to nie KIT, od dziś jestem FIT!

[BeeAnn]

Napisane przez lasesorze

Mnie się wydaje, że ja za dużo myślę o jedzeniu
Bo ja żyję od posiłku do posiłku, za dużo planuję co kiedy zjem itp.
A jakbym się czymś zajęła to pewnie by tak nie było Ale przemęczę się, wejdzie mi to w nawyk i nie będę tak już rozmyślać. Mam nadzieję

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41980668]
Ja też zawsze odliczam czas do jedzenia, żyje tylko tym zawsze liczę ile czasu zostało, co zjem ile będzie miało kalorii itp[/QUOTE]

mam dokładnie tak samo! zawsze wszystko planuję, liczę, zapisuję, i patrzę na zegarek ile jeszcze czasu zostało do posiłku. albo czasem w nocy już się nie mogę doczekać, aż się obudzę i sobie zrobię jakieś pyszne śniadanie

Napisane przez Clarity

Btw. znacie jakieś fajne strony/blogi z dietetycznymi przepisami? Bo mi na myśl przychodzi tylko feed me better i dietetyczne fanaberie.

no ja znam też niestety tylko te

Napisane przez kasikkk87

jak schudne to wtedy zamierzam stopniowo dodawac 100 kcal tyg wiecej i skonczyc na 2 tys tak postanowilamwiec piotem bedzie jeszce latwiej

też mam taki plan

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41981921]ja lepiej nie będę się chwalić jadłospisem.

Mam do was pytanie jak robicie koktajle, z czego?
Bo może pożyczę od cioteczki bleder mi sobie zmiksuje jakieś warzywka czy owoce z chudym mlekiem.[/QUOTE]

u mnie najczęściej szpinak+owoce do wyboru do koloru dodaję też często jeszcze płatki owsiane, otręby, siemie lniane, żeby był bardziej pożywny i wartościowy. dzisiaj miałam taki: szpinak, jabłko, pomarańcza, kiwi, melon, woda kokosowa

Napisane przez lasesorze

A co sądzicie o winie półwytrawnym na diecie?

oczywiście, że można od czasu do czasu czymże byłoby życie bez wina?

Napisane przez Clarity

W końcu się zebrałam i zrobiłam skalpel. Ale myślałam, że umrę taka duchota. Okna nie mogłam otworzyć, bo komary. Masakra.

nienawidzę ćwiczyć jak jest ta gorąco! nie ma to jak ćwiczenia w zimę, kiedy za oknem mróz swoją drogą, mogłaby już być zima, bo to tegoroczne lato i tak to dupy jest

[lasesorze]

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

[traicionera]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41983371]ooo ile czasu robisz tabatę? ja zrobiłam przedwczoraj i dzisiaj, ale zakwasy normalnie mnie dobijają, nie mogę robić żadnych ćwiczeń na nogi, nawet ciężko mi usiąść na krześle. Jestem ciekawa czy opłaca się robić tą Tabatę[/QUOTE]

Dopiero 5rzy razy robiłam te tabatę, więc ciężko mi się wypowiadać, u siebie zauważyłam poprawę kondycji, bo udało mi się przebiec 5 km bez kolki, a azawsze dostawalam już po jakimś kilometrze- dwoch. No i przemiana materii mi się zmieniła, trochę przesadnie, bo akurat zawsze była szybka, a teraz to mnie potrafi wręcz przenicowac na druga stronę

Napisane przez lasesorze

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

Gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[windowS17]

dobry
mozna ? ja akurat z waga nie mam problemow ( 51kg) ale chce wycwiczyc cialo by wygladalo jakos po ludzku bo niestety po 2 ciazach skora wisi po boczkach, udach fujjjjj. od kilku tygodni cwiczylam mel b, a od kilku dni staram sie chodakowska. skalpel jedynie do konca daje rade zrobic, killer czy turbo przy koncu padam. staram sie jadac z glowa. nic smazonego, duzo owocow, warzyw i oczywiscie koktajle. uwielbiam z rana z duza iloscia lodu bo daje mi kopa do dzialania

[bingos]

