socrates-erasmus

[kiperka]

Hej dziewczyny! A może któraś z was jedzie ze mną do Pragi na semestr zimowy?

[krysiaxx]

Ja jadę do Niemiec na zimowy. Już się nie mogę doczekać.
Kiperka już wszystko załatwione?
Zgłoszą się jeszcze jakieś erasmuski?
Pozdrawiam

[kiperka]

Mam taką nadzieję że wszystko załatwione tylko jeszcze szukam kogoś do towarzystwa na podróż i będzie zapięte na ostatni guzik

[gajkaaa]

hej Dziewczyny!
czy ktoras z Was byla moze na Erasmusie w Anglii, a jeszcze lepiej w Londynie?
jakies spostrzezenia, rady?
ja lece 22.09 i juz sie zaczynam stresowac. glownym powodem jest to, ze jade kompletnie sama, do obcego miejsca.
na dodatek jeszcze nie dostalam odp. z akademikow, co znaczy, ze nie mam jeszcze dachu nad glowa...;/ tak bardzo sie denerwuje, ze zostane na mieszkaniowym lodzie...;(
zeby nie myslec o tym, co mnie przeraza, szukam opinii osob, ktore tam byly albo sa, i moga powiedziec cos na otuche
licze na jakies odpowiedzi
pozdrawiam!

[Milky_quartz]

gajkaaa - nie martw się niczym, ja co prawda sama nie jechałam ale nie miałam dachu nad głową bo w Hiszpanii akademiki są za drogie, a jak wiadomo mieszkania na odległość nie znajdziesz. Po 3 w nocach w tanim hostelu mieszkanie już miałam Będzie dobrze!! Powodzenia

[BloggErasmus]

Jestem właśnie na takim wyjeździe w Niemczech. Tutaj mieszkanie też trzeba było sobie załatwiać samemu. Mnie się udało z akademikiem. Tutaj aktualne nowinki z Emden -> BloggErasmus.blogspot.com
Zapraszam zainteresowanych!

[indywidualistka]

mam pytanie: przypuśćmy, że uda mi się zdobyć stypendium za średnią i w tym samym roku akademickim mam wyjechać na erasmusa. Czy jedno drugiego nie wyklucza? czy będę mogła dostawać i kasę za średnią przy jednoczesnym studiowaniu w innym kraju w ramach erasmusa? (pytanie czysto hipotetyczne)

[emememsik]

Napisane przez indywidualistka

mam pytanie: przypuśćmy, że uda mi się zdobyć stypendium za średnią i w tym samym roku akademickim mam wyjechać na erasmusa. Czy jedno drugiego nie wyklucza? czy będę mogła dostawać i kasę za średnią przy jednoczesnym studiowaniu w innym kraju w ramach erasmusa? (pytanie czysto hipotetyczne)

Tak.

[jacoco]

podbijam wątek.

Będe prawdopodobnie wyjeżdżać na erasmusa do Holandii. Ale cały czas mam obawy jeśli chodzi o język. Powiedzcie mi dziewczyny, jaki macie stopień zaawansowania języka?(w chwili wyjazdu) i jak sobie radzicie?

z góry dziękuję za odpowiedź, gdyż spędza mi to sen z powiek,..

[emememsik]

Ja właściwie mówię po francusku biegle, przynajmniej w takich codziennych sprawach, bo słownictwa specjalistycznego nie znam wiele. Choć często nie rozumiem mówiących szybko i niedbale Francuzów. Ale wierzę, że sobie poradzę.

[Wyrak]

Napisane przez jacoco

podbijam wątek.

Będe prawdopodobnie wyjeżdżać na erasmusa do Holandii. Ale cały czas mam obawy jeśli chodzi o język. Powiedzcie mi dziewczyny, jaki macie stopień zaawansowania języka?(w chwili wyjazdu) i jak sobie radzicie?

z góry dziękuję za odpowiedź, gdyż spędza mi to sen z powiek,..

O ktory jezyk sie obawiasz: niderlandzki, czy angielski? W jakim jezyku bedziesz miala zajecia?

