Prezenty na komunie w dobie kryzysu

[magrat16]

Napisane przez pendraiw

Z chwilę mam komunię w rodzinie, dziecko podalo mi listę co kto jej kupuje....padłam
chrzestna- persa i kamerę
chrzestny - trampolinę i rolki
1 babcia - telefon dodtykowy
2 babcia - złotą biżuterię
ciocia - tablet i kolczyki
ciocia - aparat
chczestni jej brata ( z którym ma wspólna komunię ) - po 300 zł
mi kazała kupić maltańczyka, tzn ...zasugerowała

Rózgi brakuje na liście a serio, sąsiedzi mają bogatego brata. Robił komunię swojej córki, na zaproszeniu na komunię był adres strony internetowej z listą prezentów (!) Każdy mógł zarezerwować dla siebie, co kupi dziecku i tak na liście były: iphone, ipad, ipod, laptop i inne cuda z tej półki cenowej
Moim zdaniem, to rodzice nakręcają ten dziki szał. Jak szłam do komunii, to bardziej się z białej kiecki cieszyłam niż z kasy.

[pendraiw]

Napisane przez magrat16

Rózgi brakuje na liście a serio, sąsiedzi mają bogatego brata. Robił komunię swojej córki, na zaproszeniu na komunię był adres strony internetowej z listą prezentów (!) Każdy mógł zarezerwować dla siebie, co kupi dziecku i tak na liście były: iphone, ipad, ipod, laptop i inne cuda z tej półki cenowej
Moim zdaniem, to rodzice nakręcają ten dziki szał. Jak szłam do komunii, to bardziej się z białej kiecki cieszyłam niż z kasy.

Ja też (ale teraz to chyba już nie ma kiecek?)

[SOCKI]

Napisane przez lza_slonca

śmiechu warci Ci kamerzyści i fotografowie. Płacisz za co niby? Za relację Mszy Świętej? 40zł za płytę dvd i ani razu mnie nie było widać
a zdjęcia? 1 w połowie ucięta twarz bo ktoś mnie zasłaniał, więcej brak.

Ja idę w tym roku na 2 Komunie. 1 jest od strony narzeczonej brata, jej siostrzeniec. Wybrał jako prezent quad. Zbiórkę robimy w 12 osób w tym chrzestni. Quad za coś ok 1500 zł.

2 dziecko to bratanek tej narzeczonej brata i wybrała laptopa za 1800 zł. Tu też zbiórka ale w 15 osób.

bez biżuterii, Biblii i pieniędzy bo tych to i tak dzieci nie otrzymują a rodzice

Na swojej Komunii (z 17 lat temu) dostałam różaniec, modlitewnik, 3 Biblie, biżuterię i pieniądze.

Po kilku przeprowadzkach itp zostały mi na pamiątkę tylko 2 Biblie.
Pieniądze miały być na rower ale rozeszły się na inne cele i do dziś nie znają drogi powrotu tak jak to w rodzinie bywa

Zgadzam się z opinią, że dziś Komunia Święta tyczy się prezentów a nie duchowości. Z biegiem czasu coraz bardziej to widać.

Ktoś kto bierze udział w takim szale chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego czym jest Pierwsza Komunia Święta. Dzieci uczą się takiego podejścia od dorosłych.

[pendraiw]

Ja kupuję rower swojemu chrześniakowi, wprawdzie odziedziczył rower po mnie, (ten który dostałam od swojej chrzestnej kurde ...wiecie że on jeszcze jest na chodzie szok, nawet nigdy nie była zmieniana dętka...nie to co dzisiejsze chińskie badziewia)
Postanowiłam że powinien mieć nówkę i takową kupię

[Nimfa20]

Napisane przez newmoongirl

Byłam. Zajrzałam do nich raz. Chodziło mi o to, że jak już ktoś ma kupić tę Biblię, niech to będą chrzestni. Skoro to oni w jakiś sposób zobowiązują się do pewnych rzeczy na chrzcie...
A jak rodzina jest rzeczywiście mocno wierząca, to dziecko chyba już posiada Biblię .

