłam pranie -czytałam -zaniosłam wnioski na stypendium naukowe -kupiłam agrafkę do ćwiczeń mięśni ud xD -zrobiłam pyszny obiadek i ciasto "Ptasie mleczko" W planach na dziś: -ćwiczenia- stepper -maseczka na włosy Postaram się teraz częściej pisać i się nie obijać xD Pozdrawiam
__________________
Filmy: 16 /2019 |
|
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
a ja wczoraj nie pisałam, bo nie było za bardzo co...
![]() dzisiaj wstałam skandalicznie późno, pobiegłam załatwić sprawę w sanepidzie, umyłam okna w pokoju dużym (dużo okien, bleee) dopisałam troche słówek do powtórek z rosyjskiego, ale samych powtórek niet. i dzisiaj już nie zrobię, bo jutro nie wstanę a muszę koniecznie do lekarza. zwalam niepowodzenia na pms. <evil laugh> |
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
U mnie dziś niewiele. Wczoraj też się byczyłam
Z wczorajszych - załatwienie mniej więcej połowy konspektów - już są podpisane, alleluja. Wieczorem posiedziałam troszkę przy hiszpańskim. Dziś wstałam po 6, pojechałam do Rzeszowa wypucować mieszkanie, wróciłam jakąś godzinę temu. W między czasie słuchałam nieco angielskeigo audiobooka, czytałam o petodach uczenia się i o ćwiczeniach (diablo się zaniedbałam, ale to już wiecie). Zjadłam, zaraz brykam zmyć makijaż no i trzeba nadrobić te nieszczęsne konspekty. W planach jest też rozpiska ćwiczeń, żeby mieć jakiś punkt zaczepienia (niedyspozycja się kończy, koniec wymówek). Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
ehh przełamuję się trochę
zaczęłam dziś 30-dniowy plan tworzenia list zadań na każdy dzień. mam nadzieję, że po tych 30 dniach wejdzie mi w krew założenie mam takie, żeby zapisywać nawet pierdółki typu ogolenie nóg (jak jestem w akademiku, to czasem zapominam zabrać maszynki pod prysznic ) lista dziś - była, zrobiona częściowo przynajmniej na jutro ![]() inne sukcesy: posprzątany pokój - nooo ogarnięty, kilka spraw innych muszę pozałatwiać, żeby można go było nazwać posprzątanym pięknie - ale większość rzeczy jest na swoim miejscu. ogarnięcie mieszkania, tak ciutkę oddelegowane: zakupy , chociaż musiałam też później lecieć do sklepu samazrobiłam zdjęcia książek do wystawienia na allegro, jeeea ![]() zapoznałam się z zasadami allegrowymi mniej więcej (zajęło jakieś 3 minuty, zabierałam się za to jakieś 3 tygodnie, masakra )przerzuciłam wybrane subskrypcje z youtuba do czytnika rss, dzięki czemu nie tracę czasu zaglądając na youtube, wszystko się mi ładnie wyświetla ![]() powtórki z rosyjskiego - większość, mota mi się kilka czasowników w różnych aspektach i potrzebuję bardziej obudzonej głowy, zeby to ogarnąć. jutro, ehh mała powtórka z angielskiego pomogłam mamie piec ciasta na imprezę... (patrz niżej) ale sukces, bo jeszcze wczoraj mama była obrażona. ehh kobiety ;p na minus ![]() stanowczo. zbyt. dużo. czasu. przed. komputerem. i to bez sensu. za dużo słodkości! (pms+pieczenie ciast na urodziny cioci) za późno zabieram się za języki, powinnam od tego zaczynać chyba... hmm czytałam kiedyś o bardzo ekstremalnym sposobie na nietracenie czasu - przez tydzień (albo chociaż jeden dzień) zapisywać dokładnie, co się robi i ile to zajmuje. ciekawe czy zadziałałoby... jutro chyba spróbuję, choćby po to, żeby zobaczyć, ile zajmują mi poszczególne czynności. |
|
|
|
|
#132 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
![]() O Łooooł, GAcuchna, aleź zaszalała Ja stosuję metodę zapisywania, ale ciężko ![]() Trzeba przez cały dzień pamiętać, że pod wieczór przyjdzie się z wszystkiego rozliczyć. Co do mnie (po powrocie z Rzeszowa) - trochę hiszpańskiego - przygotowanie do korepetycji - ćwiczenia (1 h = 27 km - rower stacjonarny + 5 min skakanka) - 1 (i pół - przygotowanie testu dla I klasy Zaraz się kładę i do poduszki posłucham sobie jeszcze angielskiego audiobooka
|
|
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
taa, a wczoraj jakaś masakra - dużo latania, dużo siedzenia przed komputerem (zmęczyłam się lataniem
) i w końcu zasnęłam nad ksiażką - założyłam, że przeczytam 50 stron. no i przeczytałam, nawet więcej tylko wreszcie zrobiło mi się ciepło i no... jakoś tak...za to zrobiłam dużo zakupów dla mamy ;p byłam u zegarmistrza, zeby wymienić baterię w zegarku i skrócić pasek, nawet posprzątałam trochę i wybrałam receptę. a teraz idę czytać, fajny ten Oliver Twist. hah nadrabiam zaległości z zajęć :d |
|
|
|
|
#134 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Witam, mogę dołączyć?
