Narzeczony wyrzucił mnie z domu - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-09, 14:11   #121
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Moim zdaniem popełnisz duży błąd, jeśli do niego wrócisz. Ok, zdradziłaś go (choć skoro szybko to przerwalas bo sie w pore opamietalas to tez nie do konca nazwalabym to zdradą, zdradą bardziej bylo to ze swojemu facetowi o tej sytuacji od razu nie powiedzialas), ale po tym jak on sie zachował i po tym co mozna wywnioskować z jego chorych oskarżeń (ze oskarza Cie o cos, co sam prawdopodobnie wyczynia) to jak dla mnie powinnas sie cieszyc, bo ta sytuacja po raz kolejny Ci pokazala z jakim durniem bylas. Bedziesz miala nauczke, zeby wiecej nie zdradzac, a przy okazji poznalas sie na tym palancie.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:11   #122
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Dla mnie to też jest zdrada "w cudzysłowie" - a facet przegiął ostro. Wykorzystał sytuację i tyle.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------


No to taki z ciebie "prawdziwy facet", jak i z niego. Ja znam normalnych facetów, oni nie mają problemów z rozmową.
Bo Ty, kalincia, nie wiesz, że prawdziwy facet to taki, który z premedytacją zdradza swoją partnerkę, chętnie korzysta z jej pomocy, gdy ma problemy, ale gdy ona popełni błąd, to wyrzuca ją i to za jej plecami. Nie znasz się i tyle dobrze, że są na tym świecie prawdziwi mężczyźni
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:18   #123
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

[QUOTE=mrofka89;40723304]Może coś w tym jest, bo wesela nie odwołał tzn sali, fotografa itd.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------


Ja bym go nie wzięła "z powrotem" po takim numerze, obśmiałabym jeszcze - ma, co chciał. Poczucie upokorzenia takim zachowaniem by mi nie pozwoliło i tyle. "Odesłana narzeczona" - no ludzie gdzie i kiedy my żyjemy!
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:20   #124
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Chyba nie ma co dumać, bo gość podjął stanowczą decyzję. Jego prawo i nie walczyłabym o niego, bo nie potrafiłabym przy kimś takim poczuć się bezpiecznie. Kupę czasu razem przeżyliście, będzie ciężko, ale chyba nie masz innego wyjścia, jak zacząć żyć bez niego. Pewnych rzeczy się nie robi i jeżeli on potrafił zachować się w taki sposób, to znaczy, że nie jest dobrym człowiekiem. Bo każdy kochający, zraniony człowiek próbowałby otrzymać jakieś wyjaśnienia.
ja jak sie dowiedziałam że mój były trzymał sie z inna za raczki to natychmiast zerwałam z nim kontakt
Cytat:
Napisane przez Grzegorz25 Pokaż wiadomość
Chyba żartujesz , facet postąpił jak prawdziwy facet , każdy normalny by tak zrobił , postawiłbym mu flaszkę i przybił piątkę
si
Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Dokładnie !

Podjąłem decyzje ,więc rozmowa jest zbędna .

Co to za porównanie jakiegoś wybryku sprzed lat gdzie zapewne początek związku był do sytuacji obecnej gdzie ślub za pasem i staż spory .
Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Jestem kobietą, swoje za uszami niestety mam, ale rozumiem w tej sytuacji faceta. Alkohol to g*** a nie wymówka, a skoro Autorka omawiała tak temat z koleżanką, to widocznie niezbyt źle jej z tym było, bo jak ktoś nie jest szczęśliwy z tym co zrobił, to nie obnosi się na prawo i lewo z własną głupotą - wiem z doświadczenia.
mnie by bylo wstyd przed przyjaciółkami zwłaszcza że znają mojego tż
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:21   #125
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mrofka89 Pokaż wiadomość
Wychodzi na to, że chyba nie do końca znałam skoro 2 dni potrafił zachowywać się normalnie mimo, że już wiedział o tych smsach. Także nie wiem czy jest zdolny... naprawdę nie wiem...
Na zimno przemyślał, jak cię upokorzyć, ukartował wszystko - nie zaufałabym już takiemu, to mi psychopatią zalatuje, już bardziej bym zrozumiała, jakby w emocjach uderzył (nie, żebym popierała, tylko widać emocje przynajmniej, a nie zimne wyrachowanie).
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:24   #126
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:56
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:28   #127
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mrofka89 Pokaż wiadomość
Boli mnie to bardzo, ale nie umiem przekonać serca żeby odpuściło... Kocham go, czasami boję się, że za bardzo...
Bardzo dobrze Cię rozumiem Też powinnam zostawić swojego TŻ, ale nie potrafię, człowiek to głupi jest Trzymaj się.

