Nasze domowe zwyczaje - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-30, 00:50   #121
Ankhi
Rozeznanie
 
Avatar Ankhi
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 503
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Po przyjściu do domu od razu się przebieram, ściągam nawet stanik jakoś nie mogę w nim wytrzymać. Zakładam wtedy luźne ciuchy, jakieś stare- bylejakie. W towarzystwie domowników czasem pozwalam sobie na brak makijażu, a lepiej się czuję z, więc rzęsy i brwi mam umalowane. Włosy muszą być zawsze umyte. Tłuste mnie obrzydzają. Oczywiście, kiedy przychodzi ktoś w gości, albo nawet spodziewam się listonosza, staram się być bardziej ogarnięta. W pokoju często mam nieporządek, łóżko ścielę od święta, ale nie pozwalam nikomu na nim siadać w ciuchach wyjściowych. Brud usuwam, jak tylko się pojawi. Po przebudzeniu wędruję prosto do łazienki, a potem do lodówki. Kiedy wracam do domu włączam komputer, żeby zobaczyć co tam w świecie słychać, a potem robię sobie am i oglądam jakiś filmik.
__________________
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi!
Ankhi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 07:22   #122
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No ale przepraszam bardzo, nie pojmuję tej wizażowej nomenklatury.
W domu nie ma się nieporządku, bałaganu tylko SYF!
Tabletek antykoncepcyjnych się nie przyjmuje tylko się nimi TRUJE!

Powiedz mi w którym miejscu mówienie że inni w domu mają syf jest grzeczne?
Jeszcze ty pokaż więcej swojej ogłady i znajdź jakieś stosowniejsze wyrażenia, bo ani burdelu ani syfu w domu nie mam. Przykro mi

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

PS. Jeśli swoje wypowiedzi uważasz za stosowne, moje tym bardziej powinnaś uznać. Bo w potocznym znaczeniu syf to pryszcz oraz bałagan. Więc na twarzy można go mieć jak najbardziej ;- )
Drabineczka syf to potoczne okreslenie syfilisu czyli kiły ale społeczeństwo przejeło te nazwę dla pryszczy nie wiem czy zdając sobie sprawę pochodzenia nazwy. Nadal w medycynie syf to zwyczajowe określenie kiły
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 08:19   #123
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

- w domu ZAWSZE (jak nie mam gości) przebieram się w domowe ciuchy, ściągam stanik, związuje włosy jeśli są rozpuszczone.
- gdy nie wychodzę nigdzie z domu nie maluje się
- codziennie rano składam łóżko, z grubsza staram się ogarniać w pokoju na bieżąco (jakieś leżące rzeczy itd.)
- pierwsze co robię rano to idę do toalety, następnie myje zęby. Jeżeli gdzieś od rana wychodzę to myje się dalej Jeżeli zostaje w domy to przeważnie dalsze mycie czeka do jakieś dalszej pory po śniadaniu.
- zawsze kiedy wracam do domu siadam do komputera, śniadanie też zawsze jem przy komputerze
- nie zasnę przy świetle i włączonym w drugim pokoju telewizorze
- przed samym zaśnięciem muszę koniecznie iść do toalety (nawet jeśli wcześniej byłam tam pięć minut temu )
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26

Edytowane przez fioleciasto
Czas edycji: 2011-12-30 o 08:20
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 08:22   #124
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Też zawsze ścielę łóżko (chowam pościel) praktycznie zaraz po wstaniu - w tym czasie zawsze zaparzam sobie kawę
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 10:19   #125
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
- w domu ZAWSZE (jak nie mam gości) przebieram się w domowe ciuchy, ściągam stanik, związuje włosy jeśli są rozpuszczone.
- gdy nie wychodzę nigdzie z domu nie maluje się
- codziennie rano składam łóżko, z grubsza staram się ogarniać w pokoju na bieżąco (jakieś leżące rzeczy itd.)
- pierwsze co robię rano to idę do toalety, następnie myje zęby. Jeżeli gdzieś od rana wychodzę to myje się dalej Jeżeli zostaje w domy to przeważnie dalsze mycie czeka do jakieś dalszej pory po śniadaniu.
- zawsze kiedy wracam do domu siadam do komputera, śniadanie też zawsze jem przy komputerze
- nie zasnę przy świetle i włączonym w drugim pokoju telewizorze
- przed samym zaśnięciem muszę koniecznie iść do toalety (nawet jeśli wcześniej byłam tam pięć minut temu )
Tak. To mój zwyczaj, nigdy nie chodzę w domu w staniku. Wchodzę z dworu i zaraz go ściągam. W domu gniecie mnie on
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 10:40   #126
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Ok, mnie to chyba nikt nie przebije :
- idąc się kąpać biorę ze sobą laptop np. jak mam "atak" na jakiś serial i oglądam wszystkie sezony po kolei, to ustawiam kosz na pranie pod gniazdkiem, podłączam laptopa do prądu i oglądam serial w wannie. Wszystkie czynności zajmują mi jakieś 45 min więc jak ulał na jeden odcinek
- nie jestem pedantką, ale przed kąpielą zawsze myję wannę
- całuję mojego psa w jego wielki, mokry nos (czasami prosto w buziaka) i uwielbiam to Kocham go niemal jak swoje dziecko (zakładam, że zmieniając dziecku pampersa się nie brzydzicie), tak ja nie przydzę się swojego psa.
- zasypiając muszę mieć całkowitą ciemność i ciszę - tymczasowo śpimy w pokoju, gdzie stoi lodówka i wyświetlacz lodówki musi być zakryty, bo mnie razi po oczach
- nie wiem jak to się dzieje, ale moje lusterko do makijażu jest CIĄGLE popalcowane. Podnoszę je za metalową nóżkę i praktycznie nie dotykam - krasnoludki?!?!?!?! czy ktoś mi może wytłumaczyć w logiczny posób ten fenomen?
- ubrania u nas również wiszą na krzesłach i jest to praktycznie jedyna rzecz, która tworzy "bałagan". Miarka się przebrała, gdy na naszych oczach krzesło przewróciło się do tyłu pod naporem sterty ubrań chwila konsternacji, wzrok na siebie a potem dziki śmiech od tej pory z tym walczymy
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg


Edytowane przez Amani
Czas edycji: 2011-12-30 o 10:44
Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 10:49   #127
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Ok, mnie to chyba nikt nie przebije :
- idąc się kąpać biorę ze sobą laptop np. jak mam "atak" na jakiś serial i oglądam wszystkie sezony po kolei, to ustawiam kosz na pranie pod gniazdkiem, podłączam laptopa do prądu i oglądam serial w wannie. Wszystkie czynności zajmują mi jakieś 45 min więc jak ulał na jeden odcinek

- nie jestem pedantką, ale przed kąpielą zawsze myję wannę
- całuję mojego psa w jego wielki, mokry nos (czasami prosto w buziaka) i uwielbiam to Kocham go niemal jak swoje dziecko (zakładam, że zmieniając dziecku pampersa się nie brzydzicie), tak ja nie przydzę się swojego psa.
- zasypiając muszę mieć całkowitą ciemność i ciszę - tymczasowo śpimy w pokoju, gdzie stoi lodówka i wyświetlacz lodówki musi być zakryty, bo mnie razi po oczach
- nie wiem jak to się dzieje, ale moje lusterko do makijażu jest CIĄGLE popalcowane. Podnoszę je za metalową nóżkę i praktycznie nie dotykam - krasnoludki?!?!?!?! czy ktoś mi może wytłumaczyć w logiczny posób ten fenomen?
- ubrania u nas również wiszą na krzesłach i jest to praktycznie jedyna rzecz, która tworzy "bałagan". Miarka się przebrała, gdy na naszych oczach krzesło przewróciło się do tyłu pod naporem sterty ubrań chwila konsternacji, wzrok na siebie a potem dziki śmiech od tej pory z tym walczymy
ale jaja A nie boisz się, że od pary w łazience, od tej wody laptop Ci nawilgnie? Ja ciągle brałam ze sobą telefon komórkowy i kiedyś klawisze przestały działać. Dowiedziałam się w serwisie, że klawisze zostały zalane. oczywiście nie zostały. Jak powiedziałam panu, że telefon razem ze mną chodzi do łazienki kiedy biorę kąpiel, wszystko było jasne czemu się zepsuł Oczywiście telefon do wyrzucenia był. Myślę, że to samo kiedyś może spotkać twojego laptopa.
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 10:58   #128
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
ale jaja A nie boisz się, że od pary w łazience, od tej wody laptop Ci nawilgnie? Ja ciągle brałam ze sobą telefon komórkowy i kiedyś klawisze przestały działać. Dowiedziałam się w serwisie, że klawisze zostały zalane. oczywiście nie zostały. Jak powiedziałam panu, że telefon razem ze mną chodzi do łazienki kiedy biorę kąpiel, wszystko było jasne czemu się zepsuł Oczywiście telefon do wyrzucenia był. Myślę, że to samo kiedyś może spotkać twojego laptopa.
zawsze mam ze sobą telefon w łazience i nic nigdy sie jeszcze nie stało
mało tego, zwykle mokrymi rękami piszę smsy jak jestem w wannie a jak przypadkiem za dużo kropki spadnie na przyciski, to szybko ręcznik i po sprawie
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:06   #129
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
ale jaja A nie boisz się, że od pary w łazience, od tej wody laptop Ci nawilgnie? Ja ciągle brałam ze sobą telefon komórkowy i kiedyś klawisze przestały działać. Dowiedziałam się w serwisie, że klawisze zostały zalane. oczywiście nie zostały. Jak powiedziałam panu, że telefon razem ze mną chodzi do łazienki kiedy biorę kąpiel, wszystko było jasne czemu się zepsuł Oczywiście telefon do wyrzucenia był. Myślę, że to samo kiedyś może spotkać twojego laptopa.
hmm... good point. Ale w sumie laptop stoi w miarę bezpiecznej odległości od komputera, a że nad wanną mamy małe okienko, to nie ma zbyt dużo pary w łazience U rodziców w wielkiej łazience wręcz przyrządzam cały rytułał, kładę lapop na wysokim murku. Teraz wpadłam na pomysł, że muszę sobie sprawić pilot do laptopa
A mój TŻ absolutnie nie mógłby tak robić. On musi widzieć każdy gest, usłyszeć każde słowo aktorów, inaczej cofa serial i ogląda ten moment jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
zawsze mam ze sobą telefon w łazience i nic nigdy sie jeszcze nie stało
mało tego, zwykle mokrymi rękami piszę smsy jak jestem w wannie a jak przypadkiem za dużo kropki spadnie na przyciski, to szybko ręcznik i po sprawie
jak czekam na telefon od TŻa po pracy, to oprócz laptopa jeszcze biorę telefon. Teraz sobie uświadomiłam, jakie to dziwne
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg


Edytowane przez Amani
Czas edycji: 2011-12-30 o 11:09
Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:09   #130
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
zawsze mam ze sobą telefon w łazience i nic nigdy sie jeszcze nie stało
mało tego, zwykle mokrymi rękami piszę smsy jak jestem w wannie a jak przypadkiem za dużo kropki spadnie na przyciski, to szybko ręcznik i po sprawie
Ja też bardzo długo chodziłam z tym telefonem do łazienki. Kilka lat go miałam, aż usłyszałam, że był niby zalany. Może to też od telefonu zależy. Albo ja miałam tylko pecha, że taki podatny biedak był na parę wodną gorącą

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
hmm... good point. Ale w sumie laptop stoi w miarę bezpiecznej odległości od komputera, a że nad wanną mamy małe okienko, to nie ma zbyt dużo pary w łazience U rodziców w wielkiej łazience wręcz przyrządzam cały rytułał, kładę lapop na wysokim murku. Teraz wpadłam na pomysł, że muszę sobie sprawić pilot do laptopa
A mój TŻ absolutnie nie mógłby tak robić. On musi widzieć każdy gest, usłyszeć każde słowo aktorów, inaczej cofa serial i ogląda ten moment jeszcze raz
Para jest w całej łazience. Dobrze, że to okienko masz, może dlatego nie ma jej zbyt dużo Ja też nie mogłabym tak oglądać serialu mojego ulubionego, bo pewnie dużo by mi przemknęło. Ja muszę się skupiać na oglądaniu i przeżywać (a jaki to serial tak lubisz, że chodzisz z nim do łazienki?)
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:15   #131
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Para jest w całej łazience. Dobrze, że to okienko masz, może dlatego nie ma jej zbyt dużo Ja też nie mogłabym tak oglądać serialu mojego ulubionego, bo pewnie dużo by mi przemknęło. Ja muszę się skupiać na oglądaniu i przeżywać (a jaki to serial tak lubisz, że chodzisz z nim do łazienki?)
chociaż raz w życiu to okienko się na coś przydało nienawidzę go
a ja oglądam "Gotowe na wszystko" a ostatnio "Tajemnica Amy" (wkurza mnie już ten serial, bo jest dla młodzieży jakieś 7 lat młodszej ode mnie, ale jestem tak ciekawa jak się skończy, że już muszę dokończyć ostatni sezon ). A Ty jaki oglądasz?
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 11:25   #132
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Ja zawsze chodzę z telefonem do łazienki i leży obok gdy się kąpię, używam go i w ogóle. Nigdy, nic się nie stało.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:38   #133
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

blllehhh jak się czyta niektóre komentarze, a z tym kotem liżący masło to już totalna porażka
także nie rozumiem stwierdzenia, że sprzątanie to strata czasau jesli się sprząta regularnie to max wszystkie czynnosći trwają do godzinki.
śmieszą mnie ludzie którzy w łazience trzymają gazety
*staram się nie zapominać i nie wchodzić z telefonem do łazienki
*łazienkę sprzątamy 2 razy w tygodniu
*ręczniki do rąk zmieniamy co 2 dzień, jesli jest to kąpiel, prysznic to po urzyciu wkładany jest on do kosza
*po przyjściu do domu zawsze myję ręce, przebieram się w "domowe ubrania"następnie odświeżam twarz myjąc ją
*śniadanie staram się jeść odrazu po wstaniu z łóżka, też odrazu ściele łóżko tzn wykładając na nie koc.
*naczynia myję pod wieczór
*odkurzam 2 razy w tygodniu
*podłogi to co 2 dzień
*kurze tak samo jak odkurzanie
co więcej staram się pilnować i posiłki jadać przy stole lecz rzadko mi to wychodzi
*po domu chodzę w kapciach
*pościel zmieniam raz na miesiac, prześcieradło 2 razy w miesiącu

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Ja zawsze chodzę z telefonem do łazienki i leży obok gdy się kąpię, używam go i w ogóle. Nigdy, nic się nie stało.
ja jak już napisałam staram się nie zapominać, a jeśli już to zrobiłam to czyszczę telefon środkami do zwalczania bakterii, strach pomyśleć jaki syf się znajduje na telefonie

Edytowane przez sensualangel
Czas edycji: 2011-12-30 o 11:32
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:39   #134
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez sensualangel Pokaż wiadomość
*ręczniki do rąk zmieniamy co 2 dzień, jesli jest to kąpiel, prysznic to po urzyciu wkładany jest on do kosza
po każdym? w żadnym wypadku nei czepiam się, tylko dziwię
ja przy zmianie ręczników, czekam jak wyschną zanim włożę do kosza, chyba że od razu piorę, ale wiadomo, parę musi się uzbieraż żeby wrzucić do pralki
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:41   #135
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez sensualangel Pokaż wiadomość
[/COLOR]
ja jak już napisałam staram się nie zapominać, a jeśli już to zrobiłam to czyszczę telefon środkami do zwalczania bakterii, strach pomyśleć jaki syf się znajduje na telefonie
bakterie wodne? koleżanka pisała o trzymaniu telefonu w łazience podczas kąpania. Bez przesady....
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 11:43   #136
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
po każdym? w żadnym wypadku nei czepiam się, tylko dziwię
ja przy zmianie ręczników, czekam jak wyschną zanim włożę do kosza, chyba że od razu piorę, ale wiadomo, parę musi się uzbieraż żeby wrzucić do pralki
u nas szybko się uzbiera ,ponieważ nie mieszkam sama tak po każdym wiem, że to może się wydawać dziwne, ale od małego to praktykuję i tak zostało jeśli chodzi o włosy, a myję co 2-3 dzień to taki ręcznik wystarczy mi na tydzień.
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:45   #137
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez sensualangel Pokaż wiadomość
u nas szybko się uzbiera ,ponieważ nie mieszkam sama tak po każdym wiem, że to może się wydawać dziwne, ale od małego to praktykuję i tak zostało jeśli chodzi o włosy, a myję co 2-3 dzień to taki ręcznik wystarczy mi na tydzień.
hehe, do włosów też odzielny ręcznik?