[jacoco]

Napisane przez Wyrak

O ktory jezyk sie obawiasz: niderlandzki, czy angielski? W jakim jezyku bedziesz miala zajecia?

zajęcia w jezyku angielskim. Niderlandzkiego w ogóle nie umiem
Chodzi mi o stopień zaawansowania j. angielskiego?

[Wyrak]

Napisane przez jacoco

zajęcia w jezyku angielskim. Niderlandzkiego w ogóle nie umiem
Chodzi mi o stopień zaawansowania j. angielskiego?

Na jakim jestes teraz poziomie?

Byloby wskazane przynajmniej dobre rozumienie ze sluchu i czytania, pisanie + znajomosc terminologii z danych przedmiotow.

[jacoco]

teraz jestem na poziomie pre- / intermediate coś pomiędzy. Uczę się ang biznesowego, ale wiadomo, jak to wychodzi w praktyce.

[Wyrak]

Napisane przez jacoco

teraz jestem na poziomie pre- / intermediate coś pomiędzy. Uczę się ang biznesowego, ale wiadomo, jak to wychodzi w praktyce.

Kiedy sie tam wybierasz? Lepiej, zebys byla w okolicach advanced, intermediate to troche malo. Z drugiej strony, tak sie szybciej nauczysz pewnie...

[emememsik]

Wyrak, jesteś zorientowany w tym jak wygląda Erasmus?

jacoco, myślę, że poradzisz sobie. Czy z większymi czy z mniejszymi problemami to już będzie zależeć wyłącznie od uczelni i prowadzących na których trafisz.

[jacoco]

Napisane przez Wyrak

Kiedy sie tam wybierasz? Lepiej, zebys byla w okolicach advanced, intermediate to troche malo. Z drugiej strony, tak sie szybciej nauczysz pewnie...

Jadę na przyszły semestr, czyli od lutego. przede mną kursy językowe, albo korepetycje. Tak właśnie się obawiałam, że mój poziom jest zbyt niski. Ale z 2giej strony jadę (między innymi po to) by się poduczyć języka

Napisane przez emememsik

Wyrak, jesteś zorientowany w tym jak wygląda Erasmus?

jacoco, myślę, że poradzisz sobie. Czy z większymi czy z mniejszymi problemami to już będzie zależeć wyłącznie od uczelni i prowadzących na których trafisz.

Tak, masz rację Teraz będę jechać na tygodniową wymianę. Zorientuję się co i jak. Pewnie dopiero po powrocie się zdecyduję na 100% i złożę podanie o wyjazd.

W sumie wszystko przede mną

[Wyrak]

Napisane przez emememsik

Wyrak, jesteś zorientowany w tym jak wygląda Erasmus?

Tak, tyle ze moje info nie jest najswiezszej daty.

Napisane przez jacoco

Jadę na przyszły semestr, czyli od lutego. przede mną kursy językowe, albo korepetycje. Tak właśnie się obawiałam, że mój poziom jest zbyt niski. Ale z 2giej strony jadę (między innymi po to) by się poduczyć języka

Przez semestr mozesz duzo sie nauczyc, powodzenia A jak nie, to bardziej skorzystasz z pobytu tam

Jakie miasto/szkola?

[emememsik]

jacoco, żartujesz? U mnie podania na letni semestr tego roku składało się do lutego 2009.

Wyrak, nie wiem jak było, ale wiem jak jest. Tyle ludzi wyjeżdża na ten program mając naprawdę niezadowalającą znajomość jakiegokolwiek języka obcego, że poziom pre-intermediate, plus te parę miesięcy nauki, jest jak najbardziej ok.

[Wyrak]

Napisane przez emememsik

Wyrak, nie wiem jak było, ale wiem jak jest. Tyle ludzi wyjeżdża na ten program mając naprawdę niezadowalającą znajomość jakiegokolwiek języka obcego, że poziom pre-intermediate, plus te parę miesięcy nauki, jest jak najbardziej ok.

Nie no, mozna wyjechac, w ogole nie znajac jezyka (znam takie przypadki, bynajmniej nie jeden...).