A jeśli chodzi o wstyd przed przyjaciółkami... Ja na szczęście mam przyjaciół, którzy zawsze stoją po mojej stronie, niezależnie od tego jak postąpię i nie muszę się przed nimi wstydzić, bo wiem, że mi nie dokopią.
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 14:31   #128
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:57
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:32   #129
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Ale historia. Współczuję.

"Prawdziwy facet"? No nie mogę! Koło prawdziwego faceta to coś nawet nie stało.
Swoją narzeczoną odesłał do rodziców bez słowa... szok. W sądzie nawet najgorsi zbrodniarze dostają szansę obrony. A on nie chciał porozmawiać z kimś, kogo podobno kochał. I to egoistyczne wmieszanie w sprawę rodziców Autorki... Ten facet to po prostu tchórz. Tchórzliwy kurczak, który nie miał odwagi powiedzieć narzeczonej wprost, że z nią zrywa.
Jemu nawet o pocałunek nieszczęsny nie chodziło, tylko bezpodstawnie sobie wymyślił, że Autorka miała romans i dlatego ją wyrzucił z domu. I to zimne planowanie, jak tu się narzeczonej ukradkiem pozbyć, szok.
Tym bardziej to smutne, że prawdopodobnie on Ciebie zdradził te 2 lata temu, Ty wtedy, jak pisałaś, męczyłaś się z tym, żeby ponownie mu zaufać, przebaczyć. A on nie potrafił Ci się teraz odwdzięczyć, gdy Twoja zdrada jest chyba dużo mniejsza.
Facet to dla mnie tchórz, egoista, który niezbyt Cię kochał jak widać. Pewnie raz dwa się pocieszy.

Trzymaj się Autorko.
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:41   #130
NaWrobleStrach
Raczkowanie
 
Avatar NaWrobleStrach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 65
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Możliwe ,ale może być i tak że ufał jej bardzo a tu obuchem w łeb zarobił i z stąd taka zdecydowana reakcja .
Ufał jej tak bardzo, że sprawdzał jej telefon, dogrzebując się do smsów ze stycznia
NaWrobleStrach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:47   #131
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez Elladorea Pokaż wiadomość
Ale historia. Współczuję.

"Prawdziwy facet"? No nie mogę! Koło prawdziwego faceta to coś nawet nie stało.
Swoją narzeczoną odesłał do rodziców bez słowa... szok. W sądzie nawet najgorsi zbrodniarze dostają szansę obrony. A on nie chciał porozmawiać z kimś, kogo podobno kochał. I to egoistyczne wmieszanie w sprawę rodziców Autorki... Ten facet to po prostu tchórz. Tchórzliwy kurczak, który nie miał odwagi powiedzieć narzeczonej wprost, że z nią zrywa.
Jemu nawet o pocałunek nieszczęsny nie chodziło, tylko bezpodstawnie sobie wymyślił, że Autorka miała romans i dlatego ją wyrzucił z domu. I to zimne planowanie, jak tu się narzeczonej ukradkiem pozbyć, szok.
Tym bardziej to smutne, że prawdopodobnie on Ciebie zdradził te 2 lata temu, Ty wtedy, jak pisałaś, męczyłaś się z tym, żeby ponownie mu zaufać, przebaczyć. A on nie potrafił Ci się teraz odwdzięczyć, gdy Twoja zdrada jest chyba dużo mniejsza.
Facet to dla mnie tchórz, egoista, który niezbyt Cię kochał jak widać. Pewnie raz dwa się pocieszy.