![]() ![]() Widzę, że ten wątek może być w sam raz dla mnie Brak mi motywacji do czegokolwiek, do życia, ale chcę tego motywacyjnego kopa dostać, może tu go dostanę![]() Dzisiejsze moje małe sukcesy: - wstałam ano do szkoły ![]() - wróciłam pieszo ze szkoły w sumie zajęło mi to z godzinę. Godzinny spacerek - super. |
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
cześć, Macska
![]() dzisiaj nie było listy, ale to specjalnie. mieliśmy dzisiaj gości na obiedzie i nie wiedziałam, ile będę mieć czasu. jak goście sobie pojechali, zabrałam się za niewypełnione zadania z wczoraj - skończyłam książkę - wpisałam słówka z dwóch rozdziałów książki do powtórek - wpisuję słówka medyczne do powtórek - oglądam właśnie film, który już dawno dawno miałam obejrzeć - Philadelphia, polecam gorąco. - największy sukces ze wszystkich - nie siedziałam bez sensu przed komputerem (tyle czasu... ;p), czytałam książkę swoją drogą, kiedyś to było normalne dla mnie, a teraz ;/// muszę do tego wrócić ![]() zrobię jeszcze kilka powtórek z rosyjskiego, listę zadań na jutro i spinkalam spać, z książką do podusi, bo coś mam problemy z zasypianiem ostatnio... po co się nudzić ![]() o, jeszcze udało się mi nie zapomnieć o prezentacji na oczy. bo zapisałam na karteczce
Edytowane przez Gacuchna Czas edycji: 2011-09-25 o 23:48 |
|
|
|
|
#136 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
A ja dopiero będę tworzyć listy zadań. Póki co zrobiłam dziś 100 brzuszków. Może to nie jest dużo, ale dla mnie jest, bo ja już od kilku lat nie ćwiczę, a chcę to zmienić
|
|
|
|
|
#137 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Gacuchna, szalejesz!
![]() ![]() Macska, witamy! ![]() Z ciekawości, po co ćwiczysz? Tzn. dla wzmocnienia mięśni, dla figury, dla płaskiego brzuszka, spalenia tkanki tłuszczowej...? Ja z dzisiejszego wczesnego popołudnia jestem b. zadowolona, z poranka też. - rano rozwieszenie prania - praktyki (nie zabicie kilku trzecio-klasistek, wieeeelki sukces) - załatwienie kolejnych dokumentów na uczelnię - babskie spotkanie z dziewczynami z liceum - po powrocie rozwieszenie drugiego prania - zmywanie naczyń - zakupy (spore: kosmetyczny, słuchawki do MP3, spożywcze) - wydruk i xero konspektów -przygotowywanie materiałów na kartkówkę - 1 konspekt (na razie) A tak w ogóle skończyłam arkusze obserwacyjne, uff... Z konspektami niecałe 2/3 za mną. Jeszcze 11 na dziś. |
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Enna19, ćwiczyć zaczęłam dziś. I tylko zrobiłam tyle, ile napisałam rano. A chcę chyba wszystkiego tego, o czym wspomniałaś
![]() Ogólnie chciałabym zadbrac o swoje zdrowie, kondycję i sylwetkę. Oprócz ćwiczeń na brzuch chcę uzgrabnić pupę, ramiona, wzmocnić plecy itd. czyli wszystko do poprawy ![]() Zastanawiam się nad 8 - minutówkami Co dziś zrobiłam: - 100 półbrzuszków (nie brzuszków, jak pisałam wcześniej )- byłam w polu dozbierać kolby kukurydzy ![]() - posprzątałam kuchnię: zmywanie podłogi i naczyń, a było tego sporo, bo wczoraj było sporo gości ![]() I w zasadzie to tyle, choć miałam więcej planów. Ale powoli, nie wszystko na raz. Rozkręcam się. Miałam jeszcze porozsyłać CV, ale zrobię to jutro, mam też nadzieję na więcej ofert pracy ![]() A tak to zadbałam o swoją rozrywkę, oglądam - Jak poznałem Waszą matkę, wcinając czekoladę z orzechami. Tzn. już ja zjadłam
|
|
|
|
|
#139 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Macska, brawo!
