Polecamy:

_malayka · 2012-07-01, 15:55

Ja też żyłam w przeświadczeniu, że mam 75B

Brafiterka mnie jednak oświeciła - mam 65E.

A co do tematu wątku: uwielbiam chodzić bez stanika!
Mam bardzo kształtny i jędrny biust i lubię go eksponować, nawet wolę niż np. nogi, bo one już tak idealne nie są.

Oczywiście, gdy bluzka jest nieco bardziej prześwitująca, to przyklejam cieliste osłonki na sutki.

I szczerze mówiąc nie zauważyłam szczególnego przyglądania się ze strony kobiet, bardziej ze strony facetów. Ale nie zakładam stanika nie dlatego, żeby kogokolwiek prowokować, tylko dlatego, że tak czuję się swobodniej i bardziej kobieco, seksownie, więc niespecjalnie zwracam uwagę na reakcje otoczenia.
I Tobie też to radzę

linaya · 2012-07-01, 15:56

Bez stanika chodzę po domu, ogródku, działce, czasem do pobliskiego sklepu, na wakacjach nad morzem. Na rower się zdarzało (ale szybko odkryłam, że to niezbyt wygodne - cycki się obijają

). Nie wyobrażam sobie pójścia bez stanika np. do pracy czy na przyjęcie. Do sukienek/bluzek bez ramiączek mam staniki bez ramiączek, a do takich odsłaniających plecy - silikonowe wkładki (jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby się takowa odkleiła

). Silikonowych ramiączek nie lubię, uważam, że wyglądają niezbyt estetycznie.

findsomething · 2012-07-01, 16:21

Ja uważam, że nosić ciuchy bez stanika mogą tylko kobiety z biustem w stronę małego i "twardego (zbudowanego w większości z tkanki gruczołowej, nie tłuszczowej)". Mało jest kobiet które mają ten układ klatki piersiowej. Większość kobiet ma biust co najmniej średni, który podczas chodzenia faluje na tyle, że wzbudza zainteresowanie każdego przechodzącego obok człowieka (mężczyzn!)

Osobiście nie noszę bluzek bez stanika, ponieważ nie mieści się to w mojej definicji dbania o biust. Prowadzę intensywny tryb życia, biegam (także do autobusu

) a na grillu także wolę czuć się nieskrępowana i bawić w pełni, nie martwiąc gdzie mój biust się aktualnie znajduje.

Bez stanika chodzę po domu przy znajomych i rodzinie, czyli wśród samych swoich. I to też tylko gdy jest upał lub wieczorem przed snem.

mój biust jest z tych małych - rozmiar 65 D. Kiedy upał na dworze jest nie do zniesienia, zakładam samą górę od stroju kąpielowego. Jeśli jestem w mieście (mieszkam nad morzem) to po prostu na strój kąpielowy kładę mocno wyciętą, luźną bokserke/tunike .

aronia85 · 2012-07-01, 17:18

Chodzenie bez majtek a chodzenie bez stanika to jest duza roznica i nie mozna w ogole tego porywnywac

Na plazy pelno kobitek opala sie topless, ale jakos zawsze w majtkach i nie jest to bynajmniej jakies zgorszenie czy bog wie co.
No chyba ze mowa o nudystach, ale nie mowimy o nich..

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Cytat:

Napisane przez linaya

Bez stanika chodzę po domu, ogródku, działce, czasem do pobliskiego sklepu, na wakacjach nad morzem. Na rower się zdarzało (ale szybko odkryłam, że to niezbyt wygodne - cycki się obijają

). Nie wyobrażam sobie pójścia bez stanika np. do pracy czy na przyjęcie. Do sukienek/bluzek bez ramiączek mam staniki bez ramiączek, a do takich odsłaniających plecy - silikonowe wkładki (jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby się takowa odkleiła

). Silikonowych ramiączek nie lubię, uważam, że wyglądają niezbyt estetycznie.