Jesuuuuuu laski jakie mam dzisiaj zakwasy! A tak niewiele wczoraj ćwiczyłam. Dziś nie ma mowy o treningu brzucha, może spróbuję ramiona bo one najmniej bolą), zostaje mi jeszcze rowerek i hula hop - chociaż nie wiem czy dam radę kręcić, bo brzuch to dziś naprawdę masakra...
Jedzenie będzie podobne do wczorajszego, bo zostało mi koktajlu i fasolki (będzie na drugie śniadanie), na obiad pierś kurczaka, tylko nie wiem w jakiej postaci. Myślałam o uparowaniu jej z warzywami lub szaszłykach z warzywami. A może polecicie jakiś lekki przepis na pierś?

Napisane przez lasesorze

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Nambie witaj

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez windowS17

dobry
mozna ? ja akurat z waga nie mam problemow ( 51kg) ale chce wycwiczyc cialo by wygladalo jakos po ludzku bo niestety po 2 ciazach skora wisi po boczkach, udach fujjjjj. od kilku tygodni cwiczylam mel b, a od kilku dni staram sie chodakowska. skalpel jedynie do konca daje rade zrobic, killer czy turbo przy koncu padam. staram sie jadac z glowa. nic smazonego, duzo owocow, warzyw i oczywiscie koktajle. uwielbiam z rana z duza iloscia lodu bo daje mi kopa do dzialania

zapraszamy

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez lasesorze

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

Gratulacje ja chyba zważę się za tydzień, bo ostatnio tyle zamiast chudnąąć

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez windowS17

dobry
mozna ? ja akurat z waga nie mam problemow ( 51kg) ale chce wycwiczyc cialo by wygladalo jakos po ludzku bo niestety po 2 ciazach skora wisi po boczkach, udach fujjjjj. od kilku tygodni cwiczylam mel b, a od kilku dni staram sie chodakowska. skalpel jedynie do konca daje rade zrobic, killer czy turbo przy koncu padam. staram sie jadac z glowa. nic smazonego, duzo owocow, warzyw i oczywiscie koktajle. uwielbiam z rana z duza iloscia lodu bo daje mi kopa do dzialania

witaj

[lasesorze]

Dietowe i ćwiczeniowe plany na dziś:

Śn: koktajl – kefir, maliny, borówki, płatki owsiane i kawa z mlekiem
Kawa sypana
IIśn: grahamka z jajkiem i ogórkiem
Obiad: ryba z surówką
Kawa z mlekiem
Pół grejpfruta
Kolacja: twaróg (pół kostki) z cebulą i pomidorem

Ćwiczenia:
Orbitrek (minimum 45min.)
Abs workout level 3
30DS dzień 1

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Ominęłam podwieczorek, bo przed chwilą zjadłam śniadanie więc mi się godziny posiłków przesunęły.

[strawberry cupcake]

Cześć, można się dołączyć?
Dopiero zaczynam moją przygodę z wizażowaniem, wcześniej tylko sobie podczytywałam różne wątki. Ten mi się bardzo podoba, bo jest nowy, więc łatwiej dołączyć niż do takiego, gdzie dziewczyny już się dłuugo znają, mają klub itd.
Jako, że samodzielna dieta i ćwiczenia się u mnie nie sprawdzają, to przyszłam do Was w poszukiwaniu motywacji

Kilka słów o mnie.. Lat 18 (w grudniu 19 ^^), 167 cm wzrostu i...ok 60 kg żywej wagi Dokładnie to nie wiem ile, wielkie odchudzanie planuję od jutra, dlatego też z samego rana się zważę i zmierzę.
Moim marzeniem jest 55 kg, ale i z 57 będę zadowolona, jeśli tylko ciałko mi się trochę wysmukli. Niestety w genach dostałam figurę typowej gruszki, brzuszek mam płaski, talię względnie cienką, ale co z tego, skoro od pasa w dół zaczyna się mały koszmarek . Najbardziej nie cierpię łydek, choć uda to też masakra. Jak tak dalej pójdzie to będę mieć obwód uda taki jak talii

Dlatego w moich ćwiczeniach głównie będę starać się koncentrować na tych dolnych partiach. Dziś sobie wyszukam zestaw ćwiczeń (dzięki za linki w pierwszym poście ). Niestety z natury jestem leniuszkiem, więc może być ciężko..

