Garnier Olia - nowa farba do włosów

[kasiamiko16]

Napisane przez pepita

Casting ma teraz dużo pięknych brązów Aż mam na nie chętkę I wcale nie zmywa się tak szybko jak jest to napisane na opakowaniu (28 myć), te 28 myć trwało u mnie pół roku przy codziennym myciu, a kolor nakładałam na blond, więc tym bardziej powinien się sprać a nie sprał się Polecam. Olia spłukuje się znacznie szybciej.

Niestety juz stosowalam Castinga I tak jam mowia dziewczyny, strasznie mi po nim wypadaly wlosy :-( a chciala bum jakis ciemny brazik :p

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez SceneQueene

A jakiego brązu szukasz?

Szukam jakiegoś fajnego ciemnego brązu,bo po Garnier Olia tak mi się włosy sprały, że mam teraz różne kolory na głowie i pasuje żeby jakaś farba ładnie mi to pokryła

[SceneQueene]

Z brązów to Palette Deluxe 555 piękna, naturalna. Miałam ostatnio. Potem Wellaton, ale poziom maksymalnie 4, bo ostatnio wzięłam 3 i chociaż farba świetna, to wyszły czarne.

[qeres]

czy któraś z was farbowała na brąz - 5.0 i ma jakieś zdjęcie po farbowaniu i po kilku myciach?

zastanawia mnie czy jest bardzo ciemna i czy po wypłukaniu kolor będzie mniej więcej podobny do jasnego brązu - 6.0 przed wypłukaniem

[SceneQueene]

4.15 wychodzi niemalże czarno, więc 5 też będzie ton ciemniejsza, aż się spłucze.

[kasiamiko16]

Napisane przez SceneQueene

Z brązów to Palette Deluxe 555 piękna, naturalna. Miałam ostatnio. Potem Wellaton, ale poziom maksymalnie 4, bo ostatnio wzięłam 3 i chociaż farba świetna, to wyszły czarne.

Właśnie wczoraj zafarbowałam włosy farbą Garnier Color Naturals 3.3 (ciemny brąz) i wyszły prawie czarne :P ale chociaż pokryło mi te różne kolory na włosach :-P zobaczymy jak będzie z tą farbą i czy też sie będzie tak zmywać :[ A jeśli chodzi o Wellaton, to jeszcze nigdy nie używałam

[SceneQueene]

Ostatnio z Welli wzięłam wlaśnie 3/0 i choć farby Welli lubię, to i ta jak wszystkie 3 wyszła czarno, więc rozumiem

[moodyblue]

Mam do was pytanie
Ponad miesiąc temu farbowałam włosy Miodowym Karmelem (L'oreal Casting 634). Kolor się trochę wypłukał, są one obecnie koloru jasny brąz z taką rudawą poświatą - w słońcu jest to nawet złocista, jasna poświata.

Chciałabym aby moje włosy nabrały troszkę złotych, jeszcze jaśniejszych refleksów. Zastanawiam się nad farbą Garnier Olia 8.0 Blond lub 8.13 Piaskowy blond, czy może też 8.31 Złocisty popielaty blond. Oczywiście nie zależy mi na idealnym blondzie, bo wiem, że taki uzyskałabym tylko rozjaśniaczem.
Jak myślicie który wybrać?

[Friese]

Napisane przez moodyblue

Mam do was pytanie
Ponad miesiąc temu farbowałam włosy Miodowym Karmelem (L'oreal Casting 634). Kolor się trochę wypłukał, są one obecnie koloru jasny brąz z taką rudawą poświatą - w słońcu jest to nawet złocista, jasna poświata.

Chciałabym aby moje włosy nabrały troszkę złotych, jeszcze jaśniejszych refleksów. Zastanawiam się nad farbą Garnier Olia 8.0 Blond lub 8.13 Piaskowy blond, czy może też 8.31 Złocisty popielaty blond. Oczywiście nie zależy mi na idealnym blondzie, bo wiem, że taki uzyskałabym tylko rozjaśniaczem.
Jak myślicie który wybrać?

