Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy... - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-28, 08:33   #121
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cześć dziewczyny wita się z Wami 28 latka. Przygarniecie jeszcze jedną duszyczkę czy się spóźniłam?
Pozdrawiam
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 10:07   #122
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez julianna-p Pokaż wiadomość
hej,
5 to niezle, ale u mnie w domu bylo 8 na stale, a po przygarnieciu bezdomnych kotek 18 mlodych po miesiacu, wet nie zauwazyl ciazy , nie musze mowic , ze zostal zastapiony innym ekspertem
natomiast tak gromadka to niezla zabawa na co dzien
Ha ha miałam identyczną sytuację z moją psiną, wzięliśmy ją bo biegała u mnie pod blokiem, od razu zabraliśmy na badania do weta, bo skoro ma mieszkać z nami w jednym mieszkaniu to chcieliśmy by była zdrowa, zwłaszcza, że to psiak "z ulicy", wszystko było z nią ok, tylko o ciąży nas wet nie poinformował
Na szczęście w porę się zorientowaliśmy pojechaliśmy z nią na kolejne badania, ale do innego weta, a po miesiącu przywitałam na świecie 4 mega słodkie szczeniaki

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny wita się z Wami 28 latka. Przygarniecie jeszcze jedną duszyczkę czy się spóźniłam?
Pozdrawiam
Pewnie, witaj
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 13:44   #123
tootsie86
Raczkowanie
 
Avatar tootsie86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: b.
Wiadomości: 472
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

hej dziewczyny ja mam 26 lat to nie wiem czy mogę dołączyć czy jestesm za młoda
__________________
http://adopcje.kroliki.net/

62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52

tootsie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 16:00   #124
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny wita się z Wami 28 latka. Przygarniecie jeszcze jedną duszyczkę czy się spóźniłam?
Pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja mam 26 lat to nie wiem czy mogę dołączyć czy jestesm za młoda
pewnie, że przygarniemy... zapraszamy
czujcie się jak u siebie i piszcie co tam ślina na język przyniesie

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
A ja sie poważnie zastanawiam czy jakiegoś psiaka nie przygarnąć ze schroniska Serce mam wielkie jak drzwi do stodoły do kochania, więc czy to koniecznie musi być facet?
przygarnij
psina odwdzięczy się taką miłością, że nie pożałujesz


Cytat:
Napisane przez Selene _ Pokaż wiadomość


Dziewczyny, jutro mam megastresujący dzień w pracy, w dodatku pewnie czeka mnie opieprz za niedopilnowanie pewnych spraw papierkowych (wyleciało mi to z głowy...), a pani dyrektor chyba tylko czeka, żeby mi coś wytknąć. Ehhh... I'm scared
mocno żeby nie było tak źle...

Cytat:
Napisane przez julianna-p Pokaż wiadomość

my planujemy slub na przyszly rok , gdzies tak w polowie, a zareczeni jestesmy od ponad pol roku. z tymze nie bedzie koscielnego a humanistyczny i cywilny i przygotowania na ostatnia chwile bo teraz ani mi sie sni
wspolczuje, ze nie mieszkacie razem bo to utrudnia zbudowanie wiezi, ale podziwiam jesli dajecie rade byc tak szczesliwi
oj bez przesady
więź można budować i nie mieszkając razem...
mieszkanie razem to bardziej na zasadzie przyzwyczajania się do bycia razem na codzień, 24h na dobę...
i mieszkanie razem nie jest wyznacznikiem bycia szczęśliwym

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Mój dyro ogólnie to tyran i układa własne jakieś chore przepisy; nie ma dnia żeby komuś za cokolwiek się nie oberwało - mało tego - czasem za powody wręcz z kosmosu Podobno też proponuje laskom seks, szczególnie sekretarkom - ale do mnie bezpośrednio nic nie mówił - więc nie wiem czy to prawda W każdym razie jest śprośny, lubi gadać obleśne kawały i wszystko mu sie kojarzy. I tak ogólnie - śmiejmy się bo wypada - bo jak się nie uśmiechniesz z jego żarcikow to już ci po pensji pojedzie lub nie da jakiejś tam premii czy coś.

Mój naturalny - brąz średni, chociaż kiedyś przypadkiem mi czarne wyszły i z czarnych rozjaśniałam na rudy - wręcz pomarańczowy
ale dyro


Cytat:
Napisane przez anianutella Pokaż wiadomość
Witam, chyba dołączy do was kolejna panna, rocznik orwellowski, za 3 tyg stuknie 28 ale nie wyglądam
no i fajnie że jest taki wątek, bo jako nie posiadająca tż i nie cierpiąca na żadne choroby przewlekłe nigdzie nie mogłam się wpasować


ps. mam 5! kotów i taka perfekcyjna pani domu by mi się przydała na etat bo mi chałupę rozniosą..
oo i kolejna nowa 18tka
witaj
no gromadkę kociaków masz niezłą
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 17:47   #125
Mariatta
Zakorzenienie
 
Avatar Mariatta
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 119
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja mam 26 lat to nie wiem czy mogę dołączyć czy jestesm za młoda
My wszystkie młode
Mariatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 18:24   #126
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Dobry wieczór, dziękuję za miłe przyjęcie chyba się tu zadomowię na dłużej. Na szybko przeleciałam cały wątek, żeby mieć ogólne pojęcie co się tutaj dzieje. Widzę, że rozmowy były m.in. o dzieciach. Osobiście nie mam ciśnienia, ale jak byłam z eksem to takie myśli miałam ale teraz sama sobie bobasa nie zrobię bo tża pogoniłam gdzie pieprz rośnie pół roku temu za to mam na stanie 3 suki w domu i kotkę, więc mam kogo kochać to najwspanialsze łobuzy na świecie

Właśnie skończyłam piec placki na jutrzejszą imprezę (imieniny dziadka) i taka jestem przesłodzona, że szok...chyba zaraz padnę do wyra, bo się ruszać nie mogę

a jak Wam mija wieczorek?
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 19:08   #127
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

A ja wróciłam z pracy i mnie gardło boli...