Oj, chrzestni to powinni zabłysnąć

No może i powinni Ja miałam i była to moja najlepsza 'książka'. Czytałam w wieku 5 lat , a z religii zawsze miałam 6

I na co mi to było, jak teraz jestem agnostykiem

Napisane przez pendraiw

Z chwilę mam komunię w rodzinie, dziecko podalo mi listę co kto jej kupuje....padłam

chrzestna- persa
mi kazała kupić maltańczyka, tzn ...zasugerowała

Kup jej książkę o kotach, jest mnóstwo niedrogich książek dla dzieci ( tak, tak, wiem ) , jak zażyczyła sobie persa, to może książka o kotach ją ucieszy.

O psach też możesz jej kupić. Powiedz, że jest tyle świetnych ras psów, że nie wiedziałaś, którego jej wziąć, dlatego kupiłaś książkę, żeby poczytała co poszczególny pies potrzebuje

Jest szansa, że nie będzie jej się chciało czytać i zrezygnuje z psa.

A mała w miarę rozsądna jest czy kapryśna i roztrzepana? Boję się o tego kota

[pendraiw]

Napisane przez Nimfa20

Oj, chrzestni to powinni zabłysnąć

No może i powinni Ja miałam i była to moja najlepsza 'książka'. Czytałam w wieku 5 lat , a z religii zawsze miałam 6

I na co mi to było, jak teraz jestem agnostykiem



Kup jej książkę o kotach, jest mnóstwo niedrogich książek dla dzieci ( tak, tak, wiem ) , jak zażyczyła sobie persa, to może książka o kotach ją ucieszy.

O psach też możesz jej kupić. Powiedz, że jest tyle świetnych ras psów, że nie wiedziałaś, którego jej wziąć, dlatego kupiłaś książkę, żeby poczytała co poszczególny pies potrzebuje

Jest szansa, że nie będzie jej się chciało czytać i zrezygnuje z psa.

A mała w miarę rozsądna jest czy kapryśna i roztrzepana? Boję się o tego kota

Tzn. lista którą tu podalam to rzeczy które napewno dostanie Już wypytała wszystkich co kto jej kupi (żeby nic się nie powtórzyło czasem )

Co do opieki nad kotem to - jest nawet odpowiedzialna, kocha zwierzęta i napewno nic zlego mu nie zrobi

[Nimfa20]

Napisane przez pendraiw

Tzn. lista którą tu podalam to rzeczy które napewno dostanie Już wypytała wszystkich co kto jej kupi (żeby nic się nie powtórzyło czasem )

Co do opieki nad kotem to - jest nawet odpowiedzialna, kocha zwierzęta i napewno nic zlego mu nie zrobi

Cóż, można to odebrać za bezczelność czy jak to tam ująć. Z drugiej strony, mała jest zapobiegliwa co może jej się przydać w życiu dorosłym

Ja kiedyś też odbierałam takie zachowanie za złe, szczególnie u dzieci. Z drugiej jednak strony...

Np. które dziecko przepuści okazję, żeby nie przypomnieć o swoich urodzinach. Czasem dyskretnie, mimochodem, a czasem wprost.
A nuż by ktoś zapomniał, a tak szansa na prezent wzrasta

To mnie ucieszyłaś I co, jakaś encyklopedia czy książka o kotach nie wchodzi w grę? A może mała wyprawka dla zwierzaka

[Selfish Girl]

Napisane przez pendraiw

Z chwilę mam komunię w rodzinie, dziecko podalo mi listę co kto jej kupuje....padłam
chrzestna- persa i kamerę
[....]
mi kazała kupić maltańczyka, tzn ...zasugerowała

ciekawe który z tych zwierzaków przeżyje pierwsze wspólne starcie

pamiętam jak się cieszyłam gdy dostałam rower na komunie... a ostatnio od znajomej usłyszałam, że Matka Komunijna wyśmiała przy stole Ojca Chrzestnego bo KUPIŁ TYLKO ROWER. Jaka szkoda, że zapomniała o tym, że dziewczyna sama sobie rower wybrała bo zabrali ją do sklepu z rowerami i nie miała żadnego 'limitu' jeżeli chodzi o koszt...


