kobiety przyszłych policjantów Piła

[aniula2006]

Moj też w prewencji na taborowej.Więc będa razem pracować
To fajnie ,że macie takie plany.Ja z moim TŻ wynajmujemy mieszkanie.Kupno zeszło jakoś na dalszy plan.Ale może kiedyś...Najważniejsze ,że będzie miał stałą pracę bo do tej pory tylko ja miałam i jakoś tak balismy się brać kredyt.A potrzebujemy nie mały bo te mieszkania w Poznaniu to masakra cenowa.Zreszta wynajem też niestety.

[weroniczka134]

A im mówili właśnie, że nawet znajomi wujkowie, ojcowie, dziadkowie nie pomogą bo muszą tam robić ok 3 lata i to komendant mówił także nie wiem, po szkole zobaczymy przecież co i jak hoho to widzę masz ty kontrolę nad budową, nie ma to jak kobieta weźmie wszystko w swoje ręce

My też chcieliśmy wynajmować, ale później tak jak myśleliśmy to pieniądze za wynajem moża by było już przeznaczyć na ratę kredytu a zawsze mieszkasz na swoim Więc aniula2006, być może nasi się znają, bo wiem że poznał tam kilka osób z Poznania

[aniula2006]

A mój z kolei mówił ,że dużo osób jest z poza Poznania.Więc duża możliwość ,że się znają
Z tym kupnem mieszkania to racja.Nam co prawda ładne 2 pokojowe w fajnej dzielnicy udało się wynająć troszkę taniej niż normalnie żądają ale takie wpłacanie komuś na konto co miesiąc boli niestety.
Ale najpierw nasza sytuacja musi sie ustabilizować czyli TŻ musi tę szkółkę skończyć,zacząć normalnie na komendzie pracować a poźniej pomyślimy.Bo latka swoje mamy

[weroniczka134]

no właśnie i tutaj wolelibyśmy coś oszczędzić na siebie a nie wydawać w błoto zarobione pieniądze. Ale zobaczymy jak to się ułoży najpierw musi zdać tą szkółkę, co się bardzo denerwuje bo dużo osób odpada

[ikaaaaaa]

Przed naszymi TŻtami chyba długa nocka
Ale za to jak humory dopisują

[Kornelciaczek]

Napisane przez aniula2006

Weroniczka skoro dostał się do jednostki z Poznania to może z moim będzie pracował.Też słyszałam o tym prawniku bo wykładowcy sie dziwili co on tam robi.Przeprowadzasz się ze swoim TŻ do Poznania?Dostał sie do miejskiej czy wojewódzkiej?

Ej, no co wy ja jestem prawnikiem z wykształcenia A na szkole byłam też z byłym adwokatem nie ma na to reguły, ale to ułatwia sprawę takie studia... Wiekszosc rzeczy sie wie

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez weroniczka134

niby przez pierwsze 3 lata każdy musi przepracować w tej jednostce której się dostał czyli u mojego TŻ Poznań, ale on jest w oddziałach prewencji a Twój ? Przed szkoleniem miał tydzień już służby, więc może być i tak że będą pracować razem być może nawet się znają Po szkoleniu on zamieszka w Poznaniu (wynajmie pokój) , a ja dopiero przyjadę pod koniec maja i planujemy kupić mieszkanie

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

przez ten tydzień najpierw robili na ul Kochanowskiej a później w oddziałach prewencji na taborowej

Nie trzeba miec sluzby przygotowawczej skonczonej tam gdzie sie przyjmowalo by moc sie przeniesc, ale badzmy szczerzy nikt nie odda za free pracownika. Sama wiem, ze niektorzy dopiero po 3 latach dostawali zgody od dowodcow, chyba ze sa jakies wyjatkowe przypadki chore dziecko, dziecko policjanta, albo Bog wie kogo

[ikaaaaaa]

Mój też mi mówił, że większość ludzi jest po prawie, bezpieczeństwie wewnętrznym itp.
A on biedny na AWF-ie nie miał z tym do czynienia i teraz zawala nocki, zasypiając przy książkach...
Ale trudno, takie sobie życie wybrał, to cierp ciało coś chciało :P Mam nadzieję, że da sobie z tym wszystkim radę

[jalop]

Co by Wam jeszcze doradzić?!
Nie pytajcie o nic, tylko czekajcie Każdy w końcu, kto ma coś złego na sumieniu poełni ten mały bład i się wyda

[ikaaaaaa]

jalop, pochwal się z jakiej kompanii i plutonu jest Twoja kobieta

[jalop]

Oj taam Takich rzeczy nie piszę publicznie.