Z jedzeniem nie mam aż takiego problemu jak ze sportem, moją największą zmorą są słodycze, ale latem jestem w stanie bez nich żyć. Do tego uwielbiam wodę niegazowaną i zdrowe jedzonko . Tylko czasem nie chce mi się go przygotowywać, ale mam nadzieję, ze w razie czego mnie pogonicie


Ufuf, a chciałam napisać zwięzłą i krótką wiadomość..
To jak, przyjmiecie taką gadułę?

[lasesorze]

Napisane przez strawberry cupcake

Cześć, można się dołączyć?
Dopiero zaczynam moją przygodę z wizażowaniem, wcześniej tylko sobie podczytywałam różne wątki. Ten mi się bardzo podoba, bo jest nowy, więc łatwiej dołączyć niż do takiego, gdzie dziewczyny już się dłuugo znają, mają klub itd.
Jako, że samodzielna dieta i ćwiczenia się u mnie nie sprawdzają, to przyszłam do Was w poszukiwaniu motywacji

Kilka słów o mnie.. Lat 18 (w grudniu 19 ^^), 167 cm wzrostu i...ok 60 kg żywej wagi Dokładnie to nie wiem ile, wielkie odchudzanie planuję od jutra, dlatego też z samego rana się zważę i zmierzę.
Moim marzeniem jest 55 kg, ale i z 57 będę zadowolona, jeśli tylko ciałko mi się trochę wysmukli. Niestety w genach dostałam figurę typowej gruszki, brzuszek mam płaski, talię względnie cienką, ale co z tego, skoro od pasa w dół zaczyna się mały koszmarek . Najbardziej nie cierpię łydek, choć uda to też masakra. Jak tak dalej pójdzie to będę mieć obwód uda taki jak talii

Dlatego w moich ćwiczeniach głównie będę starać się koncentrować na tych dolnych partiach. Dziś sobie wyszukam zestaw ćwiczeń (dzięki za linki w pierwszym poście ). Niestety z natury jestem leniuszkiem, więc może być ciężko..

Z jedzeniem nie mam aż takiego problemu jak ze sportem, moją największą zmorą są słodycze, ale latem jestem w stanie bez nich żyć. Do tego uwielbiam wodę niegazowaną i zdrowe jedzonko . Tylko czasem nie chce mi się go przygotowywać, ale mam nadzieję, ze w razie czego mnie pogonicie


Ufuf, a chciałam napisać zwięzłą i krótką wiadomość..
To jak, przyjmiecie taką gadułę?

Witamy

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

jasne gaduły zawsze w cenie a że jesteś gruszką jak ja to masz pewne względy boże czuje się pulchniutka przy was

[strawberry cupcake]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41987124]jasne gaduły zawsze w cenie a że jesteś gruszką jak ja to masz pewne względy boże czuje się pulchniutka przy was [/QUOTE]

Hah, dzięki za względy, gruszki łączmy się

Nie czuj się, nie czuj, sama niedawno (zimą) ważyłam lekko ponad 64 kg, tylko przez stresy przed-, około- i pomaturalne jakoś tak mi zeszło. Ale dalej nie chce drgnąć, chyba dlatego, że teraz się obijam całymi dniami


Dziewczyny, czy któraś z Was biega? Ja bardzo chciałabym zacząć, ale boję się, ze teraz te upały tylko mnie zniechęcą.. A wstawać nad ranem też nie mam zamiaru

[kasikkk87]

Napisane przez lasesorze

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

o to super
ja sie zwaze dopiero kutro mialam 3 dni bez wagi)zreszta przez okres ona zawsze jest ciut zawyzona
dziewczyny wlasnie cwiczenia np abs na brzuch w trakcie okresu to chyba zly pomysl??co??nigdy w sumie ich nie wykonywalam

[lasesorze]

Napisane przez kasikkk87

o to super
ja sie zwaze dopiero kutro mialam 3 dni bez wagi)zreszta przez okres ona zawsze jest ciut zawyzona
dziewczyny wlasnie cwiczenia np abs na brzuch w trakcie okresu to chyba zly pomysl??co??nigdy w sumie ich nie wykonywalam

Ja ćwiczę, ale to dlatego, że nie mam problemów z bólami menstruacyjnymi itp.