A wczoraj i przed wczoraj pisałam smsy z kolegą kolegi W skrócie - Kolega z nim pracuje i mu mnie na fb pokazał Fajny facet i fajnie mi się z nim pisało
Okazało się że jego kuzynka prowadzi schronisko
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-28, 19:11   #128
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja mam 26 lat to nie wiem czy mogę dołączyć czy jestesm za młoda
Witaj!

Tak jak napisała Mariatta my wszystkie jesteśmy młode

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Dobry wieczór, dziękuję za miłe przyjęcie chyba się tu zadomowię na dłużej. Na szybko przeleciałam cały wątek, żeby mieć ogólne pojęcie co się tutaj dzieje. Widzę, że rozmowy były m.in. o dzieciach. Osobiście nie mam ciśnienia, ale jak byłam z eksem to takie myśli miałam ale teraz sama sobie bobasa nie zrobię bo tża pogoniłam gdzie pieprz rośnie pół roku temu za to mam na stanie 3 suki w domu i kotkę, więc mam kogo kochać to najwspanialsze łobuzy na świecie

Właśnie skończyłam piec placki na jutrzejszą imprezę (imieniny dziadka) i taka jestem przesłodzona, że szok...chyba zaraz padnę do wyra, bo się ruszać nie mogę

a jak Wam mija wieczorek?
U mnie na leniuchowaniu, taki się do mnie leń przyczepił, że nawet nie chce mi się tyłka ruszyć by sobie herbatę zrobić

A powiesz co się stało, że TŻta pogoniłaś?

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
A ja wróciłam z pracy i mnie gardło boli...

A wczoraj i przed wczoraj pisałam smsy z kolegą kolegi W skrócie - Kolega z nim pracuje i mu mnie na fb pokazał Fajny facet i fajnie mi się z nim pisało
Okazało się że jego kuzynka prowadzi schronisko
To znak
Bierz kolegę i psa
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 19:15   #129
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Lukałam na stronę tego schroniska i mi jeden kundelek sie spodobał Obiecał, że zapyta o niego i mi powie czy wzięcie/odsprzedanie go jest jeszcze aktualne

Mistrzynią flirtu może i nie jestem, ale napisał, że miło mu się ze mną pisze... Rozpuściłam się jak kałuża

Obj bruneci
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 19:50   #130
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez theanna Pokaż wiadomość
A powiesz co się stało, że TŻta pogoniłaś?

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

To znak
Bierz kolegę i psa
a bo to zły człowiek był...nie no żartuję taki najpoważniejszy zarzut to to, że wszystko było ważniejsze ode mnie...ja rozumiem praca, nauka, rodzina itp. ale żeby kumpli i wódkę miał przede mną to never nie mogłam na niego liczyć, o wszystko musiałam "żebrać", wszystkie moje problemy olewał tekstem "będzie dobrze", jak miałam problemy zdrowotne to w kółko powtarzał, że przesadzam, wyśmiewał moje pasje, co mnie bardzo bolało w dodatku dla niego nie było kompromisu, jak już sobie coś umyślał, to musiało być na jego, albo wcale podam przykład: miał w planach wyprowadzkę zagranicę i wyskoczył z tekstem 'albo jedziesz ze mną, albo się rozstajemy' a poza tym to był jakiś dziwny związek niby byliśmy razem, ale każde żyło własnym życiem...i miałam wrażenie, że jestem taka awaryjna, że jak nie będzie miał co robić wieczorem to się spotkamy i jego wieczne obiecanki cacanki, jak ja tego nienawidzę a tak w ogóle to się kolega wypalił, tylko nie chciał mnie zostawiać, bo mnie kochał...to ja go zostawiłam, niech się chłopaczyna nie męczy, nie? i ja razem z nim, bo ile ja hektolitrów łez przez niego wylałam to wiem tylko ja i mój pies Jednak ostatni rok tego związku to była męczarnia
A po rozstaniu byłam taka szczęśliwa, że aż sama siebie nie poznawałam. I nagle znajomi moi się pojawili, którzy zeszli trochę na boczny tor przez misiaczka i zaczęłam z domu wychodzić, a nie czekałam ze łzami w oczach na wiadomość i kolejną wymówkę i przestałam wreszcie rozmyślać co ja takiego robię źle i jak uleczyć ten związek
Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Lukałam na stronę tego schroniska i mi jeden kundelek sie spodobał Obiecał, że zapyta o niego i mi powie czy wzięcie/odsprzedanie go jest jeszcze aktualne

Mistrzynią flirtu może i nie jestem, ale napisał, że miło mu się ze mną pisze... Rozpuściłam się jak kałuża

Obj bruneci
ja nie mogę patrzeć na te biedne psiaki w schroniskach, serce mi się kraje jak widzę te smutne oczy jakbym tylko mogła zabrałabym wszystkie zwierzaki do siebie, kocham psy

Jak tylko masz możliwość to bierz ze schroniska
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 20:09   #131
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez Mariatta Pokaż wiadomość
My wszystkie młode
dobrze gada, polać jej

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
A ja wróciłam z pracy i mnie gardło boli...