Dostałam zaproszenie na komunie (w sumie do obcych ludzi) i mam jeszcze 3 tygodnie by zastanowić się nad prezentem bo koperty nie dam z prostego powodu - 200/300/400 zł w koperte TO ZA MAŁO (takie myślenie rodziców). Jak ktoś wspomniał wcześniej - dziecko i tak nie zobaczy tych pieniędzy... chyba, że dziecko ma za cel wyjechanie na wycieczke, chce wykupić kurs np jazdy na koniu ale w przypadku mojego zaproszenia wiem, że tak nie będzie

[truskawk_a]

Niektórzy to maja tupet. Jakbym ja dostała z zaproszeniem jakieś wytyczne, co kupić albo ile dać do koperty to bym wprost opowiedziała, że nie przyjdę na komunię bo nie stać mnie na prezent. To samo tyczy się wesel.

[ninfomane]

Strasznie podobają mi się pomysły "alternatywnych" prezentów - czy to toster czy inny gadżet; kompletnie nie rozumiem kupowania quadów, tabletów
Mam nadzieję, że moje dziecko tak pazerne nie będzie...

Ja z prezentów do dzisiaj mam tylko słownik ortograficzny od jakiejś ciotki,
biżuterię sprzedała moja przedsiębiorcza mamusia

uważam, że encyklopedia to może i fajny pomysł, ale w dobie wikipedii raczej mało praktyczny(łatwiej wystukać niż poszukać ręcznie w książce)
sesja również mi się strasznie podoba, ale rozumiem, że dziecko lat 8/9 może nie docenić takiej formy pamiątki
skłaniałabym się ku kupieniu dziewczynce kolczyków/medalika (niekoniecznie z "bozią") bo to zwykle pamiątka na długo
a co do chłopca, to nie wiem, może jakaś zrzutka z innymi gośćmi na np rower albo nawet mp4

[ellish]

Napisane przez lza_slonca

śmiechu warci Ci kamerzyści i fotografowie. Płacisz za co niby? Za relację Mszy Świętej? 40zł za płytę dvd i ani razu mnie nie było widać
a zdjęcia? 1 w połowie ucięta twarz bo ktoś mnie zasłaniał, więcej brak.

Ja idę w tym roku na 2 Komunie. 1 jest od strony narzeczonej brata, jej siostrzeniec.

2 dziecko to bratanek tej narzeczonej brata .

Normalnie jak na wesele. Znajomi znajomych zapraszani na komunię. Dawniej to najbliżsi,tj chrzestni,najbliżsi wujkowie itp. Teraz to impreza na całego. Moja znajoma miała też dylemat z prezentem. Mniej więcej orientowala się czym chłopak się interesuje. Przed komunia wzięła go na obiad,deser i do sklepu i miał sobie sam wybrać prezent. Wybrał grę i mp3. Dostał w dniu komuni,dodatkowo jeszcze był tam jakiś drobiazg niespodzianka. I to był prezent dla niego,nie rodzicow. Bo najczęściej koperta jest dla rodziców. Ponoć jak znajoma przyszla w dniu komuni to chłopczyk podszedł i szepnął "ciociu,masz?" :p z moich prezentów pamiętam trzy;złoty pierścionek, obrazek na ścianę,gdzie Jezus błogosławi dzieci. A trzeci,to książki dla dzieci ks. Malinskiego. Zaczalam czytać już w dniu komuni. Teraz tak; obrazek do dnia dzisiejszego wisi na ścianie u rodziców,w moim pokoju. Pierścionek leży obok mnie na stole, a książki mam na półce. A zdjęcia,owszem mam,nawet nie wiem gdzie,kto robił. To było dla mnie zupełnie nieważne,więc jako prezent dla dziecka według mnie beznadziejny.