Narobiłaś się dzisiaj kobieto Ale muszę Cię zasmucić, poniważ robienie samych brzuszków nie pomoże Ci w walce z tłuszczykiem. Żeby poprawić nie tylko kondycję, ale i wygląd potrzebujesz kompleksowego treningu (mase się tego naczytałam w czasie wakacji). Polecam A6W bądź 8minABS. A6W - zdecydowanie dłużej trwa, pod koniec ok. 40 min., ale efekty są o wiele szybciej (cały zestaw 6 tygodni). 8 min z kolei wymaga tylko tych 8 minutek dziennie, ale na efekty trzeba zaczekaj dłużej. Robiłam jedno i drugie. A6W skończyłąm na jakimś 15 czy 17 dniu przez niedyspozycję - efekty były. 8 min ABS też dawał wycisk i też widziałam poprawę. Są też jeszcze inne zestawy. Ale może nie będę się więcej rozpisywać, bo to nie na temat ![]() Przed chwilą skończyłam kolejny konspekt. Coś czuję, że się dziś nie położę... PA! |
|
|
|
|
#140 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Cytat:
Mi kurs pedagogiczny jedynie uświadomił, że to nie dla mnie... No ale gdybym go nie zrobiła, to bym się tego nie dowiedziała a za darmo nie był![]() Ja nie muszę mieć efektów szybko. Do lata jeszcze sporo czasu, do wesela na które idę za dwa tygodnie, to i tak juz za mało nawet jak na A6W. A poza tym siostra robiła te ćwiczenia, nie dla mnie ![]() Dziękuję za pochwały ![]() Zamierzam przed snem zrobić jakąś elastyczną listę zadań do zrobienia, czyli z podziałem na: muszę koniecznie oraz mogę, jeśli czas i siły mi na to pozwolą |
|
|
|
|
|
#141 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Siema
sory że się wtrącam w ćwiczenia, ale gorąco polecam zajrzeć sobie na forum fitness tu na wizażu ;p i jeśli nie chcesz schudnąc, tylko troszkę poprawić mięśnie to może i 8-minutówki są spoko, ale z tego co czytałam, to na kondycję i spalanie tak średnio, bo za mało mięśni naraz się angażuje. nooo ale ja się nie znam, za to tam są osoby doświadczone i można się dowiedzieć, jak dobry efekt osiągnąć bez niepotrzebnego wysiłku. chociaż osobiście wychodzę z założenia, że każdy ruch jest dobry ![]() ale troche się zawiodłam na ćwiczeniach z 8min buns - bardzo angażują nogi, nie tak bardzo pośladki. chociaż nie ćwiczyłam wszystkich, tylko wplatałam pomiędzy swoje ćwiczenia.ooo wiem, jeszcze czytałam, żeby robić serie ćwiczeń różnych bez przerw między ćwiczeniami, ale np. najpierw brzuch, później nogi (brzuch odpoczywa), pośladki (w tym czasie brzuch odpoczywa) no i taki schemat mniej więcej... oo i do spalania tłuszczu polecam obliczyć sobie odpowiednie tętno ;p Cytat z komentarza z jakiejś strony, nie pamiętam ![]() "W artykule warto by przypomnieć czytelnikom jak oblicza się tętno, które potem ustala się na pulsometrze jako granicę stref tętna treningowego. Oblicza się je indywidualnie wg. poniższe wzoru: 220 - wiek = HRmax Następnie wynik jest już odniesieniem do zamierzonego celu. Strefy tętna- tabela: Pierwsza strefa 50-60% HRmax Trening odpoczynkowy, regeneracyjny, może być rozgrzewką lub spokojnym truchtem po dłuższej przerwie w treningach, stosowany do doskonalenia procesów termoregulacji i koordynacji. Druga strefa 60-70% HRmax Ma za zadanie wzmocnienie mięśni, wzmożenie metabolizmu, spalanie tłuszczów, zwiększenie ukrwienia. Stosowany często u osób chcących schudnąć. Trzecia strefa 70-85% HRmax Poprawa ogólnej wytrzymałości biegowej. Niezbędny trening dla biegaczy długodystansowych. Czwarta strefa 85-100% HRmax Jest doskonaleniem tolerancji organizmu na kwas mlekowy, który zakwasza mięśnie. Zmusza organizm do pracy w tzw strefie beztlenowej (deficycie beztlenowym)" chyba coś w tym jest. przysięgam, że mnie ktoś opierniczy z góry na dół kiedyś za próby zbawiania świata żebym jeszcze swoje gadanie potrafiła w życie wprowadzić