Może tutaj będzie łatwiej dostać odpowiedź:

Jak uzyskać taki kolor ?- wątek zbiorczy

[SceneQueene]

moodyblue, odpowiedziałam Ci właśnie w podwieszonym przez poprzedniczkę wątku

[201803111829]

Jak dla mnie kompletna klapa Ścięłam włosy, miałam 3 cm swojego odrostu. O ile końcówki rozjaśniane mi sięs spłukały (to rozumiem) to odrost mi po prostu wypłowiał i włosy mam po prostu BURE. farbowałam się na czerwono, odrost mysi blond, na początku był ładnie czerwony/bordo, a teraz mam sr*kę na głowie. Włosy jak siano, zaczęły wypadać. Nie kupię więcej!

[Monisiaczek21]

tak

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

uda się uda:x _kostuch:x_kost uch:x _kostuch:x_kost uch

[SceneQueene]

Poprzednia wiadomość jest dla mnie stricte niejasna

[Monisiaczek21]

Sorry Córka dopadła komputer i stąd ten dziwny post A co do farby pachnie pięknie i to tyle efekt pozstawia wiele do życzenia .Dlatego kolejne farbowanie wracam do sprawdzonej pallete

[SceneQueene]

Aaaa... a ja się zastanawiałam o co, u diaska, chodzi.
Mam takie zdanie jak Ty- po tej po tygodniu nie miałam koloru wcale a 4.15 na początku wyszedł czarny... Po bezamoniakowej Joannie to samo. Jednak nie ma jak to normalne farby.

[daggmara]

Farbowalam przed świetami odcieniem mahoniowy braz, na dlugosci efekt niezauwazalny (wczesniejsze farbowania roznymi czerwieniami), na odroscie byli ladnie, ale teraz jest to po prostu jasny miedziany odcien :/ wczesniej spotkalam sie z pozytywnymi opiniami o tej farbie, jednak dla mnie to duze rozczarowanie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aaaga83]

witam,
uzywalam nr 7-blond-piekny kolorek,ale po 2 mies postanowiłam nieco przyciemnić,wiec nabyłam bezowy ciemny blond-to była masakra! wlosy wyszly czarno-zielone!
plusem jest piękny zapach,fajna konsystencja,odzywka,wlos y nie sa przesuszone,nie wypadają,kolor blond utrzymywal się bardzo długo,bezowy ciemny blond zmywal się przy każdym myciu.
polecam jasne blondy,ciemne odradzam

[majek555]

Witam jestem właśnie przed wypróbowaniem tej farby (odcień 9.0 ) jednak ciągle mam pewne obawy, z powodu wielu negatywnych opinii jakie przeczytałam w internecie, choćby na tym forum. Mam cienkie włosy, suche i boje się całkowitej zagłady :/ wcześniej farbowałam Schwarzkopf Perfect Mousse, jednak kolor 950 z tej serii nie podoba mi się, na moich włosach wychodzi zbyt rudawy. Czy farba Garnier Olia naprawdę totalnie niszczy wlosy jak piszą niektóre internautki? Chciałabym uzyskać blond o mniej rudawym odcieniu niż mam obecnie, a niewiem jaką farbę wybrać. (dodam,że bardziej przekonują mnie te bez amoniaku). Wahałam się pomiędzy Schwarzkopf Nectra Color a Garnier Olia, kupiłam jednak Olię jednak ciągle boje się tego farbowania, a raczej efektów.. proszę o pomoc!

[SceneQueene]

To czy niszczy czy nie generalnie zależy od rodzaju włosów- każdym coś innego pasuje. Jednak rudości nie zniwelujesz farbą z zerem po kropce, musiałabyś mieć popiel czyli jedynkę.

[Jagoda_w6]

Cześć! Mogę dołączyć z moimi wątpliwościami?