Niestety, uniwersytety w Niderlandach maja ta przykra ceche, ze nie przepychaja erasmusow z 5tkami tak jak sie to dziej w niektorych krajach

W ogole ichniejszy system ocen jest szmaciany dla studentow z wymiany, bo w skali 1-10, zeby dostac 10 czy 9 trzeba stanac na uszach...

[paulinka1128]

Napisane przez jacoco

zajęcia w jezyku angielskim. Niderlandzkiego w ogóle nie umiem
Chodzi mi o stopień zaawansowania j. angielskiego?

Ja pojechałam do hiszpani gdzie miałam mieć zajęcia po angielsku. W paktyce okazało się, że tylko jeden mam po angielsku a cała reszta po hiszpańsku (nigdy się nie uczyłam hiszpańskiego) ale jakoś sobie radzę. Wiadomo sytuacja mnie zmusiła do spięcia się i nauki.

[emememsik]

Napisane przez Wyrak

Niestety, uniwersytety w Niderlandach maja ta przykra ceche, ze nie przepychaja erasmusow z 5tkami tak jak sie to dziej w niektorych krajach

W Polsce?
Serio, nie wiem jak niektórzy ludzie zaliczają tu semestr.

[Wyrak]

Napisane przez emememsik

W Polsce?
Serio, nie wiem jak niektórzy ludzie zaliczają tu semestr.

Nie, nie w Polsce, z historii zaslyszanych to wymiany w Portugalii, Hiszpanii, Czechach czy Slowenii koncza sie przywiezieniem super ocen za bimbanie. Nie mowie, ze tak zawsze jest, badz ze w tych krajach nie ma dobrych szkol, ale w z tego co slyszalem, to erasmusy w tych krajach sa duzo latwiejsze niz w Niderlandach, Danii itd.

Nie wiem na ile sie to pokrywa z faktami, bo to z zaslyszanych opinii.

[emememsik]

Myślę, że nie ma co generalizować. Najwięcej i tak zawsze będzie zależało od uczelni i prowadzących.

A co do Polski to chodziło mi o to, że niektórzy Erasmusi przyjeżdżający tu są na niższym poziomie języka angielskiego niż ja (a ja ze swoim w życiu nie brałabym się za studiowanie ). Ale zaliczają, problemu nie ma.

[Wyrak]

Napisane przez emememsik

Myślę, że nie ma co generalizować. Najwięcej i tak zawsze będzie zależało od uczelni i prowadzących.

A co do Polski to chodziło mi o to, że niektórzy Erasmusi przyjeżdżający tu są na niższym poziomie języka angielskiego niż ja (a ja ze swoim w życiu nie brałabym się za studiowanie ). Ale zaliczają, problemu nie ma.

Oczywiscie; no ale jesli chodzi o Niderlandy, to wiem, ze nie ma tam taryfy ulgowej dla erasmusow.

Z drugim sie zgadzam

[jacoco]

Napisane przez Wyrak

Jakie miasto/szkola?

Venlo/ Fontys

Napisane przez emememsik

jacoco, żartujesz? U mnie podania na letni semestr tego roku składało się do lutego 2008.

u mnie podania przyjmują do 30 października. może dlatego, że to prywatna szkoła i przy małej ilości studentów mogą sobie pozwolić na tak późny termin Nie mam pojęcia od czego jest to uzależnione.

Jestem już trochę spokojniejsza. Czeka mnie tylko wzmożona nauka języka

[emememsik]

No pewnie tak. A macie tam jakiś system grantów?

[jacoco]

jadę ależ jestem uradowana. Nie mam już obaw językowych. Jakoś to będzie.

[nelson40]

Hej, w tym roku zaczęłam studia, czyli mogę jechać dopiero po 1-szym roku? I czy w czasie jak jestem za granicą, to muszę płacić za szkołę? Jak to wygląda?

[emememsik]

Tak, jechać możesz dopiero na 2. roku. Jeśli w Polsce płacisz za szkołę, to pewnie będziesz musiała to robić również podczas swojej nieobecności.