Dziewczyny do dzieła! cz.II - czyli jak schudnąć i nie zwariować

[Nightxx93]

no tak ze stopa to tak trudno troche o taki fajny ruch, wiecej pospacerować,obiegać ,pojeżdzić na rowerze....ale dziś zagryzłam zeby i troche porobilam cwiczeń na brzuch...i wiecie co! od razu mi lepiej dotarło do mnie"dziewczyno!co ty robisz! przecież te słodycze nie są ci potrzebne, nawet na nie cie nie ciągnie mimo tego ze okres jest ..jem z nudów a to najgorsze co moze być!! tyle osiągnełaś ia tu zaraz znów bedziesz taka sama...tak wogle to nawet te niezdrowe jedzenie ci nie smakuje, nie poprawia humoru- to po co to robisz!!!" no i taka mysl właśnie do mniie po ćwiczenach dotarła i od teraz, od jutra wracam do gry o bycie zdrowsza

[madeline_320]

Cześć Dziewczyny!
Też próbuję od jakiegoś czasu pozbyć się kilku nadprogramowych kg..mam 174cm wzrostu i obecnie ważę 63,4 kg.. schudłam w tamtym roku 4 kg i jakoś się teraz trzymam, ale wyznaczyłam sobie nowy cel, a mianowicie 55 kg. Wiem, że jakoś schudnę. Ustaliłam sobie, że będę jadłam max 1200-1300 kcal dziennie, oczywiście żadnych ziemniaków, chleba, słodyczy, słodkich napojów i wszystkiego co niezdrowe.

Mam jeszcze takie jedno małe pytanko - Czy tabletki wspomagające odchudzanie (typu Therm Line firmy Olimp) pomagają? Ja kupiłam ostatnio i nie wiem czy dobrze zrobiłam..chociaż na opakowaniu jest dawkowanie 2 razy dziennie przed śniadaniem i obiadem ja biorę po jednej tabletce. Nie wiem czy tak też mogę szczerze mówiąc..

[Nightxx93]

hej witamy kurcze masz mniej wiecej wzrost jak ja i marze o takiej wadze obcenie jak ty posiadasz

ja tam odstawiam słodycze ale chleb(razowy) i ogólnie jakis zdrowy weglowodan jest potrzebny...w koncu nie powiesz ze do koca życia nie bedziesz jadla tych rzeczy

co do tabletek to powiem ci że ja osobiście używałam przez jakiś czas takichh tańszych z apteki..waga troche zleciała wiec była motywacja na dalej ale od 2 m-cy już nie uzywam tego bo zaczełam wiecejj sie ruszac co mi sie spodobalo, a szkoda kasy i wątroby (w moim przypadku) na dluzszą mete

[jabluuuszko]

Ja kiedyś stosowałam "linea" tą najzwyklejszą. Dużo miałam wtedy stresów, mało jadłam, sporo ćwiczyłam więc nie jestem w stanie do końca określić czy to coś daje.
Jednak odkąd zdałam sobie sprawę, że tak na prawdę te wszystkie tabletki działają psychologicznie to się ich wystrzegam. Bo skoro bierzemy tabletkę która działa odchudzająco i wiemy, że mamy po niej mniej jeść to tak też robimy

A co do słodyczy, zawsze gdy bierze mnie na nie jakaś ochota mówię sobie: "to ciastko to chwila przyjemności w ustach, a całe życie w biodrach" i przechodzi

[zyskowa]

Napisane przez madeline_320

Cześć Dziewczyny!
Też próbuję od jakiegoś czasu pozbyć się kilku nadprogramowych kg..mam 174cm wzrostu i obecnie ważę 63,4 kg.. schudłam w tamtym roku 4 kg i jakoś się teraz trzymam, ale wyznaczyłam sobie nowy cel, a mianowicie 55 kg. Wiem, że jakoś schudnę. Ustaliłam sobie, że będę jadłam max 1200-1300 kcal dziennie, oczywiście żadnych ziemniaków, chleba, słodyczy, słodkich napojów i wszystkiego co niezdrowe.