Dla mnie rowniez silikonowe ramiaczka wygladaja bardzo niechlujnie, szczegolnie wtedy jak jest sie spoconym i jak jest upal. Sa takie hmm..jakby to powiedziec obslizgle..fujj

Monis1992 · 2012-07-01, 20:05

ale mimo że nic ci nie wisi ani nie prześwituje przez material to może sterczą ci sutki? co jak dla mnie osobiście jest obleśne oglądać coś takiego pod bluzkami przechodzących kobiet

gda · 2012-07-01, 21:28

Cytat:

Napisane przez Monis1992

ale mimo że nic ci nie wisi ani nie prześwituje przez material to może sterczą ci sutki? co jak dla mnie osobiście jest obleśne oglądać coś takiego pod bluzkami przechodzących kobiet

I do tego właśnie wymyślono cieliste naklejki na sutki

Ja mam mały biust i lubię czasem w upały wyjść bez stanika na miasto, ale zawsze mam na sutkach te naklejki.

Uważam, że wystający paskudny stanik lub silikonowe ramiączka, to niezbyt estetyczny widok. Wystający stanik uznaję jedynie, kiedy jest bardzo ładny i nietypowy albo jak ktoś założy górę od kostiumu

guess17 · 2012-07-01, 21:37

A ja tam lubię chodzić bez stanika, kiedyś może miałam z problem ale teraz, zupełnie mi to nie przeszkadza. Wiadomo że są sytuacje kiedy trzeba założyć stanik, także nie świece biustem w kościele, czy na uczelni czy gdzie tam jeszcze.

_Talitha · 2012-07-01, 22:20

nigdy, przenigdy nie wychodzę bez stanika, czuję się jak naga, straszny to dyskomfort dla mnie. I powiem szczerze, na ulicach, mało która kobieta bez stanika wygląda wg mnie ładnie. Są takie przypadki ale w większości mnie osobiście bardzo nie podoba się kształt gołych piersi pod bluzką

Chatul · 2012-07-01, 23:41

Ja często chodzę bez stanika. A jak mam już stanik, to taki materiałowy sportowy. Tak mi najwygodniej

Cytat:

Napisane przez sine.ira

Ech, czemu kiedy kobiety paradują topless to jest to nieobyczajne, a faceci mogą paradować półnago

Cycki to cycki, czyja to wina, że akurat damskie zostały "ochrzczone" jako seksualne zabawki.

Z ust mi to wyjęłaś

Do szewskiej pasji mnie doprowadza to, że nie mogę sobie na luzie iść bez bluzki i stanika, a obok mnie może sobie iść facet z biustem wielkości mojego biustu... I jakoś ten facet może iść bez koszulki

milka8686 · 2012-07-02, 01:41

Cytat:

Napisane przez Chatul

Z ust mi to wyjęłaś

Do szewskiej pasji mnie doprowadza to, że nie mogę sobie na luzie iść bez bluzki i stanika, a obok mnie może sobie iść facet z biustem wielkości mojego biustu... I jakoś ten facet może iść bez koszulki

i te kłaczory wijące się na klacie ...

ja do bluzek/sukienek bez ramiączek, które trzymają się na biuście, nie zakładam stanika, bo nie lubię i generalnie mi to nie pasuje, ale zazwyczaj chodzę w staniku bo tak jest wygodniej

aronia85 · 2012-07-02, 08:44

Cytat:

Napisane przez Monis1992

ale mimo że nic ci nie wisi ani nie prześwituje przez material to może sterczą ci sutki? co jak dla mnie osobiście jest obleśne oglądać coś takiego pod bluzkami przechodzących kobiet