hahahaha ![]() ale ćwicząc tak na zmianę codziennie, nie bardzo się wysilając i z dietką neirestrykcyjną schudłam 10 kilo, także tego ;pppsukcesy dzisiejsze, bo gadam od rzeczy: - wstałam o 7:30. miało być przed 7, ale i tak nieźle ;p przed 11:30 (yes yes): -byłam u lekarza -byłam załatwić sobie zaświadczenie z urzędu miasta na wybory -byłam oddać książki do biblioteki -byłam u szewca, który nie przyjął mi butów (no ok, tu fail ;p) -byłam u szewca, który przyjął mi buty (I win!) -obdzwoniłam: sanepid i akademik, na uczelnię się nie dodzwoniłam osom! była też prezentacja na oczy, czytanie z rosyjskiego i słówka, aleee wprowadzanie nowych słówek do programu przerwał mi TŻ, bo jak nie dzwonił dwa tygodnie, tak się mu teraz zebrało na rozmowy... i gadaliśmy jakoś ponad godzinę... teraz słówka już wprowadzone, ale miałam więcej planów na dziś. nie chce mi się spać w sumie, mogę posiedzieć, ale co będzie jak jutro znowu nie wstanę? life's complicated lekcje dzisiejszego dnia - być bardziej asertywnym (to u lekarza) i nie czekać do popołudnia z nauką, bo nigdy nie wiadomo, co wypadnie kurcze, piszę tu tyle, że wygląda jakbym nie wiadomo co robiła... a ja pół dnia spędzam na wizażu =.=''' noo ostatnio 1/3 ![]() dopisek: ojoj, dużo wyszło a zapomniałam, lista na dzisiaj była, na jutro po części też już jest. i bardzo dobry pomysł z podziałem na ważne i mniej ważne, ja jakoś nie umiem tego sobie określić ale siem nauczem...jeszcze się przyznam, że ja z wykształcenia też nauczycielka ;p Edytowane przez Gacuchna Czas edycji: 2011-09-27 o 00:00 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Co do naszego ćwiczeniowego off-topa ;P :
Jakoś nigdy nie przekonałam się do sprawdzania tętna. Ale z kolei uważam za dobry treningi interwałowe Co do ćwiczeń na różne partie ciała/ mięśni - nie należy codziennie ćwiczyć tych samych! W pewnych momencie skończy się tlen, zaczenis palanie kwasu mlekowego, a po chwili komórek mięśniowych (tak czytałam ). Podejrzewam, ze najelpeiej jest połączyć np.: Poniedziałek - arms, buns Wtorek: legs, abs... etc. Ale co ja tam wiem :P Mnie wagę bardzo ciężko zrzucić. Co do uczenia - nie jest tak źle, myyślałam, że będzie gorzej. Lubię uczyć, ale ludzi, któzy tego sobie życzą. Jak mi uczeń przychodzi z postawą "czego-ty-ode-mnie-chcesz" to mam ochote... no agresją zareagować, no W sumie mogłabym to robić, ale strasznie mnie zniechęca wizja słabych zarobków za użeranie się z gówniarami malującymi się w wieku lat 12, na przykład Właśnie "wstałam" - nu MUSIAŁAM się zdrzemąć. Wracam do pracy. BYE! |
|
|
|
|
#143 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Cytat:
![]() a co to za pracowanie po nocach? w nocy się śpi a nie ;p |
|
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Dzień dobry
![]() Właśnie wstałam z lekkimi zakwasami na brzuchu I myślałam o tym, żeby ćwiczenia tak na zmianę robić, a nie dzień w dzień to samo i co, wchodzę tutaj i czytam o tym własnie. Super ![]() Więc dziś zamiast ćwiczeń na brzuch, będą ćwiczenia na pośladki ![]() A ponadto może do angielskiego przysiądę. Miałam się też za hiszpański wziąc, ale o ile do angielskiego mam jakieś podręczniki czy cokolwiek, tak do hiszpańskiego nic poza 1 numerem "izi espaniol'
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Dzień dobry
![]() Plany na dziś:
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 Edytowane przez fioleciasto Czas edycji: 2011-09-27 o 14:14 |
|
|
|
|
#146 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Macska - przeszukaj internet, na pewno coś fajnego się znajdzie
chyba że nie masz ochoty na hiszpański ;pfioleciasto - ło matko jak ci zazdraszczam przybycia tżta!!!!