Mam jeszcze takie jedno małe pytanko - Czy tabletki wspomagające odchudzanie (typu Therm Line firmy Olimp) pomagają? Ja kupiłam ostatnio i nie wiem czy dobrze zrobiłam..chociaż na opakowaniu jest dawkowanie 2 razy dziennie przed śniadaniem i obiadem ja biorę po jednej tabletce. Nie wiem czy tak też mogę szczerze mówiąc..

ja nie używałam, ale koleżanka ex używała therm line 2 i efekty miała super, ale jak się potem okazało i organizm wyniszczony...

Napisane przez jabluuuszko

Ja kiedyś stosowałam "linea" tą najzwyklejszą. Dużo miałam wtedy stresów, mało jadłam, sporo ćwiczyłam więc nie jestem w stanie do końca określić czy to coś daje.
Jednak odkąd zdałam sobie sprawę, że tak na prawdę te wszystkie tabletki działają psychologicznie to się ich wystrzegam. Bo skoro bierzemy tabletkę która działa odchudzająco i wiemy, że mamy po niej mniej jeść to tak też robimy

A co do słodyczy, zawsze gdy bierze mnie na nie jakaś ochota mówię sobie: "to ciastko to chwila przyjemności w ustach, a całe życie w biodrach" i przechodzi

tu się nie zgodzę, bo wydaje mi się, że więcej niż połowa uważa, że same tabletki je odchudzą, w rezultacie zachowują się tak jak wcześniej licząc na cud, a potem mowa, że tabletki nie działają

[madeline_320]

Napisane przez Nightxx93

hej witamy kurcze masz mniej wiecej wzrost jak ja i marze o takiej wadze obcenie jak ty posiadasz

ja tam odstawiam słodycze ale chleb(razowy) i ogólnie jakis zdrowy weglowodan jest potrzebny...w koncu nie powiesz ze do koca życia nie bedziesz jadla tych rzeczy

co do tabletek to powiem ci że ja osobiście używałam przez jakiś czas takichh tańszych z apteki..waga troche zleciała wiec była motywacja na dalej ale od 2 m-cy już nie uzywam tego bo zaczełam wiecejj sie ruszac co mi sie spodobalo, a szkoda kasy i wątroby (w moim przypadku) na dluzszą mete

No tak,masz rację. Oczywiście nie mówię od razu, że nie będę ich wcale jadła skoro też lubię słodycze.. czasami sobie pewnie pozwolę, byle by nie przekraczać tych 1300 kcal. i ćwiczyć trochę.

[Nightxx93]

jabluuusko od dziś bede sobie cytować twoją zlota myśl

ja też linee ta najzwyklejsza używalam i tak jak mowisz jak sie bierze taką tabletke to od razu sie wie ze ma sie mniej jeść, ruszac a jakos bez tej tabletki to tak nie idzie odstawiłem je 2 m-cach to tak średnio mi szło ...jak sobie pozwoliłam na dużą ilosc slodkiego to wziełam je a na drugi dzień roznicy nie bylo..ona wspmaga a nie odchudza...a tak jak mowiciie niie patrzy sie zazwyczaj jak w środku organizm na to reaguje tylko jakie sa zewnetrzne efekty:P

Grunt to nie stracić glowy w tym zdrowym trybie życia

[zyskowa]

Napisane przez Nightxx93

jabluuusko od dziś bede sobie cytować twoją zlota myśl

ja też linee ta najzwyklejsza używalam i tak jak mowisz jak sie bierze taką tabletke to od razu sie wie ze ma sie mniej jeść, ruszac a jakos bez tej tabletki to tak nie idzie odstawiłem je 2 m-cach to tak średnio mi szło ...jak sobie pozwoliłam na dużą ilosc slodkiego to wziełam je a na drugi dzień roznicy nie bylo..ona wspmaga a nie odchudza...a tak jak mowiciie niie patrzy sie zazwyczaj jak w środku organizm na to reaguje tylko jakie sa zewnetrzne efekty:P