bakterie mogą być kałowe, gdzieś czytałam, że mogą być neibezpieczne my akurat mamy prysznic z wc
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 11:49   #138
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
bakterie wodne? koleżanka pisała o trzymaniu telefonu w łazience podczas kąpania. Bez przesady....
nie powiesz mi, że w łazience jako miejsce przeznaczone do użytku osobistego, zabiegów higieniczych nie ma bakterii.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
hehe, do włosów też odzielny ręcznik?
2 które są przeznaczone do włosów
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 12:02   #139
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

jak ktoś ma kosz na smieci w łazience, siedlisko bakterii. Ja nie wybieram z kosza codziennie

chociaż ja i tak nic nie odkażam, bo bakerie są wszędzie, ja mogę o to dbać, inni nie, trzeba sie uodpornić
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 12:05   #140
Julie_
Rozeznanie
 
Avatar Julie_
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 645
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Wizaż nie lubi moich postów, więc wrzucam kolejny raz

Cieszę się, że wątek się przyjął. Byłam przygotowana na kontrowersje, bo w takich tematach zawsze są. Jednak proszę nie zarzucajmy, że ty tak musisz, bo ja tak robię. Niestety i tak będzie inaczej

Ja jestem uczulona na siadanie zaraz na świeżą pościel po przyjściu z dworu. Sama nie zawsze uwinę się ze sprzątnięciem łóżka, ale jak chce usiąść to chociaż przekładam to na innej stronę i zarzucam koc.

Np. niektórzy są nauczeni, żeby raz w tygodniu robić wielkie pranie, a inni żeby prać kilka razy w tygodniu na bieżąco.

Ja sprzątanie gruntowne zawsze robię w soboty, bo w tygodniu nie mam czasu. Jednak nie trzymam się sztywno tej reguły i jak wiem, że ktoś przyjdzie to doprowadzę wszystko do ładu. Oczywiście częściej wycieram kurze czy układam książki i ciuchy.

W domu zazwyczaj siedzę w stroju roboczym, bo żal mi miętolić dżinsy - chyba że wpadam na chwilę do domu to ściągam tylko buty.
Nigdy nie będę mogła zrozumieć tego jak można po czyimś domu chodzić w butach zimowych. W sumie w moim gronie rodziny i znajomych każdy zawsze w skarpetkach lata, chyba że jest częstym gościem to ma swoje kapcie.

To teraz pytanie może nie o sprzątanie - czy otwieracie WSZYSTKIM drzwi jak do was pukają? Ja wpuszczam tylko listonosza i zapowiedzianych 'gości' jak pan z gazowni Nie chce mi się dyskutować z Cygankami czy świadkami Jehowy.

Julie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 12:09   #141
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez sensualangel Pokaż wiadomość
nie powiesz mi, że w łazience jako miejsce przeznaczone do użytku osobistego, zabiegów higieniczych nie ma bakterii.
Oczywiście, że sa. Najwięcej osiada się w promieniu do 1,5m od kibelka po spłukaniu wody (przy podniesionej desce). Problem jest w malutkiej łazience - bakterie są wszędzie (odkażasz szczoty do zębów?) i wszystkich nie można wyeliminować. Ale kiedy idzie się do łazienki w celu kąpieli i położy się telefon np. na półce pod lustrem oddalonej znacznie od wc, to nie jest to dla mnie jakaś mega przerażająca wizja...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 12:55   #142
MilkyShake
Raczkowanie
 
Avatar MilkyShake
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z łóżka :)
Wiadomości: 222
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

- po przyjściu do domu, zawsze przebieram się w wygodniejsze ubrania
- wyrabiam w sobie nawyk mycia rąk po przyjściu z dworu
- z racji tego, że kolekcjonuję buty sportowe , mam ich kilkadziesiąt par, wszystkie po przyjściu do domu są myte i chowane do oryginalnych pudełek
- to samo z gadżetami, ipod, laptop, ipad i inne pierdółki na czas nieużywania chowam do etui lub oryginalnych pudełek
- wszystkie ladowarki do gadżetów mają swoje jedno wielkie pudełko
- sportowe rzeczy jak stroje kąpielowe, dres do biegania, maty czy piłki do kosza mają swoje specjalnie miejsce
- do rąk, do twarzy, do ciała osobne ręczniki, prane zależnie od stopnia używania, indywidualnie
- włosy myję codziennie, taki ich urok
- notorycznie uprawiam kamasutre w laptopem na łóżku
- pozbylam się problemu z balaganem w szufladzie na bielizne dzięki pudełkom
- ciągle coś czytam, w związku z czym zdarza mi się zostawić książki czy gazety gdzie popadnie później szukając ich...
-problem ze zmywaniem rozwiązany dzięki zmywarce
-mamy w domu małego domownika, codziennie odkurzam cały dom, parter myty jest codziennie, pierwsze piętro co dwa dni + schody
- zmiana pościeli raz w tygodniu
- łazienka gruntownie sprzątana raz w tygodniu i na bieżąco co około dwa dni
- żyję dość intensywnie, dlatego gdy napada mnie dzień lenia, nie robię nic prócz mycia twarzy i zębów, odpuszczam mycie włosów bo są krótkie a codzienny rytuał doprowadza mnie czasem do pasji
__________________
biegam!
TŻ o1.o5.2o12
dbam o porządek w szafie!

