Na wiosnę czekamy, po ryby biegamy i kilogramów się pozbywamy! cz. III

[nonessential]

W ogóle dziewczynki kontynuuje któraś jeszcze program "100 pompek" albo "300 brzuszków" ?

[dzovana]

Napisane przez nonessential

W ogóle dziewczynki kontynuuje któraś jeszcze program "100 pompek" albo "300 brzuszków" ?

Pamiętam, że niektóre zaczynały program 300 brzuszków, ale jakoś cicho się zrobiło, więc wydaje mi się, że raczej już dziewczyny nie robią

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez nonessential

W ogóle dziewczynki kontynuuje któraś jeszcze program "100 pompek" albo "300 brzuszków" ?

ja niestety przestałam, a szkoda bo zaczynałam widzieć efekty także od poniedziałku do tego wracam koniec obijania się

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

Ważne, że cokolwiek ćwiczyłaś, a przecież nie było tgeo mało.

No niby tak, ale wydaje mi się to wszystko bez sensu. I tak nie chudnę, po co się wysilać. Mogę sobie ćwiczyć dla zabicia czasu, kondycji i zdrowia. W wyglądzie zero zmian

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39257386]No niby tak, ale wydaje mi się to wszystko bez sensu. I tak nie chudnę, po co się wysilać. Mogę sobie ćwiczyć dla zabicia czasu, kondycji i zdrowia. W wyglądzie zero zmian[/QUOTE]

wiesz co, niedawno miałam te same odczucia co Ty! Ale dziś biegnąc myślę i mówię do kumpeli tak: popatrz, ja do tych najszczuplejszych nie należę, dużo osób mnie wytyka palcami, że mam za dużo kg, że gruba itp. ALe przecież staram się, dbam o kondycję, sprawność, regularnie cwiczę, więc i w końcu zacznę zauważać zmiany w wyglądzie, bo musi tak się stać.

Teraz zdałam sobie sprawe, że przez chleb nie chudnę, pożerając na wieczór zaprzepaszczam efekty. Także koniec z tym, ograniczam chleb, będę starała się tylko do południa go jeść,w końcu waga musi ruszyć

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

wiesz co, niedawno miałam te same odczucia co Ty! Ale dziś biegnąc myślę i mówię do kumpeli tak: popatrz, ja do tych najszczuplejszych nie należę, dużo osób mnie wytyka palcami, że mam za dużo kg, że gruba itp. ALe przecież staram się, dbam o kondycję, sprawność, regularnie cwiczę, więc i w końcu zacznę zauważać zmiany w wyglądzie, bo musi tak się stać.

Teraz zdałam sobie sprawe, że przez chleb nie chudnę, pożerając na wieczór zaprzepaszczam efekty. Także koniec z tym, ograniczam chleb, będę starała się tylko do południa go jeść,w końcu waga musi ruszyć

Ja też będę uważała z chlebem. Zobaczymy czy coś będzie z tego, ale wątpię. Naprawdę różnicę widzę tylko wtedy jak nic nie jem, wtedy czuję się lekko. No, ale tak żyć nie można bo wiadomo jak to się skończy. Nie pochwalę się spadkiem w marcu bo go nie będzie
Jakie to wszystko jest trudne

[agila negra]

traxx, zaraz dostaniesz baty na gołe dupsko Wszystko się kiedyś opłaci Wiem, że to trudne, sama tak mam. Ale robię to dla siebie, lepiej się czuję. Wiem, że jak pobiegam nawet te 20min, to w chudnięciu mi to nie pomoże. Ale w samopoczuciu owszem Kiedyś może będę w stanie biec godzinę. Uda się, tylko trzeba poczekać. Także ładnie jemy, ładnie ćwiczymy. U mnie spadku spektakularnego też do marca nie będzie, bo odpuściłam kilka dni... Bardzo. Ale to nic Lepiej się czuję jak ćwiczę. I kiedyś na pewno to się opłaci

Pograłam w siatkę. I doszłam do wniosku, że się do tego nie nadaję Ale było zabawnie przynajmniej. Są trochę straty w ludziach, ale do przyszłego tygodnia powinni się wykurować. Idę smażyć placuszki serowe na kolację

Ktoś niewtajemniczony przez te nasze avatary mógłby się zastanowić "Po co te zaje***te laski się odchudzają?!" Haha, takie jesteśmy wszystkie idealne

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39257540]Ja też będę uważała z chlebem. Zobaczymy czy coś będzie z tego, ale wątpię. Naprawdę różnicę widzę tylko wtedy jak nic nie jem, wtedy czuję się lekko. No, ale tak żyć nie można bo wiadomo jak to się skończy. Nie pochwalę się spadkiem w marcu bo go nie będzie
Jakie to wszystko jest trudne [/QUOTE]