Mozesz sobie kupic nakladki na sutki jesli tak Ci stercza

Pozatym przeciez nikt tu nie mowi o ubieraniu bialej muslinowej bluzki, totalnie przezroczystej bez stanika, gdzie wszystko faktycznie przeswituje. Ja rowniez mimo iz nie jestem pruderyjna, nie zalozylabym takiej bluzki na gole cialo bo nie chce aby moje sutki byly widoczne. Nie pisalam ogolnie o chodzeniu na codzien do pracy bez stanika bo sama nie chodze. Pisalam o pewnego rodzaju rzeczach, ciuchach, ktore tak jakby przystosowane sa do noszenia ich bez stanika, bo ze stanikiem wyglada to poprostu zle, czy tego chcemy czy tez nie. Na ulicach widze pelno mlodych dziewczyn jakies 17-18 lat, ktore ubieraja bluzki a`la gorset i pod to stanik, ktory malo co sie nie nadaje bo wystaje, to jeszcze te ramiaczka widac. O wiele lepiej byloby gdyby byla bez stanika..albo nie wiem jakis obnizany stanik zalozylaby. To mnie bardziej razi, niz kobieta w takim ciuchu bez stanika.
Wiekszosc mlodych dziewczyn- pisze to na podstawie mojej siostrzenicy i jej kolezanek 16-17 lat normalnie wstydzi sie ubrac bluzke zwyczajna, zadna tam przezroczysta bez stanika, bo uwazaja ze maja male piersi

a spanie w staniku to juz dla mnie szczyt glupoty.. przepraszam, ze sie tak wyraze, ale cholera...kiedys te piersi musza sobie odpoczac, nawet mimo tego, ze macie najwygodniejsze staniki swiata

xzora · 2012-07-02, 09:11

Mnie stanik nie ogranicza pod względem doboru ubrań - gładki, cielisty strapless o kroju plunge jest niewidoczny praktycznie pod każdą bluzką. Uważam również, że stanik może być też uzupełnieniem stroju (np. o kroju bandau do bluzki z mega dekoltem).

Mimo, że sama staniki uwielbiam, to nie mam złych spostrzeżeń odnośnie kobiet, które chodzą bez nich w letnie dni. Zgadzam się również, że niektóre stroje w połączeniu ze stanikiem wyglądają źle (mimo, że w większości zmiana stanika na odpowiedni rozwiązałaby problem).

Odniosę się do wypowiedzi części z was, że na chodzenie saute mogą sobie pozwolić jedynie posiadaczki małego biustu. Tutaj nie do końca rozmiar ma znaczenie, wystarczy spojrzeć na reklamę Play z panią w fioletowej sukience: http://www.youtube.com/watch?v=pWi9VW-eQKY

burberry · 2012-07-02, 10:13

Ja mam 75B i gdy mam sukienki albo topy bez pleców to nigdy nie zakładam stanika. Uważam, że to nic złego o ile nic człowiekowi nie wystaje, nie prześwituje i niczego nie widać.

Ale jak kto lubie, rozumiem, że są dziewczyny które nie wyobrażają sobie wyjść z domu bez stanika.

leniwca · 2012-07-02, 12:19

Cytat:

Napisane przez traicionera

jakies 73 ostatnio bylo, nie chce mi sie szukac tasmy

Ja też mam 73 i wcale bym nie pomyślała, że to szeroka klata ;p

Gwiazdeczka1978 · 2012-07-02, 12:50

Cytat:

Napisane przez ever-dream

No i znowu to gadanie, że jak się stanika nie będzie nosiło to piersi obwisną

Niech mi ktoś, błagam, w końcu wytłumaczy jak to jest? Widziałam kiedyś wywiad z jakimś lekarzem i on mówił, że noszenie stanika powoduje osłabienie się jakichś mięśni, ścięgien i wtedy biust już naturalnie sam się nie utrzymuje tylko obwisa, bo jest sztucznie podtrzymywany, i te mięśnie zanikają, a chodzenie bez stanika sprawia, że te mięśnie pracują.

Nie wiem czy to prawda, mówię co słyszałam.

Jak to jest?