MilkyShake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 12:56   #143
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Oczywiście, że sa. Najwięcej osiada się w promieniu do 1,5m od kibelka po spłukaniu wody (przy podniesionej desce). Problem jest w malutkiej łazience - bakterie są wszędzie (odkażasz szczoty do zębów?) i wszystkich nie można wyeliminować. Ale kiedy idzie się do łazienki w celu kąpieli i położy się telefon np. na półce pod lustrem oddalonej znacznie od wc, to nie jest to dla mnie jakaś mega przerażająca wizja...
ja słyszałam, że do 6m, co do szczoteczki do zębów to najlepszy wyjściem jest mieć pojemnik na nie.

Edytowane przez sensualangel
Czas edycji: 2011-12-30 o 12:57
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:05   #144
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
chociaż raz w życiu to okienko się na coś przydało nienawidzę go
a ja oglądam "Gotowe na wszystko" a ostatnio "Tajemnica Amy" (wkurza mnie już ten serial, bo jest dla młodzieży jakieś 7 lat młodszej ode mnie, ale jestem tak ciekawa jak się skończy, że już muszę dokończyć ostatni sezon ). A Ty jaki oglądasz?
Teraz w sumie wyluzowałam z tymi serialami, ale bardzo nałogowo oglądałam seks w wielkim mieście. Kiedyś trafiłam na niego w tv i mnie wciągnął. Ma tylko 6 zesonów po 12 - 18 odcinków i ja tak przez 2 lata w kółko oglądałam to samo ;] Za każdym razem mega wciągnięta, przejęta albo rozbawiona. Chłopak mnie już wyzywał jak to włączałam. Teraz też leci w tv, ale staram się nie zaczynać maratonu od nowa.
I oglądałam też californication. Mam teraz 4 zeson i jak tylko się obronię, to zaczynam oglądanie. Zresztą ten serial też obejrzałam już po kilka razy.
I brzyyydula! Nasza polska. Z nią to płakałam nawet Nikt nie mógł mi przeszkadzać, a jak czegoś nie usłyszałam, bo wzięłam za głęboki oddech to cofałam serial. Aaa no dodam, że to ściągałam, żeby w ciszy obejrzec i spokoju i mieć możliwość cofnięcia jak czegoś nie usłysze
Ach! I mój MEGA HIT! Jak mogłam o nim zapomnieć. Z dzieciństwa! Ostry dyżur! Boże cóż to był za serial. Odcinki do 8 sezonu oglądałam po miliard razy. Znałam je chyba na pamięć. I całe życie myślałam, że ten serial kończy się jak umiera dr Mark Green ;] (ochh ale ryczałam, jak umierał na raka w ostatnie dni, znaczy odcinki) I kiedy dowiedziałam się, jak już byłam starsza, że jest jeszcze 7 sezonów nie mogłam przezyć, że ich nie widziałam, żadna tv ich nie puściła, ani nie ma do ściągnięcia. Znaczy coś tam było, ale bez napisów, a ja inaczej nie obejrzę I pół życia marzyłam,żeby to puścili. I pamiętam pewnego razu. Chyba ze 2 lata temu... siedzę przed tv a tu reklamują ostry dyżur na polsacie zezon 9! Ale piszczałam. Masakra. Chłopak przyleciał do pokoju, bo myślał, że spadłam z wersalki i sie połamałam. I aż z tej okazji opuszczałam na początku popołudniowe zajęcia, żeby serial obejrzeć. Ale jak zobaczyłam, że się ściągnąć da na bierząco odcinek, który był puszczony w tv to wróciłam na uczelnię a ER ściągałam i rozkoszowałam się nim co wieczór Ufff ale opowieść. Przepraszam, ze nie na temat. Ale w sumie trochę tak... taki mój zwyczaj to był.
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:11   #145
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Charlotte York
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:13   #146
TakaSobieDziewuszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Z laptopa ;)
Wiadomości: 110
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Oto przed Wami bałaganiara lubiąca porządek, pracująca 12h na dobę, mieszkająca sama.