Grunt to nie stracić glowy w tym zdrowym trybie życia

mądre słowa, ale nie do wszystkich to dociera

[meryy82]

hej.
Po dniu o sucharach i wodzie wracam do normalności. Zbuntowany żołądek potrafi dać do wiwatu

Nightxx a u lekarza była? stopa stopą ale może się położyć i rowerek poćwiczyć (jedno z lepszych ćwiczeń bo i nogi i mięśnie brzuch się ruszają) .



madeline_320 - co do tabletek, mogą działać, bo większość zawiera chrom, a ten powoduje, że ma się mniejszą ochotę na słodkie.
Ale tu pojawia się problem, tzn. dla nerek chrom jest problemem, bo się w nich osadza!
I drugie ale, jak wszystkie specyfiki, ja uważam, że jeśli lekarz czegoś nie zalecił, to po ki diabeł? Jesteśmy młode, nie potrzebujemy wspomagania, tylko musimy nabrać zdrowych nawyków. Sięgając po wspomaganie zastanówcie się co zrobicie za 5-10-20 lat gdy organizm będzie potrzebował coraz większego wspomagania, bo niestety takim sposobom rozleniwiamy nasze organizmy.
i po trzecie zobaczcie ile chemii dodatkowej jest w takich tabletkach - do wykonania otoczki - substancje woskujące i często barwniki itp.
To już lepiej więcej warzyw, ziół i wody z cytryną

zyskowa - też znam, to oczekiwanie na cud w tabletce, mam taką sąsiadkę, która zaczyna mnie denerwować, na wiosnę się odchudziła jedząc zupę kapuścianą, po czym w ciągu lata sporo przytyła (co widać) i jak mi powiedziała, że przybyły jej 15kg, to się o mało nie wywaliłam. I zaraz słyszę, że znowu planuje kapuściany tydzień. Na nic moje słowa, że żadna dieta cud, tylko powinna pomyśleć dlaczego tyje. I jeszcze mi się pyta dlaczego chodzę na piechotę do pracy, bo jej to się nie chce.

jabluuuszko z tym ciastkiem dobre
przypomniało mi się, jak ostatnio ćwiczyłam z Ewką Ch. Killera i na mówi, że czuje niedosyt i kolejnych 10 wypadów, to sobie mówię, masz babo, za ten kawałek ciastka

[zyskowa]

Napisane przez meryy82

zyskowa - też znam, to oczekiwanie na cud w tabletce, mam taką sąsiadkę, która zaczyna mnie denerwować, na wiosnę się odchudziła jedząc zupę kapuścianą, po czym w ciągu lata sporo przytyła (co widać) i jak mi powiedziała, że przybyły jej 15kg, to się o mało nie wywaliłam. I zaraz słyszę, że znowu planuje kapuściany tydzień. Na nic moje słowa, że żadna dieta cud, tylko powinna pomyśleć dlaczego tyje. I jeszcze mi się pyta dlaczego chodzę na piechotę do pracy, bo jej to się nie chce.

a najlepsze to jest to, że to nie jest wyjątek

[Nightxx93]

merry ale wiesz ma sie czasem te dnii ze nie chce sie cwiiczyć a ma sie ochote na jakiś spacer, biegi, czy rower co sprawi wiecej zadowolenia...i ja tak właśnie am...wczoraj sie troche pogimnastykowałam ale jakoś zadowalające to dla mnie nie było.......na szcześciie z dieta dzis lepiej 3 posilki bez slodycza , moze wróce jakos powoli doo normy

[Negra1987]

Ha! Znalazłam Was!!
Witam wszystkie stare i nowe. Chociaż nowe mnie nie znaju, a ze starych dobrych funfelek widzę, iż ostała się tylko Meryy.
Uprzedzam pytanie co u mnie
U mnie sporo zmian, na lepsze mam nadzieję. Zmieniłam pracę - w końcu mam umowę, i spokojną głowę. Zdałam w końcu prawko, za 8 podejściem. W końcu odbyła sie nasza rozprawa i mamy werdykt w kieszeni.
Dietkowania zdrowego trzymam się wciąż, ciągle i niezmiennie trwam w nim: 54 kilo na wskaźniku.
Jedyne do d**y - znów jestem słomianą wdową. Ale pracuję, i czas o wiele szybciej mileci. Nie liczę dni, i nie zakreślam ich na desce do krojenia)