A wczoraj i przed wczoraj pisałam smsy z kolegą kolegi W skrócie - Kolega z nim pracuje i mu mnie na fb pokazał Fajny facet i fajnie mi się z nim pisało
Okazało się że jego kuzynka prowadzi schronisko
Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Lukałam na stronę tego schroniska i mi jeden kundelek sie spodobał Obiecał, że zapyta o niego i mi powie czy wzięcie/odsprzedanie go jest jeszcze aktualne

Mistrzynią flirtu może i nie jestem, ale napisał, że miło mu się ze mną pisze... Rozpuściłam się jak kałuża

Obj bruneci
uuuu będzie romansik
ale się cieszę i mocno kibicuję
jesteś jesteś, zaraz nam tu kolegę oczarujesz i będzie Twój

a to schronisko to znak
tak jak pisała theanna, bierz psiaka i kolegę

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
a bo to zły człowiek był...nie no żartuję taki najpoważniejszy zarzut to to, że wszystko było ważniejsze ode mnie...ja rozumiem praca, nauka, rodzina itp. ale żeby kumpli i wódkę miał przede mną to never nie mogłam na niego liczyć, o wszystko musiałam "żebrać", wszystkie moje problemy olewał tekstem "będzie dobrze", jak miałam problemy zdrowotne to w kółko powtarzał, że przesadzam, wyśmiewał moje pasje, co mnie bardzo bolało w dodatku dla niego nie było kompromisu, jak już sobie coś umyślał, to musiało być na jego, albo wcale podam przykład: miał w planach wyprowadzkę zagranicę i wyskoczył z tekstem 'albo jedziesz ze mną, albo się rozstajemy' a poza tym to był jakiś dziwny związek niby byliśmy razem, ale każde żyło własnym życiem...i miałam wrażenie, że jestem taka awaryjna, że jak nie będzie miał co robić wieczorem to się spotkamy i jego wieczne obiecanki cacanki, jak ja tego nienawidzę a tak w ogóle to się kolega wypalił, tylko nie chciał mnie zostawiać, bo mnie kochał...to ja go zostawiłam, niech się chłopaczyna nie męczy, nie? i ja razem z nim, bo ile ja hektolitrów łez przez niego wylałam to wiem tylko ja i mój pies Jednak ostatni rok tego związku to była męczarnia
A po rozstaniu byłam taka szczęśliwa, że aż sama siebie nie poznawałam. I nagle znajomi moi się pojawili, którzy zeszli trochę na boczny tor przez misiaczka i zaczęłam z domu wychodzić, a nie czekałam ze łzami w oczach na wiadomość i kolejną wymówkę i przestałam wreszcie rozmyślać co ja takiego robię źle i jak uleczyć ten związek

ja nie mogę patrzeć na te biedne psiaki w schroniskach, serce mi się kraje jak widzę te smutne oczy jakbym tylko mogła zabrałabym wszystkie zwierzaki do siebie, kocham psy

Jak tylko masz możliwość to bierz ze schroniska
o jaaa co za typek
dobrze, że przejrzałaś na oczy

i mam podobnie, nie mogę patrzeć bo ryczeć mi się chce tylko... biedne te psiurki wszystkie, jakbym mogła to wzieła bym je wszystkie
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-28, 20:27   #132
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
o jaaa co za typek
dobrze, że przejrzałaś na oczy
też się cieszę szkoda tylko, że zmarnowałam 2,5 roku tak czy siak dobrze się stało. Ale jakoś teraz nie mam ochoty na nowy związek, może mi jeszcze przejdzie

Chyba udam się w objęcia Morfeusza, bo jestem padnięta do jutra moje nowe koleżanki
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 20:32   #133
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
też się cieszę szkoda tylko, że zmarnowałam 2,5 roku tak czy siak dobrze się stało. Ale jakoś teraz nie mam ochoty na nowy związek, może mi jeszcze przejdzie

Chyba udam się w objęcia Morfeusza, bo jestem padnięta do jutra moje nowe koleżanki
lepiej, że po 2,5 roku niż po 5
pewnie,że dobrze się stało, zasługujesz na kogoś lepszego

dobranoc i do jutra
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 09:23   #134
tootsie86
Raczkowanie
 
Avatar tootsie86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: b.
Wiadomości: 472
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

dzień dobry!
mnie zostawił mój Tż jakieś 3 miesiące temu po 3,5 roku związku i zaręczynach :O
a uargumentował to tym, że musi zobaczyć czy to nie przyzwyczajenie i spotkać się z innymi laskami :O
__________________
http://adopcje.kroliki.net/

62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52

tootsie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 09:35   #135
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Lukałam na stronę tego schroniska i mi jeden kundelek sie spodobał Obiecał, że zapyta o niego i mi powie czy wzięcie/odsprzedanie go jest jeszcze aktualne

Mistrzynią flirtu może i nie jestem, ale napisał, że miło mu się ze mną pisze... Rozpuściłam się jak kałuża