Ja mam rozmiar 70A

Czasami chodzę bez stanika, przyznaje się. Ale tylko po domu, tudzież do sklepu.

Bo to prawda, obwisają. Nie wiem jak przy rozmiarze A (tzn ile trzeba chodzic bez stanika), ale przy wiekszych to kilka miesiecy i masz znacząca róznicę. U młodszych osob moze nieco dłuzej, badz efekty wyjda pozniej. Sprobuj, to sie przekonasz.

margitta · 2012-07-02, 13:19

Noszę 65D (powinnam 60F, ale ciężko kupić) i nigdy, przenigdy nie wyszłabym bez stanika. Zdejmuję wyłącznie do spania i jestem dumna, że wygląda jak wygląda i mogłabym chodzić nawet bez

Nie zamierzam nawet minuty narażać się na grawitację

Zwłaszcza, że jak się chodzi to wszystko dynda i przecież na pewno coś się tam luzuje

Poza tym chodzenie bez, jest dla mnie skrajnie niekomfortowe. Sutki prawie zawsze widać

Za to mam staniki na każdą okazję - gładkie białe i cieliste bez ramiączek (trzymają się świetnie na obwodzie), wiązane na szyję, a nawet z przezroczystym tyłem (zapinany z przodu). Nigdy nikt nie dojrzał u mnie nic wystającego

_malayka · 2012-07-02, 13:32

Cytat:

Napisane przez margitta

Noszę 65D (powinnam 60F, ale ciężko kupić) i nigdy, przenigdy nie wyszłabym bez stanika. Zdejmuję wyłącznie do spania i jestem dumna, że wygląda jak wygląda i mogłabym chodzić nawet bez

Nie zamierzam nawet minuty narażać się na grawitację

Zwłaszcza, że jak się chodzi to wszystko dynda i przecież na pewno coś się tam luzuje

Poza tym chodzenie bez, jest dla mnie skrajnie niekomfortowe. Sutki prawie zawsze widać

Za to mam staniki na każdą okazję - gładkie białe i cieliste bez ramiączek (trzymają się świetnie na obwodzie), wiązane na szyję, a nawet z przezroczystym tyłem (zapinany z przodu). Nigdy nikt nie dojrzał u mnie nic wystającego

Pomijając wyjście na zewnątrz, bo to nie zdarza się aż tak często, to w domu chodzę bez stanika od momentu wejścia do niego i przebrania się, do przebudzenia się rano.
I szczerze mówiąc nic mi nie 'dynda' podczas normalnego chodzenia po domu czy sprzątania, pomijam ćwiczenia fizyczne.

Myślę, że to w dużej mierze kwestia kształtu piersi. Moja przyjaciółka ma nieduże, wręcz małe piersi, a takie dość stożkowate, kierujące się ku dołowi i gdy kiedyś widziałam ją bez stanika, to nie wygląda to zbyt dobrze.
Ja mam jak jabłka, w kształcie kuli i nie zauważyłam by grawitacja im cokolwiek złego robiła, są jędrne i trzymają się na miejscu.

Gwiazdeczka1978 · 2012-07-02, 13:56

Cytat:

Napisane przez _malayka

Pomijając wyjście na zewnątrz, bo to nie zdarza się aż tak często, to w domu chodzę bez stanika od momentu wejścia do niego i przebrania się, do przebudzenia się rano.
I szczerze mówiąc nic mi nie 'dynda' podczas normalnego chodzenia po domu czy sprzątania, pomijam ćwiczenia fizyczne.

Myślę, że to w dużej mierze kwestia kształtu piersi. Moja przyjaciółka ma nieduże, wręcz małe piersi, a takie dość stożkowate, kierujące się ku dołowi i gdy kiedyś widziałam ją bez stanika, to nie wygląda to zbyt dobrze.
Ja mam jak jabłka, w kształcie kuli i nie zauważyłam by grawitacja im cokolwiek złego robiła, są jędrne i trzymają się na miejscu.