Trzymaj się Autorko.
A ona nie miała odwagi mu powiedzieć,że go zdradziła - to nie oznaka tchórzostwa? Przyjeła na swoje barki dopiero jak wszystko przypadkiem wyszło... odesłał do rodziny,a równie dobrze mógł po prostu wystawić przed drzwi.

Też bym nie uwierzyła,że po alkoholu tylko na pocałunku się skończyło

Zdradził,nie zdradził - nie wiemy,to są przypuszczenia... przypominam ze do tanga trzeba dwojga a nie wiadomo czy na cokolwiek sobie tamta panna pozwoliła [osobiscie prypuszczam ze nie skoro wrócił z skulonym ogonem do autorki ]

To,że ona wybaczyła domniemaną zdrade nie oznacza wcale,ze on ma wybaczyć jej zdrade... jest jednak pewna różnica,tym bardziej dla niego jesli jest czysty

A co do nic nie mówienia to ja na miejscu tego pana pewnie podobnie bym zrobiła - zwyczajnie nie mam szacunku do takich osób i tak bym faceta potraktowała.

Autorko osobiscie nie dalabym mu szansy gdyby nagle sie nawrocil i chcial sprobowac - bo to zawsze bedzie juz w nim siedziec i juz Ci nie zaufa,bedzie kontrolowal i wypominał. Nie da sie na takim czymś stworzyć normalnego związku.


Nawet panowie czasem mają czasem "przeczucie" by w pewnym momencie sprawdzic komorke,nawet jesli do tej pory tego nie robili. Autorka pisze o strasznych wyrzutach sumienia,wiec podejrzewam ze tez troche inaczej sie zachowywala,bardziej nerwowo wiec faceta coś tknęło i przejrzał.
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”



Edytowane przez magd102
Czas edycji: 2013-05-09 o 14:49
magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 14:51   #132
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:57
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:04   #133
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mrofka89 Pokaż wiadomość
Akurat o nią się bardzo wkurzałam, bo wg mnie oczy mu się na niego świeciły, dlatego musiał zerwać z nią wszelkie kontakty. Czy coś było między nimi... nie wiem i nigdy się już pewnie nie dowiem...

co do tego, że nie miałam odwagi się przyznać... hmm może nie miałam odwagi, a może wiedząc, że nigdy tego nie powtórzę, chciałam o tym zapomnieć i go nie ranić. A że zraniłam go w konsekwencji jeszcze bardziej to wiem.
Nie dowiesz się czy zdradził czy nie więc nie można porównywać do tego od tak - chyba ze chcialas zobaczyć jak to jest zdradzić w zemscie jego jazdy do niej.

Na drugi raz jeśli OGÓLNIE będziesz pisac ze swoją przyjaciółką o Twoim facecie i np. narzekac lub sie radzić to to również kasuj tak na wszelki wypadek jak kolejny to zobaczy to moze poczuć się poniżony,że wasze sprawy opisujesz innym - ale to tak na magrinesie.

Przezorny zawsze zabezpieczony

Mleko się rozlało,jeśli bardzo żałujesz to napisz mu email wyjaśniający wszystko razem z wypisaniem co Cie skłoniło do pozwolenia sobie na pocałunek.Czego Ci brakowało w związku itd. To będzie też dobre dla niego by wiedział jakich błędów nie popełniać w przyszłości przy innej kobiecie. Oczyści Cie i bedziesz wiedzieć,że nie poddałaś się bez walki.
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”


magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:06   #134
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mrofka89 Pokaż wiadomość
Akurat o nią się bardzo wkurzałam, bo wg mnie oczy mu się na niego świeciły, dlatego musiał zerwać z nią wszelkie kontakty. Czy coś było między nimi... nie wiem i nigdy się już pewnie nie dowiem...