Obj bruneci
Też trzymam kciuki, by się udało i z kolegą i z psiakiem

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
a bo to zły człowiek był...nie no żartuję taki najpoważniejszy zarzut to to, że wszystko było ważniejsze ode mnie...ja rozumiem praca, nauka, rodzina itp. ale żeby kumpli i wódkę miał przede mną to never nie mogłam na niego liczyć, o wszystko musiałam "żebrać", wszystkie moje problemy olewał tekstem "będzie dobrze", jak miałam problemy zdrowotne to w kółko powtarzał, że przesadzam, wyśmiewał moje pasje, co mnie bardzo bolało w dodatku dla niego nie było kompromisu, jak już sobie coś umyślał, to musiało być na jego, albo wcale podam przykład: miał w planach wyprowadzkę zagranicę i wyskoczył z tekstem 'albo jedziesz ze mną, albo się rozstajemy' a poza tym to był jakiś dziwny związek niby byliśmy razem, ale każde żyło własnym życiem...i miałam wrażenie, że jestem taka awaryjna, że jak nie będzie miał co robić wieczorem to się spotkamy i jego wieczne obiecanki cacanki, jak ja tego nienawidzę a tak w ogóle to się kolega wypalił, tylko nie chciał mnie zostawiać, bo mnie kochał...to ja go zostawiłam, niech się chłopaczyna nie męczy, nie? i ja razem z nim, bo ile ja hektolitrów łez przez niego wylałam to wiem tylko ja i mój pies Jednak ostatni rok tego związku to była męczarnia
A po rozstaniu byłam taka szczęśliwa, że aż sama siebie nie poznawałam. I nagle znajomi moi się pojawili, którzy zeszli trochę na boczny tor przez misiaczka i zaczęłam z domu wychodzić, a nie czekałam ze łzami w oczach na wiadomość i kolejną wymówkę i przestałam wreszcie rozmyślać co ja takiego robię źle i jak uleczyć ten związek
O matko...
Cieszę się, że go pogoniłaś
Spotkasz kogoś dla kogo będziesz najważniejsza

Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
dzień dobry!
mnie zostawił mój Tż jakieś 3 miesiące temu po 3,5 roku związku i zaręczynach :O
a uargumentował to tym, że musi zobaczyć czy to nie przyzwyczajenie i spotkać się z innymi laskami :O
Skąd się tacy biorą
W sumie to czasem dobrze, że wychodzi szydło z worka i w porę można przekonać się na jakiego "księciunia" się trafiło
Pogonić i szukać tego właściwego

Dzień dobry
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 10:09   #136
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Dzień dobry, chce ktoś placuszka? właśnie jem na śniadanie

Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
dzień dobry!
mnie zostawił mój Tż jakieś 3 miesiące temu po 3,5 roku związku i zaręczynach :O
a uargumentował to tym, że musi zobaczyć czy to nie przyzwyczajenie i spotkać się z innymi laskami :O
ale spotkałam się kiedyś z takim egzemplarzem...ale ja byłam po tej drugiej stronie. Miałam być testerką jego związku w sumie trochę żałuję, że nie spróbowaliśmy, ale ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo za zajętego faceta się nie wezmę z drugiej strony w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone podobno
Cytat:
Napisane przez theanna Pokaż wiadomość
O matko...
Cieszę się, że go pogoniłaś
Spotkasz kogoś dla kogo będziesz najważniejsza
nie wiem, czy zdążę, coraz częściej się zastanawiam, czy mi się w ogóle uda znaleźć jeszcze kogoś wiem, że takim myśleniem skazuję się z góry na porażkę, ale jak tu myśleć inaczej?
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 10:17   #137
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
dzień dobry!
mnie zostawił mój Tż jakieś 3 miesiące temu po 3,5 roku związku i zaręczynach :O
a uargumentował to tym, że musi zobaczyć czy to nie przyzwyczajenie i spotkać się z innymi laskami :O


A jak już się pospotyka to do Ciebie wróci? No palant jeden

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:
Napisane przez theanna Pokaż wiadomość
Też trzymam kciuki, by się udało i z kolegą i z psiakiem



O matko...
Cieszę się, że go pogoniłaś
Spotkasz kogoś dla kogo będziesz najważniejsza



Skąd się tacy biorą
W sumie to czasem dobrze, że wychodzi szydło z worka i w porę można przekonać się na jakiego "księciunia" się trafiło
Pogonić i szukać tego właściwego

Dzień dobry
Sam się znajdzie
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 11:38   #138
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

cześć Dziewczyny!

ale mnie boli głowa znak, że wczorajszy babski wieczór się udał Magic Mike jest słabym filmem i gdyby nie wiadome sceny, których jest raptem w całym filmie 4 to na pewno byśmy go nie obejrzały do końca takie na siłę dorabianie nieco ambitniejszej historii do filmu o striptizerach, zupełnie nie wiem po co to już lepiej zrobiliby 1,5h samych tych ich tańców i każda by z chęcią obejrzała bo naprawdę mile się to ogląda tak więc same występy polecam

wzięłam tabletkę bo myślałam, że mi głowę rozsadzi, piję kawę a zaraz muszę się ogarnąć i mieszkanie po tej wczorajszej imprezce, potem jedziemy z Tż zrobić zakupy jedzeniowe na dzisiejszą kolację- będą jednak te papryki nadziewane mięsem i niech się dzieje wola nieba

witam wszystkie nowe dziewczyny w wątku!

tootsie86 strasznie przykre to co piszesz o rozstaniu i zerwanych zaręczynach ALE myślę sobie, że to lepiej że wyszło teraz szydło z worka a nie np. po ślubie bo byś się mogła nieźle zdziwić podejrzewam jakkolwiek banalnie to brzmi na jednym facecie nie kończy się świat i jeszcze przyjdzie czas że będziesz temu gościowi wdzięczna, że Cię od siebie samego uwolnił