Aaa i wykonuję te abs'y z grafiką komputerową (co jest kilka poziomów), a nie z panem w niebieskim leginsikach

[kasikkk87]

[QUOTE=bingos;41985957]Jesuuuuuu laski jakie mam dzisiaj zakwasy! A tak niewiele wczoraj ćwiczyłam. Dziś nie ma mowy o treningu brzucha, może spróbuję ramiona bo one najmniej bolą), zostaje mi jeszcze rowerek i hula hop - chociaż nie wiem czy dam radę kręcić, bo brzuch to dziś naprawdę masakra...
Jedzenie będzie podobne do wczorajszego, bo zostało mi koktajlu i fasolki (będzie na drugie śniadanie), na obiad pierś kurczaka, tylko nie wiem w jakiej postaci. Myślałam o uparowaniu jej z warzywami lub szaszłykach z warzywami. A może polecicie jakiś lekki przepis na pierś?


co do piersi to ja zamierzam dzis zrobic z cebula i pieczarkami

mozesz tez dodac warzywka w tym duzooo pora i dodac troche koncentratu poddusic i tez pycha)

dziewczyny pewnie tez pracujecie bierzecie do pracy obiad?bo ja wole zjesc go w domu wiec przez to poprzesuwalam sobie dania i w pracy jem ok 15 posilek jak nie obiad to co to moze byc pomozcie??
pomyslalam o orzechach no ale cos jeszcze musi byc
pomozcie

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez lasesorze

Dietowe i ćwiczeniowe plany na dziś:


[/COLOR]Ominęłam podwieczorek, bo przed chwilą zjadłam śniadanie więc mi się godziny posiłków przesunęły.

oo ja tez dzis posopalam wiec z podwieczorkiem zrobie tak jak mowisz

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez strawberry cupcake

Cześć, można się dołączyć?


Z jedzeniem nie mam aż takiego problemu jak ze sportem, moją największą zmorą są słodycze, ale latem jestem w stanie bez nich żyć. Do tego uwielbiam wodę niegazowaną i zdrowe jedzonko . Tylko czasem nie chce mi się go przygotowywać, ale mam nadzieję, ze w razie czego mnie pogonicie


Ufuf, a chciałam napisać zwięzłą i krótką wiadomość..
To jak, przyjmiecie taką gadułę?

pogonimy jak cos)im wiecej gadul tym lepiej trzeba sie moblizowac

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez lasesorze

Ja ćwiczę, ale to dlatego, że nie mam problemów z bólami menstruacyjnymi itp.

Aaa i wykonuję te abs'y z grafiką komputerową (co jest kilka poziomów), a nie z panem w niebieskim leginsikach

no ten pan wymiata to znaczy jego stroj)tez wole zgrafika mialam gdzies link musze poszukac -chyba ze bedziesz laskawa zapodac

[strawberry cupcake]

co do piersi z kurczaka to ja polecam ze szpinakiem w ogóle jestem szpinakożercą!


kasik - do pracy możesz sobie zawsze wziąć sałatkę, np z kurczakiem lub owocową (i do niej orzechy i jogurt np). Albo kanapki z ciemnego pieczywa? Są bardzo sycące

[kasikkk87]

Napisane przez strawberry cupcake

co do piersi z kurczaka to ja polecam ze szpinakiem w ogóle jestem szpinakożercą!


kasik - do pracy możesz sobie zawsze wziąć sałatkę, np z kurczakiem lub owocową (i do niej orzechy i jogurt np). Albo kanapki z ciemnego pieczywa? Są bardzo sycące

no owsiane mam na pierwsze do tego jogurt,owoce itp
na dugie wlasnie pieczywko
salatek nie lubie i tu mam problem z trzecim posilkiem

ale dzieki

[lasesorze]

kasikkk87 proszę :P
http://www.youtube.com/watch?v=vkKCVCZe474

[BeeAnn]

