"Romantyczny" wieczór z Tż - czyli moje rozczarowanie.

[karolynka90]

Napisane przez Torina

mysle o aborcji, powiedziałam rodzicom o tym.

Co oni na to?
W którym jesteś tygodniu?

[klempaa]

Napisane przez Torina

Dziecka nie chcę i nie mogę mieć w mojej sytuacji.

Dziś Tż (o ile go tak nazwać można) uderzył mnie w łeb tak mocno, aż poleciałam na lodówkę. Powód? Poszłam ze znajomymi po zajęciach do Macdonalda i nie chciałam jeść z nim pizzy ;] Po jakiejś chwili po tym zdarzeniu powiedział, że mnie kocha... Fajna miłość..... Jutro wracam do rodziców, bo dziś już nie mam żadnego autobusu.

coraz bardziej mi to wyglada a prowo - nie jestem w stanie uwierzyć, że jakakolwiek kobieta by tak lekko do takiej sprawy podeszła

[Linaewen]

Napisane przez klempaa

coraz bardziej mi to wyglada a prowo - nie jestem w stanie uwierzyć, że jakakolwiek kobieta by tak lekko do takiej sprawy podeszła

Widzę, że nie tylko mnie ta emotka zainteresowała...
Jakby mnie facet tak potraktował to więcej by mnie nie zobaczył. Chyba, że w sądzie, na rozprawie o ewentualne alimenty -.-... A już na pewno nie opisywałabym sprawy głupawymi emotkami. Jak rozumiem w Twoim mieście nie ma żadnych hosteli, hoteli, koleżanek, do których mogłaś pójść po tym wszystkim?

[andzia1989r]

Kurcze... świetnie prowadzona prowokacja, to trzeba przyznac. Jest facet brutal, planowana wyprowadzka, ciąża itd. NO ALE! Temat przysycha więc wprowadzamy aborcję! Temat dobry jak zwykle i dyskusja zażarta. A prowokator siedzi i się cieszy.


P.s Sorry za ironię ale po tym wątku i po tym o facecie alkoholiku ja nie wierzę w prawdziwośc tej historii.

[wandaweranda]

Napisane przez klempaa

coraz bardziej mi to wyglada a prowo

mnie juz od dawna na to wygląda
coraz to ciekawsze "newsy" nam autorka zapodaje. Za tydzień napisze, że chłopak ją skopał po brzucholu, albo łapę jej urwał
narazie po łbie jej się dostało
zadziwia mnie bezmiar czyjejś nudy i kretyński sposób na jej zabicie

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez andzia1989r

Kurcze... świetnie prowadzona prowokacja, to trzeba przyznac.

nie no, nie przesadzajmy, że tak świetnie

[ogolnie]

kobieto, jakby facet ciebie naprawdę bił i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze, to zapewne nie siedziałabyś na forum i nie okraszała swoich postów głupawymi emotkami.
Boże. To się nazywa śmiertelna nuda.

[jagodowa90]

[Torina]

To nie jest prowokacja! ale szczerze mówiąc, nie bedę się tłumaczyć wizażankom, pokazywać dowodów, bo to by było żałosne.Mogę liczyć na pomoc rodziców przynajmniej, o wszystkim wiedzą i aktualnie jestem w domu rodzinnym

[Candy_lips]

Napisane przez Torina

To nie jest prowokacja! ale szczerze mówiąc, nie bedę się tłumaczyć wizażankom, pokazywać dowodów, bo to by było żałosne.Mogę liczyć na pomoc rodziców przynajmniej, o wszystkim wiedzą i aktualnie jestem w domu rodzinnym

No jeżeli fkatycznie jesteś teraz w domu rodzinnym i będziesz w tym konsekwentna to dla Ciebie.
Bo naprawdę szkoda życia na takiego palanta, nawet jak jest ojcem dziecka.
Co się stało, to już się nie odstanie, ale teraz możesz zmienić swoje życie- mam nadzieję, że będzie to zmiana na lepsze.

[karolynka90]

Napisane przez Torina

To nie jest prowokacja! ale szczerze mówiąc, nie bedę się tłumaczyć wizażankom, pokazywać dowodów, bo to by było żałosne.Mogę liczyć na pomoc rodziców przynajmniej, o wszystkim wiedzą i aktualnie jestem w domu rodzinnym

To dobrze
Co oni twierdzą na temat całej tej sytuacji? Radzą Ci coś konkretnego w sprawie ciąży?