Zolza u Ciebie też niezła historia, doskonale Cię rozumiem bo sama byłam też w związku podobnym do Twojego i chociaż nie było tak że byłam na ostatnim miejscu to od samego początku wiele rzeczy mi nie pasowało a ja przymykałam oczy i wmawiałam sobie że przecież każdy ma wady bo moja potrzeba bycia szczęśliwą była silniejsza niż zdrowy rozsądek i też się tak męczyłam 2 lata aż w końcu odnalazłam w sobie niewyobrażalną siłę, która pozwoliła mi odjeść mimo, że tym samym wywróciłam sobie życie do góry nogami bo mieszkaliśmy razem więc musiałam się wyprowadzić do rodziców na wieś (czekali na mnie z otwartymi ramionami co mi też dało mnóstwo siły), zmienić dojazdy do pracy i poprzestawiać wiele innych rzeczy ale było warto. Było warto bo 2 miesiące po rozstaniu poznałam mojego Tż, który jest moim ideałem- facetem, któremu nie mogę nic zarzucić, po prostu od samego początku czułam że to jest właśnie To i minęło już prawie 1,5roku odkąd jesteśmy razem a ja jestem wciąż tak samo mocno zakochana i ekstremalnie szczęśliwa, razem spełniamy marzenia i budujemy wspólną przyszłość- kiedyś myślałam że takie rzeczy to tylko w filmach a jednak sama się przekonuje że życie potrafi być bardzo bliskie ideałowi

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
też się cieszę szkoda tylko, że zmarnowałam 2,5 roku tak czy siak dobrze się stało. Ale jakoś teraz nie mam ochoty na nowy związek, może mi jeszcze przejdzie
pomyśl sobie, że to wcale nie było zmarnowane 2,5 roku bo na pewno w tym czasie były dobre chwile i teraz tylko to warto pamiętać a też gdyby nie ten czas to pewnie teraz nie byłabyś takim człowiekiem jak jesteś nauczyłaś się czegoś, wyciągnęłaś wnioski, wiesz już czego oczekujesz od związku a na co sobie nie pozwolisz także nie ma co żałować tylko cieszyć się że to co dobrego przeżyłaś to Twoje oraz wierzyć, że najlepsze przed Tobą

Szprycha no ładnie sobie poczynasz kto by pomyślał że trafi Ci się pakiet fajny pies + fajny facet Ty za dużo z nim nie esemesuj tylko się umówicie, raz się żyje, co Ci szkodzi! a dyrektora nie zazdroszczę, ja bym chyba szybko została zwolniona z takiej roboty bo u mnie co w sercu to na języku (niestety)

ale się rozpisałam, sorry dziewczyny, ale dużo gadam z natury

miłego weekendu Wam życzę!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 11:54   #139
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Kashmirka - dobrze pisze Polać jej

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Szprycha no ładnie sobie poczynasz kto by pomyślał że trafi Ci się pakiet fajny pies + fajny facet Ty za dużo z nim nie esemesuj tylko się umówicie, raz się żyje, co Ci szkodzi! a dyrektora nie zazdroszczę, ja bym chyba szybko została zwolniona z takiej roboty bo u mnie co w sercu to na języku (niestety)

ale się rozpisałam, sorry dziewczyny, ale dużo gadam z natury

miłego weekendu Wam życzę!
No właśnie ja dążę do spotkania, on mi sie wydaje baaardzo ostrożny - chyba ktoś go mocno zranił W każdym razie nie wybiegam w przyszłość za bardzo, bo to raptem dwie sms-owe rozmowy były Nie chce się zachowywać jak debilka-desperatka, nie chce mu sie wpychać z buciorami w życie, więc na razie tylko czekam Cierpliwość i spokój

Ja też dużo gadam
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-29, 12:41   #140
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Dzień dobry, chce ktoś placuszka? właśnie jem na śniadanie


ale spotkałam się kiedyś z takim egzemplarzem...ale ja byłam po tej drugiej stronie. Miałam być testerką jego związku w sumie trochę żałuję, że nie spróbowaliśmy, ale ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo za zajętego faceta się nie wezmę z drugiej strony w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone podobno

nie wiem, czy zdążę, coraz częściej się zastanawiam, czy mi się w ogóle uda znaleźć jeszcze kogoś wiem, że takim myśleniem skazuję się z góry na porażkę, ale jak tu myśleć inaczej?
Ja chcę placka Przyda się do popołudniowej kawki
Dla mnie zajęci faceci to też inna bajka jest

Uda Ci się znaleźć/trafić na właściwego, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Sam się znajdzie
Też racja!
Mój obecny TŻet tak jakby sam się znalazł


kashmirka fajnie, że wieczór się udał
Też dużo gadam, ale muszę trochę ludzi poznać żeby się rozgadać. Staram się też nie opowiadać o sobie za dużo nowo poznanym osobom, tak jakoś już mam
Najpierw obserwuję, a potem jak zacznę nadawać i komentować to no
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 13:04   #141
Mariatta
Zakorzenienie
 
Avatar Mariatta
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 119
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Lukałam na stronę tego schroniska i mi jeden kundelek sie spodobał Obiecał, że zapyta o niego i mi powie czy wzięcie/odsprzedanie go jest jeszcze aktualne

Mistrzynią flirtu może i nie jestem, ale napisał, że miło mu się ze mną pisze... Rozpuściłam się jak kałuża

Obj bruneci
Ja kiedyś tez brunetów wolałam, a w końcu sie blondyn trafil
Cytat:
Napisane przez tootsie86 Pokaż wiadomość
dzień dobry!
mnie zostawił mój Tż jakieś 3 miesiące temu po 3,5 roku związku i zaręczynach :O
a uargumentował to tym, że musi zobaczyć czy to nie przyzwyczajenie i spotkać się z innymi laskami :O
Te ich argumenty są niemożliwe, jeszcze lepszego znajdziesz.
Mariatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:33   #142
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny!