[motylek1007]

nie wiedziałam, ze teraz w modzie jest kupowianie zwierząt...... teraz rozumiem skąd znajoma na komuni córki dostala cavaliera.
Przykre to, ze zwierze traktuje sie jak rzecz, prezent.

Jak ktoś chce zwierzaka, to sam powinien sobie wybrać jakiego, lub hodowca niech dobierze z miotu takiego który ma odpowiedni temperament

[isabelka00]

czytając o standardach w kwotach kupowaniu prezentów, co piszecie, po prostu aż skacze z radości , że nie mam żadnego chrześniaka na głowie....

ostatnio byłam zaproszona jako znajoma na chrzest: orkiestra, tańce - przytupańce do białego rana, wódka się lała jak na weselu a i fotograf i kamerzysta na całej zabawie.
nie podoba mi się taki charakter imprezy, uważam, że chrzest/komunia to uroczystość przede wszystkim rodzinna!

[pendraiw]

Niedługo i z bierzmowania zrobi się taka szopka

[Wolha]

Ludziom się w głowie już przewraca. Naprawdę nie ogarniam jak można kupować dziecku tak drogie prezenty i tak niepotrzebne. Co dzieciakowi po taki iphonie? Żeby siedziało z nosem w telefonie czy tablecie zamiast pobiegało po podwórku? A kupowanie quada to już totalna głupota, o czym można poczytać np. tu http://piekielni.pl/48712 Dziecku do jeżdżenia to się kupuje rower albo hulajnogę.
Dobrze, że ja komunie w rodzinie będę mieć dopiero za kilka lat i rodzice dziecka nie są zachłanni.

[Hultaj]

Zdumiewa mnie, jak wiele z was uważa, że Biblia to zły pomysł... no na litość boską, to jest przecież Komunia, ja sobie nie wyobrażam, żeby dziecko nie dostało Biblii w taki dzień. Aczkolwiek uważam, że to jest zadaniem chrzestnych, by taki prezent dać.
W tym momencie są Biblie dla dzieci wydane w przepiękny sposób, napisane wspaniałym językiem, tak że aż dziecko samo chce czytać. Ja uwielbiałam moją komunijną Biblię, mam ją zresztą do teraz

raczej chodzi mi to, że taką książkę dobrze dać dziecku wcześniej, bez konieczności czekania na Komunię.

[Narrhien]

Napisane przez Hultaj

raczej chodzi mi to, że taką książkę dobrze dać dziecku wcześniej, bez konieczności czekania na Komunię.

A to racja

[lza_slonca]

Napisane przez ellish

Normalnie jak na wesele. Znajomi znajomych zapraszani na komunię. Dawniej to najbliżsi,tj chrzestni,najbliżsi wujkowie itp. Teraz to impreza na całego.

(...)

Na wesele? ktoś kto ma dużą rodzinę, mieszka na wsi i ma wysprzątane pomieszczenie które pełniło funkcję stodoły to nie ma problemu z płaceniem kroci za wynajem sali itp. Tu często robią takie imprezy bez okazji bo są zżyci ze sobą nie tylko jako mieszkańcy ale pół wsi to 1 rodzina

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Wolha

Ludziom się w głowie już przewraca. Naprawdę nie ogarniam jak można kupować dziecku tak drogie prezenty i tak niepotrzebne. Co dzieciakowi po taki iphonie? Żeby siedziało z nosem w telefonie czy tablecie zamiast pobiegało po podwórku? A kupowanie quada to już totalna głupota, o czym można poczytać np. tu http://piekielni.pl/48712 Dziecku do jeżdżenia to się kupuje rower albo hulajnogę.
Dobrze, że ja komunie w rodzinie będę mieć dopiero za kilka lat i rodzice dziecka nie są zachłanni.

Nie wiem czemu wszyscy tu ciskają się na quada...i to w dodatku tego na benzynę

Dziecko ma rower, chce to na akumulator więc w czym problem? Mieszka na wsi, za domem duże, ładne pole. Jak ma dostać kilka dupereli to chyba coś lepiej 1 a porządnego i chcianego.