[zyskowa]

Napisane przez Negra1987

Ha! Znalazłam Was!!
Witam wszystkie stare i nowe. Chociaż nowe mnie nie znaju, a ze starych dobrych funfelek widzę, iż ostała się tylko Meryy.
Uprzedzam pytanie co u mnie
U mnie sporo zmian, na lepsze mam nadzieję. Zmieniłam pracę - w końcu mam umowę, i spokojną głowę. Zdałam w końcu prawko, za 8 podejściem. W końcu odbyła sie nasza rozprawa i mamy werdykt w kieszeni.
Dietkowania zdrowego trzymam się wciąż, ciągle i niezmiennie trwam w nim: 54 kilo na wskaźniku.
Jedyne do d**y - znów jestem słomianą wdową. Ale pracuję, i czas o wiele szybciej mileci. Nie liczę dni, i nie zakreślam ich na desce do krojenia)

gratuluję wszystkiego!!!

[jabluuuszko]

Zazdroszczę takich samych pozytywnych zmian w życiu Negra1987 i gratuluję Coś się kończy ale też i coś ma szanse się zacząć, tak więc życzę wieeele sukcesów w pracy i nie tylko

U mnie.. dziwnie. Wagowo chyba stoję, ale wydaje mi się, że cm spadły, chociaż głowy uciąć sobie nie dam. Jutro pomiary, wtedy sie wszystko okaże

A z tymi tabletkami to chciałabym, żeby ktoś mi dał jakąś witaminkę, mówiąc że są to tabletki wspomagające odchudzanie, po których zmniejsza się apetyt itp.
Pewnie podświadomie spełniałabym wszystkie obietnice tego super produktu

[Nightxx93]

jabluuuusko to bardzo dobra myśl jest z ta witaminką hehe

[aguniaaaaa041986]

Hej
Co do tabletek to tez znam dziewczyny, które je nałogowo pochłaniaja ale nie cwicza a jedza to samo albo nawet wiecej " bo przeciez biore tabletki" jak dla mnie ok mozna sie wspomagac ale przy tym sie zdrowo odzywiac i koniecznie cwiczyc wtedy beda efekty i wiadomo bez przesady

U mnie okej, w miare dietetycznie wczoraj tylko na grilu piwka wpadły, ale dzisiaj jadłam mniej i zaliczyłam juz rower jeszcze pozniej pokrece hula hop i cos z yutube machne jakies cwiczenia np z Tiffany

[Nightxx93]

ahh ćwiczcie dziewczyny, żyjcie zdrowo przynajmniej wam sie uda nabrać figury bo ja niestety sie okrągle przez ta kontuzje...juz nie umiem na siebie troszke patrzec..jak brzusio rośnie...za tydzień wazne dla mnie egzaminy myslałam ze zabłysne figurą a tu nic...jutro ide na prześwietlenie, do ortopedy by zobaczył co sie dzieje z ta moja stopa.....oohhh jak mi brakuje tej aktywności..jestemjak ryba bez wody:/...

[meryy82]

hello
na chwilkę dzisiaj i mogę trochę nie składnie, ale od 4 rana jestem na nogach.

Negra no w końcu się pojawiłaś gratuluję pracy, prawka i wyroku (to te dot. taty?) a na długo zostałaś słomianą wdową?


jabluuuszko taka tabletka nie jest potrzebna, uwierz, że woda z sokiem z wyciśniętej cytryny też pomaga w odchudzaniu - wypłukuje toksyny i nie tylko. pij wodę, pilnuj 5 posiłków, jedz warzywa i owoce, uprawiaj sport i ciesz się życiem.

aguniaaaaa i pomyśl jak te osoby będą męczyć się za kilka lat? jak będą potrzebować coraz silniejszych środków. A zresztą szukajmy pozytywne wzorce i inspiracje.