ale mnie boli głowa znak, że wczorajszy babski wieczór się udał Magic Mike jest słabym filmem i gdyby nie wiadome sceny, których jest raptem w całym filmie 4 to na pewno byśmy go nie obejrzały do końca takie na siłę dorabianie nieco ambitniejszej historii do filmu o striptizerach, zupełnie nie wiem po co to już lepiej zrobiliby 1,5h samych tych ich tańców i każda by z chęcią obejrzała bo naprawdę mile się to ogląda tak więc same występy polecam

wzięłam tabletkę bo myślałam, że mi głowę rozsadzi, piję kawę a zaraz muszę się ogarnąć i mieszkanie po tej wczorajszej imprezce, potem jedziemy z Tż zrobić zakupy jedzeniowe na dzisiejszą kolację- będą jednak te papryki nadziewane mięsem i niech się dzieje wola nieba

Zolza u Ciebie też niezła historia, doskonale Cię rozumiem bo sama byłam też w związku podobnym do Twojego i chociaż nie było tak że byłam na ostatnim miejscu to od samego początku wiele rzeczy mi nie pasowało a ja przymykałam oczy i wmawiałam sobie że przecież każdy ma wady bo moja potrzeba bycia szczęśliwą była silniejsza niż zdrowy rozsądek i też się tak męczyłam 2 lata aż w końcu odnalazłam w sobie niewyobrażalną siłę, która pozwoliła mi odjeść mimo, że tym samym wywróciłam sobie życie do góry nogami bo mieszkaliśmy razem więc musiałam się wyprowadzić do rodziców na wieś (czekali na mnie z otwartymi ramionami co mi też dało mnóstwo siły), zmienić dojazdy do pracy i poprzestawiać wiele innych rzeczy ale było warto. Było warto bo 2 miesiące po rozstaniu poznałam mojego Tż, który jest moim ideałem- facetem, któremu nie mogę nic zarzucić, po prostu od samego początku czułam że to jest właśnie To i minęło już prawie 1,5roku odkąd jesteśmy razem a ja jestem wciąż tak samo mocno zakochana i ekstremalnie szczęśliwa, razem spełniamy marzenia i budujemy wspólną przyszłość- kiedyś myślałam że takie rzeczy to tylko w filmach a jednak sama się przekonuje że życie potrafi być bardzo bliskie ideałowi

pomyśl sobie, że to wcale nie było zmarnowane 2,5 roku bo na pewno w tym czasie były dobre chwile i teraz tylko to warto pamiętać a też gdyby nie ten czas to pewnie teraz nie byłabyś takim człowiekiem jak jesteś nauczyłaś się czegoś, wyciągnęłaś wnioski, wiesz już czego oczekujesz od związku a na co sobie nie pozwolisz także nie ma co żałować tylko cieszyć się że to co dobrego przeżyłaś to Twoje oraz wierzyć, że najlepsze przed Tobą

ale się rozpisałam, sorry dziewczyny, ale dużo gadam z natury
Fajnie, że impreza się udała

Fajnie, że ktoś też tak miał jak ja i mnie rozumie bo jak się zwierzałam np. mamie to twierdziła, że przesadzam i on na pewno nie jest taki zły. Ja też przez większość czasu próbowałam sobie wmówić, że to moja wina i że za dużo wymagam, że księcia szukam ale kiedy zaczęłam być nieszczęśliwa to był znak, że coś jest nie tak. Chyba mam prawo do szczęścia

wszyscy mi to powtarzają, że to nie jest czas zmarnowany i chyba faktycznie coś jednak z tego związku wyniosłam. Stałam się silniejszą kobietą, zaczęłam siebie akceptować i w przyszłości nie dam się tak traktować


Szkoda dziewczynki, że nie miałam Was jak miałam te swoje problemy, bo jakoś mi od razu lepiej jak się trochę wygadałam

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
No właśnie ja dążę do spotkania, on mi sie wydaje baaardzo ostrożny - chyba ktoś go mocno zranił W każdym razie nie wybiegam w przyszłość za bardzo, bo to raptem dwie sms-owe rozmowy były Nie chce się zachowywać jak debilka-desperatka, nie chce mu sie wpychać z buciorami w życie, więc na razie tylko czekam Cierpliwość i spokój
Może faktycznie ma na koncie nieciekawe przeżycia, więc bądź delikatna. Jak się będzie miało rozwinąć to się rozwinie, trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez theanna Pokaż wiadomość
Ja chcę placka Przyda się do popołudniowej kawki
Dla mnie zajęci faceci to też inna bajka jest

Uda Ci się znaleźć/trafić na właściwego, zobaczysz

Też dużo gadam, ale muszę trochę ludzi poznać żeby się rozgadać. Staram się też nie opowiadać o sobie za dużo nowo poznanym osobom, tak jakoś już mam
Najpierw obserwuję, a potem jak zacznę nadawać i komentować to no
Masz placuszki, do wyboru do koloru, częstuj się

No ja myślę, że mi się uda, już najwyższy czas
a ja za to mało gadam, w ogóle jestem taka cichutka, spokojniutka i nieśmiała i muszę się trochę oswoić z nowo poznanym otoczeniem żeby się odezwać. Niewielu jest ludzi, z którymi złapałam kontakt od razu. Może to też wynikać z faktu, że przez otoczenie jestem postrzegana jako niedostępna (wtf?) i zyskuję dopiero po bliższym poznaniu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg placki.jpg (39,3 KB, 18 załadowań)
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:37   #143
Mariatta
Zakorzenienie
 