Tak, bo na okrągłe grawitacja i wiek nie działają

Okrągłe powietrze kieruje ku górze, a stozkowate ku dołowi

. Jak sie chce miec łądny biust dłuzej, to trzeba o niego dbac kiedy jeszcze dobrze wygląda, bo kiedy zaczyna flaczec, to juz nieco pozno/

_malayka · 2012-07-02, 14:17

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Tak, bo na okrągłe grawitacja i wiek nie działają

Okrągłe powietrze kieruje ku górze, a stozkowate ku dołowi

. Jak sie chce miec łądny biust dłuzej, to trzeba o niego dbac kiedy jeszcze dobrze wygląda, bo kiedy zaczyna flaczec, to juz nieco pozno/

Pisałam raczej o tym, że jeden kształt prezentuje się zupełnie inaczej od drugiego i ma większe tendencje do chociażby tego wspomnianego 'dyndania' podczas chodzenia bez stanika.

Trzeba dbać, naprawdę?

No co Ty nie powiesz?

Ja wierzyłam w to powietrze i to, że mam taaakie wielkie szczęście

Chatul · 2012-07-02, 19:31

Cytat:

Napisane przez aronia85

a spanie w staniku to juz dla mnie szczyt glupoty.. przepraszam, ze sie tak wyraze, ale cholera...kiedys te piersi musza sobie odpoczac, nawet mimo tego, ze macie najwygodniejsze staniki swiata

Ponoć bardziej się opłaca zakładać stanik na noc niż na dzień, bo to podczas nocy biust się bardziej deformuje

Monis1992 · 2012-07-02, 22:02

Cytat:

Napisane przez aronia85

Mozesz sobie kupic nakladki na sutki jesli tak Ci stercza

Ale czy ja gdzieś napisałam że mówię o sobie? Nie musisz na mnie tak naskakiwać od razu! Było zadane pytanie czemu niektórzy sie dziwnie patrzą to podałam swoją propozycję dlaczego tak może być i tyle! Nie rozumiem o co Ci teraz chodzi..?

aronia85 · 2012-07-03, 07:40

Cytat:

Napisane przez Monis1992

Ale czy ja gdzieś napisałam że mówię o sobie? Nie musisz na mnie tak naskakiwać od razu! Było zadane pytanie czemu niektórzy sie dziwnie patrzą to podałam swoją propozycję dlaczego tak może być i tyle! Nie rozumiem o co Ci teraz chodzi..?

Ale czy ja na Ciebie naskoczylam??I o co mi chodzi? jestes jakas mega nerwowa

Chyba zle zinterpretowalas moje slowa, bo nie bylo w mojej intencji nic aby Cie obrazasz badz tez naskakiwac..

A i owszem- moze niektorzy sie patrza, bo moze niektorym co nieco stoi

dlatego jak komus stoi, to niech sobie nakladki kupi, jesli mu to przeszkadza

Niejednego pana na pewno by to ucieszylopodziwianie stojacych sutkow hehehe

babie_lato · 2012-07-03, 08:19

Nie chodzę bez stanika, bo jestem płaska jak deska do prasowania

Gdybym miała ładny, kształtny biust to czemu nie? Oczywiście odpowiedni strój, odpowiednie miejsce. W mieście raczej nie, ale na wakacjach, w jakimś nadmorskim kurorcie - czemu nie?

Gwiazdeczka1978 · 2012-07-03, 08:36

Cytat:

Napisane przez _malayka

Pisałam raczej o tym, że jeden kształt prezentuje się zupełnie inaczej od drugiego i ma większe tendencje do chociażby tego wspomnianego 'dyndania' podczas chodzenia bez stanika.

Trzeba dbać, naprawdę?

No co Ty nie powiesz?