W ten weekend ma wrócić słońce więc naładujmy baterie i działajmy

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez meryy82

hello
na chwilkę dzisiaj i mogę trochę nie składnie, ale od 4 rana jestem na nogach.

Negra no w końcu się pojawiłaś gratuluję pracy, prawka i wyroku (to te dot. taty?) a na długo zostałaś słomianą wdową?


jabluuuszko taka tabletka nie jest potrzebna, uwierz, że woda z sokiem z wyciśniętej cytryny też pomaga w odchudzaniu - wypłukuje toksyny i nie tylko. pij wodę, pilnuj 5 posiłków, jedz warzywa i owoce, uprawiaj sport i ciesz się życiem.

aguniaaaaa i pomyśl jak te osoby będą męczyć się za kilka lat? jak będą potrzebować coraz silniejszych środków. A zresztą szukajmy pozytywne wzorce i inspiracje.

W ten weekend ma wrócić słońce więc naładujmy baterie i działajmy

Dokładnie tym bardziej, ze te srodki tez niekorzystnie wpływaja na organizm..ja tam sie motywuje zdjeciami sprzed i po, ale wstawianymi na wizazu badz na funpage Ewy Chodakowskiej i innych stronach, ale takich zwykłych dziwczyn, które dały rade i schudły dzieki zdrowemu odzywianiu i cwiczeniom
Modelki zrobione w photoshopie wogole mnie nie motywuja

No własnie w weekend ma byc piekna pogoda trzeba korzystac

Melduje dzisiaj 45 min rower i 50 mn hula hop

[madeline_320]

Moja waga niestety się popsuła ;p chyba robi mi na złość. niby wszyscy mówią,żę dobrze wyglądam, ale ja i tak wiem,że schudnę ćwiczenia zaliczone, nie przekraczam 1300 kcal/dzień i jakoś leci. Piję zieloną herbatę, wodę z sokiem z cytryny na czczo - podobno pomaga, tabletki też biorę, ale chyba jak mi się skończą to wątpię żebym kupowała następne opakowanie.

Byłam dzisiaj na zakupach, więc się motywuję żeby chudnąć - jeszcze jakieś 5 kg. Aha, muszę się Wam jeszcze poradzić jakie ćwiczenia na początek są najlepsze? Korzystałyście może z VibroPlate czy coś w tym stylu? - ( http://www.vibroplate.pl/?gclid=CI26...FcQLfAodRDIACg ) pomaga choć trochę? I czy słyszałyście o masażu bańką chińską? :P Nie wiem czym już można się pozbyć tego celulitu... ;/ moja największa zmora i kompleks.

[meryy82]

Hejjjj

aguniaaaaa - i pamiętać, że celebrytki też człowiek i też mają słabsze strony, tylko one uczą się jak pozować, do tego mają swoich instruktorów itp.
ale jest np. Scarlet Johanson, która nie jest szczuplizną, a jest uważana za jedną z bardziej seksownych kobiet.


madeline - z tego co wiem, to fajna machina, ale najlepiej ćwiczyć pod okiem instruktora. Moja waga też popsuta, stoi ciągle w miejscu, naparawdę mam ochotę kupić inną

[meryy82]

Dzień Dobry sobotnio ale śniadanko dzisiaj miałam, uwielbiam sobotnie lajtowe poranki - duża kawa i możliwość zjedzenia spokojnie śniadania oczywiście dzieląc się trochę z moją psią

piękne słońce w Poznaniu idę się trochę poopalać

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry
U mnie tez piekna pogoda posprztam szybko ogarne sie i lece na zakupy
Dzisiaj na sniadanie poltorej ciemnej bułki z szynka i pomidorem na obiad ze 2-3 placki ziemniaczane i grejpfrut a na kolacje pewnie wiesniak z warzywkami i mam nadzieje ze pocwicze

[jabluuuszko]

pojechałam po baandzie.. drinki i wszytskie towarzyszące temu elementy znalazłay sie w moim brzuniu nie jest dobrzee!

a jutro mam zamiar caały dzień leżec na słońcu i nic nie robić

[Nightxx93]

nie i tak zadna nie pobije ehh....