[Selfish Girl]

Laptopy, quady, tablety, iPhony ... - ciekawi mnie, że jeszcze Urząd Skarbowy się nie zainteresował.

[SOCKI]

Napisane przez lza_slonca

Nie wiem czemu wszyscy tu ciskają się na quada...i to w dodatku tego na benzynę

Dziecko ma rower, chce to na akumulator więc w czym problem? Mieszka na wsi, za domem duże, ładne pole. Jak ma dostać kilka dupereli to chyba coś lepiej 1 a porządnego i chcianego.

Bo to jest niebezpieczne

[pendraiw]

Widziałam dziś fajne rolki za 200 zł, teraz nie wiem - czy kupic biżuterię czy te rolki echhhh nie cierpie wybierać prezentów

Wiecie co, niby wcześniej mówiłam że to dziecko kocha zwierzęta, ale coś mi się przypomniało niefajnego,kupiłam jej kiedyś chomiczka z klatka i zapasem żarcia......kiedy jedzonko sie skończyło , matce dziecka szkoda było na te frykasy (za 3zł) i karmiła go marchewką, po miesiącu chomik zdechł. Ja wiem ze chomiki zyja 2 lata, ale ten miał dopiero pół roku Dlatego powiedziałam ze żadnych zwierzat im nie kupię i już się boje o tego persa, bo przeciez moze zachorować i co? weterynarz? 100 zł za wizytę? ojjj

[motylek1007]

Napisane przez pendraiw

Dlatego powiedziałam ze żadnych zwierzat im nie kupię i już się boje o tego persa, bo przeciez moze zachorować i co? weterynarz? 100 zł za wizytę? ojjj

jestem zdecydowaną przeciwczniką kupowania zwierząt na prezent - zwłaszcza dziecku. Pobawi sie pobawi i sie znudzi, Jak rodzice nie są pro zwierzęcy to niestety ale szczedzą na jedzeniu, podają co najtansze, do weta nie pojadą bo "może przejdzie" i w efekcie zwierzak tylko sie męczy

[pendraiw]

Napisane przez motylek1007

jestem zdecydowaną przeciwczniką kupowania zwierząt na prezent - zwłaszcza dziecku. Pobawi sie pobawi i sie znudzi, Jak rodzice nie są pro zwierzęcy to niestety ale szczedzą na jedzeniu, podają co najtansze, do weta nie pojadą bo "może przejdzie" i w efekcie zwierzak tylko sie męczy

Własnie, to "moje" dziecko nawet nie męczy zwierząt czy coś w tym stylu, ale opieki np. weterynarza już mu nie zapewni. Już dawno męczyła mnie o maltańczyka, matka dziecka też pytała mnie czy moze na allego maja takie pieski małe do 200 zł (chciała niby sama kupić, ale wyczułam że chcę bym się zlozyła )

Dobra , kupią tego psa i co? jest fajnie dopóki jest zdrowy, potem...dziej sie wola Boga

[motylek1007]

Napisane przez pendraiw

matka dziecka też pytała mnie czy moze na allego maja takie pieski małe do 200 zł (chciała niby sama kupić, ale wyczułam że chcę bym się zlozyła )

za 200zł to na pewno będzie maltańczyk..... ale jak juz ktos patrzy jak przy zakupie zaoszczędzic to potem jest jak jest

Napisane przez pendraiw

Dobra , kupią tego psa i co? jest fajnie dopóki jest zdrowy, potem...dziej sie wola Boga

kupic psa to pikuś, a utrzymanie juz nie, nie każdy rodzic chętnie bedzie wydawał kasę na psa, którego chce tylko dziecko a oni łaskawie sie zgodzą.
Kontrole u weta, odrobaczenia, szczepienia, preparat na pchły, nie mówię o karmieniu, wychowaniu, socjalizacji.....

dzis rano do mnie dzownil TZ bo koleżanka "okazyjnie" kupila labka za 400zł kupiła mu Freeskies ale nie umie z tabelki odczytać ile ma mu dawać jeść.