[Torina]

Napisane przez karolynka90

To dobrze
Co oni twierdzą na temat całej tej sytuacji? Radzą Ci coś konkretnego w sprawie ciąży?

Zaakceptowali moja decyzje. Ba, nawet miala byc wezwana policja, poniewaz zadzwonilam do rodzicow po tym pobiciu. Jako ze do stolicy mamy 100 km, to rodzice natychmiast przyjechali, zadzwonili do matki byłego Tż.

To byla po prostu masakra! ten człowiek zaczał mnie dusić, uderzyl moja głowa o sciane, potem trzymałam reke na klawiaturze laptopa, a on z całej siły uderzył ekranem, aż pekla matryca, a ja myslalam ze mam złamane palce, do tego byl pod wplywem alkoholu....
Rodzice mnie stamtad zabrali i teraz siedze w domu i szukam juz pokoju na wynajem.

[klempaa]

Napisane przez Torina

Zaakceptowali moja decyzje. Ba, nawet miala byc wezwana policja, poniewaz zadzwonilam do rodzicow po tym pobiciu. Jako ze do stolicy mamy 100 km, to rodzice natychmiast przyjechali, zadzwonili do matki byłego Tż.

To byla po prostu masakra! ten człowiek zaczał mnie dusić, uderzyl moja głowa o sciane, potem trzymałam reke na klawiaturze laptopa, a on z całej siły uderzył ekranem, aż pekla matryca, a ja myslalam ze mam złamane palce, do tego byl pod wplywem alkoholu....
Rodzice mnie stamtad zabrali i teraz siedze w domu i szukam juz pokoju na wynajem.

Autorko, brakło jeszcze na końcu emotki: ;]

[Ivy123]

A łyżka na to: niemożliwe!.

[Madzialenka_21]

Aż sobie z ciekawości przeczytałam ten cały wciągający wątek.
Powiem tak: do momentu ciąży byłabym skłonna uwierzyć autorce w całą tą sytuację, bo w życiu takie historie też sie zdarzają. Ale kiedy doczytałam tą akcję z biciem i wizytą rodziców, z połamanymi palcami i pękniętym laptopem, to aż się uśmiałam normalnie. W życiu nie uwierzę, że można być tak głupią i ciągnąć to wszystko. Jeśli jednak to co piszesz jest prawdą, to wybacz, ale ja nie współczuje Ci ani za grosz. Masz to na co się godziłaś. Nie idzie się do łóżka bez zabezpieczenia nigdy (jeśli nie chce się dziecka). Nie ważne czy to pierwszy, siódmy czy dziesiąty dzień po okresie. Nie wspomnę już o tym, że nie idzie się do łóżka z facetem którego chce się zostawić. Ale może to taki wiek, nie wiem. W każdym razie dla mnie cała sytuacja jest wręcz niemożliwa.

[syklamen]

A zaczęło się od romantycznego wieczoru...

Super, tylko jakoś nie wierzę, że ten pan wcześniej autorki nigdy nie bił i dopiero teraz zaczął (o ile to prawda). I ona zakłada wątki na temat tego, że facet nie miał ochoty na amory podczas 'romantycznego' wieczoru, zamiast zauważyć inny problem. I też nie wiem, jak można upawiać seks z facetem, z którym związek praktycznie się rozpadł bez zabezpieczenia

Jak dla mnie po prostu masakra, autorko marnujesz sobie życie na własne życzenie.

[nicRu]

Gratuluje pscyhola lub - mam nadzieję na ten scenaiursz - dobrego scenariusza prowokacji (przecież był i inny wątek o %).

[dawidowskasia]

Napisane przez Torina

Nie mogę sama zostać w tym mieszkaniu, bo nie stać mnie, żeby płacić 1400 + opłaty... dlatego postanowiłam, że ja się wyprowadzam i dziś zaczęłam poszukiwania pokoju

a lokatora tak trudno znaleźć?

Napisane przez bsia

gdzieś w necie ostatnio krążył żart: jak dyskretnie powiedzieć rodzicom, że jestem w ciąży? gdy podczas obiadu ojciec powie "smacznego" odpowiedz mu "dziękujemy"

Napisane przez Ivy123

A łyżka na to: niemożliwe!.

swoją droga prowo czy nie warto przedyskutowac bo przeciez takie sytuacje mają miejsce
i jak autorko?