- łóżko składam jak chce pohulać na hula hop (czasem o 4 rano a czasem o 23 chwile przed snem) pościel zwykle jest rozwalona całkowicie baa jaka pościel już drugi dzień nie mam czasu założyć świeżej a poprzednia leży w wannie ze sterta ręczników czekając na pranie
-gdyby Fleming nie odkrył penicyliny to z pewnością ja bym to zrobiła obserwując czasem mój zlew i kosz
-jak mam wenę twórczą to potrafię czasem o 21 (rano o 5 pobudka do pracy) wywalić wszystko z szafek i robić generalne porządki
-nie lubię bałaganu ale sam jakoś tworzy się wokół mnie
-do chodzenia w domu mam inne ciuchy a na wyjście inne
-nie posiadam pidżamy
-lubię mieć pozamykane wszystkie drzwi
-rano pije ok godz. kawkę siedząc przy lapku, który leży na moim krześle obrotowym a ja siedzę na łóżku
-uwielbiam wietrzyć pokój zwłaszcza późną jesienią, zimą i wczesna wiosną ale do tego najpierw muszę złożyć łóżko inaczej nie dostane się do okna
-kwiaty podlewam jak sobie przypomnę
-po domu chodzę w japonkach niezależnie czy mam gołe stopy czy w skarpetkach
- jeśli w danym dniu nie myłam podłogi to nie katuje gości koniecznością zdejmowania obuwia (kratka przed schodami, wycieraczka gumowa przed drzwiami wejściowymi i 2 wycieraczki zanim się wejdzie do przedpokoju załatwiają sprawę)
-o dniu brudasa (w moich stronach się na to mówi dzień dziecka) straszliwie marzę ale nie mam czasu na takie lenistwo
-włosy myje codziennie, choćbym miała brać wodę z ogródka to umyte muszą być
-w domu z artykułów spożywczych do szczęścia potrzebuje tylko kawę, mleko, płatki owsiane, cukier i orzechy laskowe, jak chce coś zrobić do jedzenia po pracy czy jak mi się zdarzy dzień wolny to kupuje i zużywam na bieżąco
-może z opisu to nie wynika ale bałagan mnie drażni, niestety nie mam czasu aby posprzątać a brak nawyku odkładania wszystkiego na swoje miejsce nie pomaga w utrzymaniu porządku
TakaSobieDziewuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:40   #147
guglak
Raczkowanie
 
Avatar guglak
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Ok, mnie to chyba nikt nie przebije :
- idąc się kąpać biorę ze sobą laptop np. jak mam "atak" na jakiś serial i oglądam wszystkie sezony po kolei, to ustawiam kosz na pranie pod gniazdkiem, podłączam laptopa do prądu i oglądam serial w wannie. Wszystkie czynności zajmują mi jakieś 45 min więc jak ulał na jeden odcinek
- nie jestem pedantką, ale przed kąpielą zawsze myję wannę
- całuję mojego psa w jego wielki, mokry nos (czasami prosto w buziaka) i uwielbiam to Kocham go niemal jak swoje dziecko (zakładam, że zmieniając dziecku pampersa się nie brzydzicie), tak ja nie przydzę się swojego psa.
- zasypiając muszę mieć całkowitą ciemność i ciszę - tymczasowo śpimy w pokoju, gdzie stoi lodówka i wyświetlacz lodówki musi być zakryty, bo mnie razi po oczach
- nie wiem jak to się dzieje, ale moje lusterko do makijażu jest CIĄGLE popalcowane. Podnoszę je za metalową nóżkę i praktycznie nie dotykam - krasnoludki?!?!?!?! czy ktoś mi może wytłumaczyć w logiczny posób ten fenomen?
- ubrania u nas również wiszą na krzesłach i jest to praktycznie jedyna rzecz, która tworzy "bałagan". Miarka się przebrała, gdy na naszych oczach krzesło przewróciło się do tyłu pod naporem sterty ubrań chwila konsternacji, wzrok na siebie a potem dziki śmiech od tej pory z tym walczymy
Nie umiem się kąpać w wannie bez książki i laptopa. Zazwyczaj na jednym odcinku serialu się nie kończy. Potrafię przeczytać 200stron albo 3 odcinki serialu czy 1,5h filmu. Tylko wody ciepłej dolewam
- codziennie rano muszę przywitać się z moim psem, witanie trwa ok 10min
- w dni powszednie jak piję kawę muszę oglądać tvn24.
- nie umiem zasnąć jak jest cicho
- przebieram się w domu w ubranie domowe. W zasadzie mam ubrania do wyjścia, domowe i na wyjścia z psem
- moja kawa musi być w odpowiedniej filiżance, temperaturze i mocy. Nie lubię jak ktoś mi ją robi bo nikt nie umie zrobić jej tak dobrze jak ja.
- nie pozwalam nikomu odkurzać bo znowu nikt tak dobrze nie odkurzy jak ja
- jak wychodzę z domu muszę się z każdym domownikiem pożegnać i życzyć mu dobrego dnia. Jak tego nie zrobię to dzwonie
- nigdy nie chodzę w kapciach chociaż jestem strasznym zmarźlakiem
- może nie domowy zwyczaj ale w lato muszę koniecznie pochodzić boso po trawie. Czasami specjalnie jadę na działkę żeby trochę pochodzić, brat ma tak samo. Może to przez to,że nigdy nie mieliśmy rodziny na wsi
__________________

guglak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:42   #148
adzia2223
Zadomowienie
 