Napisane przez lasesorze

Wgramoliłam się na wagę dzisiaj
10 dzień diety -1,2kg. mniej

gratulacje! już nie mogę się doczekać, kiedy ja będę mogła się czymś pochwalić

Napisane przez bingos

Jesuuuuuu laski jakie mam dzisiaj zakwasy! A tak niewiele wczoraj ćwiczyłam. Dziś nie ma mowy o treningu brzucha, może spróbuję ramiona bo one najmniej bolą)

na ramiona polecam to: http://www.youtube.com/watch?v=BBCP7Zp96zQ
w ogóle polecam przejrzeć cały jej profil, dużo fajnych filmików, zarówno z ćwiczeniami, jak i przepisami i radami no i zawsze można popatrzeć na piękne widoczki LA

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41987124]jasne gaduły zawsze w cenie a że jesteś gruszką jak ja to masz pewne względy boże czuje się pulchniutka przy was [/QUOTE]

to co ja mam powiedzieć? ważę teraz na pewno ponad 70kg... we wtorek to ja się chyba rozpłaczę na tej wadze...

Napisane przez strawberry cupcake

Dziewczyny, czy któraś z Was biega? Ja bardzo chciałabym zacząć, ale boję się, ze teraz te upały tylko mnie zniechęcą.. A wstawać nad ranem też nie mam zamiaru

ja bym bardzo chciała zacząć, ale jakoś opornie mi to idzie ale usprawiedliwiam się, że to dlatego, że nie mam dobrych butów a marzą mi się takie kolorowe najeczki

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

też bym chciała biegać butów nie mam i na blokach nie będę biegać, szkoda że nie mam nigdzie lasu czy coś.

[lasesorze]

BeeAnn free run? Najlepiej takie arbuzowe albo fioletowe?
Zastanawiam się czy na początku miesiąca (w przypływie gotówki) sobie ich nie zamówić

[Kocik123]

Napisane przez strawberry cupcake

Cześć, można się dołączyć?
Dopiero zaczynam moją przygodę z wizażowaniem, wcześniej tylko sobie podczytywałam różne wątki. Ten mi się bardzo podoba, bo jest nowy, więc łatwiej dołączyć niż do takiego, gdzie dziewczyny już się dłuugo znają, mają klub itd.
Jako, że samodzielna dieta i ćwiczenia się u mnie nie sprawdzają, to przyszłam do Was w poszukiwaniu motywacji

Kilka słów o mnie.. Lat 18 (w grudniu 19 ^^), 167 cm wzrostu i...ok 60 kg żywej wagi Dokładnie to nie wiem ile, wielkie odchudzanie planuję od jutra, dlatego też z samego rana się zważę i zmierzę.
Moim marzeniem jest 55 kg, ale i z 57 będę zadowolona, jeśli tylko ciałko mi się trochę wysmukli. Niestety w genach dostałam figurę typowej gruszki, brzuszek mam płaski, talię względnie cienką, ale co z tego, skoro od pasa w dół zaczyna się mały koszmarek . Najbardziej nie cierpię łydek, choć uda to też masakra. Jak tak dalej pójdzie to będę mieć obwód uda taki jak talii

Dlatego w moich ćwiczeniach głównie będę starać się koncentrować na tych dolnych partiach. Dziś sobie wyszukam zestaw ćwiczeń (dzięki za linki w pierwszym poście ). Niestety z natury jestem leniuszkiem, więc może być ciężko..

Z jedzeniem nie mam aż takiego problemu jak ze sportem, moją największą zmorą są słodycze, ale latem jestem w stanie bez nich żyć. Do tego uwielbiam wodę niegazowaną i zdrowe jedzonko . Tylko czasem nie chce mi się go przygotowywać, ale mam nadzieję, ze w razie czego mnie pogonicie


Ufuf, a chciałam napisać zwięzłą i krótką wiadomość..
To jak, przyjmiecie taką gadułę?