[nicRu]

Dlatego tez się udzielam, bo tak zaślepione (przez różne względy) kobiety naprawdę się zdarzają, ba, są takie które są z bijącymi, pijącymi, mającymi je gdzies miasiami bo "nie uderzy po raz 50, po 49 przepraszał" oraz "wczoraj po 10 dolewce urwał mu sie film i tak slodko spał".

[Torina]

Napisane przez Madzialenka_21

Aż sobie z ciekawości przeczytałam ten cały wciągający wątek.
Powiem tak: do momentu ciąży byłabym skłonna uwierzyć autorce w całą tą sytuację, bo w życiu takie historie też sie zdarzają. Ale kiedy doczytałam tą akcję z biciem i wizytą rodziców, z połamanymi palcami i pękniętym laptopem, to aż się uśmiałam normalnie. W życiu nie uwierzę, że można być tak głupią i ciągnąć to wszystko. Jeśli jednak to co piszesz jest prawdą, to wybacz, ale ja nie współczuje Ci ani za grosz. Masz to na co się godziłaś. Nie idzie się do łóżka bez zabezpieczenia nigdy (jeśli nie chce się dziecka). Nie ważne czy to pierwszy, siódmy czy dziesiąty dzień po okresie. Nie wspomnę już o tym, że nie idzie się do łóżka z facetem którego chce się zostawić. Ale może to taki wiek, nie wiem. W każdym razie dla mnie cała sytuacja jest wręcz niemożliwa.

Jak już pisałam - nie będę Ci pokazywać zdjęć pęknietej matrycy, bo to by było śmiesznie, mam wsparcie rodziców, i nie muszę pokazywać dowodów na wizażu

Myślę, że można ten watek już zamknac

[nicRu]

Jak coś to pisz na priv.

[Myszunia19]

autorko i jak sytuacja?
ja mysle ze moze on jest po prostu zmęczony, a poza tym czasem każdy ma takie dni że sie mu nie chce kochać.
mój TZ tez czasem nie chce i nie znaczy to że już mnie nie kocha.
poza tym tak krótko mieszkacie razem - daj czas. ja codziennie śpie u mojego Tza (co prawda nad ranem wstaje i jade do domu) ale Tz zachowuje sie tak jakbysmy sie znali tydzieni świata poza mna nie widzi- mimo ze np czasem seksu nie uprawiamy bo jest któres z nas zmęczone to sie poprzytulamy.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

o kurcze przeczytałam watek, bo wcześniej odniosłam się tylko do pierwszego posta i powiem szczerze że jestem pełna podziwu dla głupoty autorki i braku samoobrony. jak by mnie facet uderzył to nie czekalabym do rana bo nie mam autobusu tylko przeniosłabym sie do pierwszej lepszej koleżanki albo hotelu.

[Nealinne]

Ja w to wszystko jakoś nie wierzę, sorry
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post29972020

[karolynka90]

Napisane przez Nealinne

Ja w to wszystko jakoś nie wierzę, sorry
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post29972020

Po założeniu tego kolejnego wątku, też mam wątpliwości, prawdę mówiąc.

[Candy_lips]

Napisane przez karolynka90

Po założeniu tego kolejnego wątku, też mam wątpliwości, prawdę mówiąc.

Ja po tym wątku tym bardziej.
Zbyt dużo naraz tego wszystkiego, że aż to wydaje się nierealne.
Zresztą Autorka mogłaby to pisać w jednym wątku, a nie robić bałagan na forum.

[skazana_na_bluesa]

tak sobie myslalam o tych prowokacjach... i wlasnie brakowalo mi tutaj jeszcze jednego elementu - poronienia. ach, teraz czuje, ze ukladanka prowokacji jest kompletna.

[Nealinne]

Jakby nie patrzeć, to "problem" się rozwiązał w wyjątkowo wygodny sposób, bez ewentualnych wyrzutów sumienia po aborcji itp.

[Madzialenka_21]

Kurcze, może powinnam sobie darować komentarz, ale jakoś nie mogę ogarnąć, że autorka wyjęła to jajeczko i specjalnie zrobiła nam jego foto... teraz co? nosić je ze sobą będzie czy jak?

[Nealinne]

O matko to już jest przesada

[dawidowskasia]

Napisane przez Nealinne

O matko to już jest przesada

ja jestem w szoku

[201704210903]

Napisane przez dawidowskasia

ja jestem w szoku

ja czekam na filmik z poronienia