Avatar adzia2223
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 057
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Teraz w sumie wyluzowałam z tymi serialami, ale bardzo nałogowo oglądałam seks w wielkim mieście. Kiedyś trafiłam na niego w tv i mnie wciągnął. Ma tylko 6 zesonów po 12 - 18 odcinków i ja tak przez 2 lata w kółko oglądałam to samo ;] Za każdym razem mega wciągnięta, przejęta albo rozbawiona. Chłopak mnie już wyzywał jak to włączałam. Teraz też leci w tv, ale staram się nie zaczynać maratonu od nowa.
I oglądałam też californication. Mam teraz 4 zeson i jak tylko się obronię, to zaczynam oglądanie. Zresztą ten serial też obejrzałam już po kilka razy.
I brzyyydula! Nasza polska. Z nią to płakałam nawet Nikt nie mógł mi przeszkadzać, a jak czegoś nie usłyszałam, bo wzięłam za głęboki oddech to cofałam serial. Aaa no dodam, że to ściągałam, żeby w ciszy obejrzec i spokoju i mieć możliwość cofnięcia jak czegoś nie usłysze
Ach! I mój MEGA HIT! Jak mogłam o nim zapomnieć. Z dzieciństwa! Ostry dyżur! Boże cóż to był za serial. Odcinki do 8 sezonu oglądałam po miliard razy. Znałam je chyba na pamięć. I całe życie myślałam, że ten serial kończy się jak umiera dr Mark Green ;] (ochh ale ryczałam, jak umierał na raka w ostatnie dni, znaczy odcinki) I kiedy dowiedziałam się, jak już byłam starsza, że jest jeszcze 7 sezonów nie mogłam przezyć, że ich nie widziałam, żadna tv ich nie puściła, ani nie ma do ściągnięcia. Znaczy coś tam było, ale bez napisów, a ja inaczej nie obejrzę I pół życia marzyłam,żeby to puścili. I pamiętam pewnego razu. Chyba ze 2 lata temu... siedzę przed tv a tu reklamują ostry dyżur na polsacie zezon 9! Ale piszczałam. Masakra. Chłopak przyleciał do pokoju, bo myślał, że spadłam z wersalki i sie połamałam. I aż z tej okazji opuszczałam na początku popołudniowe zajęcia, żeby serial obejrzeć. Ale jak zobaczyłam, że się ściągnąć da na bierząco odcinek, który był puszczony w tv to wróciłam na uczelnię a ER ściągałam i rozkoszowałam się nim co wieczór Ufff ale opowieść. Przepraszam, ze nie na temat. Ale w sumie trochę tak... taki mój zwyczaj to był.
Się uśmiałam no jakbym widziała siebie. Szał na Brzydulę też miałam. Czasem potrafiłam jeden odcinek kilka razy oglądać. Na szczęście już mi przeszło. Jeszcze kiedyś maniakalnie oglądałam Chirurgów, a teraz Housa
__________________

adzia2223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:47   #149
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Teraz w sumie wyluzowałam z tymi serialami, ale bardzo nałogowo oglądałam seks w wielkim mieście. Kiedyś trafiłam na niego w tv i mnie wciągnął. Ma tylko 6 zesonów po 12 - 18 odcinków i ja tak przez 2 lata w kółko oglądałam to samo ;] Za każdym razem mega wciągnięta, przejęta albo rozbawiona. Chłopak mnie już wyzywał jak to włączałam. Teraz też leci w tv, ale staram się nie zaczynać maratonu od nowa.
I oglądałam też californication. Mam teraz 4 zeson i jak tylko się obronię, to zaczynam oglądanie. Zresztą ten serial też obejrzałam już po kilka razy.
I brzyyydula! Nasza polska. Z nią to płakałam nawet Nikt nie mógł mi przeszkadzać, a jak czegoś nie usłyszałam, bo wzięłam za głęboki oddech to cofałam serial. Aaa no dodam, że to ściągałam, żeby w ciszy obejrzec i spokoju i mieć możliwość cofnięcia jak czegoś nie usłysze
Ach! I mój MEGA HIT! Jak mogłam o nim zapomnieć. Z dzieciństwa! Ostry dyżur! Boże cóż to był za serial. Odcinki do 8 sezonu oglądałam po miliard razy. Znałam je chyba na pamięć. I całe życie myślałam, że ten serial kończy się jak umiera dr Mark Green ;] (ochh ale ryczałam, jak umierał na raka w ostatnie dni, znaczy odcinki) I kiedy dowiedziałam się, jak już byłam starsza, że jest jeszcze 7 sezonów nie mogłam przezyć, że ich nie widziałam, żadna tv ich nie puściła, ani nie ma do ściągnięcia. Znaczy coś tam było, ale bez napisów, a ja inaczej nie obejrzę I pół życia marzyłam,żeby to puścili. I pamiętam pewnego razu. Chyba ze 2 lata temu... siedzę przed tv a tu reklamują ostry dyżur na polsacie zezon 9! Ale piszczałam. Masakra. Chłopak przyleciał do pokoju, bo myślał, że spadłam z wersalki i sie połamałam. I aż z tej okazji opuszczałam na początku popołudniowe zajęcia, żeby serial obejrzeć. Ale jak zobaczyłam, że się ściągnąć da na bierząco odcinek, który był puszczony w tv to wróciłam na uczelnię a ER ściągałam i rozkoszowałam się nim co wieczór Ufff ale opowieść. Przepraszam, ze nie na temat. Ale w sumie trochę tak... taki mój zwyczaj to był.

W sumie mogłam się domyślić po avatarze, że lubisz "Seks w wielkim mieście", nie? BTW, jest to ulubiony serial naszego księdza... Twierdzi, że pięknie jest w nim pokazany...Nowy Jork ja mam to samo z "Gotowymi na wszystko", też sezony lubię włączać od nowa... po sesji chyba znów się wkręcę Teraz się spieszę z "Tajemnicą Amy" żeby zdążyć zanim siądę do nauki, a pierwszy egzamin już za tydzień...


Cytat:
Napisane przez TakaSobieDziewuszka Pokaż wiadomość
Oto przed Wami bałaganiara lubiąca porządek, pracująca 12h na dobę, mieszkająca sama.