co do tego, że nie miałam odwagi się przyznać... hmm może nie miałam odwagi, a może wiedząc, że nigdy tego nie powtórzę, chciałam o tym zapomnieć i go nie ranić. A że zraniłam go w konsekwencji jeszcze bardziej to wiem.
Zraniłaś, ok., chociaż dla mnie powód błahy. Ale on na zimno zaplanował, jak ci za to dokopać. Czekał, knując. Zero okazania emocji. Dziwny gościu. Upokorzył cię do granic i nie dziwię się mamie, że tak go nazwała. Normalni ludzie rozmawiają, a nie przestawiają dziewczynę jak pionek na własnej szachownicy. Bałabym się z takim być, nawet, jesli, a może zwłaszcza jeśli to była taka gra z jego strony, żeby cię ukarać. Tak się nie robi osobie, którą się ponoć kocha. Można się poczuć zranionym, nawet wściec, ale to? To chore.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-09 o 15:08
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:14   #135
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Ja nadal obstaję przy tym, że chłop chciał z nią zerwać i szukał pretekstu. Na pewno o czymś pomyślał, kiedy łapał za jej telefon. Nie wierzę, że przekopał dziesiątki wiadomości bez celu. Chciał coś znaleźć i pech chciał, że znalazł. Dla mnie to jasne.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 15:18   #136
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ja nadal obstaję przy tym, że chłop chciał z nią zerwać i szukał pretekstu. Na pewno o czymś pomyślał, kiedy łapał za jej telefon. Nie wierzę, że przekopał dziesiątki wiadomości bez celu. Chciał coś znaleźć i pech chciał, że znalazł. Dla mnie to jasne.
Przychylam się do wniosku.
Może jak zamieszkaliście razem, to stwierdził, że jednak nie chce? Więc poszukał haka?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:33   #137
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ja nadal obstaję przy tym, że chłop chciał z nią zerwać i szukał pretekstu. Na pewno o czymś pomyślał, kiedy łapał za jej telefon. Nie wierzę, że przekopał dziesiątki wiadomości bez celu. Chciał coś znaleźć i pech chciał, że znalazł. Dla mnie to jasne.
Przeczytałam całość i zgadzam się z powyższą wypowiedzią
Ja rozumiem jeszcze jakby on jej zajrzał do telefonu i rzucił okiem na ostatnie wiadomości, ale żeby przewertować tyle wiadomości, by trafić akurat na te przedawnione? Dla mnie mega podejrzane.


Wiem, że się łatwo pisze, ale ja bym nie wróciła do takiego faceta. On poszedł w bok, potem ty zdradziłaś (akurat dla mnie pocałunek to zdrada), 0 zaufania skoro grzebie ci w telefonie, a na koniec zamiast rozmowy, wyjaśnień to wyrzutka z domu i robienie przedstawienia przed rodzicami partnerki. To ewidentnie nie był zdrowy, udany związek, bo zaprezentował nam się słabo.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:36   #138
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

No cóż... ja może pewnych rzeczy nie rozumiem ale gdy facet zranil mnie podobnie to nagle ulotniły się ze mnie uczucia.Czekałam 3 dni by ochłonąc i zakończyć to racjonalnie.Nie zamierzałam się upokarzać płacząc przed takim dupkiem a wiedziałam,że tak by sie stało,gdybym zakonczyla od razu. Ostatecznie przekazałam mu tylko że reklamówka z jego rzeczami na niego czeka i ma je odebrać jak mnie nie będzie [mialam wyjazd na praktyki na drugi dzień na tydzien]. I wcale nie uważam bym źle zakończyła związek. Miał taki koniec na jaki zasłużył.