Ja wierzyłam w to powietrze i to, że mam taaakie wielkie szczęście

No chyba wierzysz, skoro latasz bez stanika. Biust, nawet ładny bez biustonosza zmieni kształt, wiec jakie dbanie masz na mysli?

nikt_mnie_nie_lubi · 2012-07-03, 08:40

Ja mam żałosny "rozmiar" 65AA, stanik w ogóle mi nie jest potrzebny, bo nie ma czego podtrzymywać a jedynie może zasłonić, obwód boleśnie wpija mi się w żebra a puste miseczki odstają od ciała. Gorąco, niewygodnie. Moje cycuszki jak u dwunastolatki mają bardzo brzydki stożkowaty kształt, a stanik z usztywnianymi miseczkami kamufluje to. Ostatnio jednak zakładam luźniejsze ubrania i rezygnuję ze stanika. Biegam, skaczę, ćwiczę i nic mi nie podskakuje ani się nie przemieszcza. Już nie mogę patrzeć na staniki, takie są dla mnie niewygodne, uch. Strasznie jest być płaską.

Chatul · 2012-07-03, 09:50

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No chyba wierzysz, skoro latasz bez stanika. Biust, nawet ładny bez biustonosza zmieni kształt, wiec jakie dbanie masz na mysli?

A w staniku nie zmieni kształtu?

A dbać o biust można na różne sposoby, można chociażby smarować go kremami ujędrniającymi i wykonywać odpowiednie ćwiczenia podnoszące biust

Gwiazdeczka1978 · 2012-07-03, 10:02

Cytat:

Napisane przez Chatul

A w staniku nie zmieni kształtu?

A dbać o biust można na różne sposoby, można chociażby smarować go kremami ujędrniającymi i wykonywać odpowiednie ćwiczenia podnoszące biust

W przypadku malutkiego biusta cwiczenia i krem wystarczą zapewne, w przypadku wiekszego raczej nie.

_malayka · 2012-07-03, 10:43

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No chyba wierzysz, skoro latasz bez stanika. Biust, nawet ładny bez biustonosza zmieni kształt, wiec jakie dbanie masz na mysli?

Twoje eksperckie wypowiedzi mnie urzekają, naprawdę

**201803080934** · 2012-07-03, 15:33

Cytat:

Napisane przez platekrozy

Za to ja widziałam z 3tygodnie temu (?) w każdym razie jak było ciepło,ale bez przesady dziewczynę bez stanika,której dosłownie sutki prześwitywały - była to studentka na miasteczku uniwersyteckim.Jestem w szoku do dzisiaj,że tak można się ubrać.I co z tego,że miała małe piersi i kształtne?

ja mam koszulkę, w której sutki mi co prawda nie prześwitują, ale widać jak stoją, i w zasadzie mam gdzieś czy komuś się to podoba czy nie

małe cycki mam, to co je będę trzymać w zamknięciu, zwłaszcza w taki upał często chodzę bez stanika, wygodniej i mniej się pocę

oriane · 2012-07-03, 15:40

Do typowych letnich sukienek (jak ta zolta w ktoryms poscie) nie nosze stanika. Moge zalozyc letni ciuch na goly biust pod warunkiem, ze sutki mi nie przeswituja i nie stercza. W domu jak nigdzie nie ide tez chodze bez stanika bo tak mniej goraco. Jak zar leje sie z nieba, kazda dodatkowa warstwa ubran moze powodowac dyskomfort.

2012-07-01, 15:55	#121
_malayka Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 056	Dot.: bez stanika Ja też żyłam w przeświadczeniu, że mam 75B Brafiterka mnie jednak oświeciła - mam 65E. A co do tematu wątku: uwielbiam chodzić bez stanika! Mam bardzo kształtny i jędrny biust i lubię go eksponować, nawet wolę niż np. nogi, bo one już tak idealne nie są. Oczywiście, gdy bluzka jest nieco bardziej prześwitująca, to przyklejam cieliste osłonki na sutki. I szczerze mówiąc nie zauważyłam szczególnego przyglądania się ze strony kobiet, bardziej ze strony facetów. Ale nie zakładam stanika nie dlatego, żeby kogokolwiek prowokować, tylko dlatego, że tak czuję się swobodniej i bardziej kobieco, seksownie, więc niespecjalnie zwracam uwagę na reakcje otoczenia. I Tobie też to radzę __________________ Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.