tłumaczenie ze ta karma to syf, nic dobrego dla szczeniaka nic nie daje, bo jest to tanie i "nic mu nie będzie"

wyliczylam jej ze jakby kupila karmę ciut droższą ale z o niebo lepszym składem to na pewno wyjdzie mu na zdrowie, ale nie, bo trochę droższe, a to trzeba jechać po sklepu, a tamtą kupi w kazdym markecie itp itd

[lza_slonca]

Napisane przez SOCKI

Bo to jest niebezpieczne

mniej niebezpieczne niż jazda na rowerze/ wrotkach/deskorolce itp

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Selfish Girl

Laptopy, quady, tablety, iPhony ... - ciekawi mnie, że jeszcze Urząd Skarbowy się nie zainteresował.

Poczekaj i na to przyjdzie pora jak się okaże, że prezent powyżej 1 tysiąca na miesiąc w roku dla dziecka

Wg mnie inne służby o zwierzęta powinny powalczyć.

[Hultaj]

ale coś mi się przypomniało niefajnego,kupiłam jej kiedyś chomiczka z klatka i zapasem żarcia......kiedy jedzonko sie skończyło , matce dziecka szkoda było na te frykasy (za 3zł) i karmiła go marchewką, po miesiącu chomik zdechł. Ja wiem ze chomiki zyja 2 lata, ale ten miał dopiero pół roku Dlatego powiedziałam ze żadnych zwierzat im nie kupię i już się boje o tego persa, bo przeciez moze zachorować i co? weterynarz? 100 zł za wizytę? ojjj

po co Ty się teraz zastanawiasz nad tym całym maltańczykiem to nie wiem.

mniej niebezpieczne niż jazda na rowerze/ wrotkach/deskorolce itp

nie no, w sumie, czemu by nie dawać prawa jazdy 10latkom.
Tak w ogóle to słabi mnie Twój tok rozumowania, 8-9-latek i maszyna, która śmiało może wyciągnąć prędkość w okolicach 100-ki, jupi.

[pendraiw]

[QUOTE=Hultaj;40380587]po co Ty się teraz zastanawiasz nad tym całym maltańczykiem to nie wiem.
QUOTE]

Nie nie, dziewczynka zasugerowała mi kupienie psa , skoro jej chrzestna ma podarować persa ,no to ja mogłabym dać pieska
Nie ma takiej opcji, nawet jakbym tego maltańczyka kupila za złotówke. Nie i nigdy żadnych zwierząt w prezencie

[lza_slonca]

Napisane przez Hultaj

po co Ty się teraz zastanawiasz nad tym całym maltańczykiem to nie wiem.
nie no, w sumie, czemu by nie dawać prawa jazdy 10latkom.
Tak w ogóle to słabi mnie Twój tok rozumowania, 8-9-latek i maszyna, która śmiało może wyciągnąć prędkość w okolicach 100-ki, jupi.

Gratuluje czytania ze zrozumieniem. Mnie obrażasz a sama nie doczytasz i idziesz w zaparte. Gratulacje

[Selfish Girl]

Napisane przez Hultaj

Tak w ogóle to słabi mnie Twój tok rozumowania, 8-9-latek i maszyna, która śmiało może wyciągnąć prędkość w okolicach 100-ki, jupi.

chyba nie sądzisz że taki akumulatorek podłączony do rowera rozpędzi się do 100 ...
niektore skutery mają zabezpieczenie, że do 50 KM/H ...

[ellish]

Napisane przez Selfish Girl

chyba nie sądzisz że taki akumulatorek podłączony do rowera rozpędzi się do 100 ...
niektore skutery mają zabezpieczenie, że do 50 KM/H ...

8-latek jadacy na maszynie 50km/h
Jak dla mnie to sie zdecydowanie kloci.
Ja bym w zyciu nie pozwolila mojemu kilkuletniemu dziecku wsiasc na takie cos.
No ale ja to bym sie martwila nawet o TZ, jesli by smigal na skuterze;]