[ikaaaaaa]

Normalnie, my wszystkie wiemy gdzie nasi są

[aniula2006]

Ale powiało pesymizmemNo cóż kolego takie zycie.Ja uważam ,że jeśli któraś z nas jest dłzuższy czas z facetem to powinna mu ufać.Bo przecież zna go od każdej strony.Czy faktycznie szkółka jest potrzebna by zdradzić?Nie sądzę.
W sumie to przykro mi,że tak Ci sie potoczyły te losy związane z Twoją dziewczyną.Niewiem ile jestescie razem ale uwierz mi ,że jak ktoś ma ku..restwo we krwi to zapewne ta szkółka mu do zdrady nie jest potrzebna.Ja mam dobry kontakt ze swoim i wiem ,że dużo się uczą i praktycznie cały czas poświęcają na to.
Druga strona medalu to odpowiedz sobie na pytanie po co dziewczyna Ci takie rzeczy opowiada.Ze wiekszość chętna.Może chce poprostu wzbudzić zazdrość i tyle.
A co do przyjazdu na ten weekend to ja z kolei słyszałam ,że wiekszość jednak zjeżdza do domu.I moj też.Także te informacje też masz nieprawdziwe.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Dodam jeszcze takie przemyślenie moje.Ile warta może byc kobieta która tak od razu jest chętna do wyra.Każdego świadomy wybór.Moim zdaniem nie fajnie jest zrobić coś z laską która na przykład facet z pokoju obok miał poprzedniej nocy.Brr
Ja też zostałam teraz sama w domu i jakos do głowy mi nie przyszło ,że by wogóle pomyśleć o zdradzie.Tak więc widzisz.Po prostu nie mam Ku...stwa we krwi.Wiernie czekam.A jak TŻ cos przeskrobie to jego strata.

[jalop]

nieaktualne

[aniula2006]

Ale w żaden sposób mnie nie uraziłeś.
Ja tez na poczatku się stresowałam i ten stresik w mniejszym lub wiekszym stopniu pozostał.Bałam sie ,że sa tam z dziewczynami w jednym budynku.
Wiesz co usłyszałam od faceta ,że jakby nie patrzec to ja też z wieloma facetami jestem w jednym budynku bo mieszkamy w bloku
A na dodatek mam wolną chatę
Ale nie przechodzi mi przez mysl zeby to wykorzystywac.
Masz rację.Dobrze ,że z Twoja wyszło to teraz a nie jak za poźno by było.Mam nadzieje ze bedziesz szczesliwy.
I oczywiscie ze mozesz pisac na tym forum.Bo forum jest publiczne i my tu staramy się sobie pomóc w jakis tam sposób.
Może jak bedziesz z nami pisał łatwiej Ci bedzie znieść te cała sytuację.

[ikaaaaaa]