2012-07-01, 15:56	#122
linaya astro-loszka Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 511	Dot.: bez stanika Bez stanika chodzę po domu, ogródku, działce, czasem do pobliskiego sklepu, na wakacjach nad morzem. Na rower się zdarzało (ale szybko odkryłam, że to niezbyt wygodne - cycki się obijają ). Nie wyobrażam sobie pójścia bez stanika np. do pracy czy na przyjęcie. Do sukienek/bluzek bez ramiączek mam staniki bez ramiączek, a do takich odsłaniających plecy - silikonowe wkładki (jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby się takowa odkleiła ). Silikonowych ramiączek nie lubię, uważam, że wyglądają niezbyt estetycznie. __________________ Kpię i o drogę nie pytam.

2012-07-01, 16:21	#123
findsomething Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1 463	Dot.: bez stanika Ja uważam, że nosić ciuchy bez stanika mogą tylko kobiety z biustem w stronę małego i "twardego (zbudowanego w większości z tkanki gruczołowej, nie tłuszczowej)". Mało jest kobiet które mają ten układ klatki piersiowej. Większość kobiet ma biust co najmniej średni, który podczas chodzenia faluje na tyle, że wzbudza zainteresowanie każdego przechodzącego obok człowieka (mężczyzn!) Osobiście nie noszę bluzek bez stanika, ponieważ nie mieści się to w mojej definicji dbania o biust. Prowadzę intensywny tryb życia, biegam (także do autobusu) a na grillu także wolę czuć się nieskrępowana i bawić w pełni, nie martwiąc gdzie mój biust się aktualnie znajduje. Bez stanika chodzę po domu przy znajomych i rodzinie, czyli wśród samych swoich. I to też tylko gdy jest upał lub wieczorem przed snem. mój biust jest z tych małych - rozmiar 65 D. Kiedy upał na dworze jest nie do zniesienia, zakładam samą górę od stroju kąpielowego. Jeśli jestem w mieście (mieszkam nad morzem) to po prostu na strój kąpielowy kładę mocno wyciętą, luźną bokserke/tunike .

2012-07-01, 20:05	#125
Monis1992 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 296	Dot.: bez stanika ale mimo że nic ci nie wisi ani nie prześwituje przez material to może sterczą ci sutki? co jak dla mnie osobiście jest obleśne oglądać coś takiego pod bluzkami przechodzących kobiet

2012-07-01, 21:37	#127
guess17 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:) Wiadomości: 757	Dot.: bez stanika A ja tam lubię chodzić bez stanika, kiedyś może miałam z problem ale teraz, zupełnie mi to nie przeszkadza. Wiadomo że są sytuacje kiedy trzeba założyć stanik, także nie świece biustem w kościele, czy na uczelni czy gdzie tam jeszcze. __________________ Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln

2012-07-01, 22:20	#128
_Talitha Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 61	Dot.: bez stanika nigdy, przenigdy nie wychodzę bez stanika, czuję się jak naga, straszny to dyskomfort dla mnie. I powiem szczerze, na ulicach, mało która kobieta bez stanika wygląda wg mnie ładnie. Są takie przypadki ale w większości mnie osobiście bardzo nie podoba się kształt gołych piersi pod bluzką