[jabluuuszko]

pociesz mnie Nightxx i powiedz czym Ty zawiniłas

[Nightxx93]

tym ze też sie nawcinałam pod wieczór oczywiście słodyczy, bo miałam ochote na coś czekoladowego a w sumie wpadło wszystko co pod reką było...moge cie pocieszyć tym jeszcze że od 2 tyg moja dieta wogle jest na minusie)(choc kilka dni udało mi sie ładnie jeść), ale co z tego jesli od 2 tyg nie moge sie za duzo ruszać, chodzić, robic treningow i to co udało mi sie przez 9 miesiecy zrzucać zaraz do miesiąca bede miała spowrotem....nie mam jak spalić tego co jem...a brzuch(bo to tu sie u mnie wszystko odkłada najbardziej) rosnie z dnia na dzień w niesamowitym tempie.....i kto tu sie ma gorzej mi powiedz...za tydz mam ważne egzamiiny chciałam ładnie wyglądać no i zakończy ie chyba tylko na tym "chciałam" w końcu

[Allly]

Napisane przez meryy82

czyli nie dieta, tylko zdrowe odżywianie i dużo ruchu.
Co do biustu, to ja nie schudłam szybko, ale niestety taką mam tendencję, z biustu zjechałam najwięcej a pupa najmniej

Dieta troszkę, ale racja, głównie ruch i zdrowsze odżywianie.
No właśnie, ja nie chcę, przecież jak spadnę trochę z biustu to będę chodzić płaska jak deska

"jabluuuszko taka tabletka nie jest potrzebna, uwierz, że woda z sokiem z wyciśniętej cytryny też pomaga w odchudzaniu - wypłukuje toksyny i nie tylko. pij wodę, pilnuj 5 posiłków, jedz warzywa i owoce, uprawiaj sport i ciesz się życiem."
Mimo, że to nie do mnie, to i tak biorę to sobie do serca

Napisane przez Nightxx93

tym ze też sie nawcinałam pod wieczór oczywiście słodyczy, bo miałam ochote na coś czekoladowego a w sumie wpadło wszystko co pod reką było. (

Nie martw się, ja po prostu nie mogę się oprzeć i słowo daję, nie dam rady, żeby codziennie wieczorem, pijąc skrzypokrzywę, nie zjeść 4 ciastek-> razem mają 208kcal i mogę cały dzień głodować, żeby je wieczorem zjeść!

[meryy82]

Dobry Dzień

co, to za smęcenie?
widać taki weekend, wczoraj po południu byłam zobaczyć synka mojej koleżanki no i były inne koleżanki i po obejrzeniu małego pojechałyśmy na grilla na działki i było kobiety wino i śpiew a oprócz tego grillowane szaszłyki, chipsy i inne przegryzki.
Ba nawet moja psia się najadła - dorwała się do siatki z mięsem nie wiem ile zjadła, ale po obwodzie okrągłego brzuszka sądzę, że sporo

no i co? no dietowo porażka, ale nie będę się zamęczać, w końcu takie wieczory nie bywają codziennie. Zresztą oprócz śpiewania były też dzikie tańce (kankan, grek zorba i ciecierecie ) więc trochę spaliłam na miejscu

dzisiaj wieczorkiem poćwiczę więcej, a zaraz zabieram się do pracy, bo trochę zaszalałam ze spaniem do 11

miłego niedzielnego leniuchowania

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

i żadnego głodowania teraz!
nie kupujcie ciastek itp. to nie będą tak kusić

[Nightxx93]

mi sie udalo dziś troche poruszać chociaz na tabletkach przeciwbólowych jestem ale dałam rade troche treningu Ewy zrobić i troche na rowerku pojezdzic i od razu czuje sie lepiej..brakowało mi tych kropli potu na ciele...z dieta by ok było gdyby słodkie i weglowodany pod wieczór sie nie wkradły ale wszystko do 18 ..teraz już tylko picie