Mam odrost w kolorze mysim (ma on ok. 5cm), jest jaśniejszy niż pozostała część włosów, która jest brązowa/lekko ruda. Po wypłukaniu się koloru pojawiają się niestety rudości i dlatego też proszę Was o radę: jaki odcień Garnier Olia wybrać? Nie chciałabym osiągnąć bardzo ciemnego koloru, zależy mi na średnim, chłodnym brązie (jeśli oczywiście da się go osiągnąć w domowych warunkach). Czekam na sugestie i z góry dziękuję

Dodam,że Loreal Casting odpada, u mnie wypłukuje się bardzo szybko. Tym razem chcę postawić na Garnier Olia

[SceneQueene]

A może syoss oleo? Mówiąc szczerze, moim zdaniem jest lepszy

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[_Nelly_]

Stawialabym na nr 5.0. Ja farbowałam 5.0, 5.3 i 4.0. To moja ulubiona farba i zawsze do niej wracam z pokorą. Jedyna farba która nie daje rudych refleksów na brązie.

[Jagoda_w6]

SceneQueene, nie jestem przekonana do Syoss, ich szampony zrobiły mi na włosach tragedię, dlatego też wolałabym trzymać się z daleka od tych produktów. Z drugiej strony farb tej marki nigdy nie używałam, stąd też moja wątpliwość czy to dobry produkt.

Nelly, czy 5.0 nie będzie za ciemny? Na zdjęciach znalezionych w Google wygląda dość ciemno. Ładnie wyrównuje kolor między odrostami a resztą włosów?

[SceneQueene]

Ja ich lubię- to akurat delikatna, dobra farba.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[kratka95]

farbowałam włosy brązem z olii, faktycznie szybko się zmywał, teraz kupuję ciemny brąz i jest super, poza tym to jedyna farba, której jedno opakowanie wystarcza mi na całe włosy

[_Nelly_]

Napisane przez Jagoda_w6

SceneQueene, nie jestem przekonana do Syoss, ich szampony zrobiły mi na włosach tragedię, dlatego też wolałabym trzymać się z daleka od tych produktów. Z drugiej strony farb tej marki nigdy nie używałam, stąd też moja wątpliwość czy to dobry produkt.

Nelly, czy 5.0 nie będzie za ciemny? Na zdjęciach znalezionych w Google wygląda dość ciemno. Ładnie wyrównuje kolor między odrostami a resztą włosów?

hmm... Kolor 5.0 podobny jest do zdjęcia na opakowaniu. Na początku dość ciemny ale szybko i równomiernie się wypłukuje do jaśniejszego koloru. Mi idealnie pokrywa odrosty i resztę włosów w jednym kolorze bo po innych farbach zwykle odrost mam jaśniejszy albo rudawy. Jak boisz się zbyt ciemnego koloru to może spróbuj 6.0.

[Pokrzywka555]

Olia Garniera to pierwsza farba, którą naprawdę polubiłam. Piękny zapach, fajna konsystencja i aplikacja, a włosy są po niej tylko delikatnie wysuszone w moim przypadku. Testowałam dwa kolory. Pierwszy to złocisty jasny brąz (6.3), który złapał moje 5-6cm odrosty, a zwłaszcza babyhair na okropny, rudawo-żółty kolor. Pochodziłam tak kilkanaście dni z nadzieją, że szybko się wypłucze, ale nic z tego. Dlatego później sięgnęłam po zwykły brąz (5.0). Kolor wyszedł super, ładnie i równomiernie pokrył mi włosy na całej długości, ale niestety - po kilku myciach nie było po nim śladu i właśnie dlatego już nigdy po ten kolor nie sięgnę. Może kiedyś wypróbuję ciemny brąz.

[SceneQueene]

Uważaj, wychodzi BARDZO ciemny

[lusianna]

5.0 fajnie gasi rudości, ale szybko sie wypłukuje i pozotaje jakiś taki bliżej nieokreślony kolor- wg mnie lepiej sprawuje się Joanna.

[SceneQueene]

Rudy gasza popiele- farby z 1 po kropce'u

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[Pokrzywka555]

Mi 5.0 też fajnie przygasił rudawo-żółte refleksy, tylko szkoda, że na tak krótko. Na szczęście znalazłam zastępcę. Niemniej po Olię jeszcze kiedyś sięgnę. Może niezbyt szybko, bo trwałość 5.0 jest beznadziejna, a ja z dziwnego rudego/miedzianego brązu wracam powoli do naturalnego kolorku (ciemnawy brąz).