- łóżko składam jak chce pohulać na hula hop (czasem o 4 rano a czasem o 23 chwile przed snem) pościel zwykle jest rozwalona całkowicie baa jaka pościel już drugi dzień nie mam czasu założyć świeżej a poprzednia leży w wannie ze sterta ręczników czekając na pranie
-gdyby Fleming nie odkrył penicyliny to z pewnością ja bym to zrobiła obserwując czasem mój zlew i kosz
-jak mam wenę twórczą to potrafię czasem o 21 (rano o 5 pobudka do pracy) wywalić wszystko z szafek i robić generalne porządki
-nie lubię bałaganu ale sam jakoś tworzy się wokół mnie
-do chodzenia w domu mam inne ciuchy a na wyjście inne
-nie posiadam pidżamy
-lubię mieć pozamykane wszystkie drzwi
-rano pije ok godz. kawkę siedząc przy lapku, który leży na moim krześle obrotowym a ja siedzę na łóżku
-uwielbiam wietrzyć pokój zwłaszcza późną jesienią, zimą i wczesna wiosną ale do tego najpierw muszę złożyć łóżko inaczej nie dostane się do okna
-kwiaty podlewam jak sobie przypomnę
-po domu chodzę w japonkach niezależnie czy mam gołe stopy czy w skarpetkach
- jeśli w danym dniu nie myłam podłogi to nie katuje gości koniecznością zdejmowania obuwia (kratka przed schodami, wycieraczka gumowa przed drzwiami wejściowymi i 2 wycieraczki zanim się wejdzie do przedpokoju załatwiają sprawę)
-o dniu brudasa (w moich stronach się na to mówi dzień dziecka) straszliwie marzę ale nie mam czasu na takie lenistwo
-włosy myje codziennie, choćbym miała brać wodę z ogródka to umyte muszą być
-w domu z artykułów spożywczych do szczęścia potrzebuje tylko kawę, mleko, płatki owsiane, cukier i orzechy laskowe, jak chce coś zrobić do jedzenia po pracy czy jak mi się zdarzy dzień wolny to kupuje i zużywam na bieżąco
-może z opisu to nie wynika ale bałagan mnie drażni, niestety nie mam czasu aby posprzątać a brak nawyku odkładania wszystkiego na swoje miejsce nie pomaga w utrzymaniu porządku
Pogrubione mnie rozwaliło
A podkreślone wyjęłaś mi z ust


Cytat:
Napisane przez guglak Pokaż wiadomość
Nie umiem się kąpać w wannie bez książki i laptopa. Zazwyczaj na jednym odcinku serialu się nie kończy. Potrafię przeczytać 200stron albo 3 odcinki serialu czy 1,5h filmu. Tylko wody ciepłej dolewam
- codziennie rano muszę przywitać się z moim psem, witanie trwa ok 10min
- w dni powszednie jak piję kawę muszę oglądać tvn24.
- nie umiem zasnąć jak jest cicho
- przebieram się w domu w ubranie domowe. W zasadzie mam ubrania do wyjścia, domowe i na wyjścia z psem
- moja kawa musi być w odpowiedniej filiżance, temperaturze i mocy. Nie lubię jak ktoś mi ją robi bo nikt nie umie zrobić jej tak dobrze jak ja.
- nie pozwalam nikomu odkurzać bo znowu nikt tak dobrze nie odkurzy jak ja
- jak wychodzę z domu muszę się z każdym domownikiem pożegnać i życzyć mu dobrego dnia. Jak tego nie zrobię to dzwonie
- nigdy nie chodzę w kapciach chociaż jestem strasznym zmarźlakiem
- może nie domowy zwyczaj ale w lato muszę koniecznie pochodzić boso po trawie. Czasami specjalnie jadę na działkę żeby trochę pochodzić, brat ma tak samo. Może to przez to,że nigdy nie mieliśmy rodziny na wsi
haha, to mnie przebiłaś ja bym chyba odmokła
Ale mam to samo co do psa (u nas zarówno witanie i pożegnania tyle trwają. Za 10 min go zobaczę a już tęsknię po całym dniu pracy!), tvn24 odświeżam średnio co 15min w pracy, kawę tylko ja umiem sobie dobrą zrobić, odmawiam gdy mi ktoś proponuje, co do odkurzania to on jest mistrzem precyzji
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg


Edytowane przez Amani
Czas edycji: 2011-12-30 o 13:53
Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-30, 13:53   #150
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nasze domowe zwyczaje

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Boskie, kradnę, adoptuję, kocham i wychowuję jak swoje <3
spoko luz, ta maksyma przyświeca mi od lat

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
- ubrania u nas również wiszą na krzesłach i jest to praktycznie jedyna rzecz, która tworzy "bałagan". Miarka się przebrała, gdy na naszych oczach krzesło przewróciło się do tyłu pod naporem sterty ubrań chwila konsternacji, wzrok na siebie a potem dziki śmiech od tej pory z tym walczymy
też mi się tak niedawno zdarzyło, zupełnie nie wiem dlaczego ...

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
hehe, do włosów też odzielny ręcznik?

bakterie mogą być kałowe, gdzieś czytałam, że mogą być neibezpieczne my akurat mamy prysznic z wc
ja mam 3 oddzielne ręczniki do twarzy, włosów i ciała


bakterie kałowe dopóki nie znajdą się w Twoim przewodzie pokarmowym to raczej są bezpieczne
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.