Napisane przez aniula2006

Ale powiało pesymizmemNo cóż kolego takie zycie.Ja uważam ,że jeśli któraś z nas jest dłzuższy czas z facetem to powinna mu ufać.Bo przecież zna go od każdej strony.Czy faktycznie szkółka jest potrzebna by zdradzić?Nie sądzę.
W sumie to przykro mi,że tak Ci sie potoczyły te losy związane z Twoją dziewczyną.Niewiem ile jestescie razem ale uwierz mi ,że jak ktoś ma ku..restwo we krwi to zapewne ta szkółka mu do zdrady nie jest potrzebna.Ja mam dobry kontakt ze swoim i wiem ,że dużo się uczą i praktycznie cały czas poświęcają na to.
Druga strona medalu to odpowiedz sobie na pytanie po co dziewczyna Ci takie rzeczy opowiada.Ze wiekszość chętna.Może chce poprostu wzbudzić zazdrość i tyle.
A co do przyjazdu na ten weekend to ja z kolei słyszałam ,że wiekszość jednak zjeżdza do domu.I moj też.Także te informacje też masz nieprawdziwe.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Dodam jeszcze takie przemyślenie moje.Ile warta może byc kobieta która tak od razu jest chętna do wyra.Każdego świadomy wybór.Moim zdaniem nie fajnie jest zrobić coś z laską która na przykład facet z pokoju obok miał poprzedniej nocy.Brr
Ja też zostałam teraz sama w domu i jakos do głowy mi nie przyszło ,że by wogóle pomyśleć o zdradzie.Tak więc widzisz.Po prostu nie mam Ku...stwa we krwi.Wiernie czekam.A jak TŻ cos przeskrobie to jego strata.

Podzielam we wszystkim

[jalop]

nieaktualne

[aniula2006]

Streszczaj

[ikaaaaaa]

U mnie cudownie
A co bys chcial nam strescic?

[Millygirl]

Napisane przez jalop

Czołem Panie, żadnych wieści? Czy ja mam Wam coś streścić?

Kolega jakiś taki sfrustrowany
To, że Twoja dziewczyna zachowuje się wg Ciebie nie fair to nie znaczy, ze tż-owie dziewczyn też muszą tacy być.
A Ty w ogóle próbowałeś sie do niej sam częściej odzywać albo porozmawiać, że Ci przeszkadza brak kontaktu?
Dziewczyny siedzą cicho, bo ich Panowie do domu zjechali

[jalop]

nieaktualne

[ikaaaaaa]

A tu co taka cisza zapadła?

[tatajanka]

Napisane przez ikaaaaaa

A tu co taka cisza zapadła?

Ja to całkiem zapomniałam o istnieniu tego wątku
I chyba albo większość wizażanek jest nieświadoma, że on tu jest w ogóle, albo tak mało mężczyzn do Piły poszło

[ikaaaaaa]

Chyba to pierwsze

[tatajanka]

Dobra, to trzeba to ruszyć
DZIEWCZYNY!!!
Miała być wymiana informacji itp., czyżby nic się nie działo;>??

[lolo10]

Witam wszystkie panie cholera moja żona tez tam jestNie wiem na jakiej kompani ale się do wiem.
W piątek zjechala do domu ale nie szło się się z nią dogadac, w sobote wróciła do Pily.

[ikaaaaaa]

Nie martw się, nam też jest tak ciężko z naszymi... Trzeba zacisnąć zęby i to jakoś wytrzymać... A Twoja TŻ z jakiego jest naboru? Majowego, czy lipcowego? I dlaczego już w sobotę zjechała, a nie w niedzielę?

[tatajanka]

Napisane przez lolo10

Witam wszystkie panie cholera moja żona tez tam jestNie wiem na jakiej kompani ale się do wiem.
W piątek zjechala do domu ale nie szło się się z nią dogadac, w sobote wróciła do Pily.

No i pamiętaj, że w okresie szkoły nie warto się kłócić, bo nawet nie ma jak się na prawdę pogodzić, a tylko człowiek potem myśli, co ta druga osoba będzie robić;/ musicie być silni i jakiś system sobie obrać

[lolo10]

Witam.Żona jest z poboru lipcowego.Dzięki za rady,ale wyobraznia trochę działa.Mogłybyscie zrobić wywiad czy dużo osób zostaje na weekend

[tatajanka]

Napisane przez lolo10

Witam.Żona jest z poboru lipcowego.Dzięki za rady,ale wyobraznia trochę działa.Mogłybyscie zrobić wywiad czy dużo osób zostaje na weekend

A to różnie Na ten weekend przed 15 sierpnia podobno dużo zostało. Chyba jak ktoś ma możliwość to wraca, bo po co siedzieć ta, za bliskimi się tęskni Jednak mój TŻ ma kolegę, który zostaje na weekend, bo "odpoczywa" od dziewczyny i wtedy wydają kupę kasy na jedzenie, kręgle, kino itp.

[Dusia910]

.