Witamy! Też mam 18 w grudniu 19 , i tyle samo wzrostu )
Nie masz dużo do zrzucenia, też bym tak chciała..
także POWODZENIA!
A I OCZYWISCIE ŻE PRZYJMIEMY.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;41987667]też bym chciała biegać butów nie mam i na blokach nie będę biegać, szkoda że nie mam nigdzie lasu czy coś.[/QUOTE]


ja mam las, ale za duży i boje się ze tam się zgubie haha.

[strawberry cupcake]

Napisane przez BeeAnn

ja bym bardzo chciała zacząć, ale jakoś opornie mi to idzie ale usprawiedliwiam się, że to dlatego, że nie mam dobrych butów a marzą mi się takie kolorowe najeczki

Ja mam jakieś stare buty od mamy (bo ona to wyższy stopień zaawansowania, szykuje się już do drugiego maratonu), bo postanowiłam, ze najpierw polubię bieganie, a dopiero potem będę inwestować w sprzęt
Choć w takich ładnych kolorowych bucikach to też bym sobie chętnie pobiegała

Napisane przez kasikkk87

no owsiane mam na pierwsze do tego jogurt,owoce itp
na dugie wlasnie pieczywko
salatek nie lubie i tu mam problem z trzecim posilkiem

ale dzieki

A to może razowy makaron z jakimiś dodatkami? Hm, ciężka sprawa, brakuje mi pomysłów

Napisane przez Kocik123

Witamy! Też mam 18 w grudniu 19 , i tyle samo wzrostu )
Nie masz dużo do zrzucenia, też bym tak chciała..
także POWODZENIA!
A I OCZYWISCIE ŻE PRZYJMIEMY.

O, jak miło DZIĘKUJĘ

[BeeAnn]

Napisane przez lasesorze

BeeAnn free run? Najlepiej takie arbuzowe albo fioletowe?
Zastanawiam się czy na początku miesiąca (w przypływie gotówki) sobie ich nie zamówić

tak, tak, dokładnie te! i najlepiej gdybym mogła do nich włożyć krótki, kolorowy, sportowy top i szorty ale to jeszcze wiele miesięcy przede mną

a właśnie, witam wszystkie nowe dziewczyny! ja nie wiem, co ja taka niewychowana jestem, że nie zrobiłam tego od razu

[lasesorze]

Napisane przez BeeAnn

tak, tak, dokładnie te! i najlepiej gdybym mogła do nich włożyć krótki, kolorowy, sportowy top i szorty ale to jeszcze wiele miesięcy przede mną

a właśnie, witam wszystkie nowe dziewczyny! ja nie wiem, co ja taka niewychowana jestem, że nie zrobiłam tego od razu

Zastanawiam się czy zamówić arbuzowe czy fioletowe

[strawberry cupcake]

Napisane przez lasesorze

Zastanawiam się czy zamówić arbuzowe czy fioletowe

Ja bym wzięła arbuzowe, są śliczne

[lasesorze]

Napisane przez strawberry cupcake

Ja bym wzięła arbuzowe, są śliczne

Widziałam ostatnio biegającą w nich dziewczynę
Była piękna
Idealnie ubrana (właśnie na kolorowo + te buty), blondynka, meeeega zgrabna no idealna

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

zapytałabym się dokładnie o jakie chodzi ale nie chce sobie ochoty narobić nie mam kasy żeby wydać na buty 300zł, ech

[BeeAnn]

Napisane przez lasesorze

Zastanawiam się czy zamówić arbuzowe czy fioletowe

ja chyba też arbuzowe a z jakiej strony zamawiasz? bo może też się skuszę, skoro ma mi to pomóc w uzyskaniu idealnej figury

[lasesorze]

BeeAnn zastanawiam się nad allegro, ale jeszcze na początku sierpnia odwiedzę centra handlowe i może są wyprzedaże albo coś

[traicionera]

Ja też należę do frakcji 60+ na wadze, dziś rano 61,5, co przy wzroście 160 nie zachwyca Pomierzylam się i przez miesiąc jedyną zmianę zauważyłam w brzuchu, spadły mi 3 cm, a tak to uda i pupa stoją. Mam nadzieję, że rowerek to zmieni, szczególnie uda, bo pupa mi się podoba w obecnym rozmiarze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.