Avatar Mariatta
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 119
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
a ja za to mało gadam, w ogóle jestem taka cichutka, spokojniutka i nieśmiała i muszę się trochę oswoić z nowo poznanym otoczeniem żeby się odezwać. Niewielu jest ludzi, z którymi złapałam kontakt od razu. Może to też wynikać z faktu, że przez otoczenie jestem postrzegana jako niedostępna (wtf?) i zyskuję dopiero po bliższym poznaniu
Mam tak samo, niestety. Jeszcze pół biedy jak poznaje jedną osobę, ale jak już więcej naraz to ciężko jest. Najczęściej po postu siedzę i przysłuchuję sie rozmowie.
Mariatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 16:45   #144
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Masz placuszki, do wyboru do koloru, częstuj się

Biorę oba, a co!

Cytat:
Napisane przez Mariatta Pokaż wiadomość
Mam tak samo, niestety. Jeszcze pół biedy jak poznaje jedną osobę, ale jak już więcej naraz to ciężko jest. Najczęściej po postu siedzę i przysłuchuję sie rozmowie.
Też tak mam jak poznaję szersze grono nowych osób, ale to chyba większość tak ma, przynajmniej tak się pocieszam Bardzo mało znam osób, które od razu łapią dobry kontakt z wszystkimi nowo poznanymi osobami
A mnie zaczyna łapać mały stres, bo za tydzień szykuje się właśnie taki dzień kiedy poznam dużo nowych osób i obawiam się, że będzie ciężko, a trzeba będzie zrobić dobre wrażenie bo to rodzina TŻta będzie
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 17:48   #145
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez Mariatta Pokaż wiadomość
Mam tak samo, niestety. Jeszcze pół biedy jak poznaje jedną osobę, ale jak już więcej naraz to ciężko jest. Najczęściej po postu siedzę i przysłuchuję sie rozmowie.
Ja zależy Jak jest osoba mniej rozmowna niż ja, to ja zagaduję, jak więcej - lubię słuchać

W pracy teraz tak miałam że jakoś nie mogłam długo sie dogadać ze współpracownikami, za to z podopiecznymi od razu

W każdym razie duzo razy słyszałam ze zyskuję dopiero po dłuższym poznaniu - teraz też usłyszałam, ze fajnie by było, gdybym została w pracy (bede pracować tylko do 6.12 - bo jestem na zastepstwo tylko ) Miło mi się zrobiło

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Fajnie, że ktoś też tak miał jak ja i mnie rozumie bo jak się zwierzałam np. mamie to twierdziła, że przesadzam i on na pewno nie jest taki zły. Ja też przez większość czasu próbowałam sobie wmówić, że to moja wina i że za dużo wymagam, że księcia szukam ale kiedy zaczęłam być nieszczęśliwa to był znak, że coś jest nie tak. Chyba mam prawo do szczęścia
wszyscy mi to powtarzają, że to nie jest czas zmarnowany i chyba faktycznie coś jednak z tego związku wyniosłam. Stałam się silniejszą kobietą, zaczęłam siebie akceptować i w przyszłości nie dam się tak traktować
Szkoda dziewczynki, że nie miałam Was jak miałam te swoje problemy, bo jakoś mi od razu lepiej jak się trochę wygadałam
Każdy ma

I tak trzymaj Ja też po moim związku wiem, jakich błędów już nie popełnię i że będę bardziej o przyszły związek dbać - bo gdybym też nie popełniła błędów, to może by się nie rozleciało, a może rozleciało, ale w inny sposób - nie tak bolesny?
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 18:12   #146
_zolza
Zadomowienie
 
Avatar _zolza
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez theanna Pokaż wiadomość
A mnie zaczyna łapać mały stres, bo za tydzień szykuje się właśnie taki dzień kiedy poznam dużo nowych osób i obawiam się, że będzie ciężko, a trzeba będzie zrobić dobre wrażenie bo to rodzina TŻta będzie
nic się nie bój, będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
I tak trzymaj Ja też po moim związku wiem, jakich błędów już nie popełnię i że będę bardziej o przyszły związek dbać - bo gdybym też nie popełniła błędów, to może by się nie rozleciało, a może rozleciało, ale w inny sposób - nie tak bolesny?
ważne, żeby umieć wyciągać wnioski z własnych błędów i już ich więcej nie popełniać

Z dziadka imienin nic dzisiaj nie wyszło, bo wszystkim pasuje jutro. Zrobiłam sobie więc dzisiaj wieczór SPA...kąpiel w pianie i różne zabiegi pielęgnacyjne a przed chwilą zadzwonili znajomi i wychodzimy na miasto na jakieś piwko lub balety
Miłego wieczorka
_zolza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 11:27   #147
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

hej

Cytat:
Napisane przez _zolza Pokaż wiadomość
Dzień dobry, chce ktoś placuszka? właśnie jem na śniadanie


ale spotkałam się kiedyś z takim egzemplarzem...ale ja byłam po tej drugiej stronie. Miałam być testerką jego związku w sumie trochę żałuję, że nie spróbowaliśmy, ale ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo za zajętego faceta się nie wezmę z drugiej strony w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone podobno

nie wiem, czy zdążę, coraz częściej się zastanawiam, czy mi się w ogóle uda znaleźć jeszcze kogoś wiem, że takim myśleniem skazuję się z góry na porażkę, ale jak tu myśleć inaczej?
ja chcę, ja! (widziałam fotki placków )
a mnie zajęci nie intersują
pewnie, że zdąrzysz i znajdziesz swoją miłość, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny!