2012-07-02, 09:11	#132
xzora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 7 557	Dot.: bez stanika Mnie stanik nie ogranicza pod względem doboru ubrań - gładki, cielisty strapless o kroju plunge jest niewidoczny praktycznie pod każdą bluzką. Uważam również, że stanik może być też uzupełnieniem stroju (np. o kroju bandau do bluzki z mega dekoltem). Mimo, że sama staniki uwielbiam, to nie mam złych spostrzeżeń odnośnie kobiet, które chodzą bez nich w letnie dni. Zgadzam się również, że niektóre stroje w połączeniu ze stanikiem wyglądają źle (mimo, że w większości zmiana stanika na odpowiedni rozwiązałaby problem). Odniosę się do wypowiedzi części z was, że na chodzenie saute mogą sobie pozwolić jedynie posiadaczki małego biustu. Tutaj nie do końca rozmiar ma znaczenie, wystarczy spojrzeć na reklamę Play z panią w fioletowej sukience: http://www.youtube.com/watch?v=pWi9VW-eQKY

2012-07-02, 10:13	#133
burberry Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 120	Dot.: bez stanika Ja mam 75B i gdy mam sukienki albo topy bez pleców to nigdy nie zakładam stanika. Uważam, że to nic złego o ile nic człowiekowi nie wystaje, nie prześwituje i niczego nie widać. Ale jak kto lubie, rozumiem, że są dziewczyny które nie wyobrażają sobie wyjść z domu bez stanika. __________________

2012-07-02, 13:19	#136
margitta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 482	Dot.: bez stanika Noszę 65D (powinnam 60F, ale ciężko kupić) i nigdy, przenigdy nie wyszłabym bez stanika. Zdejmuję wyłącznie do spania i jestem dumna, że wygląda jak wygląda i mogłabym chodzić nawet bez Nie zamierzam nawet minuty narażać się na grawitację Zwłaszcza, że jak się chodzi to wszystko dynda i przecież na pewno coś się tam luzuje Poza tym chodzenie bez, jest dla mnie skrajnie niekomfortowe. Sutki prawie zawsze widać Za to mam staniki na każdą okazję - gładkie białe i cieliste bez ramiączek (trzymają się świetnie na obwodzie), wiązane na szyję, a nawet z przezroczystym tyłem (zapinany z przodu). Nigdy nikt nie dojrzał u mnie nic wystającego __________________ Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru

2012-07-03, 08:19	#143
babie_lato Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 103	Dot.: bez stanika Nie chodzę bez stanika, bo jestem płaska jak deska do prasowania Gdybym miała ładny, kształtny biust to czemu nie? Oczywiście odpowiedni strój, odpowiednie miejsce. W mieście raczej nie, ale na wakacjach, w jakimś nadmorskim kurorcie - czemu nie?

2012-07-03, 08:40	#145
nikt_mnie_nie_lubi Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: moja samotnia Wiadomości: 42	Dot.: bez stanika Ja mam żałosny "rozmiar" 65AA, stanik w ogóle mi nie jest potrzebny, bo nie ma czego podtrzymywać a jedynie może zasłonić, obwód boleśnie wpija mi się w żebra a puste miseczki odstają od ciała. Gorąco, niewygodnie. Moje cycuszki jak u dwunastolatki mają bardzo brzydki stożkowaty kształt, a stanik z usztywnianymi miseczkami kamufluje to. Ostatnio jednak zakładam luźniejsze ubrania i rezygnuję ze stanika. Biegam, skaczę, ćwiczę i nic mi nie podskakuje ani się nie przemieszcza. Już nie mogę patrzeć na staniki, takie są dla mnie niewygodne, uch. Strasznie jest być płaską.

2012-07-03, 15:40	#150
oriane Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 819	Dot.: bez stanika Do typowych letnich sukienek (jak ta zolta w ktoryms poscie) nie nosze stanika. Moge zalozyc letni ciuch na goly biust pod warunkiem, ze sutki mi nie przeswituja i nie stercza. W domu jak nigdzie nie ide tez chodze bez stanika bo tak mniej goraco. Jak zar leje sie z nieba, kazda dodatkowa warstwa ubran moze powodowac dyskomfort.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)