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Cytat:
![]() Tyle czasu mi zajmuje siedzenie na necie, oglądanie głupot itp... Ściągnęłam "Paseczek" do czytania RSS, ale jeszcze się w to nie wdrożyłam. Google reader też odwiedziłam, ale za chwile zajęłam się czym innym Muszę popracować nad swoją koncentracją ![]() A póki co: - zrobiłam ćwiczenia na pośladki |
|
|
|
|
|
#148 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Cytat:
Ja sobie też ;pA od piątku do niedzieli też był u mnie cały czas. ![]() Biurko odhaczone ![]() ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- Cytat:
![]() Ja na kompie spędzam kuuuupe czasu nie robiąc niż pożytecznego.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
||
|
|
|
|
#149 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
Tak ćwiczycie, że aż mi wstyd...
Dziś pożegnałam się z 2 klasami. Jeszcze 2 dni i po wszystkim... Albo inaczej: jeszcze 8 konspektó i po wsyzstkim... Właśnie skończyłam jeden. Z dzisiejszych osiągnięć: - nie zapomniałam rano o posmarowaniu się balsamem ![]() - nie spóźniłam się na zajęcia na 8 ![]() - przeżyłam 6 lekcji (w tym jedno okienko, podczas którego sprawdzałam kartkówki) - podpisana kolejna seria konspektów przez opiekunkę praktyk - zakupy w spożywczym - zmywanie - odkurzanie - umówienie się na lekcję jazdy brum brum... ![]() - rozwieszenie prania - (na razie) 2 konspekty i na bieżąco jeszcze jeden dokument z tematami Na razie tyle. Gacuchna w trakcie roku akademickiego to głównie po nocach właśnie pracuję. Poza tym wczoraj mi nie wyszło - całą noc przespałam, teraz muszę to nadrobić, bo na gwałt na jutro wszystko musi być. Chcę mieć to już za sobą... No to do konspektów (będę się co kilka meldować ).BYE!!!
|
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Małe codzienne sukcesy - zmieniamy nastawienie!
no ja szczerze mówiąc też po nocach, ale to dlatego, że w ciągu dnia się opierdzielam... więc czas to zmienić
dzisiaj pobudka była przed 7, chwila przed komputerkiem (poczta itp.), ćwiczenia ![]() później wpisywanie słówek z angielskiego do programu - duużo ![]() sukcesem było też dodzwonienie się na uczelnię - było zajęte przed godzinę ponad ![]() wizyta u fryzjera, odebrałam buty od szewca, wysłałam dokumenty w sprawie stypendium... potem zrobiłam obiadek, dość pracochłonny teraz od dłuższego czasu ślęczę nad rosyjskim, ale poważnie, im więcej rano się zrobi tym cudowniej, później jak dużo ludzi w domu, to jakaś masakra, zaraz coś ktoś chce i po nauce ;p niesamowite odkrycie, jutro też wstaję rano zrobię jisio ten ruski i może wreszcie lekcję nauki!!! grrr zaczęłam ją już parę dni temu i nie mogę zrobić... a no, lista była też! i na jutro się juz zaczęła tworzyć, i na czwartek nawet tylko żebym jeszcze wypełniała zadania wszystkie... ale już wiem, że zainwestuję w kalendarz jakiś i będę go nawet używać chyba ;p
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:04.



ale mam niedyspozycję 

).


ale tu akurat miałam na myśli, ze nie było ćwiczeń do wykonywania, wtedy więcej czasu by mi to zajęło 