ale mnie boli głowa znak, że wczorajszy babski wieczór się udał Magic Mike jest słabym filmem i gdyby nie wiadome sceny, których jest raptem w całym filmie 4 to na pewno byśmy go nie obejrzały do końca takie na siłę dorabianie nieco ambitniejszej historii do filmu o striptizerach, zupełnie nie wiem po co to już lepiej zrobiliby 1,5h samych tych ich tańców i każda by z chęcią obejrzała bo naprawdę mile się to ogląda tak więc same występy polecam

wzięłam tabletkę bo myślałam, że mi głowę rozsadzi, piję kawę a zaraz muszę się ogarnąć i mieszkanie po tej wczorajszej imprezce, potem jedziemy z Tż zrobić zakupy jedzeniowe na dzisiejszą kolację- będą jednak te papryki nadziewane mięsem i niech się dzieje wola nieba

witam wszystkie nowe dziewczyny w wątku!

tootsie86 strasznie przykre to co piszesz o rozstaniu i zerwanych zaręczynach ALE myślę sobie, że to lepiej że wyszło teraz szydło z worka a nie np. po ślubie bo byś się mogła nieźle zdziwić podejrzewam jakkolwiek banalnie to brzmi na jednym facecie nie kończy się świat i jeszcze przyjdzie czas że będziesz temu gościowi wdzięczna, że Cię od siebie samego uwolnił

Zolza u Ciebie też niezła historia, doskonale Cię rozumiem bo sama byłam też w związku podobnym do Twojego i chociaż nie było tak że byłam na ostatnim miejscu to od samego początku wiele rzeczy mi nie pasowało a ja przymykałam oczy i wmawiałam sobie że przecież każdy ma wady bo moja potrzeba bycia szczęśliwą była silniejsza niż zdrowy rozsądek i też się tak męczyłam 2 lata aż w końcu odnalazłam w sobie niewyobrażalną siłę, która pozwoliła mi odjeść mimo, że tym samym wywróciłam sobie życie do góry nogami bo mieszkaliśmy razem więc musiałam się wyprowadzić do rodziców na wieś (czekali na mnie z otwartymi ramionami co mi też dało mnóstwo siły), zmienić dojazdy do pracy i poprzestawiać wiele innych rzeczy ale było warto. Było warto bo 2 miesiące po rozstaniu poznałam mojego Tż, który jest moim ideałem- facetem, któremu nie mogę nic zarzucić, po prostu od samego początku czułam że to jest właśnie To i minęło już prawie 1,5roku odkąd jesteśmy razem a ja jestem wciąż tak samo mocno zakochana i ekstremalnie szczęśliwa, razem spełniamy marzenia i budujemy wspólną przyszłość- kiedyś myślałam że takie rzeczy to tylko w filmach a jednak sama się przekonuje że życie potrafi być bardzo bliskie ideałowi



pomyśl sobie, że to wcale nie było zmarnowane 2,5 roku bo na pewno w tym czasie były dobre chwile i teraz tylko to warto pamiętać a też gdyby nie ten czas to pewnie teraz nie byłabyś takim człowiekiem jak jesteś nauczyłaś się czegoś, wyciągnęłaś wnioski, wiesz już czego oczekujesz od związku a na co sobie nie pozwolisz także nie ma co żałować tylko cieszyć się że to co dobrego przeżyłaś to Twoje oraz wierzyć, że najlepsze przed Tobą

Szprycha no ładnie sobie poczynasz kto by pomyślał że trafi Ci się pakiet fajny pies + fajny facet Ty za dużo z nim nie esemesuj tylko się umówicie, raz się żyje, co Ci szkodzi! a dyrektora nie zazdroszczę, ja bym chyba szybko została zwolniona z takiej roboty bo u mnie co w sercu to na języku (niestety)

ale się rozpisałam, sorry dziewczyny, ale dużo gadam z natury

miłego weekendu Wam życzę!
super, że wieczór udany
fajnie,że z obecnym tż'tem się układa i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Cytat:
Napisane przez Szprycha174 Pokaż wiadomość
Kashmirka - dobrze pisze Polać jej



No właśnie ja dążę do spotkania, on mi sie wydaje baaardzo ostrożny - chyba ktoś go mocno zranił W każdym razie nie wybiegam w przyszłość za bardzo, bo to raptem dwie sms-owe rozmowy były Nie chce się zachowywać jak debilka-desperatka, nie chce mu sie wpychać z buciorami w życie, więc na razie tylko czekam Cierpliwość i spokój

Ja też dużo gadam
no pewnie, lepiej poczekać, nie ma co na siłę kogoś uszczęśliwiać a spotkanie prędzej czy później i tak będzie

Edytowane przez thelilah
Czas edycji: 2012-09-30 o 19:47
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 12:29   #148
Szprycha174
Zakorzenienie
 
Avatar Szprycha174
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

śliczny
__________________
I to be ŻONA and MAMA
Szprycha174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 13:01   #149
theanna
Rozeznanie
 
Avatar theanna
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 697
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
no i chwalę się tak jak obiecałam, dorwałam aparat i cyknęłam fotkę
Ładniutki
__________________

theanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-30, 17:06   #150
malagaw
Zakorzenienie
 
Avatar malagaw
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 402
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...

thelilah, piękny pierścionek
__________________
Procrastinate now and panic later.
malagaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.