Hmm... jak ja grzebałam byłemu w telefonie to sprawdzałam każdą wiadomość [ w nowych komorkach masz przeciez calą historie wiadomosci raz wchodząc w wiadomości z daną osobą więc przejrzenie o czymś kiedyś pisała nie jest niczym dziwnym ani nadzzwyczajnym ]
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2013-05-09 o 15:39
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:43   #139
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:57
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 15:48   #140
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Hmm... jak ja grzebałam byłemu w telefonie to sprawdzałam każdą wiadomość [ w nowych komorkach masz przeciez calą historie wiadomosci raz wchodząc w wiadomości z daną osobą więc przejrzenie o czymś kiedyś pisała nie jest niczym dziwnym ani nadzzwyczajnym ]
Ale grzebałaś tak sobie z nudów czy miałaś podejrzenia, że Cię zdradza? Ja nie bronię Autorki, zrobiła świństwo i to nie ulega wątpliwości, mnie samej trudno byłoby wybaczyć nawet pocałunek. Jednak cała sprawa nie wydaje się taka prosta i oczywista.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:07   #141
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

hej,
Z 1 str nie dziwię się Twojemu byłemu już narzeczonemu, że wywiózł wszystkie Twoje rzeczy z domu, ale z 2 str postąpił zbyt impulsywnie, albo raczej wykalkulowanie, skoro decyzję taką wprowadzil w czyn po 2 dniach od odkrycia sms-ów. Do tego, jeżeli sam wywinął Ci gorszy numer, bo napisałaś że jezdził do jakiejś laski, a więc chyba nie było to jak u Ciebie jednorazowe, powinien wykazać się większym zrozumieniem-,w sensie dać Ci szansę na rozmowę, pozwolić dojść do głosu... Ty mu wtedy wybaczyłaś, a on na podobną sytuację ale z Twoim udziałem reaguje wyrzuceniem Cię na bruk, za Twoimi plecami! Co innego, jakby powiedział Ci wprost, co odkrył, i że w związku z tym masz pakować manatki...Dlatego w pewnym sensie zgadzam sie z Kalincią.

Ponosisz oczywiście odpowiedzialność za własne czyny i za to , co zaszło między Tobą a kolegą na delegacji, ale to jeszcze nie oznacza, ze chłopak może robić, co chce i że musisz potulnie to znosić! Jego zachowanie było niedojrzałe...

Moim zdaniem, napisałabym mu maila z wyjaśnieniem, bez żadnych błagań o powrót i kajania się, choć oczywiście przeprosiny za to wszystko mu się należą....Co dalej z tym zrobi i czy coś zrobi, zalezy tylko od niego....W sumie, na Twoim miejscu ni ejestem pewna, czy bym tego powrotu chciała, w końcu chłopak ponizyl Cię i zrobił z całej sprawy istną szopkę-przy czym jego sumienei kryształowo czyste nie było...
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:13   #142
WDM
Rozeznanie
 
Avatar WDM
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Nie żebym jakoś szczególnie brała stronę tego faceta, ale emocji ot tak odmawiać mu nie potrzeba. Mogła to być reakcja typu "nie dotykaj, nie ruszajmy tego". Ludzie różnie okazują emocje i w różny sposób radzą sobie z nimi.

Choć fakt, do niej należy decyzja gdzie walizki mają zostać wysłane

Edytowane przez WDM
Czas edycji: 2013-05-09 o 16:15
WDM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:27   #143
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:57
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:34   #144
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

A możliwe jest, żeby ktoś mu o tej sytuacji "naskarżył"? Ten kolega od pocałunku albo ktoś kto Was widział?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:36   #145
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:58
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:37   #146
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ja nadal obstaję przy tym, że chłop chciał z nią zerwać i szukał pretekstu. Na pewno o czymś pomyślał, kiedy łapał za jej telefon. Nie wierzę, że przekopał dziesiątki wiadomości bez celu. Chciał coś znaleźć i pech chciał, że znalazł. Dla mnie to jasne.
Mocno prawdopodobny wniosek.