Cierpliwość jest tutaj najbardziej potrzebna i pozytywne myślenie.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez agila negra

traxx, zaraz dostaniesz baty na gołe dupsko Wszystko się kiedyś opłaci Wiem, że to trudne, sama tak mam. Ale robię to dla siebie, lepiej się czuję. Wiem, że jak pobiegam nawet te 20min, to w chudnięciu mi to nie pomoże. Ale w samopoczuciu owszem Kiedyś może będę w stanie biec godzinę. Uda się, tylko trzeba poczekać. Także ładnie jemy, ładnie ćwiczymy. U mnie spadku spektakularnego też do marca nie będzie, bo odpuściłam kilka dni... Bardzo. Ale to nic Lepiej się czuję jak ćwiczę. I kiedyś na pewno to się opłaci

Pograłam w siatkę. I doszłam do wniosku, że się do tego nie nadaję Ale było zabawnie przynajmniej. Są trochę straty w ludziach, ale do przyszłego tygodnia powinni się wykurować. Idę smażyć placuszki serowe na kolację

Twoje podejście jest bardzo na miejscu!Masz rację! A w siatkę grałam ostatnio 10 dni temu Dopiero wznawiamy treningi za tydzień

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Mi brakuje cierpliwości, niedługo minie dwa miesiące, a mi ubyło tylko 2kg A 1kg powinien spadać na tydzień. Czyli jakby wszystko było ok ważyłabym już coś koło 70kg.
Wiem miało być bez marudzenia, sory Lepiej będzie jak zniknę

[nonessential]

Napisane przez dzovana

Pamiętam, że niektóre zaczynały program 300 brzuszków, ale jakoś cicho się zrobiło, więc wydaje mi się, że raczej już dziewczyny nie robią

Ja robiłam 300 brzuszków 2 tygodnie ale potem stało się zbyt monotonne

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

dzovana cóż za umięśnione ciałko w avku

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39257842]dzovana cóż za umięśnione ciałko w avku[/QUOTE]

jednak zmieniłam, nie podobał mi się ten avek

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

jednak zmieniłam, nie podobał mi się ten avek

Mi się ogólnie bardzo umięśnione ciała u kobiet nie podobają

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39258033]Mi się ogólnie bardzo umięśnione ciała u kobiet nie podobają[/QUOTE]

mi też nie, już ostatecznie zmieniłam avek

[Promyczek Nadziei]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39257812]Mi brakuje cierpliwości, niedługo minie dwa miesiące, a mi ubyło tylko 2kg A 1kg powinien spadać na tydzień. Czyli jakby wszystko było ok ważyłabym już coś koło 70kg.
Wiem miało być bez marudzenia, sory Lepiej będzie jak zniknę[/QUOTE]


jakie zniknę?! nawet nie próbuj Kochana
ja tez w marcu sie nie pochwale spadkiem moja waga od dwóch tygodni stoi ale mimo to dietkuje i cwicze bo wiem ze w przyszłości to zaowocuje także uszki do góry i działamy

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

mi też nie, już ostatecznie zmieniłam avek

Fajny tyłek

[aneleczka]

witam po raz kolejny!

[dzovana]

Traxx przecież Ty masz poważne cele do zrealizowania, jak wróci TŻ ma zrobić wielkie WOW, więc do dzieła! Małymi krokami do celu. Jesteś w stanie tego dokonać, nie poddawaj się babo!

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez aneleczka

witam po raz kolejny!

no hej

[Le_Souvenir]

Wracam po kilku godzinach i co widzę? Nową część

W każdym razie melduję się i ja, spamiary Wy jedne. Proszę o wolniejsze tempo pisania postów, bo nie wyrabiam! Przykro mi, że nie jestem już top spamerką, buuu, będę płakać Nie samym nabijaniem postów żyje człowiek, haha.
Dwie godziny jazdy na łyżwach za mną. Może potem jeszcze jakieś brzuszki i pompki, zobaczymy.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

Traxx przecież Ty masz poważne cele do zrealizowania, jak wróci TŻ ma zrobić wielkie WOW, więc do dzieła! Małymi krokami do celu. Jesteś w stanie tego dokonać, nie poddawaj się babo!

Niby tak lecz jak zwykle nic z tego nie będzie

[magda_lena40]

Napisane przez agila negra

Wszystko się kiedyś opłaci Wiem, że to trudne, sama tak mam. Ale robię to dla siebie, lepiej się czuję. Wiem, że jak pobiegam nawet te 20min, to w chudnięciu mi to nie pomoże. Ale w samopoczuciu owszem Kiedyś może będę w stanie biec godzinę. Uda się, tylko trzeba poczekać. Także ładnie jemy, ładnie ćwiczymy. U mnie spadku spektakularnego też do marca nie będzie, bo odpuściłam kilka dni... Bardzo. Ale to nic Lepiej się czuję jak ćwiczę. I kiedyś na pewno to się opłaci

Brawo za podejście

Co do pompek to też zaczęłam, ale nudziło mnie to trochę i przestalam. Może też do tego wrócę, zobaczymy

Nie nadążam za Waszymi avkami

[aneleczka]

Eh, w sumie ja też mam jakies słabsze dni.. obżeram się, poprostu się obżeram.. Nie wiem sama co się dzieje, tłumaczę to sobie tym, że ma nadejść @...
Co dzisiaj? Grahamka z serem ogórkiem i ketchupem, zupa pomidorowa z makaronem, trochę lizaka, pół czekolady, kisiel, ogórki konserwowe, troche żółtego sera... Te słodycze... Zaczynam się marwić, że nie schudnę, że znowu porażka...