I ciekawe ile on razy się całował z panną, do której jeździł za plecami dziewczyny.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:40   #147
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez mrofka89 Pokaż wiadomość
Wasze wszystkie wiadomości sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać czy naprawdę jedynym powodem była moja zdrada (ja wiem, że był pocałunek, on uważa że było coś więcej i nie da mu się wytłumaczyć, że nie ma racji) czy chodziło o coś innego.
Bo ok mnie mógł mówić, że jest szczęśliwy i jest fajnie, a naprawdę myśleć coś innego, ale czemu w takim razie najlepszemu przyjacielowi też mówił, że czas jak mieszkaliśmy razem był najlepszym w naszym związku. Jest bardzo dużo rzeczy, które nijak mi się nie układają w logiczną całość. Gdyby nie mówił przyjacielowi, że mu dobrze i odwołałby cały ślub to miałoby to ręce i nogi, a tak to pojawiają się rzeczy, które powodują straszny mętlik w mojej głowie. Jednocześnie pisze mi w tych niewielu mailach, że rozwaliłam wszystko na milion kawałków, że go zraniłam, że myślał, że jest mi dobrze i że niczego mi nie brakowało itd. itd.
Tak wiem moja wina jest tu niezaprzeczalna, ale to już nie o to chodzi, bo od pierwszego wpisu przyznaję się do tego co zrobiłam i żałuję.
Gorsze jest takie wiszenie w próżni.
Osobiście nie zgadzam się z resztą,że sam coś kręcił. Nie każdy reaguje emocjonalnie i musi przeprowadzać rozmowy - są też tacy co wszystko przemyślą,a później podejmą decyzje.

Zdradziłaś - dla niego to nie ma znaczenia jakie były tego powodu bo zdrada po prostu przekreśla związek. Niektórzy wybaczają,a nie którzy nie chcą z takimi osobami po prostu rozmawiać,bo nie widzą w tym sensu. Nie musi to oznaczać,że cos kręci.

Skoro wiesz co mówił przyjacielowi to czemu nie pogadasz z tym przyjecielem co teraz on robi i jak sie czuje? Może wtedy dowiesz sie czy krecił czy też to był pretekst.


Co to pytania które padło wczesniej - dlaczego przejrzałam komórke? Nie wiem w sumie Czasem był zamyślony i nieobecny ale tak poza tym było jak zawsze - żadnych innych oznak... raz jak wyszedł do sklepu zostawiając komórke to mu ją przejrzałam. [ był pewny,że mu nie przejrze bo zawsze powtarzalam ze w zwiazku musi byc poszanowanie prywatności i ludzie nie powinni przegladac sobie prywatnych rozmow z innymi - mam znajomych którzy przegladają sobie wszystko co sie da - fb,poczte,komorke przy drugiej osobie i uwazam to za chore ]


Nie zakładajcie czegos czego nie możemy być pewni...nie wiadomo czy cos było z ta dziewczyną wiecej... z resztą autorka mu wybaczyła wiec ten temat powinien byc zamkniety.
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2013-05-09 o 16:42
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:41   #148
Grzegorz25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 219
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
No to taki z ciebie "prawdziwy facet", jak i z niego. Ja znam normalnych facetów, oni nie mają problemów z rozmową.
uu ale pojazd , znamy się czy chcesz przelew za diagnozę i mój portret psychologiczny

definicja normalności jest czysto subiektywna , to że coś się uznaje za punkt odniesienia jedyny trafny nie oznacza to że jest tak w istocie , zazwyczaj nie jest
Grzegorz25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:45   #149
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

Cytat:
Napisane przez Grzegorz25 Pokaż wiadomość
uu ale pojazd , znamy się czy chcesz przelew za diagnozę i mój portret psychologiczny

definicja normalności jest czysto subiektywna , to że coś się uznaje za punkt odniesienia jedyny trafny nie oznacza to że jest tak w istocie , zazwyczaj nie jest
uuu ale pojazd. Definicja "prawdziwego faceta" też jest czysto subiektywna, więc zanim kogoś skrytykujesz, przyjrzyj się bliżej własnej argumentacji.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:48   #150
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Narzeczony wyrzucił mnie z domu

.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2013-05-12 o 18:58
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.