Dość mam

[Le_Souvenir]

Napisane przez traxx69

Niby tak lecz jak zwykle nic z tego nie będzie

Hej, mała, co jest?

Nie ma takiego gadania, bo po dupsku dostaniesz Ja też kilka razy miałam ochotę się poddać, ale pomyśl - jak nie teraz to nigdy! Chcesz się brać za odchudzanie drugi raz za kilka lat? Wtedy będzie jeszcze ciężej! Im mniej kg Ci spadnie, tym efekt będzie na dłuższy czas! Nie ma załamywania się, główka do góry i idziemy dalej

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Le_Souvenir

Hej, mała, co jest?

Nie ma takiego gadania, bo po dupsku dostaniesz Ja też kilka razy miałam ochotę się poddać, ale pomyśl - jak nie teraz to nigdy! Chcesz się brać za odchudzanie drugi raz za kilka lat? Wtedy będzie jeszcze ciężej! Im mniej kg Ci spadnie, tym efekt będzie na dłuższy czas! Nie ma załamywania się, główka do góry i idziemy dalej

No tak, ale Ty jesteś śliczna. Mi brakuje wiele do tego by dobrze wyglądać. W sumie jakby to było takie proste, nie siedziałabym już dwa lata na wizażu i wspólnym odchudzaniu Zawsze zaczynam i się poddaję.

[mindless]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39258337]Niby tak lecz jak zwykle nic z tego nie będzie[/QUOTE]
Z takim podejściem to rzeczywiście nic z tego nie będzie. Wiem jak brak efektów zniechęca, ale spróbuj dać z siebie wszystko teraz, przypilnuj porządnie diety, ćwicz, a efekty się w końcu pojawią. Tak jak ktoś pisał wyżej, teraz albo nigdy! Głowa do góry.

[agulaaaa]

ja robię program 300 brzuszków od 20 stycznia

[Le_Souvenir]

Napisane przez traxx69

No tak, ale Ty jesteś śliczna. Mi brakuje wiele do tego by dobrze wyglądać. W sumie jakby to było takie proste, nie siedziałabym już dwa lata na wizażu i wspólnym odchudzaniu Zawsze zaczynam i się poddaję.

Ja jestem śliczna?! Oj, kochana, kłóciłabym się. Jak siadam to mam potworne wałki na brzuchu, cellulit na udach i potworne boczki. Każdy ma wady, uwierz mi.
Myślę, że trudniej właśnie schudnąć osobom, które ważą np. 60kg, niż takim, które ważą 100kg. Im więcej tłuszczyku, tym większe efekty i więcej się zrzuca. Przecież miałaś świetne efekty, jeśli chodzi o cm. Wagą się nie przejmuj, bo to oszustka. Też tak miałam, że zaczynałam, a potem po tygodniu obżerałam się słodyczami. Nie pozwól, by lenistwo wygrało z Twoją chęcią bycia szczupłą. Nie poddawaj się. Zrób to dla siebie, zawalcz o to, czego pragniesz!


O co chodzi z tym programem 300 brzuszków/pompek? Bo ja jestem dobra w damskich pompkach

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Dobra laski, postaram się ogarnąć trochę. Teraz zafunduję sobie odrobinę relaksu: peeling, depilacja, masaż... Nałożyłam sobie olej kokosowy na włosy, ale zostawię do jutra bo są strasznie suche. Położę się też wcześniej dzisiaj

[dzovana]

Le-dobrze prawisz ! Ja od stycznia schudłam uwaga 0 przez co? przez żarcie chleba w nadmiernych ilościach i słodycze. Teraz słodycze wywaliłam w diabły, chleb ograniczam i liczę na spadki Teraz jestem pozytywanie nastawiona

ps. Obiecuję, że już avatara nie zmieniam!!!! zakochałam się w tym obecnym, no prze laska jest na nim

[mindless]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;39258686]Dobra laski, postaram się ogarnąć trochę.[/QUOTE]
I dobrze. Powiem Ci, że mi też nie jest łatwo. Od wielu lat chudnę i tyję w kółko, ale teraz sobie postanowiłam, że to już ostatni raz i będzie inaczej. Nie poddam się i będę walczyć o siebie!